INSANITY tom II - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[Mantide]

Napisane przez madisza

Aga no co Ty ja przy wzroscie 169 waze jakies 75 kg... no to jest co spalac

nie wiem czym to przełamać a nie chce sie głodzic

Tylko, że waga wadze nie równa moja kumpela jest ode mnie niższa, waży 70 kg i ja się pytam gdzie ona to trzyma??? umięśniona jest bardzo (ale nie jak kulturystka tylko tak ładnie). Jedna będzie gruba przy takiej wadze, a inna normalna. Żeby nie było, nie uważam, że 75 kg to jakoś strasznie dużo, mi moje kg nie przeszkadzały, tylko ten wielki brzuch z boczkami i otłuszczone nogi. Skoro ci zostało 2 tygodnie (kawał czasu), to jeszcze wszystko może się zmienić, więc się nie załamuj i zobaczymy jaki efekt będzie na końcu

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Napisane przez Karina1234

cherrry2009, teraz mi leci 3 tydzień Insanity. dzisj recovery, wiec troszke wiecej luzu.

To ja wam sie zwierze, że mam mega motywacje by się zmienić, bo zostałam w styczniu samotną mamą. Odeszłam od faceta, myslałam, że sie zmieni, że cos... nawet nie zapytał czy wroce, a on sobie juz znalazł inna dziewczyne. Jak widać długo nie płakał po mnie.
Najbardziej przeszkadza mi moj brzuch po porodzie , mam sporo maluślich rozstępow i troche luznej skory, nie jest wisząca, ale marszczy mi sie pod palcami, wiem, że od ćwiczeń skóra może wyglądać lepiej, dlatego zdecydowałam sie na Insanity

Mantide, to ja bym chciała ważyc te 65 kg chociaż zalezy, kto jaka ma figure, prawda. ja jestem typem jabłka, idzie mi w brzuch i cycki, nogi i tyłek mniej, ale szczypiory to nie są najbardziej wkurzaja mnie boczki, ja to na nie mowie schaby, bo boczki to są małe, a to są po rostu schaboszczaki niech sie spalają podczas ćwiczeń, ja tęsknić nie będę.

Pamiętaj, że ćwiczysz dla siebie, a nie żeby komuś coś udowodnić Jesteś mamą, więc spokojnie, poćwiczysz, będziesz wsmarowywać kremy i rezultat na pewno będzie Ja jestem klepsydrą, ale to nie jest fajne jak wszyscy mówią. Tendencji do tycia nie mam, ale od tego niezdrowego żarcia rośnie mi brzuch. Początki są ciężkie, zwłaszcza jak się patrzy na lustro, wchodzi na wagę lub mierzy cm, ale z czasem jak porównujesz zdjęcia, to sobie mówisz "wow, to na prawdę ja" . Tak więc cierpliwość i dyscyplina

[julisalika]

madisza- bardzo bym sie cieszyla jakbym doszla do 65
A o tylek mi chyba najbardziej chodzi -bo nie dosc ze duzy to jeszcze sie trzesie jak galareta

A powiedzcie mi dziewczynki - wieczorem mam prasowanie ( duuuuzo) -dlatego chcialam zaczac cwiczyc wczesniej - ale nie wytrzymam bez jedzenia potem do rana . Czy po cwiczeniach mozna cos przelknac?
Mam z obiadu rybe gotowana z warzywami - mozna?

