Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[87czarna]

Napisane przez zmienniczka

8 MAJA...magiczna data nie tylko dla mnie, jak widze


pociesze cie...moj pierwszy w zyciu MIGRENOWY bol glowy trwal 2,5 dnia i skonczyl sie dzis...myslalam ze nie wydole dzien i noc oklady na oczy i czolo...nie bylam kompletnie przygotowana na cos takiego



ale Wam dobrze...tez bym chciala...

DZIEWCZYNY Z UK mam do Was wazne pytanie-czy zamierzacie robic sobie jakies badania w PL? toxo np ktorego tu nie mamy jak zrobic???

Na toxo nie będę robić,bo nie mam do czynienia z kotami. Innych badań też robić nie będę, no chyba,że samo usg, jeśli tu w 20 tygodniu będzie do bani

[papalinka83]

Napisane przez maharet1092

Ja nie mam problemu z używanymi rzeczami, przecież je wypiorę i tak.Takie dziecko to je kilka razy na sobie miało.

Ja też raczej nie mam z tym problemu, dokładnie - przecież jak się wypierze, to co za różnica

[kropla_deszczu]

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

[bajka1807]

Napisane przez 87czarna

Na toxo nie będę robić,bo nie mam do czynienia z kotami. Innych badań też robić nie będę, no chyba,że samo usg, jeśli tu w 20 tygodniu będzie do bani

a od kiedy toxo tylko od kotow? obiady gotujesz, masz do czynienia z surowym miesem? wiec wypadalo by toxo zrobic jesli jest okazja

[Madziuchna27]

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

Witaj Zapraszamy

[matallewar]

Napisane przez Madziuchna27

Może "zło" nie, ale uważam, ciuszki ze szmatek to można kupować dla większego malucha Nie nałożę noworodkowi używanego body z lumpeksu Jeśli chodzi o ciuchy np. od koleżanki, to ok, akceptuję



A Edzik się nie boi takich maskotek?

A żartujesz, sam wybierał
Uwielbia "mysie", nosi je na rękach, karmi je

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

Napisz mi na PW kiedy miałaś OM i kiedy masz termin, to Cię dopiszę na listę na pierwszą stronę

[papalinka83]

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

Witaj

[Snow_White1]

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

Hello

[cotynato]

Napisane przez bajka1807

a od kiedy toxo tylko od kotow? obiady gotujesz, masz do czynienia z surowym miesem? wiec wypadalo by toxo zrobic jesli jest okazja

Ja też bym zrobiła. Nie wiadomo dokładnie od czego poza kotami można złapać. Duży koszt to nie jest a przynajmniej wiadomo. A gdyby ... czego nie życzę byłaby toxo to można ją już w trakcie ciąży leczyć - tzn podawać leki .

[87czarna]

Napisane przez bajka1807

a od kiedy toxo tylko od kotow? obiady gotujesz, masz do czynienia z surowym miesem? wiec wypadalo by toxo zrobic jesli jest okazja

A to widzisz..w sumie nie pomyślałam... w pierwszej ciąży nie robiłam tego typu badań...

[bajka1807]

Napisane przez cotynato

Ja też bym zrobiła. Nie wiadomo dokładnie od czego poza kotami można złapać. Duży koszt to nie jest a przynajmniej wiadomo. A gdyby ... czego nie życzę byłaby toxo to można ją już w trakcie ciąży leczyć - tzn podawać leki .

no jak nie wiadomo? surowe miesa, niedomyte warzywa i owoce. od kota zeby sie zarazic to naprawde trzeba by totalnie higieny nie przestrzegac, bo od siedzeniu na kolanach sie nie zarazisz tylko od sprzatania w kuwecie golymi rekami a pozniej bez mycia rak jedzeniem czegokolwiek

[cotynato]

Napisane przez bajka1807

no jak nie wiadomo? surowe miesa, niedomyte warzywa i owoce. od kota zeby sie zarazic to naprawde trzeba by totalnie higieny nie przestrzegac, bo od siedzeniu na kolanach sie nie zarazisz tylko od sprzatania w kuwecie golymi rekami a pozniej bez mycia rak jedzeniem czegokolwiek

jesteś pewna że znasz wszyściutkie możliwe źródła? Bo ja co chwilę słyszę co raz to więcej możliwości i dlatego już dokładnie nie wiem.

[kropla_deszczu]

Napisane przez Snow_White1

Hello

hej hej nie spodziewałam się tak szybkich odpowiedzi

[misia332]

zmienniczka niby Nam dobrze, w pierwszy tydzień mamy tyle do ogarnięcia, że padnę chyba, potem wesele brata, znów coś do załatwiania i wracamy.

Ogólnie to masakra.

