Wiarygodne perfumerie internetowe

[kuki9]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziewczyny a co powiecie o perfumerii twojezapachy.pl? Przeszukałam wątek, ale nic sensownego nie znalazłam Kupował ktoś tam?

Bo Magnetism Escady właśnie tam widzę najtaniej

To jest to samo co mojezapachy.pl-sprawdź i porównaj adresy obydwu sklepów
I mają chyba tego samego własciciela firmę Adex.

A mojezapachy.pl jest na liście polecanych.Tylko dziwi mnie, że oni czasem mają rózne ceny.

[LeejdiNaati]

Napisane przez kuki9

To jest to samo co mojezapachy.pl-sprawdź i porównaj adresy obydwu sklepów
I mają chyba tego samego własciciela firmę Adex.

A mojezapachy.pl jest na liście polecanych.Tylko dziwi mnie, że oni czasem mają rózne ceny.

No właśnie te różne ceny mnie zmyliły

Dzięki za odpowiedź

[_carlajna_]

Napisane przez kuki9

To jest to samo co mojezapachy.pl-sprawdź i porównaj adresy obydwu sklepów
I mają chyba tego samego własciciela firmę Adex.

A mojezapachy.pl jest na liście polecanych.Tylko dziwi mnie, że oni czasem mają rózne ceny.

Różnicami w cenach bym się nie przejmowała. Podobnie rzecz ma się z e-glamour.pl i perfumy-perfumeria.pl; tam również właścicielem jest ta sama firma, a ceny są inne

[kuki9]

Napisane przez _carlajna_

Różnicami w cenach bym się nie przejmowała. Podobnie rzecz ma się z e-glamour.pl i perfumy-perfumeria.pl; tam również właścicielem jest ta sama firma, a ceny są inne

Tak ale e-glamour i perfumy-perfumeria sprzedają tylko poprzez internet.A mojezapachy i twojezapachy mają równiez sklep stacjonarny gdzie można wejść z ulicy.Tylko co dziwne nie ma tam cen...ciekawe w takim razie, za którą cenę można towar kupić.

[LEADYAGLO]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziewczyny a co powiecie o perfumerii twojezapachy.pl? Przeszukałam wątek, ale nic sensownego nie znalazłam Kupował ktoś tam?

Bo Magnetism Escady właśnie tam widzę najtaniej

Napisane przez kuki9

To jest to samo co mojezapachy.pl-sprawdź i porównaj adresy obydwu sklepów
I mają chyba tego samego własciciela firmę Adex.

A mojezapachy.pl jest na liście polecanych.Tylko dziwi mnie, że oni czasem mają rózne ceny.

Jest jeszcze trzeci sklep wlaściciela Adex-u :Modnezapachy pl.
Własnie tez kiedys porównywałam ceny i wychodzi ,że twoje i modne zapachy mają te same ceny, a moje zapachy trochę wyższą

[kuki9]

Napisane przez LEADYAGLO

Jest jeszcze trzeci sklep wlaściciela Adex-u :Modnezapachy pl.
Własnie tez kiedys porównywałam ceny i wychodzi ,że twoje i modne zapachy mają te same ceny, a moje zapachy trochę wyższą

Aż sobie zajrzałam na te strony bo często tam robię zakupy.
I mojezapachy.pl daje możliwość odbioru osobistego.Ba jak pisałam w ogóle nie trzeba nic zamawiać można tam wejśc i po prostu kupić.

Modnezapachy.pl nie daje możliwości odbioru osobistego.Wcale.

Zaś twojezapachy.pl nic nie wspomina o odbiorze osobistym.

Dwie ostatnie perfumerie mają inny adres niż pierwsza.Chociaż te adresy są bardzo blisko siebie, od biedy to może być nawet jeden budynek bo on jest dość długi.

Ceny faktycznie się nieco różnią.Ale wysyłka kurierem wszędzie jest taka sama.Więc jak ktoś kupuje z dostawą do domu to faktycznie lepiej porównać ceny.

[sasqnia]

Ja ostatnio zamówiłam ze strony xperfumieria. Wszystko sprawnie, oryginalnie(!!) i dość tanio. Ceny zmieniają się z dnia na dzień więc warto pośledzić przez parę dni jak się wahają. Obserwowałam DKNY Be Delicious i np. jednego dnia kosztowały 190 a innego 170. Ostatecznie kupiłam za 165 + przesyłka (za 100ml). Polecam

[glamourr]

Byłam po odbiór osobisty perfum Escada - Cherry in the air, zamówiłam na iperfumy.pl

Mam ogromne wątpliwości co do zapachu.. mam probkę z sephory dla porównania. Poza tym przez ostatni tydzien chodziłam się psiuknąć do sephory, dlatego zdążyłam poznać jak zapach się rozwija oraz ile się trzyma. Nie da się ukryć, że te z iperfumy są intensywniejsze na początku, aż za bardzo... mam ogromne wątpliwości. żałuję, że nie kupiłam jednak w sephorze :/ ale za 50ml zapłaciłabym 222zł, a w iperfumy 100ml kosztowały 194,5 zł.

obawiam się, że są to podróby. ciężko jest stwierdzić autentyczność sklepu czytając opinie, jednym sklep się podoba w 100% a drudzy narzekają że podróby. jedno jest pewne więcej tam nie kupię.
za kilka dni napiszę czy moje przeczucia są słuszne. ale wszystko wskazuje na to, że tak.

