MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-08, 11:11   #1801
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cześć dziewczyny!
Weekend mieliśmy gościnny... Filip na audiencji przyjmował... a teraz się wiosenka wychyla więc chyba strzelimy spacer

Strippi, za okres
ja jeszcze plamię leciutko (może raz dziennie coś poleci)

OC, ja mam wrażenie, że im większe dziecko tym publicznie łatwiej karmić bliżej dziecię ma do cyca

Tajgusia
, uszy do góry panikaro

misiulka

alliw
, Jaś jest kochany

despa, za pępek jest ulga, nie? i w końcu kąpiele pełną parą
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:15   #1802
kmagg81
Raczkowanie
 
Avatar kmagg81
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 301
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Witam Was Mamusie w skończonym 39 tygodniu
Słonko cudnie nam świeci, więc i nastawienie od razu inne.
Maksiu na razie spokojnie, coś tam w nocy jakieś drobne bóle się pojawiły ale tak szybko jak się pojawiły to tak szybko zniknęły.
Jutro jadę do szpitala na KTG - pierwszy raz będę miała je robione.
Może uda się tez o fryzjera zahaczyć - w końcu cza jakoś na porodówce się prezentować
__________________
18.04.2013 - MAKSYMILIAN

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09km3h0o13o.png
kmagg81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:22   #1803
oldzinx
Raczkowanie
 
Avatar oldzinx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 493
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
hehe..
u mnie spacery nie dzialaja.. chodze codziennie na spacery polgodzinne, w weekendy dluzsze i NIC
chociaz wmawiam sobie, ze dzieki aktywnosci porod bedzie lzejszy
Tez mi to wszyscy mówią, koleżanki, ginek, położna. heh tylko ciekawe czy tak będzie bo codziennie piorę, sprzątam, spaceruje itd. Na tyłku ciężko usiedzieć. A torbę już 3 razy przepakowywałam i cały czas mam inną koncepcję na jej spakowanie

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Hej Dziewczęta,
Dziewczyny, dbajcie o siebie po porodzie, nie przemęczajcie się, strajcie się odpoczywać gdy dziecko spi, nie lekceważcie żadnych niepokojących objawów, bo na własnej skórze przekonałam się jak to może się skończyć. Organizm po ciąży i porodzie jest bardzo osłabiony. Ja chciałam zajmować się dzieckiem, karmić, sprzątać, i w ogóle prowadzić taki tryb jaki prowadziłam wcześniej, niestety się nie da, i trzeba odpuścić pewne rzeczy, przynajmniej w okresie połogu, nawet jeśli wydaje nam się że się dobrze czujemy.

Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom, trzymam kciuki za kolejne dzieciaczki.
Liwka, czytałam wątek na wyrywki, ale twoja historia zapadła mi w pamięć, ja bym pozwała ten szpital za to co musiałaś wycierpieć

Buziaki dla Was

Na koniec foto mojego skarbulka (w piatek skończył 5 tygodni)
Śliczny Jasio, mały przystojniak dużo zdrówka życzymy i oby wszystko jak najlepiej się już toczyło.
A z dbaniem o siebie masz rację. Czasami mamy nie zdają sobie sprawy z tego jak wielkim wysiłkiem jest ciąża i poród. Wiadomo dzidziuś najwazniejszy ale dla dzidziusia najważniejsza jest mama, a jak mama zdrowa to i maluszek szczęśliwy.

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
u mnie też ciszaaa
szczerze to chciałabym aby coś się już zaczęło dziać, jutro znów na przepływy do szpitala- teoretycznie jutro powinnam rodzić, a praktycznie ...to się okaże.
A panikarą jestem straszną, dlatego nie cierpie chodzić na te wizyty do szpitala co drugi dzień i staram się nie myśleć o tym co mnie czeka i podziwiam dziewczyny które ogladają porody w tv czy necie albo jakieś seriale typu położne
Dziewczyny damy radę Nie my pierwsze i nie ostatnie rodzimy. Pierwsza to moja ciąża i może trochę naiwnie podchodzę do bólu porodowego ale wszystko jest do przeżycia. Ja to bardziej się boję że nie będę wiedziała jak dzieckiem się zając, że go upuszcze albo zadrapię przez przypadek. Już nawet wybiegam w przyszłośc i zastanawiam się jak ja go samego z domu wypuszczę na jakąś imprezę czy coś, przeciez z nerwów oszaleje chyba i całą noc spać nie będę mogła.
Zaczynam rozumieć moich rodziców jak nie pozwalali się po nocach włóczyć zawsze byłam na nich taka zła że ja już duża jestem i poradzę sobie. A oni się po prostu martwili tak jak teraz my zaczynamy martwić się o nasz szkraby.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
taka garstka nas zostala
A tak niedawno wszystkie w dwupaku były atu listę zaraz zamkniemy

Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Misiulka jak to prywatny szpital to pełen luz, pewnie zzo mają na życzenie, niestety u nas w Poznaniu szpitali położniczych jest 4 ale wszystkie Państwowe i żadnego prywatnego a z tych 4 to w d....jeża tylko jeden ma w ofercie zzo ale jest nie na życzenie ale na wniosek lekarza i po pierwsze nie wiadomo czy lekarz zaleci, po drugie dają od 3 cm rozwarcia i po trzecie trzeba jeszcze trafić jak sale do porodu będą wolne bo jak nie to odsyłają do innych szpitali buuuuuuuu.
W ogóle to na mnie źle działa ta atmosfera szpitalna te wózki, maseczki, nerki, strzykawki itp. zaczynam rozumieć te kobitki co rodzą w bólu a we własnym domu.
Ja oglądam Położne itp. chyba jakaś masochistka jestem. Może też to wynika z tego, że już wiem jak to rodzić.Za pierwszym razem też spacerowałam i cała radosna jechałam na IP bo w swojej naiwności myślałam, że to takie trochę silniejsze bóle miesiączkowe i że co tam ja je zniosę bez żadnych lekarstw. Oczywiście teraz byłabym gotowa oddać całą wypłatę za zoo a wtedy to pod koniec błagałam męża i położną żeby mi wynajęli anestezjologa a miałam 8 cm rozwarcia oczywiście na odczepnego dostałam dolargan w dupsko, po którym ból wcale nie ustąpił a tylko się poczułam jakbym półliterka wypiła.
Dziewczyny czy miałyście gaz przy porodzie??? Podobno nie łagodzi bólu a się po nim zbiera na rzyganko
Oglądałam z TŻ te Położne i płakałam na porodach. Mężulo stwierdził że tak "strasznie" to nawet nie wygląda Ma być razem ze mną na porodówce ale jak krew się będzie lała i będzie chciał wyjść to na siłę go trzymać nie będę bo on z tych wrażliwych
__________________
Tomuś
oldzinx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:25   #1804
achna79
Rozeznanie
 
Avatar achna79
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 771
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy to tylko ja taka panikara jestem?
Nie, nie tylko Ty. Ja jestem większa Jestem przerażona, budzę się w nocy bo mam jakieś schizy, zasnąć potem nie mogę. Panicznie się boję rodzić sn. Nie jestem w stanie obejrzeć żadnego programu o porodach, nawet ćwiczeń na płycie oglądać nie mogę Wiem o porodzie tylko tyle co powiedzą mi na SR. Nie pomaga tłumaczenie, że i tak nie mam już wyjścia Urodzić muszę Jednocześnie panicznie boje się, że jednak coś się na końcu dzieciaczkowi stanie. Cały czas mam w głowie ulotkę z poradni diabetologicznej .... " w związku z 10krotnie większym prawdopodobieństwem obumarcia płodu u kobiet cierpiących na cukrzycę ciążowa ...." itd itp, masakra jakaś. Liczę te ruchy, ale dogodzić mi trudno. Boję się i tak.
Więc uwierz mi kochana, nie jest z Tobą jeszcze źle

