Biedroneczkowy wątek offtopowy.

[Petit_Papillon]

Napisane przez kayra

Mniam. Ja Wam pozazdrościła i u mnie tez dzis pizza. Ale skromna, z tego co w domu było.

Ja zdecydowanie wolę mieć się do kogo przytulić i opowiedzieć jak mi minął dzień.

Zazdroszczę. Też bym chciała takiego tancerza ustrzelić.
Ooo jak fajniusio.

To smacznego, pizza w każdej odsłonie jest deliszys

Ja też lubię mieć się do kogo przytulić i pokrzyczeć czasem i poobrażać się, a potem znowu poprzytulać dlatego mam nadzieję, że szybko ktoś taki zagości w Twoim życiu na dłuuugo

Napisane przez Ramona_85

to pewnie mojemu też podsunęłaś we śnie ten pomysł na pizzę hehe

pewnie tak

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40165559]
u mnie dziś na obiad jarzynowa, a jutro makaron ze szpinakiem, bo goście przychodzą wczoraj z nudów zrobiłam sałatkę z kuskusem, nawet fajna wyszła!

dziś dorwałam skakankę w wyprzedażowej B. za 4,99, będę wkurzać sąsiadów [/QUOTE]
jarzynowa i makaron ze szpinakiem

ja tymczasem opitoliłam tiramisu i odchudzanie poszło w cholere

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Esti10

no narzekac nie moge duzy to plus nie powiem bo jak sa imprezy,wesela to nie musze sie prosic tylko sam sie rwie do tanca

Mój byl srednio taneczny, ale tancował ze mną

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40165559]kochaaana, ja mam standardowo 90/70 i nie mam pulsu na nadgarstkach, czasem się boję że jak zemdleję na ulicy i ktoś pulsu nie wyczuje to stwierdzi że nie żyję





u mnie dziś na obiad jarzynowa, a jutro makaron ze szpinakiem, bo goście przychodzą wczoraj z nudów zrobiłam sałatkę z kuskusem, nawet fajna wyszła!

dziś dorwałam skakankę w wyprzedażowej B. za 4,99, będę wkurzać sąsiadów [/QUOTE]

strzel sobie naszyjnik z grawerkiem "Spokojnie, żyję-chociaż nie wyglądam"

ja dziś chyba zrobię makaron z cukinią i bakłażanem, bo tylko tyle mam a sałatkę z kuskusem też bym zjadła moze jutro zrobię, bo dziś nie ma bardzo mam co do tej kaszy wrzucić. Co dodawałas?

[laisla]

Napisane przez groszek75

o widze ,ze dom jak u mnie

No..ciekawie było, ciągle coś się działo

Napisane przez groszek75

o Filipinke tez czytalam, Jestem jeszcze, a te Popcorny i Dziewczyny to juz za stara byla, ale brednie tam byly rowne

Ja także Filipinkę czytałam, głównie w liceum. Fajna gazeta była, taka inna od tych późniejszych Popcornów itp. Fajne są w tych wszystkich Bravach fotostory

Napisane przez Ramona_85

może powiedzenie "nie wchodź dwa razy do tej samej rzeki" naprawdę ma znaczenie i nie wróży nic dobrego ?

Nie, nie..w szóstej klasie został odprawiony z powodu różnego "zaplecza politycznego" naszych domów, nic nie było, patrzyłam na niego z wyższością, jako na komucha Później jakoś mi to nie przeszkadzało tak bardzo

Napisane przez kayra

Dobrze, że nie popełnił samobójstwa.

W podstawówce to chyba za wcześnie na takie kroki..choć w sumie nigdy nie wiadomo. Ale żyje do dziś cały i zdrów w każdym razie

Napisane przez Ramona_85

mnie się od 7 klasy podstawówki spodobał pewien chłopak i całe liceum nie mogłam wybić go sobie z głowy. Chodził do tej samej szkoły i ciągle na niego "wpadałam". Z wyglądu ideał, z opinii naszych wspólnych znajomych ideał, my nigdy nie mieliśmy okazji pogadać, bo ja bardzo nieśmiała byłam No i któregoś dnia po 6 latach "zakochania" lub jak kto woli "platonicznej miłości" przekonałam się, że to totalny gbur, niemiły, do tego wysoko noszący głowę i stwierdziłam, że nie wiem, co mi w nim imponowało i przeszło mi, a tyle lat zmarnowałam

