Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[candace1]

Słoneczkooooo
Lecę sprzątać balkon

[Ashyshqa]

Napisane przez Mysia mysz

Sharp, super te zawieszki, profesjonalnie wyglądają

kurde młody jets leniwy od wczoraj a dzisiaj to już w ogóle szturcham go i nic:/ chyba pojadę do szpitala zobaczyć czy wszytsko ok:/

Miałam tak kilka dni temu, że mnie Sofia przestraszyła. I też 2 dni pod rząd. Ale jak już się zaczynałam zbierać na IP to się ożywiała jaky nigdy nic. Ale gdyby nie to, to bym jechała. Tobie też radzę, co się będziesz stresować bez sensu. A tak to sobie posłuchasz serduszka

Napisane przez vil84

chyba nie ponadrabiam :/

Katate się odzywała?
przeleciałam kilka stron ale nie widzę.

Przemkowi wczoraj odpadł kikucik, na 5 dzień

Wow! Mega szybko! No i świetnie, mniej stresu dla Was

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vil84

chyba nie ponadrabiam :/

Katate się odzywała?
przeleciałam kilka stron ale nie widzę.

Przemkowi wczoraj odpadł kikucik, na 5 dzień

nie odzywała się

za pępuszek, jak pielęgnowałaś?

Napisane przez candace1

Słoneczkooooo
Lecę sprzątać balkon

a ja idę zrobić twarz i spadam

[Ashyshqa]

A Katate od wczoraj rano nic się nie odzywa, więc wszystkie wyczekujemy wieści z niecierpliwością

[banka26]

Napisane przez sharpnowaja

halo halo
Ja tylko na chwilkę wrzucę wam te fotki i zmykam z moimi siuśkami do lab
http://obrazki.elektroda.pl/8314878500_1366012597.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/1600145200_1366012712.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5479679300_1366012776.jpg

Nie mogłam nigdzie kupić napów więc kupiłam na używanych ciuchach kolorowe dziecięce body wiem że wykonanie średnie ale i tak jestem z siebie zadowolona.
Ta tasiemka szara jest grubsza i nie jest śliska jak pozostałe dlatego robiło się ją najłatwiej i najładniej wygląda.
No i żółta zawieszka jest najmniejsza ale miałam resztki wstążki. Będzie na początek

dobra zmykam bo mi lab zamkną

Ps. nie wiem czy widzicie zdjęcia w załącznikach bo mi wychodzi błąd więc dodaję też w elektrodzie

piekne

Napisane przez vvgh

Idę z mężem na lody. Jakie super SŁONKO!!!

oo jaa chceee ja z mezem to na Ip bylam


u mnie tez piekna pogoda temperaturs na dzis to 20 stopni, mezus siedzi na IP w szpitalu ja zaraz sie szykujje do kardiologa pierw ogarne wc i odkurze moje poranne cisnienie 155/101 po tabletkach i pol godzinie 127/98
wlasnie wypilam kakao i zjadlam drozdzowe
Jade po kardiologu na rynek po pidzamke i bede miala 2 koszule i spodnie dresowe, u mnie nosza normalnie i nikt sie nie doczepia |:P

[szprotka_mada]

Napisane przez Mysia mysz

ja się witam w 32 tc, 9 kg na plusie zostały 2 miesiące mam już dość zgagi:/ gadam młodemu, że jak mi zgagi nie odpuści to nie będzie miał rodzeństwa, ale nie słucha

za 32 tc!

Napisane przez colorblue

Witamy się z Tymkiem w 33 tygodniu!!!:-D

za 33 tc!

Napisane przez humpback

a my właśnie zakończyliśmy 30t i mówimy dzień dobry wszystkim

za już 31 tc!

Napisane przez becik_4

kolejna noc straszna już mnie wszystko bolało plecy nogi ramiona nie wiem skąd to sie bierze ale jestem obolałą na maksa

Ja też się budzę obolała... A w nocy jak wstaję do WC, to czuję się jak po jakiś torturach...

Napisane przez gosiulka22

A my dzisiaj zaczynamy 33 tydzień

za 33 tc!

Napisane przez joooasia

ja byłam wczoraj u mojej "kochanej" teściowej prawie cały wczorajszy dzień i jedyne słowa, jakie zamieniłyśmy między sobą, to było "dzień dobry" AUTENTYCZNIE!