Chciałabym cc ale nie mam wskazań żadnych, ani u mnie w szpitalu nie ma cc za kasę.
A boję się porodu bo moja mama miała kłopoty przy porodach. Jeden trwał za długo i brat nie przeżył potem, ja 5 dni siedziałam u mamy w brzuchu bez wód, lekarz powstrzymywał poród bo to był przełom 7-8 miesiąca dopiero. W ciągu tych 5 dni obróciłam się pośladkami i poród był ciężki i z komplikacjami. No i trzeci mamy poród też nie zakończył się szczęśliwie. Także jestem os.....ana ze strachu. Wiem, że teraz sa zupełnie inne czasy ale mimo wszystko cały czas mi to siedzi w głowie.
__________________
23.04.2013 - Mikołaj
achna79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:26   #1805
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Misiulka jak to prywatny szpital to pełen luz, pewnie zzo mają na życzenie, niestety u nas w Poznaniu szpitali położniczych jest 4 ale wszystkie Państwowe i żadnego prywatnego a z tych 4 to w d....jeża tylko jeden ma w ofercie zzo ale jest nie na życzenie ale na wniosek lekarza i po pierwsze nie wiadomo czy lekarz zaleci, po drugie dają od 3 cm rozwarcia i po trzecie trzeba jeszcze trafić jak sale do porodu będą wolne bo jak nie to odsyłają do innych szpitali buuuuuuuu.
W ogóle to na mnie źle działa ta atmosfera szpitalna te wózki, maseczki, nerki, strzykawki itp. zaczynam rozumieć te kobitki co rodzą w bólu a we własnym domu.
Ja oglądam Położne itp. chyba jakaś masochistka jestem. Może też to wynika z tego, że już wiem jak to rodzić.Za pierwszym razem też spacerowałam i cała radosna jechałam na IP bo w swojej naiwności myślałam, że to takie trochę silniejsze bóle miesiączkowe i że co tam ja je zniosę bez żadnych lekarstw. Oczywiście teraz byłabym gotowa oddać całą wypłatę za zoo a wtedy to pod koniec błagałam męża i położną żeby mi wynajęli anestezjologa a miałam 8 cm rozwarcia oczywiście na odczepnego dostałam dolargan w dupsko, po którym ból wcale nie ustąpił a tylko się poczułam jakbym półliterka wypiła.
Dziewczyny czy miałyście gaz przy porodzie??? Podobno nie łagodzi bólu a się po nim zbiera na rzyganko
he,he miałam to samo

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a moze sprobuj z wietrzeniem pokoju przed spaniem (pol godziny na oscierz)..a w nocy, podczas karmienia tez wyjsc z dzieckiem do innego pokoju, a w tym czasie otworzyc szeroko okno?
wspolczuje takiej sytuacji, bo na pewno nie jest latwo..

a lampke polecam taka z ikea:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70150982/

daje naprawde delikatne oswietlenie, ktore nie przeszkadza w spaniu (nie potrzeba kabla, mozna wszedzie postawic, jest nieduza - moze max. 15 cm wysokosci?)


no wlasnie, pierworodkom na pewno jest latwiej, gdyz nie znaja tego bolu (tak sobie mysle)
nie no wietrzę ile się da, na zmianę w jednym w drugim pokoju, po kąpieli przed spaniem idziemy do pokoju drugiej córy a u siebie wietrzymy, co z tego jak w nocy goraco. Nie wiem czy to "wina" zabudowanego balkonu czy jak, w ciąży nawet przy tych temperaturach minusowych spalismy przy otwartym oknie i wtedy było ok.

lampkę mam z takim przygaszonym światlem,więc mi nie przeszkadza- do wszystkiego da się przyzwyczaić.
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:44   #1806
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Bzinka wiem co czujesz bo jak u mnie się pomylili i powiedzieli że zostanę dzień dłużej to zaczęłam się trzasc i byłam cala tak się zdenerwowalam jednym dniem... Także trzymaj się kochana

Moderna mój co drugie karmienie się krztusi tak lapczywie je wystarczy poklepac po pleckach. Na pewne rzeczy najlepszy jest instynkt


Pani zawiść to nieodlaczna cecha małych miast oh jak często "znajome" były niemilo zawiedzione że tak dobrze wyglądam w ciąży, a że makijaż mam to już wogóle

Herbatki ja pije koperkowa z herbapolu i banydream

My już po wizycie i wazymy 4920g! Czyli +620 w 3 tyg kolki prawdopodobnie są od wit k wiec dziś nie daje witamin bo chce wybadac która tak działa. No i dostaliśmy kropelki na ropiejace oczka, mam nadzieję że pomogą bo inaczej za tydzień okulista
Kararku nie ma na szczęście, po prostu zatyka mu się nosek
Szczepic będziemy na te podstawowe skojarzone bo na resztę kasy nie ma. Przez ten śnieg Tz nie ma pracy
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 11:46   #1807
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez achna79 Pokaż wiadomość
Nie, nie tylko Ty. Ja jestem większa Jestem przerażona, budzę się w nocy bo mam jakieś schizy, zasnąć potem nie mogę. Panicznie się boję rodzić sn. Nie jestem w stanie obejrzeć żadnego programu o porodach, nawet ćwiczeń na płycie oglądać nie mogę Wiem o porodzie tylko tyle co powiedzą mi na SR. Nie pomaga tłumaczenie, że i tak nie mam już wyjścia Urodzić muszę Jednocześnie panicznie boje się, że jednak coś się na końcu dzieciaczkowi stanie. Cały czas mam w głowie ulotkę z poradni diabetologicznej .... " w związku z 10krotnie większym prawdopodobieństwem obumarcia płodu u kobiet cierpiących na cukrzycę ciążowa ...." itd itp, masakra jakaś. Liczę te ruchy, ale dogodzić mi trudno. Boję się i tak.
Więc uwierz mi kochana, nie jest z Tobą jeszcze źle

Chciałabym cc ale nie mam wskazań żadnych, ani u mnie w szpitalu nie ma cc za kasę.
A boję się porodu bo moja mama miała kłopoty przy porodach. Jeden trwał za długo i brat nie przeżył potem, ja 5 dni siedziałam u mamy w brzuchu bez wód, lekarz powstrzymywał poród bo to był przełom 7-8 miesiąca dopiero. W ciągu tych 5 dni obróciłam się pośladkami i poród był ciężki i z komplikacjami. No i trzeci mamy poród też nie zakończył się szczęśliwie. Także jestem os.....ana ze strachu. Wiem, że teraz sa zupełnie inne czasy ale mimo wszystko cały czas mi to siedzi w głowie.
będzie dobrze, jak piszesz - teraz inne czasy, lekarze wykwalifikowani, lepszy sprzęt...

Ja się ostro nastawiałam na SN i co? nie z gruchy ni z pietruchy skończyłam z CC...
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-08, 11:53   #1808
Tajgusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajgusia
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 236
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Ech moja mama też mnie przenosiła 2 tygodnie, jak w końcu na siłę pojechała do szpitala to lekarze stwierdzili, że nie słychać tętna płodu (czasy bez USG) i powiedzieli, że wywołają na drugi dzień poród ale z martwym płodem. Potem nastąpiła zmiana lekarzy i inny lekarz orzekł, że przecież jest słaby puls.Zrobili mojej rodzicielce płukanie żołądka bo wspaniałomyślnie podali już obiad i na cc. Ważyłam 4500, byłam obrócona miednicowo i w dodatku owinięta pępowiną dwukrotnie wokół szyi. No ale to były lata 70-siąte więc inny standard okołoporodowy. Z drugiej jakby coś miało się stać dziecku to przy cc nawet bym się nie zastanawiała. U mnie jedynym wskazaniem do cc może być wielkość małego ale z drugiej strony to drugi poród a więc szlak przetarty a z drugiej moje bioderka raczej są "spore"a wiadomo, że SN jest w niepowikłanym porodzie korzystniejsze i dla matki i dla dziecka.
Tajgusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:07   #1809
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
strippi wygladasz na tej fotce jak jakas maskująca się celebrytka, długie czrne włosy, okulary Nie znałam Cię takiej;p Ale laska

a okresu współczuje...Ja ledwo przestałam plamić po porodzie...
hehehe :d dobre dobre

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
strippi -ślicznie wyglądasz
a dzięki, muszę teraz tylko schudnąć

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
O biedna...
Kocham ciążę m.in. za brak okresu

Kasia, Strippi - ale lasencje, ho ho!

Aha, dziś wygrałam kolejną aukcję ubrankową
W sumie: 1 paczka już dotarła, 2 kolejne idą, następną kończę licytować i jeszcze aukcja będzie jedna za kilka dni (tzn. kilka aukcji od jednej osoby, wiecie o co chodzi ). Zaraziłam się kupowaniem
Dla siebie też bym coś chciała, ale nie mam pojęcia, jak będę wyglądać po porodzie... A jak nie wejdę w nic sprzed ciąży to nie wiem w czym będę chodzić...
na szczęście brzuch nie boli za 1 razem

brawoo za zakupy do mnie dziś też dotarły 2 paczki
i zamówiłam kolejne ciuchy dla Michasia
Kupiłam kombinezon wiosenny, bo ten co mamy już mały.

