Czas szybko leci, prawie 4 latka mają nasze Dzieci :D

[UnholyOne]

Napisane przez mariolasl

Unholy
gratuluje przyjecia do przedszkola

W piatek bylismy u okulisty. Z oczami jest tak, jak bylo, ale ze Antos zle znosi zaklejania oka, a musielibysmy to robic jeszcze przez kilka lat, to zdecydowalismy sie na okulary. Bedzie je nosil do 8 roku zycia. Jeszcze nie wybralismy zadnych, moze w tym tygodniu nam sie uda.
W poczekalni spotkalismy nasza znajoma, ktora byla z dwoma synami. Jeden z nich ma 9 miesiecy i zespol Downa, nie slyszy i czeka na implant, ale jest przeslodki. wyciagal do mnei rece, gaworzyl i tak slodko sie przytulam i lizal mnie po brodzie . Antos widzac to zapytal, czy to jest nowy czlonek naszej rodziny i czy to jego maly braciszek . Akurat na to wyszla okulistka i ze smiechem pytala, czy dzieje sie tu cos, o czym ona nie wie .

Na pewno będzie fajnie wyglądał

Napisane przez agga19851985

Dobry.

Unhola niezbyt ciekawe wieści przynosisz ale napewno logopeda pomoże


****

Ależ piękne słońce, Alan na spacerze, a ja właśnie skończyłam konsumować Marsa i idę po kawkę

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Mariola okularki pewnie będą bardziej wygodne dla Antonia. Koniecznie potem pokaż przystojniaka w okularach! No i fajna przygoda Wam sie trafiła w poczekalni Antoś chciałby mieć rodzeństwo

Napisane przez gorgulek

Ola logopeda pomoże i będzie dobrze

Mariolu, Antoś na pewno będzie wyglądał uroczo

Zaległam na kanapie. Obiad w piekarniku. Zjemy obiad, Zuzia do babci a my po farby bo malujemy mieszkanie. Już mi się odwidziała kredowa ściana u Zuzi, dobrze, że wcześniej o tym pomyśle Jej nie mówiłam


Gdzie jest Jola?

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Po pięknym słońcu i czystych oknach pozostało wspomnienie
Okna niech sobie mokną ale ja chcę wiosny

Wszystko malujecie?
No własnie nie wiem, gdzie Ona

Napisane przez agga19851985

Dacie radę



Zalegaj, zalegaj A Ty tez będziesz malowała ?
My też koniecznie musimy wyremontować, Alanowi pokój, bo aż wstyd się przyznać, ale są jeszcze dziury po naklejkach z okresu niemowlęcego, które Młody pozrywał kiedyś Tylko, że najpierw trzeba cos tam na strychu zrobić, bo podczas deszczu cieknie po kominie i to akurat u Alana w pokoju.



Może niedługo zajrzy

Ja na razie u dzieci nic nie zmieniam, poczekam, aż Bartek będzie powazniejszym nastolatkiem

Napisane przez czarnula4321

O to rzeczywiście sporo, trzymam kciuki żeby się udało.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Ach u nas też przydałoby się malowanie

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



Też musze się wybrać z Mariczką do okulisty, nie widzieliśmy do tej pory przyczyn do wizyty z tum że pierwsza kontrola jak najbardziej przydałaby się. Z resztą sama muszę ość nowe wybrać więc i przy okazji z nią pójdziemy. Antoś napewno będzie słodziutko wyglądał, a skoro zaklejanie jest uciążliwe to nie ma się nad czym zastanawiać.

O własnie i mi przypomniałyście, że Logopedka radziła, zeby iśc do okulisty. Antoś ma szeroko oczy rozstawiona, ale lepiej wg niej zebysmy sprawdzili czy zeza nie ma.
Musze się umówić na wizytę

Antoś odebrany, zaraz wraca Bartek i dam chłopakom zupkę brokułową. Potem Bartek na ping ponga i pianino

Ciekawe jak tam Svi dojechała.

