Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[Lewek]

Napisane przez ula2689

Hubertowi w nocy też zdarza się zakaszleć
Samej dyni nie widziałam dynia z ziemniakiem i dynia z indykiem z hipp
Banana możesz samego zblenderować albo rozgnieść widelcem.

Czy są jeszcze na wątku dzieci które się nie obracają?
Oliwia jest strasznie leniwa pod tym względem,kilka razy jej się zdarzylo obrócić ale był to raczej przypadek niż świadoy obrót.

No może jestem przewrażliwiona trochę z tym kaszlem
Też się właśnie nad tym zastanawiałam czy tu wszystkie się już obracają, bo mój wprawdzie młodszy do Oliwki, ale przewrócił się raptem raz i koniec, nawet nie chce mu się próbować

[tamlin111]

Napisane przez Dearlie

A ja mam pytanie.

Antek na tę chwilę zjada pół słoiczka 190g na obiadek. Chciałabym mu podawać raz w tygodniu rybę. Mam słoiczek z z Hippa z łososiem. Czy jak podał mu pół słoiczka, to czy mogę drugą połowę zamrozić, aby mieć na następny tydzień czy taki otwarty słoiczek niezjedzony przez te 48h nadaje się już tylko do wyrzucenia?

Chyba bym nie zamrażała.

Napisane przez ula2689

Czy są jeszcze na wątku dzieci które się nie obracają?
Oliwia jest strasznie leniwa pod tym względem,kilka razy jej się zdarzylo obrócić ale był to raczej przypadek niż świadoy obrót.

Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

[Asiuulka89]

Napisane przez tamlin111

Chyba bym nie zamrażała.


Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

Mój tez zębów nie ma. Jedyne to siedzi ale sam w życiu nie usiądzie bo nawet tylko nie podniesie. 25 kwietnia mamy neurologa ze względu ze chcemy skonsultować szczepienia jedno to sie okaże czy wszystko ok

[lourose]

Dearlie, tak - to u mnie cyrki z zasypianiem Choć teraz (tfu tfu) zasnęła ubujana Karpiem bez oporów
Nie mroziłabym tego obiadku.

Lewek, myślę że na dzieci nie ma schematu. Zosia podobnie - raz nie śpi 3 godziny, a raz po godzinie trze oczy i chce spać. Z jedzeniem tak samo - przez tydzień je całą miskę zupy, przez drugi odmawia zjedzenia po kilku łyżkach. Smoczek lubiła przez 2 tyg., teraz wypycha go jak tylko dotknę nim jej usta Przez tydzień zasypiała przy piersi, teraz nie ma takiej możliwości. To chyba przychodzi falami.

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

[angel166]

Kate tak, tak i to kilka dni jak on to ladnie posprzatal.

Kupilam dziś malej dwie czapeczki w szachownicy na teraz i na później. Za jedną zapłaciłam 4,99 za druga 9,99zl

Dearlie ja niemrozilam tych gotowych zupek

Co do produktow to ja warzywa kupuje na targu, mięso w miesnym,choć dalam tez kilka razy z biedry, rybe samo rzadko daje mojej roboty, jak coś to łosoś z biedry albo tilapia z tesco. To chyba wszystko owoce tez na targu to co dostępne, a inne zr sloiczka

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Lewek nie musisz kaszki dawać skoro uważasz, ze maly nie potrzebuje lepiej warzywka i owoce ja kaszke sporadycznie daje jak np. Planuje dluzsze wyjście

[ula2689]

Napisane przez tamlin111

Chyba bym nie zamrażała.


Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

Nic sobie nie wkręcaj!Nie jest opóźniony rozwija się w swoim tempie

Napisane przez lourose

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

Skonsultuj z pediatrą,pewnie zaleci jakies ćwiczenia wspomagające

A jak to turlanie ma wyglądać?Kładę ją sobie na brzuchu i się turlamy razem, czy jak?

[angel166]

Napisane przez Katee27

Witam niedzielnie!
U nas też w końcu słoneczko świeciale ja narazie kiszę się w domumąż poszedł z Kubusiem na spacer a ja nadrabiam,ale idę zaraz się zdrzemnąć jak mi się uda


no proszę jaki samodzielny
Fotelik mnie się podoba ten 1 i 2 co wstawiałaś linki.Ja dla J.mam siedzisko od szwagierki odkupione.

Też mam 8 paczek chusteczeki 2 paki huggiesów(w tesco była promocja)

W stokrotce jest promocja na deserki z BoboVity 2+1gratis

super!też bym tak chciała...
My dla Jurka też mamy siedzisko,ale z innych względów niż u was

a potem też go musisz wychwalać jak to on pięknie posprzątał?

