Już przymiarki u Nas w toku, ślubujemy w przyszłym roku! PM 2014 cz.10

[misiadelko]

Kochana ja pochodze z tak głębokiej wsi (do najbliższego SKLEPU miałam 3 km ), że jak przeprowadziłam się do Gdańska to myślałam, że astmy dostanę z miejsca

Stukam się drinkiem, taki dobry obiad zrobiłam, że od TŻta drina dostałam

EDIT: We W. najlepiej znam okolice dworca i ul. Jaracza, co dwa miesiące w zeszłym roku tam jeździłam

[rom4ntyczk4]

Napisane przez KaEs

nie polecam włoską mirabilandię

u mnie 501 dni do ślubu, jutro będzie 500

Też polecam mirabilandię

Współczuję odcisków..ale gratuluję za chwilę okrągłej cyferki

[Tycikata]

Napisane przez KaEs

Dzisiaj się dowiedziałam, że GDAŃSK ma najmniej zanieczyszczone powietrze z wszystkich miast Polski także głeboko tam oddychaj tutaj we W. same spaliny czuje

a ja usłyszałam dzisiaj, że w Gdańsku pewien bankomat wypłacał dwa razy więcej pieniędzy niż się wybierało, tym samym nie obciążał konta ta dodatkową kwotą. kolejka się nawet do tego bankomatu ustawiała

Misiadelko i Ty nam Kochana nie pisnęłaś ani słówka

[agunineczka]

Napisane przez KaEs

Witam się bardzo zmęczona. w ramach lepszej kondycji dzisiaj po Wrocławiu łaziłam prawie wszędzie pieszo. Nogi mi odpadają, mam 4 odciski, krew się polała i wydałam 18 zł za 4 plastry;/






nie polecam włoską mirabilandię





ubierz naprawdę wygodne buty, bo po wrocławskim zoo się dużo chodzi najlepiej z grubą podeszwą, bo od baletek też sttopy bolą



Dzisiaj się dowiedziałam, że GDAŃSK ma najmniej zanieczyszczone powietrze z wszystkich miast Polski także głeboko tam oddychaj tutaj we W. same spaliny czuje


u mnie 501 dni do ślubu, jutro będzie 500

I jod jeszcze w gda mamy

Napisane przez Tycikata

a ja usłyszałam dzisiaj, że w Gdańsku pewien bankomat wypłacał dwa razy więcej pieniędzy niż się wybierało, tym samym nie obciążał konta ta dodatkową kwotą. kolejka się nawet do tego bankomatu ustawiała

Misiadelko i Ty nam Kochana nie pisnęłaś ani słówka

Ja też jestem z Gda, a dopiero dziś się tego od Was dowiaduje

[say-hello]

Napisane przez Tycikata

a ja usłyszałam dzisiaj, że w Gdańsku pewien bankomat wypłacał dwa razy więcej pieniędzy niż się wybierało, tym samym nie obciążał konta ta dodatkową kwotą. kolejka się nawet do tego bankomatu ustawiała

Misiadelko i Ty nam Kochana nie pisnęłaś ani słówka

haha też o tym słyszałam, niestety nie zdołałam namierzyć bankomatu i ustawić się w kolejce

[misia880]

też byłam w Mirabilandii ale jak miałam jeszcze mało lat więc daawno hehe ale pamiętam, że fajnie było wtedy jeszcze nie miałam wstrętu do karuzel

[misiadelko]

Jak ja się dopiero wczoraj o tym dowiedziałam Ponoć znajomi dzwonili do siebie... takich mam znajomych

[KaEs]

W tym Gdańsku same zalety mieszkania ja w sumie co roku też w Gdańsku/ ogólnie trójmieście jestem choćby przejazdem.. żeby dostać się do pewnej miejscowoości właśnie nad morzem, jestem tam co roku kocham polskie morze.

Dziewczyny ja musze zacząć oszczędzać, pięniadze mi się dosłownie rozpływają... a w czwartek też może uda mi się pomierzyć suknie ślubne jeszcze obok w pokoju wisi mojej współlokatorki ślubna... też się przymierzam do zmierzenia, ale coś się zebrać nie mogę

ogólnie dużo Was dziewuszki z Gdańska super macie

[Blondi2989]

Napisane przez KaEs

Dzisiaj się dowiedziałam, że GDAŃSK ma najmniej zanieczyszczone powietrze z wszystkich miast Polski także głeboko tam oddychaj tutaj we W. same spaliny czuje

No chociaż tyle z tego mam, że mieszkam w tym syfiastym Gda (przepraszam wszystkie zakochane w Gdańsku, ja jestem z tych co kochają Gdynię i w Gdańsku mieszkam jak za karę )

[misiadelko]

Gdynię Zdrajczyni!

