Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[wenedka]

Napisane przez say-hello

do fryzjerki i makijażystki też pójdę bez mówienia, że ślubna, ale i tak się skumają, jak zobaczą, że fotograf się kręci, świadkowa, mama itp...

W moim przypadku będzie trudno zachować ten fakt dla siebie, gdyż oprócz siebie, na czesanie umawiam moją mamę, teściową i świadkową, i kto tam jeszcze będzie chciał.
Ostatnio rozmawiałam z fryzjerką w salonie, do którego zachodzę przy wizytach w PL (5 min. od domu rodziców) i można umówić kilka osób na raz

[Tycikata]

Napisane przez dodaja

Tyciatka zdam Ci relację czy się spisali, choć wiem, że są profesjonalistami i dadzą radę! Nawet przerwy mają wyliczone minutnikiem

My jak pojechaliśmy ich posłuchać to trafiliśmy jak akurat zaczynali grać kolejny blok -> grali 50 minut, sprawdziliśmy na zegarku

Myślę, że będziemy się świetnie bawić

[justynkie]

Kurcze, a ja nie mam pojęcia z kim pójdę na poszukiwania sukni

Mama i siostra mieszkają 200 km ode mnie, poza tym w Gd jest większy wybór sukien niż w moim rodzinnym mieście, druga sprawa, że podobają mi się suknie Gala i biorę pod uwagę opcję wyjazdu do Płocka gdzie jest ich siedziba.
Siostra to w ogóle odpada na wstępie bo ona by mi szczerze nie doradziła, od początku robi wszystko żeby zepsuć nam ten dzień...
A mama jest starszą osobą, konserwatywną, myślę że suknia do kostki nie spodobałaby jej się...

Moje obie potencjalne świadkowe mieszkają hen daleko ode mnie więc też nie da rady

W Gd nie mam zbyt wielu zaufanych koleżanek które mogłabym zabrać do pomocy, a głupio mi brać te których nie zaproszę na wesele.

Myślałam o TŻ ale fajnie byłoby pokazać mu się w sukni dopiero w dniu ślubu. Oczywiście fason zobaczy wcześniej bo razem mieszkamy, ale mnie w niej nie zobaczy

Więc chyba pójdę sama

[Dotka90]

Justynkie, a któraś z wizażowych PMek nie wybrałaby się z Tobą?

[docik10]

Napisane przez Opiumalfa

my tez, ale na razie nie mamy auta na slub. wypozyczac za drogo, wiec pewnie po znajomych zrobimy wywiad

Tż chce jechać samochodem od znajomego Audi Q7.

[niulka_1985]

Napisane przez KasiaK_080290

dokładnie koronki ale nie chcę całe koronkowej bo jak dla mnie za ciężko wygląda taka suknia (zresztą to pewnie zależy od modelu) ale też w tamtym roku byłam na weselu, na którym panna młoda miała całą koronkową, więc stawiam na lżejszy dół, czyli jakieś tiule

Ja mam całą z koronki i jest ciężka, nie wiem czemu inne Pm-ki, którw miały taką samą suknię mówią, że jest inaczej....... a może tylko wg mnie tak jest

[KasiaK_080290]

Napisane przez niulka_1985

Ja mam całą z koronki i jest ciężka, nie wiem czemu inne Pm-ki, którw miały taką samą suknię mówią, że jest inaczej....... a może tylko wg mnie tak jest

wygląda pięknie moja siostra cioteczna kilka lat temu miała podobną i strasznie mi się podobała widze, że dół nie jest cały ze wzoru koronkowego, ta jak dla mnie nie wygląda na ciężką

ta w załączniku wyglądała średnio ciekawie, to właśnie ta zeszłoroczna od znajomej...

[justynkie]

Napisane przez Dotka90

Justynkie, a któraś z wizażowych PMek nie wybrałaby się z Tobą?