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Które z Was niedawno rozmawiały o tym, jak się ustrzec przed "prysznicem" podczas przewijania synków?

http://dzieciowo.pl/2013/03/rodzicie...oj-daszek.html



Cytat:
Napisane przez Zaciazona Pokaż wiadomość
Ale mnie tu dlugo nie bylo. Stesknilam sie, ale udalo nam sie przeprowadzic. JUPI!! Teraz sie jeszcze wypakowac, no i cale wykonczenie i bedzie cacy.
Doluje mnie niesamowicie moje odnicie w lustrze.... taki cellulit mi sie zrobil, ze szok. No i jeszcze odkrylam rozstepy wokol pepka. Masakra, a tak sie cieszylam, ze nic nie mialam. Eh, zlecialo mi juz 13kg, jeszcze DYSZKA. Nadal chodze w moich ciazowych ciuchach, niecierpie tego.
za przeprowadzkę i wagę

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Zrobiliśmy ostatnie zdjęcia w tej ciaży, aż trochę smutno
Pierwsze foto to taki przegląd z kilku miesięcy Dzisiejsze to te w niebieskiej bluzce.

Dobranoc!!!

piękne są!

Cytat:
Napisane przez bzinka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ja ciagle w szpitalu i nie dam rady was nadrobić narazie. Nasza malutka Hania radzi sobie, stoi cały czas w podgrzewanym łóżeczku przypietym do kontaktu i musi jej być ciepło. Ja mam już dość szpitala i nastawienia tych ludzi,czuje sie dobrze już po cc i z każdym dniem lepiej oprócz ciśnienia wysokiego niestety. Marze o wyjściu do domu,niestety Hania musi tu dłużej zostać, na pewno 7 dni conajmniej. Ma tylko 47 cm i wszystko jest na nią za duże,malusi koteczek. Niestety nie mam laktacji i karmie bebilonem,mam nadzieje ze dostanę pokarm jednak, bo teraz jestem w dużym stresie. Mam dola,tęsknię za domem,mężem,chce mi sie płakać i już nie mam siły być w szpitalu wsród obcych ludzi jak w klatce zamknięta. Może jestem dziwna ale jak myśle o tym,ze miałabym tu zostać jeszcze tydzień bez możliwości wychodzenia to mam ochotę wyc. No nic, z mała jakoś sobie radzę, ale to zamknięcie w małym pokoju jest dolujace,bo ona nie może być wozona musi być dodatkowo ogrzewana. Pozdrawiam was wszystkie mamusie,trzymajcie kciuki za moja laktacje i szybkie wyjście do domku!
za wyjście i laktację
oj kochana wiem co czujesz, bo ja z Julią po 3 dniach płakałam i chciałam do domu, trzymaj się tam
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:08   #1810
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez bzinka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ja ciagle w szpitalu i nie dam rady was nadrobić narazie.
Pozdrawiam was wszystkie mamusie,trzymajcie kciuki za moja laktacje i szybkie wyjście do domku!


Odebrałam wynik posiewu i jest negatywny. Teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Skoro nie wyrosły im bakterie, to dlaczego te leukocyty i bakterie miałam w moczu... No to teraz dopiero się denerwuję... Za kilka godzin wizyta u gina, ale umrę do tego czasu :/
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:13   #1811
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Bry !

Ja dziś po pierwszej nocy z synkiem w sypialni... no dobra, da się przyzwyczaić do tego oddechu w nocy i pobudek w sumie nawet względnie się wyspałam, od północy do 9:30 pospaliśmy dwie pobudki na żarcie i z 3 na kupkę/ siku - coś on się nie zgrywa :P

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
pani w aptece powiedziała, że herbatka z kopru może też działać w 2 stronę, jak się przesadzi to wywoła kolki!!
Moja Mama ze mną tak miała, takich gazów dostałam po koprze, że się ze mną męczyli dwa dni...no ale jak zwykle wszystko zależy od dziecka, mojego też dość pruka często nieraz się umęczy, ale na razie nic nie piję, niby to normalne, że ten układ pokarmowy się kształtuje... może robię błąd i powinnam pić..nie wiem

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
moj tez by nie dal
babcie szaleja a Twoja blisko mieszka, nie?
500- 700 m w zależności kto liczy
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dzis nad tym kminilam. nad tym jak to bedzie np. w parku. nie mam pomyslu...

No właśnie ja karmię głównie spod pachy i na boczkach... nie wiem jak to odtworzyć w plenerze....

Poza tym dochodzę do wniosku, że wcale nie miałam nigdy za dużej dupy, miałam za małe cycki jestem teraz super proporcjonalna

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Zrobiliśmy ostatnie zdjęcia w tej ciaży, aż trochę smutno
Pierwsze foto to taki przegląd z kilku miesięcy Dzisiejsze to te w niebieskiej bluzce.

Dobranoc!!!

Bardzo ładnie !

Cytat:
Napisane przez bzinka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ja ciagle w szpitalu i nie dam rady was nadrobić narazie. Nasza malutka Hania radzi sobie, stoi cały czas w podgrzewanym łóżeczku przypietym do kontaktu i musi jej być ciepło. Ja mam już dość szpitala i nastawienia tych ludzi,czuje sie dobrze już po cc i z każdym dniem lepiej oprócz ciśnienia wysokiego niestety. Marze o wyjściu do domu,niestety Hania musi tu dłużej zostać, na pewno 7 dni conajmniej. Ma tylko 47 cm i wszystko jest na nią za duże,malusi koteczek. Niestety nie mam laktacji i karmie bebilonem,mam nadzieje ze dostanę pokarm jednak, bo teraz jestem w dużym stresie. Mam dola,tęsknię za domem,mężem,chce mi sie płakać i już nie mam siły być w szpitalu wsród obcych ludzi jak w klatce zamknięta. Może jestem dziwna ale jak myśle o tym,ze miałabym tu zostać jeszcze tydzień bez możliwości wychodzenia to mam ochotę wyc. No nic, z mała jakoś sobie radzę, ale to zamknięcie w małym pokoju jest dolujace,bo ona nie może być wozona musi być dodatkowo ogrzewana. Pozdrawiam was wszystkie mamusie,trzymajcie kciuki za moja laktacje i szybkie wyjście do domku!
Głowa do góry, wiem co czujesz ! Pokarm po cc przychodzi wolniej, ale nie zniechęcaj się i chociaż wiem, że ciężko bo bolą cycki, boli blizna jesteś zmęczona to trzeba przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać... Jak mi się udaje karmić mojego kloca, Ty z Hanią na pewno dacie radę !

Położne dały mi niezłą podpowiedź w szpitalu, żeby przed podaniem mieszanki też zawsze przystawiać do cyca, nawet jak tylko pomulda, dzięki temu zawsze mu się karmienie kojarzy z ssaniem i pracą. U mnie działało !


Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
a my zmykamy na usg bioderek , trzymajcie kciuki aby wszystko było prawidłowe .


alliw

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
OC, ja mam wrażenie, że im większe dziecko tym publicznie łatwiej karmić bliżej dziecię ma do cyca
No właśnie powiem Ci jako posiadaczka większego dziecka, że właśnie nie wiem... jak kojarzę jak karmiły moje koleżanki z dzieckiem w ramionach... to mi po 5 minutach z 4,5 kg noszonym / już nie mówię o kontrolowaniu brodawek etc) wszystko mi drętwieje...plecy bolą...a nie jestem jakimś chucherkiem... może doświadczone Mamy podpowiedzą jakieś pozycje ?? / duży cyc/ ciężkie dziecko /

Cytat:
Napisane przez achna79 Pokaż wiadomość
Jestem przerażona, budzę się w nocy bo mam jakieś schizy, zasnąć potem nie mogę. Panicznie się boję rodzić sn. Nie jestem w stanie obejrzeć żadnego programu o porodach, nawet ćwiczeń na płycie oglądać nie mogę Wiem o porodzie tylko tyle co powiedzą mi na SR. Nie pomaga tłumaczenie, że i tak nie mam już wyjścia Urodzić muszę Jednocześnie panicznie boje się, że jednak coś się na końcu dzieciaczkowi stanie. Cały czas mam w głowie ulotkę z poradni diabetologicznej .... " w związku z 10krotnie większym prawdopodobieństwem obumarcia płodu u kobiet cierpiących na cukrzycę ciążowa ...." itd itp, masakra jakaś. Liczę te ruchy, ale dogodzić mi trudno. Boję się i tak.
Głowa do góry ! O ile wybrałaś dobry szpital, na pewno wszystko będzie dobrze, czasy są inne, nacierpieć się trzeba, ale na pewno porównania nie a do czasów jak rodziły nasze mamy !

