Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[Dotka90]

Ines
Kroliczek

Napisane przez say-hello

Nie no, to jest już przegięcie

jeżeli chcesz, mogę polecić wam fajny nocleg koszt ok. 30 euro za noc (za dwie osoby), w pobliżu fajna restauracja, 5 km do plaży [/QUOTE]
To zwykły pokoj, czy pokój + jakaś kuchenka, czy jak?
Koszt super Jaka to miejscowość?
Kompletnie nie wiem jak to wszystko ogarnąć
Może Ty mi powiesz na ile kasy mamy się nastawiać na 2 osoby, niedługo, jakieś 7-8 dni (bo po drodze chcemy coś jeszcze zwiedzić, Wiedeń, może Praga lub Budapeszt zależy którędy pojedziemy). Oczywiście chcielibyśmy zaliczyć też Plitvice.
Ta knajpka to tylko jedna, czy jest tam coś więcej?

[KaMilka4891]

Napisane przez wenedka

Piękne to, ale nie na nasze nogi

Ja planuję coś zupełnie nieślubnego...
Zapewne skończy się na piosence, którą oboje lubimy, więc będzie niekonwencjonalnie, bo naszę gusta muzyczne są podobne tylko wtedy, gdy chodzi o indie rock

Co do zabaw, nie planuję żadnej obleśności. Jakieś śmieszne zabawy na pewno będą, ale bez podtekstów erotycznych.

my się zastanawiamy, czy nie wyskoczyć z http://www.youtube.com/watch?v=lVGhlXd3XaE bo to tak jakby "nasza" piosenka może jak chłopaki z zespołu ogarną jakąś mniej trancową wersję to wlepimy na koniec Franka

Napisane przez kroooliczek89

Dziewczyny, nie mam siły was nadrabiać
Kupiłam lapka w końcu, o tego: http://www.neo24.pl/?p=hp_g6_2323sw_12gb_mysz
Pożyczyłam kasę od brata i będę jemu spłacać bez odsetek
Teraz czekam tylko na dostawę

Wróciłam z pracy i znowu coś mnie bierze, temp 37,9; głowa pęka, gardło boli :/

A po wczorajszej wizycie TŻ-ta jestem już prawie pewna, że do ślubu nie dojdzie tak jak chcieliśmy w czerwcu 2014 ehh

marsz do łóżka, gripex czy jakąś inna polopirynę, i grzać się proszę!!!
gratuluję kupna lapka

a co się dzieje z datą??

[antonina_bielska]

Napisane przez Dotka90

U nas w ogóle nie będzie błogosławieństwa

U nas też nie będzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dodaja]

Napisane przez docik10

W sierpniu idę na wesele do kuzyna tż i chciałabym uczestniczyć w zabawach ale boje się, że będą one żenujące i niesmaczne tak jak te http://www.youtube.com/watch?v=0jHSI...ture=endscreen
Zdarzyło wam się zrezygnować z uczestnictwa w zabawie po tym jak zapoznałyście się z ich zasadami??

Koszmar

Napisane przez Dotka90

My od razu na pierwszej rozmowie z naszym DJem, mówiliśmy, że nie chcemy żenujących zabaw z podtekstem seksualnym.
Nie wiem, jaka jest ta, którą pokazałaś, bo youtube mi w pracy strasznie ścina, ale obstawiam, że to pewnie coś w stylu tańca na leżąco na sobie, przeciągania jajka przez nogawkę od spodni itp.

