Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[misia880]

no dla mnie to też żadne obciach. Lubię ta obrączke

[dodaja]

Napisane przez Kasiulenkowo

nie powiedziałam ze foto ich zmusił.. nie zgodziłabym się na publikację takiego zdjęcia ani sama bym go do galerii nie wybrała

Pewnie podpisując umowę, wyrazili taką zgodę, a foto sam je wybrał.

Napisane przez misia880

no dla mnie to też żadne obciach. Lubię ta obrączke

Mało tego- jak jej nie mam, to łyso się czuję

[misia880]

Napisane przez dodaja

Mało tego- jak jej nie mam, to łyso się czuję

mam to samo a mój TŻ tak samo

[Tycikata]

ja nosiłam z koleżanką takie czarne obrączki, podobno zmieniające kolor pod wpływem naszego nastroju

kupiłyśmy sobie jak pojechałyśmy pierwszy raz same na wakacje

jak je później już zgubiłyśmy to było nam szkoda bo to taka pamiątka z tamtych wakacji była....

[misiadelko]

Napisane przez Kishlaczkowa

Kochana, właśnie miałam o to pytać. Dogadywaliście się z nimi jakoś o to, aby dali i swoje zdjęcia, czy sami zaproponowali?



To ja mam podobną stawkę i powiem Ci, że gdy podliczyłam wszystko, że gdybym miała sama dokupować napoje, czy ciasta, to mogłoby wyjść i więcej, bądź podobnie...

Sami zaproponowali

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Opiumalfa

pewnie juz pisalas, co to za foto?



my tez mamy dj, bardziej z przymusu niz z wlasnej inicjatywy (sala jest z djem), ale z drugiej strony jestem z muzycznej rodziny i branie zespolu 'takiego sobie' nie wchodzi w gre w ogole. trzeba by bylo duzy i drogi dodatkowo wesele miedzynarodowe, wiec musieliby spiewac po polsku, angielsku i francuzku.

z tego samego wzgledu w kosciele utowry beda puszczane z plyty, pojedyncze instrumenty to polsrodki, a organista nie jest popularny tutaj. spiewa sie raczej a capella. wiec albo orkiestra, chor (wiadomo, nie stac nas na to) albo idealnie odtworzona plyta.

kiedys bylam na weselu na 240 osob. byla masakra. sala duzo, tlum po prostu. nie wiem czy mlodzi mieli czas tanczyc bo musieli ze wszystkimi sie przywidac

Płyta w kościele...

[anka1897]

Witam się

Napisane przez misia880

Witam się

u mnie sypie śnieg

u mnie też w dodatku strasznie zimno jest i wieje

Napisane przez vixena

jesli chodzi o zespół to nasz bierze 3800 ale po znajomosci mamy rabacik jest 4 panow (i na życzenie pani), my z pania bierzemy bo TZ sie uparl ze musi byc damski glos, no i graja na żywo - perkusja, gitary, saksofon - mam nadzieje ze bedzie dobrze, chociaz czasami napadaja mnie ataki paniki, co bedzie jak sie nie sprawdzą. Tzn widzieliśmy ich i daja rade, ale obawa zawsze jest

my za saksofon dopłacamy dodatkowo - 500 zł ale do wiejskich przyśpiewek za stołami musi być też tak mam, ale w stosunku do wszystkiego - sali, fotografa, zespołu

Napisane przez karolinuuusia

a jakie wybrałyście obrączki ? ja myślę nad klasycznymi ( zawsze będą ładne i nie wyjdą z mody ) myślimy z TŻ dać swoje złoto i nam wytopią jakie chcemy

Tż nie chce gładkiej jakiś wzorek mu się umyślił

Wogóle to jakaś depresja mnie ogarnęła Nic mi się nie chce, nawet zakupy mnie nie cieszą Poza tym zjadłam pączka i mam wyrzuty sumienia

[Opiumalfa]

Napisane przez misiadelko

Sami zaproponowali

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Płyta w kościele...

jezeli w kosciele nie ma organow to jak sobie to wyobrazasz inaczej?
kyebordzik? bo ja nieee

[misiadelko]

Keybordzik na pewno nie, ale chyba już lepiej a capella.. Jakoś puszczanie muzyki z płyty w takim miejscu jest nie na miejscu według mnie...