[Mantide]

Ja was niestety muszę opuścić na paaaaarę ładnych dni:/ bo mój laptop jest w serwisie i trochę tam pobędzie. Mam nadzieję, że w środę już będę mogła normalnie ćwiczyć. Chcę mi się płakać ale nic na to nie poradzę. Będę was czytała w pracy

[julisalika]

Napisane przez Mantide

Ja was niestety muszę opuścić na paaaaarę ładnych dni:/ bo mój laptop jest w serwisie i trochę tam pobędzie. Mam nadzieję, że w środę już będę mogła normalnie ćwiczyć. Chcę mi się płakać ale nic na to nie poradzę. Będę was czytała w pracy

- moze zamiast opuszczac cwiczenia bedziesz skakac sama? Znasz pewno duzo cwiczean na pamiec - i mozesz sama ulozyc sobie swoj wlasny dzien .
Szkoda zeby tyle dni przelecialo

[Mantide]

Napisane przez julisalika

- moze zamiast opuszczac cwiczenia bedziesz skakac sama? Znasz pewno duzo cwiczean na pamiec - i mozesz sama ulozyc sobie swoj wlasny dzien .
Szkoda zeby tyle dni przelecialo

Nie mogę, bo ich nie pamiętam Od niedawna robię LMC i Insanity f&f i nie uczyłam się na pamięć;( a z moją sklerozą, to cud, że pamiętam swoje nazwisko. W pracy nie będę ćwiczyć hehe a innego sprzętu nie mam. Mam nadzieję, że to nie matryca padła, bo wtedy to za miesiąc chyba kompa odzyskam:/. Przez ten czas zostaje mi sprzątanie chaty i nauka, trudno się mówi

[julisalika]

Napisane przez Mantide

Nie mogę, bo ich nie pamiętam Od niedawna robię LMC i Insanity f&f i nie uczyłam się na pamięć;( a z moją sklerozą, to cud, że pamiętam swoje nazwisko. W pracy nie będę ćwiczyć hehe a innego sprzętu nie mam. Mam nadzieję, że to nie matryca padła, bo wtedy to za miesiąc chyba kompa odzyskam:/. Przez ten czas zostaje mi sprzątanie chaty i nauka, trudno się mówi

-szkoda
A moze sobie pobiegasz i poskaczesz na czas - tak wiesz szybko szybko

[Mantide]

Napisane przez julisalika

-szkoda
A moze sobie pobiegasz i poskaczesz na czas - tak wiesz szybko szybko

Dzięki za dobre rady ale no niestety biegać za bardzo nie mogę, rowerek też odpada, nie wiem czy coś wymyślę...postaram się od poniedziałku może coś skombinować heh, zobaczymy pewnie puki co zostaje mi spacer, postaram się te 12 km dziennie robić (choć wiem, że to mało) zawsze coś.

[charlizeee]

Napisane przez Karina1234

cherrry2009, teraz mi leci 3 tydzień Insanity. dzisj recovery, wiec troszke wiecej luzu.

To ja wam sie zwierze, że mam mega motywacje by się zmienić, bo zostałam w styczniu samotną mamą. Odeszłam od faceta, myslałam, że sie zmieni, że cos... nawet nie zapytał czy wroce, a on sobie juz znalazł inna dziewczyne. Jak widać długo nie płakał po mnie.
Najbardziej przeszkadza mi moj brzuch po porodzie , mam sporo maluślich rozstępow i troche luznej skory, nie jest wisząca, ale marszczy mi sie pod palcami, wiem, że od ćwiczeń skóra może wyglądać lepiej, dlatego zdecydowałam sie na Insanity

Mantide, to ja bym chciała ważyc te 65 kg chociaż zalezy, kto jaka ma figure, prawda. ja jestem typem jabłka, idzie mi w brzuch i cycki, nogi i tyłek mniej, ale szczypiory to nie są najbardziej wkurzaja mnie boczki, ja to na nie mowie schaby, bo boczki to są małe, a to są po rostu schaboszczaki niech sie spalają podczas ćwiczeń, ja tęsknić nie będę.

