Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[niunka045]

nuna narobiłaś mi ochoty na popcorn

[MoTyleKsw]

Dzięki za pocieszenie co do brzucha ;-) wyszło na to że wspollolatorki mają o 5 cm mniejsze a.są do tylu o 7 i o 5 tyg i były bard.o zdziqiome

banka mimo że duŻy to jednak zgrabny

niunka może u Twojego kryzys bo się boi jak to będzie a nie poukładane sobie wszystkiego dobrze

axel nie wpuszczaj go !


był mój piękny, doniósł jedzonko i leży my sobie do poniedziałku z Motyla

sąsiadka ma popołudniowe drzemkę i tak chrapią że telewizora nie slychac

[nuna2]

Napisane przez axella

maliny sa pyszne
do kawy orzechowej

niech się dzieje co chce,mnie tu nie ma..

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------



może jestem dziwna ale znów spytam o to samo:nie mozna pogadac
tylko wyjsc?

jk mi cos nie pasuje-mowie a nie wychodze..

no to w takim razie źle robimy

[axella]

Napisane przez nuna2

MOżemy zrobić tu wieczorne bo mój wybywa na noc z domu z kolegami na turniej gier. Trochę mi przykro było, ale stwierdziłam, że niech się spotka, rozerwie, bo potem jak będzie mała to już się tak nie wyrwie

taaa.znając życie polegnę z przejedzenia

ale plan jest prosty,obiad,kąpiel, popcorn, i tv

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez niunka045

nuna narobiłaś mi ochoty na popcorn

no wlasnie tez kupilam

[MoTyleKsw]

tak pisze z tego tel że sama nie rozumiem co od dziś tylko czytam

[axella]

Napisane przez MoTyleKsw

tak pisze z tego tel że sama nie rozumiem co od dziś tylko czytam

pisz pisz,zabawnie sie to rozszyfrowuje :P

[nuna2]

Napisane przez axella

taaa.znając życie polegnę z przejedzenia

ale plan jest prosty,obiad,kąpiel, popcorn, i tv

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


no wlasnie tez kupilam

ram pam pam masz zarąbisty plan

[Magiusa]

Napisane przez niunka045

nie kuś bo Ci się zwale jeszcze na głowę
No ja tak myślę że o to chodzi ostatnio stracił drugi etat jest kiepsko z kasą, do tego dochodzą problemy z moim zdrowiem z tymi wynikami wogóle coś mi mówił od kilku dni że mu się śni, że go zostawiam bo mało zarabia i nie jest mi zapewnić takiego bytu na jaki zasługuje

Niunka...z tego co piszesz to naprawdę raczej to wygląda na chwilowy przestrach. Co prawda nie pochwalam, bo przecież razem w tym tkwicie więc razem powinniście trwać mimo problemów, ale powiedzmy, że jeden kryzys można wybaczyć.
Jeśli jest tak jak piszesz i na codzień nie masz z nim takich przebojów to ja w poniedziałek jak przyjedzie po swoje rzeczy powiedziałabym mu , że bardzo mi przykro, że odjechał, że dalej Ci na nim zależy, a problemy finansowe to dla Ciebie wspólna rzecz i wcale go o nic nie obwiniasz, więc niech przemyśli sobie na spokojnie czy na pewno ten związek nic dla niego nie znaczy.
Bo jeden kryzys może się zdarzyć.
I jakoś mam wrażenie, że on naprawdę przemyśli i wróci...
U Ciebie jest naprawdę inna sutiacja niż u Axelli

Napisane przez diabli

wystraszyl

ja nie rozmawialabym dopoki nie przeprosi. do mieszkania tez nie wpuscilabym...rozmowa jak najbardziej, ale jesli wpuscisz go do mieszkania, to znow cie udobrucha na chwile i nic sie nie zmieni.

Ja to chyba bym nawet nie dała szansy jak przeprosi. Mój były też po jakimś czasie mówił, że się zmienił, jak mu odpowiadałam, że "dwa razy się do tej samej rzeki nie wchodzi" to odpowiadał " Ale to już nie ta sama rzeka" i różne bajery.
Ja nie wierzę w super zmiany, a już na pewno nie po rozstaniu, które trwa tydzień czy dwa. Może po pół roku faktycznie się ktoś zmienia, ale nie po chwili.