[Wojtusia]

bylam na ktg i wrocilam do domu jeszcze. zapisują się już skurcze, ale małe jeszcze. wiec czekam dalej. w czwartek kolejna wizyta

Unholly, tez w zyciu bym nie wiedziala ze od dlugiego karmienia takie rzeczy mogą się zrobić. Nie obwiniaj się tylko. Dacie sobie z tym rade

Mariolu moze okulary Antos bedzie lepiej znosił. Trzymam kciuki

aga dla Ciebie tez duzo uscisków.

przepraszam ze tak lakonicznie, ale odpisuje na to co pamietam, jestem roztargniona jakas.

[agga19851985]

Napisane przez Wojtusia

bylam na ktg i wrocilam do domu jeszcze. zapisują się już skurcze, ale małe jeszcze. wiec czekam dalej. w czwartek kolejna wizyta


aga dla Ciebie tez duzo uscisków.

przepraszam ze tak lakonicznie, ale odpisuje na to co pamietam, jestem roztargniona jakas.

wow czyżby to już już ?



masz wybaczone



Alan w kąpieli, wieczór z drineczkiem chyba sobie zrobię, pierwotnie miał być z hula hop, ale drink wygrał w losowaniu

[Miramej]

Hej

Jestem, jestem

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Hej

Jestem, jestem

Kobieto, a gdzieś Ty była jak Cię nie było ?

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Kobieto, a gdzieś Ty była jak Cię nie było ?

No jak nie było, jak byłam

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

No jak nie było, jak byłam

Przyznaj się, podglądałaś

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Przyznaj się, podglądałaś

A jak

[agga19851985]

nabijanie w butelkę :

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

A jak

Osz Ty, a masz


Idę na filmidła

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Osz Ty, a masz

Forum to się podgląda na legalu

[sylka79]

Hej!
W sobotę byliśmy na imieninach u Taty,wczoraj na obiedzie u Rodziców nadrobię Was jutro Dzisiaj,żeby nie zapeszyć,ale była taka piękna pogoda (tfu,tfu ),że grzechem byłoby nie skorzystać,no prawie 10 stopni u mnie było Popołudnie byliśmy na dworze,a rano miałam wizytę u ortopedy

Buziam Was wszystkie

[p4w]

ciekawe jak nasza Svi się czuje

ona miała wczoraj termin czy dziś

[czarnula4321]

p4w chyba wczoraj

Dzien dobry,

Mam stresa powrotu do przedszkola.

[UnholyOne]

Napisane przez Wojtusia

bylam na ktg i wrocilam do domu jeszcze. zapisują się już skurcze, ale małe jeszcze. wiec czekam dalej. w czwartek kolejna wizyta

Unholly, tez w zyciu bym nie wiedziala ze od dlugiego karmienia takie rzeczy mogą się zrobić. Nie obwiniaj się tylko. Dacie sobie z tym rade

Mariolu moze okulary Antos bedzie lepiej znosił. Trzymam kciuki

aga dla Ciebie tez duzo uscisków.

przepraszam ze tak lakonicznie, ale odpisuje na to co pamietam, jestem roztargniona jakas.

Napisane przez agga19851985

nabijanie w butelkę :

Czytałam ostatnio o tym artykuł




Otworzyłam jakby któraś chetna
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post40166302

Idę Bartka do szkoły wyprawić

[Wojtusia]

Napisane przez sylka79

Hej!
W sobotę byliśmy na imieninach u Taty,wczoraj na obiedzie u Rodziców nadrobię Was jutro Dzisiaj,żeby nie zapeszyć,ale była taka piękna pogoda (tfu,tfu ),że grzechem byłoby nie skorzystać,no prawie 10 stopni u mnie było Popołudnie byliśmy na dworze,a rano miałam wizytę u ortopedy

Buziam Was wszystkie

i co tam u ortopedy, to z kolanem byłaś?

