Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[An Ka]

Sama bym chciała wiedzieć.
Niby mozna znaleśc samemu staz i dostanie sie go jak beda fundusze w PUP.
Lub udział w projekcie, ale chyba staz sobie trzeba samemu załatwić-. A znająć UP to ze wszystkim jest problem.
Raczej chodzi o to, ze jest program, ludzi musza znaleśc a czy znajda czy nie kogos kto ich zatrudni to juz dla nich mało istotne.

[myboyismine]

noo ze strony bezrobotnych tak, tylko firmy też same sobie ludzi szukają nie wiem na jakiej podstawie.. nie wiem, chyba za dużo ostatnio myslałam bo juz nie ogarniam

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez akinomka03

Masz w zupełności racje. Ja nie raz i nie dwa słyszałam takie pytanie. Najpierw pytaja o stan cywilny a jak juz usłyszą że mężatka to wprost pytali mnie czy mam dzieci i czy planuje i mają to w nosie że nie powinni takich pytań zadawać. Faceci mają ten problem z głowy. Mój mąż najdłużej to szukał pracy jak z wojska wyszedł, ok. 3 miesiące. Potem zrezygnował z tej pracy i zaraz po miesiącu dostał nową i pracuje do dziś juz ponad 3 lata. Ogólnie jak patrzę na znajomych itd. to widać że mężczyznom łatwiej znaleźć pracę. Pracują jako kierowcy, czy gdzies na budowach, przy wykończeniach wnętrz itd. a kobieta musi mieć konkretny zawód bądź dużo szczęścia żeby coś znaleźć.
Wogóle to wszystko jest tak niesprawiedliwe większość firm nawet nie wypuszcza ogłoszeń tylko zatrudnia znajomych itd. a jak nie ma sie takich znajomości to sie siedzi z dnia na dzień i ma sie nadzieje że może tym razem się uda...

ja nie slyszalam, ale mam obraczke.. co do pytania, to nie powinno w ogole pasc. jak cus, to powiem, ze jestem bezpłodna

[myboyismine]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40237569]ja nie slyszalam, ale mam obraczke.. co do pytania, to nie powinno w ogole pasc. jak cus, to powiem, ze jestem bezpodna[/QUOTE]


hahha dobrze kombinujesz

[monia_d]

Hej.
Mogę do Was dołączyć? Od jakiegoś czasu szukam pracy, jakiekolwiek. Pracowałam już na recepcji, w sklepie i jako konsultantka telefoniczna. Problem w tym, że mam 2 letnią przerwę w pracy ponieważ wychowuje dziecko. Jak tylko pracodawca się dowiaduję, że mam małe dziecko to od razu rezygnuje z dalszej rozmowy. Masz dziecko jest źle, nie masz jest jeszcze gorzej bo zaraz możesz mieć. Jesteśmy strasznie dyskryminowane.

Jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wczoraj byłam z dzieckiem bo nie mam go z kim zostawić. Urzędniczki kazały mi wyjść z wózkiem. Byłam w szoku, bo do nie dawna byłam zarejestrowana w innym Urzędzie Pracy i nigdy nie było problemu jak byłam z dzieckiem i wózkiem. A tu stwierdziły, że wózek im przeszkadza, bo mało miejsca jest. Co oczywiście było nie prawdą i nikomu z tam stojących w kolejce nie przeszkadzało. No ale one wiedzą lepiej. Jak wyjęłam dziecko z wózka to był płacz, oczywiście urzędniczki nas wyprosiły bo one nie mogą się skupić na pracy i, że następnym razem mam przyjść bez dziecka. Mam 2 letnie dziecko sama w domu zostawić? Bo naprawdę nie mam z kim. Co za bezmyślność.

