Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[axella]

Napisane przez vil84

Dzis juz chyba nie ponadrabiam ;p

Walczymy z karmieniem. Maly w ogole nie chce ssac. Przysysa sie i zasypia, ani razu nie udalo mi sie go nakarmic a probujemy ciagle. Byl karmiony tylko w nocy przez polozne. Maz pojechal do domu po laktator i tak poprobujemy.

A ja juz smigam po calym oddziale nie boli, tylko lekko przy wstawaniu - no ale wiadomo trzeba uwazac. Tylko leci masakrycznie duzo krwi- przewijalam malego a pode mna sie kaluza zrobila i cieklo mi po nogach i przez majtki i podpaske :/

Niunka super ze Cie puscili, uwazaj na siebie!!
Katate czyzbys byla po mnie w kolejce do rodzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

masz pokarm ?
troche czasu i załaiecie co i jak i będziesz ladnie karmić,dzielna jesteś
trzymam kciuki byś jak najszybciej wydobrzała

[Veronic]

Napisane przez niunka045

Ze może za mało waży?
Szlag mnie Juz trafia od tego lezenia

nie martw się przecież jest ok Mały rośnie

[gosiulka22]

Napisane przez niunka045

no właśnie mam dwa tygodnie zajęć jeszcze. Wydaje mi sie że Nie bedzie problemu tylko w czwartki muszę byc ma wszystkich to za tydzień pójdę. Jutro dam sobie spokój ale akurat mam jedną wolną nieobecność takze bedzie dobrze

o kurcze ale masz fajnie dasz radę napewno
ja mam zajęcia jeszcze do czerwca, od 11 mam sesję a termin mam na 8 nie ma bata napewno nie dam rady

Napisane przez niunka045

Nie Wiem czemu ale ni jazda autem nie sprawia żadnego problemu jedyne co to wchodzenie i wychodzenie z auta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mam tak samo ale ja będe znuszona jeździć do samego końca więc muszę dać radę

[vvgh]

Napisane przez Mysia mysz

gin mi sprzedał taką historię

jakaś lekarka nie chciała strasznie przytyć w ciąży, nie przyznawała się ale pewnie była na diecie (przytyla tylko 4kg) a normalnej budowy 170 cm wzrostu, urodziła donoszone dziecko 1,9 kg cesarką na życzenie i tydzień przed brała bromergon żeby laktacji nie dostać, bo by jej cycki obwisły nie mam słów

Pojechałabym do takiej krowi i ją chyba udusiła Biedna dzidzia.

[diabli]

Napisane przez niunka045

Ze może za mało waży?
Szlag mnie Juz trafia od tego lezenia

wazy idealnie, na 1 stronie masz tabelke https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685962 post nr 2

[Magiusa]

Napisane przez niunka045

Cześć Kochane ja po calonocnej wizycie na IP. W koncu mój lekarz mnie wypuścił mam sie Nie ruszać tylko gdy to konieczne chodzić tzn łazienka. Jasko mało berbec zostaje na miejscu mi za to bardzo skróciła sie szyjka z 37mm na 22, jest miękka i podrażniona do tego lekkie skurcze. Mam brać fenoterol magnez. Lekarz chcial pessar ale mam zapalenie więc nici z tego. Do tego dostałam macmiror na zapalenie i antybiotyk na pęcherz... Jak poszło to wszystko a co tam. Na wszelki wypadek dostałam lek na rozwój płuc. Lekarz mowi ze podrażnienie I te krwawienia są wywołane tym zapaleniem ale krótka i miękka szyjka jest dużym problemem. Godzinę go błagałam zeby puścił mnie do domu bo nienawidzę szpitali i w koncu sie zgodził. Jutro mam iść na kontrol. No to sobie bede odpoczywać teraz

Dobrze, że jesteś w domku. Oszczędzaj się, ale tak sobie też myślę, że jak na tej kontroli dalej lekarz będzie kręcił głową to może jednak zostań w szpitalu.

