Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[nuna2]

Napisane przez candace1

A ja mam taki w domu i jest naprawdę świetny i cieszę się, że go nie wyrzuciłam bo nedługo znowu mi się przyda

----------------------
Cześć
piękne słonecko za oknem trzeba iść się dotlenić

podziel się słonkiem

[Aaś]

Napisane przez niunka045

Ano z Warszawy. Jak sie nasze skarby urodza to koniecznie musimy sie umówić ma spacer.
Szczerze to mam Tylko jedna koleżankę która ma rodzinę i dziecko takze nawet nie mam z kim za bardzo porozmawiać dlatego tak wam sie zwierzam i pytam o wszystko

Nie musiałam dzwonić napisal ze przyjedzie kolo 12

Lato przyjdzie to sobie będziemy urządzać spacery z maarchewka i ash jak jeszcze będzie w polandii

To trzymam kciuki żeby się wyjaśniło

Napisane przez nuna2

super

Haha moze znowy by były bliźniaki?? swoją drogą super Ci z jednej strony bo 2 na raz odchowasz a z drugiej to nie lada wyczyn Mama bawi bliźniaczki i jest nimi od ich 2 tyg życia. Bo pomagała tej Pani podawać do karmenia i ogółem się nimi zająć bo oni firmę mają Więc jak o nich opowiada myślę sobie o mamach bliźniaków I min. Tobie

Jeny. Ja to najpierw zatrudnie męża do pomocy potem mamę a potem teściowa. Już mi wszyscy obiecali że wezmą po 2 tyg urlopu ale potem faktycznie chyba kogoś zatrudnie bo to będzie roboty że ho ho.

Napisane przez niunka045

Aś jeszcze Cię dopingować będziemy fajnie mieć dwójke od razu ale z drugiej strony wziąć i to ogarnąć tak do roku czasu conajmniej to jest ciężko chyba

Że co robić?!

No właśnie śmiesznie by było jakby znowu bliźniaki były
Śmiesznie albo strasznie

[pawie_oczko]

Jenny- super wybor wozkowy widze, ze mutsy rowniez popularny u nas na forum a wlasnie mam pytanie odnosnie fotelika i bazy, bo my chcemy zamowic na dniach i tez mocno zastanawiamy sie nad tym cybexem, gdzie kupowaliscie i jakie macie do niego adaptery? Znalazlam na allegro zestaw za 888zl nie wiem czy to dobra cena
http://allegro.pl/fotelik-cybex-aton...122256448.html

[Veronic]

hej
nie wiem jak u Was, ale w Ciechocinku jest piękne słoneczko i błękitne niebo od razu człowiek lepiej się czuje

[niunka045]

Ja właśnie wróciłam ze spaceru z psem. Piękna pogoda słońce było przez chwilę i wogóle czuc wiosnę. Najwyższy czas

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez Aaś

Lato przyjdzie to sobie będziemy urządzać spacery z maarchewka i ash jak jeszcze będzie w polandii

To trzymam kciuki żeby się wyjaśniło






Jeny. Ja to najpierw zatrudnie męża do pomocy potem mamę a potem teściowa. Już mi wszyscy obiecali że wezmą po 2 tyg urlopu ale potem faktycznie chyba kogoś zatrudnie bo to będzie roboty że ho ho.






Że co robić?!

No właśnie śmiesznie by było jakby znowu bliźniaki były
Śmiesznie albo strasznie

E tam drugim razem byś jeszcze przeżyła ale trzecim? :P

[vil84]

Napisane przez niunka045

Dalej sama witam sie z rana... Strasznie pusto, całą noc płakałam... Zero kontaktu z jego strony. Nie wiem może zadzwonić?

ja myślę, że on Cię bierze na przetrzymanie. na pewno wróci, daj mu trochę czasu

Napisane przez Aaś

Jak się przeniesiemy na odchowalnie i jak kiedyś rzuce hasło że chcę 3 dziecko to któraś ma przyjechać i mnie walnac w łeb. Dziękuje

a mnie jak będę chciała drugie... tzn nie mam nic przeciwko drugiemu dziecku, ale absolutnie nie wyobrażam sobie kolejnej ciąży
a propos cholestazy, powinni Ci zrobić badania na wątrobę na wszelki wypadek ;>

