Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[idzia111]

Napisane przez Kathe

http://baby-centrum.pl/laret-imitacja-lnu-tako czy ktoras z Was rozwaza go?? ;p

fajny, tylko waga ... 16kg aż, jak dla mnie. Wolę jedo fyn.

Kochana czarownico czy moglabys zmierzyć swoj jedo w srodku. Jak spacerowka w srodku tam gdzie dziecko pupka siedzi? nie oparcie tylko siedzisko. Chyba kupimy przez neta, bo w mojej sytuacji wyjazd do lublina nie wchodzi w gre.

W navingtonie zniecheca mnie brak tego paska dzielaceego nogi, nie wiem czy mnie rozumiecie ... mhmh...

[domciatko]

jakby ktos mial propozycje kogo wywalać jeszcze to piszcie a ja pousuwam, zanim oddam władzę w kolejnym wątku, to coś skorzystam) hahaha

[eveewe]

Napisane przez idzia111

W navingtonie zniecheca mnie brak tego paska dzielaceego nogi, nie wiem czy mnie rozumiecie ... mhmh...

pasek masz - jest polaczony z pasami o ile o tym myslimy

[czarownica1]

Napisane przez idzia111

fajny, tylko waga ... 16kg aż, jak dla mnie. Wolę jedo fyn.

Kochana czarownico czy moglabys zmierzyć swoj jedo w srodku. Jak spacerowka w srodku tam gdzie dziecko pupka siedzi? nie oparcie tylko siedzisko. Chyba kupimy przez neta, bo w mojej sytuacji wyjazd do lublina nie wchodzi w gre.

W navingtonie zniecheca mnie brak tego paska dzielaceego nogi, nie wiem czy mnie rozumiecie ... mhmh...

Idzia, mogę jutro z rana Ci podać wymiary, czy już chcesz?
Leże obolała, bo mi lędźwiowy wysiadł (chyba, bo gdyby nery to raczej wyżej by bolało).
Ale jeśli zależy Ci już to zwleke się z wyra i pójde pomierze (szkoda, że Tż dziś później wraca).

[Kathe]

Napisane przez idzia111

fajny, tylko waga ... 16kg aż, jak dla mnie. Wolę jedo fyn.

Kochana czarownico czy moglabys zmierzyć swoj jedo w srodku. Jak spacerowka w srodku tam gdzie dziecko pupka siedzi? nie oparcie tylko siedzisko. Chyba kupimy przez neta, bo w mojej sytuacji wyjazd do lublina nie wchodzi w gre.

W navingtonie zniecheca mnie brak tego paska dzielaceego nogi, nie wiem czy mnie rozumiecie ... mhmh...

jedo jest lzejszy? jesli chodzi o wage to tym sie akurat nie przejmuje, chodzi mi o to zeby gondola nie byla mala bo nie chce sie przesiadac zima na spacerowke ;/

[Anulka_p]

Napisane przez enlevee

Tż dzwonił do ZUSu i tak:

te 3 msc o których piszecie w przypadku premii nie maja kompletnie znaczenia. Liczy sie tylko to czy w regulaminie uznana jest premia podczas zwolnienia chorobowego. Dzisiaj bedziemy wertowac te wszystkie regulaminy z Tżtem jak wróci z pracy, a więc trzymajcie kciuki !!!

Trzymam kciuki Mam nadzieję, że wszystko dobrze się rozwiąże.

Napisane przez Neni1984

No my po wizycie. Mały jest cały i zdrowy, wszystko ma, a najbardziej ma rączki przy buzi

Świetne zdjęcia



A ja wróciłam właśnie ze szkoły rodzenia. Było o pierwszej fazie porodu, o planie porodu (zdecydowałam, że go nie chcę/nie potrzebuję). Położna rozwiała nasze wątpliwości co do cc. Co jeśli będzie wskazanie, a lekarz na oddziale powie- Dla mnie to żadne wskazanie. Może pani urodzić. Dziewczyny się nasłuchały takich sytuacji i były tym przerażone. Na szczęście położna uspokoiła nas, że nie ma o takiej sytuacji mowy. Na pewno się to nie wydarzy. Było nudniej niż ostatnio, ale mimo to jestem zadowolona. Za tydzień będzie zwiedzanie i ćwiczenia oddechu, troszkę na piłkach, materacach, więc się rozruszamy

[idzia111]

Napisane przez eveewe

pasek masz - jest polaczony z pasami o ile o tym myslimy

wiem, że z pasami, ale gdyby załóżmy nie przypinać dziecka to jakos tak mi sie wydaje ze duza luka. W tradycyjnych wozkach jest ten podzielnik.

