Świece zapachowe cz. II (m.in. Yankee Candles)

[Ala_73]

olala_lalao, jakie piękne woski! Uprzejmie zazdraszczam

Ja pomimo 40 wosków na stanie wypróbowane mam z 5 - 7, i tak naprawdę tylko Blissful Autumn mnie urzekł. Kupiłam druga sztukę i na serio zaczynam myśleć o czymś troszkę większym.
Za to Sicilian Lemon pachnie dla mnie zakurzoną, mokrą ścierką nasączoną cytrynowym płynem

[Hosenka*]

Ja jeszcze nie mam nic, ale rozważam zakup, zwłaszcza, że podobno w moim mieście są te woski w Intermarche, którego mam pod nosem. Tylko że tam drogo są te woski - 7,99

Ok, rok temu widziałam YC w sklepie z herbatami, ale mimo czytania wczesniej zachwytów przeszłam obojetnie (tylko się zdziwiłam, że sa, ale nie skusiły mnie).

W zasadzie to nie uzywam takich zapachowych świeczek - mam kilka, ale slużą raczej dekoracji.

[magda s.]

Napisane przez gubis

to ja nieśmiało zapytam... może ktoś planuje w tym miesiącu zakup dużgo słoja/tumblera, a nie chce skorzystać z możliwości kupienia coastal waters...?

u mnie sie wlasnie rozpala Coastal Waters

[Cheza01]

Ja dziś odpalę coś dopiero pod wieczór, kiedy TŻ przyjedzie na kolację. Sama jestem chora i mój zmysł powonienia wysiadł

[magda s.]

Napisane przez Cheza01

Ja dziś odpalę coś dopiero pod wieczór, kiedy TŻ przyjedzie na kolację. Sama jestem chora i mój zmysł powonienia wysiadł

wracaj do zdrowka

[Suivi]

Napisane przez martyna_tina

Witamy, dziewczyny!
Swoją drogą, ten wątek powinien mieć ostrzeżenie na początku: Uwaga! Wejście grozi silnym uzależnieniem, skutkującym niekontrolowanym wydawaniem środków pieniężnych. Wchodzisz na własną odpowiedzialność.

Całe forum o perfumach powinno mieć taki napis. Też zaczęłam bzikować na punkcie perfum, gdy poczytałam o tym tutaj na forum i zobaczyłam te piękne kolekcje Szkoda, że na razie finansowo u mnie krucho, ale kiedyś będzie lepiej
Dzisiaj chyba złożę to zamówienie na woski, bo już nie mogę się doczekać. Szkoda, że u mnie w mieście nie ma żadnego sklepu z yankee candles

[Nicole`_]

Napisane przez Jagoda_w6

Tumblery są bardziej
Smoczy Owoc, Dziecięce Marzenie i może coś z Q2 - Ananas i Kolendra?

Baaaaaardzo jestem ciekawa tego ostatniego zapachu z q2, na pewno wypróbuję jak już będzie taka możliwość Na dziecięce marzenie chyba się skuszę

Napisane przez olala_lalao

Ja też polecam Smoczy Owoc. Kupiłam słój przy okazji zniżki fleszowej i uwielbiam go

W takim razie muszę iść go powąchać

Dzięki dziewczyny za propozycje, zwariować idzie od tych wszystkich zapachów

Kusi mnie strasznie zapach świeżo koszonej trawy, muszę koniecznie podejść do jakiegoś punktu YC powąchać go na sucho

Edit: Dziewczyny, możecie coś podpowiedzieć na temat potrójnego świecznika na samplery? Zdaje to to egzamin?

[Hosenka*]

Byłam w Intermarche, rzeczywiście były woski. Parę zapachów na krzyż - Beach wood, Sicilian lemon, Baby Powder, French lavender, Loves me loves not, Midnight jasmine, River valley, Sandalwood vanilla, True rose, Warm spice i White gardenia.

[sabbatha]

dziewczyny myslicie, ze Christmas Tree moze wrocic czy on teraz wycofany juz na zawsze? Ja go chce chce chce :C

[sugarfreeee]

Witam w ten przyjemny wieczór

U mnie właśnie rozpala się White Chocholate Mint, zobaczymy co z tego będzie

[sabbatha]

u mnie Apple & Pine Needle <3

[sugarfreeee]

Ja sobie tą przyjemność zostawiam na okres przedświąteczny

Czy jest choć trochę podobna do Happy Christmas? Bo to mój ukochaniec świąteczny, i tam czuję czerwone owoce plus jakiegoś iglaka...

