![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Ja mam wózek, który odźwignie tyle ile wsadzę do kosza. Ma aluminiowo-stalową konstrukcję, jest piekielnie ciężki (około 20 kg waży), kosz ma wzmocniony więc mogę zrobić zakupy na cały tydzień
![]() Ale w spacerówce mogę wsadzić max 2 kg więc nie ma co szaleć. Nosidło przypadło mi się na spacerze raz, jak miałam iśc do sklepu znajdującego się na drugim piętrze. Nie uśmiechało mi się na 5 minut wchodzć z wielkim wózkiem więc ubrałam nosidło i poszłam. I dla ludzi byłam "kosmitką" ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Scorpioniec, ale dlaczego ktos mialby oszukiwac, ze woli nosidlo niz wozek?
Ja zdecydowanie wolalam gondole od chusty, aleteraz bez porownania wole nosidlo od spacerowki. Ja w domu z malym tez sporo czasu chodze w nosidle. Teraz mamy zasypianie bez marudzenia, bo tak to meczarnia byla. Maly nie chce byc poziomo, nie chce zbyt duzo czasu sam spedzac, nie wystarcza mu nawet widzenie nas. Po dluzszym spacerze w wozku zawsze jest placz, bo mu teskno do nas. Jak mialabym policzyc, to poza spaniem (ktore tez czesto jest na rekach) to maly u nas na rekach, ramionach taty czy w nosidle (chuscie) spedza minimum 2/3 dnia. Minimum. Specer z wozkiem to jest bardzo czesto zagadywanie, zabawianie na sile (kiedy bylo za zimno, zeby go wyjac ot tak i wziac na rece), telepanie czy cokolwiek, zeby nie marudzil. Nie od zawsze, dopiero od jakiegos czasu. W nosidle moze spac, moze sie gapic, moze raczka siegac po rzeczy i moge go miziac po dloniach, nozkach, broda po glowce - uwielbiam to i maz tez. Po dluzszym spacerze z nim czuje taka wzbierajaca milosc. Po takim noszeniu maly ladniej zasypia, lepiej je, chetniej bawi sie sam, mniej placze przy codziennych czynnosciach a ja mam zdecydowanie wiecej cierpliwosci do niego. Btw, wygode cenie sobie niezwykle Mocno. Nigdy nie nosze niewygodnych ciuchow, szpilek nawet na okazje. Nie lubie sie malowac, wiec machnelam sobie henne na rzesy, wlosy mam krociotkie, uwielbiam dresy, getry i bluzy. I taka wlasnie forma wygody jest tez dla mnie nosidlo. Niczego nie udaje. Dzieki niemu latwiej mi wszystko zrobic. ---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ---------- Dodam jeszcze, ze nie znosze robic zakupow z wozkiem, bo drazni mnie, ze trzeba go zostawic przy wjezdzie do alejki i na szybko wybierac cos z polek, bo maly dwa metry ode mnie. Wle go miec ciagle przy sobie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Do kiedy wózek?
tak fajny zwrotny wozek sprawdza sie i owszem ale przy dziecku ktore w nim grzecznie siedzi. moi chlopcy siedzieli, zawsze na spacerkach spali jak aniolki. a corka nie chciala spac i tyle, byl wrzask, krzyk i nerwy. bralam ja w chuste i lazilysmy dowolnie dlugo, mala zadowolona- na szczescie nie nalezala do ciezkich maluchow. jak szlam na spacer to na spacer a nie zakupy, a na poszwendanie sie po parku w poblizu domu zmiany ubranek i pieluch nie zabieralam
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
ilona ale twój syn z tego co kojarzę maleńki jest..ja piszę o dziecku już ok 6 miesięcznym które waży swoje..
"wzbierającą miłość" to czuje za każdym razem jak je(dzieci swoje) widzę nie muszę ich nosić w tym celu czy tez np z nimi spać.. ![]() chcą się poprzytulać to same przybiegną.. nie mieszajmy znowu ideologi do spraw codziennych.. bo się znowu zrobi dyskusja nt wyższości macierzyństwa bliskości nad innymi..a to sorry ale już nudne jest piszemy tu aspekcie czysto technicznym(no ja przynajmniej)..ja po prostu nie rozumiem jak to możliwe ze wygodniej jest nieść np ok 10 kilo (przykładowe 6-7 kilo dziecka i małe zakupy np chleb mleko itd) niż je np pchać ![]() ja w sumie troby dla dziecka na spacer nie biorę(ale nie dawno był watek nt takich toreb i konkluzja była taka ze najlepiej jak największe itp dlatego to w dyskusji tej to uwzględniłam)..ale swoje gadżety nosze,np okulary słoneczne, woda, portfel, telefon, klucze.. ------------------ edit 2-3 kilo w koszu wózka?? ![]() to ja do mojej parasolki 2 x tyle spokojnie wsadzę (a nie lubie koncepcji tego wózka i w sumie tylko w bagażniku go wożę) w normalną spacerówkę która waży 12kg wsadze spokojne małego..ok 12kg i do kosza który wielki nie jest 10kg spoko mogę załadować (wiem bo kiedyś wiozłam worek żarcia dla kota nie nieopatrznie odebrany z poczty) ![]() ![]() ![]() Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2013-04-09 o 10:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Moj syn ma pol roku
![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- Dodam jeszcze, ze mam po ciąży ciagle 10 kg wiecej i większość na brzuchu. Nie chce tez nic udowadniać na sile- zwyczajnie wole moje ergo i mi z nim dużo wygodniej ![]() Edytowane przez ilonkaczapela Czas edycji: 2013-04-09 o 10:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Do kiedy wózek?
