Zazdrośnice, odcinek 65

[Jovisse]

Napisane przez czarnula4321

Jovi a oprócz nadopiekuńczości rodziny tż-ta jak było na weselichu. No i koniecznie pokaż sukienkę i buciki nowe.

Dzien dobry,

mam stresa przedszkolnego. Wcześniej Mika mówiła że fajnie dzisiaj natomiast jak jej oznajmiłam że idziemy do przedszkola usłyszałam nieeee.


A tak poza tymto chyba wcześniej nie wspominałam zamieszkał z nami kolega tżta. Umawialiśmy się tak że mieszka z nami do końca maja, a jak przyjechaliśmy to okazuje się że chce dłużej. Zgodziłam się tylko i wyłącznie na męża bo to jego dobry kolega. I oczywiście miał być to dla niego okres przejściowy ponieważ jego dziewczyna ma sprawy do załatwienia w Pl miała przyjechać na stałe i miał się wyprowadzić. Oczywiście raczej się nie wyrobi i ten chce dłużej. Tak mnie to wkurzyło że nie mogę o tym zapomnieć. Ciągle docinam mężowi, chodzę nabuzowana i wszystko mi przeszkadza. Ratujcie bo nie chce się tak zachowywać zupełnie nie jest to w moim stylu. Jeszcze Oskarek ma przyjechać a 3 pokój jest przecież przez Mariczkę zajęty.

Pokażę Wam jakieś fotki jak tylko dostaniemy od chrzestnej

A jeśli chodzi o niechcianego współlokatora to bym po prostu porozmawiała z mężem i powiedziała, że nie czujesz się swobodnie we własnym domu i zgodziłaś się, żeby zamieszkał podczas patowej sytuacji, ale to nie może trwać tak długo. Albo zrób tak jak Christina w początkowych sezonach Greysów... Jak się przestała czuć swobodnie we własnym domu to zaczęła w nim chodzić nago Jej facet się wkurzył i wywalił z domu tego drugiego

Napisane przez Smerfetka_88

Hej,
słońce się schowało i moje chęci życiowe spadły

Choji - trzymam mocne kciuki za maleństwo
Czarna - sytuacja dziewczyny jak dla mnie niewyobrażalna i absolutnie nie zgodzę się, że to było rozsądne zachowanie brać ślub. Współczuje jej i mam nadzieję, ze zazna szczęścia w życiu.

Boże, ja też jestem masakryczną meteopatką. Jak się tego pozbyć?!

Napisane przez aleksandrettaa

Trzymam mocno kciuki.

Jovi było łapać welon. Ja miesiąc po zlapaniu dostałam pierścionek.

No ale ja teraz właśnie sama nie wiem, czy chciałabym się zapierścionkować Za dużo niejasności się między nami zrodziło i chyba najpierw wolę, żeby sytuacja na spokojnie wróciła do normy Następna okazja 1 czerwca

Napisane przez karola991

dobry mam dzisiaj wolne
jovi ale mialas przeboje weselne a co do koloru to jakos nie da sie ująć sama nie moge a tż jakwraca to już ciemno sie robi:P

ale mnie dzisiaj łeb boli masakraaa

To spróbuj jakoś... W świetle dziennym, przy oknie na pewno wyjdzie pięęęękny

[Grapefrutka]

Napisane przez czarnula4321

Dlaczego?

bo mi się kończy weekend i do pracy muszę iść

[Kinqaa]

Jovi czemu 1 czerwca?

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Chciałam się pochwalić, że umówiłam wczoraj spotkania z 4 dużymi firmami, a dzisiaj z kolejnymi 2

im bardziej jesteś fit, tym jesteś efektywniejsza

[Jovisse]

Aa i w ogóle dziewczyny na tym weselu były w tak różnorakich sukienkach, że chyba przestanę się przejmować, czy ta sukienka jest odpowiednia, czy nie aktualnie chyba każda jest już odpowiednia

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez Kinqaa

Jovi czemu 1 czerwca?

