Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46

[missbennet]

Napisane przez Antilia

hehehehe śliczne nóżki

już wiem jaki garnitur kupi tż

[fantastka]

Napisane przez Antilia

hehehehe śliczne nóżki

Okropne

Napisane przez Calipso88

łADNE!! Nie marnuj pracy, którą w nie włożyłaś! zostaw te.

Napisane przez eszanka

według mnie bardziej wdzięczne i ładne, niż te z all

Hmm... macie rację, trochę nad nimi siedziałam. Trudno, nikt nie zauważy, że nie pasują do kwiatów

[paula1109]

hehe no paskudnie wygląda z tymi nóżkami. a ten Pan młody to nie jest czasem ten co gra w malanowskim ? bo taki podobny do niego

[fantastka]

Napisane przez paula1109

hm, mam pytanie.
Dzwoniłam do Pani doradczyni i powiedziała,że muszą być 3 spotkania z nią i 3 spotkania z inną jeszcze Panią o planowaniu ciaży itp.
Hm jak myślicie,te drugie obowiązkowe są ? pytałam,jej czy musimy te drugie też zaliczyć bo zależy nam na czasie,ona jest nawiedzona z deka i powiedziała że musimy też je zaliczyć, jak myślicie ? z kolei dzwoniłam do mojej parafii i tam spotkania dość,że są w tygodniu gdzie nie możemy w tygodniu bo mieszkamy po za,to spotkanią są tylko z nią z żadną inna babką już nie. Zastanawia mnie ta pierwsza kwestia,bo tam z doradczynią są w weekendy i to najlepiej nam pasuje.

Ja myślę, że jak ci babka powiedziała, że trzeba zaliczyć oba komplety spotkań to pewnie trzeba będzie... strasznie męczące, ale oni są w tych kościołach i kancelariach nawiedzeni, jedyna rada to zmienić parafię i modlić się, żeby trafić na kogoś bardziej ludzkiego...

[_Monabella_]

Napisane przez zazdrosnica0

Hej dziewczyny, dziś pracowity dzień za mną byłam roznosić swoje CV po różnych biurach/sklepach mam nadzieje że może ktoś mnie zaprosi na rozmowę

No i kupiłam dziś sukienkę na ślub kuzyna w sierpniu w razie upału (bo na chłodniejszą pogodę mam przeznaczoną inną ), dodatkowo mam zamiar tą sukienkę ubrać na śniadanie po ślubie

Fajniusia ta sukienka

[Edzik_87]

Napisane przez Antilia

Nie wiem kto to ale ma autostradę między nogami

Wiesz no.. chciała pokazać swój największy "atut"
Dziwne,że nikt jej nie uświadomił jak wygląda w tej kiecce

[paula1109]

Napisane przez fantastka

Ja myślę, że jak ci babka powiedziała, że trzeba zaliczyć oba komplety spotkań to pewnie trzeba będzie... strasznie męczące, ale oni są w tych kościołach i kancelariach nawiedzeni, jedyna rada to zmienić parafię i modlić się, żeby trafić na kogoś bardziej ludzkiego...

mama narzeczonego ma pójść do księdza i się spytać czy to obowiązkowe jest,jeśli tak to nie mamy wyjścia i będzie trzeba co tydzień w środę 3 spotkaania zaliczyć, jadąć 90km i zaraz w czwartek wracać. w a piatek znowu 90km bo do rodziny :/

[edzka1104]

Napisane przez Calipso88

ładna SUKIENECZKA!!!


OMG

Ale z Was laski... ja kurdupel 165c,. a TZ 186cm! Jak stoimy to sobie z mojej głowy podpórkę na podbródek robi!! Ale w sumie buty mam chyba z 8centymetrowym obcasem

U mnie jeszcze lepiej, JA ok 166 cm a TŻ 194

[paula1109]

zastanaawiam się tylko jak to jest jak ktoś mieszka za granicą a robi ślub w swoim rodzinnym mieście w polsce

[myszka 1234567]

Witam

Nadrobiłam ale nie cytuję

Mell byłam dzisiaj na gioełdzie obczaić kwiaty

Mogę podać Ci koszt tak mniej wiecej Tylko ja nie mam wszystkich z Twojej listy



To tak:
Róze białe/śmietankowe - teraz 1,60 za sztukę w maju około 2,20 (pakowane po 10 lub 20 sztuk)
Goździki - 1,45 (pakowane po 25 sztuk) 36zł w maju niewiele drozsze około 1,60
Gipsówka ta wielka paka 60zł
Tulipany - 35 zł(25 sztuk)
Lilie - 6,5 zł za sztukę
Frezje - cena między 1,8 a 2,3 - (25 sztuk)
Zielenina 10 - 15-20 zł