Napisane przez czarownica1

Idzia, mogę jutro z rana Ci podać wymiary, czy już chcesz?
Leże obolała, bo mi lędźwiowy wysiadł (chyba, bo gdyby nery to raczej wyżej by bolało).
Ale jeśli zależy Ci już to zwleke się z wyra i pójde pomierze (szkoda, że Tż dziś później wraca).

Mozesz jutro, nie pali się.

Napisane przez Kathe

jedo jest lzejszy? jesli chodzi o wage to tym sie akurat nie przejmuje, chodzi mi o to zeby gondola nie byla mala bo nie chce sie przesiadac zima na spacerowke ;/

lżejszy w wersji z gondolą nie cale 2kg, a w spacerowce prawie 3kg. Ma dużą gondolę.

[Asiunia1230]

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

[Oliath]

Napisane przez fiazo

tu są statystyki na podstawie mamuś z pierwszej strony i to wywaliłam kilka zaginionych bo pisały np tylko w 1 i 2 części

na żółto zaznaczone zaginione

kawal swietnej roboty!!

Napisane przez surka

A to mój brzuszwek z zeszłego tygonia 24 tc. 1 d.

Ze gdzie brzuszek...?

Napisane przez Neni1984

No my po wizycie. Mały jest cały i zdrowy, wszystko ma, a najbardziej ma rączki przy buzi

OMG, Neni BOSSSSSKIE!!!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40341901]Kupiłam kurteczkę http://i.imgur.com/kNwkwWd.jpg
[/QUOTE]
Bardzo ladna kurteczka

Napisane przez domciatko

no koniecznie)


chodzi o to, ze ta lista ma pomagać w rozeznaniu tych osob które tu piszą. czyli dla nas koleżanek z którymi się zżyłyśmy, polubiłyśmy.
chodzi o to, aby było łatwiej odnaleźć datę porodu, porównać.

lista nie jest po to, aby na niej były wszystkie mamy świata które rodzą w lipcu i sierpniu.

nikt nikogo na siłę tu nie ciągnie, jak ktoś chce, niech pisze, udziela się, nawiązuje kontakty, nie chce, nie pisze, ale też niech nie wymag, że kogoś na listę wciągniemy, bo jeśli nie znamy danej osoby, nie kojarzymy nicka, nie lubimy, to nie mamy potrzeby wiedzieć kiedy ktoś ma OM )
po co nam to?
tylko zamęt na liście.

Dobrze prawi, polac jej

[Neni1984]

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

Bardzo się cieszę, że wesele się udało Gratuluję

[surka]

Napisane przez idzia111

ale ze mnie tępak, jednak jest w opisie ze 5 pieluszek, klikam zaraz:

http://allegro.pl/motherhood-poduszk...152632078.html

jaki kolor ???

Brązowy

Napisane przez fiazo

ja bym zdecydowanie wywaliła z zaginionych

DAISSY 8 postów w 2 części wątku
edytkaac w 1 i 2 części 36 postów
Ewelaajna 3 posty w 5 części
kasiamniam 40 postów w 2 części
kiss12550 25postów w 3 i 4 części
policzanka 13postów część1, 2 i3
roxy20 64 posty w 1 i 2 częśći
senna87 12 postów w 2 części

co na to reszta pań ?