skorpioniec gdy po dordze jedzie sie jednym czy dwoma autobusami i metrem, a wozek spory, to rzeczwiscie wygodniej w chuscie czy nosidle. Gdy nosilam corke, to po dordze kupowalam tylko duperelki, ktore wchodzily mi do niewielkiej listonoszki, a reszte maz kupowal, albo razem podczas duzych weekendowych zakupow. Parasolka byla juz bardziej praktyczna w tej kwestii - do kósza potrafilam wlozyc tam naprawde duzo rzeczy plus jeszcze na raczkach wieszalam. teraz jestesmy bezwozkowe beznosidlowe, wiec znowu musze sie ograniczac z zakupami, zeby nie przeciazach kregoslupa.
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do kiedy wózek?
My podobnie jak Tracionera dużo jeździmy komunikacją miejską. I chusta/nosidło wygodniejsze. Bo usiąde i niemusze się przepychać, prosić o miejsce.
Kiedy Młoda jeździła w gondoli to nie nosiłam, bo moment spała i mogłam siedzieć na ławce i książki czytać. Brałam ją w nosiło jak jechałyśmy gdzieś pociągiem/autobusem, albo jak mi się zachciało świezych bułek. Młoda w chuste i do sklepu. Tak naprawdę nosidło najbardziej przydawało nam się jak zaczęły się chodzone spacery. Zamiast prowadzić jedną ręką dziecko, drugą wózek. To szłyśmy spokojnie, a jak się zmęczyła to hop na plecy. A wygodę sobie cenię bardzo. Dlatego korzystam i z wózka i z nosidła. A najbardziej lubię jak Agata idzie sama ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
o komunikacji pisałam ze wtedy to wygodniejsze może być od wózka..i w kilku jeszcze awaryjnych sytuacjach..
ale nie generalnie na co dzień.. ale w sumie nie wiem bo z komunikacji nie korzystam..moja córka ma 4,5 roku i autobusem mpk jechała raz w życiu , pociągiem nigdy, syn prawie 2 latka nigdy nie miał okazji..i to pokazuje jak często z tego rodzaju przybytków korzystamy.. ![]() ja w przypadku córki nie mogłam się doczekac kiedy przestaniemy używać wózka..ale ona chodziła za rączkę..nie grymasiła..nie biegała nie uciekała.. z synem już tak gładko nie ma..więc czasem muszę brać wózek by go zwyczajnie spacyfikować.. no chyba ze wybieram sie na spacer na parking jakiś lub skrzyżowanie..wtedy syn siada w miejscu i auta z zachwytem podziwia ![]() Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2013-04-09 o 12:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Mnie serio było wygodniej, zaczęłam nosić córkę jak miała jakieś 5-6 miesięcy, ważyła około 7kg i mnie było wygodniej, dużo wygodniej niż z wózkiem. Ciężar dziecka w mei-tai jest tak rozłożony, że ja go praktycznie nie czułam. Z tym, że ja nawet w 9 miesiącu ciąży nie miałam problemu z noszeniem na rękach mojej ponad 12kg córki. No i mnie pchanie wózka denerwuje, głównie to, że mam zajęte ręce. Dodatkowo teraz np. córka mi ucieka, a ja z tym wózkiem jak głupia biegnę za nią... Dopiero teraz bym wiele dała za możliwość noszenia synka i dzięki temu większą mobilność do córeczki. Z drugiej strony plus wózka jest taki, że można go postawić na placu zabaw obok siebie, a w nosidle dziecka się nie odłoży na bok. Cytat:
![]() Cytat:
![]() A co do zakupów to ja się jeszcze raz powtórzę - wielkie i ciężkie zakupy robię jadąc autem, po co mi to taszczyć na spacerze? A takie drobne i lekkie rzeczy to bez problemu kupowałam i kupuję czy to z wózkiem, czy to z nosidełkiem. Dla mnie jeszcze jedną zaletą nosidła jest to, że ma się dziecko cały czas "na oku" , nie odstawia się go nigdzie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2013-04-09 o 15:29 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
hahaha ![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ---------- Cytat:
Ja generalnie spacerów się starałam unikać, ale jak juz mobilizowałam siły to wybierałam sobie jakiś cel np. sklep z butami, ciuchami albo kosmetykami, albo kawiarnia z koleżanką, często też market i robiłam nie duże zakupy jedzeniowe, więc raczej dzieckiem uwieszonym ciężko by było ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Do kiedy wózek?