My też będziemy takie szczegóły ustalać z naszym zespołem, ale o to jestem pewna, że nie wywiną żadnego numeru

Napisane przez docik10

Czy prosicie rodziców o błogosławieństwo? Chodzi mi o to, czy macie jakiś tekst ułożony czy po prostu staniecie i powiedzie "prosimy o błogosławieństwo" spotkałam się z jakimiś przemówieniami młodych a wiem, że nawet słowo prosimy o błogosławieństwo z trudem wypowiem, żeby nie wybuchnąć płaczem

Ja podobnie jak Ty beczałabym, także tylko klękniemy i rodzice dadzą błogosławieństwo. Moja mama i tata zresztą też, zawsze na tym ryczą! Więc u mnie będzie tak samo

Napisane przez manhattan89

ja byłam w sumie na jednym tylko weselu w życiu w 2010 r. i ogólnie wziełam udział tylko w łapaniu welonu, a w reszcie nie brałam udziału bo jakoś nie lubię takich zabaw nie podobają mi się i wolałabym nie mieć takich u siebie chociaż Tż chce ewentualnie wybiorę takie, żeby były fajne i ciekawe a nie żenujące. Moja ciocia jak jej syn brał udział w "najlepszym tańcu erotycznym" to aż wyszła z sali bo nie mogła na to patrzeć a zabawa została zatrzymana i uznano remis pomiędzy dwiema osobami bo bano się, że rozbiorą się do naga bo już byli w samych bokserkach :/

Napisane przez Opiumalfa

Pentelka niezla mysl.

A to takie pokazowe tango tanczone przez pros: http://www.youtube.com/watch?v=BbPZpbQzfW8
http://www.youtube.com/watch?v=1jyO_eroGJY
a to z filmu Easy Virtue http://www.youtube.com/watch?v=4iaTVCCR45w
To jest tango argentynskie na slubie http://www.youtube.com/watch?v=Ke7uiP04cMo

Mi to kompletnie nie pasuje na wesele. Ale jak umiecie i lubicie, to czemu nie

[KaMilka4891]

Napisane przez swiat_katarzyny

dziewczyny a co myślicie o takim zaproszeniu slubnym...

Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat.
Panna Młoda i Pan Młody
serdecznie zapraszają w imieniu rodziców i własnym
Sz.P. .................
na uroczystość Ślubu,
który odbędzie się 16 sierpnia 2014 roku o godzinie 17:00
w Kościele ................ w ................. .

A tuż zaraz po Kościele, zapraszamy na Wesele, które odbędzie sie w restauracji Aljo w Kaliszu.

mi się podoba bardziej ten:

Pełna szczerych chęci i ochoty
Łucja Molikowska

oraz

Bogu ducha winien
Paweł Kraś

ogarnięci nieodparcie wzniosłymi ideałami
życia małżeńskiego
oraz gwoli skrócenia niebezpiecznie przedłużającego się
narzeczeństwa
postanowili zawrzeć Związek Małżeński
dnia 17 lipca 2013 roku o godzinie 16.00
w kościele św. Marka przy ul. Baśniowej w Piastowie.

Na tę uroczystość serdecznie zapraszają
Rodzice i Narzeczeni

ale żałuję trochę, że nie ma wymienionych gości z imienia i nazwiska

[Dotka90]

Napisane przez antonina_bielska

U nas też nie będzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to piona

dodaja - dobrze jest ustalić to z zespołem/DJem, bo jednak ludzie mają różne poglądy i ja jako PMka nie chciałabym się nagle znaleźć w takiej żenującej sytuacji, że ktoś mi każe jakichś chłopów po tyłkach macać, albo udawać, że uprawiam seks z TŻtem, a żenujące byłaby dla mnie sytuacja w stylu: nie nie, ja zrezygnuję, na co DJ/zespół namawiają, a pijani goście ich dopingują

[KaEs]

Napisane przez docik10

Czy prosicie rodziców o błogosławieństwo? Chodzi mi o to, czy macie jakiś tekst ułożony czy po prostu staniecie i powiedzie "prosimy o błogosławieństwo" spotkałam się z jakimiś przemówieniami młodych a wiem, że nawet słowo prosimy o błogosławieństwo z trudem wypowiem, żeby nie wybuchnąć płaczem

ja najchętniej ominęłabym tą część, ale moi rodzice w życiu na to by się nie zgodzili