[kropla_deszczu]

i przepraszam, że cytuję tylko jedną osobę, ale jeszcze nie wiem jak zacytować kilka ;/ witam Was wszystkie po kolei

[misia332]

Napisane przez kropla_deszczu

i przepraszam, że cytuję tylko jedną osobę, ale jeszcze nie wiem jak zacytować kilka ;/ witam Was wszystkie po kolei

Witaj

[Snow_White1]

Napisane przez bajka1807

no jak nie wiadomo? surowe miesa, niedomyte warzywa i owoce. od kota zeby sie zarazic to naprawde trzeba by totalnie higieny nie przestrzegac, bo od siedzeniu na kolanach sie nie zarazisz tylko od sprzatania w kuwecie golymi rekami a pozniej bez mycia rak jedzeniem czegokolwiek

To fakt, ja od 3-go roku życia z kotami i toxo nie złapałam...

[bajka1807]

Napisane przez cotynato

jesteś pewna że znasz wszyściutkie możliwe źródła? Bo ja co chwilę słyszę co raz to więcej możliwości i dlatego już dokładnie nie wiem.

generalnie moze i zrodla sa rozne, ale to jest najczestsze tzn surowe mieso.

[kaska87]

Napisane przez 87czarna

Na toxo nie będę robić,bo nie mam do czynienia z kotami. Innych badań też robić nie będę, no chyba,że samo usg, jeśli tu w 20 tygodniu będzie do bani

50zł dla spokoju bo to też od warzyw i mięsa można mieć

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny! Tak dzisiaj stwierdziłam, że mogłabym znaleść jakieś forum żeby mieć z kim pogadać w czasie ciąży. I nie wiem czy tu się komuś zgłasza, że się chce dołączyć czy co nie ogarniam trochę tego :P więc pytam grzecznie czy można dołączyć? bo też wrześniowa jestem -> przynajmniej wg USG :P bo wg OM to niby sierpniowa :P

witaj

Napisane przez bajka1807

no jak nie wiadomo? surowe miesa, niedomyte warzywa i owoce. od kota zeby sie zarazic to naprawde trzeba by totalnie higieny nie przestrzegac, bo od siedzeniu na kolanach sie nie zarazisz tylko od sprzatania w kuwecie golymi rekami a pozniej bez mycia rak jedzeniem czegokolwiek

[__Paulinka__]

Napisane przez your Angel

Mam do Was pytanie. Jakie są Wasze odczucia w związku z tym, że ludzie Was głaszczą po brzuchu?
Ja nie kumam tej namolności i naruszania mojej strefy prywatnej! Narzeczonemu z przyjemnością wywalam brzuchol i pokazuję jak rośnie a on chętnie głaszcze (żałuje, że on jeszcze nie może poczuć ruchów - a śniło mu się, że małe mu przybiło "piątkę" przez mój brzuch ).
Ok też jeśli lekko pogłaszcze mnie mama czy bliższe przyjaciółki. A niestety mistrzami w naruszaniu ludzkich granic i braku taktu jest rodzina teżeta. Normalnie mierzi mnie jak teściowa rusza z łapami do mojego brzucha (tym bardziej, że za nią nie przepadam a ona chyba o tym nie wie ). To samo kuzynka teżeta.
Cholera, czy Ci ludzie uważają, że mój brzuch to własność publiczna ?

mnie nikt oprócz męża na szczęście nie dotyka:P

[misia332]

Ale mam chcice na TŻ.....

[kropla_deszczu]

Napisane przez papalinka83

Witaj

Napisane przez Madziuchna27

Witaj Zapraszamy

Napisane przez Snow_White1

Hello

Napisane przez misia332

Witaj

Cześć wszystkim i każdej z osobna

[ja-ika]

Ach te hormony ależ miałam płaczliwe przedpołudnie...
Pojechaliśmy z małżem do Bonarki w Krakowie. Była promocja sklepu Kari i dostaliśmy 2 kupony. Podeszliśmy do stoiska i pani nam sprawdziła. Pierwszy kupon małża wygrał buty za złotówkę później mój... dostałam 20% rabatu i się poryczałam Weszliśmy do sklepu ja patrzę, a tam 20% rabatu na wszystko-promocje nie łączą się i znowu w ryk... Małż kupił sobie te buty za złotówkę, a ja wyszłam z jeszcze większą złością

[matallewar]

Napisane przez kropla_deszczu

i przepraszam, że cytuję tylko jedną osobę, ale jeszcze nie wiem jak zacytować kilka ;/ witam Was wszystkie po kolei

Obok "cytuj" masz podobny przycisk i to jest "wielocytowanie" czyli naciskasz przy postach, które chcesz cytować i potem na wszystkie odpowiadać możesz
Tylko jest jakaś magiczna liczba, że jak ją przekroczysz, to nie cytuje, ale nie pamiętam ile tam postów było

[bojatoja]

Cześć dziewczyny
Ja wróciłam z zajęć i padam na twarz
Ja i Dzidziol nie lubimy podróżować busem Myślałam, że odlece.