Wiesz co skoro tak szybko odpuścił sobie Ciebie to nie był wart zachodu nawet. Wiem że jest Ci cieżko napewno jako samotna mama ale pamiętaj że robisz wszystko dla siebie a jak Ty będziesz zadowolona z siebie to i Twój maluszek będzie weselszy

[julisalika]

Napisane przez Mantide

Dzięki za dobre rady ale no niestety biegać za bardzo nie mogę, rowerek też odpada, nie wiem czy coś wymyślę...postaram się od poniedziałku może coś skombinować heh, zobaczymy pewnie puki co zostaje mi spacer, postaram się te 12 km dziennie robić (choć wiem, że to mało) zawsze coś.

- zawsze cos - lepiej sie troche poruszac jak siedziec na kanapce

Nie ma nikogo a chcialabym wiedziec czy moge cos pozrec po cwiczeniach ?
Szukalam co nieco ale kazdy mowi inaczej i zglupialam

A i jeszcze jedno - po wczorajszym tescie i cwiczeniu z wypadem nog do tylu a potem podskoku - boli mnie w dole brzucha - nie wiem czy tak ma byc czy raczej cos naderwalam? Staralam sie wyrzucac nogi az do konca - teraz jak probowalam strasznie czuje ten dol brzucha ( to miesien? )
Czuje tylko przy cwiczeniu i jak napne sie bardzo - wiec moze tak ma byc?

[Mantide]

Napisane przez julisalika

- zawsze cos - lepiej sie troche poruszac jak siedziec na kanapce

Nie ma nikogo a chcialabym wiedziec czy moge cos pozrec po cwiczeniach ?
Szukalam co nieco ale kazdy mowi inaczej i zglupialam

A i jeszcze jedno - po wczorajszym tescie i cwiczeniu z wypadem nog do tylu a potem podskoku - boli mnie w dole brzucha - nie wiem czy tak ma byc czy raczej cos naderwalam? Staralam sie wyrzucac nogi az do konca - teraz jak probowalam strasznie czuje ten dol brzucha ( to miesien? )
Czuje tylko przy cwiczeniu i jak napne sie bardzo - wiec moze tak ma byc?

Tak to mięśnie przyzwyczaj się, bo pewnie trochę poboli
Ryba to białko, a warzywa to węglowodany...przynajmnie j tak mi się zdaje (jak nie to mnie poprawcie) a podobno nie powinno się tego łączyć...sama już nie wiem. Ale rybę możesz sobie na pewno wszamać

[Karina1234]

Mantide, ja nie chce nikomu nic udowadniać, prędzej sobie niz komukolwiek..... ale samotną mamą do końca zycia nie chce zostać również, dlatego zmiany mi sa potrzebne, zacznając od ciała a na duszy kończąc

To ja nie wiem już jaki typ figury mam hehe, mam dość duże wciecie w talii, ale tyje w brzuch i boczki.

[Mantide]

Napisane przez Karina1234

Mantide, ja nie chce nikomu nic udowadniać, prędzej sobie niz komukolwiek..... ale samotną mamą do końca zycia nie chce zostać również, dlatego zmiany mi sa potrzebne, zacznając od ciała a na duszy kończąc

To ja nie wiem już jaki typ figury mam hehe, mam dość duże wciecie w talii, ale tyje w brzuch i boczki.

No i super podejście Oczywiście, że sama nie będziesz do końca życia, zakładam, że jesteś młodą osobą. Będzie dobrze

[Karina1234]

Napisane przez charlizeee

Wiesz co skoro tak szybko odpuścił sobie Ciebie to nie był wart zachodu nawet. Wiem że jest Ci cieżko napewno jako samotna mama ale pamiętaj że robisz wszystko dla siebie a jak Ty będziesz zadowolona z siebie to i Twój maluszek będzie weselszy

pewnie masz racje, tylko człowiek musi sobie w głowie poukładać troszke i dać sobie czas, a będzie dobrze ćwiczenia mi w tym pomagają, bo poprawiają mi nastrój

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez Mantide

No i super podejście Oczywiście, że sama nie będziesz do końca życia, zakładam, że jesteś młodą osobą. Będzie dobrze

jesli 25 lat , to młoda - tak tak, to jestem młoda

[Mantide]