Nieźle!
Chociaż powiem Ci, że mi czasami u mojej brakuje trybu "nic nie mów!", bo moja czasami potrafi zamęczyć gdakaniem, wypytywaniem itp... Nieraz i nie dwa wychodzę od nich zmęczona jak nie wiem po czym...

Napisane przez Kamciatka

Dziewczyny potrzbuje rady - moze któras nawet cierpi na cos podobnego...
Od kilku dni nie moge spac w nocy prawie w ogole. Strasznie mnie bola stawy rak, dodatkowo rece mi strasznie cierpna i nie moge sobie znalezc miejca, znaczy tak sie ulozyc zeby mi wygodnie bylo. Chodze zdolowana, no i obolala, bo np. dzisiaj rece mnie nadal bola. Dziwne to jest uczucie.
Jest na to jakas rada???

Kochana, już pisałam becik_4, że mnie wszystko boli po nocy. Kolana, biodra, spojenie, pachwiny... Nawet jak się z boku na bok przekładam, to czuję ból (takie nieprzyjemne ciągnięcie z boku brzucha). Ogólnie uwielbiam spać z ręką pod poduszką lub pod twarzą, ale po kilku minutach jestem cała odrętwiała... Jak się maluję, to już pod koniec czuję niemoc w rękach... To chyba tak musi być... W każdym razie nie jesteś sama w swoim cierpieniu...

Napisane przez diabli

witam sie ponownie, juz z domu. tz zweryfikowal moje popoludniowe plany i oglosil otwarcie sezonu pilkarskiego...co zatem? no jak to co, trzeba wpakowac wielorybia partnerke do samochodu przywiezc do domu, wlozyc korki i ewakuwac sie zanim zacznie protestowac ehh rozumiem jego pasje, piekna pogode na zewnatrz i chec rozrywki, bo jednak w kolko praca, praca...ale kuuuurna, dopiero w domu wpadlam na to, ze moglam sobie u mamy posiedziec, spokojnie zrobic zdjecia poscieli, uszyc cos fajnego, a tak znow siedze sama dobrze, ze jest net.

wstawie Wam fotki sypialni
http://i47.tinypic.com/f09lso.jpg na razie tak, bo zostalismy bez drzwi
http://i45.tinypic.com/2cfef05.jpg (plamki=brudny obiektyw )
http://i47.tinypic.com/314wjo6.jpg

za pokoik!
A co do sezonu piłkarskiego, to u mnie (w sensie u mojego Małża) trwa cały rok. Zimą halówka, przez resztę roku boisko
Po 11 latach przywykłam, chociaż nie raz i nie dwa mi przykro było, że piłka ważniejsza... Ostatnio nawet walnęłam Mu wykład, że całe nasze życie jest podporządkowane przez piłkę... Ale przecież ja wymyślam...

Napisane przez gold-fish

Laski!!!!!!!!! odszedł mi po południu czop

I Ty tak spokojnie to piszesz... Ciekawe kiedy nastąpi rozpakowanko

Napisane przez candace1

Próbowałam sama sobie zrobić fotki ale doopa z tego. Żadne ze zdjęć nie oddaje koloru ale wrzucam
http://obrazki.elektroda.pl/7552626200_1366012124.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/3663809000_1366012178.jpg

Napisane przez sharpnowaja

halo halo
Ja tylko na chwilkę wrzucę wam te fotki i zmykam z moimi siuśkami do lab
http://obrazki.elektroda.pl/8314878500_1366012597.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/1600145200_1366012712.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5479679300_1366012776.jpg

Happy- wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Oby problemy Was omijały a każdy Wasz dzień był wypełniony miłością i radością!

Nuna- Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze!

Maluska- wielkie gratulacje!


-----

Ot, to nadrobiłam nieobecną niedzielę...




