Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XIX + nadal walczymy, choć offtopowo psocimy.

[justusia16]

Napisane przez SugarbabyLove

Haha jakbym siebie widziała, też tak czasem mówie..
Co do studiów właśnie nie jest powiedziane że trzeba super być oczytanym i barzo mądrym żeby studiować..

Ja, mam takie wrazenie ze w "skreconych" wlosach wygladam na niewyspana

Dotka ten olej z Lidla, pachnie ale dosc delikatnie


TheRock pewnie ze pamietamy

[blondynaaa_91]

Wpadłam na chwilę między zajęciami!

Napisane przez Scarrabeo

Mnie wszyscy straszyli, że pierwszy rocznik z obowiązkową matmą na maturze zesra się w galoty jak zobaczy w maju arkusz.
NIC TAKIEGO NIE MIAŁO MIEJSCA.

Dokładnie! Dziewczyny, nie przejmujcie się tak tym wszystkim, nie zauważyłyście, że zawsze rocznik maturzystów narzeka, że akurat w tym roku będą/są/były WYJĄTKOWO trudne matury?
Zawsze są na tym samym poziomie, po prostu niektórzy nie lubią danego typu zadań i mu nie podeszły.

Napisane przez martaakow

Nie obrażając nikogo - jak dla mnie poziom wymaganego minimum, w ogóle wymaganej wiedzy, jest beznadziejnie niski.
Już nie mówię o testach gimnazjalnych, te niech sobie będą, jakie chcą.

Ale matura? Jak dla mnie to powinien być sprawdzian jakiejś podstawowej wiedzy, a nie machnięcie zadań na poziomie gimnazjum, żeby każdemu, jak leci, dawać papier. I może przy okazji na studia nie dostawałoby się tyle głupich osób. Ja wiem, że studia na ogół (choć nie zawsze) to weryfikują i takie osoby odpadają po pierwszym semestrze, max roku, ale i tak pytam po co. Znaczy się wiem, bo uczelnie dostają kasę od każdego studenta.
Ale moim zdaniem powinni wymagać dużo więcej, powinny być minimalne progi na studia, a nie że jak leci i że czasem dostają się osoby z ledwo zdaną maturą i wtedy może dałoby się wymagać od studentów więcej i więcej ich uczyć, a nie "to zlikwidujmy, bo trudne" i bach, nie ma w programie. Chore.

Ja również się zgadzam. Kiedyś matura to już było COŚ, a teraz to można sobie w d... wsadzić. Nie mówiąc już o spadającej wartości studiów.

Napisane przez tisiphone

Oczywiście pomijam modeli, którzy się kierują wskazaną przez Ciebie logiką I oczywiście - dostanę się na lekarski, ale króluję na facebooku Noszę anatomię Bochenka na polski i się lansuję [autentyk]

Hahahaha Powiem Ci z doświadczenia, że tacy się skupiają na lansowaniu a nie nauce, u mnie w klasie takim modelom niestety nie poszło. Nie życzę nikomu źle, ale jak słyszałam od pierwszej klasy kto jaką wybierze specjalizację to mnie krew zalewała.

[xxxJuanaxxx]

Kaludia też znam ludzi którzy q liceum mieli problemy a teraz mają stypendium ale naprawdę sporo się uczą. Jest to czasem też kwestia uczelni. Na niektórych na prawdę nie trudno mieć same piątki... ale rynek pracy jest naprawdę straszny...

The Rock Witaj
Mam nadzieje ze teraz mam tak szybko nie uciekniesz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[the rock]

no to się cieszę że ktoś mnie kojarzy :D
jak się ogarnę, to zrobię fotkę włosów choć uważam, że osiągnęly już swoje maximum i lepsze nie będa

[201607231719]

Napisane przez deszczowypies

eee, u mnie w jednym z lepszych warszawskich liceów pisaliśmy jedną, może dwie

W przeciętnym Bydgoskim, czy takim Nakle piszą co chwile. Z operonu, Zamkoru, UMK, Torunia [jakieś osobne wydawnictwo]. Materiały ćwiczeniowe z Poznania, itd. Poza tym są jakieś nauczycielskie i Witowski.


The Rock - nie zaginęłaś! Witamy ponownie

A praca... Mnie dobija tekst... Zatrudnilibyśmy, ale ma Pan/Pani za wysokie kwalifikacje.
Albo tak jak powiedziała poprzedniczka średnie, a powinno być zawodowe w tym kierunku.