To by mogła być fajna zabawa, wszystkie byśmy mierzyły sukienki
Ja zacznę poszukiwania nie szybciej niż pod koniec roku więc jeszcze się nie martwię

[niulka_1985]

Napisane przez KasiaK_080290

wygląda pięknie moja siostra cioteczna kilka lat temu miała podobną i strasznie mi się podobała widze, że dół nie jest cały ze wzoru koronkowego, ta jak dla mnie nie wygląda na ciężką

ta w załączniku wyglądała średnio ciekawie, to właśnie ta zeszłoroczna od znajomej...

Ta warstwa satynowa jest ciężka. Ma podszewkę i takie usztywnienie na dole o fiszbinach nie wspomnę....

[KasiaK_080290]

sorry, nie dodał mi się załącznik w poprzedniej wiadomości

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez niulka_1985

Ta warstwa satynowa jest ciężka. Ma podszewkę i takie usztywnienie na dole o fiszbinach nie wspomnę....

moja siostra kilka lat temu miała taką http://www.madonna.pl/pl/herms.php?s=liporio i wyglądała cudnie

[niulka_1985]

Napisane przez KasiaK_080290

sorry, nie dodał mi się załącznik w poprzedniej wiadomości

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------




moja siostra kilka lat temu miała taką http://www.madonna.pl/pl/herms.php?s=liporio i wyglądała cudnie

Mi długo podobała się szalenie ta: http://slubne.pl/pl/viewitem/582,catid_12,shopid_5.html też Herm`s

[misiadelko]

omg jaki filmik https://www.youtube.com/watch?v=P92vIjNXgBk

[ane3kaa]

Napisane przez wenedka

Z moja druhną, jeszcze jedną przyjaciółką i może z moim bratem, jeśli będzie wtedy w domu

a ja z mamą, tata i siostrą na pewno bez TZ )

[Tycikata]

Napisane przez niulka_1985

Ja mam całą z koronki i jest ciężka, nie wiem czemu inne Pm-ki, którw miały taką samą suknię mówią, że jest inaczej....... a może tylko wg mnie tak jest

Ty masz tą suknię?????

jest CUDOWNA!

co to za model?

[Opiumalfa]

Napisane przez misiadelko

omg jaki filmik https://www.youtube.com/watch?v=P92vIjNXgBk

masakra

[aneczka25057]

Hej, hej
Witam po jednodniowej nieobecności. Tzn. wczoraj przed pójściem spać Was nadrobiłam więc dziś już nie miałam tyle czytania...ale wczoraj już nie miałam siły pisać

wenedka z małym poślizgiem Wszystkiego, co najlepsze, spełnienia wszystkich marzeń i planów oraz tradycyjnych 1oo lat!

misiadelko a ile będziesz miała druhen? Bo ja intensywnie myślę czy nie zaangażować w to moich koleżanek...