Bo idziemy wtedy na następne wesele

[Kinqaa]

Jovi i myślisz,ze TZ się zmobilizuje czyimś weselem?hehe

[Jovisse]

Napisane przez Kinqaa

Jovi i myślisz,ze TZ się zmobilizuje czyimś weselem?hehe

Gdzie tam Mówię tylko, że będzie następna okazja do złapania welonu

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Chciałam się pochwalić, że umówiłam wczoraj spotkania z 4 dużymi firmami, a dzisiaj z kolejnymi 2

Przeczytałam facetami i miałam mówić, że nic dziwnego iż chcą się z tobą umawiać. Gratuluję i trzymam kciuki by spotkania były owocne.

[medeline]

Jovi, to w sumie wesele udane Fajnie tak, kiedy widać, że rodzina Cię uwielbia

Carmi, powodzenia z firmami A pojedynczy but mnie rozwalił

Karola, ale bluzka nie była prześwitująca?

Naj, no w maju nie, ale w czerwcu i w sierpniu byłam

Marg, ciężko mi uwierzyć w taką sytuacje. Ludzie robią różne głupoty, komplikują sobie życie, ale wątpię, by 18 letnia dziewczyna była już mężatką i miała usuniętą ciążę, bo musiałaby mieć sądowną zgodę na tak wczesne małżeństwo (przed 18)

Byliśmy wczoraj na pierwszych zajęciach z tańca 2 na 1. Kurczę, zawsze mam pecha i jestem osobą, którą instruktor bierze do pokazywania, co będziemy robić, a mi wtedy musi cieknąć z nosa

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

im bardziej jesteś fit, tym jesteś efektywniejsza

Myślę, że to wyzwanie pośladkowe sprawia, że mam coraz twardszą dupę, również w biznesie

Napisane przez aleksandrettaa

Przeczytałam facetami i miałam mówić, że nic dziwnego iż chcą się z tobą umawiać. Gratuluję i trzymam kciuki by spotkania były owocne.

Dzięki, też na to liczę

Napisane przez medeline

Jovi, to w sumie wesele udane Fajnie tak, kiedy widać, że rodzina Cię uwielbia

Carmi, powodzenia z firmami A pojedynczy but mnie rozwalił

Karola, ale bluzka nie była prześwitująca?

Naj, no w maju nie, ale w czerwcu i w sierpniu byłam

Marg, ciężko mi uwierzyć w taką sytuacje. Ludzie robią różne głupoty, komplikują sobie życie, ale wątpię, by 18 letnia dziewczyna była już mężatką i miała usuniętą ciążę, bo musiałaby mieć sądowną zgodę na tak wczesne małżeństwo (przed 18)

Byliśmy wczoraj na pierwszych zajęciach z tańca 2 na 1. Kurczę, zawsze mam pecha i jestem osobą, którą instruktor bierze do pokazywania, co będziemy robić, a mi wtedy musi cieknąć z nosa

A przystojny był ten instruktor?

[Kinqaa]

Napisane przez Jovisse

Gdzie tam Mówię tylko, że będzie następna okazja do złapania welonu

Haha ja nigdy nie złapałam,aczkolwiek dlatego,ze na weselach to ja bywałam jako smarkula
Ale teraz nam dwa się szykują. Na jedno na pewno pójdziemy,a na drugie nie wiem,bo w PL.

[medeline]

Carmi, a czy są jacyś nie przystojni?

[carmelova]

Napisane przez medeline

Carmi, a czy są jacyś nie przystojni?