[Asiuuuuula]

Napisane przez glamourr

Byłam po odbiór osobisty perfum Escada - Cherry in the air, zamówiłam na iperfumy.pl

Mam ogromne wątpliwości co do zapachu.. mam probkę z sephory dla porównania. Poza tym przez ostatni tydzien chodziłam się psiuknąć do sephory, dlatego zdążyłam poznać jak zapach się rozwija oraz ile się trzyma. Nie da się ukryć, że te z iperfumy są intensywniejsze na początku, aż za bardzo... mam ogromne wątpliwości. żałuję, że nie kupiłam jednak w sephorze :/ ale za 50ml zapłaciłabym 222zł, a w iperfumy 100ml kosztowały 194,5 zł.

obawiam się, że są to podróby. ciężko jest stwierdzić autentyczność sklepu czytając opinie, jednym sklep się podoba w 100% a drudzy narzekają że podróby. jedno jest pewne więcej tam nie kupię.
za kilka dni napiszę czy moje przeczucia są słuszne. ale wszystko wskazuje na to, że tak.

To sprawdzona perfumeria, nie doszukuj się niczego na siłę

[dobbinka]

Nie rozumiem wcale. Pobróbki, bo za dobrze pachną? No i zbyt tanie są? Rany koguta.

Napisane przez glamourr

Byłam po odbiór osobisty perfum Escada - Cherry in the air, zamówiłam na iperfumy.pl

Mam ogromne wątpliwości co do zapachu.. mam probkę z sephory dla porównania. Poza tym przez ostatni tydzien chodziłam się psiuknąć do sephory, dlatego zdążyłam poznać jak zapach się rozwija oraz ile się trzyma. Nie da się ukryć, że te z iperfumy są intensywniejsze na początku, aż za bardzo... mam ogromne wątpliwości. żałuję, że nie kupiłam jednak w sephorze :/ ale za 50ml zapłaciłabym 222zł, a w iperfumy 100ml kosztowały 194,5 zł.

obawiam się, że są to podróby. ciężko jest stwierdzić autentyczność sklepu czytając opinie, jednym sklep się podoba w 100% a drudzy narzekają że podróby. jedno jest pewne więcej tam nie kupię.
za kilka dni napiszę czy moje przeczucia są słuszne. ale wszystko wskazuje na to, że tak.

[asia12385]

Ja polecam sklep kosmetykon.pl. Kupuję tam głównie kosmetyki Artdeco w niskich cenach i zawsze są świeże

[glamourr]

Napisane przez dobbinka

Nie rozumiem wcale. Pobróbki, bo za dobrze pachną? No i zbyt tanie są? Rany koguta.

nie napisalam ze za dobrze, tylko zbyt intensywnie, strasznie zalatuja alkoholem az dusi. dzisiaj ponosze caly dzien i zobaczymy. z tego co widze na facebooku rowniez ludzie zala sie na ich fanpage'u ze sa zawiedzeni. komentarzy tez na innych portalach rewelacyjnych nie maja. po jakims czasie bede miala 100% pewnosc ale narazie podzielilam sie PIERWSZYMI, podkreslam pkerwszymi wrazeniami porownujac perfumy z sephory i iperfumy. a ze podroby zazwyczaj pachna na poczatku za intensywnie w dodatku czuc alkohol to mam prawo do podejrzen. koniec kropka

[Biała Dama]

Napisane przez glamourr

nie napisalam ze za dobrze, tylko zbyt intensywnie, strasznie zalatuja alkoholem az dusi. dzisiaj ponosze caly dzien i zobaczymy. z tego co widze na facebooku rowniez ludzie zala sie na ich fanpage'u ze sa zawiedzeni. komentarzy tez na innych portalach rewelacyjnych nie maja. po jakims czasie bede miala 100% pewnosc ale narazie podzielilam sie PIERWSZYMI, podkreslam pkerwszymi wrazeniami porownujac perfumy z sephory i iperfumy. a ze podroby zazwyczaj pachna na poczatku za intensywnie w dodatku czuc alkohol to mam prawo do podejrzen. koniec kropka

dla pewności zrób dokładne zdjęcia flakonu i wrzuć do wątku oryginał czy podróbka... dziewczyny pomogą rozwiać Twoje wątpliwości

[LeejdiNaati]

Dziewczyny przez to co czytam tutaj złapałam rozkminę i co jeśli faktycznie nawet sprawdzona perfumeria jednak dopuści się sprzedaży podróbek? Chodzi mi o fakt, że często robimy w nich zakupy, kupujemy duuuuuużo a oni w pewnym momencie stwierdzą, że "a co tam, puścimy kilka podrób, może nikt nie zauważy". Nie twierdzę, że tak faktycznie jest, bo ja kupuję tylko w sprawdzonych perfumeriach i z podróbą nie spotkałam się nigdy, ale gdyby tak... ?