Napisane przez p4w

ciekawe jak nasza Svi się czuje

ona miała wczoraj termin czy dziś

trzymam kciuki za nią




pije kawe bezkofeinową i coś porobie zaraz, bo nie moge w miejscu usiedzieć. moze pizze zrobie, bo po porodzie szybko nie zjem

[czarnula4321]

Ale jestem zła wrrr

[UnholyOne]

Napisane przez Wojtusia

i co tam u ortopedy, to z kolanem byłaś?



trzymam kciuki za nią




pije kawe bezkofeinową i coś porobie zaraz, bo nie moge w miejscu usiedzieć. moze pizze zrobie, bo po porodzie szybko nie zjem

jaka pizze robisz?

Jutro małza urodziny, moze bym cos upichciła

Napisane przez czarnula4321

Ale jestem zła wrrr

Dlaczego?

[czarnula4321]

Napisane przez UnholyOne

Dlaczego?

Zamieszkał z nami kolega tż-ta i miał do 2 miesięcy się wyprowadzić a chxe dłużej zostać. Miała jego dziewczyna z Pl przyjechać i mieli razem zamieszkać, ale się raczej nie wyrobi do końca maja i on chce dłużej zostać u nas. Zgodziłam się tylko i wyłącznie ze względu na to że jest to dobry kolega M., chodze zła, smutna i czepiam się głupot. Nie potrafie inaczej, jakaś masakra poprostu.

[UnholyOne]

Napisane przez czarnula4321

Zamieszkał z nami kolega tż-ta i miał do 2 miesięcy się wyprowadzić a chxe dłużej zostać. Miała jego dziewczyna z Pl przyjechać i mieli razem zamieszkać, ale się raczej nie wyrobi do końca maja i on chce dłużej zostać u nas. Zgodziłam się tylko i wyłącznie ze względu na to że jest to dobry kolega M., chodze zła, smutna i czepiam się głupot. Nie potrafie inaczej, jakaś masakra poprostu.

Czas szybko minie


Chyba mnie choróbsko bierze. Z nosa mi kapie od wczoraj, a teraz mnie mięśnie bolą.
A za 3 godziny mam pastę cukrową klientce robić - ze 4 godz. mi to zajmie, bo to pół Pakistanka, więc owłosienie spore

[sylka79]

Napisane przez Miramej

, katarzy nadal

Przemóż się

No i jak tam u Was?

I kto,to mówi?

Napisane przez agga19851985

Dzięki za troskę !!

Bylismy na kontroli kard.

Jestem wypompowana, na szczęscie już w domu. Niestety cudownie, nie jest.

aga

Napisane przez Svinecka

hej
operacje mam w poniedzialek
i niestety okazalo sie, ze jade sama pociagami
a tz mnie odbierze juz po
na dodatek pobolewa mnie gardlo
zalamka

Svi mam nadzieję,że wszystko dobrze poszło

Napisane przez czarnula4321

Kilka foteczek z urzędu i obrączki

Gratulacje Pięknie wyglądacie

Napisane przez UnholyOne

Pisałam Wam, ze byliśmy w CM i S tez u logopedy - ze wskazań po badaniach słuchu itp?
Chyba nie.
Antoś ma zniekształconą każdą głoskę, mało napięte wargi i luźny koniec języka. Logopedka wini za to moje długie karmienie go piersią. Wtedy język się rozleniwia i takie efekty. Trochę mnie to dobiło, ze to moja wina. Nigdy nie słyszałam o tym, ze karmienie piersią jest gorsze od butelki i smoka pod tym względem. Zawsze wymieniali tylko ew. wady zgryzu, ale to przy karmieniu sztucznym.
No nic. Teraz szukamy dobrego logopedy prywatnie.
Dzisiaj też rozmawiałam z panią w przedszkolu, bo może jeszcze w tym roku udałoby się poćwiczyć z ich logopedą (od września na pewno - 4 latki już to obejmuje). Ale im szybciej tym lepiej, więc może znajdzie czas.