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
My już po wizycie i wazymy 4920g! Czyli +620 w 3 tyg
no rośnie chłop jak dąb !
__________________
Dziedzic

Edytowane przez ObserwujeCie
Czas edycji: 2013-04-08 o 12:16 Powód: blad
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-08, 12:18   #1812
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kmagg81 Pokaż wiadomość
Witam Was Mamusie w skończonym 39 tygodniu
Słonko cudnie nam świeci, więc i nastawienie od razu inne.
Maksiu na razie spokojnie, coś tam w nocy jakieś drobne bóle się pojawiły ale tak szybko jak się pojawiły to tak szybko zniknęły.
Jutro jadę do szpitala na KTG - pierwszy raz będę miała je robione.
Może uda się tez o fryzjera zahaczyć - w końcu cza jakoś na porodówce się prezentować
ja mam ochote na fryzjera w srode, i na jakies zakupy..
ale zobaczymy, juz mi tak urlosly kudelki ze siegaja za lopatki nawet... Kciuki za ktg jutrzejsze

Cytat:
Napisane przez Maluda2112 Pokaż wiadomość
Witam was

u mnie dziś super słonko i zero wiatru pójdę na jakiś spacerek połączony z zakupami
Udanych zakupow..po Twoich lodach mialam dzis ochote na takiego w czekoladzie z orzechami na patyku i kupilam.. juz go nie ma ) jest 2 dla tz ale nie wiem czy nie bedzie pozniej moj

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Hej Dziewczęta,
Dawno mnie nie było, a to dlatego że mieliśmy przygody. Dwa tygodnie temu we wtorek ...

Dziewczyny, dbajcie o siebie po porodzie, nie przemęczajcie się, strajcie się odpoczywać gdy dziecko spi, nie lekceważcie żadnych niepokojących objawów, bo na własnej skórze przekonałam się jak to może się skończyć. Organizm po ciąży i porodzie jest bardzo osłabiony. Ja chciałam zajmować się dzieckiem, karmić, sprzątać, i w ogóle prowadzić taki tryb jaki prowadziłam wcześniej, niestety się nie da, i trzeba odpuścić pewne rzeczy, przynajmniej w okresie połogu, nawet jeśli wydaje nam się że się dobrze czujemy.
Kochana ttrzymajcie sie, dobrze, że już jest ok. Dzięki za rady..wlasnie trzeba odpoczac, wysypiac sie ile sie da.. a nie brac byka za rogi... duzo odpoczynku, musze sobie to wbic do glowy, teraz duzo robie, ale jak malenstwo bedzie to zupelnie inna bajka...
Maluch sliczny
Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość

no my juz wszyscy wstali ... zjedli ... Mlody Luka na swiat
o 12 wychodzimy ... wpierw do Navu zabukowac wizyte w sprawie ustalenia ojcostwa ... a pozniej do Poloznej ... na Nauke Dawania Cyca

Mlody do 2dni ma brzuch bez dna ... no ciagle by tylko jadl ... niezlaeznie czyje mleko Moje czy MM ....2h nie wytrzyma i RYK .... jak nie dasz no i z czego by to moglo byc
na szczescie kupy robi ... dzis jak wstal o 1.30 do 5 .... nie spal ... w miedzyczasie zrobil 3 kupy - wypil mojego 60 i dwa razy po 40mm mu zrobilam ... i padl o 5.30 !!! no ale wstal juz o 7.45 na szczescie babcia warte przejela ...
nie wiem jak to bedzie bez niej buuuu chyba nie dam rady
.
Dasz rade napewno, bedzie ciezko, ale sobie poukladacie wszystko...
Kciuki za wizyte i sprawy, aby byly zalatwione po Twojej mysli.

Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Ja jestem cykor w przeciwieństwie do Was i sama nic nie robię aby poród przyspieszyć tak na wszelki wypadek, jak dzisiaj byłam u tego pobrania i zobaczyłam te szpitalne wózki to zaraz mi się portki zatrzęsły...jakoś boję się tego bólu i głupio odpycham z psychiki informację, że nie ma odwrotu i urodzić trzeba. Niby przy cc nie ma bóli porodowych ale są pooperacyjne i już nie wiem co gorsze jestem rozdarta wewnętrznie.Może niechby samo się zaczęło i już....
Dziewczyny czy to tylko ja taka panikara jestem?
Ja mam mysli, lekko panikuje, ale to chyba normalne na tym etapie... az sie boje pomyslec jak zaczne rodzic co to za panika bedzie

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, piękne słońce za oknem aż chce się rodzić
Witamy się z Tomaszem, zostało nam 20 dni do P ale już w stanie gotowości jesteśmy. Ostatnie dni spedziałam na kompletowaniu wyprawki. Codziennie mam jakieś małe skurcze, w nocy brzuch twardnieje i nie daje mi spać. Wszyscy mi mówia że widac jak już nisko jest, ja tez czuje jak mały napiera. Cały czas się martwię żeby wszystko było dobrze z małym, już mógł by się urodzić to bym spokojniejsza była. A tak to siedzę i czekam kiedy się poruszy itd.
W czwartek usg, dowiemy się ile waży i co i jak czy rozwarcie postępuje.
A i wyniki dzisiaj odebrałam, paciora brak
Za brak paciorka no i za wizyte czwartkowa kciuki trzymam, jak cos sie dzieje, to sie moze rozwinie

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
u mnie też ciszaaa
szczerze to chciałabym aby coś się już zaczęło dziać, jutro znów na przepływy do szpitala- teoretycznie jutro powinnam rodzić, a praktycznie ...to się okaże.
A panikarą jestem straszną, dlatego nie cierpie chodzić na te wizyty do szpitala co drugi dzień i staram się nie myśleć o tym co mnie czeka i podziwiam dziewczyny które ogladają porody w tv czy necie albo jakieś seriale typu położne
Ja nie mam tego kanalu, nie ogladam nic takiego.... no i kciuki za AKCJĘ

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Tez mi to wszyscy mówią, koleżanki, ginek, położna. heh tylko ciekawe czy tak będzie bo codziennie piorę, sprzątam, spaceruje itd. Na tyłku ciężko usiedzieć. A torbę już 3 razy przepakowywałam i cały czas mam inną koncepcję na jej spakowanie

Dziewczyny damy radę Nie my pierwsze i nie ostatnie rodzimy.
Zaczynam rozumieć moich rodziców jak nie pozwalali się po nocach włóczyć zawsze byłam na nich taka zła że ja już duża jestem i poradzę sobie. A oni się po prostu martwili tak jak teraz my zaczynamy martwić się o nasz szkraby.
Ja też coś działam, ale nie wiem na ile to jest pomocne, dużo ruchu miałam, pracowałam do końca 7 miesiaca, poczatek 8... w domu na l4 tez dzialam aktywnie, mowia, ze bedzie latwiej dojsc do siebie, zobaczymy..
Co do rodziców i opieki, teraz mysle, ze niebawem zrozumiem mojego tate i mame, jak to chronili mnie, aby to na disco albo gdzies nie jechac albo z chlopakami sie za wczesnie nie zadawac... czuje ze bede podobna.. niestety



Byłam na mieście, kupiłam jabłka, marchewke do gotowania, loda na patyku do tego w tej mojej kurtce zimowej z brzuchem czulam sie jak BUKA, wszytscy na mnie patrzyli, a na przejciu kazdy sie zatrzymywal hehe... za cieplo juz na ta kurtencje i buty.... pozalilam sie dla meza, ze nie mam co nakladac... u mnie to odwieczny problem, a w ciazy to juz w ogole.. i tak jakos malo narzekam chyba

wlasnie sie dowiedzialam, ze juz moge sie podpisywac prawnie na polisach nowym nazwiskiem...

lecę coś na obiad zrobić i później poprawianie tej mgr, mam nadzieje, ze pojdzie sprawnie i laska dostanie prace przed porodem
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:22   #1813
Mi6ka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 694
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram...

Kasia, Strippi fajna motywacja, pewnie tez tak zrobie -dobry sposob

Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.

Strippi strasznie szybko ten okres, no ale mowi sie trudno

No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg brzusz_zdj1_1.jpg (41,3 KB, 70 załadowań)
Mi6ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:28   #1814
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość


Odebrałam wynik posiewu i jest negatywny. Teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Skoro nie wyrosły im bakterie, to dlaczego te leukocyty i bakterie miałam w moczu... No to teraz dopiero się denerwuję... Za kilka godzin wizyta u gina, ale umrę do tego czasu :/
Nie wiem, ale lakarz napewno powie Ci coś mądrego..
ja miałam leukocyty w moczu... mialam antybiotyk, ale mi nie robil posiewu.. i nie wiem dlaczego.. zmniejszyla sie liczba leukocytow bo tym specyfiku, i mowil, ze tak moze byc w ciazy ze wynik ok....
KCIUKI

Mi gin nie kazal robic badanek nowych, a ktoras pisala z Was ze robi do szpitala bo ma miec aktualne... u mnie wiem ze jak sie trafi do szpitala to robia napewno swoje wyniki, a teczke z czasu ciazy wezme na bank... nie wiem sama na walsna reke moglabym zrobic w srode zawiezc i wieczorem miec..ale jak znowu cos wyjdzie to bede schizowac a nie myslec i czekac w spokoju..

Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Ech moja mama też mnie przenosiła 2 tygodnie, jak w końcu na siłę pojechała do szpitala to lekarze stwierdzili, że nie słychać tętna płodu (czasy bez USG) i powiedzieli, że wywołają na drugi dzień poród ale z martwym płodem. Potem nastąpiła zmiana lekarzy i inny lekarz orzekł, że przecież jest słaby puls.Zrobili mojej rodzicielce płukanie żołądka bo wspaniałomyślnie podali już obiad i na cc. Ważyłam 4500, byłam obrócona miednicowo i w dodatku owinięta pępowiną dwukrotnie wokół szyi. No ale to były lata 70-siąte więc inny standard okołoporodowy. Z drugiej jakby coś miało się stać dziecku to przy cc nawet bym się nie zastanawiała. U mnie jedynym wskazaniem do cc może być wielkość małego ale z drugiej strony to drugi poród a więc szlak przetarty a z drugiej moje bioderka raczej są "spore"a wiadomo, że SN jest w niepowikłanym porodzie korzystniejsze i dla matki i dla dziecka.
Nie martw sie... bedzie dobrze Przetrwamy to wszystkie.. każda ma obawy, ale damy rade jak nie my to kto..

Swoja droga jakby sie zachowywal facet majac urodzic dziecko...
Moj mial katar i podziebil sie, w sumie jeszcze go trzyma, myslalam sobie wczoraj, ze pewnie by ostro marudzil i przezywal, jakby to musial on urodzic i zmagac sie z tymi myslami tak jak kobieta
t
aka moja teoria weekendowa

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram...

Kasia, Strippi fajna motywacja, pewnie tez tak zrobie -dobry sposob

Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.

Strippi strasznie szybko ten okres, no ale mowi sie trudno

No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
Sliczne zdjecie
No i kciuki... chyba te nasze maluchy uparte sa... albo czekaja na ciepelko.. na te stopnie letnie
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:31   #1815
mooonis17
Raczkowanie
 
Avatar mooonis17
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Ch-ce
Wiadomości: 282
GG do mooonis17
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cześćmelduję się po nieprzespanej nocy z herbatą i pączkiem
4 godziny bóli miesiączkowych+twardnieni e brzucha i prawie bym pojechała do szpitala już.Ale ciągle nie byłam pewna czy to już TO.I miałam rację-po 2 nospach przeszło.

Mi6ka śliczne zdjęcie
__________________
16.08.2012r.- II kreski
26.11.2012r. Będziemy mieli Synka!Iwo
TP 22.04.2013r. - Zobaczymy naszą Kruszynkę
mooonis17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:32   #1816
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Bry !

Ja dziś po pierwszej nocy z synkiem w sypialni... no dobra, da się przyzwyczaić do tego oddechu w nocy i pobudek w sumie nawet względnie się wyspałam, od północy do 9:30 pospaliśmy dwie pobudki na żarcie i z 3 na kupkę/ siku - coś on się nie zgrywa :P


Poza tym dochodzę do wniosku, że wcale nie miałam nigdy za dużej dupy, miałam za małe cycki jestem teraz super proporcjonalna

Głowa do góry, wiem co czujesz ! Pokarm po cc przychodzi wolniej, ale nie zniechęcaj się i chociaż wiem, że ciężko bo bolą cycki, boli blizna jesteś zmęczona to trzeba przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać... Jak mi się udaje karmić mojego kloca, Ty z Hanią na pewno dacie radę !

Położne dały mi niezłą podpowiedź w szpitalu, żeby przed podaniem mieszanki też zawsze przystawiać do cyca, nawet jak tylko pomulda, dzięki temu zawsze mu się karmienie kojarzy z ssaniem i pracą. U mnie działało !
Brawo za nockę. I dzięki za rady.. w sumie nie wiem jak u mnie z porodem będzie, ale wiadomo lepiej wiedzieć więcej... a przy cc chyba tak jest z ta laktacją..może być tak, że wcale nie będzie pokarmu jak cc? chyba nie mioze
A wnioski to i ja takie wysnuwam, że cyce to mi urosły, ale i tyłek też.. więc co.. wyrównało się i na dole na górze hihi
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:43   #1817
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram..
ja też
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:44   #1818
oldzinx
Raczkowanie
 
Avatar oldzinx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 493
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Kciuki za ktg jutrzejsze
Byłam na mieście, kupiłam jabłka, marchewke do gotowania, loda na patyku do tego w tej mojej kurtce zimowej z brzuchem czulam sie jak BUKA, wszytscy na mnie patrzyli, a na przejciu kazdy sie zatrzymywal hehe... za cieplo juz na ta kurtencje i buty.... pozalilam sie dla meza, ze nie mam co nakladac... u mnie to odwieczny problem, a w ciazy to juz w ogole.. i tak jakos malo narzekam chyba
u mnie to samo jak pojawię się na mieście. Kurtka zimowa tylko bo wiosennej ne dopne nawet. A z tymi pasami to dobrze że się zatrzymują, plus ciąży gorzej z kolejkami.
W tamtym tyg byłam pita złożyć, oczywiście 1 okienko a kolejka ze 20 osób. Ja wchodzę, patrze na ludzi, nikt nawet słowem nie powiedział żebym pierwsza poszła. A ja nie miałam zamiaru stać, przeszłam obok wszystkich z wypiętym brzuchem i do okienka do tej pani że ja w 9 msc ciąży i chciałam złożyć pit pani miła uśmiechnęła się i przyjęła. Jak wychodziłam to myślałam że ludzie wzrokiem mnie zjedzą, co za czasy.

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram...

No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
41 tydzień jak to fajnie brzmi
Kciuki trzymamy za rozwój akcji no i piękne zdjęcie. A to cała sesja ciążowa była?

Któraś tu o jabłkach pisała i mi smaka narobiła. A jabłek brak . Do sklepu nie pójdę bo czekam na kuriera który powinien już być i jak zwykle go nie ma, znając życie pewnie będzie jutro
__________________
Tomuś

Edytowane przez oldzinx
Czas edycji: 2013-04-08 o 12:47
oldzinx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:45   #1819
mooonis17
Raczkowanie
 
Avatar mooonis17
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Ch-ce
Wiadomości: 282
GG do mooonis17
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
ja też
Ja też :-P
__________________
16.08.2012r.- II kreski
26.11.2012r. Będziemy mieli Synka!Iwo
TP 22.04.2013r. - Zobaczymy naszą Kruszynkę
mooonis17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-04-08, 12:45   #1820
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość

no mi właśnie położna mówiła ze te witaminy BOBIK powodują często bóle brzuszka(dziecko po nich skręca się , płacze itd) i polecała VITA k + d
my sie oblizujemy po bioaron k+d

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Zrobiliśmy ostatnie zdjęcia w tej ciaży, aż trochę smutno
Pierwsze foto to taki przegląd z kilku miesięcy Dzisiejsze to te w niebieskiej bluzce.


Cytat:
Napisane przez bzinka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny ja ciagle w szpitalu i nie dam rady was nadrobić narazie. Nasza malutka Hania radzi sobie, stoi cały czas w podgrzewanym łóżeczku przypietym do kontaktu i musi jej być ciepło. Ja mam już dość szpitala i nastawienia tych ludzi,czuje sie dobrze już po cc i z każdym dniem lepiej oprócz ciśnienia wysokiego niestety. Marze o wyjściu do domu,niestety Hania musi tu dłużej zostać, na pewno 7 dni conajmniej. Ma tylko 47 cm i wszystko jest na nią za duże,malusi koteczek. Niestety nie mam laktacji i karmie bebilonem,mam nadzieje ze dostanę pokarm jednak, bo teraz jestem w dużym stresie. Mam dola,tęsknię za domem,mężem,chce mi sie płakać i już nie mam siły być w szpitalu wsród obcych ludzi jak w klatce zamknięta. Może jestem dziwna ale jak myśle o tym,ze miałabym tu zostać jeszcze tydzień bez możliwości wychodzenia to mam ochotę wyc. No nic, z mała jakoś sobie radzę, ale to zamknięcie w małym pokoju jest dolujace,bo ona nie może być wozona musi być dodatkowo ogrzewana. Pozdrawiam was wszystkie mamusie,trzymajcie kciuki za moja laktacje i szybkie wyjście do domku!
trzymamy mocne

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
kurcze teraz nie miaąlam, przy Oliwii przenoszonej swa tygodnie też nie- mało tego przy Oliwii podczas porodu okazalo się że wody są zielone i doopa, też to niczego nie przyspieszyło, ani nie zmotywowało lekarzy do innych działań.
bardzo dziwne

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Hej Dziewczęta,
Dawno mnie nie było, a to dlatego że mieliśmy przygody. Dwa tygodnie temu we wtorek wylądowałam w szpitalu, z 40 stopniową gorączką i bakteryjnym zakażeniem dróg moczowych. Było ze mną bardzo źle (lekarz stwierdził że było zagrożenie życia) wyniki miałam fatalne (CRP ponad 300, norma jest do 5), było podejrzenie sepsy. Na szczęście szybko zareagowałam na antybiotyki i leki przeciwgorączkowe, po tygodniu mnie wypuścili. Największą męką była rozłąka z Jasiem, w życiu za nikim tak nie tęskniłam, serce pękało, ale wiedziałam ze muszę wyzdrowieć. Na szczęście tata fantastycznie zaopiekował się synkiem. Teraz wracamy do karmienia piersią (na czym bardzo mi zależy), nie jest łatwo, ale wychodzimy na prostą.