Nie bijcie, tylko głośno myślę

[asaszan]

To i ja dołożę swoje trzy grosze do iperfum... Kupiłam tam z 8 czy 9 perfum, do zapachu nie mam się jak uczepić, chociaż niektóre to były zakupy w ciemno, bo w perfumeriach nie ma, więc tak naprawdę porównania nie mam. Ale w dwóch przypadkach mam jednak zastrzeżenia co do pudełek. Kupiłam insolence i bvlgari au the rouge. Oba pudełka były zafoliowane, ale w bvlgari pudełko wewnątrz miało ślad buta, jakby ktoś jeszcze przed złożeniem pudełka wszedł traperem na tekturę, natomiast w insolence w pokrywce pudełka wycięta była ta wewnętrzna część tektury. Całe pudełko jest w środku białe i gładkie, ale w pokrywce ta biała warstwa zachodzi na jakiś centymetr, a potem jest ewidentny ślad po jakimś nożyku czy czymś i reszta tej białej warstwy jest oderwana. Z zewnątrz nie ma śladu, że coś jest nie tak. Nie reklamowałam, bo zapach wydaje się ok, ale się zastanawiam, czy oni jakichś odrzutów z eksportu nie sprzedają i dlatego taniej... Bo już nie wiem... Kto i po co miałby wycinać ze środka tekturę... Z drugiej strony, guerlain puszczałby takie buble?

[zania]

Napisane przez LeejdiNaati

Dziewczyny przez to co czytam tutaj złapałam rozkminę i co jeśli faktycznie nawet sprawdzona perfumeria jednak dopuści się sprzedaży podróbek? Chodzi mi o fakt, że często robimy w nich zakupy, kupujemy duuuuuużo a oni w pewnym momencie stwierdzą, że "a co tam, puścimy kilka podrób, może nikt nie zauważy". Nie twierdzę, że tak faktycznie jest, bo ja kupuję tylko w sprawdzonych perfumeriach i z podróbą nie spotkałam się nigdy, ale gdyby tak... ?

Nie bijcie, tylko głośno myślę

Ja w pewnym sensie tez. Nie jestem za jakas teoria spiskowa, ale jesli niektore osoby maja pewne "ale" do zapachu (juz pal szesc pudelko czy butelke) to cos musi byc na rzeczy. A nawet jesli nie jest to nie zmienia to faktu, ze ja w pewnym momencie zastanawiam sie czy wogole zrobilabym tam zakupy. Bo ok, zalozmy, ze 99% osob jest zadowolonych, to ja nie chcialabym byc tym 1 % ktoremu cos nie "pasi".
Tak samo mam maly uraz do innej perfumerii, tez z listy. Niby wsjo ok, fakt tez ze to oryginal, ale zapach nie byl dokladnie taki jak mialam z miniaturki. Nie wiem czy chodzilo o to, ze byly stare (bo nawet tego nie sprawdzalam) czy np zle przechowywane. Nie chcialo mi sie tez ich reklamowac, bo to byl prezent dla czlonka rodziny (dopiero pozniej sprawdzilam zapach, jak juz bylo, ze tak powiem "po ptokach'.)
Po prostu, sa perfumerie, ktorym ufam bezgranicznie, moze dlatego ze nigdy zadnej wpadki nie mieli, przynajmniej w moim przypadku.
Natomiast powoli trace zaufanie do perfumerii o ktorej mowa iperfumy. Fakt,. nigdy tam nie kupilam. Wiem, ze sa dziewczyny ktore zawsze byly zadowolone, ale jakos tak...wole dolozyc troche wiecej i gdzies indziej kupie. Moze to glupie, ale pojawianie sie co jakis czas tych "ale" sprawia ze spirala niepewnosci w moim odczuciu wzrasta.
Ale to oczywiscie moje zdanie i w zaden sposob nie twierdze, ze owa perfumeria sprzedaje jakis trefny towar, bron boze. Ot moje odczucia.