Noooo soooom. Tacy ulizani i kobiecy

[medeline]

Napisane przez carmelova

Noooo soooom. Tacy ulizani i kobiecy

To nie mogę się wypowiedzieć czy ulizany, czy rozczochrany, bo jest łysy Ale przyjemny

[Grapefrutka]

Napisane przez medeline

To nie mogę się wypowiedzieć czy ulizany, czy rozczochrany, bo jest łysy Ale przyjemny

taki ulizany że aż łysy

[medeline]

Napisane przez Grapefrutka

taki ulizany że aż łysy

[magda2109]

Napisane przez Grapefrutka

taki ulizany że aż łysy

[najfajniejsza]

Dlaczego mój syn płacze?
http://www.joemonster.org/art/22963/...moj_syn_placze_

[Grapefrutka]

Napisane przez medeline

Napisane przez magda2109

a Wy co takie hihiotki dziś??
no co chłop był tak rozczochrany że jak się ulizał to został łysy

[medeline]

Grape, widać, taka cecha Madziów

Naj

[margueri]

Dobry! Gdzie jest słonko???poświeciło tylko 1 dzień i koniec szczęścia???;p
Narzekałam, że nudzę się w pracy, już nie narzekam, od rana mam ogrom pracy, praktycznie dopiero teraz znalazłam chwilę na kawę
Dzisiaj dostaje pierwszą wypłatę z nowej firmy
Dzisiaj usłyszałam w pracy pytanie: "czy pani tu ich pilnuje?" od osoby, która pracuje na prawie równorzędnym stanowisku tylko u partnera naszego...

Napisane przez crozee

dziecko nie moze miec dziecka,ale dziecko moze wychodzic za maz? Co za hipokryzja

Napisane przez arrakis

ale slub wziac mogla? a na dziecko za mloda? gdzie tu logika?

Tak jak pisałam wcześniej, dziewczyna nie jest Polką u nich wychodzi się za mąż w wieku 15-17 lat, więc jej 18 lat tam nikogo nie dziwi... nie znam dokładnych powodów dlaczego usunęła ciążę, podejrzewam, że nakłonili ją do tej decyzji rodzice, jak rozmawiałam z dziewczyną przed ślubem to mówiła, że jeszcze nie chce dziecka, że to za wcześniej dla niej...więc pewnie i stąd taka decyzja...

Napisane przez peach_passion

marg współczuję dziewczynie... ledwo weszła w dorosłość, a już przeżyła ślub, zdradę, rozwód i aborcję... straszne...

Życie czasami płata takiego figla, ale trzymam kciuki, aby udało jej się ułożyć sobie życie i żeby była szczęśliwa...

Napisane przez Jovisse

Ale wesele fajne, byłoby jeszcze bardziej udane, gdybyśmy nie musieli się szybko zbierać (cały czas krążyło nad nami widmo poniedziałkowego kolokwium, na które niewiele umieliśmy). Byliśmy na maksa niewyspani i w ogóle. TŻ pił, więc ja wracałam do domu, a z racji, że nie jestem doświadczonym kierowcą za bardzo to oczywiście całą drogę były jakieś uwagi, a to za mocno w prawo, a to koleiny, a to uważaj dziura, a to coś tam. Ale dojechałam (jadąc 70km/h w środku nocy, trochę wstyd Ale usprawiedliwiam się, że nie znałam w ogóle drogi )

Jovi fajnie, że wesele się udało mimo początkowych przeszkód...
Komentarzami tż nt prowadzenia samochodu nie przejmuj się, oni zawsze wiedzą najlepiej jak się jeździ, to jak zwykle baby nie potrafią...

Napisane przez Jovisse

Widzisz. Za bardzo się przejmujesz wszystkim po prostu. Trochę oddechu zawsze dobrze robi

Niestety taka już jestem...i tak już trochę zluzowałam, bo potrafiłam jeszcze bardziej wszystko przeżywać, uwierzcie mi, że się da...

Napisane przez Choji

Ja was proszę o kciuki za Adasia którego jestem "ciocią". Mały trafił do szpitala z zapaleniem opon mózgowych, a lekarze jeszcze nie wiedzą czy to zapalenie wirusowe czy jeszcze jakieś inne

Ojj biedny maluszek! Dużo zdrowia dla niego!