Napisane przez Mysia mysz

sie skończyło rumakowanie:/

szyjka trzyma ale zaczęła się skracać i mam się zacząć oszczędzać bo za dużo biegam:/ na szczęście dramatu nie ma i mogę dalej ćwiczyć tylko jogę, zero piłek:/ i łazić ale i tak mi przykro
poza tym ok, młody głową w dół dalej, nie ruszył się od 20 tygodnia leniwiec, następna wizyta 8.05

Dobrze, że z Młodym wszystko ok.
Ale w ogóle u nas faktycznie jakiś pogrom. Przecież mnóstwo z nas ma poskracane szyjki. Może to coś w naszym pokoleniu nie tak?

Napisane przez vil84

Dzis juz chyba nie ponadrabiam ;p

Walczymy z karmieniem. Maly w ogole nie chce ssac. Przysysa sie i zasypia, ani razu nie udalo mi sie go nakarmic a probujemy ciagle. Byl karmiony tylko w nocy przez polozne. Maz pojechal do domu po laktator i tak poprobujemy.

A ja juz smigam po calym oddziale nie boli, tylko lekko przy wstawaniu - no ale wiadomo trzeba uwazac. Tylko leci masakrycznie duzo krwi- przewijalam malego a pode mna sie kaluza zrobila i cieklo mi po nogach i przez majtki i podpaske :/

Niunka super ze Cie puscili, uwazaj na siebie!!
Katate czyzbys byla po mnie w kolejce do rodzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wow...jesteś niesamowita. Dzień po cc śmigasz i jeszcze piszesz, że Cię prawie nie boli. Podziwiam.
Powodzenia z karmieniem i nie martw się, że mały na razie dużo nie je. Nam położna na SR mówiła ostatnio, że tak naprawdę dziecko może spokojnie całą dobę nie jeść po porodzie i nic mu się nie stanie. Ważniejszy jest ten kontakt z mamą niż picie

[niunka045]

Napisane przez Veronic

nie martw się przecież jest ok Mały rośnie

Przewrazliwiona jestem ostatnio

Napisane przez gosiulka22

o kurcze ale masz fajnie dasz radę napewno
ja mam zajęcia jeszcze do czerwca, od 11 mam sesję a termin mam na 8 nie ma bata napewno nie dam rady


mam tak samo ale ja będe znuszona jeździć do samego końca więc muszę dać radę

A nie mogłas napisać o indywidualny tok nauczania i przez to zaliczenie wcześniej? Ja właśnie tak robiłam

[vvgh]

Napisane przez niunka045

Ze może za mało waży?
Szlag mnie Juz trafia od tego lezenia

a ile wazy i w którym tygdniu?

[niunka045]

Napisane przez diabli

wazy idealnie, na 1 stronie masz tabelke https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=685962 post nr 2

O dzięki człowiek ma pod nosem a nie spojrzy :banghead:

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez vvgh

a ile wazy i w którym tygdniu?

1500 w 30 tygodniu

[vvgh]

Napisane przez Magiusa

Wow...jesteś niesamowita. Dzień po cc śmigasz i jeszcze piszesz, że Cię prawie nie boli. Podziwiam.
Powodzenia z karmieniem i nie martw się, że mały na razie dużo nie je. Nam położna na SR mówiła ostatnio, że tak naprawdę dziecko może spokojnie całą dobę nie jeść po porodzie i nic mu się nie stanie. Ważniejszy jest ten kontakt z mamą niż picie

Moja ciotka jest po cesarce i tydzien po nadal miała problemy z krmieniem, mała ciągle plakała i nie chciała pić. Ale pojechali do poradni laktacyjnej i im pomogli

[Mysia mysz]

Napisane przez Magiusa

Dobrze, że z Młodym wszystko ok.
Ale w ogóle u nas faktycznie jakiś pogrom. Przecież mnóstwo z nas ma poskracane szyjki. Może to coś w naszym pokoleniu nie tak?

ja nie wiem, pewnie za bardzo sobie wzięłam do serca, że ciąża to nie choroba i śmigałam, bo na stres nie zwalę, bo nie mam się czym stresować

[vvgh]

Napisane przez niunka045

1500 w 30 tygodniu

Mój w 30 tyg.ważył 1700g, to prawie tylko samo, nie martw się , normalnie waży A po 20 dniach mój już ważył 2500g Bój się, żeby Ci taki wielgus nie rósł. Ja już się boję, ile teraz waży mój

[diabli]