[kuki9]

Napisane przez asaszan

To i ja dołożę swoje trzy grosze do iperfum... Kupiłam tam z 8 czy 9 perfum, do zapachu nie mam się jak uczepić, chociaż niektóre to były zakupy w ciemno, bo w perfumeriach nie ma, więc tak naprawdę porównania nie mam. Ale w dwóch przypadkach mam jednak zastrzeżenia co do pudełek. Kupiłam insolence i bvlgari au the rouge. Oba pudełka były zafoliowane, ale w bvlgari pudełko wewnątrz miało ślad buta, jakby ktoś jeszcze przed złożeniem pudełka wszedł traperem na tekturę, natomiast w insolence w pokrywce pudełka wycięta była ta wewnętrzna część tektury. Całe pudełko jest w środku białe i gładkie, ale w pokrywce ta biała warstwa zachodzi na jakiś centymetr, a potem jest ewidentny ślad po jakimś nożyku czy czymś i reszta tej białej warstwy jest oderwana. Z zewnątrz nie ma śladu, że coś jest nie tak. Nie reklamowałam, bo zapach wydaje się ok, ale się zastanawiam, czy oni jakichś odrzutów z eksportu nie sprzedają i dlatego taniej... Bo już nie wiem... Kto i po co miałby wycinać ze środka tekturę... Z drugiej strony, guerlain puszczałby takie buble?

Sama kupiłam w perfumerii mojezapachy.pl(czyli generalnie polecanej i ja tez nie mam do niej zastrzeżeń)
Versence Versace.
Kartonik z przodu ma wycięty pasek tej wierzchniej błyszczącej warstwy z kolorem (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ) a na to jest naklejona naklejka wyglądająca identycznie jak to co miało być pod spodem.Nie wiem co to za dziwny myk i po co to.Ale dodam, że wtedy wszystkie kartoniki stojące na półce w perfumerii to miały.A zapach ok jest.

[Cezary_1974]

Napisane przez zania

Ja w pewnym sensie tez. Nie jestem za jakas teoria spiskowa, ale jesli niektore osoby maja pewne "ale" do zapachu (juz pal szesc pudelko czy butelke) to cos musi byc na rzeczy. A nawet jesli nie jest to nie zmienia to faktu, ze ja w pewnym momencie zastanawiam sie czy wogole zrobilabym tam zakupy. Bo ok, zalozmy, ze 99% osob jest zadowolonych, to ja nie chcialabym byc tym 1 % ktoremu cos nie "pasi".
Tak samo mam maly uraz do innej perfumerii, tez z listy. Niby wsjo ok, fakt tez ze to oryginal, ale zapach nie byl dokladnie taki jak mialam z miniaturki. Nie wiem czy chodzilo o to, ze byly stare (bo nawet tego nie sprawdzalam) czy np zle przechowywane. Nie chcialo mi sie tez ich reklamowac, bo to byl prezent dla czlonka rodziny (dopiero pozniej sprawdzilam zapach, jak juz bylo, ze tak powiem "po ptokach'.)
Po prostu, sa perfumerie, ktorym ufam bezgranicznie, moze dlatego ze nigdy zadnej wpadki nie mieli, przynajmniej w moim przypadku.
Natomiast powoli trace zaufanie do perfumerii o ktorej mowa iperfumy. Fakt,. nigdy tam nie kupilam. Wiem, ze sa dziewczyny ktore zawsze byly zadowolone, ale jakos tak...wole dolozyc troche wiecej i gdzies indziej kupie. Moze to glupie, ale pojawianie sie co jakis czas tych "ale" sprawia ze spirala niepewnosci w moim odczuciu wzrasta.
Ale to oczywiscie moje zdanie i w zaden sposob nie twierdze, ze owa perfumeria sprzedaje jakis trefny towar, bron boze. Ot moje odczucia.

iperfumy nie jest polską perfumerią. Nie wiem dlaczego ta firma znalazła się tej na liście. U nas w kraju nikt im nic nie zrobi. Jest to czeska firma.

Każdy perfum oryginalny wychodzący z fabryki posiada numery fabryczne, (jak w samochodach). Odczytywane są ultrafioletem lub specjalnym czytnikiem.

[czarnazuzia1]