[nuna2]

Aś pomoc na pewno Ci się przyda

a najlepsze jest to, że te małe kłócą się jak te dzieci:
http://www.youtube.com/watch?v=ITJ1JOLpAXQ

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

vil ja się boję drugiej ciąży, bo kto by sie wtedy pierwszą dzidzią zajmował

[banka26]

u mnie tez swieci sloneczko , ale jest mi takciezko juz ze nawet mnie nie cieszy czuje sie jak juz bym byla pare dni po terminie:brzydal : masakraaaaaaaa

[Veronic]

Napisane przez nuna2

Veronic faktycznie mały brzuszek ale piękny!! Ogółem brzuchy ciążowe są cudne

dziękuję

Napisane przez axella

Napisane przez Magiusa

O ja....no śliczny brzusio i taaaki maleńki jak na 34, teraz już rozumiem dlaczego moja babcia mi dziś rzuciła, że " Jej się wydaje, że jak na mój etap ciąży to mam duży brzuch"

dziękuję

Napisane przez karolina2121

Chudzinka Niewielki brzuszek, ile cm ?


Się pochwalę, że kupiłam dziś łóżeczko z materacem i chusty

Został mi już tylko leżaczek, mata edukacyjna (chyba kupię po porodzie) i kosmetyki

za zakupy
brzuszek ma 96 cm, a zaczynałam z 67cm, więc chyba nie jest aż taki mały

[cloche]

Napisane przez banka26

zobaczcie co znalazlam o plynie do kapieli babydream http://pieniadze.gazeta.pl/Gospodark...Babydream.html
widzialyscie??

to stara informacja. zawsze może się coś tam zdarzyć i jakieś serie są cofane. było o tym głośno - ale właśnie o to chodzi, żeby info dotarło do wszystkich.
co do tych kosmetyków w promo - one zdaje się są dla maluszków od samego początku, ale na początek wystarczy i jest wręcz zalecane takie minimum: do mycia coś, ale rozrzedzone najlepiej (a czasem to wystarczy sama woda) - włosów też nie trzeba szorować przecież; i jakiś krem pielęgnacyjny na pupcię. do masaży jakieś oleje, oliwki można wykorzystać jak nie będziemy z malucha zdzierać skóry detergentami, to i smarowanie można ograniczyć do minimum. wiadomo - pupa to inna sprawa, bo tam częsty kontakt z wilgocią i żrącymi kupkami robi swoje ale na początek warto wypróbować minimalizm i tylko jak się okaże, że to mało, dorzucić kolejne kosmetyki.
no i w miarę upływu czasu - więcej włosów, bardziej ruchliwy maluch (pocenie), będzie można wprowadzać kolejne bajery. w każdym razie ja mam taki plan

[Veronic]

Napisane przez cloche

ale na początek warto wypróbować minimalizm i tylko jak się okaże, że to mało, dorzucić kolejne kosmetyki.
no i w miarę upływu czasu - więcej włosów, bardziej ruchliwy maluch (pocenie), będzie można wprowadzać kolejne bajery. w każdym razie ja mam taki plan

myślę, że to rozsądny plan

na początku nie ma co przesadzać z nadmiarem kosmetyków dla dzidziusia

ale myślę, że u każdej z nas po prostu samo życie zweryfikuje nasze postępowanie z maluchami

[Elusiek]

Witamy w 37 tc jak ten czas leci


Byliśmy dziś z tż i moimi rodzicami na zakupach i wreszcie zdecydowaliśmy się na wózek tż przez godzinę zastanawiał się który wózek jest najlepszy, aż sprzedający mieli go chyba już dość............ miliony pytań Moja mama powiedziała, że mam nerwy ze stali jak wytrzymuje z tak niezdecydowanym facetem Ale się zdecydowaliśmy wreszcie na wózek 3w1 Seka - Carlo Lux w odcieniach szaro-czerwonych, który wypatrzyliśmy na samym początku od wejścia do sklepu

wozek-wielofunkcyjny-baby-seka-carlo-lux.jpg

[cloche]

Napisane przez Aaś

W nocy tak mnie dłonie swedzialy że myślałam że na piechote do jakiegoś leroy pójdę po papier ścierny
Teraz się przeniosło na brzuch...ja nie chce kolejnej choroby!

