Ploty od soboty do soboty, część 4 ale nie ostatnia :)

[magcich]

W takim razie robię notatki Już się nie mogę doczekać majówki, oczywiście pogoda będzie piękna!!!

[Pupil]

Napisane przez magcich

W takim razie robię notatki Już się nie mogę doczekać majówki, oczywiście pogoda będzie piękna!!!

A to w takim razie mapka dla Ciebie poprzednia była dla Madzi Zieloniutkiej

[Kathinna]

o ten mostek też pamiętam, nie zjechałam z niego, stchórzyłam

[Figamaga]

Ardspach polecam! Naprawdę warto się wybrać. I wynająć sobie czeskiego przewodnika Mnie tak potwornie bolał brzuch od śmiechu, że chodzić już nie miałam siły

Mnie Góry Stołowe, Góry Sowie i w ogólne Dolny Śląsk ciągnie niesamowicie.
Postanowiłam, że w tym roku tam pojadę. SAMA! Nie patrząc na TŻ, który nigdy nie może ( a dokładniej - nie chce!) wziąć choć jednego dnia urlopu, bo zawsze jest praca. Jego szefostwo potrafi wyjechać na dwa tygodnie za granicę, a TŻ nie chce nigdzie jechać. Dlatego znajdę sobie innego partnera do wycieczek

[sioodemka]

a kogo ?

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Ładnie tam bardzo. Nigdy nie byłam w tych stronach, więc wszystko przede mną

Ja dzisiaj pomimo aury jestem jakaś taka... no ADHD mam !
Bo dostałam malutką premię (wydam ją w całości na to moje nieszczęsne żółteczko) i dzięki temu nie nadszarpnę aż tak mocno budżetu. Połowę wiosennego liftingu sfinansuje Prezes

No i znalazałam fajną ofertę biura na czerwiec. 2 tygodnie w ciepełku, na plażach mmmm. Mam zgodę na urlop w tym czasie, jak Niebieski też dostanie, to rezerwujemy !

[magcich]

Dzięki Ewcia

[Pupil]

Napisane przez Figamaga

Mnie Góry Stołowe, Góry Sowie i w ogólne Dolny Śląsk ciągnie niesamowicie.
Postanowiłam, że w tym roku tam pojadę. SAMA! Nie patrząc na TŻ, który nigdy nie może ( a dokładniej - nie chce!) wziąć choć jednego dnia urlopu, bo zawsze jest praca. Jego szefostwo potrafi wyjechać na dwa tygodnie za granicę, a TŻ nie chce nigdzie jechać. Dlatego znajdę sobie innego partnera do wycieczek

Napisane przez sioodemka

a kogo ? [

Madziu pytanie retoryczne

[zielona butelka]

Napisane przez sioodemka

a kogo ?

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Ładnie tam bardzo. Nigdy nie byłam w tych stronach, więc wszystko przede mną

Ja dzisiaj pomimo aury jestem jakaś taka... no ADHD mam !
Bo dostałam malutką premię (wydam ją w całości na to moje nieszczęsne żółteczko) i dzięki temu nie nadszarpnę aż tak mocno budżetu. Połowę wiosennego liftingu sfinansuje Prezes

No i znalazałam fajną ofertę biura na czerwiec. 2 tygodnie w ciepełku, na plażach mmmm. Mam zgodę na urlop w tym czasie, jak Niebieski też dostanie, to rezerwujemy !

Pokaż oferte, bo ja też mam na czerwiec urlop, tylko jeszcze nie mam planów.
Poka poka.... raz raz

[Terenia18]

Ja Kotlinę Kłodzką znam bo juz od podstawówki jeżdziłam na obozy wędrowne a potem już z Lubym na rajdy z Polit. Wrocławskiej. Ale to były czasy. Po prostu byliśmy młodzi ... a teraz tylko piękni.

[sioodemka]

Napisane przez Pupil

Madziu pytanie retoryczne

Chyba ten z gitarą jest w typie Figi, ten w koralikach, to bardziej Tereni by się przydał

Magdu wysyłam na priv

[anula3333]

Napisane przez Terenia18

Ja Kotlinę Kłodzką znam bo juz od podstawówki jeżdziłam na obozy wędrowne a potem już z Lubym na rajdy z Polit. Wrocławskiej. Ale to były czasy. Po prostu byliśmy młodzi ... a teraz tylko piękni.

Tereniu grunt umieć się doceniać i śmiać z siebie

A ja nie byłam nigdy w Kotlinie Kłodzkiej, ale mnóstwo dobrych rzeczy słyszałam, że jest tam co zwiedzać i zamki są piękne!