tak czytam ,czytam i w taki sposob to w zasadzie mozna
podwazyc zaufanie do kazdego sprzedawcy z listy,perfumerii.
Wystarczy przyjsc i napisac ,ze dwie rysy na opakowaniu ,kartonik zmiety ,ryska na butelce,kod wyciety (a kody akurat w kazdej praktycznie perfumeri sa wycinane ,widocznie z jakis wzgledow ,tak jak metki z ciuchach sprzedawanych w outletach) itd
Otoz nawet buteleczki zakupione w stacjonarnych perfumeriach typu D,S i inszych ,nie sa idealne ,niektorzy mysla,ze skoro to Guerlain to musi byc idealnie ..nie jest
Same /sami widzicie ,ze wystarczy tylko podzielic sie swoim odczuciem aby podczytywacze/sprzedawacze ,zarejestrowali sie na wizazu i wyrazili swoja jedynie sluszna opinie konkurencja nie spi ,konkurencja czuwa.
Ja tam do iperfumy nic nie mam i nie bede gdybac ,bo w taki sposob mozna wywalic liste polecanych ,bo nawet dla zwykłej hecy (a przeciez sa tacy ludzie ,ktorzy czerpia radosc z dokopania komuś) napisac ,ze mam watpliwosci i co ? a no ziarno niepokoju zostalo zasiane czyli efekt osiagniety.
Lata bytnosci na Wizazu mnie nauczyly i pokazaly,ze wiele osob probowalo pisac jakie to podroby kupily ,badz jak zle zostaly potraktowane ..jak sie pozniej okazywalo mialy w tym swoj interes tak,tak w starych watkach sa historie .
Tylko ,ze wiele nowych osob przyszlo i nie zna historii wczesniejszych wiec sa poddane na to co sie teraz pisze .
Wystarczy poczytac weryfikacyjny i milion razy zadane to samo pytanie ale czy napewno? czasem az język swie..tfu,tfu palce coby odpisac ale po co?
Wiele osob piszacych ,wchodzacych w perfumy nie ma nawet pojecia ,ze zapachy nagminnie sa reformulowane ,ze ta sama nazwa ,butelka nie oznacza zapachu,ktory sie zna (sama co siegne po zapach ,ktorych kiedys uzywalam i chetnie nosilam ,fujam bo to kompletnie inna bajka,ba siegam po zapach ,ktory mam i nie uzywalam przez pare miesiecy i tez pachnie inaczej) zmienia nam sie tez chemia ,odbior zapachu ,pory roku i wiele innych czynnikow o ktorych wiele osob nie wie ,badz wogóle nie bierze pod uwage...dlatego z przymruzeniem oka czytam wszelkie rewelacje ,bo jesli takowa sie pokaze i jest prosba o wklejenie zdjęc to nagle cisza w eterze pozostaje tylko wpis wiele mowiacy,. z groznie brzmiacym slowem kupiłam/łem podrobejesli cos takiego sie pisze i rzuca podejrzenie to nalezy miec 1000% pewnosci

[dobbinka]

Napisane przez czarnazuzia1

tak czytam ,czytam i w taki sposob to w zasadzie mozna
podwazyc zaufanie do kazdego sprzedawcy z listy,perfumerii.
Wystarczy przyjsc i napisac ,ze dwie rysy na opakowaniu ,kartonik zmiety ,ryska na butelce,kod wyciety (a kody akurat w kazdej praktycznie perfumeri sa wycinane ,widocznie z jakis wzgledow ,tak jak metki z ciuchach sprzedawanych w outletach) itd
Otoz nawet buteleczki zakupione w stacjonarnych perfumeriach typu D,S i inszych ,nie sa idealne ,niektorzy mysla,ze skoro to Guerlain to musi byc idealnie ..nie jest
Same /sami widzicie ,ze wystarczy tylko podzielic sie swoim odczuciem aby podczytywacze/sprzedawacze ,zarejestrowali sie na wizazu i wyrazili swoja jedynie sluszna opinie konkurencja nie spi ,konkurencja czuwa.
Ja tam do iperfumy nic nie mam i nie bede gdybac ,bo w taki sposob mozna wywalic liste polecanych ,bo nawet dla zwykłej hecy (a przeciez sa tacy ludzie ,ktorzy czerpia radosc z dokopania komuś) napisac ,ze mam watpliwosci i co ? a no ziarno niepokoju zostalo zasiane czyli efekt osiagniety.
Lata bytnosci na Wizazu mnie nauczyly i pokazaly,ze wiele osob probowalo pisac jakie to podroby kupily ,badz jak zle zostaly potraktowane ..jak sie pozniej okazywalo mialy w tym swoj interes tak,tak w starych watkach sa historie .
Tylko ,ze wiele nowych osob przyszlo i nie zna historii wczesniejszych wiec sa poddane na to co sie teraz pisze .
Wystarczy poczytac weryfikacyjny i milion razy zadane to samo pytanie ale czy napewno? czasem az język swie..tfu,tfu palce coby odpisac ale po co?
Wiele osob piszacych ,wchodzacych w perfumy nie ma nawet pojecia ,ze zapachy nagminnie sa reformulowane ,ze ta sama nazwa ,butelka nie oznacza zapachu,ktory sie zna (sama co siegne po zapach ,ktorych kiedys uzywalam i chetnie nosilam ,fujam bo to kompletnie inna bajka,ba siegam po zapach ,ktory mam i nie uzywalam przez pare miesiecy i tez pachnie inaczej) zmienia nam sie tez chemia ,odbior zapachu ,pory roku i wiele innych czynnikow o ktorych wiele osob nie wie ,badz wogóle nie bierze pod uwage...dlatego z przymruzeniem oka czytam wszelkie rewelacje ,bo jesli takowa sie pokaze i jest prosba o wklejenie zdjęc to nagle cisza w eterze pozostaje tylko wpis wiele mowiacy,. z groznie brzmiacym slowem kupiłam/łem podrobejesli cos takiego sie pisze i rzuca podejrzenie to nalezy miec 1000% pewnosci