Jak się przeniesiemy na odchowalnie i jak kiedyś rzuce hasło że chcę 3 dziecko to któraś ma przyjechać i mnie walnac w łeb. Dziękuje

no ładnie, jakby mało wrażeń było!!!
myślę, że tak szybko ci się trzeciego dziecka nie zachce... ale w razie czego z bejsbolem przyjadę!

[diabli]

dzien dobry wyspalam sie, zjadlam sniadanie, znow wlalam w siebie 2 herbaty i inke (Wy tez tak duzo pijecie? wyczytalam chyba w kalendarzu mamazone, ze dziecko pije wody plodowe
"Ciągle połyka wody płodowe - w ciągu doby nawet pół litra, czyli dwie szklanki, co stanowi ok. 20% jego obecnej wagi."
no to mam w brzuchu mala pijaweczke, ktora wypija wszystko co w siebie wleje baaaardzo duzo musze w siebie wlac, zeby czuc sie napojona.

dzwonila do mnie dzisiaj szpitalna znajoma-juz mamusia pisalam Wam wczoraj. relacja z porodu. w piatek wyciagnela pessar, w sobote troche pozamiatala nowe mieszkanko. w nocy obudzil ja bol brzucha, powiedziala swojemu mezowi, ze chyba zaczynaja jej odchodzic wody. spakowala na spokojnie torbe, ogolila sie, umyla glowe, rozpoczely sie skurcze zadzwonila o 5 rano do swojej umowionej poloznej. w szpitalu sporo papierkow do wypelnienia. jej maz nie mial byc przy porodzie, ale zdecydowal, ze jednak idzie kolo 6 weszla do wanny i siedziala tam do siodmej. 7:35 maly byl na swiecie. bez pekania, nacinania. gladko poszlo 37 tydzien, 32o0. jak wszystkie wyniki beda ok jutro do domu

Napisane przez JennyAniolek

Gratuluję kolejnych skończonych i rozpoczętych tygodni
Dziękujemy również za oklaski z okazji wizyty i wózka

wozkowe, jak pepkowe

Napisane przez JennyAniolek

Tylko my byliśmy na zleceniu a nie jako goście

aaa i wszystko jasne, praca

doczytam co tam dalej pisalyscie i uciekamy na obiadek do mamy. pozniej chyba castorama, bo trzeba w koncu wybrac farby.

[Ashyshqa]

Cześć Dziewczęta,

Znów jestem z doskoku i wieczorem też mnie nie będzie.Aż mi brakuje takiego posiedzenia sobie z Wami Ale cóż, życie kręci się dookoła w troszkę szybszym tempie ostatnio więc nie narzekam

Widziałam, że warszawianki z urodzenia i przyjezdne snują plany spacerkowe Ja się dołączam, do kiedy tylko będę w kraju A do Ciebie Aaś musze koniecznie wpaść zanim się rozpakujesz. Może jakoś w tygodniu, w godzinach pracy normalnych ludzi Będziemy w kontakcie.

Lecę czytać dalej.

[potterka]

cześć

rano przez chwilę było piękne słoneczko, a teraz znów chmuuuury

[Ashyshqa]

Napisane przez diabli

dzien dobry wyspalam sie, zjadlam sniadanie, znow wlalam w siebie 2 herbaty i inke (Wy tez tak duzo pijecie? wyczytalam chyba w kalendarzu mamazone, ze dziecko pije wody plodowe
"Ciągle połyka wody płodowe - w ciągu doby nawet pół litra, czyli dwie szklanki, co stanowi ok. 20% jego obecnej wagi."
no to mam w brzuchu mala pijaweczke, ktora wypija wszystko co w siebie wleje baaaardzo duzo musze w siebie wlac, zeby czuc sie napojona.

dzwonila do mnie dzisiaj szpitalna znajoma-juz mamusia pisalam Wam wczoraj. relacja z porodu. w piatek wyciagnela pessar, w sobote troche pozamiatala nowe mieszkanko. w nocy obudzil ja bol brzucha, powiedziala swojemu mezowi, ze chyba zaczynaja jej odchodzic wody. spakowala na spokojnie torbe, ogolila sie, umyla glowe, rozpoczely sie skurcze zadzwonila o 5 rano do swojej umowionej poloznej. w szpitalu sporo papierkow do wypelnienia. jej maz nie mial byc przy porodzie, ale zdecydowal, ze jednak idzie kolo 6 weszla do wanny i siedziala tam do siodmej. 7:35 maly byl na swiecie. bez pekania, nacinania. gladko poszlo 37 tydzien, 32o0. jak wszystkie wyniki beda ok jutro do domu

Ale super sprawny poród. Też mi siętaki marzy. I 37tc - suuper Ale pewnie szyjki nie miała za bardzoi dlatego tak szybko po zdjęciu pessara rozkręciła się akcja...