[Figamaga]

Napisane przez sioodemka

Chyba ten z gitarą jest w typie Figi, ten w koralikach, to bardziej Tereni by się przydał

Magdu wysyłam na priv

Ten z gitarą pan faaaajny, ostatni zresztą też
Ale moim partnerem będzie Lenny!!! Boże, tylko jak ja go namówię na wspólny wyjazd?

A jeśli chodzi o biura - ja strasznie lubię TO biuro. Byłam z nimi na Litwie i Ukrainie, pełen profesjonalizm. A i ceny całkiem przystępne.

[Terenia18]

Taak M 7 przydałby mi się bo ileż ciekawych koralików jest na nim,ale byłoby prucia.

Coś nie widzę odzewu która chętna jest do filcowania ryby??

[Pupil]

Hmmm Tereniu, ja jestem chętna...ale na rybę

[Figamaga]

Napisane przez Terenia18

Coś nie widzę odzewu która chętna jest do filcowania ryby??

Jakoś się nie piszę, bo ryba jest filcowana na sucho. A ja na sucho nie lubię Strasznie dużo materiału i pracy trza Więc gdyby chcieć ją sprzedać, to wątpie czy ktoś by za nią tyle zapłacił...

[cycol11]

ło matko nadrobiłam 4 strony plotek
ach jak dobrze mi było wczoraj te chwile spędzone w Wawie na kawie z Zieloną i Dysiaczkiem chcę tak częściej było mi tak fajnie, te śmiechy, ten optymizm.... eh czemu mieszkacie ponad 100km ode mnie?? Dziękuję wam za te kilka wspólnych chwil

[Aga Waleria]

Napisane przez sioodemka

Magdu wysyłam na priv

Czemu tylko Zielonej na priv?
Ja też chcę

Napisane przez Pupil

Hmmm Tereniu, ja jestem chętna...ale na rybę

To Ewuś prędziutko do Słupska, bo dorszyk świeżutki czeka.......

[lexor]

Napisane przez Figamaga

Ardspach polecam! Naprawdę warto się wybrać. I wynająć sobie czeskiego przewodnika Mnie tak potwornie bolał brzuch od śmiechu, że chodzić już nie miałam siły

Mnie Góry Stołowe, Góry Sowie i w ogólne Dolny Śląsk ciągnie niesamowicie.
Postanowiłam, że w tym roku tam pojadę. SAMA! Nie patrząc na TŻ, który nigdy nie może ( a dokładniej - nie chce!) wziąć choć jednego dnia urlopu, bo zawsze jest praca. Jego szefostwo potrafi wyjechać na dwa tygodnie za granicę, a TŻ nie chce nigdzie jechać. Dlatego znajdę sobie innego partnera do wycieczek

No to chyba do mnie i ze mną, ja chętnie odświeżę w pamięci te miejsca, bo tak jak Terenia od najmłodszych lat, podczas wycieczek, kolonii i innych sytuacji zwiedzałam te piękne miejsca

Napisane przez Terenia18

Coś nie widzę odzewu która chętna jest do filcowania ryby??

Tereniu, przecież sama umiesz wyfilcować

Napisane przez cycol11

ło matko nadrobiłam 4 strony plotek
ach jak dobrze mi było wczoraj te chwile spędzone w Wawie na kawie z Zieloną i Dysiaczkiem chcę tak częściej było mi tak fajnie, te śmiechy, ten optymizm.... eh czemu mieszkacie ponad 100km ode mnie?? Dziękuję wam za te kilka wspólnych chwil

100 km, toż to jak rzut beretem, zajedź do mnie na kawkę, nie będziesz żałować

Miłego wieczoru

[Terenia18]

Alinko ja i filcowanie - toż to dwie sprzeczności. Ale powiedzcie ta ryba
jest przecudna.

dorsza uwielbiam, dzisiaj robiłam na obiad ale kupił bez skóry a ja wolę ze skórą, /cały smak/.

[lexor]

Pamiętam, jak byłaś na warsztatach z filcowania
A dorszyk dobry, a najlepszy jak mój najmilejszy przywiezie świeżutki z rejsu na Bornholm

[zielona butelka]

Ja rybkę i owszem i owszem, oby świeżutka, a nie jakiś ochłap z bazaru:/
Do filcowania się nie nadaję, wiem to na pewno. Te rozmoknięte palce, zapaszek no i włochatość całego przedsięwzięcia.... nie, to nie dla mnie

Szyłam wczoraj, a przy tym szyciu, bezwiednie, narobiłam tyyyyyle błędów. Naszywałam aplikacje i myślałam, że to takie hop siup, okazuje się że wcale nie. Że trzeba było flizeliną pod spód, że najlepiej najpierw przykleić, itd, itp. Marszczył mi się materiał okrutnie na końcu przyszywania aplikacji, zostawał naddatek materiału. Nic tylko robić zakładkę na końcu. A tu dziś na spokojnie zaglądam w internet i wszystko staje się jasne No ale, ja już przecież wszystko uszyłam na opak! No trudno.... już tak zostanie, nie będę pruła:/

Uściski na cały dzionek!!!