Już wywaliłaś, więc tylko to poprę

Napisane przez kubus puchatek

brzusio zgrabny i ślicznie się prezentuje powiem szczerze,że jestem teraz w 23 tyg. i nie mam ani jednego zdjęcia,bo mój brzuch jest jeszcze mniejszy i nie ma co focić

Ja mimo, że nie rosnę spektakularnie to widzę różnicę pomiędzy tygodniami na zdjęciach oczywiście Więc cykaj fotki, będziesz miała potem pamiątkę jak rosłaś

Napisane przez fiazo

Raptowna nie pisała przez 5 ostatnich części

Ciekawe co z nią się stało, bo pamiętam ją z wcześniejszych wątków

Napisane przez iwona335

za 3 tygodnie urośniesz 2razy bardziej miałam podobny w 21 t.c a potem mega przyrost :P jeszcze sie schylasz bez problemu co?

Tak, choć jak malowałam paznokcie u nóg, to niestety było mi już niewygodnie

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

Gratulacje Ja nie dałabym rady tak długo się bawić

[domciatko]

Napisane przez Oliath

Dobrze prawi, polac jej

poza tym co mają się obrażać, od 10 wątków były na listach, przecież ich nikt wcześniej nie kasował co nie??

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Asiunia gratulacje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Oby Wam się wiodło

[Anulka_p]

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

Gratulacje mężatko Dobrze, że wszystko wyszło po waszej myśli.

[domciatko]

Asiunia a jakiś kawałek ciasta został dla nas??

[elaine-blath]

Napisane przez Neni1984

No my po wizycie. Mały jest cały i zdrowy, wszystko ma, a najbardziej ma rączki przy buzi

śliczne zdjęcia!

Napisane przez domciatko

dziewczyny jak zdecydujecie kogo wyrzucic z listy dajcie mi znak, to je wykresle.

a poza tym musimy mieć te zaginione mamy?
może od razy wykasować i będzie po problemie?

Napisane przez fiazo

bardzo ładnie i dosadnie napisane

możemy zrobić też tak, że jeżeli któraś z zaginionych nie pisała w 5 ostatnich częściach to też wywalić, torchę czasu minęło przez 5 części
np vertka pisała tylko przez 4 pierwsze części
Raptowna nie pisała przez 5 ostatnich części

mam dwie uwagi: raptowna intensywnie z nami pisała ale jej maz miał wypadek. Zamilkła jak wrocil ze szpitala do domu. Podejrzewam ze nie czasu i siły aby z nami pisać,a tempo jest tu niezle. Wstrzymalabym się z wyrzucaniem.. Druga dotyczy sammi - pisała u nas juz jakiś czas temu ze lekarz kazał jej leżeć kompa ma stacjonarnego i rzadko będzie zaglądać. Trzymam za nie kciuki i mam nadzieje ze u każdej juz lepiej
zostawilabym je w zaginionych niech wierzą ze pamiętamy...no chyba ze tylko ja je pamietam

[madi82]

Asia gratulacje

A jak tata?

[fiazo]

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

wszystko musiało wyglądać bajkowo, wypoczywaj

[Samantha7]

Hej witam sie w nowym watku na juz 14stej stronie

Na szybko gratuleje nowych tygodni i za wizyty

Pisze z tel wiec masakra.

Spac juz idzcie. Juz bajka byla

Pozdrawiam

[elaine-blath]

Asiunia: serdeczne gratulacje i najlepszego na nowej drodze. Czekamy na fotki! Mieszkacie razem juz?

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

śliczne zdjęcia!



mam dwie uwagi: raptowna intensywnie z nami pisała ale jej maz miał wypadek. Zamilkła jak wrocil ze szpitala do domu. Podejrzewam ze nie czasu i siły aby z nami pisać,a tempo jest tu niezle. Wstrzymalabym się z wyrzucaniem.. Druga dotyczy sammi - pisała u nas juz jakiś czas temu ze lekarz kazał jej leżeć kompa ma stacjonarnego i rzadko będzie zaglądać. Trzymam za nie kciuki i mam nadzieje ze u każdej juz lepiej
zostawilabym je w zaginionych niech wierzą ze pamiętamy...no chyba ze tylko ja je pamietam

Mi Raptowną też by było szkoda wywalać...
Ją dobrze pamiętam, kiedyś nawet się pojawiła i mówiła, ze jakies problemy itp..i ze bedzie jej mało...
A Sammi nie kojarze...ale wierzę na słowo Elaine

[sarna405]

