|
|
#181 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cześć Dziewczyny
![]() U mnie dziś ciepło i bez deszczu Czasami nawet słonko się pokazywało.W nocy ponad 4 godziny rozmawiałam z G. Wiem co o nim myślicie, ale kurczę, martwię się o niego, bo tych jego problemów jakoś końca nie widać, a ja mimo wszystko chciałabym dla niego jak najlepiej. Wiem już też co myślicie o mnie Pewnie macie rację, ale nie potrafię go skreślić z mojego życia, nie potrafię i szczerze powiedziawszy nie chcę.
|
|
|
|
#182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Frumoasa Domnisoara Zrobisz to,co uważasz za słuszne
Ale uważaj na siebie i zastanów się porządnie nad tym wszystkim,jeżeli raz Cię zranił to za jakiś czas pewnie zrobi to znowu mimo,że teraz jest cudowny ![]() Z tego ,co piszesz dla mnie jasno wynika,że te huśtawki będą się powtarzały i mimo,że bardzo go kochasz to nie udźwigniesz tego związku za was oboje
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#183 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Dziewczyny ja już nie mam siły, serce mi pęka. Nie mogę tak dłużej
|
|
|
|
#185 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 501
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Hej
U mnie ostatnio w miarę dobrze, z TŻ codziennie rozmawiamy przynajmniej kilka minut Pojawiła się szansa pracy w Holandii, ja się cieszę, bo TŻ byłby bliżej i może widywalibyśmy się częściej, a poza tym chyba wolałabym spędzić lato w Holandii zamiast w deszczowej Anglii. Ale to dopiero wstępne plany i nie wiem jak wyjdzie. Mamy się zobaczyć za 3 tygodnie, ale biorąc pod uwagę częstotliwość naszych spotkań (dokładnie 0 Rareza Co jest?
|
|
|
|
#186 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Rareza co się dzieje?
ewasza14 oby wreszcie udało Wam się zobaczyć
|
|
|
|
#187 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 2 962
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Co się dzieje?
|
|
|
|
|
#188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
|
|
|
#189 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
A tak wszystko się skumulowało
. Najprawdopodobniej mój TŻ nie skończy tam studiów, wróci i napisze licencjat w Polsce (podobno). A więc wszystko na marne. Żeby tego było mało, to w tej dziurze, w której są, skończyła im się praca, a umowę na mieszkanie mają do końca lipca i nie mogą jej zerwać. Więc są tam uziemieni. Ciekawa jestem za co będą żyć i płacić czynsz. Po prostu wszystko przed czym go ostrzegałam przed tym wyjazdem stało się faktem . A on w ogóle nie chciał mnie wtedy słuchać, nic a nic. Bo przecież mama,koledzy i on mają rację, a ja wymyślam czarne scenariusze. A ja po prostu potrafię realnie ocenić ryzyko. No i nie widzimy się już prawie 2 miesiące i nie wiadomo kiedy się zobaczymy, bo niby skąd weźmie kasę na bilety...? Ja znalazłam pracę i nie mogę sobie ot tak wyjechać do niego na parę dni. Wrrr |
|
|
|
#190 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Rareza teraz już niestety czasu nikt nie zawróci. Twój TŻ teraz powinien się ogarnąć i wziąć w garść. Najlepiej jeśli jednak zbierze się w sobie i chociaż spróbuje napisać tę pracę, zwłaszcza, że teraz nie pracuje. A jeśli już się poddał i całkiem rezygnuje z tych studiów tam to niech szuka jakiejś pracy żeby jakoś przetrwać do tego lipca.
A Tobie chyba nie pozostaje nic innego jak zacisnąć zęby i jakoś przetrwać te miesiące |
|
|
|
#191 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Frumoasa Domnisoara on mi teraz mówi, że nie zaliczy studiów i tak, bo ma za dużo nieobecności, bo wcześniej chodził do pracy zamiast na zajęcia. I napisanie pracy i tak nic mu nie da
. Tłumaczył się, że to było takie błędne koło, że musiał pracować żeby móc tam wszystko opłacić i teoretycznie studiować. Ale nie mógł studiować, bo w tym czasie musiał pracować. Nie wnikam już w to. Sama nie wiem czy jestem na niego bardziej zła czy jestem może rozczarowana czy może powinnam mu współczuć, bo tak sie wkopał . Wiem, że to w dużej mierze jego wina i on sam to przyznaje. I po to tam pojechał? Po to żeby sobie narobić kłopotów i żebym ja spędziła swój nasmutniejszy rok życia.
|
|
|
|
#192 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Rareza tak jak pisałam - czasu już nie cofniecie choćbyście bardzo chcieli. Teraz musisz mieć nadzieję, że on wyniesie z tego jakąś naukę i na przyszłość będzie lepiej wszystko planował i zastanowi się dwa razy zanim podejmie taką ważną decyzję. Myślę, że teraz będzie lepiej rozpatrywał wszystkie "za" i "przeciw" przy tak ważnych wyborach. Kochana, tyle już przetrwaliście, przetrwacie jeszcze te kilka miesięcy. Nie dziwię się, że masz takie mieszane uczucia, bo sama nie wiesz czy faktycznie nie dał rady czy zawalił to z własnej winy. Trudno, stało się. Oby teraz było już tylko lepiej. Trzymaj się
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
czesc dziewczyny! wczoraj dostalam list od Tż i sie poryczalam.. po kazdym zdaniu kapaly lzy.. jeszcze jest we mnie duzo emocji i mysle ze uspokoje sie dopiero kiedy on wroci..
