Zazdrośnice, odcinek 65

[peach_passion]

Napisane przez najfajniejsza

no nie... co zjadłaś? śledzie z dżemem?

mi się magda kojarzy teraz z muffinami z serem plesniowym - nie mogę o tym zapomnieć
i z tą piosenką http://www.facebook.com/l.php?u=http...=zAQH31bn0&s=1

[SimplyDivine]

Napisane przez najfajniejsza

fajna!

Nie wiem tylko czy nie wymienic na ta bo jest te kilka cm mniejsza przez co nie wydaje sie az tak masywna

http://www.next.co.uk/x512400s3

[Grapefrutka]

Napisane przez magda2109

Też tak chcę!

ale że co chcesz makaron z serem czy czuć się pełna
uczucie pełności - nic przyjemnego

Napisane przez najfajniejsza

Grape, mnie też wbiło w fotel, no ale sama sobie jestem winna. mogłam nie podejmować tematu "ginekologia"

na przyszłość już wiesz jakich tematów unikać

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Kupilam sobie nowa torebke Jest duza, to fakt, ale takiej mi bylo trzeba

http://www.next.co.uk/x51400s3

http://www.next.co.uk/x512400s3

obie fajne choć duże

[Claris]

Hej
Wróciłam wczoraj przed północą, Praga jest cudna chciałabym pojechać z M. pozwiedzać, bo na tyle ile miałam czasu wolnego to niewiele mi się udało, a i tak szkolenie trwało kilka godzin mniej niż według agendy. Pojadłam pyszne jedzenie, wzięłam gorącą kąpiel (dla mnie to luksus bo na codzień letnia woda w kierunku zimnej jak dla mnie), polatałam samolotami, pozwiedzałam lotniska i wróciłam. A za tydzień o tej porze będę w Budapeszcie!

[peach_passion]

claris szalejesz! fajnie Ci a jak się latało? odnalazłaś się na lotnisku? i jak w ogóle było w sprawach biznesowych, że tak to ujmę

[Claris]

Napisane przez peach_passion

mi się magda kojarzy teraz z muffinami z serem plesniowym - nie mogę o tym zapomnieć
i z tą piosenką http://www.facebook.com/l.php?u=http...=zAQH31bn0&s=1

a mi Magda kojarzy się z tą piosenką http://www.youtube.com/watch?v=wi91g3_9tqk i to tak mega nie wiem czemu

[magda2109]

Napisane przez najfajniejsza

no nie... co zjadłaś? śledzie z dżemem?

To: http://wypiekibeaty.com.pl/2013/03/2...offee-pudding/

i zagryzłam naleśnikami z parówkami i serkiem włoskim

A teraz zapijam winem z niedzieli...

Napisane przez peach_passion

mi się magda kojarzy teraz z muffinami z serem plesniowym - nie mogę o tym zapomnieć
i z tą piosenką http://www.facebook.com/l.php?u=http...=zAQH31bn0&s=1

A piosenka... Hmmmm... No sprawdziła się w niedzielny wieczór

Napisane przez Grapefrutka

ale że co chcesz makaron z serem czy czuć się pełna
uczucie pełności - nic przyjemnego

Chce zjeśc tak mało i być pełna

Napisane przez Claris

Hej
Wróciłam wczoraj przed północą, Praga jest cudna chciałabym pojechać z M. pozwiedzać, bo na tyle ile miałam czasu wolnego to niewiele mi się udało, a i tak szkolenie trwało kilka godzin mniej niż według agendy. Pojadłam pyszne jedzenie, wzięłam gorącą kąpiel (dla mnie to luksus bo na codzień letnia woda w kierunku zimnej jak dla mnie), polatałam samolotami, pozwiedzałam lotniska i wróciłam. A za tydzień o tej porze będę w Budapeszcie!

Ale Ci fajnie

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

to będziesz mieć torbiele

Simply, ekspresowa ta dostawa!

Grape, mnie też wbiło w fotel, no ale sama sobie jestem winna. mogłam nie podejmować tematu "ginekologia"

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



no nie... co zjadłaś? śledzie z dżemem?