W sumie przyszłam się tylko przywitać, bo nowych nowin nie mam
Jutro też idę do ginka

[cotynato]

Napisane przez misia332

Ale mam chcice na TŻ.....

Serio? Ja w ogóle bym najchętniej NIC...

[matallewar]

Napisane przez ja-ika

Ach te hormony ależ miałam płaczliwe przedpołudnie...
Pojechaliśmy z małżem do Bonarki w Krakowie. Była promocja sklepu Kari i dostaliśmy 2 kupony. Podeszliśmy do stoiska i pani nam sprawdziła. Pierwszy kupon małża wygrał buty za złotówkę później mój... dostałam 20% rabatu i się poryczałam Weszliśmy do sklepu ja patrzę, a tam 20% rabatu na wszystko-promocje nie łączą się i znowu w ryk... Małż kupił sobie te buty za złotówkę, a ja wyszłam z jeszcze większą złością

A ja teraz siedzę i mi się ryczeć chce. Tak bez powodu i do tego naszła mnie straszna myśl, że z maleństwem coś nie tak. Wczoraj Edi przyładował mi w brzuch z kopa, dziś pół dnia kłóciłam się z tż i ryczałam, potem brzuch mnie okropnie zabolał, że aż musiałam usiąść i boli do tej pory takim przyćmionym bólem Na szczęście jutro mam wizytę prywatną, żeby dostać skierowanie na połówkowe, to powiem o tym i może coś się dowiem

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez cotynato

Serio? Ja w ogóle bym najchętniej NIC...

A ja pomimo mdłości chętnie bym coś, ale nie wiem, czy nie jestem za bardzo obrażona

[kropla_deszczu]

Napisane przez your Angel

Mam do Was pytanie. Jakie są Wasze odczucia w związku z tym, że ludzie Was głaszczą po brzuchu?
Ja nie kumam tej namolności i naruszania mojej strefy prywatnej! Narzeczonemu z przyjemnością wywalam brzuchol i pokazuję jak rośnie a on chętnie głaszcze (żałuje, że on jeszcze nie może poczuć ruchów - a śniło mu się, że małe mu przybiło "piątkę" przez mój brzuch ).
Ok też jeśli lekko pogłaszcze mnie mama czy bliższe przyjaciółki. A niestety mistrzami w naruszaniu ludzkich granic i braku taktu jest rodzina teżeta. Normalnie mierzi mnie jak teściowa rusza z łapami do mojego brzucha (tym bardziej, że za nią nie przepadam a ona chyba o tym nie wie ). To samo kuzynka teżeta.
Cholera, czy Ci ludzie uważają, że mój brzuch to własność publiczna ?

jesli mogę się wypowiedzieć, to w tej kwestii zdecydowałam już zanim się brzuszek pojawił uznałam, że kupię sobie koszulkę z napisem "nie dotykaj mojego brzucha" i założe takową kilka razy - myślę, że to oczywisty przekaz

[kaska87]

Napisane przez matallewar

A ja teraz siedzę i mi się ryczeć chce. Tak bez powodu i do tego naszła mnie straszna myśl, że z maleństwem coś nie tak. Wczoraj Edi przyładował mi w brzuch z kopa, dziś pół dnia kłóciłam się z tż i ryczałam, potem brzuch mnie okropnie zabolał, że aż musiałam usiąść i boli do tej pory takim przyćmionym bólem Na szczęście jutro mam wizytę prywatną, żeby dostać skierowanie na połówkowe, to powiem o tym i może coś się dowiem

będzie dobrze, dzidzia ma się ok

[tancerka212]

nadrobiłam was
szaleju się najadłyście chyba żeby tyle produkować.. boję się iść spać bo jak się obudzę znów 10 stron będę miała do przeczytania a zanim je nadrobię to znów powstanie nowe 10 stron i w zasadzie to pewnie jutro lub pojutrze nowa część powstanie
my z małżem troszkę w innej tematyce teraz jesteśmy bo staramy się jakoś logistycznie zgrać hydraulika, elektryka i ekipę do tynków, a to nie jest takie proste jakby się mogło wydawać obecnie mąż się mnie pyta gdzie chcę mieć kranik z wodą na zewnątrz domu żeby np auto sobie umyć czy kwiaty podlać wężem a ja w ciąży jestem tak niezdecydowana że ze 3 krany obecnie potrzebuję jak zaczęłam myśleć