[say-hello]

Napisane przez misiadelko

Gdynię Zdrajczyni!

ja jestem za Gdańskiem!!


swoją drogą możemy kiedyś zrobić spotkanie gdańskich PMek

[moooniaaaa]

Napisane przez KaEs

co byś poradziła osobie, która dopiero zerwała zaręczyny? I myśli, że to koniec świata?

Prosto- to nie było to i nic się nie dzieje bez przyczyny, ja sobie zawsze to powtarzam. I radzę chociaż na początek całkowicie uciąć kontakt i unikać wspominania, wspólnych miejsc itp. Życie bywa zaskakujące i nie raz wywinie nam jakiś numer. Niczego nie można być pewnym. Ale ja wierzę, że to wszystko co się w naszym życiu dzieje ma sens A na jakim etapie koleżanka była i dlaczego się rozstali? Bo to też ma duże znaczenie. Aktualnie moja przyjaciółka rozstała się z narzeczonym, ślub miał być we wrześniu. Ale dobrze sobie radzi

Napisane przez KaEs

Tż policzył nasze daty urodzenia i obojgu nam wyszła ósemeczka i ponoć jak wyjdzie ta sama liczba to ludzie są stworzeni wprost dla siebie to pewnie okaże się po 50 latach małżeństwa, czy tak rzeczywiście będzie wierzę że tak!

Kilka dni temu to sprawdzałam i my obydwoje jesteśmy trójkami

Napisane przez Ines3037200

A serio to nie uważacie za lekką patologię parę, która standardowo co dzień pije ok 4-5 piw na głowę (i to nie harnasi za 2 zł tylko reeddsy, desperadosy, heinekeny), do tego się zdarza 1- 2 butelki wina, jakaś wóda w drinkach. Powtarzam: każdego dnia!! od 1,5 roku.
A później zdziwko, że kasa się kończy pod koniec miesiąca. Ale piwo i tak jest, najwyżej żarcie bardziej liche.

Problem jakiś mogą mieć

U nas był okres, że codziennie wypijaliśmy dwie butelki wina,a jak było więcej to i więcej szło. Jak zamieszkaliśmy razem to sama potrafiłam obalić butelkę w wieczór. Rozwalenie czteropaka też nie było problemem Ale przystopowaliśmy bo mnóstwo kasy na to szło i nie było problemu, żeby z dnia na dzień się przestawić,a to chyba najważniejsze. Aaaale niestety jak mam wino w lodówce to długo nie wytrzyma i góra dwa dni i je rozpracowuję :P

Napisane przez monikkad

A na wakacje jedziemy na tydzień do Kołobrzegu w drugiej połowie lipca. Nie możemy się doczekać. W zeszłym roku mieliśmy gdzieś jechać, ale ostatecznie cały jego urlop spędziłam u niego w mieście. Teraz się zregenerujemy. No i w Kołobrzegu nigdy razem nie byliśmy. Znacie tą miejscowość? Polecacie coś ciekawego do zobaczenia?

Moi rodzice byli w Kołobrzegu, w sanatorium I miejscowość sobie chwalili

[magdalenka_w_86]

My wracając znad morza musieliśmy wjechać do Gdańska i trułam TŻ głowę, że musimy, bo przecież muszę tam lizaki kupić i cukierki

Napisane przez moooniaaaa

Prosto- to nie było to i nic się nie dzieje bez przyczyny, ja sobie zawsze to powtarzam. I radzę chociaż na początek całkowicie uciąć kontakt i unikać wspominania, wspólnych miejsc itp. Życie bywa zaskakujące i nie raz wywinie nam jakiś numer. Niczego nie można być pewnym. Ale ja wierzę, że to wszystko co się w naszym życiu dzieje ma sens A na jakim etapie koleżanka była i dlaczego się rozstali? Bo to też ma duże znaczenie. Aktualnie moja przyjaciółka rozstała się z narzeczonym, ślub miał być we wrześniu. Ale dobrze sobie radzi


