Biedroneczki są w kropeczki, a w tym wątku same Gwiazdeczki. Offtop Wszechczasów cz.2

[kasztanka3]

Napisane przez anusiak85

Dokładnie tak, są ludzie i taborety, mieszkasz chyba daleko, widywać ich zbyt często nie musisz i nie ma co się przejmować. Tylko te święta...wiem jak to jest jak się je spędza samotnie, chyba TŻ powinien zostać z Tobą, ja tak robię, jego rodzice nie żyją, a mamy psa, który nie podróżuje wpada w panikę na widok samochodu i na święta nie mamy jak jechać oboje, więc ja tez nie jadę.

Na Boże Narodzenie strasznie mi było przykro, na Wielkanoc miało być inaczej, ale na niecałe dwa dni wcześniej matka TŻta zadzwoniła, że ona chce mieć spokojne święta bez żadnych fochów i awantur, a że TŻ miał też coś im tam pomóc (mieszkają na wsi, mają spory kawałek lasu, ogród i zwierzęta do zajmowania się, więc TŻ często jeździ i pomaga), to pojechał.
Była taka akcja, że miał wrócić w niedzielę wieczorem, ale była taka śnieżyca, że rodzice go nie chcieli puścić i jeszcze jego ojciec się pieklił, że jestem taka i owaka, skoro pozwalam mu jechać w taką pogodę
No i koniec końców całe dwa dni znowu sama w mieszkaniu siedziałam, też mi było przykro

[groszek75]

kupilam dzis po jednej sztuce na wage jaks cukierkow dobosz czy cos, uff, po pol tylko moge kazdego, bo takie slodkie i dobrze, z emozna tak kupic, bo bym wiecej nie wziela

bylismy w grycanie na kawie i znow pieczatki zaczelam i sie smialismy, ze by trzeba taka sobie wyrobic stemplowac , a moj P. z zawodu zecer, ale niigdy w tym nie robil, tylko praktyki mial w drukarni, ale jego tata mial wyrob pieczatke kiedys, teraz by sie przydal

a wczoraj siedze z kolezanka i patrze przez okno, ze Ł. od sis idzie gdzies tam po chodniku, a potem patrze, a on juz przy ladzie i moj sis z nim, to sie dosiedli z deserami i taki swiat maly, moja sie smiala, ze musiala na wrdena siostre trafic

[renferek]

Napisane przez Ervisha

Widziałyście już ten serial ?
http://www.kinomaniak.tv/seriale/dem...-s-demons/s1e1

Widziałam pierwszy odcinek i jak na razie mnie nie porwał, ale pierwsze odcinki często bywają nijakie, więc może jeszcze dam mu szansę, ale zdecydowanie ogladąm za duzo tego wszystkiego

[groszek75]

Napisane przez alamirka

O rany, że tez teściowie / przyszli teściowie potrafia tak "umilać
życie. No normalnie takim ludziom.

u mnie bylo najgorzej jak mama żyła, a tesciowa w nastepnym bloku, to cos tam mamie powiedziala, mam jakos przeinaczyla i mi i klotnia byla, nie chodzilam do nich, ale potem sie unormowalo, mamy nie ma, tesciowa okej, pewnie mama troche dodawala i wychodzilo

ale to sa takie gadki typu, jak moj P. nie pije, nie lubi po prostu piwa, a raz poszedl do mojej sis i tam mu nalała cos, ten łyknal a to piwo i ta poleciala do mojej mamy do szpitala, ze Ania zakazuje P., a on sobie lubi wypic i sie poklocilam przez to z mama wtedy

ale na P. złą nie byla, mam zaufanie, tylko mnie denerwuje takie cos jakby ktos sie cieszyl, ze wynalazl powod, ze ktos jest inny niz nam sie wydaje

[Ervisha]

Ja tam lubie takie klimaty

[groszek75]

kurcze kasztanko nic nie pisalas, ze teraz sama siedzialas w świeta , trzeba bylo tu z nami, pogadac nawet do sciany wątkowej

a ja tak mam, inni mowia, tylko net, obcy ludzie, ale ja jak kogos polubie, to niewazne czy go widze czy nie i sie przyzwyczajam, a potem przykro troche, ze inni sa inni i juz nie czuja tej potrzeby co na poczatku, ale tacy sa ludzie i zycie nie

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

kurcze kasztanko nic nie pisalas, ze teraz sama siedzialas w świeta , trzeba bylo tu z nami, pogadac nawet do sciany wątkowej

a ja tak mam, inni mowia, tylko net, obcy ludzie, ale ja jak kogos polubie, to niewazne czy go widze czy nie i sie przyzwyczajam, a potem przykro troche, ze inni sa inni i juz nie czuja tej potrzeby co na poczatku, ale tacy sa ludzie i zycie nie

Siedziałam na wizażu, ale towarzystwa za bardzo nie było, zresztą co się dziwić, mało kto siedzi w święta przed komputerem.