Ja to nawet już ponarzekać sobie nie moge...


no pięknie
Mam nadzieję,że znajdziecie wreszcie sposób,by zaradzić jej problemom skórnymzdrówka!

u nas też!wczoraj zobaczyłami dlatego taki maruda!

mojej szwagierki synek(tydz.młodszy od mojego)też się nie przewraca.Ma z nim ćwiczyć turlanie po podłodze(tak ja ćwiczyłam ze starszym jak się nie przekręcał)


Sandra piękna Polcia na awatarku

Niżej mój brzdąc kochany

nic tylko go schrupac

Napisane przez lourose

Dearlie, tak - to u mnie cyrki z zasypianiem Choć teraz (tfu tfu) zasnęła ubujana Karpiem bez oporów
Nie mroziłabym tego obiadku.

Lewek, myślę że na dzieci nie ma schematu. Zosia podobnie - raz nie śpi 3 godziny, a raz po godzinie trze oczy i chce spać. Z jedzeniem tak samo - przez tydzień je całą miskę zupy, przez drugi odmawia zjedzenia po kilku łyżkach. Smoczek lubiła przez 2 tyg., teraz wypycha go jak tylko dotknę nim jej usta Przez tydzień zasypiała przy piersi, teraz nie ma takiej możliwości. To chyba przychodzi falami.

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

Nie masz sie czym kochana martwic,bo ma w tym wieku tak prawo robić. Jagoda ponad mc starsza i dopiero od 2tyg sie na dloniach podpiera, a do nie dawna tylko samolocik robiła lub na przedramieniach sie opierala. Co Wam foto wstawialam jej i pytalam sie czy to normalne

No u nas obroty pelna para w jedną i druga stronę, a najczesciej podczas przewijania bo coś zobaczy ciekawego tak samo w okół własnej osi przemieszcza sie na brzuchu ale oczywiście tylko za zabawkami psa lub pilotem od tv

[niegrzeczna88]

my po spacerku, byliśmy ponad 2 godziny
ale mała spała tylko godzinkę poźniej się tak wierciła że Tż musiał ją na rękach nieść bo nie chciała leżeć także droga powrotna nieco nas zmęczyła
ale pogoda piękna, mam nadzieję że już zima nas nie zaskoczy

[Dearlie]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

[lidka0308]

Witam!

chyba mam odpowiedź, czemu Lili się sfochała na butlę
Mamy ząbek

Napisane przez LadyBeatta

dziękujemy owszem też zauważyłam że jest podobny z Filipkiem tylko w jaśniejszej wersji
kurr zaraz wyjde z siebie i stanę obok, w tym je.ba.nym domu jest 25 stopni, a ta wariatka ubrała Młodego oprócz spiochów i body w skarpetki, dres i bezrękawnik z polaru, bo parę razy zakaslał i ma zimne ręce i nóżki:banghead: nie szkodzi, że tułów i kark gorąceX-( w ogóle od powrotu że szpitala i przed nim zaraz już kazały go opatulac jak na sybir w ten dres i bezrękawnik

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ło matko aż mi się gorąco zrobiło jak przeczytałam o tych warstwach ubrania
teściowa chyba sobie też mózg przegrzała

Napisane przez Katee27

Cześć Wam
Troszkę mnie nie było,ale nawet nikt nie zauważyłTrochę wena mnie opuściła przez problemy rodzinne,ale podczytywałam wątek w tel.
Kubuś zaczął prostować rączki i z pupą w górze przymierza się do raczkowania.Zjada już cały słoiczek obiadku(ten 130g)od tego tygodnia i potem po południu cały deserek.
Dziś zrobił mi psikusa i zaczął się bawić po przebudzeniu ok.północy.Potem przysnęłam,on chyba teżNie wiem,która była(bo nie miałam siły spojrzeć na tel.pod poduszką)wstaje,patrze-on śpi.Przyglądam się mojej wkładce laktacyjnej,że strasznie płaska,ale jak,wytrzeszczam oczy i widzę cały środek z wkładki rozwalony na drobinki.Matko!mój mały skubaniec ją w nocy dorwał.Dobrze,że mu nic się nie stało,ale jestem durnapowinnam lepiej czuwać


Najlepsze życzenia dla dzisiejszych świętujących Maluchów:roza :

Ja kupiłam Jurkowi Atlas świata z naklejkami,super jest dla takich dzieciaczkówJ.mówi, że to jego przyjaciel


Kuba teraz 1-2,albo wcale,ale cieszą mnie bardziej,bo nie wypływają jak kiedyś

W biedronce też są fajne kremy do depilacji z firmy EVELINE po 5,99.Sprawdziłam i muszę powiedzieć,że prawie tak dobre jak veet

Katee mam nadzieję, że kłopoty rodzinne w końcu przestaną cię nękać
tulę mocno

Napisane przez tamlin111

czyżbyś o szanownej teściowej mówiła


To ile już Szymuś waży że w 5-tkach chodzi??? Mati jeden z większych na wątku i w 4-kach ma luz.