Na koniec foto mojego skarbulka (w piatek skończył 5 tygodni)
dobrze ze juz lepiej i brawo dla maluszka.sliczny
Cytat:
Napisane przez Tajgusia Pokaż wiadomość
Ech moja mama też mnie przenosiła 2 tygodnie, jak w końcu na siłę pojechała do szpitala to lekarze stwierdzili, że nie słychać tętna płodu (czasy bez USG) i powiedzieli, że wywołają na drugi dzień poród ale z martwym płodem. Potem nastąpiła zmiana lekarzy i inny lekarz orzekł, że przecież jest słaby puls.Zrobili mojej rodzicielce płukanie żołądka bo wspaniałomyślnie podali już obiad i na cc. Ważyłam 4500, byłam obrócona miednicowo i w dodatku owinięta pępowiną dwukrotnie wokół szyi. No ale to były lata 70-siąte więc inny standard okołoporodowy. Z drugiej jakby coś miało się stać dziecku to przy cc nawet bym się nie zastanawiała. U mnie jedynym wskazaniem do cc może być wielkość małego ale z drugiej strony to drugi poród a więc szlak przetarty a z drugiej moje bioderka raczej są "spore"a wiadomo, że SN jest w niepowikłanym porodzie korzystniejsze i dla matki i dla dziecka.

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.
zaje....


uff nadrobilam
my po weekendzie. chrzest za tydz zalatwiony,nauki odbylam. w koncu nam wozek dziala i spacerowalismy
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:56   #1821
Maluda2112
Raczkowanie
 
Avatar Maluda2112
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań/Wałcz
Wiadomości: 270
GG do Maluda2112
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

No to widzę że wszystkie chcą już rodzić JA TEŻ jestem gotowa już od tygodnia ale u mnie tak jak u większości nic a nic się nie rusza
Torba spakowana pokój małego gotowy wysprzątany...


Poszłam na zakupy i wychodzę a tu nagle zaczyna padać śnieg i to takie wielkie płaty a miało być cały dzień słonko
__________________
Iść ciągle iść w stronę słońca ....
21,04,2013 zostałam mamą

Synek Kacper
Maluda2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 12:59   #1822
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Bzinka wiem co czujesz bo jak u mnie się pomylili i powiedzieli że zostanę dzień dłużej to zaczęłam się trzasc i byłam cala tak się zdenerwowalam jednym dniem... Także trzymaj się kochana

Moderna mój co drugie karmienie się krztusi tak lapczywie je wystarczy poklepac po pleckach. Na pewne rzeczy najlepszy jest instynkt


Pani zawiść to nieodlaczna cecha małych miast oh jak często "znajome" były niemilo zawiedzione że tak dobrze wyglądam w ciąży, a że makijaż mam to już wogóle

Herbatki ja pije koperkowa z herbapolu i banydream

My już po wizycie i wazymy 4920g! Czyli +620 w 3 tyg kolki prawdopodobnie są od wit k wiec dziś nie daje witamin bo chce wybadac która tak działa. No i dostaliśmy kropelki na ropiejace oczka, mam nadzieję że pomogą bo inaczej za tydzień okulista
Kararku nie ma na szczęście, po prostu zatyka mu się nosek
Szczepic będziemy na te podstawowe skojarzone bo na resztę kasy nie ma. Przez ten śnieg Tz nie ma pracy

super

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość


Odebrałam wynik posiewu i jest negatywny. Teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Skoro nie wyrosły im bakterie, to dlaczego te leukocyty i bakterie miałam w moczu... No to teraz dopiero się denerwuję... Za kilka godzin wizyta u gina, ale umrę do tego czasu :/
spokojnie

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram...

Kasia, Strippi fajna motywacja, pewnie tez tak zrobie -dobry sposob

Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.

Strippi strasznie szybko ten okres, no ale mowi sie trudno

No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
czadowa fotka

Byłam w żłobku, zapisałam malą- zobaczymy co bedzie- Pani sobie nas posprawdzała, bo Oliwka tez tu chodziła, pogadałyśmy, tak że mam nadzieję że się uda.

Sorce- nazwisko masz na O? Jesteście 4 pozycje nad nami...he,he
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:02   #1823
alliw
Zadomowienie
 
Avatar alliw
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 331
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Dzięki dziewczyny za miłe słowa

Piękne te wasze brzuszkowe zdjecia, ja wczoraj natrafiłam na swoje, jak to dawno temu było

Bzinka ściskam mocno i wszystkie mamusie które nie mogą byc ze swoimi dzieciaczkami, ja miałam tylko tydzień rozłąki i serce mi pękało z tęsknoty

I do tych dziewczyn które boją się porodu, powiem tak: ja panikowałam straszliwie, odeszły mi wody, a ja na IP mówiłam że może jednak to fałszywy alarm tak bardzo bałam się rodzić ale dałam radę i naprawdę szybko się zapomina to całe cierpienie, gdy się ma już w rękach maluszka. Zobaczycie, będzie dobrze
__________________
Jaś - 01.03.2013
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kcmhyv1un.png
alliw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-04-08, 13:04   #1824
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
A i wyniki dzisiaj odebrałam, paciora brak


Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
prania nie mam gdzie powiesić, jak jest ciepło to suszarka na balkon idzie, a tak jak w sezonie zimnej jesieni i zimy w mieszkaniu, łazienkę mam za małą, żeby tam wstawić.
my tak samo. szybko schnie, zawsze to byla jedna noc w drugim pomieszczeniu. a teraz celowo puszczam pranie + pielucha na kaloryferze...
byla polozna i stwierdzila ze na te jego pochrapywania - idealne rozwiazanie.

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Pani: ja też śpię teraz przy lampce i w tropikach


u mnie jutro miesiac i tez czasem plamie.

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
daje naprawde delikatne oswietlenie, ktore nie przeszkadza w spaniu
mam delikatne oswietlenie (takie bym jego buzie widziala i pupe jak zmieniam piluche ), ale ja zwykle jestem swiatloczula jak nie mialam dziecka to zasypialam w takich nakladkach samolotowych na oczy

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
... Filip na audiencji przyjmował...
krolewskie imie, to i audiencje

Cytat:
Napisane przez achna79 Pokaż wiadomość
A boję się porodu bo moja mama miała kłopoty przy porodach.
daj reke... nie bez kozery mam nick "panika"...
moja mama miala lekkie porody, ale tak czy owak dwoje z trojki mialo niedotlenienie (siostra zmarla, brat ma porazenie mozgowe). wierz mi - plakalam podczas porodu i blagalam lekarza zeby o tym pamietal, bo trauma siedzi w glowie...
wiem, ze to trudne, ale staraj sie te mysli wyoutowac... mysl tworzy rzeczywistosc. moja histeria w niczym nie pomagala, a wrecz bruzdzila bardzo....

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
oh jak często "znajome" były niemilo zawiedzione że tak dobrze wyglądam w ciąży, a że makijaż mam to już wogóle
hehe w dosc duzym miescie tez bylo duze zdziwienie ze nie wylewam sie (tluszczowo) z lozka

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
My już po wizycie i wazymy 4920g! Czyli +620 w 3 tyg



Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Poza tym dochodzę do wniosku, że wcale nie miałam nigdy za dużej dupy, miałam za małe cycki jestem
ale i

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
do tego w tej mojej kurtce zimowej z brzuchem czulam sie jak BUKA, wszytscy na mnie patrzyli, a na przejciu kazdy sie zatrzymywal hehe...


Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
hehe

u nas byla polozna. pochwalila wage Mlodego (w 3 tygodnie + 1 kg), ale mowi ze zwykle takie Okruszki sa mocno żarte z drugiej strony na ulewania/chlustania/rzygania polecila laktoferyne w proszku. Stosowala ktoras???
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:29   #1825
corka_rosy
Wtajemniczenie
 
Avatar corka_rosy
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: dom-niedom
Wiadomości: 2 500
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
A i wyniki dzisiaj odebrałam, paciora brak


Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
chodzi o to, że jest to szpital prywatny i oni mają też podpisaną umowę na NFZ co do porodów, dziś idę na wizytę i jeśli spełnię wymagania tzn. ciąża jest prawidłowo przebiegająca ,itp to będę u nich rodziła za darmo.
Teraz rozumiem
I trzymam kciuki oczywiście!

