Zuzana Light

[mara30]

Napisane przez hania811

ugotuj sobie jajka na twardo i połóż koło miejsca w którym trenujesz. Łykniesz jajo i będzie dobrze

no widzisz, o tym nie pomyślałam tylko żebym nie zapomniała go pokroić
EDIT: a może lepiej zmielić? gryźć nie trzeba będzie

[la figa]

Napisane przez hania811

dobre


A ile targałaś?

3-minuty squatsow z 5 kg nad glowa (myslaalm ze zlame kregoslup )

a lunges z ok. 10kg/reke

[hania811]

Napisane przez la figa

3-minuty squatsow z 5 kg nad glowa (myslaalm ze zlame kregoslup )

a lunges z ok. 10kg/reke

nie dziwię się!!

Ja jestem po zwow 14...miazga. Mój ulubiony- zdecydowanie. Niby nic- ale to 5 ćwiczenie i 4 rundy dają popalić- wszystko mnie boli- o dziwo mięśnie brzucha najbardziej

[ajah]

Napisane przez hania811

nie dziwię się!!

Ja jestem po zwow 14...miazga. Mój ulubiony- zdecydowanie. Niby nic- ale to 5 ćwiczenie i 4 rundy dają popalić- wszystko mnie boli- o dziwo mięśnie brzucha najbardziej

Spróbowałam dziś tę 14.
I przyznam jest świetna

[sarayy]

la figa dałaś czadu dzisiaj z tym Zwowem- dobrze, że miałaś mamę (jedzenie) w ubezpieczeniu
Dziewczyny- wszystkie dajecie czadu!!! ale lecicie z ciężkimi Zwowamipoza tym Wasze zwierzenia z sypialni i skojarzenia- się uśmiałam

u mnie dzisiaj 30stka-tak jak wczoraj! musiałam sie poprawić
różnice- ćwiczyłam szybciej, sprawniej, lżej
podobieństwa- ta sama 'martwa' pozycja na podłodze po Zwowie

[charlizeee]

Napisane przez la figa

3-minuty squatsow z 5 kg nad glowa (myslaalm ze zlame kregoslup )

a lunges z ok. 10kg/reke

Też dzisiaj zrobiłam ten ZWOW i te squatsy mnie rozwaliły już teraz czuje pośladki
A Ty ładnie dałaś radę super że już wróciłam do formy

[Trixxi]

Napisane przez la figa

3-minuty squatsow z 5 kg nad glowa (myslaalm ze zlame kregoslup )

a lunges z ok. 10kg/reke

brawo kiedyś go robiłam też z takim ciężarem i miałam łzy w oczach

[la figa]

dzisiaj pierwszy dzien po tym killerze...

ojoj. moje uda! no i nawet jak leze to czuje tylek
polece zaraz obejrzec swoj tylek mam taka manie.. mama mowi ze przez to jestem smieszna staje w korytarzu, tam mam duze lustro, opuszczam spodnie i preze tylek chyba taki fetysz

[Trixxi]

ja co chwila staję przed lustrem i dumnie prężę moje bicepsy (żebym jeszcze je miała)
chociaż no tyłka do lustra raczej nie zdarzyło mi się wypinać

[ajah]

Znaczy to nie tylko ja się tak w lustrze oglądam
Tyle, że ja kontroluję brzuch

[la figa]

Napisane przez ajah

Znaczy to nie tylko ja się tak w lustrze oglądam
Tyle, że ja kontroluję brzuch

brzuch to obowiazkowo po przebudzeniu
ale jak sie budze o 5 rano to wszyscy jeszcze spia

a tylek potrafie wypiac przy wszystkich

[sarayy]

Napisane przez ajah

Znaczy to nie tylko ja się tak w lustrze oglądam

nie tylko Ty

dzisiaj zwowik 43 + ab ripper. co by mięśnie brzucha usztywnic na jutrzejszą rodzinną imprezkę

[hania811]

Napisane przez la figa

dzisiaj pierwszy dzien po tym killerze...

ojoj. moje uda! no i nawet jak leze to czuje tylek
polece zaraz obejrzec swoj tylek mam taka manie.. mama mowi ze przez to jestem smieszna staje w korytarzu, tam mam duze lustro, opuszczam spodnie i preze tylek chyba taki fetysz

jak tak daje po tyłku to muszę się za niego zabrać. Bo kurde poki co to moj tyłek zwisa jak go wypnę

Za to mięśnie brzucha oglądam conajmniej 10 razy na dzień

Melduję 39- też lubię. Ale na takie lżejsze dni. Nie płakałam po nim

[mara30]

dostałam moje nowe zabawki
wczoraj byłam już po fikaniu, więc dopiero dziś będzie inauguracja i tak się właśnie zastanawiam, co by tu zrobić? chyba stanie na 15, bo jakoś chodzi za mną, a dziś sporo czasu mam

[koko]

Ała, wczoraj zrobiłam zwow #62, ten pierwszy ze zwowów na tyłek. Mam tak masakryczne zakwasy jakich od dawna nie pamiętam. I też oglądam swój tyłek w lustrze, na zmianę z brzuchem zresztą. Czuję, że po tej serii zwowów na pupę będzie co oglądać.