Albo udar

Napisane przez SimplyDivine

Mysle, ze bez miksera tez sie da, bylebys miala trzepaczke do jajek bo pewnie do masy trzeba bedzie ubic piane pochwal sie cokolwiek upieczesz



Ol em dzi... no az nie wiem co powiedziec



*om nom nom* http://www.marthastewart.com/336435/...ingue-cupcakes


W ogole to moja nagroda dzis zostala dostarczona No i szampan z Szampanii to to nie jest, ale hiszpanskie Cava z Freixenet - 30 butelek normalnego i 30 butelek rozowego
http://www.tesco.com/groceries/Produ.../?id=257182735

i

http://www.thechampagnecompany.com/p...rose-cava-75cl

Cava nie jest zła

Napisane przez SimplyDivine

Kupilam sobie nowa torebke Jest duza, to fakt, ale takiej mi bylo trzeba

http://www.next.co.uk/x51400s3

Napisane przez peach_passion

mi się magda kojarzy teraz z muffinami z serem plesniowym - nie mogę o tym zapomnieć
i z tą piosenką http://www.facebook.com/l.php?u=http...=zAQH31bn0&s=1

Fajna, też chorowałam na shoppera, ale po tym jak mi ukradli telefon w metrze muszę mieć torbę zamykaną na zamek.

Napisane przez SimplyDivine

Nie wiem tylko czy nie wymienic na ta bo jest te kilka cm mniejsza przez co nie wydaje sie az tak masywna

http://www.next.co.uk/x512400s3

Ta co kupiłaś ładniejsza

Britni cieszę się, że dotarłaś cała i zdrowa

[magda2109]

Napisane przez peach_passion

claris szalejesz! fajnie Ci a jak się latało? odnalazłaś się na lotnisku? i jak w ogóle było w sprawach biznesowych, że tak to ujmę

Tez właśnie miałam o to pytać

Napisane przez Claris

a mi Magda kojarzy się z tą piosenką http://www.youtube.com/watch?v=wi91g3_9tqk i to tak mega nie wiem czemu

Eeeeeeeeeee, ta piosenka kojarzy mi się z pamiętnym weekendem w Krakowie i poznaniem pewnego barmana



Aleeeee fajnieeeeee wiedzieć, że komuś się kojarzę z jakimiś piosenkami

[carmelova]

Napisane przez magda2109

To: http://wypiekibeaty.com.pl/2013/03/2...offee-pudding/

i zagryzłam naleśnikami z parówkami i serkiem włoskim

A teraz zapijam winem z niedzieli...



A piosenka... Hmmmm... No sprawdziła się w niedzielny wieczór

Chce zjeśc tak mało i być pełna

Ale Ci fajnie

O matko zaśliniłam się Btw. zjadłabym parówkę

[magda2109]

Napisane przez carmelova

O matko zaśliniłam się Btw. zjadłabym parówkę

Zostały mi dwie - wpadaj na parówkę

[carmelova]

Napisane przez magda2109

Tez właśnie miałam o to pytać

Eeeeeeeeeee, ta piosenka kojarzy mi się z pamiętnym weekendem w Krakowie i poznaniem pewnego barmana



Aleeeee fajnieeeeee wiedzieć, że komuś się kojarzę z jakimiś piosenkami

Mi się Motylek kojarzy z tym: http://www.youtube.com/watch?v=HBxt_v0WF6Y

[magda2109]

A mi się ta kojarzy z pewnym Panem

http://www.youtube.com/watch?v=36mCEZzzQ3o

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez carmelova

Mi się Motylek kojarzy z tym: http://www.youtube.com/watch?v=HBxt_v0WF6Y

Nie wiem czemu, ale mi też

[Claris]

Napisane przez peach_passion

claris szalejesz! fajnie Ci a jak się latało? odnalazłaś się na lotnisku? i jak w ogóle było w sprawach biznesowych, że tak to ujmę