[Mysia mysz]

Napisane przez nuna2

MOżemy zrobić tu wieczorne bo mój wybywa na noc z domu z kolegami na turniej gier. Trochę mi przykro było, ale stwierdziłam, że niech się spotka, rozerwie, bo potem jak będzie mała to już się tak nie wyrwie

dokładnie niech sobie chłopaki odpoczną rozumiem, że Ci przykro, bo jesteś uziemiona może chociaż sobie jakiś babski film obejrzyj? zrób pazurki? mój w czwartek wyjeżdża na plener z innymi pasjonatami fotografii robić zdjęcia nie lubię spać sama w domu, ale niech sobie wyjedzie bo na długo będzie uziemiony:P ja mam już plan na piątek-warsztaty, sobota pojadę do babci, a w niedzielę wróci po południu to szybko zleci

[axella]

Napisane przez nuna2

ram pam pam masz zarąbisty plan

no nie?


a propos czesia:
"Tak dłużej być nie może
niebawem pójdzie na noże
wytrzymać nie jestem w stanie
wystarczy zdecydowanie
bo zupa była za słona
źle zasłonięta zasłona
ptaszek nieco za mały
i robił sąsiadkom kawały
sąsiadkom kawały

miało być miło i pięknie
a zaraz serce mi pęknie
czuję się osamotniona
spuszczona na kant jako żona
poszukam sobie kochanka
i sprawdzę go dobrze na randkach
czy dobre gotuje dania
zasłony równo zasłania
zasłony równo zasłania" to mialo byc

[gosiulka22]

Napisane przez MoTyleKsw

jezu jeszcze raz usłyszeć czy już rodze albo że mam wielki brzuch to się pochlastam :/ bo to nudne już


w załącZniku mój wielki brzuch

brzuszek nie jest wielki jest piekny ciążowy
ludzie tak czasem mówią że duży brzuszek bo niektórzy mają naprawdę niewielki. Moja siostra szła do porodu z takim brzuszkiem jaki ja mam teraz

Napisane przez nuna2

Aś no mi Gin też mówił, że żadnego głaskania brzucha, bo prowokuje to skurcze... To jak się smarować??

poważnie?!
ja mam to gdzieś, cały czas głaskam brzuszek a skurczy brak, chyba jeszcze nigdy żadnego nie miałam i tam jest moja dzidzia więc muszę ją głaskać

[maarchewka]

Napisane przez Aaś

Od czwartku? Mariolka miała lekkie skurcze 2 tygodnie i ani chodzenie ani nic nie pomagało...

A stopery są jeszcze takie woskowe. Bo te piankowe to nie są aż takie szczelne. Ja osobiście wolę piankowe żeby mieć jako taki kontakt ze światem

Ej. Kolega męża poprosił nas o pożyczkę. Ok. Jest bez pracy, oszczędności się kończą, rozumiem. Ale nas? No też nie miał kogo prosić...dwójka dzieci w drodze a on chce 1000zł pożyczyć
Mąż mu odmówił ale jakiś taki niesmak mam....
Żebym wiedziała że zwróci do końca kwietnia ale on się będzie bujał ze zwracaniem przez pół roku po 20 zł na tydzień.
To ja dziękuje bardzo.

no niestety czasami trzeba odmówić.. nie czujcie się winni, ale też musicie mieć jakieś zabezpieczenie finansowe przy dwójce dzieci które niedługo przyjdą na świat

[niunka045]

Napisane przez MoTyleKsw

tak pisze z tego tel że sama nie rozumiem co od dziś tylko czytam

pisz pisz ciekawie sie czyta

Napisane przez Magiusa

Niunka...z tego co piszesz to naprawdę raczej to wygląda na chwilowy przestrach. Co prawda nie pochwalam, bo przecież razem w tym tkwicie więc razem powinniście trwać mimo problemów, ale powiedzmy, że jeden kryzys można wybaczyć.
Jeśli jest tak jak piszesz i na codzień nie masz z nim takich przebojów to ja w poniedziałek jak przyjedzie po swoje rzeczy powiedziałabym mu , że bardzo mi przykro, że odjechał, że dalej Ci na nim zależy, a problemy finansowe to dla Ciebie wspólna rzecz i wcale go o nic nie obwiniasz, więc niech przemyśli sobie na spokojnie czy na pewno ten związek nic dla niego nie znaczy.
Bo jeden kryzys może się zdarzyć.
I jakoś mam wrażenie, że on naprawdę przemyśli i wróci...
U Ciebie jest naprawdę inna sutiacja niż u Axelli

Tak zrobię dam mu spokój póki co w poniedziałek poproszę go o rozmowę. Dzwoniła jego siostra(nigdy w życiu nie zadzwoniła do mnie sama ) że co tam u nas jak się czuje itp . Ona ma taki dziwny zwyczaj że jak się mówi pa to długo sie rozłącza albo czeka aż ktos to zrobi nie wiem. Dziś się nie rozłączyłam tylko słucham tylko powiedział pa ona pa i słychać TŻ pytanie i jak się czuje