Dużo ludzi idzie bez sensu do liceum. Zawodówki teraz to dno, a szkoda. Moi rodzice są dobrymi rzemieślnikami. Kiedyś poziom był inny, a teraz? Szkoda gadać. Byłam raz na drzwiach otwartych w Zespole Szkół - liceum, technikum i zawodówki. Strach w oczach miałam, jak tych ludzi zobaczyłam.

Napisane przez blondynaaa_91

Ja również się zgadzam. Kiedyś matura to już było COŚ, a teraz to można sobie w d... wsadzić. Nie mówiąc już o spadającej wartości studiów.



Hahahaha Powiem Ci z doświadczenia, że tacy się skupiają na lansowaniu a nie nauce, u mnie w klasie takim modelom niestety nie poszło. Nie życzę nikomu źle, ale jak słyszałam od pierwszej klasy kto jaką wybierze specjalizację to mnie krew zalewała.

Zgadzam się

Tak, pytania o specjalizację mnie niesamowicie denerwują. Bo jak mam odpowiedzieć,skoro nie wiadomo, czy się dostanę? Czy ukończę studia? I nie znam realiów, nie przeżyłam, nie zobaczyłam, jak mam wybrać?
A Ci co opowiadają to zazwyczaj hirurdzy Wychowani na grejs anatomii i hałsie


Właśnie skończyłam Zamkor i UMK, posprzątałam trochę. A na włosach biowax i maceral lawendowy. Teraz powieszę pranie, biorę się za obiad

[say-hello]

a ja niestety znowu jestem chora ;/ chyba porzednio się nie wyleczyłam i dzisiaj w nocy nie mogłam spać przez ataki kaszlu, a rano na konsultacjach nie mogłam wydusić słowa.. ale na zajęcia oczywiście trzeba chodzić, bo dostać się do lekarza po l4 to nie lada wyczyn..


The Rock, witaj! co u Ciebie?! tęskniłyśmy

Moniek, Red, Deszczowy Piesku - piękne macie te włosy! jest się czym chwalić

[the rock]

Napisane przez tisiphone

The Rock - nie zaginęłaś! Witamy ponownie

znalazłam się

Napisane przez say-hello

The Rock, witaj! co u Ciebie?! tęskniłyśmy

Biegam, ćwiczę, chodze na basen
Prowadzę zdrową kuchnię
Czekam na wiosnę która wczoraj już u mnie była a dziś znów śnieg

Jakoś to leci

[versatille]

Napisane przez sanlan

ps. matura jednak nie jest taka łatwa, u mnie w klasie na 14 osób zdało 6 w pierwszym terminie ;P chyba ze moja klasa była taka wybitnie uzdolniona

U mnie w klasie tylko połowa jest dopuszczona do matury . Ale nie dlatego, że są jakoś wybitnie tępi, po prostu szkoła szczyci się tym, że maturę zdaje 100% uczniów*

* dopuszczonych

Napisane przez the rock

Hej
pamięta mnie ktoś?

Pewnie! Moja ulubiona blondyna wróciła
Ja mam do Ciebie kilka pytań
Dobrze pamiętam, że Ty chodzisz do fryzjera farbować odrosty w naolejowanych włosach? Jeżeli tak to jakim olejem? (bo niektóre zżółcają kolor..). I jak na tłuste włosy reaguje fryzjerka?


Kupiłam błękitny lakier do paznokci za 3 zł.

[XminorXlosX]

Napisane przez moooniek

Ach, bo humany w naszej szkole, to w ogole jest jakas pomylka...

Bo podejście nauczycieli a szczególnie dyrekcji do naszych humanów to pomyłka...

Napisane przez martaakow

W dobrym liceum wystarczy chodzić na lekcje. W przeciętnym odrabiać prace domowe i czasem zajrzeć do książek.

Nie zgodzę się... Jeśli nauczyciel jest dobry to owszem, ale jeśli matematyk nie wyrabia z programem i jak tłumaczy beznadziejnie, to bez korków się może nie obejść (30% się ukula, ale na wynik powyżej 65% nie ma co liczyć przy złym nauczycielu i braku zdolności w danym przedmiocie).

Napisane przez the rock

Hej
pamięta mnie ktoś?