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Odebrałam wynik posiewu i jest negatywny. Teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle... Skoro nie wyrosły im bakterie, to dlaczego te leukocyty i bakterie miałam w moczu... No to teraz dopiero się denerwuję... Za kilka godzin wizyta u gina, ale umrę do tego czasu :/
Niedługo się wszystkiego dowiesz, spokojnie...

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Śliczne zdjęcie!

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
u mnie to samo jak pojawię się na mieście. Kurtka zimowa tylko bo wiosennej ne dopne nawet. A z tymi pasami to dobrze że się zatrzymują, plus ciąży gorzej z kolejkami.
W tamtym tyg byłam pita złożyć, oczywiście 1 okienko a kolejka ze 20 osób. Ja wchodzę, patrze na ludzi, nikt nawet słowem nie powiedział żebym pierwsza poszła. A ja nie miałam zamiaru stać, przeszłam obok wszystkich z wypiętym brzuchem i do okienka do tej pani że ja w 9 msc ciąży i chciałam złożyć pit pani miła uśmiechnęła się i przyjęła. Jak wychodziłam to myślałam że ludzie wzrokiem mnie zjedzą, co za czasy.
No i bardzo dobrze zrobiłaś!
Mnie 2 razy w biedrze zawołała ekspedientka, a tak to stoję z tym brzuchem, wypinam się i nic, znieczulica.
__________________
zgodnie z planem, zgodnie z logika, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami,
zgodnie z Biblią, Koranem, Torą i komiksami


21.04.2013.
corka_rosy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:30   #1826
Tajgusia
Raczkowanie
 
Avatar Tajgusia
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 236
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

U mnie to samo z kolejką. Byłam dzisiaj z tą morfologią, tzw. prywatna lecznica do rejestracji full ludzi widzą, że brzuch mam na metr nikt Cie nie przepuści nawet te glorie z rejestracji też nie poproszą poza kolejnością chociaż widzą, że ledwo stoję.
U mnie córka też wiecznie ulewała. Lekarz cudował - nutramigen, bebilon pepti, łóżeczko pod kątem, noszenie, wreszcie trafiliśmy do gastroenterologa który powiedział, że to niedojrzały układ pokarmowy i że minie jak mała skończy 6 miesięcy i tak było jak ręką odjął po tym pół roku. Dziewczyny po zoo napiszcie jakie jest to uczucie po podaniu coś czuć czy nie czuć, boli czy w ogóle nie boli
Tajgusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:31   #1827
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
więc ok 13.00 trzymajcie kciuki bo idę na wizytę kwalifikującą do szpitala do porodu

[QUOTE=alliw;40192065
Na koniec foto mojego skarbulka (w piatek skończył 5 tygodni)[/QUOTE]
przezycia straszne ..........
fotka prześliczna
Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
Nie rozumiem - jak to wizyta KWALIFIKUJĄCA DO SZPITALA DO PORODU? Jak się nie zakwalifikujesz, to rodzisz w domu? Możesz mi wytłumaczyć?
ale pomysł !
Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
A i wyniki dzisiaj odebrałam, paciora brak

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile można krwawić po porodzie? U mnie w środę będzie 4 tyg. i nadal plamię...
do 6 tyg.
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
My już po wizycie i wazymy 4920g! Czyli +620 w 3 tyg

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Poza tym dochodzę do wniosku, że wcale nie miałam nigdy za dużej dupy, miałam za małe cycki jestem teraz super proporcjonalna
świetne wnioski !!! obyśmy wszystkie podobne wyciągały .....

za nockę!
Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
za tydz.
za piękną fotkę !
"wyjście " małego
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

daj reke... nie bez kozery mam nick "panika"...
moja mama miala lekkie porody, ale tak czy owak dwoje z trojki mialo niedotlenienie (siostra zmarla, brat ma porazenie mozgowe). wierz mi - plakalam podczas porodu i blagalam lekarza zeby o tym pamietal, bo trauma siedzi w glowie...
wiem, ze to trudne, ale staraj sie te mysli wyoutowac... mysl tworzy rzeczywistosc. moja histeria w niczym nie pomagala, a wrecz bruzdzila bardzo....
ojej to faktycznie...... straszna historia- kazdy miałby stracha ....
za wagę

my po usg bioderek - wszystko ok , jeszcze za 4 tyg.do kontroli .dziekujemy za kciuki
bylismy na spacerku po Jakuba do szkoły -lansować się ,dzieciaki wszystkie przy wózku a Kuba dumny ...... , potem te same dzieci do swoich rodziców" ja tez chce dzidziusia....." he,he ehhh te miny niektórych mamusiek

a słońce jest cudowne ale w cieniu "łeb urywa" .....
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:46   #1828
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Z tymi herbatkami koperkowymi to tak jest.. moja kolezanka za duzo dawala i bylo gorzej pod wzgledem kolek...
tez rozgladalam sie za maslanymi, ale tz kupil mi groszki kokosowe korsarz mniam.. i pare chrupek chitosow poszlo w ruch..
co do snu to
co do chrztu, to nie ma nauk tylko jedno spotkanie kilka dni przed chrztem by zapoznać się z tym co będzie się działo podczas chrztu, z 30min to trwa

Ale narobiłaś mi ochoty na draże!!!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej
przyznaję bez bicia ze nadrabiam was pobierznie bo średnio mam czas. Julka chora i w domu siedzi więc muszę jej robić ciagle inhalacje i się nią zająć trochę do tego dochodzi Karol.
A w tą niedzilę robimy chrzciny więc od środy wsiąknę w kuchnie w gotowanie i pieczenie
zdrówka dla Julki, oj wiem co to znaczy
no i zacznie się pichcenie
co planujesz zrobić?

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a ta dieta to jakaś specjalna czy po prostu lekkostrawnie?
tak, wszystko gotowane, raz na jakiś czas pieczone i duszone.
nie jem po 18:00 i staram się nie jeść słodyczy, teraz przez okres nawalam po całości
Nie jem masła codziennie, tylko raz na 3 dni używam flore pro activ (jak gotuję sobie parówki na śniadanie)
Chleb jem na razie jasny, bo koleżanka jadła ciemny i jej dziecko miało masakryczne kolki, więc wolę nie ryzykować.

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Hej Dziewczęta,
Dawno mnie nie było, a to dlatego że mieliśmy przygody. Dwa tygodnie temu we wtorek wylądowałam w szpitalu, z 40 stopniową gorączką i bakteryjnym zakażeniem dróg moczowych. Było ze mną bardzo źle (lekarz stwierdził że było zagrożenie życia) wyniki miałam fatalne (CRP ponad 300, norma jest do 5), było podejrzenie sepsy. Na szczęście szybko zareagowałam na antybiotyki i leki przeciwgorączkowe, po tygodniu mnie wypuścili. Największą męką była rozłąka z Jasiem, w życiu za nikim tak nie tęskniłam, serce pękało, ale wiedziałam ze muszę wyzdrowieć. Na szczęście tata fantastycznie zaopiekował się synkiem. Teraz wracamy do karmienia piersią (na czym bardzo mi zależy), nie jest łatwo, ale wychodzimy na prostą.

Dziewczyny, dbajcie o siebie po porodzie, nie przemęczajcie się, strajcie się odpoczywać gdy dziecko spi, nie lekceważcie żadnych niepokojących objawów, bo na własnej skórze przekonałam się jak to może się skończyć. Organizm po ciąży i porodzie jest bardzo osłabiony. Ja chciałam zajmować się dzieckiem, karmić, sprzątać, i w ogóle prowadzić taki tryb jaki prowadziłam wcześniej, niestety się nie da, i trzeba odpuścić pewne rzeczy, przynajmniej w okresie połogu, nawet jeśli wydaje nam się że się dobrze czujemy.

Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom, trzymam kciuki za kolejne dzieciaczki.
Liwka, czytałam wątek na wyrywki, ale twoja historia zapadła mi w pamięć, ja bym pozwała ten szpital za to co musiałaś wycierpieć

Buziaki dla Was

Na koniec foto mojego skarbulka (w piatek skończył 5 tygodni)
dobrze, że już jesteś
śliczny synuś, już taki duży chłop się robi

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Bry !

Moja Mama ze mną tak miała, takich gazów dostałam po koprze, że się ze mną męczyli dwa dni...no ale jak zwykle wszystko zależy od dziecka, mojego też dość pruka często nieraz się umęczy, ale na razie nic nie piję, niby to normalne, że ten układ pokarmowy się kształtuje... może robię błąd i powinnam pić..nie wiem
ja piję rozcieńczoną jak zjem coś nowego, albo np po chrzcinach
codziennie nie piję

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość
No dziewczynki Witam sie w 41 TC

Staram sie byc caly czas w ruchu, no bo od lezenia na kanapie rozwarcie sie nie zrobi ale tak podczytuje, widze, ze w zasadzie spokoj i zrzucanie kg Ja tam jeszcze przybieram...