Ja już po wizycie w Biedronach (dwóch nawet), w garażu, na działce, no i po śniadanku. Idę poleżę chwilkę, bo coś mój Kubuś niemrawy... Muszę Go jakoś rozbudzić

[Kamciatka]

Napisane przez axella

oo,sn,czekam na relacje




było bardzo fajnie


cholerka,wstalam,przespal am caaala noc
bosko..
teraz pora wstac i robic cs bo sloonce takie ze padne.
mam wyniki badan-sa dobre

miłego dzionka

Też przespałam całą noc mocnym snemtylko 2 razy siku i od razu kima, tak to już dawno nie miałam. NO i spałam do 9.30, Tz mnie telefonem obudził, bo bym chyba dłuzej spała.
Ale, ale. Wstałam a za oknem za.☠☠☠.ista pogoda - już jest 23C, sloneczko, ptaszki, no MAjorka normalnie. Muszę się wziąć za balkon, bo czas wywiesić pranie na dworzeW końcu będzie wiatrem pachniało.
No i 35 tc Jeszcze tylko 5 tyg i będę tulić Wojtka do cyca

[Elusiek]

Napisane przez vil84

chyba nie ponadrabiam :/

Katate się odzywała?
przeleciałam kilka stron ale nie widzę.

Przemkowi wczoraj odpadł kikucik, na 5 dzień

jak szybko


Już jestem w 38 tc jak ten czas leci

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

Wiesz, jeżeli nie oczekują w pracy, żebyś się konkretnie określiła to pracuj dopóki Ci z tym dobrze

w sumie to pewnie by chcieli wiedzieć coś konkretnego-ale powiedziałam, że dopóki czuję się dobrze i wszystko jest ok to mam zamiar pracować

[Katate]

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

[karolina2121]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

A myślałam, że może już urodziłaś Duży chłopak

[becik_4]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

no to mnie teraz zszokowałaś ja mysłłam ze kolejna wiadomośc od cibie to bedzie ze urodziłaą a tu taka wiadomość no dobrze zawsze lepiej w domu leżeć i czekać powodzenia

[humpback]

Napisane przez nuna2

Dziewczyna brata powiedziała, że mam talent;D

oj, ja nie próbowałam tych smakołyków, a o twoim talencie do pieczenia i gotowania wiem od dawna

Napisane przez vvgh

Idę z mężem na lody. Jakie super SŁONKO!!!

Napisane przez sharpnowaja

Ps. nie wiem czy widzicie zdjęcia w załącznikach bo mi wychodzi błąd więc dodaję też w elektrodzie

super te zawieszki

Napisane przez vil84

Przemkowi wczoraj odpadł kikucik, na 5 dzień

[cloche]

Napisane przez happy blue

OWOCNA, OWOCNA- obudziłam się w 35t1d ciąży

hump to dobrze podsumowała - czasu nie traciliście!

Napisane przez Aaś

A co do ciuszkow to wczoraj mąż zawiózł ciuchy dziewczyn do moich rodziców do prania a moja mama zadzwoniła i pyta się ile my dzieci zamierzamy mieć bo jej ta ilość wygląda na 10

Moja współlokatorka staje się coraz bardziej nie do zniesienia. Dziś oprócz Darusia przyjechał Marusio i Januszek siedzieli i pili kawusie z kubeczkow. jeny. oni są po 40tce wszyscy...
A jak się odzywa to mam ochotę wyskoczyć przez okno. Brzmi jakby ktoś ją właśnie wciagal albo ściągał z krzyża. No nic życia w tej kobiecie nie ma.

I tak się zastanawiałam co oni muszą sobie myśleć o nas skoro sami używają tylu słitaśnych określeń a słyszą zza kotarki jak my gramy w gry i używamy takich określeń jak "dauna masz?" oraz "ty mutaku"

oj no, nie będziesz miała czasu na pranie, więc "parę" kompletów więcej zakupiłaś... bo rozumiem, że te bliźniaki są już pewne? nie pochwało się kolejnych 8 gdzieś tam???

twoja współlokatoreczka pewnie sobie myśli, że wy wszyscy się okropnie nienawidzicie bosz... i ona dziecko tak też "rozciamcia" językowo - toż już można powiedzieć, że będzie ono miało przesrane w przedszkoluniu i szkółce

Napisane przez Aaś

Będą cieli moją chrapiaca współlokatorke!! Jednak cuda się zdarzają

A jak dr do niej przyszła to mówi: pani marysiu pani jest na czczo? to byśmy panią pocięli co pani na to?


No jak mnie się tak spyta któregoś pięknego dnia to jej powiem: dziękuje, chętnie

chyba najwyższy czas na jakąś normalną współlokatorkę...
a swoją drogą, czy pani Marysia się nie przeraziła, jak pani doktor tak prosto z mostu powiedziała jej, że ją potną? pewnie spodziewała się bardziej czegoś w stylu "pani Marysieńko, a pani ma pusty żołądeczek? bo tak sobie myślimy, że może byśmy brzusio skalpelkiem ładnie nacięli, no wie pani, cesareczkę zrobili..."

