Podwójnie szczęśliwa siódemka, czyli czternasty wdech dopingu

[emi29w]

Monika siostra męża ma 20kwietnia za tydzień a mój ma imieniny 25 kwietnia ;-))

[aga__tka]

Napisane przez emi29w

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Agatko fajna ta stronka ,tylko po co te punkty??!!!

gagatu by sie zalogowała to ma czas i by stukała punkty za odpowiedzi ))

jak to po co, zeby ktos wrzucal wzorki
a Agatka, jak ma rzeczywiscie wolny czas bo nie wziela odpowiedniego szydelka, to trudno niech nam nabija te punkty

[Szydełkomaniaczka]

Napisane przez martikaj

Małgosiu, śliczny komplecik, z czego robiłaś?

Rekawiczki z Ariadny na szpuli a torebke z nici od Kamy podwójnych

[emi29w]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

A to moje ostatnie wypocinki

WoW! cudne

[aga__tka]

Napisane przez martikaj

Agatko, myślałam że w kościele też cichaczem szydełkujesz

no wiesz

przy okazji dzis koscielny jak zbieral pieniazki to powiedzial do Jeremka ze ma bardzo ladna czapke (stalismy na dworze, bo po zeszlotygodniowym idealnym zachowaniu Jeremka dzis go roznosila energia, a ze byla ladna pogoda to malz z nim wyszedl, na co prawie rozplakala sie Ola i tak raczki wyciagala w strone drzwi ze poszlam ich szukac, zeby malej nie stresowac brakiem brata)

Napisane przez Szydełkomaniaczka

A to moje ostatnie wypocinki

sliczne sa

Agatka: no to trzymaj zapasowy maly kordonek i rozne szydelka w razie braku zajecia bedziesz dziergac kwiatki albo gwiazdeczki juz.... ja wlasnie dlatego zawsze cos mam w torebce - bo mi sie czesto zdarzalo ze akurat jak bym mogla podziergac to nic nie mialam...

[Szydełkomaniaczka]

Dzieki kobitki, ta torebka była robiona na próbę, nie wiedziałam jak wyjdzie ale ogólnie nie jest źle tylko musze podszewke wszyć, może tylko jest trov\che za wiotka, bo te nici od Kamy sa mieciutkie, ale moze spryskac krochmalem w spreju? Jak myslicie?

[emi29w]

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...rby%3Ddateline

agatko a wiesz juz jak to pobrac,juz to chcialam ale nie wiem jak to zrobic

[martikaj]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Dzieki kobitki, ta torebka była robiona na próbę, nie wiedziałam jak wyjdzie ale ogólnie nie jest źle tylko musze podszewke wszyć, może tylko jest trov\che za wiotka, bo te nici od Kamy sa mieciutkie, ale moze spryskac krochmalem w spreju? Jak myslicie?

Myślę, ze można spróbować

[Malinka_5]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Dzieki kobitki, ta torebka była robiona na próbę, nie wiedziałam jak wyjdzie ale ogólnie nie jest źle tylko musze podszewke wszyć, może tylko jest trov\che za wiotka, bo te nici od Kamy sa mieciutkie, ale moze spryskac krochmalem w spreju? Jak myslicie?

świetny ten komplet, ja bym się pokusiła o podszewkę

[Monika_75]

Napisane przez rudasek

A Wam znowu chce się oglądać siusiaka mojej męży?

znowu to już pokazywałaś ja jeszcze nie widziałam

[gagatu]

W sumie pierwszy raz chyba mi się zdarzyło, że tak nie mam co dziergać...
Ale tak sobie już kombinuję, bo w sobotę (i w piątek po południu chyba też) mam siedzieć w biurze biegu na kasie, to muszę przemycić szydełko i jakiś kordonek, bo się tam pewnie zanudzę. Ale nie wiem co dla biegaczy robić - bo bym mogła od razu sprzedawać

[Monika_75]

Napisane przez babydelfi

A ten osobny wątek to chyba byłby dobry pomysł

I najlepiej, moim skromnym zdaniem, byłoby spotkać się na początku wakacji, bo potem zaczną się urlopy i rozjazdy i połowy z nas nie będzie, tak jak to miało miejsce w poprzednie wakacje

jestem jak najbardziej za początkiem wakacji

[martikaj]

Agatko, a co z tą włóczką? Gdzie ją kupowałaś, że ktoś dowiązał inną?