[Ramona_85]

u nas w mieście nauczyciel kopał kotkę, jego pies pitt bull zaatakował kotkę, capnął za łapkę, a ten facet, zamiast zrobic coś psu, to zaczął kopać z całej siły biedną kotkę, bo myślał, ze może jakimś cudem ona odskoczy, zdechła po kilku godzinach, okazało się, że była ciężarna, masakra

na stronie www.slupca24.pl był film z monitoringu właściciela kotki, ale strona nie działa, ciekawe dlaczego czyżby cenzura?
filmik był straszny, zwłaszcza jak to biedactwo wiło się już po uwolnieniu na chodniku


jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=dmF2P...ature=youtu.be

[kasztanka3]

Napisane przez Ramona_85

u nas w mieście nauczyciel kopał kotkę, jego pies pitt bull zaatakował kotkę, capnął za łapkę, a ten facet, zamiast zrobic coś psu, to zaczął kopać z całej siły biedną kotkę, bo myślał, ze może jakimś cudem ona odskoczy, zdechła po kilku godzinach, okazało się, że była ciężarna, masakra

na stronie www.slupca24.pl był film z monitoringu właściciela kotki, ale strona nie działa, ciekawe dlaczego czyżby cenzura?
filmik był straszny, zwłaszcza jak to biedactwo wiło się już po uwolnieniu na chodniku


jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=dmF2P...ature=youtu.be

Jezu nie mogę czytać takich rzeczy, a co dopiero filmik oglądać

[groszek75]

straszne

bym go sama skopala

nauczyciel, czego, chyba zabijania i katowania

[Ervisha]

Napisane przez Ramona_85

u nas w mieście nauczyciel kopał kotkę, jego pies pitt bull zaatakował kotkę, capnął za łapkę, a ten facet, zamiast zrobic coś psu, to zaczął kopać z całej siły biedną kotkę, bo myślał, ze może jakimś cudem ona odskoczy, zdechła po kilku godzinach, okazało się, że była ciężarna, masakra

na stronie www.slupca24.pl był film z monitoringu właściciela kotki, ale strona nie działa, ciekawe dlaczego czyżby cenzura?
filmik był straszny, zwłaszcza jak to biedactwo wiło się już po uwolnieniu na chodniku


jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=dmF2P...ature=youtu.be

Takiego to bym sama skopała

[kasztanka3]

Napisane przez Ervisha

Takiego to bym sama skopała

Ja nawet nie mam słów, co bym takiemu człowiekowi zrobiła
W ogóle zauważyłam, że dużo ludzi nienawidzi kotów.
5-6 lat temu moje znajome ze studiów mówiły o kotach "wstrętne kocury, fuj" i od wielu innych osób słyszałam, że kotów nie lubią.
Oczywiście padały argumenty "bo wredne" i "bo fałszywe"

[groszek75]

tez wyslalam do P. kod

[alamirka]

Napisane przez Ramona_85

u nas w mieście nauczyciel kopał kotkę, jego pies pitt bull zaatakował kotkę, capnął za łapkę, a ten facet, zamiast zrobic coś psu, to zaczął kopać z całej siły biedną kotkę, bo myślał, ze może jakimś cudem ona odskoczy, zdechła po kilku godzinach, okazało się, że była ciężarna, masakra

na stronie www.slupca24.pl był film z monitoringu właściciela kotki, ale strona nie działa, ciekawe dlaczego czyżby cenzura?
filmik był straszny, zwłaszcza jak to biedactwo wiło się już po uwolnieniu na chodniku


jest filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=dmF2P...ature=youtu.be

O jeny, po co ja w to kliknęłam
Zatlukłabym tego gościa tak samo jak on to biedne zwierzę.
Gdzie był kaganiec na psim pysku hę?!
Co za debil.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez groszek75

u mnie bylo najgorzej jak mama żyła, a tesciowa w nastepnym bloku, to cos tam mamie powiedziala, mam jakos przeinaczyla i mi i klotnia byla, nie chodzilam do nich, ale potem sie unormowalo, mamy nie ma, tesciowa okej, pewnie mama troche dodawala i wychodzilo

ale to sa takie gadki typu, jak moj P. nie pije, nie lubi po prostu piwa, a raz poszedl do mojej sis i tam mu nalała cos, ten łyknal a to piwo i ta poleciala do mojej mamy do szpitala, ze Ania zakazuje P., a on sobie lubi wypic i sie poklocilam przez to z mama wtedy

ale na P. złą nie byla, mam zaufanie, tylko mnie denerwuje takie cos jakby ktos sie cieszyl, ze wynalazl powod, ze ktos jest inny niz nam sie wydaje

heh no najgorsze takie interpretacje przekazywane z ust do ust.
Też miewam czasem takie sytuacje. Moja mama lubi sobie niestety dopowiadać rózne teorie