Kilka dni temu to sprawdzałam i my obydwoje jesteśmy trójkami


Problem jakiś mogą mieć

U nas był okres, że codziennie wypijaliśmy dwie butelki wina,a jak było więcej to i więcej szło. Jak zamieszkaliśmy razem to sama potrafiłam obalić butelkę w wieczór. Rozwalenie czteropaka też nie było problemem Ale przystopowaliśmy bo mnóstwo kasy na to szło i nie było problemu, żeby z dnia na dzień się przestawić,a to chyba najważniejsze. Aaaale niestety jak mam wino w lodówce to długo nie wytrzyma i góra dwa dni i je rozpracowuję :P


Moi rodzice byli w Kołobrzegu, w sanatorium I miejscowość sobie chwalili

My jesteśmy chyba jakąś nietypową parą, bo coś do alkoholu nas nie ciągnie. TŻ nadostawał mnóstwo alkoholi a to na imieniny a to od kogoś, ode mnie likierek i to wszystko stoi. Jak otworzyliśmy wino czerwone w październiku to do dzisiaj jeszcze na dnie w lodówce stoi. Malibu piliśmy chyba na 4 razy przez miesiąc albo dłużej. Kupiliśmy soki barmańskie w 8 smakach i stoją i czekają. Ja przyznam szczerze, że dla mnie alkohol mógłby nie istnieć

[Blondi2989]

Napisane przez misiadelko

Gdynię Zdrajczyni!

[dodaja]

Napisane przez docik10

Dobry PMki z rana Pogode mamy piękną a ja nie wiem co się ze mną dzieje :/ W niedziele pół dnia przespałam wczoraj już spałam o 21 a od niedzieli wieczora nie mogę patrzeć na kiełbasę. Wczoraj rano niedobrze mi się zrobiło jak otworzyłam lodówkę i poczułam zapach kiełbasy. Brzuch mnie bolał jak na okres a okres miałam 2 tyg temu. Za to jogurt naturalny za którym nie przepadałam jadłabym i jadła ze smakiem. Od wczoraj rana jestem na serkach, pomidorach itp. Nie wiem co ze mną nie tak ja bez kiełbasy nie mogłam dnia wytrzymać a teraz Mam nadzieje, że to niebawem minie bo od nabiału będę puszysta

Jest tu jakaś znawczyni od anty?? Bo zastanawiam się czy może to wina tabletek? Od prawie 3 tygodni nie biorę bo przestałam brać czekałam na okres potem dostałam okres i tż miał zabieg więc nie brałam kolejnego opakowania chciałam skorzystać z tego że miesiąc zakaz przytulanek i oczyścić organizm od tabletek. Miesiąc przed ślubem chce odłożyć tabletki bo po ślubie chcemy się starać o dziecko więc przy okazji teraz sprawdzę jak mój organizm będzie się sprawował bez tabletek (waga, cera itp.)

Wielką specjalistką nie jestem, aczkolwiek mój gin przestrzega przed ostawieniem tabletek na 1 miesiąc. Mi mówi, że dopiero co najmniej 6 miesięcy coś może dać. Inaczej człowiek tylko rozregulowuje organizm i nie ma z tego nic dobrego.

Co do nabiału, to on na pewno nie tuczy, a wręcz przeciwnie Prędzej tłusta kiełbaska

Napisane przez antonina_bielska

A ja się pożarłam z Narzeczonym, już się odgrażał że do rodziców wyjedzie :/ więc planów slubnych na razie mam dość
I jestem zmęczona, tak ogólnie. Ehh, muszę parę rzeczy przemyśleć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez anka1897

jak mnie Tż denerwuje

Coś Ci tż dziś broją

Napisane przez anannke

Dziewczyny mam pytanie do was te które były na spotkaniu z fotografem - czy raczej nastawiał się na dostosowanie do was czy próbował "przeforsować" trochę swoje pomysły, rekomendował wam najdroższy pakiet? czy wykazywał się artyzmem czy normalnie chciał zrobić najlepsze zdjęcia oddające rzeczywistość? Jak w ogóle to wyglądało u was?

Co do sali to powiem wam że nie mam pojęcia żadna mi w 100% nie odpowiada.. a ceny duże i nie wiem co zrobić..