Z dobrych wieści - Antoś został przyjęty do przedszkola na przyszły rok

Ola czeka Was sporo pracy ale systematyczne ćwiczenia,na pewno przyniosą dobre efekty

Super

Napisane przez mariolasl

W piatek bylismy u okulisty. Z oczami jest tak, jak bylo, ale ze Antos zle znosi zaklejania oka, a musielibysmy to robic jeszcze przez kilka lat, to zdecydowalismy sie na okulary. Bedzie je nosil do 8 roku zycia. Jeszcze nie wybralismy zadnych, moze w tym tygodniu nam sie uda.
W poczekalni spotkalismy nasza znajoma, ktora byla z dwoma synami. Jeden z nich ma 9 miesiecy i zespol Downa, nie slyszy i czeka na implant, ale jest przeslodki. wyciagal do mnei rece, gaworzyl i tak slodko sie przytulam i lizal mnie po brodzie . Antos widzac to zapytal, czy to jest nowy czlonek naszej rodziny i czy to jego maly braciszek . Akurat na to wyszla okulistka i ze smiechem pytala, czy dzieje sie tu cos, o czym ona nie wie .

A w okularkach,też będziecie zaklejać jedno szkło,czy juz po prostu tylko nosić? Koniecznie pokaż Antosia

Napisane przez Wojtusia

i co tam u ortopedy, to z kolanem byłaś?

tak,z kolanem,wizyta kontrolna .Mam zowu rehabilitację gorzej nie jest (na szczęście ) ale muszę uważać,nie przesilać,nie nadwyrężać,bo jak więzadło zerwie się całkiem,będzie potrzebna rekonstrukcja dobrze mówić-gorzej wykonać,musiałabym chyba nic nie robić A terminy na rehabilitację,tak odległe,że szkoda mówić


******************
Jadłyście kiedy sałatkę z tortellini i z serem feta?Pycha

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Ola zdrówka
Co się dziwić,jak pogoda taka lipna u mnie wczoraj słońce świeciło,prawie 10 stopni na plusie,a dzisiaj rano przymrozek,do południa sypał śnieg,a teraz deszcz pada a u Ciebie,to chyba dzisiaj słońce świeci?

[Miramej]

Sylwia no u nas, jak zwykle , dziś Kubuś poszedł do przedszkola po przerwie
Biedna jesteś z tym kolanem

Ola, mam nadzieję, że uda się Wam wszystko wyprostować z logopedą , szczerze mówiąc, sama muszę się rozejrzeć, bo już czas na to k i g , ale chyba po wakacjach.


U nas dziś słonecznie, ale zimno, mam już dość tej pogody

[Ania0104]

... czaję się tu od paru dni

cześć

[Miramej]

Napisane przez Ania0104

... czaję się tu od paru dni

cześć

Ania , chyba ściągnęłam Cię myślami , wczoraj późnym wieczorem myślałam, że za długo już Cię nie ma, ale na sms-a było za późno, miałam napisać dziś wcześniejszym wieczorem

Opowiadaj

[Ania0104]

Napisane przez Miramej

Ania , chyba ściągnęłam Cię myślami , wczoraj późnym wieczorem myślałam, że za długo już Cię nie ma, ale na sms-a było za późno, miałam napisać dziś wcześniejszym wieczorem

Opowiadaj

Wczoraj miałam dłuuuugi wieczór, bo maż (w końcu) pojechał w delegację i miałam tv wyłącznie dla siebie to mogłaś pisać

hmmm tak dawno mnie nie było, że nie wiem co opowiadać
...
Bartuś do przedszkola chodzi nawet chętnie z małymi wyjątkami do dzisiaj był zdrowy ... teraz chodzi i kicha i chyba katar się rozkręca
O pogodzie nie będę pisała
Mąż przed świętami skręcił nogę w kostce, poszła torebka stawowa, chcieli go zostawić w szpitalu (szkoda, ze nie został ) ... i do wczoraj miałam 2 dzieci, oczywiście to starsze 1000 razy gorsze. Wszystko podaj, śniadanie, obiad, kolację, zawiń nogę, rozpal w piecu, posprzątaj, wynieś, przynieś, pozamiataj
Oczywiście dalej ma chorobowe, ale w delegację musiał jechać, bo szykuje się nowa budowa ... i całe szczęście, bo jeszcze kilka dni i bym dostała
Do tego wszystkiego samochód popsuty od dłuższego czasu co naprawia to coś nowego wyskoczy i juz mam dość tego grata ... chce któraś kupić

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

jaka pizze robisz?