6 straconych lat jakby nie było Tak z perspektywy lat w ogóle stwierdzam, że dziwne czasami wybory człowiek podejmował. A ci przystojniacy to rzeczywiście często w głowach poprzewracane mają

[0c567865bc5bc81ad7100e57ad69b5206a79ca99_61998c2f33ab1]

Napisane przez PaulinciaKWC

strzel sobie naszyjnik z grawerkiem "Spokojnie, żyję-chociaż nie wyglądam"

Napisane przez PaulinciaKWC

ja dziś chyba zrobię makaron z cukinią i bakłażanem, bo tylko tyle mam a sałatkę z kuskusem też bym zjadła moze jutro zrobię, bo dziś nie ma bardzo mam co do tej kaszy wrzucić. Co dodawałas?

niewiele miałam możliwości bo bida w lodówce była kukurydzę z puszki, paprykę świeżą czerwoną i szczypiorek + włoski sos z knorra. Ładnie kolorowa wyszła - żółto-czerwono-zielona

[laisla]

U nas na obiad albo carbonarra albo lasagne, mała nie może zdecydować
A pogoda za oknem wygląda nareszcie na bardziej wiosenną

Paulincia rodziców masz super, fajna z Was rodzinka

[Ramona_85]

Napisane przez Esti10

no narzekac nie moge duzy to plus nie powiem bo jak sa imprezy,wesela to nie musze sie prosic tylko sam sie rwie do tanca

ja z moim byłam do tej pory tylko na jednym weselu, na którym on na dodatek nosił wódkę, także nie miał czasu tańczyć, a ja siedziałam jak kołek

[Ramona_85]

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40165559]
u mnie dziś na obiad jarzynowa, a jutro makaron ze szpinakiem, bo goście przychodzą wczoraj z nudów zrobiłam sałatkę z kuskusem, nawet fajna wyszła!
[/QUOTE]
ja miałam ochotę zrobić kuskus, ale nie mogę pszenicy jeść, ani nic co jest pszenne

[PaulinciaKWC]

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40165933]



niewiele miałam możliwości bo bida w lodówce była kukurydzę z puszki, paprykę świeżą czerwoną i szczypiorek + włoski sos z knorra. Ładnie kolorowa wyszła - żółto-czerwono-zielona [/QUOTE]

ja wlasnie nie posiadam papryki nawet, bo droga byla w sklepie i srednio piekna to nie wzięłam. Uwielbiam kus kus

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez laisla

U nas na obiad albo carbonarra albo lasagne, mała nie może zdecydować
A pogoda za oknem wygląda nareszcie na bardziej wiosenną

Paulincia rodziców masz super, fajna z Was rodzinka

a dziękuję

Jest u ciebie słonce? bo u mnie nie

[Ramona_85]

Napisane przez PaulinciaKWC

ja wlasnie nie posiadam papryki nawet, bo droga byla w sklepie i srednio piekna to nie wzięłam. Uwielbiam

w Biedronce papryka była do niczego i 11zł za kg. Ale w Intermarche piękne były, jak nieprawdziwe, plastikowe wszystkie takie idealne kształtne, ale cena 18zł za kg zważyłam jedną małą wielkości cytryny i kosztowałaby mnie 6zł

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez Petit_Papillon

ja tymczasem opitoliłam tiramisu i odchudzanie poszło w cholere

spoko, ja wszamałam resztę czekoladowych zajączków z Wielkanocy i nadziewanych jajeczek, też czekoladowych

[farfala]

Napisane przez PaulinciaKWC

uuu a na co chcialas sie wybrac?

Na "Sen nocy letniej". Szlak by to.

Napisane przez kasztanka3

Ja też nie lubię i kompletnie nie potrafię (mam taką koordynację ruchów, że TŻ czasem do mnie mówi "Mój Słoniku" ), a za tydzień idziemy na wesele i nie wiem, co ja tam pocznę

O mojej koordynacji to ja nawet nie mówię. W dodatku mam mocny astygmatyzm i nie potrafię czasem dobrze ocenić odległości i ogólnie "zakrzywia mi się" przestrzeń. Więc baaardzo często obijam się o ściany, albo nie mieszczę w drzwiach. Ale ja to w ogóle jestem kaleczniak jakich mało.