Instrukcja Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II

V. Instrumenty muzyczne

28. "W Kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie dodaje ceremoniom kościelnym majestatu, a umysły wiernych pod nosi do Boga i spraw niebieskich" (KL nr 120). Akompaniament organowy podtrzymuje śpiew, ułatwia udział w czynnościach liturgicznych i przyczynia się do głębszego zjednoczenia wiernych (MS nr 64).
Organy powinno znajdować się we wszystkich kościołach w Polsce. Tzw. organy elektronowe dopuszcza się do użytku jako instrument tymczasowy, Natomiast tam, gdzie ze względu na brak miejsca nie da się zbudować organów piszczałkowych, można je instalować zamiast fisharmonium.

29. Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej. Wyłącza się z użytku liturgicznego, zgodnie z tradycją, takie instrumenty, jak fortepian, akordeon, mandolina, gitara elektryczna, perkusja, wibrafon itp.
30. Muzyka w czasie sprawowania czynności liturgiczych winna być wykonywana "na żywo", dlatego nie wolno zastępować śpiewu zgromadzonych lub gry na instrumentach muzyką odtwarzaną za pomocą aparatów, np. magnetofonu, adapteru, radia itp. Nic nie stoi na przeszkodzie, by poza liturgią odtwarzać niekiedy muzykę religijną z płyt czy taśm, aby w tego rodzaju audycjach udostępnić wiernym arcydzieła muzycznej twórczości religijnej dla wytworzenia odpowiedniego nastroju lub też celem wyrabiania w nich dobrego smaku muzycznego.

Czyli poza liturgią można......... Ale mimo wszystko...

[justynkie]

My liczymy wesele na 80 osób, z kosztorysu wyszło nam ok. 42 tyś - bez poprawin.

Za talerzyk płacimy łącznie 215 zł - w tym mamy 5 gorących posiłków, 10 przystawek, torty i ciasta, alkohol i napoje nielimitowane (szampan, wódka, wina, piwa).
Dokupujemy jeszcze po butelce wódki na parę w ramach podziękowań i na konkursy.

Orkiestra 4000 zł
Foto-video 4650 zł

Za ubrania i obrączki planujemy wydać 10000 zł:
garnitur szyty na miarę + koszula i buty: 3000 zł
sukienka + buty + dodatki: 3000-3500 zł
obrączki z odciskiem palca: 3000-3500 zł

Resztę cen przyjmowałam orientacyjnie.

[docik10]

Napisane przez misia880

o takie

Ładna ta obrączka. Ja jednak nie jestem ich zwolenniczką, mówiłam tż żeby nie wpadł na pomysł obrączek przed ślubem dla mnie nie mają one znaczenia tylko te ślubne Ja to jestem w takich sprawach troszkę dziwna np.nie na widzę wierszy pisanych przez faceta dla swojej dziewczyny, nie kręcą mnie takie rzeczy. Jak kochasz to powiedz i pokaż że kochasz nie cuduj i nie wymyślaj poezji Kiedyś nosiłam obrączkę z swoim byłym facetem ale to było w gimnazjum jakieś 10 lat temu

[_Monabella_]

Napisane przez anka1897

Witam się



u mnie też w dodatku strasznie zimno jest i wieje



my za saksofon dopłacamy dodatkowo - 500 zł ale do wiejskich przyśpiewek za stołami musi być też tak mam, ale w stosunku do wszystkiego - sali, fotografa, zespołu



Tż nie chce gładkiej jakiś wzorek mu się umyślił

Wogóle to jakaś depresja mnie ogarnęła Nic mi się nie chce, nawet zakupy mnie nie cieszą Poza tym zjadłam pączka i mam wyrzuty sumienia

HEj, saksofon to super sprawa na weselu

[say-hello]

Napisane przez misia880

no nie wiem czy to takie złe, my nosimy cały czas gładkie srebrne obrączki.

to wy nosicie obrączki przed ślubem? pierwszy raz się z takim czyś spotykam

[Dotka90]

Napisane przez karolinuuusia

ja uważam, że obrączka jest tylko jedna - ślubna, a nie żadna srebrna, mój TŻ tak samo uważa

Ja tak samo

Napisane przez Ines3037200

Boję się, że mi z obrączki kamyczek odpadnie i będę latać później dorabiać, przerabiać. Nie.