Jutro małza urodziny, moze bym cos upichciła

Dlaczego?

kilka razy robiłam już z tego przepisu, najbardziej nam smakuje. jest puszysta,ale chrupiąca. Aha, na świeżych drożdżach ładniej wyrasta, niż na suszonych.

A zrobię z salami i mozzarellą + coś tam co mam w lodówce, kawałek papryki, cebulka.

a na deser to chyba zrobię Śnieżkę z owocami. Lubię bardzo i najważniejsze błyskawicznie się robi.


a wczoraj zrobiłam jogurt naturalny, inną metodą niż kiedyś. Tym razem w termosie. I już chyba zawsze tak będę robiła. Prościzna a pyszny wyszedł, że mmm.
Miałam kupować jogurtownicę, ale teraz widzę, że to zbędny wydatek, bo w termosie się udaje.

Napisane przez UnholyOne

Czas szybko minie


Chyba mnie choróbsko bierze. Z nosa mi kapie od wczoraj, a teraz mnie mięśnie bolą.
A za 3 godziny mam pastę cukrową klientce robić - ze 4 godz. mi to zajmie, bo to pół Pakistanka, więc owłosienie spore

kuruj się, polecam majeranek

Napisane przez sylka79

tak,z kolanem,wizyta kontrolna .Mam zowu rehabilitację gorzej nie jest (na szczęście ) ale muszę uważać,nie przesilać,nie nadwyrężać,bo jak więzadło zerwie się całkiem,będzie potrzebna rekonstrukcja dobrze mówić-gorzej wykonać,musiałabym chyba nic nie robić A terminy na rehabilitację,tak odległe,że szkoda mówić


******************
Jadłyście kiedy sałatkę z tortellini i z serem feta?Pycha

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

dbaj o siebie

nie jadłam, nie kuś

[czarnula4321]

Napisane przez UnholyOne

Czas szybko minie


Chyba mnie choróbsko bierze. Z nosa mi kapie od wczoraj, a teraz mnie mięśnie bolą.
A za 3 godziny mam pastę cukrową klientce robić - ze 4 godz. mi to zajmie, bo to pół Pakistanka, więc owłosienie spore

Oby, oby

Kuruj się kobietko, a niby dlaczego sądzisz że Pakistanki tak mają? Ja tam w sumie aż tak bardzo im się nie przyglądałam ale wydaje się że niczym się za bardzo nie różnią.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez sylka79

Gratulacje Pięknie wyglądacie



tak,z kolanem,wizyta kontrolna .Mam zowu rehabilitację gorzej nie jest (na szczęście ) ale muszę uważać,nie przesilać,nie nadwyrężać,bo jak więzadło zerwie się całkiem,będzie potrzebna rekonstrukcja dobrze mówić-gorzej wykonać,musiałabym chyba nic nie robić A terminy na rehabilitację,tak odległe,że szkoda mówić


******************
Jadłyście kiedy sałatkę z tortellini i z serem feta?Pycha [COLOR="Silver"]
>

Dziękuje

Trzymam kciuki za kolanko i uważaj na siebie.

Nie jadłam, a poproszę o przepis

[mayaha]

Napisane przez UnholyOne

Pisałam Wam, ze byliśmy w CM i S tez u logopedy - ze wskazań po badaniach słuchu itp?
Chyba nie.
Antoś ma zniekształconą każdą głoskę, mało napięte wargi i luźny koniec języka. Logopedka wini za to moje długie karmienie go piersią. Wtedy język się rozleniwia i takie efekty. ...
Z dobrych wieści - Antoś został przyjęty do przedszkola na przyszły rok

nie jeste scie sami, nie pisałam ale rozmawialam z logopeda - Zuza ma wg niej duża wadę wymowy.... pytała czy długo piła z butelki, czy długo miała smoczka - ona dość wcześnie piła z kubka, smoczka używała mało i 1,5 roku, zreszta np l wymawiała jak była mała a teraz nie mówi...
nie ma w grupie u niej drugiego takiego dziecka, mamy ćwiczyc w domu, oprócz tego zapisalam ja na zajęcia w małych grupsach ale z zastrzeżeniem że nie indywidalnych ćwiczeń czyli nie pod kazdym kątem Pani jej będzie pomóc...
o indywidualnyc myslę, ale pewnie dopiero od września się zdecyduję...