jak udało mi się mała wepchnąć w nosidło (jeden spacer) to też smacznie spała wtulona w mamusię
![]() Ciężaru nie odczuwałam. Odnośnie ciężaru jaki mozna włożyc do wózka. Mam taką spacerówkę, że konstrukcja kosza podwózkowego nie pozwala na wkładanie ciężkich zakupów. Co innego powiesić je na rączkach wózka, tutaj mogę wsadzić tyle ile upchnę i nie przeważę wózka ![]() ![]() W naszym przypadku wózek zastąpiony bywał, jednak niektóre nosidła robione są dla szczuplych dzieci ![]() Na początku chciałam kupić chustę, ale ceny mnie zniechęciły. Pewnie do teraz chętnie bym nosiła w chuście.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do kiedy wózek?
A mnie się znowu wydaje, że z chustą jest dużo pierniczenia się... i jakoś tak nie wyobrażam sobie dziecka na szybko wyjąć z chusty, czy tam włożyć, a nosidło to jednak proste jest, szczególnie jak maluch nie protestuje.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() Tak, ja mialam Moby i zawijalam, zawijalam i zawijalam i zawinac nie moglam, a nosidlo hop siup i mlody przypiety byl ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Kwestia wprawy i odpowiedniego wiązania. Są wiązanie, że tylko się luzuje i wychodzi. Mietka muszę całego rozwalić. Plus mietkowy, że dociąganie odpada, a ja zachustować się na plecach nie bardzo umiałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Zeby malego z ergo wyjac to tylko odpinam pasy naramienne i siup
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
a gdzie ja pisałam o oszukiwaniu?? ja w to nie wierze i tyle.. ja wierze w to co widzę lub sprawdzę.. sprawdziłam i wiem.. ![]() dwa na poparcie swojej tezy mam to co widzę na ulicach bo jednak 99% spacerujących jednak jest w wózkach .. a chusty , czy nosidła to żadna nowość.. jak pięć lat temu rodziłam córkę były tak samo znane jak teraz..jednak nie przyjęły się tak jak wózki.. ale przecież jak komuś wygodnie to nie latam po ulicy i nie namawiam do wózka.. "każdy lubi to co lubi" ![]() Cytat:
![]() nie zostawiam pod sklepem ani nie spuszczam w żadnej sytuacji z oka ![]() Cytat:
denerwuje mnie snucie się bez celu.. ale to i tak pikuś przy siedzeniu na placu zabaw..o matko krew mnie zalewa po 10 min..nie cierpię tych miejsc.. jak widzę babki co tam po 2-3h siedzą to to mnie dopiero zadziwia ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Czyli nawet jeśli w pewnym etapie nosidlo było dla nas wygodniejsze niż wozek, to ty nie wierzysz, bo dla ciebie było odwrotnie? Ciekawa logika. Czyli jeśli np tobie smakuje brukselka, a ją jej nie cierpię, to mogę stwierdzić, że klamiesz, twierdząc, że lubisz brukselke, bo przecież dla mnie jest obrzydliwa, wiec nikomu nie może smakować
![]() ![]() co do placów zabaw, to uwielbiam, latem dlugie godziny tam spedzalysmy z corka i było super. Ona ganiala z dzieciakami, ją gadalam sobie z ich mamami, wiele fajnych znajomości wtedy zawarlam. No i po pracy miałam dawkę świeżego powietrza. Placów w okolicy mamy mnostwo, większość z nich jest bardzo nowoczesna, więc się nam nie nudzilo.