Napisane przez niunka045

1500 w 30 tygodniu

wedlug tabeli - idealny sredniaczek

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

jakaś lekarka nie chciała strasznie przytyć w ciąży, nie przyznawała się ale pewnie była na diecie (przytyla tylko 4kg) a normalnej budowy 170 cm wzrostu, urodziła donoszone dziecko 1,9 kg cesarką na życzenie i tydzień przed brała bromergon żeby laktacji nie dostać, bo by jej cycki obwisły nie mam słów

Napisane przez vil84

Walczymy z karmieniem. Maly w ogole nie chce ssac. Przysysa sie i zasypia, ani razu nie udalo mi sie go nakarmic a probujemy ciagle. Byl karmiony tylko w nocy przez polozne. Maz pojechal do domu po laktator i tak poprobujemy.

Na samym początku dziecko bardzo mało je, ale jak przysypia to spróbuj go posmyrać i obudzić do jedzonka. Ważne żeby przystawiać to mały jak głodny to się przyssa. A płacze z głodu? Bo jak nie to może go nakarmili wystarczająco na oddziale.
Z tego co mówili na SR to nawał pokarmu jest 3-4 doba.

[anoxee]

Napisane przez angie83

Kupiłam z canpola S, ale jakieś takie wielkie...Położna mi zasugerowała zakup, z racji że mam dość małe brodawki.

Są bardzo pomocne przy poranionych brodawkach. Ja kupuję na pewno.

Napisane przez Mysia mysz

nie podobają mi się zdjęcia z porodu w ogóle i nie rozumiem sensu takiego reportażu :/

Mi też się nie podobają. W ogóle mnie to nie wzrusza, a nawet... nie wiem... trudno znaleźć odpowiednie słowo. Brzydzi? Nie, nie brzydzi mnie, brzydzą to mnie pająki i szczury. Nie wiem, ale dla mnie to żadna pamiątka.

Napisane przez diabli

w 29 mala wazyla 1750, a w 31 na innym sprzecie - 2200 tak z ciekawosci pytalam, bo terminy mamy podobne.
sliczny brzuszek

diabli i jak lekarz się zapatrywał na te 1750g w 29tc? Bo mój młody w skończonym 29tc ważył 1600g i się dowiedziałam, że jest duuuży.

Napisane przez szczesliwa25

szprotka, anoxe - nie chce straszyć ale mnie tak bolało w pachwinie jak mi żylaki zaczynały wychodzić.

No tak, jeszcze nie mam kompletu żylaków do kolekcji.

[becik_4]

Szykuje szpinak z makaronem i bialym serem zapiekany w piekarniku i od tego zapachu mnie mdli nie wiem czy zjem

[Katate]

Napisane przez vil84

Dzis juz chyba nie ponadrabiam ;p

Walczymy z karmieniem. Maly w ogole nie chce ssac. Przysysa sie i zasypia, ani razu nie udalo mi sie go nakarmic a probujemy ciagle. Byl karmiony tylko w nocy przez polozne. Maz pojechal do domu po laktator i tak poprobujemy.

A ja juz smigam po calym oddziale nie boli, tylko lekko przy wstawaniu - no ale wiadomo trzeba uwazac. Tylko leci masakrycznie duzo krwi- przewijalam malego a pode mna sie kaluza zrobila i cieklo mi po nogach i przez majtki i podpaske :/

Niunka super ze Cie puscili, uwazaj na siebie!!
Katate czyzbys byla po mnie w kolejce do rodzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Vil fajnie, że tak szybko dochodzisz do siebie. A z karmieniem to spokojnie, cierpliwości trochę a napewno będzie dobrze.

Intuicja mi podpowiada, że jednak jeszcze jedną mamuśkę przepuszczę w kolejce i dopiero ja ale zobaczymy. Na razie lista Lublany na kwiecień się potwierdziła. Ty pierwsza a na niej ja byłam druga i chyba Can trzecia

[nuna2]

anoxxe wdg mnie to taki większy średniaczek jest

[axella]

jako osoba z dg musze miec jako potwierdzenie ubezpieczenia wydruk potwierdzajacy ostatnia wplate na ubezpieczenie zdrowotne. ok,juz to sobie przygotowalam.
a jakbym nie byla ubezpieczona to co? nie przyjma mnie?