[QUOTE=docik10;40318986]
Zdarzyło wam się zrezygnować z uczestnictwa w zabawie po tym jak zapoznałyście się z ich zasadami??[/QUOTE]


raz musiałam być rurom a Tż tańczył wokół mnie, nie mieliśmy na takie coś ochoty, więc zwyczajnie tańczyliśmy razem śmiać mi się chciało, bo wszystkie starsze pray nam kibicowali i nagle ktoś krzyknął: CZARNA DAJESZ - rozumiecie jakaś starsza kobitka haha niestety nie wygraliśmy, a starsi ludzie nie kryli oburzenia

Napisane przez Ines3037200

nie zdałam egzaminu :cry

zdasz na konsultacjach z tą babeczką

Napisane przez kroooliczek89

Dziewczyny, nie mam siły was nadrabiać
Kupiłam lapka w końcu, o tego: http://www.neo24.pl/?p=hp_g6_2323sw_12gb_mysz
Pożyczyłam kasę od brata i będę jemu spłacać bez odsetek
Teraz czekam tylko na dostawę

A po wczorajszej wizycie TŻ-ta jestem już prawie pewna, że do ślubu nie dojdzie tak jak chcieliśmy w czerwcu 2014 ehh

Mam nadzieję, że będziesz bardziej zadowolona z hp niż ja

dlaczego? Przez pieniądze??

Napisane przez swiat_katarzyny

dziewczyny a co myślicie o takim zaproszeniu slubnym...

Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat.
Panna Młoda i Pan Młody
serdecznie zapraszają w imieniu rodziców i własnym
Sz.P. .................
na uroczystość Ślubu,
który odbędzie się 16 sierpnia 2014 roku o godzinie 17:00
w Kościele ................ w ................. .

A tuż zaraz po Kościele, zapraszamy na Wesele, które odbędzie sie w restauracji Aljo w Kaliszu.

podoba mi się



Kupiłam piękne talerze właśnie przed chwilką je doczołgałam do domu

[say-hello]

Napisane przez kroooliczek89

A po wczorajszej wizycie TŻ-ta jestem już prawie pewna, że do ślubu nie dojdzie tak jak chcieliśmy w czerwcu 2014 ehh

przykro mi chodzi o kwestię finansową?

[Dotka90]

Co do zaproszeń, to mi się bardzo nie podobają te w stylu zaproszenia do teatru. Koszmarek

Że: Akt I: coś dla ducha (ślub w kościele), Akt II coś dla ciała - wesele (jedzenie, zabawa), Akt III - noc poślubna.

I cały tekst wierszykiem, okropieństwo

My raczej nie będziemy kombinować i damy normalny tekst, że zapraszamy Sz.P. (...) na ślub TU i wesele TAM, w dniu 6.09.2014, o godzinie X itd.

I adnotacja o:
alkoholu zamiast kwiatów
kopertach zamiast prezentów

Prośba o potwierdzenie przybycia do daty (..) i nasze numery telefonów.

[swiat_katarzyny]

Napisane przez KaMilka4891

mi się podoba bardziej ten:

Pełna szczerych chęci i ochoty
Łucja Molikowska

oraz

Bogu ducha winien
Paweł Kraś

ogarnięci nieodparcie wzniosłymi ideałami
życia małżeńskiego
oraz gwoli skrócenia niebezpiecznie przedłużającego się
narzeczeństwa
postanowili zawrzeć Związek Małżeński
dnia 17 lipca 2013 roku o godzinie 16.00
w kościele św. Marka przy ul. Baśniowej w Piastowie.