Napisane przez Karina1234

pewnie masz racje, tylko człowiek musi sobie w głowie poukładać troszke i dać sobie czas, a będzie dobrze ćwiczenia mi w tym pomagają, bo poprawiają mi nastrój

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------



jesli 25 lat , to młoda - tak tak, to jestem młoda

Też mam 25 lat i uważam się za młodą:P (a przynajmniej tak bym chciała:P)
Trochę czasu, potu i łez minie jak zwykle, ale później zobaczysz, że warto
Ja też się muszę życiowo ogarnąć i wierzę, że dam radę

[julisalika]

Napisane przez Mantide

Tak to mięśnie przyzwyczaj się, bo pewnie trochę poboli
Ryba to białko, a warzywa to węglowodany...przynajmnie j tak mi się zdaje (jak nie to mnie poprawcie) a podobno nie powinno się tego łączyć...sama już nie wiem. Ale rybę możesz sobie na pewno wszamać

- dobrze wiedziec ze je mam
To chyba sobie zostawie ten obiad ( bo rybe bym musiala wylawiac ) a zjem cus innego ( jaja na miekko z chlebem bialkowym )


Karina1234- idzisz do przodu - myslisz pozytywnie - dbasz o siebie i tak trzymac . Zobaczysz w koncu milosc sama do Ciebie przyjdzie .
Sama mam dwojke dzieci ( i meza) ( troche starsza od was jestem bo 29 w tym roku ) i powiem ci ze nie wyobrazam sobie zycia samej -dlatego cie podziwiam ze jeszcze tyle zapalu w tobie

Skonczylam cwiczyc i sie przeliczylam - myslalam ze cardio recovery to bedzie pestka a tu zonk
Nie powiem dotrwalam do konca z tym ze nie wszystkie cwiczenia na 100% ale pocieszam sie tym ze wogole udalo mi sie do konca dojsc i nie siedzialam i nie czekalam na nastepne i ze za tydzien pewno juz bedzie lepiej - nie?
Az mi skora poschodzila z lokci i piecze (dzisiaj zainwestuje w mate )

[Karina1234]

Napisane przez Mantide

Też mam 25 lat i uważam się za młodą:P (a przynajmniej tak bym chciała:P)
Trochę czasu, potu i łez minie jak zwykle, ale później zobaczysz, że warto
Ja też się muszę życiowo ogarnąć i wierzę, że dam radę

Ha! no to młode jesteśmy jak nic :p no pewnie trzeba byc twardym nie mietkim :p zmiany nam sa potrzebne, żeby poczuc sie lepiej, ostatnio na przykład zmieniłam kolor włosoów z moich platynowych blond na ciemniejsze, ale opornie farba łapie, jak sie tyle czasu rozjasniało;/

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez julisalika

- dobrze wiedziec ze je mam
To chyba sobie zostawie ten obiad ( bo rybe bym musiala wylawiac ) a zjem cus innego ( jaja na miekko z chlebem bialkowym )


Karina1234- idzisz do przodu - myslisz pozytywnie - dbasz o siebie i tak trzymac . Zobaczysz w koncu milosc sama do Ciebie przyjdzie .
Sama mam dwojke dzieci ( i meza) ( troche starsza od was jestem bo 29 w tym roku ) i powiem ci ze nie wyobrazam sobie zycia samej -dlatego cie podziwiam ze jeszcze tyle zapalu w tobie

Skonczylam cwiczyc i sie przeliczylam - myslalam ze cardio recovery to bedzie pestka a tu zonk
Nie powiem dotrwalam do konca z tym ze nie wszystkie cwiczenia na 100% ale pocieszam sie tym ze wogole udalo mi sie do konca dojsc i nie siedzialam i nie czekalam na nastepne i ze za tydzien pewno juz bedzie lepiej - nie?
Az mi skora poschodzila z lokci i piecze (dzisiaj zainwestuje w mate )