Napisane przez Petit_Papillon

To zależy od człowieka w takim razie, bo wiele kobiet lubi stan "samotności"

Ja powiem szczerze, że jestem typem totalnie antyzwiązkowym. Jestem samotnikiem od zawsze, w dodatku wszystko musi być po mojemu, bo inaczej strasznie się wkurzam. Denerwuję się, kiedy muszę iść na jakikolwiek kompromis. Zresztą ja ogólnie nie lubię ludzi i najlepiej się czuję sama ze sobą, bo wtedy nikt mi w niczym nie przeszkadza i wszystko jest dokładnie tak, jak ja chcę.
Próbowałam dwa razy w życiu wejść w związek i dwa razy była totalna klapa, po czym stwierdziłam, że nie ma co na siłę czegokolwiek robić i będę żyć tak, jak mi się podoba, nie oglądając się na to, co inni o tym sądzą.

Napisane przez PaulinciaKWC

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------



strzel sobie naszyjnik z grawerkiem "Spokojnie, żyję-chociaż nie wyglądam"

ja dziś chyba zrobię makaron z cukinią i bakłażanem, bo tylko tyle mam a sałatkę z kuskusem też bym zjadła moze jutro zrobię, bo dziś nie ma bardzo mam co do tej kaszy wrzucić. Co dodawałas?

Rozwalił mnie ten pomysł graweru:c ojest:.
A sałatkę z kuskusem uwielbiam. Muszę zrobić, bo już daawno nie jadłam.

Napisane przez Ramona_85

ja z moim byłam do tej pory tylko na jednym weselu, na którym on na dodatek nosił wódkę, także nie miał czasu tańczyć, a ja siedziałam jak kołek

Na weselu nie byłam jakieś hmmm..... piętnaście lat?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Ramona_85

w Biedronce papryka była do niczego i 11zł za kg. Ale w Intermarche piękne były, jak nieprawdziwe, plastikowe wszystkie takie idealne kształtne, ale cena 18zł za kg zważyłam jedną małą wielkości cytryny i kosztowałaby mnie 6zł

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------


spoko, ja wszamałam resztę czekoladowych zajączków z Wielkanocy i nadziewanych jajeczek, też czekoladowych

papryka 18zł... świat się kończy

[Ramona_85]

Napisane przez laisla

A ci przystojniacy to rzeczywiście często w głowach poprzewracane mają

ja się cieszę, że mój urodziwy nie jest, przynajmniej żadna siksa mi go nie będzie próbowała odbić a mądry i poukładany jest, to może faktycznie coś w tym jest

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez laisla

U nas na obiad albo carbonarra albo lasagne, mała nie może zdecydować

jedno i drugie ale chyba na lasagne bardziej się piszę

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Jest u ciebie słonce? bo u mnie nie

u mnie jest

[kayra]

Napisane przez Esti10

Tez tak mysle we dwoje zawsze razniej Oczywiscie nie powiem czasem lubie jak mam czas tylko dla siebie gdzies wyskocze z kolezanka albo nawet sama w domu pobede taki czas tez jest potzrebny
To Kayra mieszkasz calkiem sama jesli mozna zapytac? Jakis kawaler sie kreci kolo Ciebie?

Nio. To chyba normalne że w związku trzeba mieć też czas dla siebie, dla zdrowia psychicznego
Niedługo będę, bo sie przeprowadzam do Warszawy. Nie mam kawalera, mój były się kręci, ale...

Napisane przez Esti10

no narzekac nie moge duzy to plus nie powiem bo jak sa imprezy,wesela to nie musze sie prosic tylko sam się rwie do tanca

Super zazdroszczę. Od byłego na weselach słyszałam, że on na trzeźwo nie tańczy ale to też zależało od humoru, bo czasem tańczyl.

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40165559]k
dziś dorwałam skakankę w wyprzedażowej B. za 4,99, będę wkurzać sąsiadów [/QUOTE]
Ta z licznikiem? O ja, tez bym kupiła.