Na tę uroczystość serdecznie zapraszają
Rodzice i Narzeczeni

ale żałuję trochę, że nie ma wymienionych gości z imienia i nazwiska

mi sie nie podoba określenie Bogu ducha winien - tak jakby go zmuszano do slubu


powaznie zastanawiam sie nad taka ozdobą

[Dotka90]

Mi z tych dwóch rymowanych zdecydowanie bardziej podoba się ten pierwszy

Ozdoba ładna

[KaMilka4891]

Napisane przez swiat_katarzyny

mi sie nie podoba określenie Bogu ducha winien - tak jakby go zmuszano do slubu


powaznie zastanawiam sie nad taka ozdobą

ozdoba piękna

u nas to bardzo pasuje, bo TŻ zwlekał z oświadczynami ponad 7 lat

[say-hello]

Napisane przez Dotka90

To zwykły pokoj, czy pokój + jakaś kuchenka, czy jak?
Koszt super Jaka to miejscowość?
Kompletnie nie wiem jak to wszystko ogarnąć
Może Ty mi powiesz na ile kasy mamy się nastawiać na 2 osoby, niedługo, jakieś 7-8 dni (bo po drodze chcemy coś jeszcze zwiedzić, Wiedeń, może Praga lub Budapeszt zależy którędy pojedziemy). Oczywiście chcielibyśmy zaliczyć też Plitvice.
Ta knajpka to tylko jedna, czy jest tam coś więcej?

to jest taki domek, w którym są chyba 3 czy 4 apartamenty. nie wiem jak inne, ale nasz miał kuchnię z jadalnią i takim salonikiem, do tego sypialnia i łazienka. standard może nie jest jakiś strasznie wysoki, ale jest czysto i schludnie. do tego taras albo miejsce w ogródku, miejsce postojowe dla auta. w tym miasteczku (nazywa się Tar, jest bardzo malutkie ) jest ryneczek ze świeżymi owocami morza, kilka sklepików i kilka restauracji, ale ta najbliżej tego domku była najlepsza tak jak mówiłam do plaży jest 5 km, autem to chwila moment. plaża jest dzika, na takim cypelku, który możesz sobie obejść dookoła. jest zejście do wody, trochę lasku i kamienie w pobliżu (20-40 min drogi) jest też kilka pięknych miasteczek (novigrad, rovinij)
jeżeli chodzi o koszty, to te wakacje były najtańsze, na jakich byliśmy (właśnie ze względu na nocleg). ogólnie jedzenie jest dosyć drogie w sklepach (mniej więcej 1,5 - 2 razy droższe niż u nas), w restauracjach nie jest tak źle (nad samym morzem ceny są od razu wyższe).
tak dokładnie nie pamiętam ile wydaliśmy, musiałabym zapytać tż. przy okazji zwiedziliśmy triest, wiedeń, wrocław.

mogę później poszukać zdjęć tego miejsca

[Opiumalfa]

Napisane przez Dotka90

U nas w ogóle nie będzie błogosławieństwa

U nas takiego tradycyjnego nie bedzie. Chcialabym, zeby przed msza, jak juz bedziemy stac razem, nasi rodzice nam zlozyli znak krzyza na czole. To rowniez taki gest u TZta w domu, na dowidzenia sie robi krzyzyk na czole i caluje.

Napisane przez KaMilka4891

jak w kiecy będziesz tam nogami machać??

Chyba bede sie musiala przebrac w cos krotszego

Napisane przez swiat_katarzyny

dziewczyny a co myślicie o takim zaproszeniu slubnym...

Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat.
Panna Młoda i Pan Młody
serdecznie zapraszają w imieniu rodziców i własnym
Sz.P. .................
na uroczystość Ślubu,
który odbędzie się 16 sierpnia 2014 roku o godzinie 17:00
w Kościele ................ w ................. .

A tuż zaraz po Kościele, zapraszamy na Wesele, które odbędzie sie w restauracji Aljo w Kaliszu.