Dzieki bardzo, staram sie dla siebie i mojego synka
ej no, nie jest tak zle, nadal masz w cyferkach 2 z przodu Wszystkie jestesmy cudne hyhy

W pierwszym tygodniu recovery dla mnie tez nie było takie lajtowe, ale dzisiaj robiłam to po raz 3 i dzisiaj juz był luzik. mięśnie bolą mnie okropnie jak mam robić squat... mega nogi bolą... ale wiem, że to dobrze

[julisalika]

Napisane przez Karina1234

W pierwszym tygodniu recovery dla mnie tez nie było takie lajtowe, ale dzisiaj robiłam to po raz 3 i dzisiaj juz był luzik. mięśnie bolą mnie okropnie jak mam robić squat... mega nogi bolą... ale wiem, że to dobrze

- i co robisz jesli cie nogi bola - bo ja dzis niestety ale musialam przerywac i nogi wyprostowac bo odmawialy posluszenstwa

[morsmordre]

Nie lubię max recovery

Jutro jadę do rodziców i odbędzie się codwutygodniowe (:P) ważenie, jestem ciekawa co z tego wyniknie

[julisalika]

Napisane przez morsmordre

Nie lubię max recovery

Jutro jadę do rodziców i odbędzie się codwutygodniowe (:P) ważenie, jestem ciekawa co z tego wyniknie

- a ile juz schudlas z insanity z dieta?
Bom ciekawa czy w polaczeniu z dieta kg beda spadac czy raczej opornie bedzie to szlo?

[morsmordre]

Napisane przez julisalika

- a ile juz schudlas z insanity z dieta?
Bom ciekawa czy w polaczeniu z dieta kg beda spadac czy raczej opornie bedzie to szlo?

Nie wiem ile całkowicie, bo ostatnio ważyłam się w Wielki Piątek i miałam -3,5 kg. Ale wiem, że sporo wody zeszło. Poza tym kg nie są ważne tak jak cm, bo jak wszystkie wiemy mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk

dodatkowo:
talia - 4 cm
pępek - 4,5 cm
biodra -2,5 cm
udo - 0,5 cm

[julisalika]

Napisane przez morsmordre

Nie wiem ile całkowicie, bo ostatnio ważyłam się w Wielki Piątek i miałam -3,5 kg. Ale wiem, że sporo wody zeszło. Poza tym kg nie są ważne tak jak cm, bo jak wszystkie wiemy mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk

dodatkowo:
talia - 4 cm
pępek - 4,5 cm
biodra -2,5 cm
udo - 0,5 cm

- o matko ( a ile jeszcze do konca zostalo? )
To mowisz ze moge miec 78kg i wygladac szczuplo ? ( mi zalezy i na wadze i na miesniach - nie ukrywam)

[morsmordre]

Napisane przez julisalika

- o matko ( a ile jeszcze do konca zostalo? )
To mowisz ze moge miec 78kg i wygladac szczuplo ? ( mi zalezy i na wadze i na miesniach - nie ukrywam)

Do końca jeszcze nieco ponad trzy tygodnie. Zależy ile masz wzrostu, tutaj fajny przykład (Ewy Chodakowskiej, którą średio trawię, ale cóż ):https://encrypted-tbn1.gstatic.com/i...4MQIu6H__0e_nR

Moim zdaniem waga i te wszystkie bmi to przeżytek. Już lepiej mierzyć cm i zawartość tłuszczu w organizmie

[Karina1234]

Napisane przez julisalika

- i co robisz jesli cie nogi bola - bo ja dzis niestety ale musialam przerywac i nogi wyprostowac bo odmawialy posluszenstwa

zaciskam zęby i cisne hehe, ale tez przerywam na chwile, "trzepie" nogami by mięsnie rozlużnic, bo jak tak cisne, to czuje, że zaraz mnie skurcz w nodze złapie

[cherrry2009]

4 dzień zaliczony. Trochę dziwne reakcje na ćwiczenia ma mój organizm, cały dzień wydawało mi się że skończyła mi się @, a tu nagle po ćwiczeniach znowu, jak pierwszych dniach nie wiem o co chodzi.

