Dyskusje luźne i bardziej spięte ;) o ćwiczeniach i diecie :D

[BrandNewName]

Napisane przez konspiracja

Coś a`la na Małysza

Nawet posturę miałam podobną - 45 kg przy 164 cm wzrostu

Scio zdecydowanie nie pierz

[andziak123]

Napisane przez konspiracja

Wow, i to jest argument

Przecież sama wkleiłaś swój "jadłospis" do oceny, wiec zakładam ze zależy Ci na zdrowiu? Więc porada jest taka, że picie kawy na czczo temu zdrowiu nie sprzyja

za zbędny komentarz

Tygrysku Twoje uzasadnienie do mnie trafiło od jutra zaczynam nad tym pracować.

[konspiracja]

Napisane przez BrandNewName

Nawet posturę miałam podobną - 45 kg przy 164 cm wzrostu

Napisane przez andziak123

za zbędny komentarz

Wobec Twojego porzedniego posta- niezbędny.
A, i do tego rzeczowy

Napisane przez andziak123

Tygrysku Twoje uzasadnienie do mnie trafiło od jutra zaczynam nad tym pracować.

Bardzo sie cieszymy, że trafiło...

Dziewczyny, a co z ćwiczeniem w upały? Bo na siłce czy na sali w klubie wiadomo - klima jest, a w domu? Jak sobie radziłyście?
Trochę mnie to przeraża, bo mamy bardzo nasłonecznione i ciepłe mieszkanie

[Trixxi]

właśnie też się obawiam upałów, teraz muszę zakręcać kaloryfery i otwierać okno jak ćwiczę a w lato to chyba już po samej rozgrzewce będzie się ze mnie lało...
a nie masz jakiegoś wiatraka żebyś go mogła użyć jako klimę w pokoju? ja miałam gdzieś taki na strychu chyba zacznę go szukać niedługo

[darrya]

A ja tak na szczęście mam tak, że bardzo mało się pocę, nawet jak jest gorąco. czasem widzę jak z innych dziewczyn się leje, a ja ledwo ledwo.

[Ela87]

Napisane przez Trixxi

właśnie też się obawiam upałów, teraz muszę zakręcać kaloryfery i otwierać okno jak ćwiczę a w lato to chyba już po samej rozgrzewce będzie się ze mnie lało...
a nie masz jakiegoś wiatraka żebyś go mogła użyć jako klimę w pokoju? ja miałam gdzieś taki na strychu chyba zacznę go szukać niedługo

Ja mam pokój na poddaszu To dopiero będzie pot
ALe ja dobrze znoszę upały

[andziak123]

Napisane przez konspiracja

Wobec Twojego porzedniego posta- niezbędny.
A, i do tego rzeczowy


Bardzo sie cieszymy, że trafiło...

Dziewczyny, a co z ćwiczeniem w upały? Bo na siłce czy na sali w klubie wiadomo - klima jest, a w domu? Jak sobie radziłyście?
Trochę mnie to przeraża, bo mamy bardzo nasłonecznione i ciepłe mieszkanie

Widzę, że do Ciebie nie trafiło, że nie interesuje mnie Twoje z danie w tej sprawie

[cocos1]

dziewczyny troche głupie pytanie-jak tojest z cwiczeniami:jak często i ile czasu na regeneracje?Jak często siłowe i jak aeroby? Mam do zgubienia niewiele(albo az) ok 5 kg...

[mara30]

ja też na poddaszu mieszkam i do tej pory zawsze miałam problem z ćwiczeniem jak się zaczynały upały, potem się przyzwyczajałam i jakoś dawało radę, po prostu obojętniałam na temperaturę, tyle, ze więcej przerw na wodę musiałam robić jedyny problem, to że ćwicząc w kałuży własnego potu strasznie się ślizga no i podłogę trzeba myć po każdym treningu

[hania811]

Napisane przez konspiracja

Dziewczyny, a co z ćwiczeniem w upały? Bo na siłce czy na sali w klubie wiadomo - klima jest, a w domu? Jak sobie radziłyście?
Trochę mnie to przeraża, bo mamy bardzo nasłonecznione i ciepłe mieszkanie

Ja juz się tego boję.
Nie znoszę upałów. Dla mnie lato mogłoby nie istnieć.
Zdarza mi się nawet zemdleć z powodu braku tlenu.

Swego czasu chodziłam na magic bar do takiego surowego fitnessu- bez klimy- zdarzało się że w połowie treningu musiałam przerywać i stać przy otwartym oknie- a to maj był. Zawsze na lato zawieszam treningi
Dlatego teraz tak walczę bo wiem że góra do czerwca dam radę cisnąc.