MOJ TEKST

Napisane przez antonina_bielska

U nas też nie będzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez dodaja

Koszmar



My też będziemy takie szczegóły ustalać z naszym zespołem, ale o to jestem pewna, że nie wywiną żadnego numeru



Ja podobnie jak Ty beczałabym, także tylko klękniemy i rodzice dadzą błogosławieństwo. Moja mama i tata zresztą też, zawsze na tym ryczą! Więc u mnie będzie tak samo






Mi to kompletnie nie pasuje na wesele. Ale jak umiecie i lubicie, to czemu nie

Mi nie pasuja walce itp. Tango jest namietne, sexy. A takie tance niespodzianki ze najpierw szybko potem wolno czy odrotnie, sa kompletnie bez sensu wg mnie. Szczegolnie PMka wyglada w takim tancu okropnie.

[dodaja]

Napisane przez Dotka90

No to piona

dodaja - dobrze jest ustalić to z zespołem/DJem, bo jednak ludzie mają różne poglądy i ja jako PMka nie chciałabym się nagle znaleźć w takiej żenującej sytuacji, że ktoś mi każe jakichś chłopów po tyłkach macać, albo udawać, że uprawiam seks z TŻtem, a żenujące byłaby dla mnie sytuacja w stylu: nie nie, ja zrezygnuję, na co DJ/zespół namawiają, a pijani goście ich dopingują

Tak to prawda, takie szczegóły należy ustalić i broń boże nie dawać wolnej ręki. Dlatego będziemy jechali i do zespołu i do foto/video żeby dogadać szczegóły, powiedzieć co nam się podoba, w jakim stylu zdjęcia i zabawy chcemy. I wtedy nie będzie niespodzianek

Napisane przez swiat_katarzyny

mi sie nie podoba określenie Bogu ducha winien - tak jakby go zmuszano do slubu


powaznie zastanawiam sie nad taka ozdobą

Prześliczna Zapisuję do folderu

[Dotka90]

Say-hello, boję się, żeby nas koszty nie przerosły. Niby Bałtyk też super tani nie jest (jakieś 2500zł na pewno trzeba liczyć), ale czy podobnie wyjdzie ta Chorwacja?
Jakbyś mogła, to zapytaj TŻta, jakie to były u Was koszty.

Co mam sobie policzyć?

1. Podróż: benzyna, winiety, ew. nocleg po drodze
2. Na miejscu: nocleg + jedzenie (jakieś dodatkowe opłaty jeszcze? )
3. Zwiedzanie: na pewno Plitvice, do Dubrovnika widzę że z Tar jest za daleko
coś jeszcze płatnego w okolicach?

[dodaja]

Napisane przez Opiumalfa

Mi nie pasuja walce itp. Tango jest namietne, sexy. A takie tance niespodzianki ze najpierw szybko potem wolno czy odrotnie, sa kompletnie bez sensu wg mnie. Szczegolnie PMka wyglada w takim tancu okropnie.

No i jeśli Wam pasuje to się nie zastanawiajcie tylko tańczcie to Świat byłby nudny gdyby wszystkim podobało się to samo.

[docik10]

Napisane przez Dotka90

U nas w ogóle nie będzie błogosławieństwa

Docik - zabawa masakra.
Właśnie takich unikamy.

Chcemy fajne integracyjne, ale nie żenujące.

Ja już tu pisałam, że lubię zabawę w rodzinę - wycieczka do zoo albo inna wersja: dwór.

Wybiera się parę osób i DJ opowiada, że: król i królowa poszli gdzieś tam.. wtedy sługa powiedział.. i osoby mające rolę odpowiednio: króla, królowej itd muszą wstać, obiec rząd krzeseł i usiąść (ew. zamienić się miejscami).
A jak DJ czyta: i wtedy CAŁY DWÓR.. to wszyscy biegają

uczestniczyłam w zabawie zoo, siedziałam na końcu rodziny i wujek Pana młodego co biegł na około to potem bach mi na kolana ale się wszyscy uśmiali a ja płakałam ze śmiechu

[swiat_katarzyny]

Napisane przez Opiumalfa

MOJ TEKST

kradne

a może któraś z Was chce wykonac zaproszenia ręcznie? jak to załatwić? znajde jakąś drukarnie która na papierze wizytówkowym wydrukuje mi to co chcę? i nie zedrze ze mnie? totalnie nie mam pomyslu jak sie za to zabrać

[Dotka90]

Jeszcze bardzo mi się podoba zabawa: sprawdzian pary młodej

Tzn siedzimy do siebie plecami, mamy do dyspozycji dwie kartki: ON/JA, a nasz małżonek ONA/JA.