[niunka045]

Napisane przez vvgh

Mój w 30 tyg.ważył 1700g, to prawie tylko samo, nie martw się , normalnie waży A po 20 dniach mój już ważył 2500g Bój się, żeby Ci taki wielgus nie rósł. Ja już się boję, ile teraz waży mój

Człowiek sobie sam wymyśla problemy :banghead:
Mam nadzieję na sn to bedzie łatwiej

[vvgh]

Spadam Mamuśki!

[justyna_g4]

Nadrobiłam. My sobie właśnie odpoczywamy w łózeczku po objedzie. Tż pojechał do pracy, mama jeszcze nie wróciła...spokój.

Zaraz chyba pójdę do zamrażarki po mój sorbecik truskawkowy.

Napisane przez Ag_nes

Dziewczyny, kupujecie osłonki sylikonowe na piersi ?

Ja kupuję. To nie kosztuje aż tyle, a nie chce później tłumaczyć mężowi co ma kupić bo on to się raczej w takich rzeczach nie orientuje. Jak będzie miał laktator kupić to chyba ze zdjęciem pojedzie.

Napisane przez Atena564

wczorej na SR był temat porodu w wodzie i oboje z Tż stwierdziliśmy,że takowy poród byśmy chcieli o ile by sie dało bo w szpitalu gdzie chce rodzić jest nowoczesna wanna do takiego porodu i po całej rozmowei z ginem i obejrzeniu filmu z takiego porodu nagranego właśnie w moim szpitalu (gin nam go wczorej puszczał i min po min wszystko tłumaczył i opisywał co w danym momencie robi połozna) to mam pozytywne odczucia....na filmie rodząca weszła do wody mając rozwarcie 8cm i po 5 min maleństwo było z nią już i nawet niezapiszczała rodząca, naciecie krocza było normalnie w wodzie, dziecko przez min było pod wodą a rodzaca taka zrelaksowana sie w tej wodzie wydawała....ale lekarz mówił,że jest wiele przeciwskazań do tekiego porodu i czesto pacjentka ma imersje wodna podczas porodu a pod sam koniec musi być jednak wyciągnieta z wody i rodzi na foletlu bo np. od ciepłej wody mdleje lub ciśneinie jej skacze zabardzo

Też zawsze chciałam rodzić w wodzie, ale w moim szpitalu to chyba wogole sie nie da bo nie ma tej wanny, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
Nie wiem jak w Wojewódzkim w BB. Diabli można tam w wannie rodzić??

Napisane przez metropolitan

dzisiaj wizyta, chwila prawdy będzie.... ja już czuje się jak na kilka dni przedf porodem, zobaczymy co gin powie i jak moja szyja

Napisane przez ada32

zdenerwowałam się

nie wiem o co chodzi??

jakiś mężczyzna w starszym wieku(może ktoś ze zlecenia) robił zdjęcia mojej posesji z kazdej strony..ale z ukrycia z lampą błyskową ale raczej komórką..
nie zdążyłam wyjśc bo byłam w piżamie..dzxiwne..po co?? co Ja zrobiłam?? a może ktoś mnie straszy?? a może ??


potem szybkim krokiem odszedł ...

Dziwne to według mnie, też bym sie przestraszyła.

Napisane przez MoTyleKsw

xal może mieć rację, że po prostu dom mu się spodobał.
My też mieliśmy kilka takich przypadków, że przyjeżdżali robili zdjęcia - okazywało się, że podoba im się i ze 3-4 razy był ktoś się pytać czy może dom zobaczyć w środku bo mu się podoba z zewnątrz.

Dom który my chcemy budować stoi we wsi obok. Babka mówiła, że bedziemy mogli obejrzeć stan surowy zamkniety, ale później się nie odezwała. Teraz już mieszka ( udało nam się go dostrzec z drogi, podjechaliśmy tam akuart na polu była ale o zwiedzaniu w środku mowy nie było ). JA to bym chyba też nie pozowliła jakbym już mieszkała. Nigdy nie wieadomo czy ktoś chce dom obejrzeć czy może gdzie co stoi np telewizor.