Ja poszłam raz i du.. bo mnie zdyskwalifikowali przez anemię.


Biedna malutka, strasznie to brzmi.


Ja nie daję kaszek, no moze raz na miesiąc.
U nas najpierw jest obiadek a później deserek.


dla Kuby za postępy.
Matiś kiedyś też mi wyjął wkładkę ze stanika i się bawił ale tylko tą watę w środku tak rozbił, na szczęście nie przerwał. Ostatnio ja spałam a typ się próbowal sam obsłużyć, odpiął mi stanik, wyjął wkładkę i próbował dobrać do cyca ale za wysoko sutek był

Tamlin masz cyce samoobsługowe

Napisane przez tamlin111

Pomóżcie wybrać fotelik dla Pauli. Błagam
Moje typy:
http://allegro.pl/fotelik-sam-bento-...148025320.html
http://allegro.pl/fotelik-baby-desig...132922995.html
http://allegro.pl/fotelik-sunshine-k...119734778.html
http://allegro.pl/fotelik-samochodow...120833228.html
http://allegro.pl/fotel-15-36-carete...119423321.html
http://allegro.pl/maxi-cosi-rodi-xp2...131742026.html
http://allegro.pl/fotelik-4baby-vito...118776003.html
http://allegro.pl/od-foteliki-recaro...118395659.html

ja bym brała recaro ale już doczytałam, że się zdecydowałaś

Napisane przez sobczi

nie bijcie ...
witam po dość długiej nieobecności ..
kajam się za to nie odzywnie ale wierzcie lub nie ...
gółwnie to raczej z braku dostępu do kompa nie pisałąm , a i zmęczenie po pracy również daje we znaki.

z chęcią bym was nadrobiła ... natomiast każdą wolną chwilę wykorzystuje na spanie ... niestety za wiele ich ostatnio nie posiadam.
Jak wyjdę z zaległości które mi się narobiły w pracy przez okres okołoświąteczny może znajdzie się chwila na pisanie w robocie.

Ala dziś skończyła 9 miesięcy
żarłoczne jak było tak nadal jest
nadal czekamy na pierwszy ząbek natomiast całkiem dobrze idzie jej stanie na prostych nóżkach
Dziecko mam leniwe jak cholera ... w ogóle nie chce jej się tyłka podnosić jak leży na brzuchu ... jedyne co to z siedzenia na brzuch lub się kłaść

mam nadzieję że teraz mi się uda bardziej regularnie odwiedzać wątek =]

już 9 miesięcy?
matko jak ten czas leci

Napisane przez ula2689

http://allegro.pl/fotelik-sunshine-k...119734778.html
albo
http://allegro.pl/fotelik-baby-desig...132922995.html
Ja dla Kamila kupiłam siedzisko bo mi się nie zmieszczą 3 foteliki w samochodzie

UWAGA UWAGA!
Oliwia dziś przespała całą noc!od 21 do 7 rano

i jak?
Oliwka powtórzyła wyczyn ze spaniem czy tylko raz jej tak wyszło?

Napisane przez marta1986222

Zuzia od rana płacze,jeść nie chce,strasznie jej te zęby dokuczają.

biedna Zuzinka
a u nas ząb wyszedł niespodzianie bez żadnych sensacji oprócz focha na butlę

Napisane przez Agnus21

Hej dziewczyny,

Mnie co raz mniej, ale dużo ostatnio pracuję. Jak nie w firmie, to własne zlecenia klepie.

Alicja zdrowa, rozwija się dobrze. Wczoraj zaliczyła pierwszą glebę z naszego łóżka... Tatuś ją pilnowal przez godzinę. Stara się, ale kompletnie brak mu instynktu rodzicielskiego, przez co boję się ją z nim zostawiać. No cóż, ma to po swoich rodzicach.

Aleńka skończyła 7 miesięcy więc w koncu podam jej zółtko. Już kawałeczek świeconego żółtka dostała na wielkanocne sniadanie i smakowało jej.

Tamlin ja bym była za recaro. My będziemy kupować foteliki tej marki.

Postaram się Was dzisiaj troszke nadrobić choć nic nie obiecuję. Jak tylko mała zaśnie, biorę się za zlecenie. Póki co przekręca się brzuszek u looka na mnie zza poręczy łóżka i się brechta

coraz nas więcej pracujących mam
Lili też tak często na mnie looka z nad poręczy łóżka

Napisane przez angel166

dla Oliwki super!



Oj biedna Zuzia z tymi zabkami
Dziekujemy za zyczonka

Biedny Jasiu.A wprowadzalas coś nowego?