To, co napisałaś o wątku 'Oryginał, czy podróbka' zwróciło już wcześniej moją uwagę. W ostatnich miesiącach tylko kilka razy wpadał ktoś ze strasznym żalem, że kupiło podróbkę w jednej z polecanych perfumerii, że w Sephorze na pewno były inne. Tym żalom często towarzyszą szczegółowe opisy tego, co jest nie tak z wodą, w dodatku dyskusja ciągnie się przez kilka stron czasem, ale jedna cecha jest wspólna - totalne ignorowanie, czasami wielokrotnych, próśb innych wizażan o wstawienie zdjęć w odnośny wątek dla oceny flakonu. Według mnie to mocno dyskredytuje takie żale.

[a ga ta]

Czy ktoś robił zamówienie w oryginaly.com? Proszę o opinie...

[siarka40]

Napisane przez dobbinka

To, co napisałaś o wątku 'Oryginał, czy podróbka' zwróciło już wcześniej moją uwagę. W ostatnich miesiącach tylko kilka razy wpadał ktoś ze strasznym żalem, że kupiło podróbkę w jednej z polecanych perfumerii, że w Sephorze na pewno były inne. Tym żalom często towarzyszą szczegółowe opisy tego, co jest nie tak z wodą, w dodatku dyskusja ciągnie się przez kilka stron czasem, ale jedna cecha jest wspólna - totalne ignorowanie, czasami wielokrotnych, próśb innych wizażan o wstawienie zdjęć w odnośny wątek dla oceny flakonu. Według mnie to mocno dyskredytuje takie żale.

True.

Też mnie dziwi, że przy takim rozgoryczeniu rzekomą podróbką, w zasadzie rzadko kto (o ile w ogóle ktoś) pokusza się o wstawienie zdjęć. Że niby szkoda czasu na pstryknięcie fotki i wklejenie jej w stosownym wątku? Na wylewanie żali na forum jakoś czasu nie brakuje.
Ja jestem konkretna: jest fakt - winien być dowód. Inaczej sprawa dla mnie trąci zwykłym pomówieniem.

[zania]

Napisane przez Cezary_1974

iperfumy nie jest polską perfumerią. Nie wiem dlaczego ta firma znalazła się tej na liście. U nas w kraju nikt im nic nie zrobi. Jest to czeska firma.

Każdy perfum oryginalny wychodzący z fabryki posiada numery fabryczne, (jak w samochodach). Odczytywane są ultrafioletem lub specjalnym czytnikiem.

Ale jak to sie ma do tego co wczesniej napisalam?
O kodach nie musisz mi mowic, nie urodzilam sie wczoraj

Napisane przez czarnazuzia1

Ja tam do iperfumy nic nie mam i nie bede gdybac ,bo w taki sposob mozna wywalic liste polecanych ,bo nawet dla zwykłej hecy (a przeciez sa tacy ludzie ,ktorzy czerpia radosc z dokopania komuś) napisac ,ze mam watpliwosci i co ? a no ziarno niepokoju zostalo zasiane czyli efekt osiagniety.
Lata bytnosci na Wizazu mnie nauczyly i pokazaly,ze wiele osob probowalo pisac jakie to podroby kupily ,badz jak zle zostaly potraktowane ..jak sie pozniej okazywalo mialy w tym swoj interes tak,tak w starych watkach sa historie .
Tylko ,ze wiele nowych osob przyszlo i nie zna historii wczesniejszych wiec sa poddane na to co sie teraz pisze .
Wystarczy poczytac weryfikacyjny i milion razy zadane to samo pytanie ale czy napewno? czasem az język swie..tfu,tfu palce coby odpisac ale po co?

Zuziu oczywiscie masz racje
Zreszta sama weryfikujac aukcje dotyczace iperfumy pisze, ze maja oryginaly. Tylko jakos tak chyba uleglam wplywowi tych coraz czesciej pojawiajacych sie watpliwosci odnosnie zapachu i dlatego stad ta rozkminka.
Inna sprawa, ja nie kupowalam nic u nich, wiec wlasciwie nie powinnam brac udzialu w tej dyskusji, a jakiekolwiek opinie czerpac tylko od was, starych wyjadaczy a nie ludzi z zewntarz.

Napisane przez siarka40

Też mnie dziwi, że przy takim rozgoryczeniu rzekomą podróbką, w zasadzie rzadko kto (o ile w ogóle ktoś) pokusza się o wstawienie zdjęć. Że niby szkoda czasu na pstryknięcie fotki i wklejenie jej w stosownym wątku? Na wylewanie żali na forum jakoś czasu nie brakuje.
Ja jestem konkretna: jest fakt - winien być dowód. Inaczej sprawa dla mnie trąci zwykłym pomówieniem.