[sarayy]

Napisane przez mara30

dostałam moje nowe zabawki
wczoraj byłam już po fikaniu, więc dopiero dziś będzie inauguracja i tak się właśnie zastanawiam, co by tu zrobić? chyba stanie na 15, bo jakoś chodzi za mną, a dziś sporo czasu mam

odpowiednie zabawki cieszą w każdym wieku no to baw się tam 'grzecznie'

Napisane przez koko

Ała, wczoraj zrobiłam zwow #62, ten pierwszy ze zwowów na tyłek. Mam tak masakryczne zakwasy jakich od dawna nie pamiętam. I też oglądam swój tyłek w lustrze, na zmianę z brzuchem zresztą. Czuję, że po tej serii zwowów na pupę będzie co oglądać.

mnie już zainteresował najnowszy-63! fajny!
ale skoro taaaakie doznania po 62- to też zaliczę jak tylko dorwę coś ciężkiego (nie mam w domu odpowiednigo obciązenia

[mara30]

Napisane przez koko

Ała, wczoraj zrobiłam zwow #62, ten pierwszy ze zwowów na tyłek. Mam tak masakryczne zakwasy jakich od dawna nie pamiętam. I też oglądam swój tyłek w lustrze, na zmianę z brzuchem zresztą. Czuję, że po tej serii zwowów na pupę będzie co oglądać.

no popatrz, a tak niewinnie wygląda ten 62 zapisuję w kolejce

Napisane przez sarayy

odpowiednie zabawki cieszą w każdym wieku no to baw się tam 'grzecznie'

nie planuję sztangą urozmaicać sobie życia łóżkowego, jeżeli to miałaś na myśli

[koko]

Napisane przez mara30

no popatrz, a tak niewinnie wygląda ten 62 zapisuję w kolejce

Całe pośladki i tylnie/wewnętrzne partie ud mam totalnie zmasakrowane dzisiaj, więc jak najbardziej polecam.

Napisane przez sarayy

mnie już zainteresował najnowszy-63! fajny!
ale skoro taaaakie doznania po 62- to też zaliczę jak tylko dorwę coś ciężkiego (nie mam w domu odpowiednigo obciązenia

No, #63 też zapowiada się super. Ja #62 robiłam z 7,5 kg hantlem i to było w sam raz, ostatnie powtórzenia robiłam ledwo ledwo. Niby wydaje się to nie aż tak dużo, ale przy tej kolejności i intensywności ćwiczeń zajechałam się, że ho ho.

[charlizeee]

Zrobiłam ZWOW # 62 z hantlą 8kg czas 9:45 aż zadyszki dostałam

[Trixxi]

chyba spowrotem zacznę częściej gościć w tym temacie bo robię tymczasową przerwę od siłowego na rzecz Zuzki, więc siłowym akcentem zaczęłam od zwowu 14 z użyciem sztangi 17 kg a do jump junges hantli 7,5. No i trochę miałam bordową twarz po tym zwowie że tak powiem

[mara30]

ja wczoraj 15 - baaaardzo fajny ale słabiutka jestem, robiłam z hantlami po 4,5kg i byłam padnięta na koniec
czas się chyba zabrać za porządny siłowy

[konspiracja]

Ja wypisałam sobie wszystkie zrobione zwowy od początku i będę po kolei teraz robić te, których nie robiłam jeszcze.

Wczoraj totalnie "inny" zwow 17 - zero skakania
Krótki, robiłam 3 rundy. Nie masakruje na pewno, na cieższe dni polecam

To sie dzisiaj konkretnie za 62 biorę.

Ja tez ciągle podciągam koszulke i patrze czy już widać te mieśnie brzucha. Na tyłek tez lubię teraz zerknąć

Nie odpowiedziałście mi co z tymi obwodami? Mierzycie sie?

Napisane przez Trixxi

chyba spowrotem zacznę częściej gościć w tym temacie bo robię tymczasową przerwę od siłowego na rzecz Zuzki, więc siłowym akcentem zaczęłam od zwowu 14 z użyciem sztangi 17 kg a do jump junges hantli 7,5. No i trochę miałam bordową twarz po tym zwowie że tak powiem

Fajnie że będziesz u nas częściej. Ale czym podyktowana taka decyzja?