[nuna2]

Napisane przez Mysia mysz

dokładnie niech sobie chłopaki odpoczną rozumiem, że Ci przykro, bo jesteś uziemiona może chociaż sobie jakiś babski film obejrzyj? zrób pazurki? mój w czwartek wyjeżdża na plener z innymi pasjonatami fotografii robić zdjęcia nie lubię spać sama w domu, ale niech sobie wyjedzie bo na długo będzie uziemiony:P ja mam już plan na piątek-warsztaty, sobota pojadę do babci, a w niedzielę wróci po południu to szybko zleci

posiedzę z mamcią zrobię jej drinka a sama wypije soczku Do tego lody, tv a potem spać no gdybym mogłą, to bym gdzieś wyszła, ale dam radę Wolę, żeby jechał pograć niż chodził po barach, albo awanturował się

[axella]

Napisane przez niunka045

pisz pisz ciekawie sie czyta

Tak zrobię dam mu spokój póki co w poniedziałek poproszę go o rozmowę. Dzwoniła jego siostra(nigdy w życiu nie zadzwoniła do mnie sama ) że co tam u nas jak się czuje itp . Ona ma taki dziwny zwyczaj że jak się mówi pa to długo sie rozłącza albo czeka aż ktos to zrobi nie wiem. Dziś się nie rozłączyłam tylko słucham tylko powiedział pa ona pa i słychać TŻ pytanie i jak się czuje

przepraszam,teraz sobie tak myślę i zaraz pęknę ze smiechu..

ogarnijcie:
jeestem złym,wściekłym facetem wrrrraaa, zostawiam Cię,mam cie w doopie, wypier dalaj z mjego życia!

dzień drugi: przyjeżdzam! tęskniłaś? godzimy się ?

[niunka045]

Napisane przez axella

przepraszam,teraz sobie tak myślę i zaraz pęknę ze smiechu..

ogarnijcie:
jeestem złym,wściekłym facetem wrrrraaa, zostawiam Cię,mam cie w doopie, wypier dalaj z mjego życia!

dzień drugi: przyjeżdzam! tęskniłaś? godzimy się ?

jakby mi powiedział wypier dalaj to bym mu przez okno rzeczy wywaliła

[maarchewka]

Napisane przez Aaś

Wyrzutów to ja nie mam ale to po prostu bardzo dobry kolega męża który jest tak nieporadny życiowo że szok...już mamy dosyć jego akcji chociażby z szukaniem pracy.
Mąż mu wysłał kiedyś nr tel do kolegi który szukał kogoś do agencji reklamowej to ten zamiast podziekowac i od razu dzwonić to najpierw milion pytań czy to jest praca na stalą umowę, a gdzie biuro się znajduje a za ile.... Ludzie. Człowiek siedzi w domu pół roku i zachowuje się jak pan dyrektor...
I już z różnych źródeł słyszałam że ludzie mu coś podsylali a on nawet im nie odpowiadał...

łe to mój mąż też ma takiego kolege. Kumpel jeszcze z dzieciństwa..
30 lat na karku. Pracował jako ochroniarz-cieć.. Gdzieś się okazało, że potrzebują wokalisty do zespołu, rzucil robotę. trasa sie skonczyła.. więc ten będzie kariere muzyczną robil.. oczywiscie nie zrobił.. potem siedzał przez ponad rok na utrzymaniu dziewczyny i gotowal jej obiadki.. potem pojechał na jakieś jablka zbierać, ale po 2 tygodniach wrocił bo się przeziębil.. teraz chodzi na castingi do anny marii wesołowskiej albo dlaczego ja.. oczywiście raz na kilka miesięcy przychodzi do nas pożyczyć kasę bo im nie starcza do konca miesiąca.. zarabiają nie dużo ale są zupełnie nieodpowiedzialni i nie myślący.. np. potrafi pójść do fryzjera i 200 zl za fryzurę zapłacić (on).. co przy zarobkach 1300 zł w warszawie na 2 osoby i prywatnych studiach do opłacenia to trochę przesada.. albo kupić kamerę za 3000 zł bo ona ma 1 zajęcia na uczelni gdzie coś ma nagrać

[nuna2]

Napisane przez gosiulka22

brzuszek nie jest wielki jest piekny ciążowy
ludzie tak czasem mówią że duży brzuszek bo niektórzy mają naprawdę niewielki. Moja siostra szła do porodu z takim brzuszkiem jaki ja mam teraz


poważnie?!
ja mam to gdzieś, cały czas głaskam brzuszek a skurczy brak, chyba jeszcze nigdy żadnego nie miałam i tam jest moja dzidzia więc muszę ją głaskać

Jesli nie ma komplikacji to i głaskanie nie ruszy, bo bratowa ciągle jeździła po brzuszku. Ale mnie skurcze łapią i nie chcę więcej. Więc uwierz, że jakbys musiała to byś sie powstrzymywała Wiadome dotykam brzusia jak kopie ale staram się po nim nie jeździć.