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez edzka1104

U mnie jeszcze lepiej, JA ok 166 cm a TŻ 194

U mnie to samo Ja 162 a TZ 192

[Calipso88]

edzka1104 : Za to jakie piękne buty możemy nosić i nigdy nie będziemy wyższe od TŻtów... :P

[_Monabella_]

Napisane przez malinka9191

tez juz do niej nie chodze. Nie dosc ze wtedy tak ,nie zalatwila, to pozniej nie chciala mnie obciac tak jak chialam i sie pozegnala ttytm sposobem z klientka.

probnej nie bede miec bo nie bede miala kiedy jej zrobic. Czesalam sie juz u tej pani, ale nigdy nie zalezalo mi na czasie wiec nie zwracalam uwagi ile schodzi..
bede dzis do PL dzwonic do powiem mamie ze jednak hce 10:30 i bede spokojniejsza chyba.


my tak miec chyba bedziemy

Tak będzie najlepiej

[edzka1104]

Napisane przez Calipso88

edzka1104 : Za to jakie piękne buty możemy nosić i nigdy nie będziemy wyższe od TŻtów... :P

to prawda

[myszka 1234567]

Napisane przez Misia89p

znalazłam kilka nowych zdjęć mojej sali i jestem ponownie zakochana

Pi,ekna

Napisane przez Edzik_87

Hej




Misia przepiękna sala będziecie mieć cudne wesele!



A ja pochwalę się moimi wczorajszymi nabytkami:

Pudełko na koperty( w rzeczywistości ma bardziej wyrazisty miętowy kolor), ramka na zdjęcie na stół PM oraz spinki do butów ślubnych

Super rameczka

[Calipso88]

O a tak mi się nasunęło pytanie:
Jeżeli są dwie Mamy na ślubie i Ojciec, ale rodzice są po rozwodzie - posadzić ich mimo to koło siebie??
Jedna z Mam na propozycję, żeby siedziały obok siebie stwierdziła, że jedna z nich będzie zdeklasowana, a Ojciec będzie wtenczas wyróżniony siedział przy swoim dziecku

[WifeToBe]

Heja

Cowie mam nadzieje ze wszystko sie ulozy. Tak jak dziewczyny wspomnialy juz wczesniej to jest bardzo stresujacy okres.. my tez klocimy sie coraz czesciej ale jakos damy wszyscy rade. Trzymam kciuki

Napisane przez fantastka

MOJE zawieszki...



Trzymam , żeby z pracą się udało

Bardzo ładna sukienka

Sliczne te zawieszki

Napisane przez paula1109

zastanaawiam się tylko jak to jest jak ktoś mieszka za granicą a robi ślub w swoim rodzinnym mieście w polsce

Ja tak mam i Weronikad2 tez jakos dajemy rade, wiekszosc papierkowej roboty bedzie zalatwiona dopiero na 1,5mies przed slubem. Poza tym Rodzice pomagaja bardzo duzo a jak nie to maile i telefony wkoncu mamy 21 wiek Jakos dajemy rade

[melleczka]

Napisane przez eszanka

My będziemy mieć takie świeczniki, w środku woda + złota girlanda no i świeczka oczywiście

O widzisz! Super Też na takie coś poluję! Gdzie te kielichy kupiłaś? Ile płaciłaś? Ile mają wysokości?
W środku będzie podgrzewacz, pływak, czy zwykła świeca bryłowa?

Napisane przez Misia89p

znalazłam kilka nowych zdjęć mojej sali i jestem ponownie zakochana

Pięknie

Napisane przez Edzik_87

A ja pochwalę się moimi wczorajszymi nabytkami:

Pudełko na koperty( w rzeczywistości ma bardziej wyrazisty miętowy kolor), ramka na zdjęcie na stół PM oraz spinki do butów ślubnych

Napisane przez zazdrosnica0

No i kupiłam dziś sukienkę na ślub kuzyna w sierpniu w razie upału (bo na chłodniejszą pogodę mam przeznaczoną inną ), dodatkowo mam zamiar tą sukienkę ubrać na śniadanie po ślubie