Napisane przez Mysia mysz

Alugastrin mi babka w aptec powiedziała ze nie wolno w ciazy w każdym azie działa na mnie gelatum alumini ale jakoś nie chce tego stosować codziennie bo boje sie o młodego więc sie mecze

ale tego typu rzeczy są zdaje się "nietrawione". nie wiem dokładnie, co w tym syropie jest, ale np. w moich tabsach są niby jakieś algi, które tylko ten kwasior wiążą, ale potem to już sobie to leci, taka bezwartościowa breja i tyle. ewentualnie dodatki są jakoś tam brane pod uwagę przez żołądek, ale jak są to jakieś standardy, to nie ma się czego obawiać
chyba niebezpieczniejsze jest to drażnienie przełyku przez kwasy... doprowadzisz do krwawienia i dopiero będzie

[humpback]

Napisane przez Kamciatka

No i 35 tc Jeszcze tylko 5 tyg i będę tulić Wojtka do cyca

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

ja już myślałam że w dwupaku nie wyjdziesz i oczekiwałam na wieści o maluszku. a to nie jest wcale maluszek, ale całkiem duży chłopak

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

No tego się nie spodziewałam

[cloche]

Napisane przez humpback

pora na pytania odpowiednia, tylko ja jestem średnio zdecydowana. myślałam już żeby iść na l4 po weekendzie majowym, później w połowie maja, a jak sobie myślę że to za miesiąc to wydaje mi się że za szybko i przecież całkiem fajnie mi się pracuje..

a nie musisz powybierać zaległego urlopu itp.? ja pracowałam niby do końca, ale tak mi wyszło z urlopu i nadgodzin, że siedzę w domu - czy chcę czy nie

[maarchewka]

Napisane przez Ashyshqa

Kup sobie dysk przenośny! Zobaczysz, że Ci się przyda nie raz, nie tylko do przenoszenia danych przed formatem. My mamy dwa i bardzo sobie to chwalimy No i dużo łatwiej wszystko zorganizować niż płytki nagrywać, pakować do portfeli, potem szukać odpowiedniej itd. No i przenosisz wszystko na raz - szybko i przyjemnie i programu do nagrywania nie trzeba

Maz wczoraj zarządzil to samo, dzisiaj mi ma podesłać co mam szukac i musze kupić

Napisane przez Magiusa

Jeju, dziewczyny nie uwierzycie. Siedzimy z TŻ przed TV i wcinamy zrobioną pizze, nagle słyszę jak coś z sykiem cieknie w łazience. Idę zobaczyć, a tak okazuje się, że rurką do kibelka fontanna wody leci. Więc szybko wołam TŻ by coś zrobić. On leci po narzędzia. W tym czasie coraz mocniej leci i nim zdołaliśmy to zakręcić miałam w łazience wodą całe stopy pokryte.
Na szczęście z łazienki na korytarz próg więc nic więcej nie zalało i na moje szczęście zdarzyło się to gdy oboje byliśmy w domku. Jakby nas nie było albo jakbym była sama to tragedia.
Masakra...kolejne 30 min. wodę do wanny wylewaliśmy z podłogi

wow nieźle, dobrze, że w domu byliście!

Napisane przez Kamciatka

Jestem mega śpiąca, mam nadzieję, ze uda się zasnąć mimo bólu. Tak w ogóle to te bóle stawów są spowodaowane.... zatrzymywaniem się wody w torebkach stawowych to uciska tak że boli... mam juz powoli dość bycia w ciaży i w tych kryzysowych momentach bym chętnie urodziła...

