Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013 cz. 47

[biibi]

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

Hej!! Super, że wszystko się udało, zresztą nie mogło być inaczej Czekam na pełną relację i fotkiiii


Witajcie kobitki

[eszanka]

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

super, że wszystko się udało!
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze i zadowolenia z Męża rzecz jasna!

[Kin_Ga07]

Dzień Doberek

Napisane przez 19izka89

Same chciałyście Teraz będziecie musiały udawać

No i po co było gadać głupty, że się nikomu nie spodoba? Piękna! Zdolniacha z Ciebie!
Będziesz sama sobie robiła biżuuu ślubną?

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

Zapowiada się na ciekawą relację


Dziewczyny zostawić Was na chwilkę a tu już 4 strony do nadrabiania Widzę, że temat teściów na tapecie. Ja mam swoją teściową kochaną - bardzo pomaga nam w organizacji wesela, bo sama przy weselach pracuje ( na kuchni ) jest naprawdę pomocna i dzięki jej wielkie za to, doceniam to
Ale jeżeli chodzi o życie codzienne to Miesza się we wszystko, co mnie delikatnie mówiąc, irytuje do granic możliwości. Po ślubie będziemy mieszkać u TŻta, do czasu aż nie wybujemy swojej chłupki, dlatego przygotowujemy jego pokój do wspólnego mieszkania (żeby z kawalerskiego pokoju zrobić troszkę bardziej przytulny ) No i np w ostatni weekend byliśmy wybierać tapety do naszego pokoju. Wymyśliłam, że dwie ściany będą w brązie i dwie w piaskowym kolorze. Teściowa uznała, że to moja fanaberia, że wymyślam i przez to trzeba wymierzać każdą ścianę bo nie wiadomo ile tej tapety trzeba kupić. Dopiero jak kobieta w sklepie uświadomiła ją, że wszystkie ściany w jednym wzorze ją "zjedzą" stwierdziła, że jednak warto kupić dwie różne tapety do jednego pokoju (nie do naszego, teściowa swój pokój też będzie tapetować). Ale kiedy ja jej o tym mówiłam, uznała to za fanaberię, dopiero autorytet sklepowej przekonał ją do zmiany zdania

Zapomniałam dodać, że teścia mam cudownego

[biibi]

Napisane przez Kin_Ga07

Dzień Doberek



No i po co było gadać głupty, że się nikomu nie spodoba? Piękna! Zdolniacha z Ciebie!
Będziesz sama sobie robiła biżuuu ślubną?



Zapowiada się na ciekawą relację


Dziewczyny zostawić Was na chwilkę a tu już 4 strony do nadrabiania Widzę, że temat teściów na tapecie. Ja mam swoją teściową kochaną - bardzo pomaga nam w organizacji wesela, bo sama przy weselach pracuje ( na kuchni ) jest naprawdę pomocna i dzięki jej wielkie za to, doceniam to
Ale jeżeli chodzi o życie codzienne to Miesza się we wszystko, co mnie delikatnie mówiąc, irytuje do granic możliwości. Po ślubie będziemy mieszkać u TŻta, do czasu aż nie wybujemy swojej chłupki, dlatego przygotowujemy jego pokój do wspólnego mieszkania (żeby z kawalerskiego pokoju zrobić troszkę bardziej przytulny ) No i np w ostatni weekend byliśmy wybierać tapety do naszego pokoju. Wymyśliłam, że dwie ściany będą w brązie i dwie w piaskowym kolorze. Teściowa uznała, że to moja fanaberia, że wymyślam i przez to trzeba wymierzać każdą ścianę bo nie wiadomo ile tej tapety trzeba kupić. Dopiero jak kobieta w sklepie uświadomiła ją, że wszystkie ściany w jednym wzorze ją "zjedzą" stwierdziła, że jednak warto kupić dwie różne tapety do jednego pokoju (nie do naszego, teściowa swój pokój też będzie tapetować). Ale kiedy ja jej o tym mówiłam, uznała to za fanaberię, dopiero autorytet sklepowej przekonał ją do zmiany zdania

Zapomniałam dodać, że teścia mam cudownego

i tak masz cierpliwość :P
Mnie ostatnio też wkurza mama TŻ Nie wyobrażam sobie mówić do niej "mamo" po ślubie, a ona tego wyraźnie oczekuje

[melleczka]

Napisane przez ciukunia

Hej ho

16 DDŚ

Napisane przez myszka 1234567

Dzień dobry

WRACAM PO WIECZORZE PANIEŃSKIM

Obszerniejszą relację zostawie w klubie jutro bo będe mieć fotki Generalnie bardzo dobrze sie bawiłam Poszalałyśmy trochę Dziewczyny naprawde się postarały Wszystko było idealnie zaplanowane Drinki, tart, prezenty Było ekstra


19 DDŚ


Z nowinek Zaczęłam robić albumy dla rodziców, wychodzą naprawde ekstra Zrobiłam też sobie naklejki na buty z cyrkonii ''I do;; Wyszły pięknie

No i najważniejsze Jutro ODBIERAM SUKNIE

Pokaż koniecznie suknię!