Choć mąż się zarzeka że kupi nam klimatyzator na to lato- bo w zeszłe horror przezywaliśmy.

[ajah]

Napisane przez konspiracja

Wobec Twojego porzedniego posta- niezbędny.
A, i do tego rzeczowy


Bardzo sie cieszymy, że trafiło...

Dziewczyny, a co z ćwiczeniem w upały? Bo na siłce czy na sali w klubie wiadomo - klima jest, a w domu? Jak sobie radziłyście?
Trochę mnie to przeraża, bo mamy bardzo nasłonecznione i ciepłe mieszkanie

Po pierwsze to mam watpliwości czy w tym roku będzie ciepłe lato
A jak już będzie to będę ćwiczyć albo wcześnie rano albo późno wieczorem, gdy będzie chłodniej.
W domu lub ogrodzie

[hania811]

Napisane przez ajah

Po pierwsze to mam watpliwości czy w tym roku będzie ciepłe lato
A jak już będzie to będę ćwiczyć albo wcześnie rano albo późno wieczorem, gdy będzie chłodniej.
W domu lub ogrodzie

Ja mam jedno wspomnienie z zeszłego lata- non stop klejący się do ciała pot, brak tlenu nawet o 24 w nocy.

W zeszłym roku nie istniało coś takiego jak "późno wieczorem, gdy będzie chłodniej".

Mnie wręcz paraliżuje strach jak tylko pomyślę że znowu tak może być.
Za zimne lato dałabym wszystko!!

[la figa]

ja tego lata koniecznie kupuje wiatrak. pamietam jak przez 45minut cwiczylam z meduza i myslalam ze przedwczesnie zejde z tej ziemi!

[ajah]

Napisane przez hania811

Ja mam jedno wspomnienie z zeszłego lata- non stop klejący się do ciała pot, brak tlenu nawet o 24 w nocy.

W zeszłym roku nie istniało coś takiego jak "późno wieczorem, gdy będzie chłodniej".

Mnie wręcz paraliżuje strach jak tylko pomyślę że znowu tak może być.
Za zimne lato dałabym wszystko!!

Chłodne lato?
O nie w depresję bym wpadła, bo brakuje mi słońca

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez cocos1

dziewczyny troche głupie pytanie-jak tojest z cwiczeniami:jak często i ile czasu na regeneracje?Jak często siłowe i jak aeroby? Mam do zgubienia niewiele(albo az) ok 5 kg...

Max 3x siłowy, do tego max. 3x aeroby. Ogólnie ćwiczy się max 6 x na tydzień, przynajmniej 1 dzień musi być wolny.

Napisane przez konspiracja

Dziewczyny, a co z ćwiczeniem w upały? Bo na siłce czy na sali w klubie wiadomo - klima jest, a w domu? Jak sobie radziłyście?
Trochę mnie to przeraża, bo mamy bardzo nasłonecznione i ciepłe mieszkanie

Ja otwieram okna i jakoś daje radę, ćwiczę też wieczorkiem, bo wtedy od mojej strony już nie świeci słońce.
Ale jak będzie gorąco to chyba wytargam wszystko na dwór i tyle

Napisane przez ajah

Po pierwsze to mam watpliwości czy w tym roku będzie ciepłe lato

Słyszałam, że ma właśnie pod względem temperatury dowalić porządnie. Skoro zima była tak dziwna, to w lecie też będą różne anomalie i może być naprawdę ciężko. Ale to się dopiero okaże, więc nie ma co się na zapas martwić

[la figa]

Tygrysie, nie doczytalam, albo nie doszukalam sie - jakie aeroby robisz? i jak dlugo? mysle o tym by zaczac biegac, ale szukam alternatyw dla zlej pogody

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez la figa

Tygrysie, nie doczytalam, albo nie doszukalam sie - jakie aeroby robisz? i jak dlugo? mysle o tym by zaczac biegac, ale szukam alternatyw dla zlej pogody

Nie robię aerobów bo nie lubię.
Wolę sobie Zuzkę zrobić, czy coś w tym stylu.

[olik187]

Napisane przez Rzabba

Na Ladies zauważyła ogólną tendencję do szybkiego ścinania kalorii. Jak tylko która coś miałknie, że stanęło to modki sugerują ścięcie kalorii. Moim zdaniem zdecydowanie za dużo i za szybko.