Na świadków myśleliśmy żeby wziąć naszych braci (tzn. na 100% będzie brat Tż [bo jak nikt inny się do tego nadaje], a czy mój to jeszcze nie jestem pewna... moja mama innej opcji nie widzi bo to moje jedyne rodzeństwo, a ja cały czas się waham - jest między nami 8 lat różnicy i mam wątpliwości czy On podoła obowiązkom świadka, a nie chciałabym żeby brat Tż został ze wszystkim sam...) więc jak nie będę miała świadkowej to tym bardziej chciałabym mieć kobiece wsparcie w TYM dniu. No i właśnie zastanawiam się nad wyborem... Mam kilka koleżanek od serca, myślałam też o Siostrze Tż (często mi doradza przy wyborze kosmetyków/ciuchów i robi to naprawdę szczerze, no i ogólnie mamy dobry kontakt), mam też jedną kuzynkę która jest dla mnie jak siostra... No i pojawia się problem, bo raczej wszystkich nie będę angażować, bo wyszłoby 8 osób, a nie chciałabym też aby któraś z bliskich mi dziewczyn poczuła się urażona, że nie została wybrana do tej roli. Czym Wy kierowałyście się przy wyborze druhen? Bo na pewno siostrę Tż i kuzynkę zabiorę na mierzenie sukienek, ale kuzynka też jest ode mnie starsza o 8 lat, ma dziecko i nie wiem czy rola druhny nie sprawi jej większego kłopotu. I czy np. głupio by się nie czuła będąc najstarszą druhną, gdzie reszta jest w podobnym wieku, a ona byłaby 11 lat starsza od tej najmłodszej, a od reszty +/- 8 lat. Tak samo jedna z moich przyjaciółek, wiekowo nie ma zbyt dużej różnicy, ale ona akurat ma malutkie dziecko, z racji czego na pewno w przygotowaniach nie będzie za bardzo brała udziału. Chodzi mi o to, że nie chciałabym za bardzo jej absorbować, a jest to naprawdę przyjaciółka od serca i pewnie gdybym ją poprosiła o bycie druhną to mi nie odmówi. Z kolei inna przyjaciółka mieszka jakieś 60 km ode mnie (tak się ułożyło po liceum), wiem że to nie jest ogromna odległość, ale też na pewno wpłynie na częstotliwość spotkań. Kurcze nie chciałabym żadnej urazić... Jak się okazuje, wcale nie tak łatwo wybrać... I kiedy poinformujecie je o swoim wyborze? No i czym u Was będą się one konkretnie zajmowały?

Dotka możesz wrzucić taką śmieszną listę zadań dla druhny? Chętnie sobie poczytam

[misiadelko]

Napisane przez aneczka25057

Hej, hej
Witam po jednodniowej nieobecności. Tzn. wczoraj przed pójściem spać Was nadrobiłam więc dziś już nie miałam tyle czytania...ale wczoraj już nie miałam siły pisać

wenedka z małym poślizgiem Wszystkiego, co najlepsze, spełnienia wszystkich marzeń i planów oraz tradycyjnych 1oo lat!

misiadelko a ile będziesz miała druhen? Bo ja intensywnie myślę czy nie zaangażować w to moich koleżanek...
Na świadków myśleliśmy żeby wziąć naszych braci (tzn. na 100% będzie brat Tż [bo jak nikt inny się do tego nadaje], a czy mój to jeszcze nie jestem pewna... moja mama innej opcji nie widzi bo to moje jedyne rodzeństwo, a ja cały czas się waham - jest między nami 8 lat różnicy i mam wątpliwości czy On podoła obowiązkom świadka, a nie chciałabym żeby brat Tż został ze wszystkim sam...) więc jak nie będę miała świadkowej to tym bardziej chciałabym mieć kobiece wsparcie w TYM dniu. No i właśnie zastanawiam się nad wyborem... Mam kilka koleżanek od serca, myślałam też o Siostrze Tż (często mi doradza przy wyborze kosmetyków/ciuchów i robi to naprawdę szczerze, no i ogólnie mamy dobry kontakt), mam też jedną kuzynkę która jest dla mnie jak siostra... No i pojawia się problem, bo raczej wszystkich nie będę angażować, bo wyszłoby 8 osób, a nie chciałabym też aby któraś z bliskich mi dziewczyn poczuła się urażona, że nie została wybrana do tej roli. Czym Wy kierowałyście się przy wyborze druhen? Bo na pewno siostrę Tż i kuzynkę zabiorę na mierzenie kiecek, ale kuzynka też jest ode mnie starsza o 8 lat, ma dziecko i nie wiem czy rola druhny nie sprawi jej większego kłopotu. I czy np. głupio by się nie czuła będąc najstarszą druhną, gdzie reszta jest w podobnym wieku, a ona byłaby 11 lat starsza od tej najmłodszej, a od reszty +/- 8 lat. Tak samo jedna z moich przyjaciółek, wiekowo nie ma zbyt dużej różnicy, ale ona akurat ma malutkie dziecko, z racji czego na pewno w przygotowaniach nie będzie za bardzo brała udziału. Chodzi mi o to, że nie chciałabym za bardzo jej absorbować, a jest to naprawdę przyjaciółka od serca i pewnie gdybym ją poprosiła o bycie druhną to mi nie odmówi. Jak się okazuje, wcale nie tak łatwo wybrać... I kiedy poinformujecie je o swoim wyborze? No i czym u Was będą się one konkretnie zajmowały?