Recovery sobie zostawiłam na wieczór, wydawało mi że się to same proste ćwiczenia. A tu niespodzianka, i tak się pociłam więc to wcale nie odpoczynek

[basia-aparatka]

Hej dziewczyny!
Gratuluje Waszych wyników. Ja dziś mam 2 fit test. Ciekawa jestem wyników. Waga wzrosła o pół kg
Czy ćwiczycie coś jeszcze oprócz insanity? Ja dodatkowo tak 4 razy w tyg ZUMBA ale to raczej dla ducha niż ciała
Bardzo zależy mi na zgubieniu troszkę tłuszczyku więc stosuje dietę taką że odstawiłam słodycze i słodkie napoje, alkohol, jem warzywa owoce i chude mięso przygotowane albo w piekarniku albo na parze ale efekty póki co mizerne. Jak przywita w końcu wiosna to dodatkowo dołącze bieganie pare razy w tygodniu. Jaką Wy diete stosujecie?

[charlizeee]

Napisane przez basia-aparatka

Hej dziewczyny!
Gratuluje Waszych wyników. Ja dziś mam 2 fit test. Ciekawa jestem wyników. Waga wzrosła o pół kg
Czy ćwiczycie coś jeszcze oprócz insanity? Ja dodatkowo tak 4 razy w tyg ZUMBA ale to raczej dla ducha niż ciała
Bardzo zależy mi na zgubieniu troszkę tłuszczyku więc stosuje dietę taką że odstawiłam słodycze i słodkie napoje, alkohol, jem warzywa owoce i chude mięso przygotowane albo w piekarniku albo na parze ale efekty póki co mizerne. Jak przywita w końcu wiosna to dodatkowo dołącze bieganie pare razy w tygodniu. Jaką Wy diete stosujecie?

Przede wszystkim zdrowe odżywianie no i nie możesz jeść zbyt mało bo to są naprawdę o tendencje treningi. Pewnie ok1800kcal powinnaś jeść dziennie bo inaczej skutek odwrotny od zamierzonego popalisz mięsnie a tłuszcz zostanie.

[madisza]

ale kaloria kalorii nie rowna

[cherrry2009]

Jakiś dzisiaj słaby dzień, mam strasznego lenia i ciężko zabrać mi się za ćwiczenia. Wrrr

[basia-aparatka]

Dziewczyny a jak Wam idą pompki?
U mnie poprawa ale i tak jeszcze nie doszłam do perfekcjonizmu. Macie jakiś sposób jak robić je prawidłowo?
Faceci to od urodzenia chyba wiedzą jak pompki robić

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Uwielbiam te ćwiczenia dają mi takiego powera Szaun T jest wielki

[cherrry2009]

Napisane przez basia-aparatka

Dziewczyny a jak Wam idą pompki?
U mnie poprawa ale i tak jeszcze nie doszłam do perfekcjonizmu. Macie jakiś sposób jak robić je prawidłowo?
Faceci to od urodzenia chyba wiedzą jak pompki robić

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Uwielbiam te ćwiczenia dają mi takiego powera Szaun T jest wielki

Żeby zrobić perfekcyjną pompkę to......trzeba mieć silne ręce ja obecnie nie jestem w stanie robić takich pompek jak oni, robię wersję damską to fajt że dają powera, jeszcze nigdy z żadnymi ćwiczeniami nie zostałam dłużej niż dwa dni, a tutaj leci już 5



Nie chciało mi się ale zmusiłam się do pure cardio - wrażenia MASAKRA!! W ostatnich minutach byłam ledwo ciepła, a teraz najchętniej poszłabym spać ze zmęczenia