Któraś pytała tutaj o HORMONY
Tak to może mieć wpływ na odchudzanie zwłaszcza, że hormony są jak domino, jak się sypnie jeden to reszta przestaje być w równowadze, jedna nierównowaga pociąga następną.
Jeśli chodzi o niski poziom estrogenów to należy zadbać o odpowiednią ilość tłuszczu w diecie, zwłaszcza przypilnować omega 3.
Nie wiem czy to przypadkiem nie jest tak, że jak brakuje estriadolu to robi się przewaga estriolu który hamuje odchudzanie. Możliwe też że przy tym wszystkim występuje niedobór progesteronu i mimo niskiego ogólnego poziomu estrogenów, nadal występuje dominacja estrogenowa

Kurcze muszę w końcu dorwać jakąś dobrą książkę do endokrynologii

tak to ja pytalam dziekuje serdeczni za odpowiedz...i mam pytanie co powinnam w takiej sytuacji zrobić zacząc przyjmowac zapisane hormony?

[Rosalyn]

Napisane przez Trixxi

właśnie też się obawiam upałów, teraz muszę zakręcać kaloryfery i otwierać okno jak ćwiczę a w lato to chyba już po samej rozgrzewce będzie się ze mnie lało...
a nie masz jakiegoś wiatraka żebyś go mogła użyć jako klimę w pokoju? ja miałam gdzieś taki na strychu chyba zacznę go szukać niedługo

Fajnie, że się o upały martwicie, jakoś tak mnie to na duchu podnosi, że być może na prawdę wkońcu będzie ciepło.
Ja mam fajnie, bo mieszkanie na parterze, które jest chłodne to prawdziwy azyl w upał

Napisane przez cocos1

dziewczyny troche głupie pytanie-jak tojest z cwiczeniami:jak często i ile czasu na regeneracje?Jak często siłowe i jak aeroby? Mam do zgubienia niewiele(albo az) ok 5 kg...

Słowy 3 razy i aeroby 3 razy w tygodniu, najlepiej naprzemian.
A jak nie masz siły to odpuszczasz, ale lepiej odpuścić sobie dzień aerobowy, a nie siłowy.
Dobrze mówię?

[Ela87]

Ja jak odpuszczam, to na pewno sie silowy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hevanka]

to ja pociągnę jeszcze temat mojej kuzynki
zgodnie z radą Rzabby podbiła tłuszcze do 60-65. nie miała z tym problemu. ona tak jak ja- węglowodany mogłyby nie istnieć, ale tłuszcze muszą być uwielbiam orzechy, olej lniany, łososia...
ale do tematu. ja sama nie znam się na cardio, a właśnie tu ma najwięcej pytań. pisałyście o takiej kombinacji burpressy i brzuszki. jak podejść do tego czasowo? minutę burpressy i minutę brzuszki? czy konkretna ilość powtórzeń? ile obwodów minimum trzeba zrobić?
a może lepiej skakać na skakance ze zmiennym tempem?
jakie cardio jest najlepsze na R?

[Ismenkusia]

hevanka, ja po siłowym wyszłabym pobiegać ok 20 minut Ale to ja, dziewczyny tu nie przepadają za tym sportem

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez hevanka

ale do tematu. ja sama nie znam się na cardio, a właśnie tu ma najwięcej pytań. pisałyście o takiej kombinacji burpressy i brzuszki. jak podejść do tego czasowo? minutę burpressy i minutę brzuszki? czy konkretna ilość powtórzeń? ile obwodów minimum trzeba zrobić?
a może lepiej skakać na skakance ze zmiennym tempem?
jakie cardio jest najlepsze na R?

Tzn. z tymi burpeesami i brzuszkami to rozmawiałyśmy o interwałach wykonywanych po siłowym, a nie jako stricte osobny trening

A w jakiej kondycji jest Twoja kuzynka i co ćwiczy ?

[Ismenkusia]

omg

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Ismenkusia

omg

Nie zasnę teraz, będą mi się śnić obwisłe pośladki

I właśnie, żeby mieć pośladki z tyłu, a nie takie coś, to trzeba ćwiczyć siłowo !

[Rzabba]

Napisane przez hevanka

to ja pociągnę jeszcze temat mojej kuzynki
zgodnie z radą Rzabby podbiła tłuszcze do 60-65. nie miała z tym problemu. ona tak jak ja- węglowodany mogłyby nie istnieć, ale tłuszcze muszą być uwielbiam orzechy, olej lniany, łososia...
ale do tematu. ja sama nie znam się na cardio, a właśnie tu ma najwięcej pytań. pisałyście o takiej kombinacji burpressy i brzuszki. jak podejść do tego czasowo? minutę burpressy i minutę brzuszki? czy konkretna ilość powtórzeń? ile obwodów minimum trzeba zrobić?
a może lepiej skakać na skakance ze zmiennym tempem?
jakie cardio jest najlepsze na R?