Tamlin ja co do fotelika nie doradcze,bo sie nie znam

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

U nas dziś ze spaniem luksus od przestawienia zegarkow zasypia mała o 19,20 i spi do 6,7rano do 23budzi sie z płaczem ze 2,3razy ale na chwilę i tylko cycuch ja raz dwa uspokaja. Prawie codziennie tak ma, ciekawe co sie jej spi.
Ja sie lenie właśnie z mała w wyrku, a maz odkurzyl, teraz zamiata i zaraz bedzie myl podłogi w końcu urlop ma,niech sie chlopak nie nudzi

hihihihi to ma mąż "relaks" urlopowy

Napisane przez gda

U nas jest to samo! Zaśnie między 19, a 20 i potem do 23 kilka razy się budzi, żeby possać cyca. Męczące to jest. Jak oglądamy film, to co chwilę muszę biegać do sypialni...

U nas jakiś dół, jestem chora i nic mi się nie chce. Henio jęczy całymi dniami. Nie mam na nic siły, a jeszcze go muszę nosić non stop. Mam dość...

Lili też tak miała przez jakiś czas, że się wybudzała i to właśnie do mniej więcej 23 a potem już w nocy ładnie przesypiała
od kilku dni jej to przeszło i jak zaśnie to praktycznie budzi się tylko na jedzonko

wkurza mnie klawiatura w laptopie
jak piszę to mi kursor sam przeskakuje w inne miejsce, najczęściej w tekst cytowany i nie zawsze od razu zauważę, że tak się stało i piszę nie tu gdzie trzeba
mąż mówi: pier.dolnij w klawiaturę
może któraś miała podobny problem i wie co z tym zrobić?

[justyna12345]

Dearlie brawa dla Antka

Szymek jak zaczęłam rozkładać łóżeczko turystyczne w kuchni i go tam kłaść żeby cokolwiek w tej kuchni móc zrobić to zaczął naprawdę spore postępy robić, wiem że tam mam go na oku i może ćwiczyć do woli

[niegrzeczna88]

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

brawo dla Antka

[lidka0308]

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

Dearlie brawo dla Anciorka
pięknie się patrzy na takie wyczyny dziecka nie?

[tamlin111]

Dzięki dziewczyny, ale no jak widzę dziecko młodsze od mojego że niby już chodzi a mój się nie przewraca to mimo woli człowiek zaczyna się zastanawiać.

Napisane przez lidka0308

Witam!

chyba mam odpowiedź, czemu Lili się sfochała na butlę
Mamy ząbek

Napisane przez Dearlie

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

[lidka0308]

Tamlin jeśli cię coś niepokoi to skonsultuj się z lekarzem
ale wiesz, że wiele jeszcze wątkowych dzieciaczków się nie obraca a my chwalimy się raczej tym, co nasze dzieci robią a nie tym czego nie robią i stąd takie wrażenie, że inne dzieci już wszystko potrafią

[tamlin111]

Napisane przez lidka0308

Tamlin jeśli cię coś niepokoi to skonsultuj się z lekarzem
ale wiesz, że wiele jeszcze wątkowych dzieciaczków się nie obraca a my chwalimy się raczej tym, co nasze dzieci robią a nie tym czego nie robią i stąd takie wrażenie, że inne dzieci już wszystko potrafią

No wiem Jutro mamy szczepienie to pogadam z naszą pediatrą. Ale do tej pory zastrzeżen do Matinka nie miała.

[lidka0308]

Napisane przez tamlin111

No wiem Jutro mamy szczepienie to pogadam z naszą pediatrą. Ale do tej pory zastrzeżen do Matinka nie miała.

no więc właśnie na spokojnie się jutro skonsultujesz i jestem przekonana, że wszystko będzie ok

[lourose]

Napisane przez tamlin111

No wiem Jutro mamy szczepienie to pogadam z naszą pediatrą. Ale do tej pory zastrzeżen do Matinka nie miała.

Więc pewnie nie ma powodów do niepokoju

Dearlie brawa

[Iwa844]

Napisane przez Dearlie

A ja mam pytanie.

Antek na tę chwilę zjada pół słoiczka 190g na obiadek. Chciałabym mu podawać raz w tygodniu rybę. Mam słoiczek z z Hippa z łososiem. Czy jak podał mu pół słoiczka, to czy mogę drugą połowę zamrozić, aby mieć na następny tydzień czy taki otwarty słoiczek niezjedzony przez te 48h nadaje się już tylko do wyrzucenia?