Super było! w ogóle organizacja całego eventu pierwsza klasa. Najpierw przyleciałam do Warszawy, wieeeeelki terminal, ponad 40 gate'ów (ale nasz nowy terminal ładniejszy mimo, że dużo mniejszy). Miałam stresa o swój bagaż, że nie będzie go w Pradze, bo od razu przenieśli go do samolotu docelowego tak, że w Warszawie go nie odbierałam. No i w Pradze po wylądowaniu i wyjściu do hali przylotów od razu zobaczyłam babeczkę z firmy organizującej, która trzymała w ręku kartkę identyfikującą, więc do niej podeszłam, przedstawiłam się i zaprowadziła mnie do taksówki, która zawiozła mnie pod sam hotel, była już godzina 17. Tam dostałam pokój i zarejestrowałam się na szkolenie, przy okazji dowiedziałam się, że kolacja powitalna jest nieobowiązkowa, więc zostawiłam rzeczy w pokoju i spytałam się na recepcji jak się dostać do centrum. No i wsiadłam w tramwaj i pojechałam połazić. Kolację zjadłam w mieście, wróciłam po 21., po drodze w kauflandzie kupiłam sobie browara i wypiłam go w wannie następnego dnia rano śniadanko, potem szkolenie, które trwało w sumie 3 godziny (w ogóle byłam najmłodsza na tym szkoleniu), potem obiad, w międzyczasie musiałam się check-outować, więc zostawiłam bagaż w przechowalni w hotelu i jeszcze raz pojechałam do miasta wróciłam na wyznaczoną godzinę o której miałam taksówkę zamówioną i zawiozła mnie z powrotem na lotnisko. Z powrotem w Pradze na lotnisku miałam mały problem, bo odprawia się samemu przy stanowiskach komputerowych, ale zaraz podszedł do mnie chłopak z lotniska i zrobił to za mnie a samoloty to ja uwielbiam, więc loty były dla mnie fajną przygodą i za każdym razem miałam miejsce przy oknie

[carmelova]

Napisane przez magda2109

A mi się ta kojarzy z pewnym Panem

http://www.youtube.com/watch?v=36mCEZzzQ3o

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------


Nie wiem czemu, ale mi też

To moja piosenka na najszybsze tempo na bieżni Uwielbiam ją

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Madziula może przylecisz do mnie? Latem, albo jesienią?
Albo zróbcie jakiś zlocik

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Cava nie jest zła



Fajna, też chorowałam na shoppera, ale po tym jak mi ukradli telefon w metrze muszę mieć torbę zamykaną na zamek.

Serio musicie z TZ do nas na "polnoc" przyjechac na butelke, dwie czy trzy

a torebka ma druga torebke w srodku, przypinana jest na zatrzaski w srodku i ma zamek

Claris, ale Ci zazdraszczam tych podrozy!!! Mi od 3 lat obiecuja expo w Dusseldorfie i dupa Klienci sie o mnie wypytuja ale dyrektorka zaluje kasy

[margueri]

Napisane przez carmelova

Idę do domu, weekend!

I Ty się doczekałaś ja też, ale tylko w jednej pracy

Napisane przez aleksandrettaa

Złamałam się dziś i dokonałam zakupu odzieżowego. No ale i tak jest nieźle bo to pierwsza rzecz od 28.12 i tylko stanik.

WOW zebym ja tak rzadko umiała chodzić na zakupy...

Napisane przez Kinqaa

Jeszcze mnie wkur@&%@= TZ...
Chce mi się ryczec

Zjedz coś słodkiego mi zawsze pomaga...

Napisane przez Jovisse

Ale przymierzałam teraz w domu i powiedział, że oba są super i on już sam nie wie który jest fajniejszy

Nie wiem co mam z tym fantem zrobić, bo TŻ zawsze umiał ocenić sytuację, co jest fajniejsze

Zostaw oba lub ten, który podoba się tż, jeśli Tobie podobają się oba tak samo...jeden niebieski a drugi jaki ma kolor???