I prosimy relację z panieńskiego

Napisane przez 19izka89

Same chciałyście Teraz będziecie musiały udawać

Śliczna!

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

Super że wszystko się udało

[anius_7]

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

czekamy na więcej więcej więcej!


A jeśli chodzi o teściów, to ja z moimi mam raczej średniawy kontakt. Są bardzo konserwatywni i religijni, nasze podejście do wielu spraw jest bardzo różne. Ale generalnie tolerujemy się i jest między nami zdrowa relacja. Chociaż na początku bywało różnie, bo oni chyba myśleli, że ja TŻa chcę na złą drogą sprowadzić Jak zostawał u mnie na noc w akademiku od razu afera była, jak nie poszliśmy do kościoła w niedzielę też afera, jak kiedyś w poście poszliśmy na popijawę ze znajomymi to teściowa stwierdziła, że lepiej na drogę krzyżową byśmy poszli...

[perfuzja]

Dzień dobry

Wczoraj był bardzo dobry dzień - przymiarka z której jestem bardzo zadowolona, potem impreza pracowa - zaprosiliśmy troche znajomych, no i mojego szefa. Który swoją droga zaczął nas przekonywać, ze koniecznie musimy miec dzieci, bo one są sensem życia

Do dziewczyn które zastanawiają sie czy dopraszac gości: zaprosiliśmy 6 par mniej niz miesiąc przed ślubem, mówiąc jaka jest sytuacja (tzn. Ze musieliśmy poczekać az ciotki powiedzą nam, ze nie przyjdą).
I nikt nie miał żadnych pretensji, wszyscy byli zadoleni i większość od razu potwierdziła

[melleczka]

HELP!!!

Ostatnie zaproszenia do wykończenia, a ja mam dylemat.


Mamy paczkę znajomych. To są dobrzy koledzy Tż i ich dziewczyny, z którymi są od ok. roku. Ustaliliśmy z Tż, że będziemy pisać je z imienia i nazwiska, bo bądź co bądź, ale się znamy i w ogóle mamy taką paczkę. Tylko teraz mam dylemat... Bo zaproszenia na pewno dostaną chłopaki. Kogo pisać pierwszego? Chłopaków ze względu na to, że to oni są bliżsi nam, czy zgodnie z zasadą dziewczyny pisać pierwsze? Kogo pisać na kopercie? Chłopaków czy oboje? Mam taki dylemat w przypadku dwóch par, stąd liczba mnoga.

[eszanka]

Napisane przez Kin_Ga07

Ale jeżeli chodzi o życie codzienne to Miesza się we wszystko, co mnie delikatnie mówiąc, irytuje do granic możliwości. Po ślubie będziemy mieszkać u TŻta

To podobnie jak u mnie - generalnie nic do niej nie mam, ale czasem najzwyczajniej wyprowadza mnie z równowagi Czasem wychodzi z niej taki rodzaj człowieka, że masz ochotę powiedzieć, że Bóg wie wszystko, ale ona wie więcej i lepiej, rzecz jasna
Po ślubie też będę mieszała u TŻa, tylko na piętrze, w niezależnym mieszkaniu, z osobnym wejściem, mam nadzieję, że to przeżyję, bo różne scenariusze mi po głowie chodzą...

Napisane przez Kin_Ga07

Zapomniałam dodać, że teścia mam cudownego

U Teściu też cudowny, nie ma dnia, żeby mnie nie rozbawił na całego i można z nim pogadać na lajcie

[Kin_Ga07]

Napisane przez biibi

i tak masz cierpliwość :P
Mnie ostatnio też wkurza mama TŻ Nie wyobrażam sobie mówić do niej "mamo" po ślubie, a ona tego wyraźnie oczekuje

Mam cierpliwość, bo widzę ją tylko w weekendy, z TŻtem dzieli nas 100 km a co za tym idzie i od teściowej Nie wiem co to będzie po ślubie

Co do mówienia "mamo" to musi dać Ci czas i nie naciskać, powinna to zrozumieć. Jeżeli chce żeby to słowo miało dla Ciebie względem niej znaczenie