Roooock dieta dietą, ja tam Twoje pyszności pamiętam
I włosy

[Scarrabeo]

Napisane przez martaakow

A jako że uważam się za osobę wielce przeciętną, a mimo to nigdy nie miałam warunku, dochodzę do wniosku, że ludzie na studiach bardzo często są po prostu głupi.
Nie mówię od razu, że każdy, bo rozumiem, że noga może się omsknąć, ale uwielbiam te prośby składane do dziekana:
"ale panie dziekanie, proszę o warunek, jednego punktu mi brakuje..."
na co dziekan:
"nie, brakuje panu szesnastu punktów, nie jednego"

A ja się pochwalę, ja miałam warunek jeden! Na drugim semestrze, bo olałam sprawę, jak większość mojego roku zresztą (paskudny wykładowca, paskudny przedmiot)- żeby było śmieszniej, dziekan, kiedy widział na podaniu dany przedmiot i danego wykładowcę przepuszczał każdego, nawet, jeżeli delikwent był nieco pod wymaganym progiem 18/30. Ale to jedyny znany mi wyjątek.

Napisane przez kaludia91

na FA na śmiesznym UWMie na spec nauczycielską przyjęli 60 osób, teraz na trzecim semestrze jest 17 pogrom konkret, dawno takiego nie było.

Napisane przez blondynaaa_91

Dokładnie! Dziewczyny, nie przejmujcie się tak tym wszystkim, nie zauważyłyście, że zawsze rocznik maturzystów narzeka, że akurat w tym roku będą/są/były WYJĄTKOWO trudne matury?
Zawsze są na tym samym poziomie, po prostu niektórzy nie lubią danego typu zadań i mu nie podeszły.

Ojejku, ale tak zawsze było jest i będzie. Ja przez 3 lata gimnazjum byłam straszona rozprawką w części humanistycznej egzaminu. Trzęsły mi się ręce, pociłam się jak mysz na samą myśl o pisaniu jakiejkolwiek dłuższej formy pismej (co zostało mi do dziś). Zdałam, dostałam się do dobrego liceum- znów 3-letni horror, bo znów dłuższa praca pisemna. Myślałam- ni uja, dostanę Potop albo Dziady i nie zdam, bo nie przeczytałam prawie żadnej lektury. Zdałam maturę, dostałam się na studia. Teraz sram w gacie, bo trzeba pisać licencjat.

Życie to nieustanne pasmo cierpienia, moje robaczki.




Mam Good Hair Day. Skomplementował mnie dzisiaj nieznany chłop w tramwaju i koleżanka. Jupi jej.

[the rock]

Napisane przez versatille

Pewnie! Moja ulubiona blondyna wróciła
Ja mam do Ciebie kilka pytań
Dobrze pamiętam, że Ty chodzisz do fryzjera farbować odrosty w naolejowanych włosach? Jeżeli tak to jakim olejem? (bo niektóre zżółcają kolor..). I jak na tłuste włosy reaguje fryzjerka?


Kupiłam błękitny lakier do paznokci za 3 zł.

tak, farbuje na olej kokosowy a fryzjerka nic nie mówiła Gosia woli jak włosy są mocno przetłuszczone bo wtedy farbę wygodniej się nakłada

Napisane przez XminorXlosX

Roooock dieta dietą, ja tam Twoje pyszności pamiętam
I włosy

to wkleję ci kilka moich nowości
(orzechowa Pani Walewska, ciasto toffi, babka szampańska i krakersy serowe aaaa i coś dla mnie koktajl szpinakowo ananasowy)

[say-hello]

Napisane przez the rock

to wkleję ci kilka moich nowości
(orzechowa Pani Walewska, ciasto toffi, babka szampańska i krakersy serowe aaaa i coś dla mnie koktajl szpinakowo ananasowy)

o kurcze, poszalałaś! a ja wciąż nie mogę się doczekać, aż założysz bloga kulinarnego




dziewczyny, która zakłada nowy wątek?

[the rock]

Napisane przez say-hello

o kurcze, poszalałaś! a ja wciąż nie mogę się doczekać, aż założysz bloga kulinarnego




dziewczyny, która zakłada nowy wątek?

Jakoś mi z tym nie po drodze

[say-hello]

Napisane przez the rock

Jakoś mi z tym nie po drodze

ale Ty masz taki talent! i zdjęcia też pięknie ci wyszły

a jak Ci idzie z tym bieganiem, ćwiczeniem, basenem? zadowolona z efektów?

[the rock]

Napisane przez say-hello

ale Ty masz taki talent! i zdjęcia też pięknie ci wyszły

a jak Ci idzie z tym bieganiem, ćwiczeniem, basenem? zadowolona z efektów?

Dzięki kochana

Zadowolona
Przed świętami miałam -13 na liczniku i myślę, że raczej w górę nie poszło, bo bardzo nie pogrzeszyłam Tylko z 2-3 kawałki ciasta poza normę
Basen 2x w tygodniu - dziś idę na 17.
Wczoraj była ładna pogoda więc był marszo bieg ponad 6 km

[XminorXlosX]

Napisane przez the rock

to wkleję ci kilka moich nowości
(orzechowa Pani Walewska, ciasto toffi, babka szampańska i krakersy serowe aaaa i coś dla mnie koktajl szpinakowo ananasowy)

szpinakowo ananasowy ?