Napisane przez Mysia mysz

sie skończyło rumakowanie:/

szyjka trzyma ale zaczęła się skracać i mam się zacząć oszczędzać bo za dużo biegam:/ na szczęście dramatu nie ma i mogę dalej ćwiczyć tylko jogę, zero piłek:/ i łazić ale i tak mi przykro
poza tym ok, młody głową w dół dalej, nie ruszył się od 20 tygodnia leniwiec, następna wizyta 8.05

Moja też od jakichś 2 miesięcy leży głową w dół.
za wizytę. Trochę się pooszczędzasz i będzie ok.

Napisane przez diabli

za wizyte!
watrobki nie jedz za duzo, bo to narzad, ktory odtruwa organizm...i wiekszosc syfu zostaje wlasnie w niej ale od czasu do czasu mozna ja jesc.

Ja jakoś szalenie nie przepadam wiec pewnie raz na 2 tygodnie sie zdarzy.

Napisane przez niunka045

Jasio w 30tc ważył 1500gram właśnie pisałam dzien wcześniej wam nawet ze jakiś bakcyl mnie złapał no ale niestety ta szyjka masakra...
Gin pobrał mi materiały do badań i na jutro Bedzie miał wyniki leże grzecznie nawet z psem mam zakaz wyjść jak narazie

Wczoraj Juz próbowałam wrzucić ale sie Nie udało to pokaże wam dzis Jaskowemieszkanko

Brzuszek pięny!
Dobrze, że Cię wypuścili. Ten wczorajszy twój post mnie zmartwił i cały czas się zastanwiałam jak tam z wami.
Co do wagi dzidzi to moja dokładnie tyle samo ważyła w 30tc wiec nie ma się czym martwić. Gin powiedziała, że to idealna waga.
Dzisiaj stwierdziła, że duże dzieci czyli powyżej 4kg "gorzej się chowają" w sensie częściej chorują, mają alergie itp. Nie wiem ile w tym prawdy ale z moim bratem dokładnie tak było.

Napisane przez Mysia mysz

służę poradą jakby co ja w miarę opanowałam ale i tak mam codziennie tylko nie cały czas i nie tak koszmarną jak miałam wcześniej

Ja mam co wieczor praktycznie, ale garstka migdałów pomaga. I dziś gin kazała mi je jesc na poprawinie hemoglobiny wiec jem.

Napisane przez vil84

Dzis juz chyba nie ponadrabiam ;p

Walczymy z karmieniem. Maly w ogole nie chce ssac. Przysysa sie i zasypia, ani razu nie udalo mi sie go nakarmic a probujemy ciagle. Byl karmiony tylko w nocy przez polozne. Maz pojechal do domu po laktator i tak poprobujemy.

A ja juz smigam po calym oddziale nie boli, tylko lekko przy wstawaniu - no ale wiadomo trzeba uwazac. Tylko leci masakrycznie duzo krwi- przewijalam malego a pode mna sie kaluza zrobila i cieklo mi po nogach i przez majtki i podpaske :/

Niunka super ze Cie puscili, uwazaj na siebie!!
Katate czyzbys byla po mnie w kolejce do rodzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba tego sie najabrdziej obawiam.

A z karmieniem na pewno zgracie sie z małym i wszytsko będzie ok. Pewnie trzeba czasu i cierpliwości.

[Ashyshqa]

Napisane przez Ag_nes

Dziewczyny, kupujecie osłonki sylikonowe na piersi ?

Ja dostałam więc mam. Myślę, że na początek mogą być użyteczne.

Napisane przez lonely_lady

myślałam o tym, ale na razie się wstrzymuję. Tak jak w przypadku wielu innych rzeczy. Nie chcę kupować w ciemno, po porodzie będę wiedziała co mi się przyda a co nie i wtedy dokupię

ogólnie troszkę boję się o moje piersi bo mam strasznie wystające brodawki i się zastanawiam czy mały mi ich nie porani. No ale to pikuś jak przeżyję poród to i to zniosę

To nawet lepiej. Największym problemem przy karmieniu są płaskie i wklęsłe brodawki. Wiadomo, że każde mogą zostać poranione, ale liczę na to, że położne pokażą nam jak ładnie dziecku podawać brodawkę, żeby było jak najefektywniej

Napisane przez maarchewka

Ash - napisz mi jeszcze raz jak ty stosujesz (na co i jak często) ten olejek z Alepii wyczytalam ze to też pomaga na cienie pod oczami moze mi troche zbledną moje narkotyczne oczy