[melleczka]

Napisane przez anius_7

A jeśli chodzi o teściów, to ja z moimi mam raczej średniawy kontakt. Są bardzo konserwatywni i religijni, nasze podejście do wielu spraw jest bardzo różne. Ale generalnie tolerujemy się i jest między nami zdrowa relacja. Chociaż na początku bywało różnie, bo oni chyba myśleli, że ja TŻa chcę na złą drogą sprowadzić Jak zostawał u mnie na noc w akademiku od razu afera była, jak nie poszliśmy do kościoła w niedzielę też afera, jak kiedyś w poście poszliśmy na popijawę ze znajomymi to teściowa stwierdziła, że lepiej na drogę krzyżową byśmy poszli...

O, to tak jak moja mama Ale ja jej teraz mówię, że ona mnie nie może w tej kwestii pouczać, bo jestem dorosła i nie może mi mówić, kiedy mam do spowiedzi iść, albo mieć pretensji że nie byłam w niedzielę w kościele, bo sama o tym decyduje, wiara nie może być wymuszona, a w ogóle równie dobrze mogłabym na jakiś buddyzm przejść i wtedy to by dopiero miała problem ze mną

[eszanka]

TŻcik miał kolejny koszmar ślubny jak tak dalej pójdzie to prześcignie mnie w ich ilości - póki co mamy remis...

[Karoloo]

Napisane przez melleczka

HELP!!!

Ostatnie zaproszenia do wykończenia, a ja mam dylemat.


Mamy paczkę znajomych. To są dobrzy koledzy Tż i ich dziewczyny, z którymi są od ok. roku. Ustaliliśmy z Tż, że będziemy pisać je z imienia i nazwiska, bo bądź co bądź, ale się znamy i w ogóle mamy taką paczkę. Tylko teraz mam dylemat... Bo zaproszenia na pewno dostaną chłopaki. Kogo pisać pierwszego? Chłopaków ze względu na to, że to oni są bliżsi nam, czy zgodnie z zasadą dziewczyny pisać pierwsze? Kogo pisać na kopercie? Chłopaków czy oboje? Mam taki dylemat w przypadku dwóch par, stąd liczba mnoga.

Też miałam powiedzmy, że podobna sytuacje i najpierw wpisałam kumpli TŻ a później ich dziewczyny...

[Kin_Ga07]

Napisane przez melleczka

HELP!!!

Ostatnie zaproszenia do wykończenia, a ja mam dylemat.


Mamy paczkę znajomych. To są dobrzy koledzy Tż i ich dziewczyny, z którymi są od ok. roku. Ustaliliśmy z Tż, że będziemy pisać je z imienia i nazwiska, bo bądź co bądź, ale się znamy i w ogóle mamy taką paczkę. Tylko teraz mam dylemat... Bo zaproszenia na pewno dostaną chłopaki. Kogo pisać pierwszego? Chłopaków ze względu na to, że to oni są bliżsi nam, czy zgodnie z zasadą dziewczyny pisać pierwsze? Kogo pisać na kopercie? Chłopaków czy oboje? Mam taki dylemat w przypadku dwóch par, stąd liczba mnoga.

Ja bym pisała dziewczyny pierwsze, chłopaki na pewno się nie obrażą

Napisane przez eszanka

To podobnie jak u mnie - generalnie nic do niej nie mam, ale czasem najzwyczajniej wyprowadza mnie z równowagi Czasem wychodzi z niej taki rodzaj człowieka, że masz ochotę powiedzieć, że Bóg wie wszystko, ale ona wie więcej i lepiej, rzecz jasna
Po ślubie też będę mieszałam u TŻa, tylko na piętrze, w niezależnym mieszkaniu, z osobnym wejściem, mam nadzieję, że to przeżyję, bo różne scenariusze mi po głowie chodzą...


U Teściu też cudowny, nie ma dnia, żeby mnie nie rozbawił na całego i można z nim pogadać na lajcie

No to witaj w klubie! Czasem po weekendach spędzonych u TŻta żartuje z moją kumpelą, że jeszcze troszkę i będzie mi wysyłać paczki do domku z kratami w oknach

[FlightlessBird]

Napisane przez eszanka

TŻcik miał kolejny koszmar ślubny jak tak dalej pójdzie to prześcignie mnie w ich ilości - póki co mamy remis...

mojego to nigdy nie dopadnie


nie poczyszczę garów bo co chwilę mnie TŻ woła i taka robota do bani

[biibi]