[axella]

Napisane przez niunka045

jakby mi powiedział wypier dalaj to bym mu przez okno rzeczy wywaliła

oj mi chodzi ogolnie...
zeeeero konsekwencji.
che byc facetem

spadam girls, 5po 15 zaczyna sie durny film na 1nce, wiec zrobie sobie amku poki czas

[maarchewka]

Napisane przez axella

nuna i niunka,nie chce nikogo..czas zaczac sie chyba przyzwyczajac do bycia samotnym gowneem w 4ch scianach.
mam Z,to mi starczy.

głupia!! nie jesteś samotnym gównem!! Teraz Ci się tak wydaje.. ale wszystko sie zmieni.. Jesteś piękną, zgrabną (na razie z piękną piłą z przodu:P), zaradną dziewczyną i zobaczysz ze oczarujesz jakiegoś motyla swoją bujną rudą fryzurą

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Ja to chyba bym nawet nie dała szansy jak przeprosi. Mój były też po jakimś czasie mówił, że się zmienił, jak mu odpowiadałam, że "dwa razy się do tej samej rzeki nie wchodzi" to odpowiadał " Ale to już nie ta sama rzeka" i różne bajery.
Ja nie wierzę w super zmiany, a już na pewno nie po rozstaniu, które trwa tydzień czy dwa. Może po pół roku faktycznie się ktoś zmienia, ale nie po chwili.

przeprosic pozwolilabym...jesli chce pozniej rozmowa, o ile potrafi. ale u mnie szans juz tez nie mialby

[axella]

Napisane przez maarchewka

głupia!! nie jesteś samotnym gównem!! Teraz Ci się tak wydaje.. ale wszystko sie zmieni.. Jesteś piękną, zgrabną (na razie z piękną piłą z przodu:P), zaradną dziewczyną i zobaczysz ze oczarujesz jakiegoś motyla swoją bujną rudą fryzurą

przeczytałam "z bujną ruda fryzurą" i zastanawialam sie czemu tak zle mi zyczysz


dziekuje, bedzie co ma byc.
najwyzej bede ja,zuzinek i sto kotów

[maarchewka]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Wczoraj cały dzień lataliśmy i załatwialiśmy różne sprawy, ale jednak na koniec udało nam się odebrać wózek Ledwo zapakowaliśmy się do auta z tymi pudłami Dobrze, że nie zamówiłam od razu łóżeczka i materaca, bo kolejny karton ciężko by już było upchnąć Teraz wózek czeka grzecznie u teściów (bo u nas nie ma miejsca ).

Zdecydowaliśmy się jednak na Mutsy Transportera, a do kompletu baza i fotelik z Cybexa

hehe to przybij piątkę bo mam identyczny zestaw w tych samych kolorach

[diabli]

Napisane przez niunka045

pisz pisz ciekawie sie czyta

Tak zrobię dam mu spokój póki co w poniedziałek poproszę go o rozmowę. Dzwoniła jego siostra(nigdy w życiu nie zadzwoniła do mnie sama ) że co tam u nas jak się czuje itp . Ona ma taki dziwny zwyczaj że jak się mówi pa to długo sie rozłącza albo czeka aż ktos to zrobi nie wiem. Dziś się nie rozłączyłam tylko słucham tylko powiedział pa ona pa i słychać TŻ pytanie i jak się czuje

hehe, tz juz szpieguje. obstawiamy, ze wroci przed kolacja? i mysle, ze Twoje milczenie bedzie dla niego najwiekszym problemem i swego rodzaju "kara" :P niech mysli, ze placzesz, rwiesz wlosy z glowy, rodzisz...hehe faceci

[niunka045]

Napisane przez axella

przeczytałam "z bujną ruda fryzurą" i zastanawialam sie czemu tak zle mi zyczysz


dziekuje, bedzie co ma byc.
najwyzej bede ja,zuzinek i sto kotów

zapamiętam Ci tego posta jak na odchowalni za rok przedstawisz nam swojego przystojniaka