A co do picia, ja całą ciąże dużo piłam, ale teraz nie dość, że w ciągu dnia wykańczam 1,5l butelkę wody (plus ze 3 kubki czegoś na ciepło)to jak wieczorem otwieram nową butle, to rano już jest pusta Po każdej nocnej wizycie w toalecie wypijam chyba 2 razy tyle co wysikam I mimo, że nienawidzę tych nocnych pielgrzymek do łazienki, nie jestem w stanie nie pić, tak mnie suszy

[Magiusa]

Dzień dobry dziś Jaaakie piękne słońce.
Muszę się Wam zwierzyć, że zapisane mi żelazo okazało się remedium na wszelkie dziwne rzeczy w ciąży.
Cera była szaro-blada i miałam wrażenie, że rozlazł mi się kontur twarzy-> po tych 2 tyg.wsparcia żelazowego nabrałam kolorów i kontur wrócił na swoje miejsce
Totalny brak apetytu -> teraz jest taki akurat
Totalny brak ochoty na seks -> no znacznie lepiej i TŻ szczęśliwszy
Mogłam spać cały dzień -> teraz już mam energii by wstać i coś tam porobić w ciągu dnia
Nawet mam wrażenie, że brzuch mi się mniej spina. Jestem zachwycona

Napisane przez niunka045

To jest strasznie ciężkie, najgorsze jest to ze pomału uświadamiam sobie swoją winę. Boję sie że Nie wroci do nas

Wróci, wróci. Niunka ja czytałam jak pisałaś o Waszych relacjach i to by było naprawdę kuriozum gdyby ni z tego ni z owego fajny związek się rozpadł. Więc to naprawdę wygląda na kryzys, tylko daj mu czas. Ja wiem, że tęsknisz i Ci przykro i że najchętniej byś do niego pisała i dzwoniła, ale nie rób tego. Daj mu czas.
Jestem przekonana, że wróci i przeprosi. Ale pamiętaj, że w poniedziałek to się może nie stać, może być tak, że powiesz mu co czujesz i myślisz, on przytaknie i powie, że musi to przemyśleć czy coś i może dopiero za tydzień lub dwa wróci. Ale daj mu tyle. Będzie dobrze, jestem pewna. Trzymam

[karolina2121]

Napisane przez Veronic

za zakupy
brzuszek ma 96 cm, a zaczynałam z 67cm, więc chyba nie jest aż taki mały

Tylko 3 cm więcej niż mój, a Twoja ciąża 3 tygodnie starsza Ja też zaczynałam mając jakieś 65cm

aaa i wczoraj w nocy też mnie wszystko swędziało mam nadzieję, ze to nie ta cholestaza..

[cloche]

Napisane przez diabli

dzien dobry wyspalam sie, zjadlam sniadanie, znow wlalam w siebie 2 herbaty i inke (Wy tez tak duzo pijecie? wyczytalam chyba w kalendarzu mamazone, ze dziecko pije wody plodowe
"Ciągle połyka wody płodowe - w ciągu doby nawet pół litra, czyli dwie szklanki, co stanowi ok. 20% jego obecnej wagi."
no to mam w brzuchu mala pijaweczke, ktora wypija wszystko co w siebie wleje baaaardzo duzo musze w siebie wlac, zeby czuc sie napojona.