Jak najbardziej na twarz możesz, też tak robię - używam na noc na twarz zamiast kremu. Na zmianę z olejkiem z pestek malin. One właśnie mają właściwości rozjaśniające
A poza tym to smaruję nim brzuch i piersi tak 3-4 razy dziennie, jak mi się przypomni. Resztę: uda,pośladki, boczki smaruję raz dziennie po kąpieli, ale innym specyfikiem, bo mi trochę szkoda tego olejku

Napisane przez justyna_g4

My już po usg. Z małą wszytsko ok. Termin nam wyszedł na 12 czerwca wiec różnica tylko dwóch dni także gin stwierdziła, że idealnie rośnie. Z opisu wynika, że łożysko I. Mała waży 1610 g. Przepływy prawidłowe.
Pokazałam jej wyniki bo hemoglobina mi spadła, ale na razie kazała jeść buraki i wątróbkę

za wizytę. Ja tam też wierzę najbardziej w dietę, jeśli chodzi o wyniki krwi. Wątróbkę to jedz tak nie więcej niż raz na 2 tyg, a tak to wcinaj czerwone mięso, ryby i żółtka. Wszystko w towarzystwie witaminy C ( u mnie dzień bez ogórków i kapusty kiszonych to dzień stracony )
i powinno się wszystko uregulować

Napisane przez Mysia mysz

sie skończyło rumakowanie:/

szyjka trzyma ale zaczęła się skracać i mam się zacząć oszczędzać bo za dużo biegam:/ na szczęście dramatu nie ma i mogę dalej ćwiczyć tylko jogę, zero piłek:/ i łazić ale i tak mi przykro
poza tym ok, młody głową w dół dalej, nie ruszył się od 20 tygodnia leniwiec, następna wizyta 8.05

Na szczęście to tylko troszeczkę się skraca, no i złożyło Ci się z decyzją o L4 i tak, więc pewnie i tak najłagodniej jak się dało los się z Tobą obszedł Troszkę zwolnisz, poleżysz na zmianę z wycieczkami po mieście i szczęśliwie dotrwasz do terminu

Napisane przez niunka045

Can ja najbardziej myślę o inflackiej albo bielańskim mam blisko. Wogóle w bielańskim byłam na pęcherz i byłam bardzo zadowolona.

Na Inflanckiej też słyszałam, że fajnie, ale z drugiej strony mają tak mega oblężenie, więc nie wiem czy bym się pchała w taki młyn. Jeśli byłaś zadowolona z Bielańskiego to już bym przy tym została

[Magiusa]

Napisane przez axella

jako osoba z dg musze miec jako potwierdzenie ubezpieczenia wydruk potwierdzajacy ostatnia wplate na ubezpieczenie zdrowotne. ok,juz to sobie przygotowalam.
a jakbym nie byla ubezpieczona to co? nie przyjma mnie?

Do szpitala Cię przyjmą w razie porodu. Oni mają obowiazek przyjąć rodzącą kobietę bez względu na to czy jest ubezpieczona czy nie.
Natomiast wierzę, że w razie braku ubezpieczenia to się dłużej ciągnie.

[axella]

Napisane przez Magiusa

Do szpitala Cię przyjmą w razie porodu. Oni mają obowiazek przyjąć rodzącą kobietę bez względu na to czy jest ubezpieczona czy nie.
Natomiast wierzę, że w razie braku ubezpieczenia to się dłużej ciągnie.

masakra
wydrukuje i spakuję od razu,by nie zapomniec

Magiusa-poznanianko,gdzie rodziszz ?

[niunka045]

Napisane przez Ashyshqa

Ja dostałam więc mam. Myślę, że na początek mogą być użyteczne.