Napisane przez medeline

Marg, ciężko mi uwierzyć w taką sytuacje. Ludzie robią różne głupoty, komplikują sobie życie, ale wątpię, by 18 letnia dziewczyna była już mężatką i miała usuniętą ciążę, bo musiałaby mieć sądowną zgodę na tak wczesne małżeństwo (przed 18)

Miała skończone 18lat, mówię kolejny raz to nie Polka...skąd też ślub w tak młodym wieku...dlaczego miałabym taką bajkę wymyślać?

[carmelova]

Napisane przez margueri

Dobry! Gdzie jest słonko???poświeciło tylko 1 dzień i koniec szczęścia???;p
Narzekałam, że nudzę się w pracy, już nie narzekam, od rana mam ogrom pracy, praktycznie dopiero teraz znalazłam chwilę na kawę
Dzisiaj dostaje pierwszą wypłatę z nowej firmy
Dzisiaj usłyszałam w pracy pytanie: "czy pani tu ich pilnuje?" od osoby, która pracuje na prawie równorzędnym stanowisku tylko u partnera naszego...





Tak jak pisałam wcześniej, dziewczyna nie jest Polką u nich wychodzi się za mąż w wieku 15-17 lat, więc jej 18 lat tam nikogo nie dziwi... nie znam dokładnych powodów dlaczego usunęła ciążę, podejrzewam, że nakłonili ją do tej decyzji rodzice, jak rozmawiałam z dziewczyną przed ślubem to mówiła, że jeszcze nie chce dziecka, że to za wcześniej dla niej...więc pewnie i stąd taka decyzja...



Życie czasami płata takiego figla, ale trzymam kciuki, aby udało jej się ułożyć sobie życie i żeby była szczęśliwa...



Jovi fajnie, że wesele się udało mimo początkowych przeszkód...
Komentarzami tż nt prowadzenia samochodu nie przejmuj się, oni zawsze wiedzą najlepiej jak się jeździ, to jak zwykle baby nie potrafią...



Niestety taka już jestem...i tak już trochę zluzowałam, bo potrafiłam jeszcze bardziej wszystko przeżywać, uwierzcie mi, że się da...



Ojj biedny maluszek! Dużo zdrowia dla niego!



Miała skończone 18lat, mówię kolejny raz to nie Polka...skąd też ślub w tak młodym wieku...dlaczego miałabym taką bajkę wymyślać?

Romka?

[margueri]

Napisane przez carmelova

Romka?

nieee

[FioletowyAnanas]

Witam.!
Nie mam czasu was nadrabiać Chciałam tylko się przywitać i powiedzieć że wczoraj spędziłam cudny dzień i noc z TŻ (if you know what i mean)
A dziś jeszcze do kina mnie zaprosił zaraz idę tylko muszę się wystroić

WIOSNA!! Wiecie o tym?

[czarnula4321]

Napisane przez Kinqaa

Czarnula jeszcze trzeba mieć tupet,żeby komuś mowic co gdzie ma stać ,chciec robić zmiany w cudzym domu

Dokładnie, a tyle co się wprowadził i to na chwile.

[karola991]

eee na telefonie widac a na kompie już nie ale macie moj ryj w prezencie za darmoche

[najfajniejsza]

ładny kolor, karo i ta Twoja młoda buźka


Mam dość... wczoraj idealnie skończył mi się okres, nie było śladu ubrudzonego śluzu, przedwczoraj bardzo, bardzo słabe zabarwienie. Ogólnie miałam mój typowy okres i już się cieszyłam, że wszystko wraca do normy.
Dziś rano obudziłam się z intensywną miesiączką

Płakać mi się chce, to już trwa 3 lata...