I DJ zadaje różne pytania, np.: kto lepiej prowadzi auto, kto częściej sprząta itd

A PM mają podnosić kartki zgodnie ze swoim zdaniem Czuję, że u nas będzie z tego kupa śmiechu

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez docik10

Coś właśnie w tym stylu na filmiku który wkleiłam jest wypięta laska z przymocowaną na pasku pokrywką z garnka ala tarcza na pośladkach a facet ma przypiętą do paska chochle i musi tą łyżką uderzać w tarczę wygląda to na pozycję od tyły...porażka

Na weselu u kuzyna TŻ-ta było coś takiego... I szczerze mówiąc śmiało się z tego tylko kilku gościu którzy mieli już mocno wypite, a reszta patrzyła z zażenowaniem, albo wychodziła na zewnątrz, bo było to tak niesmaczne, że aż się chciało A i na tym samym weselu mój TŻ złapał muchę, a świadkowa złapała welon, a zespół wiedząc, że oboje mają swoich partnerów kazali im się całować z języczkiem! Myślałam, że się we mnie zagotuje i byłam wręcz wściekła na tego palanta z zespołu, ale TŻ powiedział, że w żadnym razie, bo on ma mnie od całowania i podszedł do mnie i mnie pocałował Dlatego takim durnym zabawom mówimy stanowcze nie! Bo nie po to zapraszam na wesele gości, żeby brali udział w żenujących zabawach na które nikt nie ma ochoty patrzeć ani w nich uczestniczyć... Tak więc typowych zabaw oczepinowych nie będzie u nas. Jedynie coś takiego dla nas (fajnie to może na filmie wyglądać) http://www.youtube.com/watch?v=ffaMs88Lmm0 i może coś na poziomie dla gości, którzy będą chcieli wziąć udział. Nie zamierzamy też nikogo zmuszać do udziału

[say-hello]

Napisane przez Dotka90

Say-hello, boję się, żeby nas koszty nie przerosły. Niby Bałtyk też super tani nie jest (jakieś 2500zł na pewno trzeba liczyć), ale czy podobnie wyjdzie ta Chorwacja?
Jakbyś mogła, to zapytaj TŻta, jakie to były u Was koszty.

Co mam sobie policzyć?

1. Podróż: benzyna, winiety, ew. nocleg po drodze
2. Na miejscu: nocleg + jedzenie (jakieś dodatkowe opłaty jeszcze? )
3. Zwiedzanie: na pewno Plitvice, do Dubrovnika widzę że z Tar jest za daleko
coś jeszcze płatnego w okolicach?

1. z tego co pamiętam, to winiety są w austrii, we włoszech i w chorwacji są opłaty za przejazd (dosyć wysokie). warto też sprawdzić ceny paliwa i tankować w miarę możliwości w tych krajach, gdzie wychodzi to tanio
2. zgadza się, raczej nie mam dodatkowych opłat, chyba że jakieś muzea itp. są też płatne plaże, takie rodzaje kurortów kampingowo-pensjonatowych, gdzie za wjazd na samą plażę też się płaci, ale jeżeli skorzystacie z takiej "dzikiej" plaży to oczywiście za darmo
3. Do Dubrovnika faktycznie daleko, ale możecie sobie zwiedzić np. Wenecję (ona wychodzi dosyć drogo, bo sam parking na samochód to jakieś 20 euro za 10 godzin chyba, do tego drogie tramwaje wodne i wszystko inne). cenę za zwiedzanie plitvickich jezior możecie sprawdzić w jakichś przewodnikach, podejrzewam, że też może wyjść dosyć sporo.