To nawet lepiej. Największym problemem przy karmieniu są płaskie i wklęsłe brodawki. Wiadomo, że każde mogą zostać poranione, ale liczę na to, że położne pokażą nam jak ładnie dziecku podawać brodawkę, żeby było jak najefektywniej



Jak najbardziej na twarz możesz, też tak robię - używam na noc na twarz zamiast kremu. Na zmianę z olejkiem z pestek malin. One właśnie mają właściwości rozjaśniające
A poza tym to smaruję nim brzuch i piersi tak 3-4 razy dziennie, jak mi się przypomni. Resztę: uda,pośladki, boczki smaruję raz dziennie po kąpieli, ale innym specyfikiem, bo mi trochę szkoda tego olejku




za wizytę. Ja tam też wierzę najbardziej w dietę, jeśli chodzi o wyniki krwi. Wątróbkę to jedz tak nie więcej niż raz na 2 tyg, a tak to wcinaj czerwone mięso, ryby i żółtka. Wszystko w towarzystwie witaminy C ( u mnie dzień bez ogórków i kapusty kiszonych to dzień stracony )
i powinno się wszystko uregulować




Na szczęście to tylko troszeczkę się skraca, no i złożyło Ci się z decyzją o L4 i tak, więc pewnie i tak najłagodniej jak się dało los się z Tobą obszedł Troszkę zwolnisz, poleżysz na zmianę z wycieczkami po mieście i szczęśliwie dotrwasz do terminu



Na Inflanckiej też słyszałam, że fajnie, ale z drugiej strony mają tak mega oblężenie, więc nie wiem czy bym się pchała w taki młyn. Jeśli byłaś zadowolona z Bielańskiego to już bym przy tym została

Na bielany mam rzut beretem 3km jakieś. To bede rzutować w bielański. Naprawde bardzo mile położne. Ja byłam akurat na tym rzucie w marcu co po tym terminie. Mieli straszne urwanie głowy.

[xal]

Napisane przez justyna_g4

Co do wagi dzidzi to moja dokładnie tyle samo ważyła w 30tc wiec nie ma się czym martwić. Gin powiedziała, że to idealna waga.
Dzisiaj stwierdziła, że duże dzieci czyli powyżej 4kg "gorzej się chowają" w sensie częściej chorują, mają alergie itp. Nie wiem ile w tym prawdy ale z moim bratem dokładnie tak było.

Nie wiem skąd oni mają takie dane, bo mój kuzyn urodził się mały i chudy a alergii ma dużo. Koleżanka urodziła dwójkę, chyba różne były (muszę podpytać) i żadna nie ma alergii.
To jest uwarunkowane genetycznie, środowiskiem oraz żywnością.

[Kinga_20]

Dziewczyny, no ale teraz podobno wystarczy PESEL wpisują w komp. w programie i widzą czy ktoś jest ubezpieczony czy nie... To mimo to dalej trzeba te RMUY ze sobą targać i wydruki? Ja u siebie w firmie nie byłam od stycznia, a nie chcą przekazywać moich RMUA koleżance ;/

[niunka045]

Napisane przez justyna_g4

Brzuszek pięny!
Dobrze, że Cię wypuścili. Ten wczorajszy twój post mnie zmartwił i cały czas się zastanwiałam jak tam z wami.
Co do wagi dzidzi to moja dokładnie tyle samo ważyła w 30tc wiec nie ma się czym martwić. Gin powiedziała, że to idealna waga.
Dzisiaj stwierdziła, że duże dzieci czyli powyżej 4kg "gorzej się chowają" w sensie częściej chorują, mają alergie itp. Nie wiem ile w tym prawdy ale z moim bratem dokładnie tak było.

Dzięki no to fajnie, mój brat cioteczny tez był bardzo duży i w koncu kleszczami go wyciągali.. mi właśnie termin idealnie wychodzi na 27maja zawsze z USG

[Magiusa]

Napisane przez axella

masakra
wydrukuje i spakuję od razu,by nie zapomniec

Magiusa-poznanianko,gdzie rodziszz ?

Planuję w Św. Rodzinie. Już chodzę do ich SR i jakoś się przekonałam. Tylko mam nadzieję, że na salę rodzinną się załapię

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny, no ale teraz podobno wystarczy PESEL wpisują w komp. w programie i widzą czy ktoś jest ubezpieczony czy nie... To mimo to dalej trzeba te RMUY ze sobą targać i wydruki? Ja u siebie w firmie nie byłam od stycznia, a nie chcą przekazywać moich RMUA koleżance ;/

No więc najbezpieczniej będzie jak dowiesz się w szpitalu w którym chcesz rodzić czy trzeba mieć czy nie. Oficjalnie nie, ale wiem, że różnie to bywa.
U mnie w szpitalu już powiedzieli, że mogę nie brać