Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[sara 85]

Oliwka- Zosia bardzo przekoślawia buty, byliśmy niedawno u ortopedy i do 7 roku życia jest czas żeby nóżki się ukształtowały, tak nam powiedział ortopeda.


Zosi przybyło kilka krostek, mówi że wygląda jak biedronka
Do 7 dni od pojawienia się pierwszej krosty może wysypać.

[ania p]

Sara chyba lepiej korygować nogi teraz niż jak dziecko ma 7 lat

[sara 85]

Napisane przez ania p

Sara chyba lepiej korygować nogi teraz niż jak dziecko ma 7 lat

byliśmy u kilku lekarzy i każdy mówi to samo żeby nic nie robić. Zosia ma chodzić jak najwięcej na boso.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Ania a twój lekarz co mówi?

[izazula]

Ja tam ortopedą nie jestem ale wydaje mi się że małe dzieci zwyczajnie mają jeszcze "miękkie" stawy i mogą nóżki przekrzywiać. Niekoniecznie musi to być wada tylko fizjologiczna norma jak to ładnie doktorzy nazywają. Nie raz już spotkałam sie z opinią że, np. płaskostopie można stwierdzić dopiero w okolicach 6-7 lat, kiedy to wgłębienia w stopie powinny być ukształtowane. Ale słyszałam też że niektórym 4-latkom zalecają wkładki ortopedyczne. Nie mówię oczywiście o stanach chorobowych.
Oczywiście nie zaszkodzi kontrola lekarska i ewentualna interwencja.

[P0P70]

Napisane przez ania p

Olka w końcu zaczęła na biegowym udawać że jeździ ale może jakoś się do niego przekona .
Trampolinę nabyłam wczoraj , w week trzeba rozłożyć i spokoju mieć troszkę mam nadzieję będę . mam nadzieję że szybko się nie znudzi .

My też na dniach rozłożymy trampolinę. Oliwka już nie może się doczekać. Przez całą zimę pytała gdzie jest jej trampolina.
My w domu mamy wszystkie łóżka wyskakane. U nas to juz będzie 3 rok jak ona na niej skacze i jeszcze się nie znudziła.


Madziwina - jak dajesz smektę to nie węgiel. U mnie Oliwka nie chciała pić smekty a węgiel ładnie łykała. Zasada działania jest podobna.

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Pamiętam że moja siostrzenica miała problemy z chodzeniem do środka. Lekarz zalecił jej noszenie odwrotne butów. Chodziła tak jakiś czas i jej się naprawiło.

[izazula]

Czyli jak ? Prawy na lewą nogę i lewy na prawą nogę ?

[anakazar]

dziewczyny,a te trampoliny to jakie macie firmy?jakie wymiary?Nina uwielbia skakać po łóżkach,więc może trampolina sprawiłaby jej większą radość

[Darusiaaaa]

witajcie

my jak zwykle ze spoznionymi zyczeniami dla dzeciakowwszystkiego dobrego.
My bylismy u znajomej i mloda zobaczyla wrotko rolki,calkiem fajnie jej szlo wiec tez zakupilismy,ale dostanie dopiero na dzien dziecka,bo ostatnio troche prezentow dostala wiec starczy.
Wczoraj zaliczylysmy 1 wizyte Oliwki u fryzjera,super grzeczna byla a jak swietnie teraz wyglada boczki ma krociutkie atyl wyrownany i dluzszy.

[P0P70]

Iza - tak prawy na lewy lewy na prawy i wtedy dziecko nie stawia stóp do środka. Pamietam ze na początku panie wprzedszkolu myślała ze ona sie myli i jej przekladaly.

Ana - my mamy taka na 300 kg. Nie wiem jakiej firmy. Kupiliśmy trzy lata temu w biedronce. U nas siatka jest przed sprężynami i to wydaje mi sie lepsze niż za bo dziecko często wpada na siatkę. Jest takiej wielkości ze ja moge na niej skakać i dziecko. Czasami 3-4 dzieci tam siedzi w środku.

Darusia - dawaj zdjęcie Oliwki w nowej fryzurce.

[sara 85]

Napisane przez anakazar

dziewczyny,a te trampoliny to jakie macie firmy?jakie wymiary?Nina uwielbia skakać po łóżkach,więc może trampolina sprawiłaby jej większą radość

my mamy coś takiego http://allegro.pl/markowa-trampolina...136838696.html

trampolina to najlepsza rzecz jaką Zosia ma całą zimę się pytała kiedy jej rozłożymy.
Mieliśmy ją w tym tygodniu rozłożyć ale poczekamy jak wyzdrowieje.
312 cm spokojnie wystarczy, my w trójkę skaczemy i jeszcze sporo miejsca jest. Zdarzało się że i 5 dzieci skakała.

[P0P70]

I na tej co Sara podała mi sie nie podoba to ze siatka jest za sprężynami. Wiem ze one są oslonione ta plandeka ale my mamy siatkę przed i u mnie dziewczynki sie kładą i odbijają od siatki.