warto też przewidzieć kasę na jakieś dodatkowe opłaty, my np. musieliśmy kupić olej do samochodu i zmienić żarówkę, a ceny takich usług zwłaszcza dla turystów są dosyć wysokie

możecie sobie zaoszczędzić na jedzeniu, tzn wziąć trochę rzeczy z Polski (na pewno wodę mineralną, jakieś słoiczki czy konserwy itp), robić śniadania i kolacje w mieszkanku, a obiady jeść w restauracjach.

jak tż wróci, to go wypytam ile my tam wydaliśmy. ale z tego co pamiętam, to sporo nam zostało z tych wakacji, naprawdę nie było aż tak źle.

podejrzewam, że Bałyk wyjdzie was podobnie jak Chorwacja (odliczając koszt dojazdu, który jednak jest dosyć spory), a jednak takich pięknych widoków i pogody u nas nie uświadczysz

[Dotka90]

Wiesz, na jakimś forum o Chorwacji ludzie piszą, że wakacje tygodniowe dla dwóch osób to ok. 5000
No aż tyle wydać nie chcemy...

[say-hello]

jeżeli chodzi o zabawy, to u nas będzie tylko rzucanie welonem/muchą i ewentualnie taniec z parą młodą po wrzuceniu pieniążków do welonu (nie wiem jak to się nazywa, niby zbieranie na wózek dla dziecka )

innych zabaw raczej nie chcemy, trochę szkoda nam czasu (na innych weselach zawsze nam się dłużą oczepiny i jak najszybciej chcemy znowu tańczyć )

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Dotka90

Wiesz, na jakimś forum o Chorwacji ludzie piszą, że wakacje tygodniowe dla dwóch osób to ok. 5000
No aż tyle wydać nie chcemy...

jeżeli ktoś wynajmuje pokój czy apartament nad samym morzem, je codziennie w restauracjach itp to podejrzewam, że tyle może wyjść. my jakoś bardzo nie oszczędzaliśmy, ale też nie szastaliśmy pieniędzmi i nam tyle na pewno nie wyszło, a byliśmy tam 10 dni.

[KaMilka4891]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Na weselu u kuzyna TŻ-ta było coś takiego... I szczerze mówiąc śmiało się z tego tylko kilku gościu którzy mieli już mocno wypite, a reszta patrzyła z zażenowaniem, albo wychodziła na zewnątrz, bo było to tak niesmaczne, że aż się chciało A i na tym samym weselu mój TŻ złapał muchę, a świadkowa złapała welon, a zespół wiedząc, że oboje mają swoich partnerów kazali im się całować z języczkiem! Myślałam, że się we mnie zagotuje i byłam wręcz wściekła na tego palanta z zespołu, ale TŻ powiedział, że w żadnym razie, bo on ma mnie od całowania i podszedł do mnie i mnie pocałował Dlatego takim durnym zabawom mówimy stanowcze nie! Bo nie po to zapraszam na wesele gości, żeby brali udział w żenujących zabawach na które nikt nie ma ochoty patrzeć ani w nich uczestniczyć... Tak więc typowych zabaw oczepinowych nie będzie u nas. Jedynie coś takiego dla nas (fajnie to może na filmie wyglądać) http://www.youtube.com/watch?v=ffaMs88Lmm0 i może coś na poziomie dla gości, którzy będą chcieli wziąć udział. Nie zamierzamy też nikogo zmuszać do udziału

super zabawa

[vixena]

helloł
dawno nie pialam bo urwanie w glowy w pracy, pozniej bracia mi sie zjechali na weekend, a obecnie jestem masakrycznie zakatarzona, ból gardła i ogolne rozbicie organizmu. ledwo w pracy dzis wytrzymalam. szefowa nawet mowila zebym jutro wziela wolne ale ja głupia nie lubie nie dokonczyc jak cos zaczelam i mowie ze musze jutro przyjsc po prostu juz sie sama sobie dziwie czasmi, tZ mówi, że to juz pracoholizm.