Pozdrawiam wszystkie poszukujące pracy

[Melissa86]

Napisane przez monia_d

Hej.
Mogę do Was dołączyć? Od jakiegoś czasu szukam pracy, jakiekolwiek. Pracowałam już na recepcji, w sklepie i jako konsultantka telefoniczna. Problem w tym, że mam 2 letnią przerwę w pracy ponieważ wychowuje dziecko. Jak tylko pracodawca się dowiaduję, że mam małe dziecko to od razu rezygnuje z dalszej rozmowy. Masz dziecko jest źle, nie masz jest jeszcze gorzej bo zaraz możesz mieć. Jesteśmy strasznie dyskryminowane.

Jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wczoraj byłam z dzieckiem bo nie mam go z kim zostawić. Urzędniczki kazały mi wyjść z wózkiem. Byłam w szoku, bo do nie dawna byłam zarejestrowana w innym Urzędzie Pracy i nigdy nie było problemu jak byłam z dzieckiem i wózkiem. A tu stwierdziły, że wózek im przeszkadza, bo mało miejsca jest. Co oczywiście było nie prawdą i nikomu z tam stojących w kolejce nie przeszkadzało. No ale one wiedzą lepiej. Jak wyjęłam dziecko z wózka to był płacz, oczywiście urzędniczki nas wyprosiły bo one nie mogą się skupić na pracy i, że następnym razem mam przyjść bez dziecka. Mam 2 letnie dziecko sama w domu zostawić? Bo naprawdę nie mam z kim. Co za bezmyślność.

Pozdrawiam wszystkie poszukujące pracy

Ojjj ja to bym od razu poprosiła o kierownika.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

a ja mam dość robienia ludzi w ch***.
po co ludzie na rozmowach mówią, że zadzwonią?! po co?! "zadzwonimy, nawet jeśli będzie negatywna odpowiedź" no i co?! g****! od nas się wymaga wszechstronnych umiejętności a sami nie potrafią godnie reprezentować firmy.

[pulinaj]

Przeglądam Gumtree, ogłoszenie zamieszczone godzinę temu ma w tej chwili ponad 2900 odsłon....Przerażające

[myboyismine]

Nowopostający sklep z odzieżą erotyczną i akcesoriami poszukuje 2 dziewczyn na stanowisko sprzedawca-doradca klienta.
Oferujemy ciekawą pracę, pełny etat i bardzo atrakcyjne wynagrodzenie - pensja + prowizja od sprzedaży.

za 3000zł..hmm... biorę

[Erite]

Tak BTW mężczyzn i pracy, mój TŻet ma pracę ale szuka lepszej i jutro znowu ma rozmowę o pracę.

myboyismine, ja bym brała.

[Heledore]

Też rzucam okiem na ogłoszenia. A tam:

stanowisko: tłumacz/handlowiec
zadania: praca

przynajmniej adres e-mail jest "firmowy"

[pulinaj]

Napisane przez monia_d

Hej.
Mogę do Was dołączyć? Od jakiegoś czasu szukam pracy, jakiekolwiek. Pracowałam już na recepcji, w sklepie i jako konsultantka telefoniczna. Problem w tym, że mam 2 letnią przerwę w pracy ponieważ wychowuje dziecko. Jak tylko pracodawca się dowiaduję, że mam małe dziecko to od razu rezygnuje z dalszej rozmowy. Masz dziecko jest źle, nie masz jest jeszcze gorzej bo zaraz możesz mieć. Jesteśmy strasznie dyskryminowane.

Jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wczoraj byłam z dzieckiem bo nie mam go z kim zostawić. Urzędniczki kazały mi wyjść z wózkiem. Byłam w szoku, bo do nie dawna byłam zarejestrowana w innym Urzędzie Pracy i nigdy nie było problemu jak byłam z dzieckiem i wózkiem. A tu stwierdziły, że wózek im przeszkadza, bo mało miejsca jest. Co oczywiście było nie prawdą i nikomu z tam stojących w kolejce nie przeszkadzało. No ale one wiedzą lepiej. Jak wyjęłam dziecko z wózka to był płacz, oczywiście urzędniczki nas wyprosiły bo one nie mogą się skupić na pracy i, że następnym razem mam przyjść bez dziecka. Mam 2 letnie dziecko sama w domu zostawić? Bo naprawdę nie mam z kim. Co za bezmyślność.