Napisane przez Petit_Papillon

To smacznego, pizza w każdej odsłonie jest deliszys

Ja też lubię mieć się do kogo przytulić i pokrzyczeć czasem i poobrażać się, a potem znowu poprzytulać dlatego mam nadzieję, że szybko ktoś taki zagości w Twoim życiu na dłuuugo

Ja juz najedzona.
Ooo kochana jesteś, dzięki, mam nadzieje że ktoś się znajdzie, chociaż twierdzę ze jak na studiach się nie znalazło, to już potem pod górkę. Tym bardziej teraz stolica i jej pośpiech w tym względzie tez mnie nie nastraja pozytywnie, chyba że jak dziewczyny zacznę grzebać w necie, albo jak Kasztanka na stancji poznam

Napisane przez PaulinciaKWC

strzel sobie naszyjnik z grawerkiem "Spokojnie, żyję-chociaż nie wyglądam"

Napisane przez laisla

U nas na obiad albo carbonarra albo lasagne, mała nie może zdecydować
A pogoda za oknem wygląda nareszcie na bardziej wiosenną

Paulincia rodziców masz super, fajna z Was rodzinka

U mnie dalej szaro i pełno wody. Ble.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kayra

Nio. To chyba normalne że w związku trzeba mieć też czas dla siebie, dla zdrowia psychicznego
Niedługo będę, bo sie przeprowadzam do Warszawy. Nie mam kawalera, mój były się kręci, ale...

Super zazdroszczę. Od byłego na weselach słyszałam, że on na trzeźwo nie tańczy ale to też zależało od humoru, bo czasem tańczyl.


Ta z licznikiem? O ja, tez bym kupiła.

Ja juz najedzona.
Ooo kochana jesteś, dzięki, mam nadzieje że ktoś się znajdzie, chociaż twierdzę ze jak na studiach się nie znalazło, to już potem pod górkę. Tym bardziej teraz stolica i jej pośpiech w tym względzie tez mnie nie nastraja pozytywnie, chyba że jak dziewczyny zacznę grzebać w necie, albo jak Kasztanka na stancji poznam



U mnie dalej szaro i pełno wody. Ble.

studia, nie studia, pomyśl sobie, że zmieniasz otoczenia i poznasz nowych ludzi, więc czemu mialabys nie spotkać kogos interesującego ?

ja wczoraj przystojniaka widzialam ale bylam zajęta czytaniem książki, więc nawet nie dosłyszalam nazwiska

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Nie mignęły wam nigdzie lakiery Syoss w promocji? Albo coś równie mocnego? Bo mi się konczy a to jedyny kosmetyk, którego nie mam w zapasie co dziwne, bo jeden się konczy i zaraz kupuję następny. A innych rzeczy mam zapasu że ho ho.

Ale mam tez trochę rzeczy pootwieranych i teraz mam misterny plan, wykonczyc je wszystkie

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

A ja uwielbiam, z pewnością po mamie, bo na bank nie po tacie
Niedawno u kolezanki bylam i się rozkręcila impreza. To poszalałam, aż zakwasy miałam kolega mną rzucał jak w jakimś dirty dancing haha. Tylko potem się wkręcił za bardzo i dzwonil mnie na spacery zapraszać
Tak się zbieram Kasztanko, żeby wejsc na twojego bloga, ale ta pizza mnie powstrzymuje, bo nie mam nic sensownego w lodówce

To kolega faktycznie się wkręcił
A co do bloga, to wieczorem wstawię recenzje słodyczy i ranking tuszy do rzęs

Napisane przez Ramona_85

Zrobiłam z cebulką, kurczakiem, ogórkiem, pomidorem i kukurydzą, taka kebabowa

Ale bym zjadła, pysznie wygląda

Napisane przez PaulinciaKWC

ej miałam nie oglądać żadnej pizzy! haha

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Kasztanko przyglądałaś się tej diecie WW co kiedyś ci pisałam?

Przyglądałam się, ale brakuje mi jednej rzeczy: motywacji

Napisane przez Petit_Papillon

jestem cudowny rocznik '88 mój TŻ będzie miał urodziny lada "tygodnie" i tak chodziłam z nim do jednej klasy w LO

To tak, jak ja faktycznie

Miłego dnia dziewczynki, ja pewnie wieczorem się pojawię dopiero, bo teraz idziemy z TŻtem na zakupy, a potem mamy się "integrować" z tą drugą parą, nie wiem tylko jak to wyjdzie, bo żadne z nas nie ma nastroju na imprezy

[kayra]

Napisane przez PaulinciaKWC

studia, nie studia, pomyśl sobie, że zmieniasz otoczenia i poznasz nowych ludzi, więc czemu mialabys nie spotkać kogos interesującego ?

ja wczoraj przystojniaka widzialam ale bylam zajęta czytaniem książki, więc nawet nie dosłyszalam nazwiska

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Nie mignęły wam nigdzie lakiery Syoss w promocji? Albo coś równie mocnego? Bo mi się konczy a to jedyny kosmetyk, którego nie mam w zapasie co dziwne, bo jeden się konczy i zaraz kupuję następny. A innych rzeczy mam zapasu że ho ho.