Tak samo może odpaść i z pierścionka zaręczynowego, czy kolczyków

Zakupy zrobione, apteka zaliczona, sprawy na mieście pozałatwiane.

Kupiłam do domu bukiet tulipanów, żeby chociaż u nas była wiosna, bo serio, już rzygam tą zimą

[Opiumalfa]

Napisane przez misiadelko

Keybordzik na pewno nie, ale chyba już lepiej a capella.. Jakoś puszczanie muzyki z płyty w takim miejscu jest nie na miejscu według mnie...



Czyli poza liturgią można......... Ale mimo wszystko...

Dla ciebie nie na miejscu, ale wole to niz jakies skrzypki. jeden instrument nie wystarczy. Wez pod uwage to, ze slub nie bedzie w kosciele w Polsce...tutaj panuja troche inne zasaday...np. tutaj spowiedz jako taka praktycznie nie istnieje. Wszyscy chodza po komunii bo spowiedzi powszechnej w czasie mszy...itp..

[misiadelko]

Akurat to z tą spowiedzią podoba mi się

[Kishlaczkowa]

Napisane przez misiadelko

Sami zaproponowali

To i ja ich poproszę, bo zawsze lepiej mieć więcej niż mniej

[misia880]

tak, srebrne obrączki. Nosimy bo chcemy, nie widze w tym nic złego.

a wierszy też nie lubi mój TŻ to nie romantyk i całe szczescie ;p

[mala_czarna_21]

Napisane przez ane3kaa

a powiedzcie mi jak placicie za obsluge za talerzyk? caly czy polowa porcji?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

właśnie, jak to u nas wygląda?

Napisane przez Opiumalfa

Dla ciebie nie na miejscu, ale wole to niz jakies skrzypki. jeden instrument nie wystarczy. Wez pod uwage to, ze slub nie bedzie w kosciele w Polsce...tutaj panuja troche inne zasaday...np. tutaj spowiedz jako taka praktycznie nie istnieje. Wszyscy chodza do komunii bo spowiedzi powszechnej w czasie mszy...itp..

no wiem o czym mówisz bo no u dominikanów w Krakowie byłam na mszy w niedziele i chrzcił dziewczynkę i na konieć chrztu mówi do niej "no mała, już jesteś chrześcijanką" a cały kościół wstaje i bije brawa

pierwszy raz się spotkałam z czymś takim ale to było takie....pozytywne

[say-hello]

Napisane przez misia880

tak, srebrne obrączki. Nosimy bo chcemy, nie widze w tym nic złego.

a wierszy też nie lubi mój TŻ to nie romantyk i całe szczescie ;p

a jeżeli ktoś np. po obrączce zauważy, że jesteś zamężna, to jakoś to tłumaczysz? i specjalnie kupowaliście te obrączki, tak żeby przed ślubem nosić? zaczęliście je nosić od razu po zaręczynach?
wybacz, że tak wypytuję, ale po prostu pierwszy raz się z tym spotykam i mnie to ciekawi

[misia880]

Napisane przez say-hello

a jeżeli ktoś np. po obrączce zauważy, że jesteś zamężna, to jakoś to tłumaczysz? i specjalnie kupowaliście te obrączki, tak żeby przed ślubem nosić? zaczęliście je nosić od razu po zaręczynach?
wybacz, że tak wypytuję, ale po prostu pierwszy raz się z tym spotykam i mnie to ciekawi

nie, nosilismy je zanim sie zareczylismy ;P
srebrne obraczki nikomu nie kojarza sie z małzenstwem, raczej ze zwiazkiem :P
nosze ja teraz na lewej rece bo na prawiej piersionek

[Opiumalfa]

Napisane przez misia880

nie, nosilismy je zanim sie zareczylismy ;P
srebrne obraczki nikomu nie kojarza sie z małzenstwem, raczej ze zwiazkiem :P
nosze ja teraz na lewej rece bo na prawiej piersionek

jak bylam szczylara w wieku 18 lat czy cos, to tez ze swoim chlopakiem nosilismy takie obraczki!