Śliczna

Napisane przez asia_28w

Mell mam prośbę: jak zrobisz rozeznanie na giełdzie i coś wymyślisz to wrzucisz to do klubu ?Tutaj może zaginąć, a też jestem ciekawa. Wczoraj napisałam maila do kwiaciarni. Pani odradziła mi hortensje, mówi że dekoracja nimi wyjdzie drogo i mogą nie wytrzymać. Powiedziała, że goździki są ok, będą tanie i utrzymają się. Mówiła, że ma też jakieś inne propozycje. Za jedną dekorację napisała ok. 70 zł ( tylko nie zrozumiałam czy to już ze świecami czy bez). świece pisała, że układają na jakichś lustrzanych talerzach i że super to wygląda. Umówiłam się z nią na sobotę, żeby porozmawiać. Jeśli 70 zł wyjdzie za sam bukiet z pożyczeniem wazonu to chyba sporo co? Nawet nie wiem ile bym ich potrzebowała na długie stoły...pewnie na jeden ze 3-4, to wyjdzie około 12 bukietów, sporo :/

Co do robienia samemu...to ja bym się chyba jednak nie zdecydowała. Znajoma robiła sobie sama wszystko: zaproszenia, winietki, bukiet swój, bukiet świadkowej, dekoracje kościoła...Jej świadkowa mówiła mi, że była tak znerwicowana, że już nigdy by się tego nie podjęła i żałowała. Jeszcze rano w dzień ślubu ze zrobionej kuli odpadły jej kwiatki i naprawiała swój własny bukiet ze 3 razy, a potem w kościele modliła się, żeby jej nic nie odpadło Też nie chcę na dekoracje wydać majątku..póki co zorientuję się w cenie jaką powie mi kwiaciarnia. Jeśli wyjdzie za dużo, to pomyślę nad robieniem prywatnie, ale nie sama, tylko kogoś do tego bym zaangażowała, kto co nieco się zna, zajmie się tym, kiedy ja będę zajęta czymś innym, a jednak nie policzy jak kwiaciarnia...Natomiast na podejmowanie się samemu dekoracji, w dzień przed ślubem...szkoda nerwów.

Oczywiście, że napiszę Ja też mam długie stoły i potrzebuję po wazony na każdy. Co daje razem bukietów. Do tego kompozycja na nasz stół. W kwiaciarni za jeden bukiet mówili 50zł, ale nie sądzę, żeby był idealnie taki jak chcę. W takim wypadku kwota za dekorację sali to około 700zł. Założyłam sobie 600zł, więc niby 100zł różnicy mogłabym przeboleć, ale wiem, że nie będą takie jak chcę. Na chwilę obecną nie wydaje mi się, żeby ułożenie kwiatków w wazonie czy powtykanie ich w gąbkę było trudne... Na swój bukiet bym się jednak nie zdecydowała, na kościół też nie, bo tam kompozycje są dużo większe i dużo bardziej skomplikowane. Myślę, że zrobienie takiej dekoracji sali o jakiej myślę, zajęłoby mi ok. 3h. Ja bardzo lubię robić takie rzeczy Mama i świadkowa na pewno by mi pomogły Jestem optymistycznie nastawiona, ale zobaczymy czy się nie ro0zczaruje po jutrzejszym kwiatowo-dekoracyjnym maratonie. Mam całą listę tego na co mam zwrócić uwagę - do kupienia/obczajenia/sprawdzenia. Więc w czwartek na pewno Wam tutaj wszystko opiszę



Gdybym robiła to sama i jechała w piątek nad ranem po kwiaty, to od razu kupiłabym kwiaty do dekoracji kościoła (nie dałabym zarobić kwiaciarni za sprowadzenie mi tych kwiatów). To oznacza, że musiałabym się zmyć z korony o 3:00 (a zarazem 0 alkoholu), tak, żeby po 4:00 być już na giełdzie, najpóźniej o 7:00 wrócić do domu, przespać się do 13:00, posprzątać dom i o 15:00 zawozić wszystko na salę. Ambitny plan. Muszę go skonsultować z mamą i Tż i przemyśleć wszystko dokładnie.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Powiedzcie mi co jest do zrobienia w piątek przed weselem?
-zawieźć wszystko na salę (napoje, alkohol, dekoracje)
-poustawiać winietki
-zrobić paznokcie
-uroda (jakiś peeling, maseczka itp.)

Co jeszcze?

[paula1109]

no ale jak robicie kursy ?

[melleczka]

Asia co do tych hortensji, to ja wyczytałam na tym wątku:
http://forum.we-dwoje.pl/topics10/kw...bu-vt23812.htm
że cena jednej sztuki to może być nawet 50zł...
W ogóle dużo ciekawych rzeczy tam piszą

[anius_7]

Napisane przez melleczka

Powiedzcie mi co jest do zrobienia w piątek przed weselem?
-zawieźć wszystko na salę (napoje, alkohol, dekoracje)
-poustawiać winietki
-zrobić paznokcie
-uroda (jakiś peeling, maseczka itp.)