gratuluje przedszkola
już wiecie? my mu simy bodajże do 20ego czekać ale mam ok 15ego pytać już

Napisane przez sylka79

tak,z kolanem,wizyta kontrolna .Mam zowu rehabilitację gorzej nie jest (na szczęście ) ale muszę uważać,nie przesilać,nie nadwyrężać,bo jak więzadło zerwie się całkiem,będzie potrzebna rekonstrukcja dobrze mówić-gorzej wykonać,musiałabym chyba nic nie robić A terminy na rehabilitację,tak odległe,że szkoda mówić

no to uwazaj na siebie, choć wiem że to łatwo powiedziec

***
nic mi sie nie chce, doła jakiegoś łapię....
wszystko jest nie tak... szkoda pisać...
do tego Maciek ma temp....
;(

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

ja mam fajny przepis na pizze bez rośnięcia - wychodzi zawsze
chcecie?

[megi b]

Siema

Napisane przez UnholyOne

Pisałam Wam, ze byliśmy w CM i S tez u logopedy - ze wskazań po badaniach słuchu itp?
Chyba nie.
Antoś ma zniekształconą każdą głoskę, mało napięte wargi i luźny koniec języka. Logopedka wini za to moje długie karmienie go piersią. Wtedy język się rozleniwia i takie efekty. Trochę mnie to dobiło, ze to moja wina. Nigdy nie słyszałam o tym, ze karmienie piersią jest gorsze od butelki i smoka pod tym względem. Zawsze wymieniali tylko ew. wady zgryzu, ale to przy karmieniu sztucznym.
No nic. Teraz szukamy dobrego logopedy prywatnie.
Dzisiaj też rozmawiałam z panią w przedszkolu, bo może jeszcze w tym roku udałoby się poćwiczyć z ich logopedą (od września na pewno - 4 latki już to obejmuje). Ale im szybciej tym lepiej, więc może znajdzie czas.

Z dobrych wieści - Antoś został przyjęty do przedszkola na przyszły rok

Olu nie martw się praca z logopedą na pewno pomoże Amela już od roku chodzi do naszej pani Tereni, lubi z nią ćwiczyć.
super

Napisane przez mariolasl

W piatek bylismy u okulisty. Z oczami jest tak, jak bylo, ale ze Antos zle znosi zaklejania oka, a musielibysmy to robic jeszcze przez kilka lat, to zdecydowalismy sie na okulary. Bedzie je nosil do 8 roku zycia. Jeszcze nie wybralismy zadnych, moze w tym tygodniu nam sie uda.
W poczekalni spotkalismy nasza znajoma, ktora byla z dwoma synami. Jeden z nich ma 9 miesiecy i zespol Downa, nie slyszy i czeka na implant, ale jest przeslodki. wyciagal do mnei rece, gaworzyl i tak slodko sie przytulam i lizal mnie po brodzie . Antos widzac to zapytal, czy to jest nowy czlonek naszej rodziny i czy to jego maly braciszek . Akurat na to wyszla okulistka i ze smiechem pytala, czy dzieje sie tu cos, o czym ona nie wie .

witamy w klubie okularników my jeszcze nie dotarliśmy po okularki bo Amela na samą myśl protestuje ale będziemy ją wspierać bo ja mam okulary i małż po ostatniej wizycie też
no ładnie

Napisane przez gorgulek

Po pięknym słońcu i czystych oknach pozostało wspomnienie
Okna niech sobie mokną ale ja chcę wiosny

ja dzisiaj przeszłam załamanie nerwowe jak zobaczyłam śnieżycę za oknem

Napisane przez Wojtusia

bylam na ktg i wrocilam do domu jeszcze. zapisują się już skurcze, ale małe jeszcze. wiec czekam dalej. w czwartek kolejna wizyta