Pozdrawiam wszystkie poszukujące pracy

Wstyd! Wielkie panie się znalazły, zero obycie, kultury i zrozumienia. Ale ciepłe posadki grzeją, więc czują się wyjątkowe. Jak słyszę o takim buractwie to się we mnie gotuje.

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40239161]a ja mam dość robienia ludzi w ch***.
po co ludzie na rozmowach mówią, że zadzwonią?! po co?! "zadzwonimy, nawet jeśli będzie negatywna odpowiedź" no i co?! g****! od nas się wymaga wszechstronnych umiejętności a sami nie potrafią godnie reprezentować firmy.[/QUOTE]

Dokładnie, brak szacunku i rzucanie słów na wiatr. Miernoty.

Napisane przez myboyismine

Nowopostający sklep z odzieżą erotyczną i akcesoriami poszukuje 2 dziewczyn na stanowisko sprzedawca-doradca klienta.
Oferujemy ciekawą pracę, pełny etat i bardzo atrakcyjne wynagrodzenie - pensja + prowizja od sprzedaży.

za 3000zł..hmm... biorę

Gorzej, jeżeli musiałabyś być żywą reklamą towaru

Chyba sobie wypiję coś mocniejszego dziś....

[astra001]

Hej
Parę dni mnie nie było. Walczę z tym kursem księgowości i jak na złość codziennie mam rozmowy. Chyba będę miała pracę Jutro się wszystko okaże

[Little_Black_Dress_18]

Witajcie bezrobotne wizażanki Ja dołączyłam do grona bezrobotnych w II dzień świąt wielkanocnych kiedy to moja wspaniała szefowa raczyła zadzwonić do mnie z życzeniami świątecznymi, przy okazji informując mnie, że już u niej nie pracuję...komedia bo okazało się że w tym miesiącu mam 4 zjazdy sob-nd i nie bede dyspozycyjna w soboty Na szczęście w moim fachu pracy nie brakuje (jestem kosmetyczką). Co prawda ja od niedawna pracuję w zawodzie dokładnie od września i dopiero kończę szkołę kosmetyczną w czerwcu ale za każdym razem jak szukałam pracy miałam po kilka rozmów, parę ciekawych propozycji obszary poszukiwań to warszawa tam dotychczas pracowałam bo przeprowadziłam się z TŻ ja dla praktyki w zawodzie on dla studiów magisterskich, a teraz chcemy wrócić do Białegostoku rodzinnego miasta bo wolimy nasze rejony i stwierdziliśmy że nadszedł odpowiedni moment skoro stracciłam tu pracę. Nie czekając długo od razu po świętach zabrałam się do poszukiwań i zaczęłam wysyłać CV. Jeszcze w tym tygodniu po świętach byłam na 2 rozmowach na jednej w centrum urody (kosmetyczka, fryzjer, kosmetyka laserowa, zabiegi) ale jestem problemem bo się uczę a druga to praca kosmetyczki w sporym hotelowym SPA hotel poza miejscowością, praca z zakwaterowaniem tydzień/ tydzień (tydzień pracy z weekendami po 12h i tydzień wolnego z możliwością powrotu do domu), proponują na początek umowe zlecenie na okres próbny 3 mies. i jakies 1300 zl na ręke + 10% od sprzedaży kosmetyków po tym okresie umowa o prace oraz jakies 1500 zł i ten procent od kosmetyków. Zakwaterowanie w mieszkaniu pracowniczym, które jest raczej bezpłatne tak wywnioskowałam z rozmowy. Byli mną bardzo zaintersowani od razu dowiedziałam się że jestem faworytką tej rekrutacji, poznałam Dyrektora hotelu, który również miał do mnie parę pytań, między innymi czy dam radę pogodzić naukę z pracą oczywiście on dali mi gwarancję że będą mi tak ustawiać tydzień pracy abym na zjazd miała wolne i oczywiście padło pytanie w formie żartu rzucone ale wiadomo o co chodzi a mianowicie czy planuję wyjść za mąż w najbliższym czasie czyli to o czym pisała monia_d masz dzieci źle nie masz jeszcze gorzej wczoraj zadzwoniła do mnie pani kierownik spa i poinformowała mnie że wygrałam tę rekrutację i umowiła się ze mną na 2 dni przyuczenia do pracy i dziś wysłałam jej zapytanie o te mieszkanie pracownicze, a dokładniej czy jest ono płatne.
Na razie powiedzialam o tym że dostałam te prace mamie przyszłej tesciowej i 2 zaufanym koleżankom nie wiem czy jest to dobra oferta no i jak mniej więcej wygląda praca w takim spa może ktoś podzieli się ze mną doświadczeniami i oceni ofertę którą mi zaproponowano. Dodam, że SPA jes przepięknie urządzone już od samego patrzenia pełen relaks Pani powiedziała że w tygodniu jest mało gości że w wiekszości to siedzenie i czekanie czy któreś z klientów chce skorzystać, że mają proste zabiegi i nie wymagają nie wiadomo jakich umiejętności. Dostanę ponoć przeszkolenie ze sprzętu typu kapsuła sauna itd i że w wiekszości obsługa polega na ustawieniu odpowiedniego programu i wciśnięciu guzika start.
Myślę że byłaby to dla mnie duża szansa w czerwcu minie mój 1 rok doświadczenia w zawodzie, jednak spokojnie wykonam podstawowe zabiegi kosmetyczne ze sprzętem, łaczone itp nie stanowi to dla mnie problemu.
W warszawie miałam nieco wyższą stawkę od początku dlatego wydawało mi się że w hotelu spokojnie tyle dostane no i troszke się rozczarowałam no ale zawsze to w cv by fajnie wyglądało i system pracy ciekawy co o tym myslicie? Pozdrawiam