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() Edytowane przez traicionera Czas edycji: 2013-04-10 o 09:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
muszę wierzyć w to co ktoś inny wierzy?? nie wiem o co ci chodzi?? to ze ja nie wierzę a ktoś tak..to o czym świadczy?? ze bóg istnieje czy jednak nie?? każdy wierzy w co chce nie wiem w czym jest problem?? mi nie przeszkadza to ze ktoś w coś wierzy..jego sprawa..tak długo jak nie zaczyna wszystkich wokół nawracać w swoje wierzenia jako jedyną słuszną prawdę.. i nie ważne czy to bóg czy nosidło ![]() tak ja dopuszczam do siebie myśł ze komuś nosidło pasuje (ale nie muszę jednocześnie wierzyć w to ze jest wygodne) to dlaczego trudno zrozumieć ze istnieje spora populacja osób którym nie pasuje?? Edytowane przez scorpionec Czas edycji: 2013-04-10 o 09:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Do kiedy wózek?
zrozumiałam twoja wypowiedź w taki sposób, że nie wierzysz, gdy ktos twierdzi, że woli nosidlo. gdy ktos mowi mi "lubię brukselke", to powiem, "a ja nie", a nie "nie wierzę", bo to tak, jakbym mu kłamstwo zarzucała
![]() Dla mnie wozek czy nosidlo to nie rzec podlegająca wierzeniom, przecież nikt nie mowi, że jest wyznawcą wózków ![]()
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() Edytowane przez traicionera Czas edycji: 2013-04-10 o 09:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Ja nie rozumiem co chcesz osiagnac. Przeciez nikt nie twierdzi, ze nosidlo jest ygodnijsze dla wszystkich, tylko ze istnieja osoby (chocby my) dla ktorych jest wygodniejsze i tyle. Znam tez kobiety, ktorym wygodniej chodzi sie w szpilkach niz na plaskim i w zyciu nie przyszloby mi do glowy mowic im, ze klamia, bo ja nienawidze wysokich butow.
Porownanie z wiara jest wysoce nietrafione, bo niewiara kontra wiara w cos jest zupelnie czym innym niz niewiara kontra osobiste upodobania. Przyklad z brukselka za to jest idealny. Wierzysz, ze komus moze smakowac brukselka? Ja ja uwielbiam, tak jak nosidlo ![]() Nasze argumenty nie mialy cie przekonac o wyzszosci nosidel czy chust nad wozkami w ogole tylko pokazac gdzie dla nas osobiscie maja przewage. Dla nas i wielu noszacych osob. Mozesz mi wierzyc, jak ktos nie chce to nie nosi, bo po co mialby sie meczyc? Tak jak ja unikam wozka bo nie chce sie meczyc. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
ja przyjmuję co pisze osoba A, osoba B czy osoba C..ale nie znaczy , że w to wierzę..
nie pisałam nigdzie że wyżej wymienione osoby kłamią..albo, że coś lubią czy nie.. same sie tym "kłamstem" nakręcacie.. ja rozumiem ze ktoś coś lubi.. ale nie wierze, że to jest "wygodniejsze" lub "lepsze" bo nie jest.. tak ja dla kręgosłupa dorosłej osoby nie jest bez znaczenia czy jest obciążony czy nie taki i tym bardziej dla dziecka..(ktoś tu pisał o noszeniu 6 miesięcznika 2/3dnia) to jak z tymi szpilkami...pani x dziś lubi je nosić a jutro będzie miał np halluksy, problemy z kręgosłupem etc.. z nosidłem analogicznie.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Do kiedy wózek?
I jezdząc wózkiem można się dorobić problemów z kręgosłupem
![]() już nie wspominając, że dziecko samo w sobie jest obciążeniem dla kręgosłupa. W dobrze dobranym nosidla ciężar dziecka rozkłada się równomiernie, bla bla, bla... Dla mnie ta dyskusja jest bezsensu. Tym bardziej, że temat dotyczy do jakiego wieku wózek, a nie o wyższości nosidła nad takowym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Odp: Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() Lubilam i nosidlo, i wozek, a teraz lubię chodzenie z corka za rękę ![]()
__________________
przeczytane książki ![]() 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() Cytat:
Że komuś jest tak wygodnie bo tobie nie było? To jakbym ja napisała, że nie wierzę w bezproblemowe porody, bo mój był problemowy... Cytat:
Wózek to jest coś takiego co "trzeba mieć bo wszyscy mają". No to matki kupują i używają. Cytat:
![]() Z własnego doświadczenia ![]() Cytat:
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() Cytat:
druga sprawa. chusty, nosidła etc są przeważnie(mimo ich nie małych cen za jednak kawał materiału tylko) tańsze sporo od wózka.. jakby do tego dodać jeszcze funkcjonalność na pewno by wózki wyparły jak np mp3 płyty cd czy kasety.. jednak tak się nie stało.. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Bo nie dla kazdego sa wygodne, jejku, taki problem jest zrozumiec?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Do kiedy wózek?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Do kiedy wózek?
Nie, ty pisalas, ze nie wierysz, zeby komukolwiek bylo wygodniej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Do kiedy wózek?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.