A u nas to jedyna rzecz, którą Antek pluje. Za to z Hippa zjada wszystkie dania z dynią.

tak jak już dziewczyny pisały, nie mroź a na następny raz kup mniejsze, chyba że się na hippa właśnie uparłaś

Napisane przez tamlin111

Dzięki dziewczyny, ale no jak widzę dziecko młodsze od mojego że niby już chodzi a mój się nie przewraca to mimo woli człowiek zaczyna się zastanawiać.

no i to "niby" jest tu kluczowe nic się nie przejmuj

[Katee27]

Napisane przez tamlin111

Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

Moniś,ale Ty wiesz,że na Twoją szwagierkę i jej wyczyny z dzieckiem trzeba brać poprawkę

Napisane przez lourose

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

Kochana mój Kubuś starszy o miesiąc i dopiero od niedawna zaczął się podpierać a i tak nie zawsze mu to wychodzi,także spokojnie,doczekacie się

Napisane przez angel166

Kate tak, tak i to kilka dni jak on to ladnie posprzatal.

Faceci

Napisane przez ula2689

A jak to turlanie ma wyglądać?Kładę ją sobie na brzuchu i się turlamy razem, czy jak?

Ja jak ćwiczyłam to kładłam młodego na kocu rozłożonym na podłodze i gdy leżał na brzuchu,pomagałam mu się obrócić na plecki i potem w drugą stronę.

Napisane przez angel166

nic tylko go schrupac

dzięki

Napisane przez Dearlie

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

dla Antosia spryciarza małego

Napisane przez lidka0308

Witam!

chyba mam odpowiedź, czemu Lili się sfochała na butlę
Mamy ząbek

Katee mam nadzieję, że kłopoty rodzinne w końcu przestaną cię nękać
tulę mocno

za ząbka dla Lili i dziękuje.A kompa wyłącz i włącz ponownie,powinno pomóc


Byłam w Kościele i ksiądz mówił o dzieciach utraconych i trochę popłakałam sobie

[Katiaskaa]

Witam się wieczorem, ale jakiś zakręcony dzień u nas był. Uważajcie na słoiczki, by wam nie spadły, bo tłuką się na małe kawałki wypadł mi z szafki jeden i się roztrzaskal, dobrze że młody daleko leżał...
A ja się boję rybki podać. Póki, co Antek na indyku i jadł jeszcze królika ze słoiczka.
Gratulacje wszystkich ząbków
Katee, Kubuś jak zawsze przesłodki

Napisane przez Lewek

A samą dynię w słoiczku gdzieś kupię? Bo mam z ziemniakiem tylko. No chyba że któraś z Was kupowała dynię i robiła sama..?


Hmm, może i głodny, z nim ciężko wyczaić, bo on bardzo różnie je, czasem ma fazy na jedzenie co 1,5h a ostatnio właśnie dosyć rzadko i to też krzyk jak wciskam cyca, muszę sposobem zamieniając smoka na cyca. Kaszek nie daję, bo stwierdziłam, że on i tak dobrze przyrasta, że taka kaszka mu niepotrzebna, lepiej owocki i warzywa. Czy źle myślę?

Może i spróbuję coś innego w takim razie. Rozumiem, że banana mogę sama zrobić z ..banana? Któraś chyba pisała kiedyś o pieczeniu go przed..

dziękuję Dziewczyny za odzew

Dynia sama jest z babydream, ale mój Antek woli tą z hippa z ziemniakiem.
banana możesz sklepowego, a z kaszkami, jeśli dobrze przybiera to lepiej się wstrzymać, my odpuściliśmy

Napisane przez Dearlie

A ja mam pytanie.

Antek na tę chwilę zjada pół słoiczka 190g na obiadek. Chciałabym mu podawać raz w tygodniu rybę. Mam słoiczek z z Hippa z łososiem. Czy jak podał mu pół słoiczka, to czy mogę drugą połowę zamrozić, aby mieć na następny tydzień czy taki otwarty słoiczek niezjedzony przez te 48h nadaje się już tylko do wyrzucenia?


A u nas to jedyna rzecz, którą Antek pluje. Za to z Hippa zjada wszystkie dania z dynią.

Tak jak dziewczyny mówiły lepiej nie mrozić, Bobovita ma fajne małe słoiczki z rybką lub mięskiem

Napisane przez aga_ton

Lenie zaczyna smakować coraz więcej więc dziś zrobiłam zapasy warzyw i owoców, jeszcze muszę po mięso skoczyć ale tu mam problem, bo nie mam nikogo sprawdzonego

a Wy gdzie kupujecie mięso
myślałam o makro bo tam często robimy zakupy i nigdy nie miałam zastrzeżeń ale teraz sama nie wiem...

i jeszcze pytanie o mrożonki, kupiłam kalafiora, brokuły i szpinak. co jeszcze kupujecie?

a dynię, cukinię gdzie dostanę?

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

i jeszcze pytanie o rybę, jaką kupić?