[Redhaired Witch]

Napisane przez the rock

Hej
pamięta mnie ktoś?

Pamięta

[say-hello]

Napisane przez the rock

Dzięki kochana

Zadowolona
Przed świętami miałam -13 na liczniku i myślę, że raczej w górę nie poszło, bo bardzo nie pogrzeszyłam Tylko z 2-3 kawałki ciasta poza normę
Basen 2x w tygodniu - dziś idę na 17.
Wczoraj była ładna pogoda więc był marszo bieg ponad 6 km

to super, gratuluję! ja sobie teraz robię chodakowską dwa-trzy razy w tygodniu, ale to raczej dla utrzymania figury. ze słodyczy niestety nie potrafię zrezygnować, więc nawet jakbym chciała schudnąć, to chyba by mi się nie udało na razie ćwiczenia dużo dały i jestem zadowolona z rzeźby

[the rock]

Napisane przez XminorXlosX

szpinakowo ananasowy ?

Tak
1/2 kg ananasa, sok z limonki, duża garść szpinaku, 2 łyżki mleka kokosowego, łyżka miody, kawałek imbiru i lód albo woda - PRZEPYSZNE a smaku szpinaku niemal nie czuć

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez say-hello

to super, gratuluję! ja sobie teraz robię chodakowską dwa-trzy razy w tygodniu, ale to raczej dla utrzymania figury. ze słodyczy niestety nie potrafię zrezygnować, więc nawet jakbym chciała schudnąć, to chyba by mi się nie udało na razie ćwiczenia dużo dały i jestem zadowolona z rzeźby

No to super

5000 post więc nowy wątek się zbliża

[Redhaired Witch]

Napisane przez the rock

jak się ogarnę, to zrobię fotkę włosów choć uważam, że osiągnęly już swoje maximum i lepsze nie będa

Zazdroszczę, ja ciągle kombinuję co ulepszyć

[the rock]

Napisane przez Redhaired Witch

Zazdroszczę, ja ciągle kombinuję co ulepszyć

no co ty, twoje włosy są wzorcowo piękne

[xxxJuanaxxx]

The rock ale Twoja rodzinka ma z Toba dobrze śliczne to wszystko

Co do trudnej matury-jeśli faktycznie będzie trudniejsza to próg na studia będzie niższy wiec na jedno wychodzi*

Z drugiej zaś strony teraz ludzie kończący liceum umieją dużo mniej niż np 5 lat temu wiec to sie później przekłada na cala resztę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

To kto zaklada nowy wątek?

[XminorXlosX]

Napisane przez the rock

Tak
1/2 kg ananasa, sok z limonki, duża garść szpinaku, 2 łyżki mleka kokosowego, łyżka miody, kawałek imbiru i lód albo woda - PRZEPYSZNE a smaku szpinaku niemal nie czuć

W sumie to szpinak chyba nie ma smaku (nie umiem go zdefiniować ) , latem będę się bawić

[justusia16]

The rock boskie te ciasteczka

Wlasnie dostalam w pracy Martini, Merci i kawe...
Ide odpalic Merci

[201612231846]

A ja zrobiłam sobie obiad. Nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał

[versatille]

Napisane przez xxxJuanaxxx

teraz ludzie kończący liceum umieją dużo mniej niż np 5 lat temu

Widzisz Diana, jak się okazuje nauka nic nie dała. I tak prawie nic nie umiemy

[moooniek]

Matko, jak mi sie chce spac. Bylam na dniach otwartych udawac, ze jestem pilna uczennica z mat-fiza
Jestem zmeczona bardziej niz po 7h lekcjii...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Scarrabeo]

Napisane przez moooniek

Matko, jak mi sie chce spac. Bylam na dniach otwartych udawac, ze jestem pilna uczennica z mat-fiza

A gdzie, gdzie?
Ja też byłam dziś na dniach otwartych w swojej uczelni, wmieszałam się w licealistów i dostałam cukierki i ołówek. Jutro też pójdę.




No właśnie, niekulturalna jestem, nie przywitałam się w poprzednim poście.

Rock, wybacz, dzień dobry!

[say-hello]

to kto zakłada wątek?!

[Kathinna]

ktoś się zgłaszał, że chce założyć nowy wąte na początku tego, ale nie paiętam kto to był i czy aktualnie jest dostępny