Napisane przez Kin_Ga07

Mam cierpliwość, bo widzę ją tylko w weekendy, z TŻtem dzieli nas 100 km a co za tym idzie i od teściowej Nie wiem co to będzie po ślubie

Co do mówienia "mamo" to musi dać Ci czas i nie naciskać, powinna to zrozumieć. Jeżeli chce żeby to słowo miało dla Ciebie względem niej znaczenie

Oo czyli jak widać odległość też ma swoje plusy

Nie chcę mówić do niej mamo... Mamę mam jedną i koniec ale przecież tego jej nie powiem Chyba będę robiła tak jak do tej pory, czyli unikała zwracania się do niej osobowo :P

[melleczka]

Mama i Tż się nie zgadzają, żebym sama robiła dekoracje... Chodzi o wyjazd na giełdę w piątek o świcie:/ Gdyby nie to, to by nie było problemu... Pojadę jeszcze raz na giełdę, może uda mi się dogadać z jakimś większym sprzedawcą, żeby zamówić kwiaty i żebym je mogła odebrać o jakiejś ludzkiej porze u niego... Choćby w piątek w południe...

[Misia89p]

Dzien dobry mam cudowny humorek pomimo, ze bede siedziec w pracy 10 godzin, a potem ide na zumbe
Jutro maja przyjsc zaproszenia.
A w niedziele do tesciow na obiadek. Musimy sie zamknac w pokoju z tesciowa i omowic jej kreacje na slub.

[eszanka]

Napisane przez Kin_Ga07

No to witaj w klubie! Czasem po weekendach spędzonych u TŻta żartuje z moją kumpelą, że jeszcze troszkę i będzie mi wysyłać paczki do domku z kratami w oknach

My z TŻem na razie knujemy jak się odciąć od parteru (bo na razie korzystamy z wewnętrznej klatki schodowej) - ostatni hit TŻa - drzwi zamknięte na klucz, obite skórą, aby wytłumić dźwięki z dołu + dzwonek, gdyby ktoś coś od nas chciał jakoś śmiać mi się z tego chce jak sobie pomyślę, że teraz każdy łazi na górę ot tak

Napisane przez FlightlessBird

mojego to nigdy nie dopadnie

Po swoim się też nie spodziewałam ale ostatnio mówi, że łapie go stres i że boi się kościoła, że się wzruszy i nie będzie mógł mówić

[19izka89]

Napisane przez Kin_Ga07

Dzień Doberek



No i po co było gadać głupty, że się nikomu nie spodoba? Piękna! Zdolniacha z Ciebie!
Będziesz sama sobie robiła biżuuu ślubną?

Napisane przez melleczka

Śliczna!

Dziękuję Ale jesteście miłe
Kin_Ga Nie robię sama, już wszystko mam, a nawet za dużo Pisałam o biżu tutaj:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1575

[melleczka]

Dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z USC? Idziemy tam, mówimy, że chcemy ślub konkordatowy i to wszystko? Dają nam dokumenty i już? Czy trzeba czekać? Wiem, że akty urodzenia trzeba mieć.

[19izka89]

Napisane przez melleczka

O, to tak jak moja mama Ale ja jej teraz mówię, że ona mnie nie może w tej kwestii pouczać, bo jestem dorosła i nie może mi mówić, kiedy mam do spowiedzi iść, albo mieć pretensji że nie byłam w niedzielę w kościele, bo sama o tym decyduje, wiara nie może być wymuszona, a w ogóle równie dobrze mogłabym na jakiś buddyzm przejść i wtedy to by dopiero miała problem ze mną

Ja u znajomych, niezaręczonych piszę z os. towarzyszącą, tak chcieli Bo jak druga połówka się rozchoruje czy coś wypadnie to wezmą sobie kogoś innego.

[dastin]

Napisane przez BBlondyneczkAA

pomozcie mi wybrac zaproszenia ktore?
- zielone tylko z dołem jak w tych z zolta kokardka
- zielone z podobnym motywem jak 1
- kropki
- paski

nie będę obiektywna bo sama zastanawiam się nad przedostatnimi i ostatnimi tylko w innym kolorze