Ja też już mam ochotę urodzic, ale sobie potem myśle ze mozę wcale nie będzie łatwiej

Napisane przez Aaś

Ash super że imprezka się udała a wiesz że na zdjęciach wychodzisz inaczej niż na żywo? przynajmniej dla mnie
No i zdrowiej zdrowiej

No to fakt, że inaczej wyglada, na dużo pewniejszą siebie

Napisane przez Aaś

A jak dr do niej przyszła to mówi: pani marysiu pani jest na czczo? to byśmy panią pocięli co pani na to?

nieźle jakby proponował soczek a nie operacje

[humpback]

Napisane przez cloche

pewnie spodziewała się bardziej czegoś w stylu "pani Marysieńko, a pani ma pusty żołądeczek? bo tak sobie myślimy, że może byśmy brzusio skalpelkiem ładnie nacięli, no wie pani, cesareczkę zrobili..."

wyobraziłam sobie taką scenkę i padłam

[Mysia mysz]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

ale niespodzianka jaki wielkolud

uff, młody czkawki dostał i się obudził, alarm odwołany

[MoTyleKsw]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

O no proszę jakie wieści, a ja myślałam, że już na pewno jesteś z dzidziusiem


Musiałam wsiąść w autko i jechać zapłacić za babci mieszkanie i ....
spotkałam znajomą
-"matko boska, ale masz bęben" - odpowiedziałam jej mi niedługo zniknie, a ona taka przy kości raczej, spojrzała się i odeszła
- dwie koleżanki z pracy - "pięknie wyglądasz" "jaki masz piękny brzuszek" "ooo i stopy Ci nie puchną?"
- przyjaciela - nie widzieliśmy się od pogrzebu babci czyli ponad miesiąc
"aleee Ci brzuch urósł, ale wyglądasz kwitnąco, powinnaś co roku sobie dziecko robić by tak wyglądać"

Ludzie pięknie gadają, pięknie kłamią, żyć nie umierać

Pogoda jest cudowna!!!

[Kamciatka]

Napisane przez Mysia mysz

Dziendobry pól nocy nie spalam, bo mi sie cofalo:/ cudownie, jak nie zgaga to to, jeszcze tylko dokładnie 2 miesiące jenny zmienilabys mi termin to na 15.06? Bo to jest w sumie prawdziwy z pierwszego usg

W moje urodziny
-----------------------------
maarchewka - tak, boli mnie przy zginaniu najbardziej, jedna i druga dłoń, jakbym miała zesztywniałe stawy. W ogóle mam wrazenie, ze wszystkie stawy mnie tak "kręcą", niby to nie ból, takie dziwne uczcucie i rzeczwiście muszę albo często zmieniać pozycje, albo rozprostowywać nogi i ręcę. Ostatnio 3 noce spać mi aż te dolegliwości nie dawały, chodziłąm strasznie zdołowana i chyba męcząca, bo Tż nie wiedział o co kaman W każdym razie zadzowniłam do mojej gin, powiedziała że to woda sie zbiera w torebkach stawowych, wcale nie musi to się objawiać widocznym puchnięciem (ja nie puchnę). Jak się nie daje rady można zapodać sobie paracetamol, a poza tym czekać do rozwiązania, powinno minąc bez śladu

[Elusiek]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

Duży chłopak leż i odpoczywaj teraz aby spokojnie doczekać do cc

[potterka]

Napisane przez cloche

chyba najwyższy czas na jakąś normalną współlokatorkę...
a swoją drogą, czy pani Marysia się nie przeraziła, jak pani doktor tak prosto z mostu powiedziała jej, że ją potną? pewnie spodziewała się bardziej czegoś w stylu "pani Marysieńko, a pani ma pusty żołądeczek? bo tak sobie myślimy, że może byśmy brzusio skalpelkiem ładnie nacięli, no wie pani, cesareczkę zrobili..."

Katate ale psikus

[Kamciatka]

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

Łał, myślałam, ze juz po wszystkim
A twój mały wcale nie mały, kawał chłopa z niego ,no

[Mysia mysz]

Napisane przez Kamciatka

W moje urodziny

ja mam 11.06 i TŻ mnie wkurza, że się wtedy urodzi a ja nie chce :P

nie pochwaliłam się:P wczoraj sobie piękne szpilki kupiłam

[humpback]

Napisane przez cloche

a nie musisz powybierać zaległego urlopu itp.? ja pracowałam niby do końca, ale tak mi wyszło z urlopu i nadgodzin, że siedzę w domu - czy chcę czy nie

zaległego urlopu mam niewiele, i pewnie akurat zużyję go na weekend majowy. ale szef nie kazał mi go wykorzystywać, więc jak mi zostanie 1-2 dni urlopu z 2012 roku, to wykorzystam później a nadgodzin nie wyrabiam żadnych

poza tym szef intensywnie zaczął rozglądać się za kimś kto mógłby mnie zastąpić, więc jeszcze chciałabym poznać tę osobę

