Koty - część VI

[BlackCherryLBN]

Iwona- piękne kociaki!

[monika_sonia]

Cudowne .

[Suvia]

Napisane przez iwona1110

Esfira you made my dayThanks

jaka miłość

oba boskie, ale takiego Tygrysiaka jeszcze nie widziałam

[esfira]

Napisane przez iwona1110

Esfira you made my dayThanks

ale że co? jakieś fo pa popełniłam?

[Suvia]

wiosna zaiste przyszła na dobre wróciła wielka miłość do butów i zapachów z zewnątrz

[Anitast]

Witajcie dawno Nas tu nie bylo a zebyscie o Nas nie zapomnialy ,mamy zdjecia , Giulietta na zabezpieczonym oknie ( jedyne u mnie mozliwe do zalozenia siatki ) probowala znalesc wyjcie i Snoopy po ciezkim , nudnym dniu przysnal sobie tak na kanapie

[Anitast]

Troche kiepskie to zdjecie ale okno w lazience a na zewnatrz szafa platikowa sasiadow ( moje okno lazienkowe wychodzi na taras sasiadow z boku ), chcialam zlapac moment

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Suvia

wiosna zaiste przyszła na dobre wróciła wielka miłość do butów i zapachów z zewnątrz

Swietne zdjecia u mnie to samo + wachanie spodni i kazdego kto wchodzi do domu , jak pieski

[carmen_88]

Dziewczyny uwielbiam wchodzic i podczytywac Was, jestescie geniuszami kocimi
A Wasze kotki sa boskie po prostu

[monika_sonia]

Napisane przez carmen_88

Dziewczyny uwielbiam wchodzic i podczytywac Was, jestescie geniuszami kocimi
A Wasze kotki sa boskie po prostu

A zdjecie Twojego kota to gdzie ?

[carmen_88]

Napisane przez monika_sonia

A zdjecie Twojego kota to gdzie ?

po powrocie z pracy do domu na pewno wrzuce

[monika_sonia]

Koniecznie . A teraz możesz coś więcej napisać .

[Suarti]

Moja mieszanka (2 od lewej) z rodzenstwem

10.04.13.jpg

[Anitast]

Napisane przez Suarti

Moja mieszanka (2 od lewej) z rodzenstwem

Załącznik 5208166

Śliczne

[Suarti]

Napisane przez Anitast

Śliczne

2 jeszcze szukaja domku

[Anitast]

Napisane przez Suarti

2 jeszcze szukaja domku

na pewno znajda , ja kiedys chce persa

[Suarti]

Napisane przez Anitast

na pewno znajda , ja kiedys chce persa

Persy tez tam maja i egzotyki i pewnie za jakis czas beda miec sfinksy

[iwona1110]

To musi być jakaś duża hodowla skoro mają tam tyle ras kotów.

[Suarti]

Napisane przez iwona1110

To musi być jakaś duża hodowla skoro mają tam tyle ras kotów.

Ok 13 kotow jest w hodowli. W tym 2 egzotyki i sfinks . Czy to duzo, nie wiem.

[Malla]

Pewnie mają duży dom. Kocurom przy tylu kotkach trzeba zapewnić zaciszne miejsce.

[Suarti]

Napisane przez Malla

Pewnie mają duży dom. Kocurom przy tylu kotkach trzeba zapewnić zaciszne miejsce.

Tak maja duzy dom. Koty poruszaja sie po calym domu. Maja tez swoje 2 duze pokoje.

[antonina_bielska]

Witam,
Dołączam do wątku kochających koty i od razu chwalę się "Tercją"

Wg weta jest wrześniowym kotem, więc jeszcze w sumie mała, ostatnia z miotu ponoć, więc nie liczę, że będzie ogromniasta, w sumie nawet tego nie chcemy z Tż chyba

[Malla]

Bure dzisiaj po raz pierwszy zwymiotowało śniadanie w trakcie jedzenia. A już było parę dni spokoju... Spryciarz przewrócił smakulę, przytrzymał aż wysypało się jak najwięcej i połknął wszystko naraz. Nie taki głupi, a jednak głupi

Ponawiam pytanie: czy kula Trixie się otwiera? Nie ma tego w instrukcji, a chciałabym ją umyć. Nie wysypuje się z niej wszystko ani nie wylewa wraz z wodą, więc jest pełna resztek i okruchów. Nie chcę wyhodować grzyba.

Właściciel mieszkania obiecał mi totalny remont łazienki w wakacje. Zastanawiam się, czy jest sens brania drugiego kota teraz, czy nie lepiej poczekać, bo ktoś mnie na czas remontu będzie musiał przygarnąć z całym inwentarzem...

Napisane przez antonina_bielska

Witam,
Dołączam do wątku kochających koty i od razu chwalę się "Tercją"

Wg weta jest wrześniowym kotem, więc jeszcze w sumie mała, ostatnia z miotu ponoć, więc nie liczę, że będzie ogromniasta, w sumie nawet tego nie chcemy z Tż chyba

Cześć, Interwale

Kociczki wielkie nie rosną, ale różne sytuacje się zdarzają. Mój kocur był najmniejszy z rodzeństwa, w dodatku z licznego miotu i znaleziony pod krzakiem. Nie wiadomo, czy w chwili złapania miał dwa miesiące czy trzy, był drobny i chory. Obecnie waży 5 kilo, jest szczupły i duży. Do kogo nie pójdę, jego kot wydaje mi się mniejszy od mojego Tylko mordka dziecinna została.

[antonina_bielska]

No interwałowe imię nosi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwona1110]

Napisane przez Malla

Właściciel mieszkania obiecał mi totalny remont łazienki w wakacje. Zastanawiam się, czy jest sens brania drugiego kota teraz, czy nie lepiej poczekać, bo ktoś mnie na czas remontu będzie musiał przygarnąć z całym inwentarzem...