[An Ka]

Napisane przez myboyismine

Nowopostający sklep z odzieżą erotyczną i akcesoriami poszukuje 2 dziewczyn na stanowisko sprzedawca-doradca klienta.
Oferujemy ciekawą pracę, pełny etat i bardzo atrakcyjne wynagrodzenie - pensja + prowizja od sprzedaży.

za 3000zł..hmm... biorę

Moja znajoma pracowała w jednym (koło ZUSU) i wcale atrakcyjnego wizerunku nie miała (ponad 10 kg. nadwagi)

[Little_Black_Dress_18]

tak a propos monia_d ja tym pannom z okienka bym powiedziała aż by im w pięty zaszło! Chyba dzieci małych nie miały ;/

[An Ka]

Napisane przez astra001

Hej
Parę dni mnie nie było. Walczę z tym kursem księgowości i jak na złość codziennie mam rozmowy. Chyba będę miała pracę Jutro się wszystko okaże

3mam kciuki

[Arya90]

Napisane przez myboyismine

a nie podali numeru tel?? nie każdy na bieżąco sprawdza pocztę... myślę, że Ci przełożą, nie zdziwiłabym się, jakby odrazu na jutro


są sytuacje, kiedy dzwonią godzine czy dwie przed rozmową czy próbnym- dobrze, że wtedy nie piszą maili

nie podali. Tylko takie syt. pokazują jaki pracodawca ma szacunek dla pracownika. I wtedy można się zastanowić czy się chce być tak w przyszłości traktowanym....