Co jeszcze?

zrelaksować się i rozluźnić a tak z poważniejszych spraw to nic innego mi do głowy nie przychodzi. Może spowiedź jeśli odkłada się to na ostatnią chwilę, żeby nie nagrzeszyć? I już pewnie część gości się zjedzie, więc chwilę z nimi posiedzieć, przywitać się. U mnie w piątek już połowa rodziny będzie

[malinka9191]

Napisane przez paula1109

zastanaawiam się tylko jak to jest jak ktoś mieszka za granicą a robi ślub w swoim rodzinnym mieście w polsce

ja tak mam. Kursy robilismy w Polsce, ale nie w naszych parafiach.. Na nauki jezdzilismy 80km, na poradnie do miasta obok,ale generalnie moglismy i tutaj robic, bo to gdzie robisz nie ma znaczenia, byle miec papierek, ze zrobilas

[myszka 1234567]

Napisane przez Calipso88

O a tak mi się nasunęło pytanie:
Jeżeli są dwie Mamy na ślubie i Ojciec, ale rodzice są po rozwodzie - posadzić ich mimo to koło siebie??
Jedna z Mam na propozycję, żeby siedziały obok siebie stwierdziła, że jedna z nich będzie zdeklasowana, a Ojciec będzie wtenczas wyróżniony siedział przy swoim dziecku

A rodzice po rozwodzie idą z kimś czy sami? Ja mam taką sytuację tylko ze ci rozwiedzeni mają już swoich partnerow więc siedzą osobno

Napisane przez melleczka

Oczywiście, że napiszę Ja też mam długie stoły i potrzebuję po wazony na każdy. Co daje razem bukietów. Do tego kompozycja na nasz stół. W kwiaciarni za jeden bukiet mówili 50zł, ale nie sądzę, żeby był idealnie taki jak chcę. W takim wypadku kwota za dekorację sali to około 700zł. Założyłam sobie 600zł, więc niby 100zł różnicy mogłabym przeboleć, ale wiem, że nie będą takie jak chcę. Na chwilę obecną nie wydaje mi się, żeby ułożenie kwiatków w wazonie czy powtykanie ich w gąbkę było trudne... Na swój bukiet bym się jednak nie zdecydowała, na kościół też nie, bo tam kompozycje są dużo większe i dużo bardziej skomplikowane. Myślę, że zrobienie takiej dekoracji sali o jakiej myślę, zajęłoby mi ok. 3h. Ja bardzo lubię robić takie rzeczy Mama i świadkowa na pewno by mi pomogły Jestem optymistycznie nastawiona, ale zobaczymy czy się nie ro0zczaruje po jutrzejszym kwiatowo-dekoracyjnym maratonie. Mam całą listę tego na co mam zwrócić uwagę - do kupienia/obczajenia/sprawdzenia. Więc w czwartek na pewno Wam tutaj wszystko opiszę



Gdybym robiła to sama i jechała w piątek nad ranem po kwiaty, to od razu kupiłabym kwiaty do dekoracji kościoła (nie dałabym zarobić kwiaciarni za sprowadzenie mi tych kwiatów). To oznacza, że musiałabym się zmyć z korony o 3:00 (a zarazem 0 alkoholu), tak, żeby po 4:00 być już na giełdzie, najpóźniej o 7:00 wrócić do domu, przespać się do 13:00, posprzątać dom i o 15:00 zawozić wszystko na salę. Ambitny plan. Muszę go skonsultować z mamą i Tż i przemyśleć wszystko dokładnie.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Powiedzcie mi co jest do zrobienia w piątek przed weselem?
-zawieźć wszystko na salę (napoje, alkohol, dekoracje)
-poustawiać winietki
-zrobić paznokcie
-uroda (jakiś peeling, maseczka itp.)