[Trixxi]

Napisane przez konspiracja

Ja wypisałam sobie wszystkie zrobione zwowy od początku i będę po kolei teraz robić te, których nie robiłam jeszcze.

Wczoraj totalnie "inny" zwow 17 - zero skakania
Krótki, robiłam 3 rundy. Nie masakruje na pewno, na cieższe dni polecam

To sie dzisiaj konkretnie za 62 biorę.

Ja tez ciągle podciągam koszulke i patrze czy już widać te mieśnie brzucha. Na tyłek tez lubię teraz zerknąć

Nie odpowiedziałście mi co z tymi obwodami? Mierzycie sie?



Fajnie że będziesz u nas częściej. Ale czym podyktowana taka decyzja?

w samo zachwyt niedługo wpadniemy przez te cwiczenia

czuje że mój układ nerwowy zaczyna mieć po woli dość typowych treningów siłowych, muszę mu dać odpocząć a przy Zuzuzce mimo że się ścioram to się relaksuje

[charlizeee]

Napisane przez Trixxi

chyba spowrotem zacznę częściej gościć w tym temacie bo robię tymczasową przerwę od siłowego na rzecz Zuzki, więc siłowym akcentem zaczęłam od zwowu 14 z użyciem sztangi 17 kg a do jump junges hantli 7,5. No i trochę miałam bordową twarz po tym zwowie że tak powiem

To nieźle pojechałaś ;-)

[hania811]

Napisane przez konspiracja

Nie odpowiedziałście mi co z tymi obwodami? Mierzycie sie?

ja się nie ważę i nie mierzę- robię zdjęcia całej sylwetki

[Trixxi]

a w ogóle widzicie jakieś wizualne efekty po ćwiczeniach z Zuzką? w sensie czy muły urosły bo cały czas mnie to zastanawia czy faktycznie wykonując TYLKO te zwowy można kiedyś wyglądać tak jak Zuzka


Tyle tych zwowów ostatnio wyszło że nie mogę się zdecydować który następny

[dygotka8]

hania-i widzisz różnice po zdjęciach??
Ja sie musze zmierzyć i fote zrobić,może w tym tygodniu..

[hania811]

Napisane przez dygotka8

hania-i widzisz różnice po zdjęciach??
Ja sie musze zmierzyć i fote zrobić,może w tym tygodniu..

Jeszcze za wcześnie na efekty
Tyłek z kanapy ruszyłam w połowie lutego..najpierw robiłam rozruch z Ewką, potem trochę Zuzki i 10 dni "wolego" od treningów bo byłam na urlopie, po powrocie wzięłam się ostro za robotę- ale znowu przez chorobę miałam tydzień bez ćwiczeń. Suma sumarum to można powiedzieć że ćwiczę z 4 tyg dopiero.

Założyłam sobie że cykam fotę na koniec kwietnia.

..a wczoraj mąż powiedział że już widać zmiany- także mocno mnie to nakręciło

[koko]

Napisane przez charlizeee

Zrobiłam ZWOW # 62 z hantlą 8kg czas 9:45 aż zadyszki dostałam

I jak, masz dzisiaj zakwasy? Wczoraj ledwo chodziłam, a dzisiaj obudziłam się oczywiście z nadal zakwaszonym tyłkiem i udami, wprawdzie w mniejszym stopniu, ale jednak... I co ja na to? Postanowiłam zrobić ten sam trening po razu drugi. Taką sobie wymyśliłam teraz strategię, że nie za każdym razem nowy trening, ale zmiana co tydzień, a w tym czasie jeden wybrany zwow. Mam zamiar w ten sposób pociągnąć cały miesiąc, zresztą zgodnie z sugestią Zuzki, że będzie to butt month. Więc w przyszłym tygodniu robię #63 (mam jeden tydzień opóźnienia w stosunku do Zuzki). Zobaczymy jak to zadziała.

[hania811]

Też dziś zrobię 62. Już nie mogę się doczekać

Tylko nie zaszaleje tak jak wy z obciążeniem. Sądzę że 6 kg będzie dla mnie zabójstwem.

Dzizas..ale się rozżarłam.
Rano jajkownica z 3 jaj, w przelocie koło godz. 10 pierś z kury, o 13 gryczana ze schabem i sok pomidorowy, teraz chrupię marchew- już z 4 sztuki wciągnęłam, na kolacje ryba z warzywami i ryżem będzie.
Ah....jak ja lubię jeść