dzwonila do mnie dzisiaj szpitalna znajoma-juz mamusia pisalam Wam wczoraj. relacja z porodu. w piatek wyciagnela pessar, w sobote troche pozamiatala nowe mieszkanko. w nocy obudzil ja bol brzucha, powiedziala swojemu mezowi, ze chyba zaczynaja jej odchodzic wody. spakowala na spokojnie torbe, ogolila sie, umyla glowe, rozpoczely sie skurcze zadzwonila o 5 rano do swojej umowionej poloznej. w szpitalu sporo papierkow do wypelnienia. jej maz nie mial byc przy porodzie, ale zdecydowal, ze jednak idzie kolo 6 weszla do wanny i siedziala tam do siodmej. 7:35 maly byl na swiecie. bez pekania, nacinania. gladko poszlo 37 tydzien, 32o0. jak wszystkie wyniki beda ok jutro do domu

kurczę, ja chyba za mało piję... ale ogólnie piję więcej niż przed ciążą. no i oczywiście znacznie więcej niż w pierwszym trymestrze, kiedy to rzygałam wodą na samo wspomnienie

a opis porodu................. bosssski! pozazdrościć

[banka26]

Napisane przez cloche

to stara informacja. zawsze może się coś tam zdarzyć i jakieś serie są cofane. było o tym głośno - ale właśnie o to chodzi, żeby info dotarło do wszystkich.
co do tych kosmetyków w promo - one zdaje się są dla maluszków od samego początku, ale na początek wystarczy i jest wręcz zalecane takie minimum: do mycia coś, ale rozrzedzone najlepiej (a czasem to wystarczy sama woda) - włosów też nie trzeba szorować przecież; i jakiś krem pielęgnacyjny na pupcię. do masaży jakieś oleje, oliwki można wykorzystać jak nie będziemy z malucha zdzierać skóry detergentami, to i smarowanie można ograniczyć do minimum. wiadomo - pupa to inna sprawa, bo tam częsty kontakt z wilgocią i żrącymi kupkami robi swoje ale na początek warto wypróbować minimalizm i tylko jak się okaże, że to mało, dorzucić kolejne kosmetyki.
no i w miarę upływu czasu - więcej włosów, bardziej ruchliwy maluch (pocenie), będzie można wprowadzać kolejne bajery. w każdym razie ja mam taki plan

Napisane przez Elusiek

Witamy w 37 tc jak ten czas leci


Byliśmy dziś z tż i moimi rodzicami na zakupach i wreszcie zdecydowaliśmy się na wózek tż przez godzinę zastanawiał się który wózek jest najlepszy, aż sprzedający mieli go chyba już dość............ miliony pytań Moja mama powiedziała, że mam nerwy ze stali jak wytrzymuje z tak niezdecydowanym facetem Ale się zdecydowaliśmy wreszcie na wózek 3w1 Seka - Carlo Lux w odcieniach szaro-czerwonych, który wypatrzyliśmy na samym początku od wejścia do sklepu

Załącznik 5197497

za 37 tc


ja sie polozylam i pospalam , wpadam na watek zeby nadrobic a tu 4 wpisy od pojego polozenia sie co sie dziejee:confuse d:

[gosiulka22]

zaczynamy dzis 32 tydzień

zostało jeszcze 8

odkryłam dziś że nic nie przytyłam od 3 tygodni co mnie bardzo cieszy fakt że nie zaczynałam z małą wagą więc nie mogę sobie pozwolić na za duzo kg

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez banka26

ja sie polozylam i pospalam , wpadam na watek zeby nadrobic a tu 4 wpisy od pojego polozenia sie co sie dziejee:confuse d:

może dziewczyny już pojechały rodzić
a tak na poważne to pewnie wiosna sie zbliża

[ankaaa206]

helloł, powróciłam z weekendu u rodziców i fajjnie było, mega pyszne jedzonko i co najważniejsze towarzystwo. Mężu wraca ok 20 i zrobię na kolację jajecznicę z boczkiem i szczypiorkiem, bo coś mam ochotę

[cloche]

taki spokój, bo się dziewczyny w końcu oderwały od komputerów

[MoTyleKsw]

taka ładną pogoda a tu ld
leżeć trza ....


nudno i gorąco . następny raz wracam na.poród.
mimo że dziś u nas 32 tydzień i 4 dni to w szpitalu dla wszystkich jestem w 31 czyli jakoś inaczej liczą...

i jaka cisza tutaj...

[whatIthink]

ale cisza w eterze pogadajmy o czymś ciekawym

ja już dziś zaliczyłam drzemkę i w sumie to za bardzo nie wiem, co ze sobą zrobić... nic mi się nie chce jakoś.

jutro wizytuję.