Remontuję mieszkanie po jednym pomieszczeniu. Została mi jeszcze właśnie łazienka i sypialnia. Termin remontu nieznany ale boję się jak to będzie z kotami wtedy. Przeżyłam końcówkę remontu dużego pokoju z małym Horusem i ciężko było. Pokój był zamknięty co go wkurzało, jak otwieraliśmy na chwilę to prawie po ścianach biegał tak się cieszył. Chciał pomagać wiercić, mierzyć i do każdego wiadra z farbą chciał zaglądać A remont łazienki to kucie, dużo kurzu, rury i ciągły bałagan w całym mieszkaniu. Aż się boję...
Burasa znasz. Zależy jaka będzie druga kicia i kto by Cie przygarnął. Jak się trafi fajny kot w międzyczasie to przecież mu nie odmówisz i go adoptujesz ( albo on Ciebie )

Antonina_bielska - ładna koteczka Moja też mała ale muszę ją zważyć

[Malla]

Napisane przez iwona1110

Remontuję mieszkanie po jednym pomieszczeniu. Została mi jeszcze właśnie łazienka i sypialnia. Termin remontu nieznany ale boję się jak to będzie z kotami wtedy. Przeżyłam końcówkę remontu dużego pokoju z małym Horusem i ciężko było. Pokój był zamknięty co go wkurzało, jak otwieraliśmy na chwilę to prawie po ścianach biegał tak się cieszył. Chciał pomagać wiercić, mierzyć i do każdego wiadra z farbą chciał zaglądać A remont łazienki to kucie, dużo kurzu, rury i ciągły bałagan w całym mieszkaniu. Aż się boję...
Burasa znasz. Zależy jaka będzie druga kicia i kto by Cie przygarnął. Jak się trafi fajny kot w międzyczasie to przecież mu nie odmówisz i go adoptujesz ( albo on Ciebie )

Znając życie Bure wpadłoby do wiadra z farbą i dało sobie wywiercić dziurę w ogonku
Jeszcze gdyby drzwi nie umiał otwierać, a on sobie bez problemu wejdzie do centrum zamieszania. Poza tym ten hałas, kucie ścian... Pojedziemy do jego adopcyjnego tatusia, ma zabudowany balkon

[antonina_bielska]

Nasza ma teraz ruje i niepostrzeżenie zalała kawałek łóżka i kołdry... Dobrze ze mamy łóżko w drugim pokoju tez

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[regularkate]

Witajcie dziewczyny! Temat dla mnie Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć?

Postaram się Wam niedługo przedstawić moje dwa kociaki - Burasa i Filipa, moje kochane buraski (obydwa są podobne jak dwie krople wody, jeden 11 lat, a drugi 3 ).

A w czerwcu planuję wynająć z TŻ mieszkanie i od razu będę chciała zaadoptować 2 kotki ze schroniska. Jak już będziemy mnie więcej wiedzieć, że mamy zaklepane mieszkanie, to będę szukać jakichś kociaków, które będą chciały z nami mieszkać

[Malla]

Kate, jesteś kochana
Masz dwa najpiękniejsze (bo bure) koty na świecie i szukasz kolejnych, masz wielkie serce!

PS. I grasz na basie

[esfira]

Napisane przez regularkate

Witajcie dziewczyny! Temat dla mnie Mam nadzieję, że mogę się przyłączyć?

Postaram się Wam niedługo przedstawić moje dwa kociaki - Burasa i Filipa, moje kochane buraski (obydwa są podobne jak dwie krople wody, jeden 11 lat, a drugi 3 ).

A w czerwcu planuję wynająć z TŻ mieszkanie i od razu będę chciała zaadoptować 2 kotki ze schroniska. Jak już będziemy mnie więcej wiedzieć, że mamy zaklepane mieszkanie, to będę szukać jakichś kociaków, które będą chciały z nami mieszkać

witaj
to Buras i Filip zostaną z rodzicami, jak wy się wyprowadzicie? Nie boisz się, że dostaną choroby sierocej? czy planujecie 4 koty (to już trochę hardcore, no chyba, że planujecie wynająć 100m2 mieszkanie)?

[regularkate]

Dziękuję za miłe przyjęcie

esfira, tak będzie właśnie, że Buras i Filip zostają w moim rodzinnym domu. Nie boję się o nie w żaden sposób, bo mają tam świetną opiekę, moi rodzice kochają zwierzęta i by mi kotów nie oddali Zresztą w domu rodzinnym koty są od lat i nie chcę im zmieniać środowiska. Tam czują się najlepiej

Tęsknić pewnie za mną będą, chociaż przecież będę tam wpadać co jakiś czas. Jednak wielkiej różnicy nie będzie, bo już 5 rok mieszkam w akademiku i w domu i tak jestem tylko na weekend, więc tak mieszkam tam połowicznie

A do naszego mieszkanka z TŻ wezmę max 2 kociaki. Pewnie lokal nie będzie grzeszył metrami kw., więc nie chcę sprowadzać tylu zwierząt, żeby było im ciasno, a przy okazji nam A z drugiej strony chcę, żeby były to dwa kotki i dzięki temu miały wzajemne towarzystwo, bo z TŻ pracujemy i przez kilka godzin dziennie będą niestety same.

Mam więc nadzieję, że pracownicy ze schroniska znajdą mi jakąś parkę, która będzie się lubiła i pojedzie z nami. Nie mogę się doczekać!

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Malla, trochę sobie pogrywam na tym i owym, ale kiedyś moje muzykowanie było bardziej PRO, bardzo żałuję, że teraz to już tylko zabawa dla samej siebie