Najlepsze będą takie, które będą jej sprawiać przyjemność i będzie je robić regularnie

My rozmawiałyśmy o finisherach, które z założenia są krótkie (do 10 minut) i o tym kiedy różne treningi są interwałowe a kiedy nie. Przykłady ćwiczeń podałam pierwsze jakie mi przyszły do głowy, chodziło mi przedstawienie jak mogą wyglądać interwały nawet jeśli robisz jedno ćwiczenie za drugim.




PS. Dzisiaj z klienta zaczęło kapać już po 2 minutach treningu

[Rosalyn]

Napisane przez Ismenkusia

hevanka, ja po siłowym wyszłabym pobiegać ok 20 minut Ale to ja, dziewczyny tu nie przepadają za tym sportem

Ja lubię! Aczkolwiek nie jestem takim długodystansowcem jak Ty.
Tzn, te 20 min biegu po siłowym to na redukcję?

Napisane przez Ismenkusia

omg

no co się czepiasz? rozmiar 34/32 a to przecież najważniejsze.

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Rzabba

Najlepsze będą takie, które będą jej sprawiać przyjemność i będzie je robić regularnie


PS. Dzisiaj z klienta zaczęło kapać już po 2 minutach treningu

Tak powinno być Ale wiesz przecież, że pytanie zwykle brzmi: ale co jest najskuteczniejsze he he

Ale to klient taki słaby, czy Ty taka niedobra dzisiaj ?

[Rzabba]

Napisane przez olik187

tak to ja pytalam dziekuje serdeczni za odpowiedz...i mam pytanie co powinnam w takiej sytuacji zrobić zacząc przyjmowac zapisane hormony?

NIe jestem lekarzem i nie wiem jak to dokładnie wygląda, jaką masz przeszłość dietetyczną, z czego wynika niedobór, jakie predyspozycje genetyczne itp.
Z jednej strony podawanie hormonów z zewnątrz może jeszcze bardziej zaburzyć własną ich produkcję a z drugiej przy ich niedoborze inne mogą zacząć szwankować coraz bardziej. I tak źle i tak niedobrze
Jeśli to wynika głownie z diety i za niskiego poziomu tłuszczu w organizmie to możesz spróbować pokombinować najpierw z dietą przez jakiś czas. Natomiast jeśli np. jest jakaś dysfunkcja jajników to może warto sięgnąć jednak po leki

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez tygryskowym_okiem

Ale to klient taki słaby, czy Ty taka niedobra dzisiaj ?

Taki słaby nie jest, bo ogólnie dość aktywny a ja byłam wyjątkowo łagodna bo to pierwszy trening

[sarayy]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Nie zasnę teraz, będą mi się śnić obwisłe pośladki

I właśnie, żeby mieć pośladki z tyłu, a nie takie coś, to trzeba ćwiczyć siłowo !

noooooo dlatego czasssskam squaty
..a te panie to okrutny przykład skinny fat- w ubraniu by tak cudownie szczuplutko by wygladały! choć dopasowane jeansy odpadają i tak

...aleście sie rozpisały!!! nadrobiłam czytanie, odpisuje skrótowo

sfd forum- duuuuuużo sie dowiedziałam, dużo ważnych i mądrych rzeczy. Fajnie poprzegladać dzienniki, zwłaszcza ze zdjęciami i progresem. Ale sporo tam mądrych głów, może nawet za dużo a u nas jedna Rzabba trzyma wszystko w pionie...i rodzinne zdjęcia przy choince zamieszcza
..chyba bym się nie odważyła na dziennik sfd-trzeba być naprawdę gotowym na 100%odpowiedniej diety i 100%oddanego treningu- inaczej 'spadasz' z pozycji na forum

upał- nareszcie przyjdzie lato nie cierpię ćwiczyć w zimie nawet w ciepłym mieszkaniu! ogólnie jest mi zimno, trzeba sie rozebrać do 'stroju', a zaraz mi gorąco, i bardziej gorąco bez pocenia się. A w lecie od razu z odpowiednią temperaturą przystepuje się do ćwiczeń, kiedy jest za gorąco- ciało się poci i czujesz że żyjesz a potem chłodny prysznic

Ismenkusia- robię ciastka jutro z Twoich składników i proporcji lepiej, żeby coś wyszło bo to 'na niedzielę' do kawki