[humpback]

Napisane przez niunka045

To Juz 30 tydzień

--

ja liczę skończone, ale ta 30 wygląda cudnie

Napisane przez nuna2

Witaj 30 tyg

Napisane przez niunka045

Nie musiałam dzwonić napisal ze przyjedzie kolo 12

mam nadzieję że będzie dobrze zaciskam mocno kciuki za was

Napisane przez Elusiek

Witamy w 37 tc jak ten czas leci

za 37t, i za wózek

Napisane przez Magiusa

Dzień dobry dziś Jaaakie piękne słońce.
Muszę się Wam zwierzyć, że zapisane mi żelazo okazało się remedium na wszelkie dziwne rzeczy w ciąży.
Cera była szaro-blada i miałam wrażenie, że rozlazł mi się kontur twarzy-> po tych 2 tyg.wsparcia żelazowego nabrałam kolorów i kontur wrócił na swoje miejsce
Totalny brak apetytu -> teraz jest taki akurat
Totalny brak ochoty na seks -> no znacznie lepiej i TŻ szczęśliwszy
Mogłam spać cały dzień -> teraz już mam energii by wstać i coś tam porobić w ciągu dnia
Nawet mam wrażenie, że brzuch mi się mniej spina. Jestem zachwycona

super

Napisane przez gosiulka22

zaczynamy dzis 32 tydzień

zostało jeszcze 8

za 32t

my już po basenie - straszny był tłok dzisiaj, ale coś tam sobie popływałam i od razu jestem szczęśliwsza

[banka26]

Napisane przez gosiulka22

zaczynamy dzis 32 tydzień

zostało jeszcze 8

odkryłam dziś że nic nie przytyłam od 3 tygodni co mnie bardzo cieszy fakt że nie zaczynałam z małą wagą więc nie mogę sobie pozwolić na za duzo kg

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------


może dziewczyny już pojechały rodzić
a tak na poważne to pewnie wiosna sie zbliża

za 32 tc i za O kg

Napisane przez MoTyleKsw

taka ładną pogoda a tu ld
leżeć trza ....


nudno i gorąco . następny raz wracam na.poród.
mimo że dziś u nas 32 tydzień i 4 dni to w szpitalu dla wszystkich jestem w 31 czyli jakoś inaczej liczą...

i jaka cisza tutaj...

rzeczywiscie dziwnie licza , cos wiadomo czy jutro wychodzisz???

Napisane przez whatIthink

ale cisza w eterze pogadajmy o czymś ciekawym

ja już dziś zaliczyłam drzemkę i w sumie to za bardzo nie wiem, co ze sobą zrobić... nic mi się nie chce jakoś.

jutro wizytuję.

ja tez o 11 mam wizyte i chyba jajo zniose z nerwow

moj tz wlasnie szedl z zakupami i spadl ze schodowww

[cloche]

Napisane przez MoTyleKsw

taka ładną pogoda a tu ld
leżeć trza ....


nudno i gorąco . następny raz wracam na.poród.
mimo że dziś u nas 32 tydzień i 4 dni to w szpitalu dla wszystkich jestem w 31 czyli jakoś inaczej liczą...

i jaka cisza tutaj...

przyszło mi do głowy, że jeśli przy zapisie 32t 4d ktoś mówi o 31, to chodzi o liczenie 38-tygodniowe. czyli: w liczeniu 40-tygodniowym leci już 33 tydzień, a w tym 38-tygodniowym to jest właśnie 31 tydzień - w sensie od zapłodnienia. znaczy się dzidziuś znajduje się w 31. tygodniu swojego życia
innego wyjaśnienia nie widzę... powinni jednak to ujednolicić. tak jak tutaj liczą miesiące jakoś inaczej... w trybie 4-tygodniowym. czyli ciąża trwa 10 miesięcy no i jak się mnie ktoś pyta, w którym miesiącu jestem, to mówię, że nie mam pojęcia

[Mysia mysz]

Witam niedzielnie w 31 tc byliśmy w fabryce Schindlera i na obiadku, teraz chwilka relaksu a potem będę piec ciacho pożegnalne na wtorek, bo mam ochotę na sernik dziś :P zaczęłam pakować torbę do szpitala