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

z gotowymi słoiczkami jest ten problem, że nie powinno się ich zagotowywać (przynajmniej tak jest napisane na tych z bobovity).
a po rozmrożeniu to chyba jednak warto zagotować posiłek.
tak mi się wydaje przynajmniej chociaż nie będę się upierała przy swoim.

ja mięsko kupuję w sprawdzonym mięsnym, ale póki co tylko indyka
a ryba praktycznie każda może być: łosoś, dorsz, pstrąg

Napisane przez tamlin111

Chyba bym nie zamrażała.


Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

Na pewno nie jest i nawet tak nie mów porozmawaisz jutro z lekarzem i się uspokoisz. A z tym chodzenie, proszę... biedne dziecko

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

dla Antka

[kraven]

Tamlin mój się jeszcze nie przekręca. Na boczek i owszem ale nic więcej.

Ja bym słoiczków nie mroziła.

Dzisiaj w nocy była powtórka z rozrywki i stwierdziłam, że posmaruje Jasiowi dziąsła Dentinoxem, bo przy nocnym karmieniu tak mi dziwnie smoczek gryzł i po 2 minutach spał. Także chyba coś się w dziąsełkach dzieje.

Brawa dla Antka za unoszenie główki

Lidka brawo dla Córci za ząbek

[kasiam187]

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

Lilianko gratuluje ząbka

tamlin no co jak co ale zeby Ciebie takie wątpliwości naszły u nas tez ani zeba, ani siadu. jedynie na brzuch sie przekręca ale uwaga tylko w nocy

[angel166]

Kochane możemy sie przesiąść czy jeszcze za wcześnie? Oczywiście w pizamie jeździć nie będziemy jak na foto

[gda]

Napisane przez tamlin111

Chyba bym nie zamrażała.


Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

Henio dopiero przez ostatnie dni zaczął szaleć z obracaniem się, a dziś wieczorem, to już w ogóle chyba ze 100 razy na łóżku się obrócił
Ale zębów ani widu ani słychu też! A mamy znajome dziecko tydzień starsze, ono już pełza od 1,5 miesiąca (!!!) i staje przy wszystkim! Niezły jest

[aga_ton]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi

Napisane przez Katee27

Niżej mój brzdąc kochany

słodziak

Napisane przez lourose

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

możliwe, że pomoże zmiana sposobu noszenia. gdy bierzesz Zosie przodem do świata staraj się by rączki miała przed sobą, np. dając jej w dłonie zabawkę. podobnie gdy leży na brzuszku.
u nas był podobny problem, doszło do tego, że gdy Lenę tylko dotknęłam w talii by wziąć na ręce to ona hop i ręce w bok lub odchylała je do tyłu.
niemowlęta bardzo szybko przyzwyczajają się do pewnych zachowań i robią je mechanicznie.
tak samo było gdy była mniejsza i brałam ją do odbicia, główkę odwracała tylko w jedną bo ja nie pilnowałam by robiła to na przemian. później sporo trzeba było się natrudzić by zmienić przyzwyczajenia.


a jak leży na brzuszku i "pływa" to co dzieje się z nogami? też idą do góry, tworząc taj jakby kołyskę. jeśli tak to można dziecko masować po pupie by uniemożliwić uniesienie nóżek.
ja masowałam dosyć często i Lena kołyski już nie robi.

to porady polecone przez lekarzy, więc spokojnie sama nie bawię się w fizjoterapeutę.

Napisane przez ula2689

e

A jak to turlanie ma wyglądać?Kładę ją sobie na brzuchu i się turlamy razem, czy jak?

u nas wyglądało to tak, że Lena leżała na plecach, ja zginałam jej nogę w kolanku, chwytałam za pośladek i delikatnie "wymuszałam" przewrót na boczek a potem na brzuszek.

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

gratulacje dla Antka


ja na zawał prawie zeszłam wczoraj
wieczorem przykryłam Lenę kocykiem tak jak zawsze tylko do pasa i zeszłam na dół. coś mnie jednak tknęło i wróciłam po paru minutach sprawdzić czy wszystko gra. wchodzę a koc ciasno owinięty wokół jej głowy, a na dodatek mała leży na brzuchu...
jeszcze chwila i mogłaby się udusić...
od teraz śpi bez przykrycia.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

a i jeszcze się nie chwaliłam, że Lena pełza czy tam czołga się do przodu

do tej pory kręciła się w kółko ale od kilku dni leżąc na brzuchu podkula nogi pod brzuch, odpycha się i prze główką naprzód.
komicznie to wygląda

[Katee27]

Ale miałam problem z uspaniem Kubusia.Dziś cały dzień miał problem ze zrobieniem kupy i robił ją po trochu.Wieczorem płakał przez prawie godzinę i wystękał 2biedny mój.Jeszcze nigdy tak nie płakałTo chyba po tym obiadku domowa potrawka z indykiem i pomidorami po 6-mcu,były tam takie większe kawałki niz zwykle co jadł kremowej konsystencji