[sioodemka]

Wakacje zarezerwowane! Tu jedziemy
Wczoraj przyszła @ i popsuła mi całe popołudnie miałam doła jak stąd do Słupska normalnie !

Myślałam tylko czy to warto wydawać tyle forsy na wakacje i że za to możnaby.... dobrze, że Bartek pozostał przy zdrowych zmysłach ipowtarzał w kółko, że musimy odpocząc i gdzie byćsmy nie pojechali, to te pieniadze się wyda.
Wy tez w te dni macie tak rozchwiane emocje - od euforii do załamki w dwie godziny ?

A teraz już zaklepane, już odliczam (54 dni do wylotu!) i cieszę się jak mała dziewczynka !

[jambolaja]

Oj plotkary! Na dwa dni Was zostawić i nadrobić nie można.
Cycolka jeździ do Warszawy po kryjomu nie dając znać i nie zabierając Wiewióry
Terenia rozbiera jakiegoś masaja nawet z koralików
I fidze już partnera znalazły... Figa pojedzie ze mną! Przygotuje się pięknie i będzie opowiadać i opowiadać...a ja będę słuchać i słuchać.... A Alinka Nas przenocuje...a Tygrys obwiezie... No i co? Dobre plany? Teraz tylko terminy trza zgrać
A ryba śliczna Tereniu ale na sucho...to ja też nie.... ale na mokro idzie mi coraz lepiej układanie wzoru tak by się nie przesuwały,mam już swoje sposoby więc kto wie.... i powiedz co Ty z tąką rybką byś robiła???
Madziola jakbyś dobrze szpilkami przypięła to też by Ci się nic nie przesuwało ale flizelinka dla usztywnienia jak najbardziej wskazana.
Buziolki od Jolki.Trzymajcie się cieplutko!

[zielona butelka]

Eeeee, ale to 1800 za osobę a nie za parę, coś jakoś zrozumiałam inaczej
A mi w głowie Czarnogóra. Wczoraj sobie, na fali Twoich wakacji, przeglądałam tam ogłoszenia.

O rany, musze leciec

[sioodemka]

Czarnogóra też piękna, ale w tym roku Nessebar
Oby biuro się spisało tylko

[Terenia18]

Właśnie bo biuro jakoś b. mało znane. Oby nic przykrego was nie dopadło.
Jolus no co z taką piękną rybą można zrobić jak nie da sie zjeść to powiesić.

[zielona butelka]

Ooooo, Sherlock Holmes Zielonka własnie wypatrzyła na swoim pasku płac jakąś kwotę niższą niż powinna być Nie czekając chwili ani pobiegła do szefa swego miłościwego. Szef miłościwy do prezesa. I tak już długo debatują nad tym, co to się stało, że Zielonka nagle zarabia mniej niż zarabiała.... no i w ogóle z jakiej paki? Heloł?

[Terenia18]

Nie dość ,że firma ma tak dobre wyniki to trzeba przetrzebić płace niektórym. Zgroza to mało!!!!

[zielona butelka]

Tak Tereniu, to już oficjalne niemal. Jest taka kombinacja, że nawet nie chce mi się opisywać. W każdym razie, koniec końców, będzie mniej kasy.

W związku z czym nie wybieram się na żadną kolejną kolację w celu podlizywania się dla zagranicznych " właścicieli" , na której to celebruje się w ekstra drogiej restauracji najlepszy pod względem wyników rok firmy. W ogóle nie idę już nigdy na żadną kolację czy spotkanie, na którym ktokolwiek będzie chciał popisywać się nami przed innymi możnowładcami. Dosyć słuchania o tym, jakim to jesteśmy wspaniałym teamem, i że to my tworzymy firmę. Nie to, żebym się kiedykolwiek na to nabierała, ale w obecnej sytuacji jest to ŻENUJĄCE!

[Pupil]

Napisane przez zielona butelka

W ogóle nie idę już nigdy na żadną kolację czy spotkanie, na którym ktokolwiek będzie chciał popisywać się nami przed innymi możnowładcami. Dosyć słuchania o tym, jakim to jesteśmy wspaniałym teamem, i że to my tworzymy firmę. Nie to, żebym się kiedykolwiek na to nabierała, ale w obecnej sytuacji jest to ŻENUJĄCE!

A czy przypadkiem Madziu nie odciągnięto Ci za te służbowe kolacje? Słyszałam, że ostatnio szerzy się takie bezprawie