U nas nie było żadnego naciskania, a wręcz przeciwnie. Powiedziała, że to ważna decyzja, żebyśmy się zastanowili. Kilka tygodni przed ślubem spotykamy się i dokładnie omawiamy czego oczekujemy i w jakim stylu chcemy fotki

Napisane przez say-hello

uwaga, uwaga dzisiaj tż podpisuje umowę z salą także już oficjalnie mogę napisać, że nasz termin to 02.08.2014

Napisane przez aneczka25057

Aaaaa... wiecie co? Moja bratowa była jakiś czas temu u wróżki (przez przypadek się dowiedziałam) i ta "wywróżyła", że siostra jej męża - czyli ja (bo z tego, co mi wiadomo mój brat innej siostry nie ma) jeszcze w tym roku urodzę chłopca

W tym roku to już chyba kiepsko z czasem

Padam, dziś cały dzień na uczelni. Ale jeszcze kilka spotkań i koniec z nauką

[misiadelko]

Ja jestem za spotkaniem ! Ale jak będzie ciepło, pójdziemy sobie gdzieś może na drinka posiedzieć na dworze albo coooooś

Alloffkową byśmy jeszcze zgwałciły to by przyjechała może

I Tasiulek

[Blondi2989]

Napisane przez dodaja

Padam, dziś cały dzień na uczelni. Ale jeszcze kilka spotkań i koniec z nauką

O jej, ja też się z tego powodu baaaaardzo cieszę
Dzisiaj się dowiedziałam, że jakąś prezentację mamy w grupie przygotować na czwartek i stwierdziłam, że za stara jestem na takie coś

[misiadelko]

Nienawidzę prac w grupach....

[Blondi2989]

Napisane przez misiadelko

Ja jestem za spotkaniem ! Ale jak będzie ciepło, pójdziemy sobie gdzieś może na drinka posiedzieć na dworze albo coooooś

Alloffkową byśmy jeszcze zgwałciły to by przyjechała może

I Tasiulek

Ja też jak najbardziej za - tylko faktycznie w wakacje, bo ciepło i magisterkę muszę mieć z bomby
Bo spotkań na plaży nigdy dość!

A Afolkowa skąd jest? Tak właściwie btw to dawno jej tutaj nie widziałam... Mam nadzieję, że u niej i jej TŻ wszystko w porząsiu...

[KaEs]

Napisane przez moooniaaaa

Prosto- to nie było to i nic się nie dzieje bez przyczyny, ja sobie zawsze to powtarzam. I radzę chociaż na początek całkowicie uciąć kontakt i unikać wspominania, wspólnych miejsc itp. Życie bywa zaskakujące i nie raz wywinie nam jakiś numer. Niczego nie można być pewnym. Ale ja wierzę, że to wszystko co się w naszym życiu dzieje ma sens A na jakim etapie koleżanka była i dlaczego się rozstali? Bo to też ma duże znaczenie. Aktualnie moja przyjaciółka rozstała się z narzeczonym, ślub miał być we wrześniu. Ale dobrze sobie radzi


Kilka dni temu to sprawdzałam i my obydwoje jesteśmy trójkami


Problem jakiś mogą mieć

U nas był okres, że codziennie wypijaliśmy dwie butelki wina,a jak było więcej to i więcej szło. Jak zamieszkaliśmy razem to sama potrafiłam obalić butelkę w wieczór. Rozwalenie czteropaka też nie było problemem Ale przystopowaliśmy bo mnóstwo kasy na to szło i nie było problemu, żeby z dnia na dzień się przestawić,a to chyba najważniejsze. Aaaale niestety jak mam wino w lodówce to długo nie wytrzyma i góra dwa dni i je rozpracowuję :P


Moi rodzice byli w Kołobrzegu, w sanatorium I miejscowość sobie chwalili

na szczęście na etapie początkowym. Dl niej zdecydowanie nie jest tak prosto usunęła zdjęcia z tego co wiem. Wydaje mi się, że najlepszą receptą byłoby poznanie kogoś innego...

jak pisałam ja w tą numerologię nie wierzę niby mamy 8 razem wszystko fajnie, ale później 8 z 8 to niebardzo, że oboje jesteśmy liderami itp. ogólnie większośc się po prostu nie zgadza więc traktuje to z przymrózeniem oka

W Kołobrzegu też byłam płynęłam stamtąd na wyspę borholm o ile dobrze pamiętam

chyba zaraz zmierzę kieckę współlokatorki, miała taką:http://www.celebrity.wroclaw.pl/kole...cja/cymbeline# tą pierwszą

[KasiaK_080290]

Napisane przez KaEs

Witam się bardzo zmęczona. w ramach lepszej kondycji dzisiaj po Wrocławiu łaziłam prawie wszędzie pieszo. Nogi mi odpadają, mam 4 odciski, krew się polała i wydałam 18 zł za 4 plastry;/






nie polecam włoską mirabilandię





ubierz naprawdę wygodne buty, bo po wrocławskim zoo się dużo chodzi najlepiej z grubą podeszwą, bo od baletek też sttopy bolą



Dzisiaj się dowiedziałam, że GDAŃSK ma najmniej zanieczyszczone powietrze z wszystkich miast Polski także głeboko tam oddychaj tutaj we W. same spaliny czuje


u mnie 501 dni do ślubu, jutro będzie 500

ooo tak, ja też polecam włoską Mirabilandię !