Napisane przez Katiaskaa

A ja się boję rybki podać. Póki, co Antek na indyku i jadł jeszcze królika ze słoiczka.
Gratulacje wszystkich ząbków
Katee, Kubuś jak zawsze przesłodki

Dynia sama jest z babydream, ale mój Antek woli tą z hippa z ziemniakiem.

a powiedz mi z jakiej firmy jest ten królik?muszę poszukać go i dyni też

Napisane przez angel166

Kochane możemy sie przesiąść czy jeszcze za wcześnie? Oczywiście w pizamie jeździć nie będziemy jak na foto

uwielbiam jąwygląda w nim dobrze,ale ona już dobrze siedzi?Ja ostatnio tez myślę,by Kubę wozić w foteliku,bo w nosidle ciasnota,ze hej,ale właśnie w lekko pochylonym,bo on jeszcze nie siedzi sam

Napisane przez gda

Henio dopiero przez ostatnie dni zaczął szaleć z obracaniem się, a dziś wieczorem, to już w ogóle chyba ze 100 razy na łóżku się obrócił
Ale zębów ani widu ani słychu też! A mamy znajome dziecko tydzień starsze, ono już pełza od 1,5 miesiąca (!!!) i staje przy wszystkim! Niezły jest

U nas zębów też nie było widać,aż w piątek zerknęłam a tam dziąsełko takie jakby rozwarstwione i widać coś się bieli
Zdolny maluch.Mój pełza,ale do tyłu jak raczek(J.tez tak robił)
A ile Henio waży?doktorka chyba nie miała uwag co do jego wagi?


Mam pytanie do dziewczyn z pcos,dostałyście juz @ po porodzie?


---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez aga_ton

słodziak

ja na zawał prawie zeszłam wczoraj
wieczorem przykryłam Lenę kocykiem tak jak zawsze tylko do pasa i zeszłam na dół. coś mnie jednak tknęło i wróciłam po paru minutach sprawdzić czy wszystko gra. wchodzę a koc ciasno owinięty wokół jej głowy, a na dodatek mała leży na brzuchu...
jeszcze chwila i mogłaby się udusić...
od teraz śpi bez przykrycia.

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

a i jeszcze się nie chwaliłam, że Lena pełza czy tam czołga się do przodu

do tej pory kręciła się w kółko ale od kilku dni leżąc na brzuchu podkula nogi pod brzuch, odpycha się i prze główką naprzód.
komicznie to wygląda

Ja już wiele razy mało nie zeszłam,podobna sytuacja,bo nakrył się moją kołdrą na głowę a nogami machał po poduszce
I brawo dla Lenki za czołganie

[Baobabek]

Napisane przez tamlin111

Chyba bym nie zamrażała.


Mój Mati się nie odwraca, na boczki jak najbardziej, kręci się ale nie chce się przewracać. Jutro mamy szczepienie to pogadam o tym.

W ogóle zastanawiam się czy mój Matiś nie jest jakiś opóźniony, bo ani sie nie przekręca, ani zębów nie ma, a na fb przed chwilą widziałam zdjęcie tego małego, 3 dni młodszego, od siostry Kropa - fotka pod tytułem pierwsze kroki przy pomocy mamy.

e tam opóźniony spytaj na szczepieniu o jakieś ćwiczenia stymulujące

Napisane przez lourose

.

Piszecie o obracaniu, mnie natomiast martwi inna kwestia
Jak kiedyś pisałam, Z. nie podpiera się na dłoniach leżąc na brzuchu.
Cały czas robi kołyskę, wygląda tak, jakby pływała lub latała - rączki na boki i w górę. Robi tak z tymi rękami też jak jest noszona, do tyłu. Nie wiem dlaczego

moja tez tak kołyskę robi, ale podpierać normalnie sie podpiera też skonsultuj z lekarzem, może trzeba poćwiczyć

Napisane przez Dearlie

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!

Antek obraca się jedynie na boczki i to w ostatnim czasie niezwykle namiętnie. W wanience przekręca się na brzuszek, ale na macie jeszcze nie. Raz tylko mu się to zdarzylo.

Za to nie chwaliłam się, że... NARESZCIE UNOSI GŁÓWKĘ!

A dzisiaj maly silacz usiadl mi w krzeselku do karmienia. chwycil sie tej podporki na raczki i podciagnal sie. Musze pamietac, aby go zapinac, bo o malo zawalu nie dostalam, gdy to zobaczylam.