Kasia, Strippi fajna motywacja, pewnie tez tak zrobie -dobry sposob

Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.

Strippi strasznie szybko ten okres, no ale mowi sie trudno

No dobra, prosze Was trzymajcie kciuki, zeby moje dziecie jednak sie zreflektowalo, bo nic a nic sie nie zanosi.... Ide dokonczyc pranie i na spacer - przepiena dzis pogoda u nas Mimo wszystko jestem optymistyczna, bo przeciez do marudnej matki maly nie bedzie chcial wyjsc no nie
piękne zdjęcie, sexi mamusia



Dziewczyny za wasze rozpakowywania, by coś wam się ruszyło.


Aha zapomniałam napisać, nie ma nic piękniejszego niż podczas wstawania w nocy do maluszka na Twój widok cudownie się uśmiecha całą buzią.
Dziś po 5:00 rano Michaś się do mnie uśmiechnął i po chwili znowu
Później też!! : love:
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:53   #1829
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
u mnie to samo jak pojawię się na mieście. Kurtka zimowa tylko bo wiosennej ne dopne nawet. A z tymi pasami to dobrze że się zatrzymują, plus ciąży gorzej z kolejkami.
W tamtym tyg byłam pita złożyć, oczywiście 1 okienko a kolejka ze 20 osób. Ja wchodzę, patrze na ludzi, nikt nawet słowem nie powiedział żebym pierwsza poszła. A ja nie miałam zamiaru stać, przeszłam obok wszystkich z wypiętym brzuchem i do okienka do tej pani że ja w 9 msc ciąży i chciałam złożyć pit pani miła uśmiechnęła się i przyjęła. Jak wychodziłam to myślałam że ludzie wzrokiem mnie zjedzą, co za czasy.

Któraś tu o jabłkach pisała i mi smaka narobiła. A jabłek brak . Do sklepu nie pójdę bo czekam na kuriera który powinien już być i jak zwykle go nie ma, znając życie pewnie będzie jutro
No i dobrze zrobilaś... mi jakoś z miesiąc temu, czekam w kolejce do gina, i bylam umowiona na godzine.. wchodzi taka baba i pyta ktora teraz czy ile osob jeszcze, ja mowie, ze teraz ja wchodze.. a ona, ze na ktora godzine niby mam, a ja jej ze juz minela, i juz 2 panie po recepty przepuscilam..a ona, ze ona tez po recepte, i ja wstalam i stoje pod drzwiami i mowie, zeby poprosila kogos innego .. byla niemila to i ja nie musialam jej wpuszczac, a troche zla bylam i opoznienie ponad 1 h..mam to gdzies, jakas niemila starsza pani bedzie mi mowic, ze mam ja wpuscic..pomyleczka... ludzie to teraz zero wspolczucia, znieczulica jakas, ja tyle ludzi wpuscilam czy to w kolejke choc mialam w wozku sporo czy to w drzwiach, a inni na leb na szyje i juz... u mnie jeszcze fajnie sytuacja wyglada z bialorusinami.. OMG
Cytat:
Napisane przez Maluda2112 Pokaż wiadomość
No to widzę że wszystkie chcą już rodzić JA TEŻ jestem gotowa już od tygodnia ale u mnie tak jak u większości nic a nic się nie rusza
Torba spakowana pokój małego gotowy wysprzątany...

Poszłam na zakupy i wychodzę a tu nagle zaczyna padać śnieg i to takie wielkie płaty a miało być cały dzień słonko
U mnie w pokoju raczej gotowe wszystko, reszte rzeczy dokupimy po porodzie... nie mam naklejek ani nic, ale jednak moze na karuzele sie skusze, baldachimu nie wieszamy, a ochraniacz jakos tak na jedna strone przypniemy poki co... no i przescieradelko w szafie wyprane zalozymy pozniej, poscieli tez nie bedziemy wykorzystywac raczej, mamy jskies spiworki...
Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
I do tych dziewczyn które boją się porodu, powiem tak: ja panikowałam straszliwie, odeszły mi wody, a ja na IP mówiłam że może jednak to fałszywy alarm tak bardzo bałam się rodzić ale dałam radę i naprawdę szybko się zapomina to całe cierpienie, gdy się ma już w rękach maluszka. Zobaczycie, będzie dobrze
też tak myślę, jak już się znjadziemy na porodowce to moze minie strach i bedzie panika zwiazana z tym jak sie zachowac, co robic itd... a tak to takie myslenie poki co.. tam na miejscu pewnie stress przed duze S
Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość


my po usg bioderek - wszystko ok , jeszcze za 4 tyg.do kontroli .dziekujemy za kciuki
bylismy na spacerku po Jakuba do szkoły -lansować się ,dzieciaki wszystkie przy wózku a Kuba dumny ...... , potem te same dzieci do swoich rodziców" ja tez chce dzidziusia....." he,he ehhh te miny niektórych mamusiek

a słońce jest cudowne ale w cieniu "łeb urywa" .....
No dzieciaki sa swietne, pewnie Ci wozek oblegly hihi, wyobrazilam sobie..
Co do pogody to cieplusko na sloncu, ale jak mnie zgrzalo i powialo to takim chlodem.. ale juz lepiej niz bylo


Wiecie co odkryłam, że zamiast czekolady dobrze wchodzi marchewka gotowana z pieprzem taka doprawiona, lubie taka wlasnie pochlonelam i moge jescze... mniamucha

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Stripi a u nas sa nauki.. ileś tam spotkan, serio.. w styczniu chodzil po koledzie ksiadz i sie pytalismy... 4 spotkania czy cos.. z chrzestnymi..chyba, ze cos sie zmienilo.. u nas sa.. w mojej parafii np. i za chrzest co laska min. nie wiem ile... ale oni co laska to wiecie wiecej niz mozliwe no na auto nowe na wiosne i lato na podrywy musi byc

A taki uśmiech maluszka jest zapewn bezcenny słodki i w ogóle

Draże są pycha.. jestem łakomczuchem wczoraj były dziś już nie ma... ale jeszcze mam niespełnioną zachciankę marzy mi się szarlotka na takim kruchym ciescie... ale nie dzis.. nie zrobie mam inna 'robotke'...

Jabłkami się podzielić mogę kupiłam trochę.. w całej ciąży najlepiej schodziły mi właśnie jabłka, mandarynki i pomarancze od 2 miesiecy
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.

Edytowane przez eluśka87
Czas edycji: 2013-04-08 o 13:55
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-08, 13:58   #1830
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
B
No właśnie ja karmię głównie spod pachy i na boczkach... nie wiem jak to odtworzyć w plenerze....

Poza tym dochodzę do wniosku, że wcale nie miałam nigdy za dużej dupy, miałam za małe cycki jestem teraz super proporcjonalna
Mnie też najwygodniej spod pachy - a na "sucho" myślalam, że to jakaś dziwna pozycja

Wniosek genialny - zgadzam się w 100%.Tylko u mnie ciągle te cycki maławe... a no i pochwalę się! Mam 2 rozstepy Jak brzuszek miałam i mam w świetnej kondycji to na piersi się pojawiły dziady... Moja mama miała tak samo...

Cytat:
Napisane przez Mi6ka Pokaż wiadomość

Na razie dostalam fotke z sesji mojej brzuszkowej.
śliczne!
no i
Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Sorce- nazwisko masz na O? Jesteście 4 pozycje nad nami...he,he
Chryste Panie! Teraz wiesz o mnie wszystko Fajne nazwisko mam, nie?
4 pozycje przed Tobą... jak się okaże, że Was przyjmą a nas nie... to naskarżę!!!
...czyli w tydzień czworo dzieciaków dopisanych do listy...nieźle. Tylko tam składałaś wniosek?

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
my po usg bioderek - wszystko ok , jeszcze za 4 tyg.do kontroli .dziekujemy za kciuki
bylismy na spacerku po Jakuba do szkoły -lansować się ,dzieciaki wszystkie przy wózku a Kuba dumny ...... , potem te same dzieci do swoich rodziców" ja tez chce dzidziusia....." he,he ehhh te miny niektórych mamusiek

a słońce jest cudowne ale w cieniu "łeb urywa" .....
biodra Roszka! A przypomniałam sobie ostatnio sprawę żołądka małego... wszystko w jak najlepszym porzadeczku? prawda?

HEHE.... za taki lans inne mamusie pewnie Cię przeklinają


A ja wróciłam ze spacerku... ależ cudnie... już mi przeszła na kur...ica czterech ścian I nawet bez problemu pokonałam schodki na klatce schodowej więc nie muszę mieć asystenta do wychodzenia na dwór
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.