Dotka możesz wrzucić taką śmieszną listę zadań dla druhny? Chętnie sobie poczytam

Dwie (nie liczę świadkowej)... no i o to chodzi, że ...one same mi to zaproponowały Bo żaliłam się, że boję się, że ze wszystkim sama zostanę, TŻta świadkowa daleko mieszka (choć jedna z dziewczyn też 200 km, ale to nie problem) i się zmówiły i powiedziały, że chcą być moimi druhnami No i spoko, zgodziłam się, będę miała swoje dziewuchy blisko

[aneczka25057]

Aaaa... no i witam Nową PM-kę
Pysia
Tycikata gratuluję wyboru
SimplyDivine nie miałyśmy okazji się wcześniej poznać, ale fajnie że tu wróciłaś

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez misiadelko

Dwie (nie liczę świadkowej)... no i o to chodzi, że ...one same mi to zaproponowały Bo żaliłam się, że boję się, że ze wszystkim sama zostanę, TŻta świadkowa daleko mieszka (choć jedna z dziewczyn też 200 km, ale to nie problem) i się zmówiły i powiedziały, że chcą być moimi druhnami No i spoko, zgodziłam się, będę miała swoje dziewuchy blisko

No to w sumie nie miałaś kłopotów z wyborem - zazdroszczę!
FAJNE masz dziewuszki, przynajmniej wiesz, że naprawdę możesz na nich polegać

[say-hello]

Napisane przez Dotka90

Say hello, zastanówcie się nad fotografem z innej miejscowości.
Czasem bardziej się opłaca dopłacić mu za dojazd,niż brać kogoś na miejscu.
Tak jest u nas (duże miasto). Tak, jak mówisz, jak już ktoś ma takie zdjęcia, że WOW nam robiły*, to cena np. 4000 itd. Masakra. A nawet dopłacając 400zł za dojazd naszemu fotografowi, wychodzi kwota ok 2500.

*TŻ robi zdjęcia, jego kumpel z pracy też (kumpel akurat bawi się też w foty ze chrzcin, ślubne itd. TŻ robi głownie dla siebie), więc też wybór fotografa u nas nie polegał na tym: eee dobra, ten tani to bierzemy

A tak serio, to czasem jak widzę niektóre zdjęcia z wesel albo portfolio niektórych pożal się boże fotografów to ja się naprawdę mega dziwię, jak ludzie są w stanie choćby 100zł zapłacić za tak mega beznadziejne zdjęcia..
Nie mówiąc, że niektórzy robią weselne koszmarki, a cenią się np. co najmniej 2500

ja własnie szukam jak na razie z gdańska, bo tutaj będę mogła zrobić fajny plener. a jakoś oceniając portfolia to zauważyłam, że fotografowie z gdańska mają jakieś większe poczucie gustu jednak, niż ci z mojej miejscowości
a co do koszmarków - to prawda! czasem oglądam portfolia i jestem w szoku, bo sama lepsze zdjęcia bym zrobiła swoim nikonem. marna jakość, w ogóle bez podstawowych zasad kompozycji, kompletne dno. tacy ludzie nie powinni się w ogóle tym zajmować, tylko robić zdjęcia do jakichś lokalnych gazetek, gdzie nei zepsują komuś pamiątki najważniejszego wydarzenia w życiu.