[misia880]

Napisane przez Opiumalfa

jak bylam szczylara w wieku 18 lat czy cos, to jest ze swoim chlopakiem nosilismy takie obraczki!

Fajnie ja nosze teraz i lubie ta obrączke a jesli ktoś uważa, że to szczylarne to trudno :P

[dodaja]

Napisane przez Tycikata

ja nosiłam z koleżanką takie czarne obrączki, podobno zmieniające kolor pod wpływem naszego nastroju

kupiłyśmy sobie jak pojechałyśmy pierwszy raz same na wakacje

jak je później już zgubiłyśmy to było nam szkoda bo to taka pamiątka z tamtych wakacji była....

Lubię takie pamiątki, które o czymś fajnym przypominają

Napisane przez say-hello

a jeżeli ktoś np. po obrączce zauważy, że jesteś zamężna, to jakoś to tłumaczysz? i specjalnie kupowaliście te obrączki, tak żeby przed ślubem nosić? zaczęliście je nosić od razu po zaręczynach?
wybacz, że tak wypytuję, ale po prostu pierwszy raz się z tym spotykam i mnie to ciekawi

Nawet jak ktoś tak pomyśli to chyba, nie powie tego na głos Poza tym my nosimy na lewej ręce. Kupiliśmy je kupę lat temu i trudno się z nimi rozstać. Przed ślubem zdejmiemy i włożymy 'właściwe' na prawej ręce

[Opiumalfa]

nie mowie ze szczylarne, po prostu przestalam byc taka namietna i nie musze pokazywac wszystkim ze jestem w zwiazku. oczywiscie nie neguje tego, w sumie to takie romantyczne

[dodaja]

Napisane przez misia880

Fajnie ja nosze teraz i lubie ta obrączke a jesli ktoś uważa, że to szczylarne to trudno :P

Dokładnie
Jedni mają obrączki srebrne, inne pary maja swoje ukochane miejsca do których wracają, a jeszcze inni nie uznają ani tego ani tego.

[Opiumalfa]

Napisane przez dodaja

[FONT=Tahoma]
Nawet jak ktoś tak pomyśli to chyba, nie powie tego na głos Poza tym my nosimy na lewej ręce. Kupiliśmy je kupę lat temu i trudno się z nimi rozstać. Przed ślubem zdejmiemy i włożymy 'właściwe' na prawej ręce

kolejna roznica, tutaj sie nosi na lewej, ze od serca...

[misia880]

Napisane przez Opiumalfa

nie mowie ze szczylarne, po prostu przestalam byc taka namietna i nie musze pokazywac wszystkim ze jestem w zwiazku. oczywiscie nie neguje tego, w sumie to takie romantyczne

ale to nie ma nic wspólnego z romantyzmem :P przynajmniej dla nas.
ani z namiętnością :P
raczej z przywiązaniem do drugiej osoby.

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Opiumalfa

kolejna roznica, tutaj sie nosi na lewej, ze od serca...

w Polsce na lewej nosi wdowa\wdowiec

[dodaja]

Napisane przez Opiumalfa

kolejna roznica, tutaj sie nosi na lewej, ze od serca...

Pięknie

Napisane przez misia880

w Polsce na lewej nosi wdowa\wdowiec

Baardzo rzadko się spotykam żeby ktoś w ogóle nosił po śmierci żony/ męża. Ale to już kwestia indywidualna

[misia880]

Napisane przez dodaja

Pięknie


Baardzo rzadko się spotykam żeby ktoś w ogóle nosił po śmierci żony/ męża. Ale to już kwestia indywidualna

ja si wiele razy spotkałam z takim czyms, u mnie w rodzinie tak noszą. i w ogole w moim otoczeniu

[mala_czarna_21]

Napisane przez misia880

w Polsce na lewej nosi wdowa\wdowiec

tak?? nie wiedziałam nawet