[czarnula4321]

Napisane przez Jovisse

Pokażę Wam jakieś fotki jak tylko dostaniemy od chrzestnej

A jeśli chodzi o niechcianego współlokatora to bym po prostu porozmawiała z mężem i powiedziała, że nie czujesz się swobodnie we własnym domu i zgodziłaś się, żeby zamieszkał podczas patowej sytuacji, ale to nie może trwać tak długo. Albo zrób tak jak Christina w początkowych sezonach Greysów... Jak się przestała czuć swobodnie we własnym domu to zaczęła w nim chodzić nago Jej facet się wkurzył i wywalił z domu tego drugiego



Boże, ja też jestem masakryczną meteopatką. Jak się tego pozbyć?!



No ale ja teraz właśnie sama nie wiem, czy chciałabym się zapierścionkować Za dużo niejasności się między nami zrodziło i chyba najpierw wolę, żeby sytuacja na spokojnie wróciła do normy Następna okazja 1 czerwca



To spróbuj jakoś... W świetle dziennym, przy oknie na pewno wyjdzie pięęęękny

Nago może nie odważyłab się, ale w bieliźnie. Myślisz że wystarczy. Wstępnie już z nim rozmawiałam, na dniach będę jeszcze raz poruszać ten temat.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Grapefrutka

bo mi się kończy weekend i do pracy muszę iść

yhym

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez carmelova

Myślę, że to wyzwanie pośladkowe sprawia, że mam coraz twardszą dupę, również w biznesie

Dzięki, też na to liczę

A przystojny był ten instruktor?

Co ćwiczysz na pupe?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez karola991

eee na telefonie widac a na kompie już nie ale macie moj ryj w prezencie za darmoche

Yyy dla mnie troche mało rude, ale i tak fajnie. A buźka też fajniutka

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez najfajniejsza

ładny kolor, karo i ta Twoja młoda buźka


Mam dość... wczoraj idealnie skończył mi się okres, nie było śladu ubrudzonego śluzu, przedwczoraj bardzo, bardzo słabe zabarwienie. Ogólnie miałam mój typowy okres i już się cieszyłam, że wszystko wraca do normy.
Dziś rano obudziłam się z intensywną miesiączką

Płakać mi się chce, to już trwa 3 lata...

[carmelova]

Napisane przez czarnula4321

Nago może nie odważyłab się, ale w bieliźnie. Myślisz że wystarczy. Wstępnie już z nim rozmawiałam, na dniach będę jeszcze raz poruszać ten temat.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------



yhym

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------



Co ćwiczysz na pupe?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



Yyy dla mnie troche mało rude, ale i tak fajnie. A buźka też fajniutka

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Przysiady + martwy ciąg + szybki marsz/bieganie pod górę. Aktualnie robię też 30 days squat challenge

Napisane przez karola991

eee na telefonie widac a na kompie już nie ale macie moj ryj w prezencie za darmoche

Pięknie pięknie! Fajnie masz włoski ścięte

Napisane przez najfajniejsza

ładny kolor, karo i ta Twoja młoda buźka


Mam dość... wczoraj idealnie skończył mi się okres, nie było śladu ubrudzonego śluzu, przedwczoraj bardzo, bardzo słabe zabarwienie. Ogólnie miałam mój typowy okres i już się cieszyłam, że wszystko wraca do normy.
Dziś rano obudziłam się z intensywną miesiączką

Płakać mi się chce, to już trwa 3 lata...

Biedactwo Wiem co czujesz, bo jak nie biorę tabsów to mój cykl trwa 40-80 dni.

[najfajniejsza]

Napisane przez carmelova

Biedactwo Wiem co czujesz, bo jak nie biorę tabsów to mój cykl trwa 40-80 dni.

nie masz tego dość?
ja naprawdę ostatnimi czasy więcej plamię (słabiutko, bo słabiutko, ale jednak) niż mam normalny śluz, to jest dla mnie okropne, bo co z tego że nie boli i w niczym nie przeszkadza, ale to sygnał, że coś jest nie tak, cholera!
idę jutro do lekarza. bez zapisu, powiem, że kazał mi przyjść w razie problemów, ale jak trzeba będzie, to zrobię okrutną aferę.