Co jeszcze?

mell to opisz wszystko bo teściowa mi robi bukiety z kwiaciarką znajomą ale wolę wiedzieć wszystko Czekam na relacje

[Misia89p]

Napisane przez myszka 1234567

Pi,ekna

Napisane przez melleczka

Pięknie

dziękuję

Jak będziecie miały czas to zapraszam do klubu małe pytanko

[malinka9191]

Teoretycznie to wszystko powinnismy przez tutejszy kosciol zalatwiac, bo mieszkamy tu dluzej niz pol roku i tu jest nasza parafia teraz, ale no my i tak zalatwiamy wszystko w PLi problemow nie ma


ojej ale mam ladna liczbe postow-7 777 az zal pisac dalsze posty

[melleczka]

Napisane przez anius_7

zrelaksować się i rozluźnić a tak z poważniejszych spraw to nic innego mi do głowy nie przychodzi. Może spowiedź jeśli odkłada się to na ostatnią chwilę, żeby nie nagrzeszyć? I już pewnie część gości się zjedzie, więc chwilę z nimi posiedzieć, przywitać się. U mnie w piątek już połowa rodziny będzie

Z takich "wcześniejszych gości" to będzie rodzina Tż z USA, ale oni przylecą już kilka dni wcześniej, i pewnie będą u nas w czwartek na koronie, więc w piątek już nie mam zamiaru z nimi siedzieć A tak to chyba wszyscy dopiero na wesele przyjadą... Też o tej spowiedzi pomyślałam, ale może uda się ją załatwić w czwartek do południa... Potem już raczej nie nagrzeszymy

[Viollet87]

Napisane przez melleczka

Powiedzcie mi co jest do zrobienia w piątek przed weselem?
-zawieźć wszystko na salę (napoje, alkohol, dekoracje)
-poustawiać winietki
-zrobić paznokcie
-uroda (jakiś peeling, maseczka itp.)

Co jeszcze?

Peeling najpóźniej 2-3 dni przed ślubem. Cera nie może być za bardzo wyślizgana żeby makijaż nie zjechał

[melleczka]

Napisane przez myszka 1234567

Mell byłam dzisiaj na gioełdzie obczaić kwiaty

Mogę podać Ci koszt tak mniej wiecej Tylko ja nie mam wszystkich z Twojej listy



To tak:
Róze białe/śmietankowe - teraz 1,60 za sztukę w maju około 2,20 (pakowane po 10 lub 20 sztuk)
Goździki - 1,45 (pakowane po 25 sztuk) 36zł w maju niewiele drozsze około 1,60
Gipsówka ta wielka paka 60zł
Tulipany - 35 zł(25 sztuk)
Lilie - 6,5 zł za sztukę
Frezje - cena między 1,8 a 2,3 - (25 sztuk)
Zielenina 10 - 15-20 zł

Super Dziękuję Ci pięknie za infoW Krakowie byłaś? Czyli koszt mniej więcej taki jak myślałam W lipcu chyba powinno być taniej niż w maju Jutro dopytam wszystkiego Jeszcze raz dzięki

Napisane przez myszka 1234567

mell to opisz wszystko bo teściowa mi robi bukiety z kwiaciarką znajomą ale wolę wiedzieć wszystko Czekam na relacje

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Viollet87

Peeling najpóźniej 2-3 dni przed ślubem. Cera nie może być za bardzo wyślizgana żeby makijaż nie zjechał

Tak tak, to wiem Chodziło mi o peeling ciała

[naiat]

Mell widziałam że na tym wątku kwiatowym do ktorego link wkleiłas pytałaś się o biale kwiaty - daj znac jak czegoś się dowiesz, bo ja już powoli głupieję

[Calipso88]

Napisane przez myszka 1234567

A rodzice po rozwodzie idą z kimś czy sami? Ja mam taką sytuację tylko ze ci rozwiedzeni mają już swoich partnerow więc siedzą osobno

Idą sami. Generalnie nie utrzymują ze sobą w ogóle kontaktu. A widze, że Mamo zależy, żeby siedziały koło nas.

[myszka 1234567]

Tak myślę o tej liscie na piątek i wpadłam na takie coś:

- jestem zapobiegliwa i ja rano zadzwonię po kolei do foto, dj'a, skrzypków , transportu itd zebym z nerwów nie umierała i była pewna na którą będą.
- muszę przygotować koperty z kasą dla skrzypków , samochodu, transpotru dla gości dla świadka, zeby po ''robocie'' zapąłcił im
-udekorować salę , poustawiać plan stołów, podziękowania dla gości
- zabiegi pielegnacyjnbe
-przygotować torbę z potrzebnymi rzeczami(rajstopy, zapaowa koszula, tabletki przeciwbólowe i cała reszta pierdół)


na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez melleczka

Super Dziękuję Ci pięknie za infoW Krakowie byłaś? Czyli koszt mniej więcej taki jak myślałam W lipcu chyba powinno być taniej niż w maju Jutro dopytam wszystkiego Jeszcze raz dzięki




---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------


Tak tak, to wiem Chodziło mi o peeling ciała

Ja akurat w Kielcach patrzyłam te ceny Mozliwe ze będą porównywalne