Ano

[asaszan]

Napisane przez czarnazuzia1

tak czytam ,czytam i w taki sposob to w zasadzie mozna
podwazyc zaufanie do kazdego sprzedawcy z listy,perfumerii.
Wystarczy przyjsc i napisac ,ze dwie rysy na opakowaniu ,kartonik zmiety ,ryska na butelce,kod wyciety (a kody akurat w kazdej praktycznie perfumeri sa wycinane ,widocznie z jakis wzgledow ,tak jak metki z ciuchach sprzedawanych w outletach) itd
Otoz nawet buteleczki zakupione w stacjonarnych perfumeriach typu D,S i inszych ,nie sa idealne ,niektorzy mysla,ze skoro to Guerlain to musi byc idealnie ..nie jest
Same /sami widzicie ,ze wystarczy tylko podzielic sie swoim odczuciem aby podczytywacze/sprzedawacze ,zarejestrowali sie na wizazu i wyrazili swoja jedynie sluszna opinie konkurencja nie spi ,konkurencja czuwa.

Wystarczy poczytac weryfikacyjny i milion razy zadane to samo pytanie ale czy napewno? czasem az język swie..tfu,tfu palce coby odpisac ale po co?

ale idąc dalej tym tropem w ogóle nikt nie powinien dzielić się żadnymi podejrzeniami, a wątek chyba traci rację bytu. Bo jak się ktoś pyta o perfumerię z listy, to źle, bo przecież jest lista i jest wyszukiwarka, a jak ma co do perfumerii wątpliwości, to podważa dobre imię i rzuca oszczerstwa. Albo jest w zmowie z konkurencją, bo skoro ma mało postów... A ja np. nie mam potrzeby socjalizowania się za pomocą forum. Traktuję je wyłącznie w kategorii wymiany informacji, mam męski mózg Głównie czytam, więc i postów mam mało.

A w ogóle chciałabym wiedzieć, dlaczego kody są wycinane i być informowana o tym przed zakupem. Chciałabym wiedzieć, dlaczego pudełka są w środku zniszczone, bo czasem kupuję perfumy też na prezent i spodziewam się, że będą w dobrym stanie. Gdyby były uszkodzone z zewnątrz nie odebrałabym takiego zamówienia z perfumerii, a tak - co mam zrobić? Obdarowana osoba może mi nawet nie powiedzieć, że coś jest nie tak.

W końcu kupuję też masę innych przedmiotów, płyty, zabawki, agd, rtv, ciuchy też w necie, też po atrakcyjnych cenach i z takimi przypadkami się nie spotkałam. To co, perfumy jakieś wyjątkowe są? A jeżeli mają obniżoną cenę właśnie ze względu na takie uszkodzenia, to prawo wymaga, żeby klient był o tym poinformowany. A tu się okazuje, że wątpliwości w kwestii pociętego opakowania to podważanie dobrego imienia perfumerii. Tylko że nawet na zdrowy rozum wycinanie warstwy tekturki z pudełka wymaga tyle zachodu, że nie widzę żadnego sensownego wytłumaczenia dla takich działań. Chyba że jest jeszcze jedna opcja - na naszą część świata idą odrzuty. W końcu nawet w McDonaldzie pilnują, żeby "jedzenie" tam sprzedawane trzymało ichniejszy poziom, a tu Guerlain sprzedaje perfumy za o wiele większe pieniądze w podartych pudełkach? Heloł, rozumiem uszkodzenia w transporcie, to się zawsze może zdarzyć, ale w środku? Kontrola jakości śpi? Jedno jedyne ręcznie pocięte się zdarzyło i nie zauważyli? A jeśli z fabryki wyszło ok, to ktoś potem musiał to pudełko rozpakować, wyciąć i zafoliować na nowo. Tylko po co? Żeby zamieszanie na wizażu zrobić? Jak napisałam w poprzednim poście, zapach jest w porządku, a jeśli (pokreślam JEŚLI) jest to podróba, to idealna na mój niewprawiony nos.

Nie zdarzyło mi się natomiast nigdy żadne nawet najmniejsze uszkodzenie w perfumach ze stacjonarnych perfumerii. W przeciwieństwie do iperfum, gdzie trafiłam takie dwa, czyli circa 20% moich tam zakupów. Więc nie wiem, może to jest cena za tańsze perfumy z netu - zawsze może się trafić oryginalny produkt, który nie spełnia do końca norm. Może oni tak kupują - hurtowo i tanio, ale z ryzykiem niedoróbek...