Napisane przez lidka0308

Witam!

chyba mam odpowiedź, czemu Lili się sfochała na butlę
Mamy ząbek

za ząbek

Napisane przez angel166

Kochane możemy sie przesiąść czy jeszcze za wcześnie? Oczywiście w pizamie jeździć nie będziemy jak na foto

ja przesadzam małą jak tylko kupimy nowe auto do takiego fotelika myślę, ze spokojnie możesz.

Napisane przez Dearlie

Pamiętam, za to, że miałam pogratulować Alicji od Iwy pierwszego ząbka! Brawa za ząbki także dla Izy Baobabkowej.

dziękujemy

Napisane przez Dearlie

A ja mam pytanie.

Antek na tę chwilę zjada pół słoiczka 190g na obiadek. Chciałabym mu podawać raz w tygodniu rybę. Mam słoiczek z z Hippa z łososiem. Czy jak podał mu pół słoiczka, to czy mogę drugą połowę zamrozić, aby mieć na następny tydzień czy taki otwarty słoiczek niezjedzony przez te 48h nadaje się już tylko do wyrzucenia?



A u nas to jedyna rzecz, którą Antek pluje. Za to z Hippa zjada wszystkie dania z dynią.

ja bym nie morziła tych kupnych

Witam sie w SŁONECZNY poniedziałek, matko zapomniałąm już jak słońce wygląda, może wrezcie stopi sie ten śnieg co pozostał i wyrośnie zieolna trawka boszzz co za pogoda
Dzisiaj mój ostatni poniedziałek....za tydzień o tej porze będę już w drodze do szkoły właściwie to już w piatek muszę iść po lekcjach odebrać ksiażki, spisać dyżury...boże jak mi sie ryczeć chce na samą myśl do tego nie mam pojęcia w czym ja do pracy będę chodzić...robiłam porządki w ciuchach i ledwo ze 2 zestawy do pracy sie nadają reszta albo w dupie za ciasna, albo w cyckach ledwo ledwo, albo brzuch opina i wyglądam FATALNIE na zakupy do kielc czy krk nie mam jak jechać, bo auto nadal nie kupione, a w moim mieście nic nie ma świetnie....w pidżamie będę chodzić
Dzisiaj po 15 jak tż wróći z pracy musze iść do lek. med. pracy robić badania kontrolne...znowu będę siedzieć ze 3 godziny w poczekalni
Ehhhhh i wiedziałąm, ze pogoda sie zrobi jak ja będę musiałą do szkoły wracać a tak marzę o kilkugodzinnych spacerkach z dziećmi

[angel166]

Dzin doberek

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Agaton oj to sie biedna strachu najadlas z Lena. No akrobatka mała z niej Jagoda często pod kolderka głową w nogach ląduje
za pelzanie

Kate ja nie wiem co to znaczy pcos ale @ od porodu nie miałam jeszcze
Co do fotelika to Jagoda sama nie siada jeszcze, jak ja posadze to kilka sekund usiedzi ale nie za dkugo. Ustawilismy ten fotelik tak nie całkiem na siedzaca tylko pochylony. I nie wiemy czy może juz w nim jeździć czy jeszcze nie

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Baoabek wspolczuje powrotu a co do ubrań to napewno nie wyglądasz tak źle tylko ciało sie zmienilo i ciężko sie przyzwyczaić po porodzie ja mimo tego, ze schudlam to dalej wydaje mi sie, ze źle wygladam we wszystkim na zakupy tez bym sie chętnie wybrała

Tamlin kto jak kto ale Ty masz takie dylematy, ze Matis opozniony widzisz dziewczyny poodpisywaly, ze roznie z obrotami u maluszkow. A zębów to i mu długo jeszcze chyba nie zobaczymy ale to mnie akurat cieszy,bo podobno gdy później wyjdą to silniejsze są nie wiem czy to prawda ale ja dostalam 1zabka w wieku 8mc, mezul w wieku 9mc i ja tylko jedną plombe mam no u niego chyba 3 i jednego z tylu brak,bo w wojsku mu nie wyleczyli go tylko wyrwali

[Baobabek]

Napisane przez angel166

Baoabek wspolczuje powrotu a co do ubrań to napewno nie wyglądasz tak źle tylko ciało sie zmienilo i ciężko sie przyzwyczaić po porodzie ja mimo tego, ze schudlam to dalej wydaje mi sie, ze źle wygladam we wszystkim na zakupy tez bym sie chętnie wybrała

angel, niestety, ale nie jest za ciekawie...to że ciało sie zmieniło to fakt, ale ciuchy zwyczajnie na mnie nie wchodzą albo opinają mnie tak, jakbym po młodszej siostrze zakładała (bluzki). załamka...ćiwczę, dietuję, a efektów zero może jak zacznę się stresowac w pracy, szybko biegać do niej i z powrotem to jakoś szybciej zejdą te kg