[sara 85]

Napisane przez P0P70

I na tej co Sara podała mi sie nie podoba to ze siatka jest za sprężynami. Wiem ze one są oslonione ta plandeka ale my mamy siatkę przed i u mnie dziewczynki sie kładą i odbijają od siatki.

mi się wydaje że to w niczym nie przeszkadza że siatka jest za sprężynami, Zosia tak na niej szaleje

[anakazar]

Napisane przez P0P70

Ana - my mamy taka na 300 kg. Nie wiem jakiej firmy. Kupiliśmy trzy lata temu w biedronce. U nas siatka jest przed sprężynami i to wydaje mi sie lepsze niż za bo dziecko często wpada na siatkę. Jest takiej wielkości ze ja moge na niej skakać i dziecko. Czasami 3-4 dzieci tam siedzi w środku.

Darusia - dawaj zdjęcie Oliwki w nowej fryzurce.

ło matko,nawet nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

aha!już chyba złapałam o co chodzi

dzięki dziewczyny

[madziwnia]

Dzień dobry.. u nas szpital... złapało jeszcze T. brata tatę i 2 babcie.. czyli na 8 osób 7 chorych i tylko mama na razie "żyje"
Wszyscy rozwolnienie i bóle żołądka...

Dziewczyny Smectę mozna niby tylko 2-3 dni podawać.. dzis mija 3 dzien i co dalej? Poczekam do ok 16.00 i zadzwonie do pediatry co dalej jak jej nie przejdzie bo rano nadal pełny nocnik

[evitka21]

madziwnia, bardzo mi przykro, mam nadzieję, że szybko wam odpuści

sara, zosi też życzę zdrówka

aneczka, torcik fajowy.

asia, lind, ale fajnie się dzieci wasze wybawiły

życzę udanych i krótkich remontów

Mnie dla odmiany pogromił kaszel i jestem do końca tygodnia na L4

[P0P70]

Madziwina - na wymioty to dobry jest Vomitusheel, na biegunie dorośli mogą brać stoperan. Przy wirusowkach pomaga tez Nifuroksazyd ale to tez chyba dla dorosłych.

[aneczkkaa]

madziwnia wiem że to głupio zabrzmi ale na jelitówkę polecam cole i słone paluszki

[madziwnia]

Wiem wiem... tylko cola rozgazowana... michalinie mieszam cole z wodą paluszki niechetnie je ale kilka zaliczyłą.. oraz gorzka czekolada... zjadłą dopiero dzis 2 kostki... dorosli jedza czekolade i paluszki.... oczywiście leki tez/...

[P0P70]

Kupiliśmy rowery, ja mam białego krossa a Tz ciemnoszarego krossa. Ten sam typ tylko on męski. Przyjechałam nim ze sklepu około 8 km i nogi mnie bolą. Jak Wy dajecie radę jeździć z tym fotelikiem? Ja wysiadlam to nie wiedziałam co się dzieje tak coś tam z tylu się telepalo. A niby jeszcze dziecko mi dojdzie i to Oliwka. Tz waży 100 kg więc jest ciężki i dlatego niby Nataszke ma wozić a ja Oliwkę. Ale jakoś tego nie widzę.

[anakazar]

Pop ja małej nie wożę,sama mało ważę i się najzwyczajniej w świecie boję
Tż zawsze ją wozi

[pl_madzia]

P0P dasz rade. Moj maly wazy 17kg+ciuchy+waga fotelika,i najczesciej mam koszyk z przodu na kierownicy zaladowan.Badz ostrozna przy wkladaniu i wyciaganiu dziecka z fotelika,i przy podprowadzaniu roweru pod np kraweznik. To tylko kwestia przyzwyczajenia.

U mnie juz caly dzien balkon otwarty. Wszystkie place zabaw zaliczamy.

Monka ale numer z ta gasnica .

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez anakazar

Pop ja małej nie wożę,sama mało ważę i się najzwyczajniej w świecie boję
Tż zawsze ją wozi

Ja mojemu tz na tyle nie ufam

[anakazar]

Napisane przez pl_madzia

Ja mojemu tz na tyle nie ufam

ja mojemu ufam bardziej niż sobie

[madziwnia]

Dziewczyny od niedzieli rano Michalina jest na Smeccie..
jutro juz 4 dzien a juz niby nie mozna tak długo podawać... a wegiel? moge czy lepiej jutro zadzwonić i siepopytac lekarza?
Przepraszam że Was męcze ale kogo jak nie was.. sama sie gubie juz..

[megi-megi]

Madziwnia - współczuję Wam, my nigdy nie mieliśmy tego świństwa i nie znam się kompletnie. Ale brzmi koszmarnie. Trzymajcie się

My temat fotelika na mój rower będziemy przerabiać pewnie dopiero na kolejną wiosnę... Więc i mnie spotka los szofera. Nie wiem, jak to jeździć z dzieckiem, mam już pietra, ale jeździłam z wielkimi torbami w różnych warunkach na wyjazdach w młodości, więc boję się, raczej, że przewrócę się niż wysiłku.

Monka - u nas sytuacja mocno rozchwiana. Mam nadzieję, że się ustabilizuje niedługo. Zdjęcia jutro postaram się wrzucić.