Napisane przez agga19851985

Alan w kąpieli, wieczór z drineczkiem chyba sobie zrobię, pierwotnie miał być z hula hop, ale drink wygrał w losowaniu

trafny wybór

Napisane przez czarnula4321

Zamieszkał z nami kolega tż-ta i miał do 2 miesięcy się wyprowadzić a chxe dłużej zostać. Miała jego dziewczyna z Pl przyjechać i mieli razem zamieszkać, ale się raczej nie wyrobi do końca maja i on chce dłużej zostać u nas. Zgodziłam się tylko i wyłącznie ze względu na to że jest to dobry kolega M., chodze zła, smutna i czepiam się głupot. Nie potrafie inaczej, jakaś masakra poprostu.

Mogę ci tylko współczuć. Przerabiałam już takie sytuacje

Napisane przez UnholyOne

Chyba mnie choróbsko bierze. Z nosa mi kapie od wczoraj, a teraz mnie mięśnie bolą.
A za 3 godziny mam pastę cukrową klientce robić - ze 4 godz. mi to zajmie, bo to pół Pakistanka, więc owłosienie spore

zdrówka

Napisane przez sylka79

tak,z kolanem,wizyta kontrolna .Mam zowu rehabilitację gorzej nie jest (na szczęście ) ale muszę uważać,nie przesilać,nie nadwyrężać,bo jak więzadło zerwie się całkiem,będzie potrzebna rekonstrukcja dobrze mówić-gorzej wykonać,musiałabym chyba nic nie robić A terminy na rehabilitację,tak odległe,że szkoda mówić

biedna małż ma zerwane od 8 lat, biega amatorsko, ale wie że rekonstrukcja jest nieunikniona.

Ania0104 heloł

Napisane przez mayaha

nie jeste scie sami, nie pisałam ale rozmawialam z logopeda - Zuza ma wg niej duża wadę wymowy.... pytała czy długo piła z butelki, czy długo miała smoczka - ona dość wcześnie piła z kubka, smoczka używała mało i 1,5 roku, zreszta np l wymawiała jak była mała a teraz nie mówi...
nie ma w grupie u niej drugiego takiego dziecka, mamy ćwiczyc w domu, oprócz tego zapisalam ja na zajęcia w małych grupsach ale z zastrzeżeniem że nie indywidalnych ćwiczeń czyli nie pod kazdym kątem Pani jej będzie pomóc...
o indywidualnyc myslę, ale pewnie dopiero od września się zdecyduję...

no to uwazaj na siebie, choć wiem że to łatwo powiedziec

***
nic mi sie nie chce, doła jakiegoś łapię....
wszystko jest nie tak... szkoda pisać...
do tego Maciek ma temp....
;(

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

ja mam fajny przepis na pizze bez rośnięcia - wychodzi zawsze
chcecie?

będzie dobrze najważniejsze żeby Zuzia polubiła panią z którą będzie pracować, a efekty same przyjdą.
zdrówko dla maluszka

chcemy



Mnie też choroba rozkłada. Małż się Amelą zajmuje a ja już w łóżeczku.
Mała chodzi do przedszkola drugi tydzień i oczywiście już kaszel się pojawił i jakaś cieplejsza wieczorem się zrobiła.
Po zimie czuję się jak świnka utuczona sama nie umiem się zmobilizować do ćwiczeń, ale w miarę możliwości chodzę na zumbę jak dla mnie świetna sprawa bo lubię tańczyć, mniej ćwiczyć, a swoje się wypoci

[czarnula4321]

Napisane przez mayaha

***
nic mi sie nie chce, doła jakiegoś łapię....
wszystko jest nie tak... szkoda pisać...
do tego Maciek ma temp....
;(

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

ja mam fajny przepis na pizze bez rośnięcia - wychodzi zawsze
chcecie?

Też mi się nic nie chce i chodze zła przez tego kolege, choć kapkę mi ta złość przeszła.

A pewnie że chcemy

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

megi zdrowiej kobietko