Dopiero gdy dorosłem zrozumiałem że...

[matyldaaaa]

Napisane przez 1000days

U mnie tak samo, przekonałam się, że często się mylili mówiąc takie słowa.

Potwierdzam.

Poza tym, że osoby, które mają same 5 i się dobrze uczą nie zawsze są takie inteligentne tylko po prostu wykuły na pamięć, a jak trzeba coś samemu pomyśleć to już takie bystre nie są.

[sante]

Zawsze mnie dziwiło dlaczego ludzie dają się zabijać w filmach wojennych
Że dorośli nie jadają słodyczy
Że czarna wołga nie zabija dzieci
Że " tam" naprawdę nie ma kości

[mariamarysienka]

Że jak się wsypie do dołka w ziemi kilka kulek Nesquika, to nie wyrośnie Nesquikowe drzewo Nawet nie pytajcie ile razy próbowałam tego jak byłam mała

[matyldaaaa]

Napisane przez sante

Że dorośli nie jadają słodyczy

Jak to dorośli nie jadają słodyczy?

Jestem niedojrzała.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez mariamarysienka

Że jak się wsypie do dołka w ziemi kilka kulek Nesquika, to nie wyrośnie Nesquikowe drzewo Nawet nie pytajcie ile razy próbowałam tego jak byłam mała

Mnie po kontakcie z królikiem oświeciło, dlaczego Nesquik ma takiego kształtu płatki i dlaczego jest tam królik .

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez MonikaFaustyna

Pieniądze nie biorą się za sprawą magii, tylko trzeba je zarobić. No i...nie zawsze sukcesy odnoszą prymusy ze szkoły a cwaniaki, którzy się prześlizgiwali z klasy do klasy.

A propos pieniędzy, to w dzieciństwie myślałam, że lekarstwem na biedę byłoby...dodrukowanie odpowiedniej ilości pieniędzy i dziwiłam się, czemu nikt na to nie wpadł.

W przedszkolu, do którego chodziłam, zatrudniony był starszy pan, którego zadaniem było naprawianie drobnych technicznych usterek i tego typu sprawy. Wiedziałam, że zwie się Kazimierz. Wiedziałam też, że niedaleko przedszkola jest ulica Kazimierza Wielkiego, jak również wiedziałam, kim był. Nie wiedziałam natomiast, jak to się stało, że król został cieciem w naszym przedszkolu. I że w ogóle żyje.

[201607231707]

Napisane przez mariamarysienka

Że jak się wsypie do dołka w ziemi kilka kulek Nesquika, to nie wyrośnie Nesquikowe drzewo Nawet nie pytajcie ile razy próbowałam tego jak byłam mała

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie po kontakcie z królikiem oświeciło, dlaczego Nesquik ma takiego kształtu płatki i dlaczego jest tam królik .

Nigdy tak o tym nie myślałam

[lapida]

Napisane przez Puola

...że Kolumb nie był Polakiem

o dokładnie to samo


... i że nie mieli racji ci, którzy powtarzali, że "tylko ludzie w wyższym wykształceniem będą zarabiać kokosy"

... oglądając siebie na filmie, np z komunii starszej kuzynki, nie powinnam uważać, że "jestem w telewizji!". (Koleżanki oglądały razem ze mną te filmy. Później rozdawałam autografy. EHH.. To były czasy... cool: )

[MamNaImieKasia]

Że czarno-biały telewizor, o którym mówiła moja babcia ma kolorowy obraz, ale z obudową w łaty jak u krowy.

[MonikaFaustyna]

Że maskotki nie żyją własnym życiem, jak w Toy Story .

[No air]

...że rodzice jednak nie wiedzą wszystkiego, mama nie jest chodzącą encyklopedią i często się mylą, zarówno w takich życiowych jak i czysto ogólnych sprawach... to było dla mnie szokujące odkrycie, bo będąc dzieckiem myślalam, ze mama zna odpowiedzi na wszystkie pytania...

[Lisciolaz Straszliwy]

A wiecie, że wiadomość o tym, że to nie Zajączek podrzuca podarki wielkanocne, tylko mama, była dla mnie większym wstrząsem niż kwestia św. Mikołaja ? W istnienie św. Mikołaja jakoś nie do końca dowierzałam, do przedszkola co roku przychodził jakiś inny [ale za to zawsze chudy i anemiczny ]...
Ale, że nie ma Zajączka...

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

A wiecie, że wiadomość o tym, że to nie Zajączek podrzuca podarki wielkanocne, tylko mama, była dla mnie większym wstrząsem niż kwestia św. Mikołaja ? W istnienie św. Mikołaja jakoś nie do końca dowierzałam, do przedszkola co roku przychodził jakiś inny [ale za to zawsze chudy i anemiczny ]...
Ale, że nie ma Zajączka...

Nie ma choinki, nie ma zajączka!

[MonikaFaustyna]

U mnie nie było tradycji Zajączka .

[201604190949]

O właśnie, że nie ma zębowej wróżki. Przyznaję, że to przeżyłam ciężko.