Napisane przez najfajniejsza

Im mniej wie, tym lepiej.

Święte słowa...

Napisane przez SimplyDivine

Nie wiem tylko czy nie wymienic na ta bo jest te kilka cm mniejsza przez co nie wydaje sie az tak masywna

http://www.next.co.uk/x512400s3

Fajniejsza ta pierwsza...

Napisane przez Claris

Hej
Wróciłam wczoraj przed północą, Praga jest cudna chciałabym pojechać z M. pozwiedzać, bo na tyle ile miałam czasu wolnego to niewiele mi się udało, a i tak szkolenie trwało kilka godzin mniej niż według agendy. Pojadłam pyszne jedzenie, wzięłam gorącą kąpiel (dla mnie to luksus bo na codzień letnia woda w kierunku zimnej jak dla mnie), polatałam samolotami, pozwiedzałam lotniska i wróciłam. A za tydzień o tej porze będę w Budapeszcie!

Praga jest cudna próbuje namówić tż na wyjazd...
Do Budap. też jedziesz na szkolenie??? Budap. też jest ciekawy...

A ja pozałatwiałam dzisiaj wszystko co planowałam, najbardziej się cieszę, że mam już z autkiem spokój na rok... nie wiem jakim cudem zajechałam do domu, chyba autko samo jechało do domu byłam taka nietomna....

[magda2109]

Napisane przez Claris

Super było! w ogóle organizacja całego eventu pierwsza klasa. Najpierw przyleciałam do Warszawy, wieeeeelki terminal, ponad 40 gate'ów (ale nasz nowy terminal ładniejszy mimo, że dużo mniejszy). Miałam stresa o swój bagaż, że nie będzie go w Pradze, bo od razu przenieśli go do samolotu docelowego tak, że w Warszawie go nie odbierałam. No i w Pradze po wylądowaniu i wyjściu do hali przylotów od razu zobaczyłam babeczkę z firmy organizującej, która trzymała w ręku kartkę identyfikującą, więc do niej podeszłam, przedstawiłam się i zaprowadziła mnie do taksówki, która zawiozła mnie pod sam hotel, była już godzina 17. Tam dostałam pokój i zarejestrowałam się na szkolenie, przy okazji dowiedziałam się, że kolacja powitalna jest nieobowiązkowa, więc zostawiłam rzeczy w pokoju i spytałam się na recepcji jak się dostać do centrum. No i wsiadłam w tramwaj i pojechałam połazić. Kolację zjadłam w mieście, wróciłam po 21., po drodze w kauflandzie kupiłam sobie browara i wypiłam go w wannie następnego dnia rano śniadanko, potem szkolenie, które trwało w sumie 3 godziny (w ogóle byłam najmłodsza na tym szkoleniu), potem obiad, w międzyczasie musiałam się check-outować, więc zostawiłam bagaż w przechowalni w hotelu i jeszcze raz pojechałam do miasta wróciłam na wyznaczoną godzinę o której miałam taksówkę zamówioną i zawiozła mnie z powrotem na lotnisko. Z powrotem w Pradze na lotnisku miałam mały problem, bo odprawia się samemu przy stanowiskach komputerowych, ale zaraz podszedł do mnie chłopak z lotniska i zrobił to za mnie a samoloty to ja uwielbiam, więc loty były dla mnie fajną przygodą i za każdym razem miałam miejsce przy oknie

Ale superowo

Ja bym sobie nie poradziła sama na lotnisku chyba Nigdy nie leciałam

Napisane przez carmelova

To moja piosenka na najszybsze tempo na bieżni Uwielbiam ją

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Madziula może przylecisz do mnie? Latem, albo jesienią?
Albo zróbcie jakiś zlocik

Ja muszę sobie zrobić jakąś playlistę motywujących piosenek właśnie do aerobów i kupić mp3

Kochana, właśnie dziś o tym myślałam i nawet mówiłam współlokatorce, że chciałabym polecieć do Ciebie Ale czy ja bym dała radę?