dopiero z pracy wrocilam caly dzien mialam ladna pogode jeszcze tylko jutro i piatek i sobota wolna
__________________
|
|
|
|
#194 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Mam nadzieje,że uda wam się spotkać wcześniej niż za kilka miesięcy Kiedy mój Tż wyjeżdżał powiedział,że założy sobie internet i będziemy rozmawiać codziennie ,drugi miesiąc mija,a internetu jak nie było tak nie ma i nie zauważyłam ,żeby mu się śpieszyło z tym, tylko ciągle powtarza "Jak założę internet będziemy rozmawiać codziennie" Nie wiem czy to hipokryzja z jego strony czy co...
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() Edytowane przez elonka12 Czas edycji: 2013-04-10 o 20:54 |
|
|
|
|
#195 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
elonka12 a może póki co nie ma możliwości żeby założyć sobie ten internet?
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#196 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
![]() I co tydzień powtarza,że idzie to zrobić, w ogóle wiele rzeczy mówił nim wyjechał,już nie wspominam o tym,że zadzwonił pewnego dnia wieczorem i powiedział skarbie jutro o 13 wyjeżdżam do Wiednia na stałe no i pojechał...
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#197 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Facet jak jest ze swoją kobietą i jest miło to lubi obiecywać dużo różnych rzeczy A czy potem spełni te obietnice to zazwyczaj zagadka
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
W ogóle nie wiem po co on tam pojechał ,nie rozumiem
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#199 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Pracuje ,ale sam stwierdził,że nie chce mu się pracować
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#201 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
|
|
|
#202 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
ale cóż nie można mieć wszystkiego
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
|
#203 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
To normalne. Ale od takiego siedzenia w domu to mógłby się tylko depresji nabawić. Ja teraz oprócz studiów w weekendy i dorywczej pracy 2 razy w tygodniu prawie wcale nie wychodzę. Męczę się nad magisterką i innymi rzeczami, sprzątam, gotuję itp., ale już mam tego serdecznie dość. Chcę do pracy, byle się nie nudzić i tyle nie myśleć ![]() Myślami cały czas jestem w Hiszpanii Tęsknię nawet za znienawidzonymi paragwajkami od których swędziała mnie skóra na całym ciele
|
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Frumoasa Domnisoara na stałe wylatujesz do Hiszpanii?
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#205 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ja kiedyś myślałam,żeby pojechać po maturze do pracy tam,nawet znam trochę hiszpańskiego,ale teraz podobno straszny kryzys no i u mnie trochę się pozmieniało w życiu
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#207 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
Żyje się tam lepiej niż w Polsce Dla nich jest kryzys, bo się im próbuje odebrać różne ulgi, dodatki, chcą im skrócić siestę itp. To jest ten ich wielki kryzys. Hiszpanie uważają, że ich świętym prawem jest zamknąć się po południu na kilka godzin w domu i spać, a nie pracować. I jak im chce ktoś odebrać prawo do tego to się buntują. Kochana, gdyby tam było aż tak źle to bym tam nie chciała jechać. U nas w Polsce jest dużo gorzej według mnie. No i hiszpański Ogólnie dla mnie inny świat, inne życie, tak jak już kilka razy pisałam - moje miejsce po prostu Moje miejsce na teraz A co będzie w przyszłości to się okaże. Męża i dzieci nie mam, więc mogę robić co chcę i jechać gdzie chcę
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: nowhere
Wiadomości: 8 310
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Ja robię licencjat i wyjeżdżam,kiedyś nie chciałam o tym słyszeć,ale przemyślałam to sobie i nie mam na co tu czekać ...
chyba tylko na to aż się zaharuję na śmierć za tą średnią krajową
__________________
In the end everything will be okay. If it’s not okay it’s not the end
![]() |
|
|
|
#209 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Cytat:
|
|
|
|
|
#210 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Słońce
![]() Przykro mi bardzo
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.




Wiem co o nim myślicie, ale kurczę, martwię się o niego, bo tych jego problemów jakoś końca nie widać, a ja mimo wszystko chciałabym dla niego jak najlepiej.
Pewnie macie rację, ale nie potrafię go skreślić z mojego życia, nie potrafię i szczerze powiedziawszy nie chcę.







. A on w ogóle nie chciał mnie wtedy słuchać, nic a nic. Bo przecież mama,koledzy i on mają rację, a ja wymyślam czarne scenariusze. A ja po prostu potrafię realnie ocenić ryzyko. No i nie widzimy się już prawie 2 miesiące i nie wiadomo kiedy się zobaczymy, bo niby skąd weźmie kasę na bilety...? Ja znalazłam pracę i nie mogę sobie ot tak wyjechać do niego na parę dni. Wrrr

jeszcze tylko jutro i piatek i sobota wolna