Napisane przez myboyismine

Nowopostający sklep z odzieżą erotyczną i akcesoriami poszukuje 2 dziewczyn na stanowisko sprzedawca-doradca klienta.
Oferujemy ciekawą pracę, pełny etat i bardzo atrakcyjne wynagrodzenie - pensja + prowizja od sprzedaży.

za 3000zł..hmm... biorę

taaa uważaj, bo w takich sklepach często chcą by sprzedawca był w bikini (w najłagodniejszej formie )

[astra001]

Napisane przez myboyismine

Nowopostający sklep z odzieżą erotyczną i akcesoriami poszukuje 2 dziewczyn na stanowisko sprzedawca-doradca klienta.
Oferujemy ciekawą pracę, pełny etat i bardzo atrakcyjne wynagrodzenie - pensja + prowizja od sprzedaży.

za 3000zł..hmm... biorę

Ja widziałam to ogłoszenie Odpuściłam.. Chociaż na pewno byłaby zniżka na gadżety erotyczne

[An Ka]

Napisane przez astra001

Ja widziałam to ogłoszenie Odpuściłam.. Chociaż na pewno byłaby zniżka na gadżety erotyczne

czyżbyś była z naszych stron

[myboyismine]

niektórzy sprzedawcy dobrze zarabiają nie byłam w takim to nie wiem jak sie ubierają kiedyś wpadne haha

[astra001]

Napisane przez An Ka

czyżbyś była z naszych stron

Jestem z wawy

[tajkuna]

W lipcu byłam na rozmowie w avivie na stanowisko doradca klienta w mieście 30 km od mojego. Rozmowa polegała na wyłudzeniu ide mnie 3 numerów tel, do których ich agenci potem dzwonili. Pisałam tutaj o tym. Nie zadzwonili wtedy po rozmowie do mnie. Praca jak na rozmowe okazało się i tak miała być w terenie , szukanie na własną rękę klientów za prowizję. Dziś dzwonią do mnie znów z avivy tylko z innego miasta, też podkarpacie tylko jakieś 1,5 h ode mnie, że zapraszają mnie na rozmowę na stanowisko doradca klienta. Pytanie skąd w tej miejscowości mieli moje CV. Nie wysyłałam żadnego CV do avivy od tamtej rozmowy . Do miasta 30 km od mojego ogłoszenie do avivy cały czas na stronie tego miasta wisi. Nie mają w tym mieście chętnych wogóle do pracy, albo dają ogłoszenie by te 3 numery wyłudzić. I tak sobie myślę, że może kierownicy regionalni w avivie przekazują między sobą CV.

[smerfetka_25]

Napisane przez An Ka

Sama bym chciała wiedzieć.
Niby mozna znaleśc samemu staz i dostanie sie go jak beda fundusze w PUP.
Lub udział w projekcie, ale chyba staz sobie trzeba samemu załatwić-. A znająć UP to ze wszystkim jest problem.
Raczej chodzi o to, ze jest program, ludzi musza znaleśc a czy znajda czy nie kogos kto ich zatrudni to juz dla nich mało istotne.

Ja musiałam znaleźć sobie pracodawcę na staż sama, UP u nas nie szuka firm. Próbowałam załatwić staż w jakimś urzędzie, ale wiadomo tam tylko znajomości;/ Więc znalazłam firmę, pan zgodził się na staż, poszedł do UP z wypełnionym wnioskiem, w którym zaznaczył również chęć zatrudnienia mnie po skończonym stażu (pic na wodę, bo u nas był to wymóg, jeśli pracodawca nie zdeklarował chęci zatrudnienia to nie dostał stażysty). Czekałam b.długo, bo ciągle nie było pieniędzy... Wniosek złożony w styczniu, staż od 26 kwietnia No ale najważniejsze,że w ogóle się udało, bo u nas dostało staż kilkadziesiąt osób, a chętnych było kilkaset...

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Jestem zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wczoraj byłam z dzieckiem bo nie mam go z kim zostawić. Urzędniczki kazały mi wyjść z wózkiem. Byłam w szoku, bo do nie dawna byłam zarejestrowana w innym Urzędzie Pracy i nigdy nie było problemu jak byłam z dzieckiem i wózkiem. A tu stwierdziły, że wózek im przeszkadza, bo mało miejsca jest. Co oczywiście było nie prawdą i nikomu z tam stojących w kolejce nie przeszkadzało. No ale one wiedzą lepiej. Jak wyjęłam dziecko z wózka to był płacz, oczywiście urzędniczki nas wyprosiły bo one nie mogą się skupić na pracy i, że następnym razem mam przyjść bez dziecka. Mam 2 letnie dziecko sama w domu zostawić? Bo naprawdę nie mam z kim. Co za bezmyślność.