A co do zlociku, to ja myślę, żeby w tym roku zorganizować jakiś u siebie

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Właśnie Simply, bardzo fajna torebka!

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Frezi jak tam? Cieknie z noska?

[Kinqaa]

Carmelova wydaje mi się,ze się pomylilam...Tz ma inne wymagania od życia,ja inny tryb ogółem...klapa. Dół jak ch...

[carmelova]

Napisane przez SimplyDivine

Serio musicie z TZ do nas na "polnoc" przyjechac na butelke, dwie czy trzy

a torebka ma druga torebke w srodku, przypinana jest na zatrzaski w srodku i ma zamek

Claris, ale Ci zazdraszczam tych podrozy!!! Mi od 3 lat obiecuja expo w Dusseldorfie i dupa Klienci sie o mnie wypytuja ale dyrektorka zaluje kasy

Zrobi się cieplej to się jakoś umówimy A szampan niech się chłodzi

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez magda2109

Ale superowo

Ja bym sobie nie poradziła sama na lotnisku chyba Nigdy nie leciałam

Ja muszę sobie zrobić jakąś playlistę motywujących piosenek właśnie do aerobów i kupić mp3

Kochana, właśnie dziś o tym myślałam i nawet mówiłam współlokatorce, że chciałabym polecieć do Ciebie Ale czy ja bym dała radę?

A co do zlociku, to ja myślę, żeby w tym roku zorganizować jakiś u siebie

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Właśnie Simply, bardzo fajna torebka!

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Frezi jak tam? Cieknie z noska?

Oczywiście że dałabyś radę Myśl myśl, przyjmę z otwartymi ramionami

Kinga przykro mi

[peach_passion]

Napisane przez magda2109

Ale superowo

Ja bym sobie nie poradziła sama na lotnisku chyba Nigdy nie leciałam

ja też tzn. lecialam helikopterem i takim małym 2osobowym wypierdkiem, ale na normalnym wielkim lotnisku bym się nie odnalazła dobrze, że dużo osób teraz lata i jest się kogo poradzić

Napisane przez Kinqaa

Carmelova wydaje mi się,ze się pomylilam...Tz ma inne wymagania od życia,ja inny tryb ogółem...klapa. Dół jak ch...

apropo latania, to czytałam, że kosmetyki można przewozić w 50ml pojemnikach i nie może być więcej niż litr. prawda to? jak wtedy się zabrać ze wszystkim? no i jak mam coś w pojemniku 150ml, ale zostało np. 30ml, to muszę go przelać do małego pojemniczka?
balsamy, szampony i takie rzeczy to też ciecze? ()

[Kinqaa]

Poryczalam sie..i nie moge przestać ehhh ja piernicze ,czemu ja...

[Claris]

Napisane przez SimplyDivine

Claris, ale Ci zazdraszczam tych podrozy!!! Mi od 3 lat obiecuja expo w Dusseldorfie i dupa Klienci sie o mnie wypytuja ale dyrektorka zaluje kasy

mi firma też na te szkolenia nie daje ani złotówki, takie realia niestety...

Napisane przez margueri

Praga jest cudna próbuje namówić tż na wyjazd...
Do Budap. też jedziesz na szkolenie??? Budap. też jest ciekawy...

Napisane przez magda2109

Ja bym sobie nie poradziła sama na lotnisku chyba Nigdy nie leciałam

dałabyś radę, każde lotnisko z tych na których byłam jest super oznakowane, nie sposób sobie nie poradzić

[carmelova]

Napisane przez Kinqaa

Poryczalam sie..i nie moge przestać ehhh ja piernicze ,czemu ja...

Biedactwo... Co się dzieje, jakie inne wymagania?

[Claris]

Napisane przez peach_passion

apropo latania, to czytałam, że kosmetyki można przewozić w 50ml pojemnikach i nie może być więcej niż litr. prawda to? jak wtedy się zabrać ze wszystkim? no i jak mam coś w pojemniku 150ml, ale zostało np. 30ml, to muszę go przelać do małego pojemniczka?
balsamy, szampony i takie rzeczy to też ciecze? ()

w podręcznym nie można, a do głównego ładujesz co chcesz

[Kinqaa]

Napisane przez carmelova

Biedactwo... Co się dzieje, jakie inne wymagania?