Ale mam tez trochę rzeczy pootwieranych i teraz mam misterny plan, wykonczyc je wszystkie

Oj wiesz, ja jakaś nieśmiała się zrobiłam jeśli chodzi o poznawanie nowych facetów więc marnie to widzę.
Ja nie pomogę, bo nie używam za często lakieru, bo mam chyba wrażliwą skórę głowy i zaraz mam łupież.

[0c567865bc5bc81ad7100e57ad69b5206a79ca99_61998c2f33ab1]

Napisane przez kayra

Ta z licznikiem? O ja, tez bym kupiła.

dokładnie ta tylko teraz siedzę i próbuję ten licznik jakoś ustawić, co wcale nie jest tak proste jak zakładałam...

[Ramona_85]

Napisane przez kasztanka3

Ale bym zjadła, pysznie wygląda



Miłego dnia dziewczynki, ja pewnie wieczorem się pojawię dopiero, bo teraz idziemy z TŻtem na zakupy, a potem mamy się "integrować" z tą drugą parą, nie wiem tylko jak to wyjdzie, bo żadne z nas nie ma nastroju na imprezy

dzięki
przyjemnej integracji życzę podobno, jak nie masz nastroju, to impreza zawsze się udaje, przynajmniej u mnie to się sprawdza

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

To kolega faktycznie się wkręcił
A co do bloga, to wieczorem wstawię recenzje słodyczy i ranking tuszy do rzęs



Ale bym zjadła, pysznie wygląda



Przyglądałam się, ale brakuje mi jednej rzeczy: motywacji



To tak, jak ja faktycznie

Miłego dnia dziewczynki, ja pewnie wieczorem się pojawię dopiero, bo teraz idziemy z TŻtem na zakupy, a potem mamy się "integrować" z tą drugą parą, nie wiem tylko jak to wyjdzie, bo żadne z nas nie ma nastroju na imprezy

Wiesz co, ja ostatnio tez nie mam motywacji zeby liczyc punkty, glownie z braku czasu ale już się biorę za to. W kazdym razie jestem teraz swietnie zorientowana, ktore produkty mają mało a ktore duzo punktów i dzięki temu wybieram przeważnie te malo punktowane. Dzięki temu duuużo lepiej się czuję. Bo takie normalne jedzenie bez tej wiedzy, ma naprawdę dużo punktów. A z tą wiedzą jem rozsądniej przez caly styczen liczylam wszystko, teraz juz nie, bo ciągle cos staje mi na drodze. Ale wybieram zdrowsze produkty.

Milej zabawy! i zakupów!

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez kayra

Oj wiesz, ja jakaś nieśmiała się zrobiłam jeśli chodzi o poznawanie nowych facetów więc marnie to widzę.
Ja nie pomogę, bo nie używam za często lakieru, bo mam chyba wrażliwą skórę głowy i zaraz mam łupież.

Ze mna roznie bywa. Niedawno uslyszalam, że jestem nieśmiala, ale jak chcę to potrafię bo cicha woda brzegi rwie i że w głębi duszy wcale taka niesmiala nie jestem

Ja kiedys wcale nie używalam, ale od niecalych 2 lat wielbię fryzurę w stylu Małej Mi, bo jest najwygodniejsza na swiecie i muszę pryskać grzywkę lakierem zeby się trzymała

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Ramona_85

dzięki
przyjemnej integracji życzę podobno, jak nie masz nastroju, to impreza zawsze się udaje, przynajmniej u mnie to się sprawdza

u mnie też a jak się szykowałam na imprezę to w ogóle nie wypaliła

[laisla]

Napisane przez PaulinciaKWC

a dziękuję

Jest u ciebie słonce? bo u mnie nie

U mnie jest pięknie, serio..aż nie mogę uwierzyć. Nie jest ciepło co prawda, ale słoneczko mocno świeci