Asiunia
A ja kobietki wróciłąm od reumatologa i jak narazie nic nie mozna z tym robić bo jestem w ciąży i wyniki szaleją prześwietlenia tez nie można pozostae tylko czekać jak boli to coś przeciwbólowego i opaski uciskowe na kolano na 1 godzinkę zeby odciażyć staw kolanowy

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

wczoraj o 21 już spałam dziś mnie już też bierze spanie

[Kathe]

Asiunua wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!! MILOSCI!!!
eh przypomnialo mi sie jak przed slubem czytalam na forum relacji ze slubow troche szkoda mi sie zrobilo, bo to rok temu, rok temu przygotowania itp
w ogole dzis jadac, do mamy uswiadomilam sobie, a w zasadzie pomyslalam ze gdyby moj Aniolek nie odszedl to pewnie juz bym go miala przy sobie ;(

[Neni1984]

Zmykam, strasznie śpiąca jestem

[Samantha7]

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

Gratulacje. Najlepszego na nowej drodze życia

[Adriana07]

Napisane przez czarownica1

ja nigdy nie lubiłam upałów
będę wychodzić raniutko i poźnym wieczorem, a w dzień w chałupie będę siedzieć...
kurcze trzeba było się puścić pod koniec zeszłego lata

Napisane przez fiazo

na umowie o pracę to z tego co ja kojarzę od dnia zatrudnienia jest się objętym chorobowym i nie trzeba nic czekać, żeby iść na l4

Można iść na l4 ale nie zawsze będzie ono platne jesli nie ma tych 30 dni.

30 dni od podpisania umowy (a w zasadzie od powstania stosunku pracy - czyli najczęściej od dnia podjęcia pracy), przy czym ten okres wyczekiwania nie zawsze obowiązuje:
1. Ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego:
1) po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego - jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu;
2. Do okresów ubezpieczenia chorobowego, o których mowa w ust. 1, wlicza się poprzednie okresy ubezpieczenia chorobowego, jeżeli przerwa między nimi nie przekroczyła 30 dni lub była spowodowana urlopem wychowawczym, urlopem bezpłatnym albo odbywaniem czynnej służby wojskowej przez żołnierza niezawodowego.
3. Od pierwszego dnia ubezpieczenia chorobowego prawo do zasiłku chorobowego przysługuje:
1) absolwentom szkół lub szkół wyższych, którzy zostali objęci ubezpieczeniem chorobowym lub przystąpili do ubezpieczenia chorobowego w ciągu 90 dni od dnia ukończenia szkoły lub uzyskania dyplomu ukończenia studiów wyższych;
2) jeżeli niezdolność do pracy spowodowana została wypadkiem w drodze do pracy lub z pracy;
3) ubezpieczonym obowiązkowo, którzy mają wcześniejszy co najmniej 10-letni okres obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego;
4) posłom i senatorom, którzy przystąpili do ubezpieczenia chorobowego w ciągu 90 dni od ukończenia kadencji.

Napisane przez enlevee

Dzięki Oliath za podpowiedź, kochana jesteś! najprawdopodobniej chyba tak zrobię, bo już nie mam siły. Korporacja przeciwko cięzarnej kobiecie to za dużo na moje nerwy

Kurcze mam nadzieję że wszystko rozwiąże się na Twoją korzyść. Zrób jak radzi Oliath. W Pip na pewno będą umieli Ci pomóc

Napisane przez surka

A to mój brzuszwek z zeszłego tygonia 24 tc. 1 d.

Ładny zgrabny brzunio

Napisane przez Neni1984

No my po wizycie. Mały jest cały i zdrowy, wszystko ma, a najbardziej ma rączki przy buzi

Ale słodziak Drugie foto trochę nie cenzuralne

Napisane przez fiazo

ja bym zdecydowanie wywaliła z zaginionych

DAISSY 8 postów w 2 części wątku
edytkaac w 1 i 2 części 36 postów
Ewelaajna 3 posty w 5 części
kasiamniam 40 postów w 2 części
kiss12550 25postów w 3 i 4 części
policzanka 13postów część1, 2 i3
roxy20 64 posty w 1 i 2 częśći
senna87 12 postów w 2 części

co na to reszta pań ?