[diabli]

Napisane przez maarchewka

łe to mój mąż też ma takiego kolege. Kumpel jeszcze z dzieciństwa..
30 lat na karku. Pracował jako ochroniarz-cieć.. Gdzieś się okazało, że potrzebują wokalisty do zespołu, rzucil robotę. trasa sie skonczyła.. więc ten będzie kariere muzyczną robil.. oczywiscie nie zrobił.. potem siedzał przez ponad rok na utrzymaniu dziewczyny i gotowal jej obiadki.. potem pojechał na jakieś jablka zbierać, ale po 2 tygodniach wrocił bo się przeziębil.. teraz chodzi na castingi do anny marii wesołowskiej albo dlaczego ja.. oczywiście raz na kilka miesięcy przychodzi do nas pożyczyć kasę bo im nie starcza do konca miesiąca.. zarabiają nie dużo ale są zupełnie nieodpowiedzialni i nie myślący.. np. potrafi pójść do fryzjera i 200 zl za fryzurę zapłacić (on).. co przy zarobkach 1300 zł w warszawie na 2 osoby i prywatnych studiach do opłacenia to trochę przesada.. albo kupić kamerę za 3000 zł bo ona ma 1 zajęcia na uczelni gdzie coś ma nagrać

o plulam przez Ciebie monitor!!! faaaaaajny kolega. niespelniona gwiazda. bierz autografy przy kazdej pozyczce - bedziesz kiedys bogata

[niunka045]

Napisane przez diabli

hehe, tz juz szpieguje. obstawiamy, ze wroci przed kolacja? i mysle, ze Twoje milczenie bedzie dla niego najwiekszym problemem i swego rodzaju "kara" :P niech mysli, ze placzesz, rwiesz wlosy z glowy, rodzisz...hehe faceci

najlepsze jest to, że mieszkamy w mieszkaniu gdzie zmarł mój bilogiczny ojciec. I ogółem zostanie tu samej na noc jest dla mnie swoistą traumą o czym on doskonale wie. Także nie zdziwię się jak to będzie przed kolacją.

[potterka]

Napisane przez niunka045

Axela żeby nie otworzył zamka wystarczy włożyć w niego klucz. i może się szarpać szarpać i nic mu to nie da. Tak Ci tylko mówię gdybyś jednak zdecydowała żeby go nie wpuszczać

trzeba go jeszcze przekręcić chociaż torchę, bo jak będzie na wprost, to po włożeniu z zewnątrz ten od środka się wypchnie

piekne brzuchy ciążowe

Vil coś mi się wydaje, że niebawem będziemy czytac Twoją relację z porodu

Axella chciałąm się wypowiedzieć, ale w sumie dziewczyny już wszystko napisały, a poza tym to i tak nic nie da...
Odnosze jednak wrażenie (może mylne) że nabijasz się z TŻa niunki, a u nich jednak jest zdecydowanie inna sytuacja niż u Ciebie.. nie ma tam wyzwisk, przykrych słów itp. chłopak się zwyzajnie pogubił, ale widać, że mimo wszystko mu zależy
Jakos mam dziwne przeczucie, że już dziś Twój TŻ wróci do domu jak gdyby nigdy nic, a Ty go jeszcze pogłaszczesz i przeprosisz.. ale to tylko MO

od wczoraj dokuczają mi plecy do tego w nocy jakoś dziwnie "bolały" mnie biodra i uda, spać nie moglam bo mi z każdej storny niwygodnie było mam nadzieję, że to na zmianę pogody

[niunka045]

Napisane przez potterka

trzeba go jeszcze przekręcić chociaż torchę, bo jak będzie na wprost, to po włożeniu z zewnątrz ten od środka się wypchnie

Fajnie wiedzieć nigdy nie testowałam ale tata mi coś napomknął o tym to od razu napisałam
Jak się uda porozmawiać w poniedziałek to wytulam go po wsze czasy

[humpback]

Napisane przez axella

maliny sa pyszne
do kawy orzechowej

ostatni kawałek paschy i herbata tropikalna też są super

Napisane przez nuna2

MOżemy zrobić tu wieczorne bo mój wybywa na noc z domu z kolegami na turniej gier. Trochę mi przykro było, ale stwierdziłam, że niech się spotka, rozerwie, bo potem jak będzie mała to już się tak nie wyrwie

wieczorem my mykamy do moich rodziców. weźmiemy jakąś grę, włączymy voice of poland, i będziemy się relaksować