[Goldlight]

A do mnie dotarla dzisiaj mala swieca witches brew

U siebie rozpalilam Nature's Paintbrush

[kokasia2]

u mnie dziś true rose i child's wish

[Cheza01]

Napisane przez sugarfreeee

Witam w ten przyjemny wieczór

U mnie właśnie rozpala się White Chocholate Mint, zobaczymy co z tego będzie

Ja tego zapachu w ogóle nie czuję

[Mia be]

Napisane przez sabbatha

dziewczyny myslicie, ze Christmas Tree moze wrocic czy on teraz wycofany juz na zawsze? Ja go chce chce chce :C

Jakiś czas temu choinka była w Świecie zapachów - Centralny, w przecenie - około 52 zł - średni słój

[Herself_and_i]

Napisane przez kokasia2

u mnie dziś true rose i child's wish

True Rose zdecydowanie mi nie podszedł, a child's wish mam na liście. Oby tylko okazał się lepszy od Garden Hideway, który był niewypałem...

[Mia be]

Napisane przez Herself_and_i

True Rose zdecydowanie mi nie podszedł, a child's wish mam na liście. Oby tylko okazał się lepszy od Garden Hideway, który był niewypałem...

A Child's uwielbiam ze słoja, pachnie lekko gorzko, słonecznie, trawiasto...jak nagrzana łąka w lecie Jest to bardzo delikatny i subtelny zapach

[dobbinka]

Ja się dalej bulwersuję, wybaczcie. Dostałam taki oto mail:

Witam, ja wczoraj wieczorem bylam na w jednostce pocztowej z której zostala nadana przesylka, i u mnie jej nie ma, została wyslana

No, skrzydełka mi opadły. Znowu.

[little_redhead]

Rzuciłam się jak szalona na testowanie zapachów z moich ostatnich zakupów Faworytem wciąż jest Loves me, loves me not, zarówno pod względem woni, jak i intensywności Red velvet pięknie pachniał na sucho - za to po rozpaleniu w ogóle mnie nie poruszył... Zresztą szybko przestałam go czuć
Teraz dopalił się tealight z ćwiartką smoczego owocu - biegnę od razu odpalić drugi Jest coś czarującego w tym zapachu

[Herself_and_i]

Napisane przez dobbinka

Ja się dalej bulwersuję, wybaczcie. Dostałam taki oto mail:


No, skrzydełka mi opadły. Znowu.

yyy że co? czytam to zdanie i czytam i nie wiem o co chodzi nie ma to jak logika budowania zdań...

[dobbinka]

Napisane przez sugarfreeee

ja ostatnio czułam się oburzona bo na wizytę koleżanek rozpaliłam w kominku Vanilla Satin, a jedna do mnie - o ładnie pachnie, tez mam tą świeczkę z IKEI No faux pas po całej linii

Napisane przez Jagoda_w6

Jak Ona mogła?! Żeby porównywać YC do Ikei - szczyt!

Chociaż dla moich rodziców woski też nie są niczym niezwykłym i nie zachwycają się nimi wcale

Ta zniewaga krwi wymaga.

Napisane przez kokasia2

przyjmiecie 'nową' w swoje szeregi?

Napisane przez Hosenka*

Nie potrzebnie zaczęłam wczytywać się na blogach nt. YC bo zaczyna mnie do nich ciągnąć, a tak się nie działo nawet jak je widziałam w sklepie

Kolejne ofiary

Napisane przez sabbatha

u mnie Apple & Pine Needle <3

Napisane przez little_redhead

Rzuciłam się jak szalona na testowanie zapachów z moich ostatnich zakupów Faworytem wciąż jest Loves me, loves me not, zarówno pod względem woni, jak i intensywności Red velvet pięknie pachniał na sucho - za to po rozpaleniu w ogóle mnie nie poruszył... Zresztą szybko przestałam go czuć
Teraz dopalił się tealight z ćwiartką smoczego owocu - biegnę od razu odpalić drugi Jest coś czarującego w tym zapachu

A u mnie wczoraj Loves me, loves me not padło po połowie tealighta. No oszo chozi??? A taki ładny stokrotek.



A pani mnie zadziwiła. Poprosiłam jeszcze raz o nr nadania. Nie będzie mnie nikt w trąbę robił. Jutro idę na pocztę i zobaczę, czy doszło.

[Jagoda_w6]

Napisane przez dobbinka

Ja się dalej bulwersuję, wybaczcie. Dostałam taki oto mail:


No, skrzydełka mi opadły. Znowu.

Głupie wymówki.Od razu napisałabym wiadomość,że czekam jeszcze 2dni i jeśli do tego czasu nie dostanę przesyłki,to sprawę załatwiam inaczej i wystawiam negatywa.U mnie to zawsze działa.Dość czekałaś na jakikolwiek odzew i przesyłkę.Ludzie to mają tupet - nie dość,że tak długo nie wysyłają paczki,to jeszcze kłamią i myślą,że ktoś się nabierze.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez sugarfreeee

Witam w ten przyjemny wieczór

U mnie właśnie rozpala się White Chocholate Mint, zobaczymy co z tego będzie

Słodki zapach z nutą mięty,ale Peppermint Bark nic nie dorówna.Ideał

[little_redhead]

Napisane przez dobbinka

A u mnie wczoraj Loves me, loves me not padło po połowie tealighta. No oszo chozi??? A taki ładny stokrotek.