[justyna_g4]

My dopiero po śniadanku. Maż wstawał przed 5 obudziłam się i nie mogłam zasnąć bo mi ptaki ćwierkały strasznie głośno za oknem.
Ale miałam głupi sen..wczoraj poród dzisiaj jakiś meteoryt w ziemię uderzył

Nadrabiałam was wieczorem ale nie miałam siły odpisać...teraz znów mam 5 stron. Wczoraj mieliśmy intensywny dzień. Dwa spacery, wizyta u dziadka i trochę wieczorem zmęczenie dało się we znaki i brzuch się spinał. Chyba to przepowiadacze bo czułam jakby skurcz ale nie bolało.


Urodził ktoś jak mnie nie było??
Lecę nadrabiać.

No i czekam na wiadomość od Diabli o pościeli.

[Kamciatka]

Napisane przez Mysia mysz

ale niespodzianka jaki wielkolud

uff, młody czkawki dostał i się obudził, alarm odwołany

Np to super Też miałam taką akcję, zawołałam Tżta i mówie, ze się WOjtek już długo nie rusza. Zaczęliśmy go tam zaczepiać, ja zmieniać pozycje, Tż przerażóny biedny usz brzuchem...ale NIC. Ale my dalej, tak z dobrych 5 minut, w końcu się Wojtek tak leniwie przekręcił, delikatnie bardzo, za chwilę znówu, pewnie sobie pomyślał "O co chodzi?" No by go prostu obudziliśy...
Ale twój lęk rozumiem doskonale, tak się jest przyzwyczajonym że co chwila z którejś strony jakąs część małego ciałka czuć, że takie przestoje niepokoją bardzo...

[Tity]

Napisane przez gold-fish

Laski!!!!!!!!! odszedł mi po południu czop

No to czekamy na rozwój wydarzeń

Napisane przez Aaś

Moja współlokatorka staje się coraz bardziej nie do zniesienia. Dziś oprócz Darusia przyjechał Marusio i Januszek siedzieli i pili kawusie z kubeczkow. jeny. oni są po 40tce wszyscy...
A jak się odzywa to mam ochotę wyskoczyć przez okno. Brzmi jakby ktoś ją właśnie wciagal albo ściągał z krzyża. No nic życia w tej kobiecie nie ma.

I tak się zastanawiałam co oni muszą sobie myśleć o nas skoro sami używają tylu słitaśnych określeń a słyszą zza kotarki jak my gramy w gry i używamy takich określeń jak "dauna masz?" oraz "ty mutaku"

Matko. I jeszcze zaczęła koncert na 40 chrapnięć.
Włączam Justina nowego i spróbuje zasnąć. Mam nadzieję że wątroba mi pozwoli

Współczuję Ci tego szpitala, ani odpocząć, ani nic, chociaż niby się leży...

Napisane przez metropolitan

hello! ja już małą wyprawiłam do babci z tżem i siedzę dzisiaj sama, wypoczywam muszę tylko dopakować trobę, bo jest żenująca na razie jej zawartość no i uprać nowy kocyk dla Kuby. Stwierdziłąm, że wszystkiego nie może mieć po siostrze. Tż skręcił wczoraj stolik do przewijania i fajnie się wpasował do łązienki także jestem szczęśliwa, bo do niedawna cały czas miałam poczucie, że nic nie jest gotowe dla Kubusia.
jeju jak ja już go chcę..........

Jeszcze troszkę

Napisane przez Katate

Ale mam niusa:
Wypisalam sie ze szpitala
Rozwarcie 2,5cm ale skurcze nieregularne i słabe a ze przed terminem to nie chcą dac wspomagaczy.
Mowili zeby zostac i czekac ale czekac to ja moge w domu wiec spadam stąd.
A teraz najlepsze mały wazy juz 3900
Wiec teraz z nogami do gory bede lezec i wróce tu na cc
Tak za synkiem tesknie ze juz nie ma opcji zebym tu została!
A i baaardzo dziekuje za wszystkie kciuki. Kochane jestescie!

A to psikus

Napisane przez MoTyleKsw

Musiałam wsiąść w autko i jechać zapłacić za babci mieszkanie i ....
spotkałam znajomą
-"matko boska, ale masz bęben" - odpowiedziałam jej mi niedługo zniknie, a ona taka przy kości raczej, spojrzała się i odeszła