[SilverAguti]

śliczne rękawiczki i torebeczka ja bym wszyła podszewkę

[gagatu]

Marta, to jest ten Kordek, kupowałam w zamotane.pl. Najpierw myślałam, że w pewnym momencie skończy się taka szara nitka, która jest w całość wpleciona (nawet nie nitka, a takie maleńkie włókienka), ale to normalnie związane było. Z zewnątrz jak się wzięło motek do reki to nic nie było widać, a od środka niecałe pół motka inne. Dziwne. Pewnie to jakaś pomyłka na produkcji, bo raczej nie widzę sensu przemycania innego koloru takiej samej włóczki.

[Monika_75]

Napisane przez Malinka_5

zapomniałam pochwalić butki, Kasiu ja też od kilku lat tylko skórzane kupuję i też nosze po kilka lat

ja mam buty (skórzane od Ryłki), które kupowałam przed ślubem (16 lat temu) i jeszcze są w całkiem niezłym stanie, nawet ostatniej jesieni je ubierałam

[martikaj]

Napisane przez gagatu

Marta, to jest ten Kordek, kupowałam w zamotane.pl. Najpierw myślałam, że w pewnym momencie skończy się taka szara nitka, która jest w całość wpleciona (nawet nie nitka, a takie maleńkie włókienka), ale to normalnie związane było. Z zewnątrz jak się wzięło motek do reki to nic nie było widać, a od środka niecałe pół motka inne. Dziwne. Pewnie to jakaś pomyłka na produkcji, bo raczej nie widzę sensu przemycania innego koloru takiej samej włóczki.

No to faktycznie dziwne, mi kiedyś facet opowiadał - włąściciel pasmanterii - że babki potrafią kupić motek a potem wymienić na inny kolor a w środku albo dowiązana inna żeby się gramatura zgadzała albo bezczelnie trochę wyciągnięte. Pewnie tak robią jak im zabraknie kawałek.

[gagatu]

Ale bezczebelne baby No u mnie wszystko oryginalnie nawinięte, więc to błąd producenta. Mam jeszcze jeden motek, to mi nie zależy, a biała bawełenka też się przyda.

[cocci]

Malgosiu piękny komplet!

Malinko mówisz, ze lepiej zmywać?
ja często między kolejnymi etapami zostawiam deku na parenaście godzin. NIgdy nie zgadnę, jakim cudem Jola macha deku tak szybko

zaciapalam 9 ramek bejcą i krakiem jednoskladnikowym i 13 butelek farbą i na szyjkach okleilam je papierem ryżowym. Teraz czekam, aż przeschną mi z wody kolejne. Jakieś 10

[jola2243]

Iwonka, mi długo schodzi z lakierowaniem, i ja nie zmywam farby jak pocieniuję, cieniuję od razu jak podeschnie, mam wrażenie że lepiej się wtedy cieniuje

moje kurczaki jeszcze na podwórku, pierwszy taki ciepły dzień u nas, ale musze je ściągnąć do domku niedługo, jutro do szkoły przecież...

[rardan]

Malinko, cudne decu.
Świetnie Ci wychodzi.
Małgosiu, cudny komplecik.
Ty masz cierpliwość do tych koronkowych rękawiczek.

[Monika_75]

Napisane przez jola2243

O takie cuś wyjszło mnie
Później te z nitka pokażę, ale na nich widać efekt jak się zapali dopiero.
A w środku to ciemne to ziarna kawy są

fajne

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

Malgosiu piękny komplet!