Dluuga historia. Jakiś czas temu dowiedziałam sie przegladajac jego wiadomości do kolezanek jaki to on nieszczęśliwy jest w tym związku,ze mloda go zapomni jakby chciał odejść,bo ma dziecko dopiero 3 latka
Rozmawialismy ,powiedzialam mu,ze widziałam to,on niby powiedział,ze to w złości wypowiedzial itd. I ze zależy mu na mnie i chce ratować nasz związek ( bo ostatnimi czasy było burzowo).
No i było ok i ok i znow mnie naszly myśli różne ( dzisiaj wyszedł z kolegami na ryby,późno wróci) ,ze po prostu on nie chce rodziny,nic nie czuje i jego łzy ,ze mu zależy itd.były przez niego dobrze grane...
Jestem w totalnym amoku,sorry za taki bałagan

[SimplyDivine]

Napisane przez peach_passion

apropo latania, to czytałam, że kosmetyki można przewozić w 50ml pojemnikach i nie może być więcej niż litr. prawda to? jak wtedy się zabrać ze wszystkim? no i jak mam coś w pojemniku 150ml, ale zostało np. 30ml, to muszę go przelać do małego pojemniczka?
balsamy, szampony i takie rzeczy to też ciecze? ()

100 ml i maks 1 litr lacznie, ale to sie tyczy tylko bagazu podrecznego. W duzym bagazu mozesz miec jakie chcesz pojemnosci

[Jovisse]

Napisane przez carmelova

Bo.. piątek, piąteczek, piątunio!
Ale w ciąży raczej nie jestem, 4 dni temu skończył mi się @ no i biorę tabletki

Aleś dziewczyny podnieciła

Napisane przez SimplyDivine

Kupilam sobie nowa torebke Jest duza, to fakt, ale takiej mi bylo trzeba

http://www.next.co.uk/x51400s3

Świetna, uwielbiam wielkie torebki, w których nic nie można znaleźć

Napisane przez Claris

Hej
Wróciłam wczoraj przed północą, Praga jest cudna chciałabym pojechać z M. pozwiedzać, bo na tyle ile miałam czasu wolnego to niewiele mi się udało, a i tak szkolenie trwało kilka godzin mniej niż według agendy. Pojadłam pyszne jedzenie, wzięłam gorącą kąpiel (dla mnie to luksus bo na codzień letnia woda w kierunku zimnej jak dla mnie), polatałam samolotami, pozwiedzałam lotniska i wróciłam. A za tydzień o tej porze będę w Budapeszcie!

Ja też chcę!!! Bardzo zazdraszczam...

Kinga Co się stało?


A ja chciałam tylko powiedzieć, że... (załamując się ciąg dalszy...) nie dogadujemy się z TŻtem na ŻADNEJ PŁASZCZYŹNIE jest po prostu cudownie. A nie, w sumie dogadujemy się tylko pod względem niektórych obiadów Pozwólcie, że taki trochę tragikomizm wprowadzę, bo inaczej chyba bym ryczała dłużej niż wczoraj (chyba mój rekord, 3h non stop)


A płaszczyki wrzuciłabym na mnie, ale było już za ciemno na robienie zdjęć, więc wrzucam katalogowe:

Pierwszy to stricte ten, a drugi to nie ten, ale bardzo podobny (beżowy, z czarną lamówką, dwurzędówka, z paskiem)

[Claris]

Kinqaa mi już by było przykro przez samo to, że z takich rzeczy koleżankom się zwierza

[Kinqaa]

Jovi ja rycze i rycze... W dodatku zatkany nos mi "pomaga"

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez Claris

Kinqaa mi już by było przykro przez samo to, że z takich rzeczy koleżankom się zwierza

Mi też wcale nie było milo to czytając.