Napisane przez justynkie

Kurcze, a ja nie mam pojęcia z kim pójdę na poszukiwania sukni

Mama i siostra mieszkają 200 km ode mnie, poza tym w Gd jest większy wybór sukien niż w moim rodzinnym mieście, druga sprawa, że podobają mi się suknie Gala i biorę pod uwagę opcję wyjazdu do Płocka gdzie jest ich siedziba.
Siostra to w ogóle odpada na wstępie bo ona by mi szczerze nie doradziła, od początku robi wszystko żeby zepsuć nam ten dzień...
A mama jest starszą osobą, konserwatywną, myślę że suknia do kostki nie spodobałaby jej się...

Moje obie potencjalne świadkowe mieszkają hen daleko ode mnie więc też nie da rady

W Gd nie mam zbyt wielu zaufanych koleżanek które mogłabym zabrać do pomocy, a głupio mi brać te których nie zaproszę na wesele.

Myślałam o TŻ ale fajnie byłoby pokazać mu się w sukni dopiero w dniu ślubu. Oczywiście fason zobaczy wcześniej bo razem mieszkamy, ale mnie w niej nie zobaczy

Więc chyba pójdę sama

możemy pójść razem

Napisane przez niulka_1985

Ja mam całą z koronki i jest ciężka, nie wiem czemu inne Pm-ki, którw miały taką samą suknię mówią, że jest inaczej....... a może tylko wg mnie tak jest

ale piękna ja właśnie czegoś takie szukam ma przepiękny tył

[misia880]

Witam się w słoneczny dzień

widziałam rozmowy o świadkowej ja mam moją koleżankę- taką od serce. Wie, że będzie świadową i bardzo sie cieszy świadkiem TŻ będzie jej chłopak ( kuzyn TŻ )


zrobiłam dziś ten makijaż permanentny ust

[docik10]

Napisane przez misia880

Witam się w słoneczny dzień

widziałam rozmowy o świadkowej ja mam moją koleżankę- taką od serce. Wie, że będzie świadową i bardzo sie cieszy świadkiem TŻ będzie jej chłopak ( kuzyn TŻ )


zrobiłam dziś ten makijaż permanentny ust

poka

[say-hello]

Napisane przez misia880

zrobiłam dziś ten makijaż permanentny ust

ja też chcę zobaczyć!

[misiadelko]

i ja

[KasiaK_080290]

i ja i ja i ja

[vixena]

Napisane przez pysia1987

a i tak najchętniej poszłabym...sama bo mam określony styl, wiem mniej więcej w czym mi dobrze, a w czym nie i własciwie jak ide z kimś to nigdy nic nie kupuje a jak ide sama to szaleje

kurcze ja tez bym chciala chyba sama, na zakupy zawsze sama bo wtedy wlasnie cos sobie kupie, a jak z kims to za bardzo przebrzydzam no ale ze ślkubna to jeszcze pomysle

jeśli chodzi o ciasta to ja juz sama nie wiem czy brac te, które są w cenie czy wstawiac samemu (co wiazaloby sie znalezieniem kogos kto zrobi - niby ewentualnie mamy takiego kogos) ale jeszcze decyzja nie zapadła.