Z wieści ślubnych, ogladalismy wczoraj obrączki i postanowilismy, że bierzemy w dwu kolorach, tzn TZ ze "złotego" złota a ja z białego, tylko wezmiemy z jakim wzorkiem/ grawerem na wierzchu żeby widać było że stanowią parę. już kilka upatrzylismy nawet, ale jeszcze ostatecznie nie wybrane.

Z wieści nie ślubnych, wiosna więc remont rusza, bo definitywnie chcemy sie orzeprowadzic na jesieni. Częściowo beda nam robic ekpiy, wykanczanie swoimi siłami (tzn z jakimis ludzmi z rodziny / znajomymi) Zeby tyko jakies niespodzianki nie wyskoczyly po drodze to bedzie git. Jedyny problem z wykonczeniami/ meblami - za duzo rzeczy się nam podoba i ciezko sie na cos zdecydowac koncepcji lazienki to juz mielismy z 5 co najmniej, tak samo bedzie pewnie ze sprawami slubnymi - typu dekor, zaproszenia, auto (na razie malo rozmawialismy w tej kwestii wspolnie, ja jakies ideas mam, ale juz tez nie jedno, tylko kilka bo za duzo fajnych pomyslow dajecie

[say-hello]

Dotka, tż właśnie mi napisał, że 3,5 tys mniej więcej wydaliśmy

[docik10]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Na weselu u kuzyna TŻ-ta było coś takiego... I szczerze mówiąc śmiało się z tego tylko kilku gościu którzy mieli już mocno wypite, a reszta patrzyła z zażenowaniem, albo wychodziła na zewnątrz, bo było to tak niesmaczne, że aż się chciało A i na tym samym weselu mój TŻ złapał muchę, a świadkowa złapała welon, a zespół wiedząc, że oboje mają swoich partnerów kazali im się całować z języczkiem! Myślałam, że się we mnie zagotuje i byłam wręcz wściekła na tego palanta z zespołu, ale TŻ powiedział, że w żadnym razie, bo on ma mnie od całowania i podszedł do mnie i mnie pocałował Dlatego takim durnym zabawom mówimy stanowcze nie! Bo nie po to zapraszam na wesele gości, żeby brali udział w żenujących zabawach na które nikt nie ma ochoty patrzeć ani w nich uczestniczyć... Tak więc typowych zabaw oczepinowych nie będzie u nas. Jedynie coś takiego dla nas (fajnie to może na filmie wyglądać) http://www.youtube.com/watch?v=ffaMs88Lmm0 i może coś na poziomie dla gości, którzy będą chcieli wziąć udział. Nie zamierzamy też nikogo zmuszać do udziału

U nas też będzie test zgodności i obiecałam sobie, że na weselu nie będę się obracać żeby zobaczyć co tż pokaże tylko na płycie będę widzieć co pokazywał Tylko ja chce zamiast kartek, żeby było obuwie młodych

[Kishlaczkowa]

Cześć Kochane,

nawet nie nadrabiam, bo za dużo tego, więc stąd moje pytanie - działo się coś...?

Byłam dziś na kontroli i mam dalsze zwolnienie... Najgorsze jest, że muszę zrezygnować z planów majówkowych, jak kajaki i wycieczka szlakami rowerowymi w górach. Zostaje mi spacerowanie.

[Dotka90]

Napisane przez say-hello

Dotka, tż właśnie mi napisał, że 3,5 tys mniej więcej wydaliśmy

Dzięki! To już jakaś lepsza wizja, bo 5000 mnie zniechęciło totalnie