Napisane przez Ramona_85

ja się cieszę, że mój urodziwy nie jest, przynajmniej żadna siksa mi go nie będzie próbowała odbić a mądry i poukładany jest, to może faktycznie coś w tym jest

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------


jedno i drugie ale chyba na lasagne bardziej się piszę

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------


u mnie jest

Moja babcia mówiła, że chłop to tylko od diabła powinien być ładniejszy, tak więc jak mało urodziwy to jest ok Mój według mnie był urodziwy, wydawało mi się że nie wiadomo kogo mam bo zakompleksiona mocno byłam
Lasagne mówisz..tylko mi się zawsze krańce przypalają, to znaczy takie twarde są po upieczeniu. No i więcej z nią roboty. Chyba, że wyskoczę do biedrony i wezmę gotowca, tego z lodówki, one są calkiem przyzwoite
Choć w planach był lidl bo tam są te pomidory suszone w promocji więc chciałam zapasik zrobić mały.

Farfala nie miałam okazji się jeszcze przywitać
Może z tym samotnictwem zerwiesz gdy pojawi się ktoś ciekawy na horyzoncie..miło jest mieć się do kogo czasami przytulić

Kasztanko daj znać jak integracja wypadła
Ja idę za to odwiedzić mojego 9 miesięcznego chrześniaka

[PaulinciaKWC]

Napisane przez laisla

U mnie jest pięknie, serio..aż nie mogę uwierzyć. Nie jest ciepło co prawda, ale słoneczko mocno świeci

ale ci dobrze

[Esti10]

Napisane przez PaulinciaKWC

Mój byl srednio taneczny, ale tancował ze mną

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------



strzel sobie naszyjnik z grawerkiem "Spokojnie, żyję-chociaż nie wyglądam"

ja dziś chyba zrobię makaron z cukinią i bakłażanem, bo tylko tyle mam a sałatkę z kuskusem też bym zjadła moze jutro zrobię, bo dziś nie ma bardzo mam co do tej kaszy wrzucić. Co dodawałas?

no to najwazniejsze,ze z Toba tancowal

[Ramona_85]

Napisane przez laisla

Moja babcia mówiła, że chłop to tylko od diabła powinien być ładniejszy, tak więc jak mało urodziwy to jest ok Mój według mnie był urodziwy, wydawało mi się że nie wiadomo kogo mam bo zakompleksiona mocno byłam
Lasagne mówisz..tylko mi się zawsze krańce przypalają, to znaczy takie twarde są po upieczeniu. No i więcej z nią roboty. Chyba, że wyskoczę do biedrony i wezmę gotowca, tego z lodówki, one są calkiem przyzwoite

coś jest w tym powiedzonku
ja uwielbiam wszystkie makarony zapiekane tych w zupie już nie bardzo, na spaghetti muszę mieć dzień. Ale cannelloni, conchillioni (czy jakoś tak ) to ubóstwiam z tym, że muszę ograniczać gluten i tu diabeł pogrzebany

[Esti10]

Napisane przez Ramona_85

ja z moim byłam do tej pory tylko na jednym weselu, na którym on na dodatek nosił wódkę, także nie miał czasu tańczyć, a ja siedziałam jak kołek

to szkoda a nikt Cie do tanca nie prosil? albo z innymi dziewczynami tak wiesz w kolku nie moglas tancowac Ja tam nie zawsze musze z chlopem

[kayra]

[1=0c567865bc5bc81ad7100e5 7ad69b5206a79ca99_61998c2 f33ab1;40166769]dokładnie ta tylko teraz siedzę i próbuję ten licznik jakoś ustawić, co wcale nie jest tak proste jak zakładałam... [/QUOTE]
O kurcze to nieźle ja przecenili, farcik.

Napisane przez Ramona_85

dzięki
przyjemnej integracji życzę podobno, jak nie masz nastroju, to impreza zawsze się udaje, przynajmniej u mnie to się sprawdza

Właśnie, albo jak sie nie chce iść.