Dla mnie szok! Byłam nieraz świadkiem w UP, jak dziewczyny przychodziły z dziećmi i były traktowane priorytetowo, wpuszczano je bez kolejki! Nikomu nie przeszkadzał wózek, wręcz przeciwnie! Co za chamstwo w Twoim UP

[monia_d]

Powiem Wam, że jak nigdy zacisnęłam zęby i nic się nie odezwałam. Wolałam nie zaczynać z "paniami z urzędu" zwłaszcza, że byłam tam pierwszy raz. Myślę, że napisanie skargi nic mi nie pomorze. W poniedziałek mam rozmowę godzinna z doradcą zawodowym w PUP. Oczywiście idę z dzieckiem. TŻ jest marynarzem i własnie wypłyną na miesiąc. Teściowie pracują a w mieście mieszkam od niedawna, nawet nikogo jeszcze nie znam. Tak więc nie mam wyjścia. Ale tym razem niech tylko ktoś spróbuje się odezwać to nie będę się powstrzymywać

Czy któraś z Was lub waszych znajomych pracowała w Smyku? W przyszłym tygodniu mam rozmowę w sprawię pracy. Ponoć chętnie zatrudniają osoby, które mają już dzieci.

[Kukunia23]

Szakal165 - i jak tam w pracy?ile osób jest w administracji?ile osób masz w pokoju?w ogóle jaka jest atmosfera wśród pracowników?zdążyłaś już coś wyniuchać?

[chochol]

Napisane przez myboyismine

niektórzy sprzedawcy dobrze zarabiają nie byłam w takim to nie wiem jak sie ubierają kiedyś wpadne haha

hahaha zupełnie normalnie są ubrani, nie chodzą przecież nago

[nicRu]

Napisane przez Erite

NicRu, dzięki za odpowiedź. Już trochę wygooglałam. Ciekawa sprawa, ale co na ten temat mogą myśleć pracodawcy? Oto jest pytanie.

No właśnie w Polsce i w szególności w polskich firmach może być z tym kiepsko, z drugiej strony gdy zwykłe CV nie jest skuteczne...

Co do UJ...
Teraz w sumie nie liczy się sama uczelnia, a na UJ nie patrzą już wcale jak na najlepszą uczelnię w Krk.. Sama kiedyś stałam przed wyborem UJ i AGH, wzięłam AGH ze względu na praktycznosć zdobywanej wiedzy.
Języki (w sensie filologie)są teraz ponoć dobre też i na UP.

[niv_]

Napisane przez nicRu

No właśnie w Polsce i w szególności w polskich firmach może być z tym kiepsko, z drugiej strony gdy zwykłe CV nie jest skuteczne...

Co do UJ...
Teraz w sumie nie liczy się sama uczelnia, a na UJ nie patrzą już wcale jak na najlepszą uczelnię w Krk.. Sama kiedyś stałam przed wyborem UJ i AGH, wzięłam AGH ze względu na praktycznosć zdobywanej wiedzy.
Języki (w sensie filologie)są teraz ponoć dobre też i na UP.

Teraz to niczego nie można być pewnym, jedna moja koleżanka po AGH sprzedaje warzywa na targu, a druga sprząta domy w Norwegii. . Liczy się kierunek, szczęście choć dla mnie teraz AGH to jednak lepszy wybór

Choć ja sama czuję przepaść między osobami w moim wieku, a obecnym studentami, więc mogę się mylić.

[Melissa86]

A mi mama zaczyna siadać na psychę i dołować w związku z brakiem pracy... ;/ Może czas odciąć pępowinę? Może jak się wyprowadzę z domu to bardziej zmotywuję się do znalezienia jakiejś pracy?