Malinko mówisz, ze lepiej zmywać?
ja często między kolejnymi etapami zostawiam deku na parenaście godzin. NIgdy nie zgadnę, jakim cudem Jola macha deku tak szybko

zaciapalam 9 ramek bejcą i krakiem jednoskladnikowym i 13 butelek farbą i na szyjkach okleilam je papierem ryżowym. Teraz czekam, aż przeschną mi z wody kolejne. Jakieś 10

o matko , ile tego ...
tempo Joli nie tylko w deco... ja dla mnie niepojętej szybkości

jajka zdecydowanie a jeśli szlifować przed położeniem serwetki to na mokro

cały czas mówię o jajach ,

mi średnio na 1 pracę schodzi 3 tygodnie... z czego ostatni tydzień codzienne lakierowanie

ciasta nie piekłam , ale mam wielkanocny spód od mazurka...

trochę wyszedł twardy... po upieczeniu (czekoladowe-kruche) , to zwinęłam w papier od pieczenia i zostawiałam ... na lodówce, dziś zajrzałam i mam pyszne kruche czekoladowe , dołożyłam se powideł mniam

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez Monika_75

ja mam buty (skórzane od Ryłki), które kupowałam przed ślubem (16 lat temu) i jeszcze są w całkiem niezłym stanie, nawet ostatniej jesieni je ubierałam

ja całkliem niedawno wyrzuciłam kozaczki jugosłowiańskie , ze skóry...miały ponad 20 lat

[jola2243]

Ale że ja przez ostatnie 3 tygodnie nie tknęłam nic to nic nie mówicie
zrobiłam kilka rzędów chusty Basinej

[Malinka_5]

Napisane przez jola2243

Ale że ja przez ostatnie 3 tygodnie nie tknęłam nic to nic nie mówicie
zrobiłam kilka rzędów chusty Basinej

jasne, nie licząc pomalowanej kuchni i 2 pokoi... nic a nic
w tempie szybszym niz ja umyłam okna

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez jola2243

Iwonka, mi długo schodzi z lakierowaniem, i ja nie zmywam farby jak pocieniuję, cieniuję od razu jak podeschnie, mam wrażenie że lepiej się wtedy cieniuje

moje kurczaki jeszcze na podwórku, pierwszy taki ciepły dzień u nas, ale musze je ściągnąć do domku niedługo, jutro do szkoły przecież...

ja zmywam bo mi nie wychodzi i się doczytałam, żeby eksperymentować na polakierowanym

[jola2243]

Ale to nie robótki
Nabierzesz wprawy w ciapaniu to nie będziesz zmywać i będzie szło szybciej

[Malinka_5]

o butach miałam, zeszły rok oblatałam, łącznie z latem cichobiegach Kacpra , choć napisane było na półce sklepowej: " młodzieżowe" ale jak przymierzyłam... jak w kapciach
http://www.google.pl/imgres?q=p%C3%B...6&tx=133&ty=76

i identyczne czerwone mam

mierzenie nogi i i różne wymiary... ktoś szukał stopy nr 43
http://www.sklepkamil.pl/help-page.html#tab5
trzeba kliknać dobór rozmiaru wydrukować i voilà

[Monika_75]

Napisane przez jola2243

Monika, my dziś mamy zebranie, aż się boję

u nas było spoko, nasz ksiądz wczoraj wyjechał sobie na wczasy, więc tylko z katechetką i innymi rodzicami ustalaliśmy składkę, wystrój kościoła i to kto kiedy ma posprzątać kościół, a dzieci w tym czasie siedziały w ławkach tak jak będą siedziały na komunii i mają zapamiętać swoje miejsca, bo są też dzieci z innej szkoły, których nie znają

[jola2243]

My wybieraliśmy obrazek na pamiątkę, ustaliliśmy fotografa, stroić kościół będzie babeczka co stroi co niedzielę, składki do końca marca wpłacaliśmy po 150 zł, u Was po ile wyszło?

[kalina1984]

Jestem ale mecza oglądam i nie wiem czy posiedzę bo jak wygramy Resovia obroni mistrza Polski to chyba trzeba będzie się napić