[libra777]

Napisane przez P0P70

Kupiliśmy rowery, ja mam białego krossa a Tz ciemnoszarego krossa. Ten sam typ tylko on męski. Przyjechałam nim ze sklepu około 8 km i nogi mnie bolą. Jak Wy dajecie radę jeździć z tym fotelikiem? Ja wysiadlam to nie wiedziałam co się dzieje tak coś tam z tylu się telepalo. A niby jeszcze dziecko mi dojdzie i to Oliwka. Tz waży 100 kg więc jest ciężki i dlatego niby Nataszke ma wozić a ja Oliwkę. Ale jakoś tego nie widzę.

PoP no wiadomo że jak nie jeździłaś to nogi bolą ,ja jak po zimie wsiadłam to też przez tydzień zakwasy miałam ,przyzwyczaisz się

Napisane przez pl_madzia

P0P dasz rade. Moj maly wazy 17kg+ciuchy+waga fotelika,i najczesciej mam koszyk z przodu na kierownicy zaladowan.Badz ostrozna przy wkladaniu i wyciaganiu dziecka z fotelika,i przy podprowadzaniu roweru pod np kraweznik. To tylko kwestia przyzwyczajenia.

mi to właśnie lepiej się jedzie jak koszyk załadowany zakupami bo wtedy rower stabilniejszy jednak jest

Napisane przez madziwnia

Dziewczyny od niedzieli rano Michalina jest na Smeccie..
jutro juz 4 dzien a juz niby nie mozna tak długo podawać... a wegiel? moge czy lepiej jutro zadzwonić i siepopytac lekarza?
Przepraszam że Was męcze ale kogo jak nie was.. sama sie gubie juz..

odstaw smectę i daj węgiel po co chcesz się lekarza pytać ,tylko nie jednocześnie z antybiotykiem bo też zwiąże ,ma być albo 2 godz. przed lekiem albo 2 godz. po leku.


U nas padało pół dnia ,zmokliśmy na rowerze , nie tak bardzo bo właściwie kropiło, miko mi usnął i nie przeszkadzało mu że na buzię mu leci.
Wjeżdżam z nim do lasu a on się pyta"mam ci się teraz nie ruszać?"
bo kawałek drogi jest bardzo kiepski że jedzie się tylko środkie wąską ścieżką a po bokach głębokie koleiny i zawsze do niego mówię "nie ruszaj się teraz" żebym się nie wywaliła ,no to on już wie co robić

[monka23]

Cos mnie wylogowalo wcześniej .

Megi no to trzymam kciuki , zeby sie szybko ustabilizowało . Jak nie masz za bardzo czasu to na fotki poczekamy oby nie za długo bo maluszki szybko rosną


Libra taki mały a taki wygadany

Musze jutro małego zważyć bo tak piszecie ile wasze , a juz nie pamietam ile ma , ale chyba ponad 13 kg tak mi sie wydaje

U mnie syf dalej , zwale mam cos , spiaca jestem , wczoraj poszłam spać po 20 i dziś po 10 wstalam bo mnie tz budził zeby na zakupy jechać i tym sposobem mam dalej syf w domu . Jutro biorę sie za generalne o ile wstane z energia , strasznie "bezenergetyczna " jestem .

[izazula]

Evi zdrówka

Madziwinia oby jak najszybciej Michasi przeszło. Sama miałam kiedyś to cholerstwo i wiem że jest ciężko. Gdyby mi Zosia tak się pochorowała to nie leczyłabym sama

[monka23]

Megi a jak mała wogole ? Jakaś kolka ? Problemy z kupka ? Śpi nie śpi ? Jak młody , zazdrosny ? Czy jakos dajecie radę , z czym masz największy kłopot ? Organizacja dnia jak dwójka w domu ? Zmęczenie syf przypalony obiad

Nie mam wogole pojęcia co dokupić małemu na urodziny , dziś wybrał sobie dwa autka a ja dokupilam mu klocki drewniane , cos jeszcze bym dokupila bo te autka to takie lipne sobie wybrał , no ale sam i bardzo mu sie podobają , tylko wiem ze ciepnie je za dwa dni i po imprezie . Myślałam nad tablica ale nie chce syfu z kredy , bo po mimo obijania sie od wczoraj to ja w gruncie rzeczy wielbie porządek . Tylko musze Wkrecic sie w nowy harmonogram dnia a tu len popowrotny .

[madziwnia]

jak sama.. przecież ja byłam u lekarza a wczoraj dzwoniłam...
antybiotyk odstawiony i leczymy tylko biegunkę...
ale juz 3 dzień - jutro czwarty
I mówia to samo każdy.. jak dużo pije to tylko nawadniać i elektrolity.. oraz ścisła dieta...

[izazula]

Madziwinia ale ja wiem że Ty i u doktora byłaś i stosujesz się do zaleceń. Dziewczyny też radzą węgiel itp. ale ja jestem zbyt duża panikara i pewnie bym atakowała szpital. Tylko biegunka może być niebezpieczna zwłaszcza u dzieci.