Napisane przez PaulinciaKWC

Wiesz co, ja ostatnio tez nie mam motywacji zeby liczyc punkty, glownie z braku czasu ale już się biorę za to. W kazdym razie jestem teraz swietnie zorientowana, ktore produkty mają mało a ktore duzo punktów i dzięki temu wybieram przeważnie te malo punktowane. Dzięki temu duuużo lepiej się czuję. Bo takie normalne jedzenie bez tej wiedzy, ma naprawdę dużo punktów. A z tą wiedzą jem rozsądniej przez caly styczen liczylam wszystko, teraz juz nie, bo ciągle cos staje mi na drodze. Ale wybieram zdrowsze produkty.

Milej zabawy! i zakupów!

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------



Ze mna roznie bywa. Niedawno uslyszalam, że jestem nieśmiala, ale jak chcę to potrafię bo cicha woda brzegi rwie i że w głębi duszy wcale taka niesmiala nie jestem

Ja kiedys wcale nie używalam, ale od niecalych 2 lat wielbię fryzurę w stylu Małej Mi, bo jest najwygodniejsza na swiecie i muszę pryskać grzywkę lakierem zeby się trzymała

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------



u mnie też a jak się szykowałam na imprezę to w ogóle nie wypaliła

Ja w towarzystwie znanych mi osób to nieśmiała taka nie jestem, gorzej jak poznaje jakiegoś faceta
Ja też lubię takie fryzury, ale chyba od częstego noszenia, włosy mi się z przodu przerzedziły bo nie wiem jaki mógłby być inny powód.

[robaszekk]

Miałam nic kosmetycznego nie kupować ostatnio, ale po tych wszystkich dobrych opiniach nie mogłam się powstrzymać i zakupiłam peeling winogronowy! Polecam jak najbardziej, zakochałam się w nim!

[Esti10]

Napisane przez kayra

Nio. To chyba normalne że w związku trzeba mieć też czas dla siebie, dla zdrowia psychicznego
Niedługo będę, bo sie przeprowadzam do Warszawy. Nie mam kawalera, mój były się kręci, ale...

Super zazdroszczę. Od byłego na weselach słyszałam, że on na trzeźwo nie tańczy ale to też zależało od humoru, bo czasem tańczyl.


Ta z licznikiem? O ja, tez bym kupiła.

Ja juz najedzona.
Ooo kochana jesteś, dzięki, mam nadzieje że ktoś się znajdzie, chociaż twierdzę ze jak na studiach się nie znalazło, to już potem pod górkę. Tym bardziej teraz stolica i jej pośpiech w tym względzie tez mnie nie nastraja pozytywnie, chyba że jak dziewczyny zacznę grzebać w necie, albo jak Kasztanka na stancji poznam



U mnie dalej szaro i pełno wody. Ble.

No tak tak jasne masz racje z tym zdrowiem psychicznym
A to bedziesz mieszkac w stolycy Sie kreci ale rozumiem sie raczej nie wkreci tak?
No raczej tak zawsze jest,ze na weselach to sie bawia jeszcze bardziej jak cos se chlapna Ja ogolem raczej nie pije bo mam cere naczynkowa i po alkoholu jestem czerwona jak burak wiec wole unikac takich atrakcji wygladam jak debil takze Ja to zazwyczaj calkiem na trzezwo sie super bawie do szczescia mi alko nie potzrebny

[PaulinciaKWC]

Napisane przez robaszekk

Miałam nic kosmetycznego nie kupować ostatnio, ale po tych wszystkich dobrych opiniach nie mogłam się powstrzymać i zakupiłam peeling winogronowy! Polecam jak najbardziej, zakochałam się w nim!

tego akurat nie mialam, bo krążyły opinie, że kiepsko pachnie

[groszek75]

ugotowalam kaszke dla dzieci, chce ktos



w koinku rozpala sie wosk slodki groszek, to sie przeslodze juz


---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

http://www.alledrogeria.pl/manufactu...anufacturer=55

uzywalyscie cos z tych rzeczy do wlosow znaczy vatika czy dabur?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez groszek75

ugotowalam kaszke dla dzieci, chce ktos



w koinku rozpala sie wosk slodki groszek, to sie przeslodze juz

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

http://www.alledrogeria.pl/manufactu...anufacturer=55

uzywalsycie cos z tych rzeczy do wlosow znaczy vatika czy dabur?

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

http://www.alledrogeria.pl/manufactu...anufacturer=55

uzywalyscie cos z tych rzeczy do wlosow znaczy vatika czy dabur?

Kasztanka chwaliła