kiedys na jakiejs stronie (chyba nie na wizażu ale gdzie w internecie) znalazlam takie przeliczanie ciast wg jakiejs PMki:
ile potrzeba ciasta? po 3 kawałki na głowę,że tak będzie najlepiej, a z poprawinami można policzyć 4 kawałki, oprócz torta.
Oczywiście jeśli w grę wchodzą jeszcze ciasteczka, babeczki itp. to można jeden kawałek mniej liczyć.
Jeszcze kwestia pory dnia i roku. Latem, gdy jest gorąco to się raczej nie je ciasta i ludzie rzadko sięgają poza tortem po ciasta z masą itp. raczej idę kruche ciasta i ciasteczka i w mniejszej ilości.
Pora dnia ma znaczenie w tym sensie, że im później wesele się zacznie tym mniej czasu będzie trwało i mniej wszystkiego (w tym ciast) pójdzie.
Co więcej... dzieci, dzieci lubią słodkie, choć też wolą wziąć małą babeczkę niż maziaste ciasto, ale jak jest dużo dzieci (ponad 20) to warto policzyć tak z pół porcji ciasta więcej czyli np. 3,5 kawałka na głowę co
przy 110 osobach daje nam 385 kawałków.
Należy zapytać ile porcji z jednej blachy da się wykroić i podzielić przez tę liczbę te kawałki wyjdzie nam liczba blach do zamówienia.
Przykładowo u mnie jest ok 32 kawałki z jednej blachy to mam 385:32 = około 12 blach.
Teraz czas na decyzje ile różnych ciast ?
U mnie np. cztery rodzaje wystarczą po 3 blachy z rodzaju, bo będą ciasteczka i babeczki

Ja na 124 osoby miałam torta 15 kg( 5 piętrowego) oraz 19 blach ciasta. ciasto było domowej roboty pieczone na dużych blachach. z ciasta i tortu nie zostalo mi nic a dodatkowo musiałam jescze zamówić 3 blachy ciasta żeby zanieść do pracy mojej i mężą.Na 110 osób trort 10 kilowy jest za mały( to wiem od pani, która robiła torta)na 110 osób tort powinien byc do 13 kg.

Z ciast miałam: 2 jabłeczniki, 3 ciasta z galaretką, 2 piegusy, 2 królewce, 2 ciasta o wiśniami, 1 makowca, 2 serniki, 2 szachownice,
2 murzynki z wiśniami bardzo dobre, 1 ciasto krówkowe.

Za ciasto wyszło mi 900 zł

NO i jak patrze ze na 110 osób wyszlo 900 zl to chyba niedużo. musze na tym jeszcze pomyslec

ja koronkowej raczej miec nie bedę ale moja bartowa miala szyta na wzor tej i wygladala bosko

[Kate Noir]

Napisane przez ijaa

- CIASTO!
Laski, mówię Wam. NIKT nie jadł ciasta. Może to wynika z faktu, że na prawdę nie było kiedy. Przyjecie 8h, trzy ciepłe posiłki, tort, zimna płyta - chyba nie było kiedy.
My też mamy przyjecie z taką ilością godzin i serio zastanawiam się nad ograniczeniem słodkości.

Sama chciałam je w okrojonej wersji - ale jedna PM'ka z regionu uświadomiła mi, że u nich ciasta to podstawa Podobno jak jej rodzina pojechała do innego woj na wesele to byli zszokowani małą ilością ciast Sama nie wiem. Będę miała 5 ciepłych posiłków + zimną płytę + wiejski stół... myślę, że dodam do tego po prostu słodki stół i nie będę kładła ciasta na główny - bo wg mnie też nikt tego nie je. Do tego muszę mieć ciasto na podziękowanie dla gości za przybycie (zwyczaj regionalny).

[say-hello]

menadżerka z naszej sali radziła nam 4 kawałki ciasta na osobę, a jak chcemy wydawać gościom ciasta do domu to 5 kawałków.

[misia880]

pierwsze foto przed zabiegiem, dwa kolejne po... ale to z opuchlizną hehe

dopiero po 3-4 dniach zejdzie strupek i kolor będzie się stabilizował

[misia880]

[aneczka25057]

Fajnie, że ijaa opisała swoje spostrzeżenia
Myślę, że dobrym pomysłem byłoby jakby każda z nas, która w tym roku wybiera się na jakieś wesele czy inną imprezę rodzinną, później napisała swoje sugestie - będzie to na pewno bardzo pomocne podczas planowania naszych wesel!
Wiadomo, nie każda będzie świadkową i nie będzie tak blisko jak ijaa ale coś tam się pewnie w oczy rzuci