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

Gdzie był do jasnej cholery kaganiec na psim pysku hę?!

własnie na ten temat rozgorzała dyskusja na FB

[groszek75]

P. przycial dzis lipke kolo domu, bo tak to krzak nam wyjdzie nie drzewo, a ja zawsze jestem chora jak ma cos przycinac, bo mi szkoda

u Funi wygrabione, widze tak samo tesciowa ulozyla stare znicze

[alamirka]

Napisane przez Ramona_85

własnie na ten temat rozgorzała dyskusja na FB

To i dobrze.
Aż edytowalam posta i usunęłam "cholerę" bo w pierwszej chwili to i gorzej chciałam napisać. Ale mi tak ten filmik podniósł ciesnienie że aż mnie trząsa.
Jak będziesz miała jakies informacje co dalej z ta sprawą to daj znać.

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

To i dobrze.
Aż edytowalam posta i usunęłam "cholerę" bo w pierwszej chwili to i gorzej chciałam napisać. Ale mi tak ten filmik podniósł ciesnienie że aż mnie trząsa.
Jak będziesz miała jakies informacje co dalej z ta sprawą to daj znać.

Właśnie dlatego nie zamierzam tego oglądać. Płakałam jak bóbr oglądając filmik, na którym ślepy kociak bawi się piłką, nie wyobrażam sobie jak zareagowałabym na to, co tu wkleiłyście.

[groszek75]

tez nie obejrzalam

[alamirka]

Ja obejrzałam i uważam że to się nadaje na jakis program inerwencyjny czy coś, jakaś "Uwaga" i tym podobne. I jeszcze ryj tego typa pokazać by sie należało z dopiskiem "Uwaga kat".

[kasztanka3]

Zapomniałam rozmrozić mięso na kolację

[alamirka]

U, to nie będzie mięska

[kasztanka3]

Napisane przez alamirka

Ja obejrzałam i uważam że to się nadaje na jakis program inerwencyjny czy coś, jakaś "Uwaga" i tym podobne. I jeszcze ryj tego typa pokazać by sie należało z dopiskiem "Uwaga kat".

Ja bym mu zasadziła jakimś ciężkim buciorem takiego kopa w cztery litery, że tydzień by zdychał w męczarniach, jak ten biedny kociak.

[groszek75]

a ja wlasnie mysle co na kolacje zrobic

a Wy takie obiado kolacje kasztanko jecie nie?

[Ramona_85]

Napisane przez alamirka

Jak będziesz miała jakies informacje co dalej z ta sprawą to daj znać.

wiem, że filmik trafił na policję, nic więcej. Ale znając właściciela kotki on tego tak nie zostawi

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez alamirka

Ja obejrzałam i uważam że to się nadaje na jakis program inerwencyjny czy coś, jakaś "Uwaga" i tym podobne. I jeszcze ryj tego typa pokazać by sie należało z dopiskiem "Uwaga kat".

już chyba ktoś to zgłosił to Uwagi

[kasztanka3]

Napisane przez groszek75

a ja wlasnie mysle co na kolacje zrobic

a Wy takie obiado kolacje kasztanko jecie nie?

Jak TŻ ma pierwszą zmianę to tak, ale jak ma drugą i wraca o 22, to dopiero wtedy jemy, bo staram się, żebyśmy jak najczęściej jadali razem.

[Ervisha]

Tu nawet nie chodzi o to czy był to kot czy nie, ale o traktowanie zwierząt....

A co do mięsa to jakie to jest mięso?

[CATUS]

Bry!
Ja na chwilkę wpadłam żem, tylko tak ogólnie ogarnąć co u Was... Temat teściów-temat rzeka, kiedyś opowiem więcej. Kasztanko, nie wiem, czy dobrze radzę, ale ja to bym chyba nogą tupnęła jakby mi chłop z domu na święta uciekł, a ja bym miała sama siedzieć. Zapytam tylko, bo nie ogarniam? Wy mieszkacie razem, ty i chop? Bo jeśli tak to teściowie się wykazali strasznym brakiem taktu i empatii. Oni mieli siebie-teść teściową, plus synka jeszcze, a Ty?
Filmu nie obejrzalam, bo bym miala doła. W ogóle ja się wpisuję ostatnio w "smęcące" klimaty, ale wole innym humoru nie psuć, więc siedze cicho.

[alamirka]

Napisane przez Ramona_85

wiem, że filmik trafił na policję, nic więcej. Ale znając właściciela kotki on tego tak nie zostawi

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------


już chyba ktoś to zgłosił to Uwagi

ooo to super. Będę śledzić rozwój sytuacji

[Ervisha]

Mięso można włożyć do woreczka i zalać wrzątkiem, albo podgotowac a potem pokroić...