Zgadzam się w 100%

Napisane przez Asiunia1230

Cześć Kochane.
A więc jestem już mężatką. Wszystko wyszło pięknie i cudownie. Pogoda dopisała. Na ślubie grał kwartet smyczkowy, pojechaliśmy karetą z parą koni fryzyjskich. Wesele prawie do 6:00 rano, poprawiny od 14:00. Wytańczyłam się i wybawiłam. Goście bardzo zadowoleni z orkiestry i jedzonka. Jedzenie było przepyszne.
Wszystko super.
Zdjęcia i film będę miała za jakieś dwa miesiące, ale mam nadzieję, że brat niebawem mi prześle te które zrobił telefonem i wtedy będę mogła pokazać je Wam.

W sobotę przed ślubem spałam do 3 w nocy, emocje nie dały mi spać, a po weselu spałam półsnem jakieś niecałe 3 godzinki...
Do oczepin miałam kryzys, bo myślałam, ze padnę ze zmęczenia, ale później bawiłam się bardzo dobrze.
Nie wiem czy troszkę nie przesadziłam z tańcami i za bardzo się przemęczyłam, bo dzisiaj bardzo boli mnie brzuszek... Ale zaraz kładę się spać i będę wypoczywać.
Buziaczki

Super, że wszystko poszło po waszej myśli
Wszystkiego najlepszego na tej nowej drodze
Odpoczywaj teraz po tych hulańcach

My już po wizycie. Wszystkie wyniki w porządku. Glukoza 84 i 113
Mój klocuszek kochany waży już 1150 gr i lekarz mówi że kawał chłopa mi tam rośnie Ale, żebym się nie przerażała bo dzidzie skokowo rosną To się nie przerażam

Zapomniałam, ja już 9 kg na plusie
Młody w matkę poszedł z tą wagą

[surka]

Napisane przez elaine-blath

śliczne zdjęcia!



mam dwie uwagi: raptowna intensywnie z nami pisała ale jej maz miał wypadek. Zamilkła jak wrocil ze szpitala do domu. Podejrzewam ze nie czasu i siły aby z nami pisać,a tempo jest tu niezle. Wstrzymalabym się z wyrzucaniem.. Druga dotyczy sammi - pisała u nas juz jakiś czas temu ze lekarz kazał jej leżeć kompa ma stacjonarnego i rzadko będzie zaglądać. Trzymam za nie kciuki i mam nadzieje ze u każdej juz lepiej
zostawilabym je w zaginionych niech wierzą ze pamiętamy...no chyba ze tylko ja je pamietam

Tak jak wyżej pisaam raptowną pami ętam, tylko wlasnie nie byłam pewna, czy to jej mąż miał wypadek


A teraz też uciekam

[fiazo]

Napisane przez Adriana07

My już po wizycie. Wszystkie wyniki w porządku. Glukoza 84 i 113
Mój klocuszek kochany waży już 1150 gr i lekarz mówi że kawał chłopa mi tam rośnie Ale, żebym się nie przerażała bo dzidzie skokowo rosną To się nie przerażam

Zapomniałam, ja już 9 kg na plusie
Młody w matkę poszedł z tą wagą

za wizytę

[surka]

Napisane przez Adriana07

My już po wizycie. Wszystkie wyniki w porządku. Glukoza 84 i 113
Mój klocuszek kochany waży już 1150 gr i lekarz mówi że kawał chłopa mi tam rośnie Ale, żebym się nie przerażała bo dzidzie skokowo rosną To się nie przerażam

Zapomniałam, ja już 9 kg na plusie
Młody w matkę poszedł z tą wagą

Gratuluję wizyty, super syniś rośnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Adriana07

My już po wizycie. Wszystkie wyniki w porządku. Glukoza 84 i 113
Mój klocuszek kochany waży już 1150 gr i lekarz mówi że kawał chłopa mi tam rośnie Ale, żebym się nie przerażała bo dzidzie skokowo rosną To się nie przerażam

Zapomniałam, ja już 9 kg na plusie
Młody w matkę poszedł z tą wagą