[kawa_zmlekiem]

i że w wigilię zwierzęta jednak nie mówią.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez 1000days

O właśnie, że nie ma zębowej wróżki. Przyznaję, że to przeżyłam ciężko.

Zębowej Wróżki też nie miałam

[sante]

Napisane przez matyldaaaa

Jak to dorośli nie jadają słodyczy?

Jestem niedojrzała.

Myślałam tak będąc dzieckiem,dzieci jedzą słodycze,a dorośli piją wódkę

[Lisciolaz Straszliwy]

Napisane przez MonikaFaustyna

U mnie nie było tradycji Zajączka .

I na co to wszystko, skoro Zajączka nie ma ? Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz: niektórzy uznają, że Św. Mikołaj daje prezenty 6 grudnia, a te gwiazdkowe są od Gwiazdora. Mnie to dziwiło, bo "u mnie" za każdym razem prezenty ofiarowywał Mikołaj . A Gwiazdora wyobrażałam sobie jako Michaela Jacksona w błyszczącym kombinezonie. Bo przecież w telewizji mówili, że jest gwiazdorem.

[pirisand]

Napisane przez matyldaaaa

Ja zrozumiałam, że forsy z komunii, odszkodowań i innych, które dostałam za dziecka nigdy już nie zobaczę.

A z wizażu to np. że glina w piaskownicy, to tak naprawdę kocie gówna.

błagam Cię powiedz że to żart

[karolynka90]

... mama jednak często ma rację.

[201604190949]

Napisane przez MonikaFaustyna

Zębowej Wróżki też nie miałam

Ja nie miałam zajączka. I wiedziałam, że na mikołajki prezenty dają rodzice.

[matyldaaaa]

Napisane przez sante

Myślałam tak będąc dzieckiem,dzieci jedzą słodycze,a dorośli piją wódkę

Aha, myślałam, że teraz to zrozumiałaś.

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

I na co to wszystko, skoro Zajączka nie ma ? Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz: niektórzy uznają, że Św. Mikołaj daje prezenty 6 grudnia, a te gwiazdkowe są od Gwiazdora. Mnie to dziwiło, bo "u mnie" za każdym razem prezenty ofiarowywał Mikołaj . A Gwiazdora wyobrażałam sobie jako Michaela Jacksona w błyszczącym kombinezonie. Bo przecież w telewizji mówili, że jest gwiazdorem.

U mnie pod choinkę prezenty przynosi dzieciątko.

Napisane przez pirisand

błagam Cię powiedz że to żart

Też byłam w szoku jak się o tym dowiedziałam.

[Darkoz]

Że spadające gwiazdy i to, że życzenie się spełni to mit. To chyba jedyna rzecz, w którą święcie wierzyłam.

[nielubiegrzybow]

Jeże nie noszą jabłek na grzbiecie, fax nie polega na przesyłaniu kartek kablami, zagraniczne filmy mają lektora lub dubbing i nie ma potrzeby żeby były nagrywane kilka razy w różnych językach jak odchylę głowę to nie zobaczę co jest poza ekranem w telewizji. Oj trochę tego jeszcze by było. Widzę, że mit jeża jest całkiem popularny

[201610170910]

że Rumun i Cygan to nie to samo

[MonikaFaustyna]

U mnie jest Mikołaj i Gwiazdor. Zawsze sobie wyobrażałam, że są tacy sami, tylko M. ma czerwony strój a G. - niebieski w gwiazdki .

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

że Rumun i Cygan to nie to samo

Sporo dorosłych dalej tak myśli .

Mi się też zawsze wydawało, jak byłam mała, że kopalnie w moim mieście będą zawsze i zawsze będą się kręcić koła na wieżach szybowych . W połowie lat 90. okazało się, że g.. prawda, buu.

[nielubiegrzybow]

Napisane przez MonikaFaustyna

U mnie jest Mikołaj i Gwiazdor. Zawsze sobie wyobrażałam, że są tacy sami, tylko M. ma czerwony strój a G. - niebieski w gwiazdki .

Mikołaj był na mikołajki a Gwiazdor na gwiazdkę, toż to logiczne, a nie jakieśtam dzieciątka czy inne mrozy Z tym że w mojej wyobraźni obaj wyglądają tak samo, w sensie czerwonego stroju

[201610170910]

Napisane przez MonikaFaustyna

Sporo dorosłych dalej tak myśli

Wiem, że dużo osób tak myśli Niektórzy ludzie nie chcą mi do tej pory wierzyć, że wśród Rumunów są też blondyni Poznałam sporo Rumunów i Cyganów i od tamtej pory douczam wszystkich wokół, że jednak jest spora różnica.

[matyldaaaa]

Napisane przez nielubiegrzybow

Mikołaj był na mikołajki a Gwiazdor na gwiazdkę, toż to logiczne, a nie jakieśtam dzieciątka czy inne mrozy Z tym że w mojej wyobraźni obaj wyglądają tak samo, w sensie czerwonego stroju

Jasne chyba dzieciątko się rodzi, a nie jakiś tam gwiazdor.