I tak, wiem, że niektórym wizażankom zdarzało się odwrotnie, że kupowały krzywe naklejki w sephorze, a w necie same pewniaki bez skazy, ale ja piszę o SWOICH doświadczeniach z konkretną perfumerią. I chyba po to jest ten wątek. Jeśli dozwolone tu są tylko peany na cześć perfumerii z listy, to albo coś jest nie tak, albo można zastanawiać się nad związkiem tych wiecznie broniących osób z perfumeriami - na tej samej zasadzie, na której każdy z wątpliwościami jest podejrzewany o przynależność do konkurencji.

Jako że w internecie ciężko przekazać emocje, zaznaczam, że piszę to tonem spokojnym i rzeczowym, a nie napastliwym i wrzeszczącym

[czarnazuzia1]

Napisane przez asaszan

ale idąc dalej tym tropem w ogóle nikt nie powinien dzielić się żadnymi podejrzeniami, a wątek chyba traci rację bytu. ......

powinien
tylko jesli uwaza,ze cos jest nie tak , to nalezy załaczyc zdjęcia ,pokazac ,nie tylko pisac
aa i dla jasnosci ,nie mialam Ciebie na mysli pisząc swoj post
kupowalam wiele razy w iperfumy wiec jakies zdanie mam,dlatego pozwolilam sobie na zabranie glosu.
Ilosc postow i udzielanie sie na forum nie ma nic do rzeczy i na rzeczy z tym co pisze.
Nie chce powracac do starych spraw i wklejac ,bo bylo minelo ale mysle ,ze wiele wizazanek pamieta rozne akcje .

Jest cos takiego jak reklamacja jesli towar nie spelnia oczekiwan ,zdarzylo mi sie reklamowac w roznych perfumeriach ,bo zepsul sie psikacz np nigdy nie bylo problemu ,w jednych reklamacja byla szybciej zalatwiona w innej czekalam dluzej(w Soir de Luna i w Diesel ,tak ,ze bez wzgledu na marke moze sie cos stać) ) ale wyjasniono mi dlaczego ...zamiast przychodzic i pisac jakie to buble perfumerie sprzedaja ,pierwsze kroki skierowalam wlasnie do nich ....przeciez wszystko ma prawo sie zepsuc ,nie tylko to kupione w necie ale i w realu (tez zdarzylo sie reklamowac w polowie zuzyty flakon Clinique w stacjonarnej) ja nie widze w tym jakies szczegolnej sensacji .
Moglabym przyjsc i napisac gdyby byl problem z reklamacja ,zrobilabym zdjecia ,opisala sytuacje ,udokumentowala ,a nie tylko moje slowo.

Moze przewrazliwiona jestem ale traktuje innych tak jakbym sama chciala byc traktowana wiem jak latwo przypiac komus łatke .

Zaniu podziwiam Twoj spokoj i cierpliwosc w ciaglym wyjasnianiu tych samych zapytań


musze dopisac ,nie jestem znajoma ,zona ,rodzina nikogo z iperfumy ,to tak dla jasnosci.....

[glamourr]

Ja właśnie zdecydowałam się złożyć reklamację. Minęło kilka dni, mogę lepiej ocenić. zapach wydaje się być ok, na ubraniach utrzymuje się bardzo długo natomiast na skórze na pewno krócej niż ten z sephory.
Właśnie robiłam zdjęcia, wrzucę zaraz do odpowiedniego działu. Przy robieniu zdjęć zauwazyłam, że perfumy CIEKNĄ. Tuż przy 'nakrętce", po prostu nie sposób na pewno będzie wozić je w torebce bo sie całe wyleją. WRRRRRRRRRRRRRRRR

[euxinus]

Hej
Czy ktoś robił zakupy perfumeryje na www.perfumy-net.pl?
Na Wizażu nie znalazłam opinii o tej perfumerii, a chciałabym tam coś kupić. Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tym sklepem?

[euxinus]

Napisane przez matkaapolka

Kiedyś kupowałam coś dla mojego TŻ, ale nie były to "drogie" zakupy. W każdym razie towar przyszedł (na moje oko) oryginalnie zapakowany. Z obsługą też nie było problemu.

Dzięki za info A ja do nich napisałam i 0 odzewu

[pandulek]

Witajcie, czy któraś z Was zamawiała kiedykolwiek w perfumerii Pure? Natknęłam się na nią szukając w sieci Chance po okazyjnej cenie. Nigdy nic o niej nie słyszałam i zastanawiam się czy ryzykować czy trochę dopłacić i kupić z którejś ze sprawdzonych

[Sylwia1900r]

Właśnie potwierdziłam zamówienie w perfumerii Dolce.pl na wodę Iceberg, Eau de Iceberg pour Femme, zamówienie niewielkie bo na 100zł razem z przesyłką, zobaczę jak zrealizują.
Wcześniej korzystałam z Divanii i nie miałam zastrzeżeń co do perfum, a zrezygnowałam z nich ponieważ nie mają już wysyłki pocztą, a ja tam właśnie chcę odbierać paczkę.