Napisane przez 19izka89

Dziękuję

No sama zrobiłam w 10 min i kosztowała mnie jakieś 22 zł
Już długo myślałam o takiej ze znaczkiem nieskończoności. Pomyślałam, że fajny motyw na ślub, ale nie mogłam znaleźć odpowiednio ładnego. Przedwczoraj byłam w Claires i tam znalazłam ten właśnie znaczek na sznurkowej bransoletce, kosztowała 19.90. Zdjęłam ten biały sznurek, przymocowałam srebrny drucik ->srebrna kuleczka ->10 skwarków -> mini srebrna kuleczka -> 10 skwarków -> srebrna kuleczka i z drugiej strony tak samo Zapina się na srebrne kółeczko. Ładnie pasuje do kolczyków, które też kupiłam przedwczoraj (taniej o 100zł dzięki rabatowi z Glamur).
Teraz będę musiała przebrać biżuterię w trakcie wesela, bo na 99% będzie tego za dużo, ale to okaże się dopiero 6 lipca Wam pewnie też wydaje się za dużo, nie? Dla przypomnienia sukienka




1 lub 2

śliczna jest ta suknia ja na Twoim miejscu założyłabym tylko kolczyki i bransoletkę ze względu na to, że masz ozdobny pas, który mógłby zostać przyćmiony jakimkolwiek naszyjnikiem

Napisane przez AgKraffka

DZIEWCZYNY RATUNKU! Ślub mam 7 września, myślicie że znajdę jeszcze kamerzystę na taki termin? Ale jestem załamana Nie dopilnowałam terminu i wziął kogoś na nasze miejsce... Nie wiem co teraz mam zrobić.

na pewno jeszcze dasz radę kogoś znaleźć ale musisz się sprężać

Napisane przez tajeczka

jestem jestem jestem wszystko udało sie super zabawa była do białego rana jeszcze dzisiaj nie mam siły pisać więcej,bo nam sie poprawiny przeciągnęły ale zabawa na weselu była do 7 rano i wszyscy wychodzili zadowoleni jutro może coś więcej napiszę, bo będę już mieć trochę czasu bo mój MĄŻ już idzie do pracy

Super super super ! Czekamy na relacje i fotki!



Dzień dobry

[Davidoffka]

Napisane przez melleczka

Dziewczyny a powiedzcie mi jak to jest z USC? Idziemy tam, mówimy, że chcemy ślub konkordatowy i to wszystko? Dają nam dokumenty i już? Czy trzeba czekać? Wiem, że akty urodzenia trzeba mieć.

Dostaniesz dokumenty od ręki tylko będziecie musieli wypełnić kilka papierków i odpowiedzieć na kilka pytań, nam to wszystko zajęło jakieś pół godziny. No i przygotujcie 85 zł

[melleczka]

Napisane przez 19izka89

Ja u znajomych, niezaręczonych piszę z os. towarzyszącą, tak chcieli Bo jak druga połówka się rozchoruje czy coś wypadnie to wezmą sobie kogoś innego.

Kurcze nie wiem... Jedna z par jest nierozłączna, więc tutaj mam jaśniejsza sytuację. Jeśli chodzi o tą drugą parę to jest trochę inaczej... Ale musi być tak samo, bo wszyscy dostaną imiennie, a ona jedna nie może być jako osoba towarzysząca...

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez Davidoffka

Dostaniesz dokumenty od ręki tylko będziecie musieli wypełnić kilka papierków i odpowiedzieć na kilka pytań, nam to wszystko zajęło jakieś pół godziny. No i przygotujcie 85 zł

Dzięki

[19izka89]

Napisane przez dastin

śliczna jest ta suknia ja na Twoim miejscu założyłabym tylko kolczyki i bransoletkę ze względu na to, że masz ozdobny pas, który mógłby zostać przyćmiony jakimkolwiek naszyjnikiem

Dzięki Najchętniej to ja bym właśnie ten pas odpruła, ale się boję, że zepsują sukienkę

[melleczka]

Napisane przez 19izka89

Dzięki Najchętniej to ja bym właśnie ten pas odpruła, ale się boję, że zepsują sukienkę

Odprułabyś?? Pas jest boski!!

[19izka89]

Napisane przez Davidoffka

Dostaniesz dokumenty od ręki tylko będziecie musieli wypełnić kilka papierków i odpowiedzieć na kilka pytań, nam to wszystko zajęło jakieś pół godziny. No i przygotujcie 85 zł

A zawsze potrzebny jest akt urodzenia?

[kreoolka]

Napisane przez 19izka89

Mówię do Tż'a: Kochanie wybierz dla mnie fryzurę....
Zobaczcie co mi wybrał -> z pewnością to ta fryzura go zachwyciła

hehe napewno fryzura go zachwyciła Typowy facet ;] A niby faceci preferują naturalnośc :p

[zazdrosnica0]

Dziewczyny dajcie znać po ile kupowaliście Żubrówkę Białą. Zastanawiamy się z Tż czy nie kupić już jej po 15.98, czy czekać na jeszcze niższą cenę zwłaszcza że mamy czas do listopada....