[Blondi2989]

Napisane przez misiadelko

Nienawidzę prac w grupach....

Ja po doświadczeniach na uczelni też nie...
Dobrze, że już w czerwcu definitywny koniec-póki co żadnej dodatkowej edukacji nie planuję
Bo ileż można się kształcić...

[misiadelko]

Taak, dzisiaj chyba wróciła z zagramanicznej wycieczki więc wszystko si Ona jest z tego co pamiętam z okolic Białogardu (? nie wiem czy dobrze napisałam) ale bywa w naszej Ikei

[dodaja]

Napisane przez Blondi2989

O jej, ja też się z tego powodu baaaaardzo cieszę
Dzisiaj się dowiedziałam, że jakąś prezentację mamy w grupie przygotować na czwartek i stwierdziłam, że za stara jestem na takie coś

Napisane przez misiadelko

Nienawidzę prac w grupach....

Nic mi nie mówcie... Ostatni semestr, a wykładowcy się wściekli. Na wykładach robimy po kilka prezentacji w grupach, a potem normalne egzaminy jeszcze Ale trzeba to przetrwać i będzie git

Bardziej przeraża mnie szukanie pracy

[misiadelko]

Napisane przez KaEs

na szczęście na etapie początkowym. Dl niej zdecydowanie nie jest tak prosto usunęła zdjęcia z tego co wiem. Wydaje mi się, że najlepszą receptą byłoby poznanie kogoś innego...

jak pisałam ja w tą numerologię nie wierzę niby mamy 8 razem wszystko fajnie, ale później 8 z 8 to niebardzo, że oboje jesteśmy liderami itp. ogólnie większośc się po prostu nie zgadza więc traktuje to z przymrózeniem oka

W Kołobrzegu też byłam płynęłam stamtąd na wyspę borholm o ile dobrze pamiętam

chyba zaraz zmierzę kieckę współlokatorki, miała taką:http://www.celebrity.wroclaw.pl/kole...cja/cymbeline# tą pierwszą

Oj sukni nie dla mnie, mam brzydkie nogi

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Ja też kończę edukację Chyba, że jakimś cudem dostanę się na uniwerek, ale watpię, więc na 99% kończę przygodę

[Blondi2989]

Napisane przez KaEs

chyba zaraz zmierzę kieckę współlokatorki, miała taką:http://www.celebrity.wroclaw.pl/kole...cja/cymbeline# tą pierwszą

Tę krótką z przodu, dłuższą z tyłu?

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

jak bedzie jakies spotkanie to ja mowie ze kolo wrzesnia bede nad naszym pieknym morzem


dziewczyny powiedzcie mi, czy 3,5 tys za koronkowa kiece szyta na miare to duzo czy normalnie?

[moooniaaaa]

Napisane przez KaEs

na szczęście na etapie początkowym. Dl niej zdecydowanie nie jest tak prosto usunęła zdjęcia z tego co wiem. Wydaje mi się, że najlepszą receptą byłoby poznanie kogoś innego...

jak pisałam ja w tą numerologię nie wierzę niby mamy 8 razem wszystko fajnie, ale później 8 z 8 to niebardzo, że oboje jesteśmy liderami itp. ogólnie większośc się po prostu nie zgadza więc traktuje to z przymrózeniem oka

Dobrze kogoś poznać Ja dlatego zakończyłam tamten związek-bo poznałam tż. A przyjaciółka w ten weekend była na weselu z kimś nowym i chyba jest zadowolona, po rozpaczy nie ma śladu A zarówno ja jak i ona byłyśmy w długich związkach, 5lat+.

Ja tam w tą numerologię średnio wierzę ale miło jak sie okazało, że jesteśmy tymi samymi numerkami

[misiadelko]

Motylkowy samochód

[Angel_21_]

dziewczyny znacie jakiś tani nocleg w Gdańsku ?