Hm, u mnie było cały czas mega intensywne Nie wiem od czego to zależy
Dorzuciłam kolejną ćwiartkę do smoczego owocu na nowy tealight, bo już bardzo słabo pachniał...

[sugarfreeee]

Napisane przez Cheza01

Ja tego zapachu w ogóle nie czuję

I prawdę mówiłaś, czuję tanią białą czekoladę

Napisane przez dobbinka

Ta zniewaga krwi wymaga.
[...]

A pani mnie zadziwiła. Poprosiłam jeszcze raz o nr nadania. Nie będzie mnie nikt w trąbę robił. Jutro idę na pocztę i zobaczę, czy doszło.

nnno dokładnie! Bo jak im następnym razem pierdziulnę jakimś killerem (na myśl mi przychodzi wywalający z kapci Christmas Rose ) to nie spamiętają

Dym zrób na poczcie!

Napisane przez Jagoda_w6

Głupie wymówki.Od razu napisałabym wiadomość,że czekam jeszcze 2dni i jeśli do tego czasu nie dostanę przesyłki,to sprawę załatwiam inaczej i wystawiam negatywa.U mnie to zawsze działa.Dość czekałaś na jakikolwiek odzew i przesyłkę.Ludzie to mają tupet - nie dość,że tak długo nie wysyłają paczki,to jeszcze kłamią i myślą,że ktoś się nabierze.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------


Słodki zapach z nutą mięty,ale Peppermint Bark nic nie dorówna.Ideał

Ach, dla mnie ideałem słodycz + mięta jest North Pole...trzymam ćwiartkę na gorsze czasy, Twojego Peppermint Bark nie próbowałam jeszcze

[martyna_tina]

Napisane przez dobbinka

Ja się dalej bulwersuję, wybaczcie. No, skrzydełka mi opadły. Znowu.

Nie dziwię się Jeżeli na poczcie faktycznie czeka TA przesyłka, ciekawa jestem jaką będzie mieć datę nadania

Napisane przez dobbinka

A u mnie wczoraj Loves me, loves me not padło po połowie tealighta. No oszo chozi??? A taki ładny stokrotek.

Mi z kolei dzisiaj po jednym tealighcie padło Fresh Cut Roses... Było pięknie, intensywnie, a gdy po jakichś 2 godzinkach odpaliłam pod nim po raz kolejny - zapach czułam tylko zaraz przy kominku

Napisane przez Jagoda_w6

Słodki zapach z nutą mięty,ale Peppermint Bark nic nie dorówna.Ideał

Narobiłaś mi na niego ochoty Chyba jutro przetestuję, a co!

[Nicole`_]

Poleciałam dziś po świecę na wiosnę, ale nie mogłam się zdecydować więc wzięłam kilka samplerów, zdecydowałam się na:

- turquoise sky
- child's wish
- midnight jasmine
- loves me, loves me not

Turkusik na pierwszy rzut, na sucho mi się spodobał

[dobbinka]

Napisane przez sugarfreeee

Dym zrób na poczcie!

Ale poczta moja bardzo jest miła. Czynna w dennych godzinach, jak dla mnie, ale tak, to bardzo fajne panie, w ogóle nie muszę dowodu ani awizo nosić.

[sugarfreeee]

Rozumiem Ciebie, sama nie znoszę takich sytuacji, mam wrażenie, że od razu jestem na straconej pozycji,

U mnie w sumie też fajne dziewczyny są, rozumieją mój nieogar. Pan listonosz jak nosi mi woski zawsze dogaduje mi, że przez niego dorobi się chorych pleców, przesympatyczny pan

Jedyne co, to mnie kurier dziś załamał - on powiedział, że będzie w godzinach między 12:00-16:00. Powiedzcie mi, ile osób jest w domu w tych godzinach?(abstrahując od tego, że ja mam zazwyczaj pracę na drugą zmianę od 15, ale akurat dziś miałam na pierwszą, zresztą jestem jedną z nielicznych osób tak pracujących) Do tego nie dał do siebie kontaktu, nie zadzwonił na telefon, no nic. Zero współpracy. Mój chłop musiał go przez centrum ścigać, żeby łaskawie do nas jeszcze raz zajrzał.


Ok, White Chocholate Mint został zgaszony przed czasem, taki upierdliwy zapach. Do wymiany z nim

[czarnykot6]

U mnie dziś cały dzień ostatni kawałek Wild Passion Fruit i cieszę się, że się skończył, bo nie przypasował mi ten zapach. Nie wiem do końca, co mi w nim przeszkadza, ale jest jakiś taki nijaki

Dobbinka, strasznie mi przykro z powodu Twojej sytuacji i czuję się winna, bo to ja znalazłam i wkleiłam ten link z samplami... Kompletnie nie spodziewałam się, że sprzedawca to taka #%$^&%, bo do tej pory sama miałam same pozytywne doświadczenia z allegro.