Żonki 2009 cz. XXXV

[Scio]

Napisane przez bzyczka1

Scio leżaków a nie leków Współczuje przeżyć :/ pewnie się nadenerwowaliście.

juz mi na oczy padło.

Marta u nas było wręcz przeciwnie. Gorąco jak diabli. I łazienki są w każdym pokoju.

Ogólnie chciałam się pochwalić, że mam mądre dzieckobardzo. Nie tykała wenflonu, kroplówkę wyczekała dzielnie leżąc,wytłumaczyłam, ze rurką idzie piciu i ona trzymała cały czas rączkę albo na oparciu, albo mnie za ręke. I nawet dała się zbadać trzem lekarzom pod rząd, bo wczesniej porozmawiałyśmy, że pani doktor bada serduszko i daje syropki.

[Madzialenka12344321]

Scio masz mądrą córcię

[iwka28]

Napisane przez Madzialenka12344321

aż jestem ciekawa

Iwka super, że urlop w PL już tak niedługo To co takiego dobrego masz na liście?

Przyprawy, kasze, różne mąki, buty, ciuchy do pracy, książki SŁODYCZE Jak znam teściową już czeka skrzynka przetworów do zabrania

[Gucia0987]

Napisane przez india83

mój takie torebki określa mianem worka na ziemniaki ale ja takie najbardziej lubię

ja takie kocham miłością wielką!

Napisane przez Scio

Po tym wypadku w nocy Agata wysoko zagorączkowała miała 39,4, po nurofenie spadło. Rano to samo dałam panadol i pojechaliśmy na pogotowie. W drodze zwymiotowała syrop. Lekarz ją osłuchał stwierdził, że czystko, ale w związku z upadkiem dał skierowanie na odział chirurgiczny do szpitala do Kielc. Pojechaliśmy tam chirurg stwierdziła, że nie widzi objawów urazu, nie ma sińca nawet zachowuje się normalnie, ale na wszelki wypadek stwierdziła rtg głowy. No i po zbadaniu od raz stwierdziła, że gorączka, apatia, brak apetytu (Agata od piątkowej kolacji nie jadła, wypiła dwie łyżeczki wody) to wszystko od gardła które jest jak ogień, a lekarz w skarzysku się przestraszył, ze upadła i umył ręce, żeby diagnozy nie stawiać. No i wezwali pediatre, on stwierdził, że dziecko jest odwodnione (była już 15) i trzeba zostawić na oddziale na kroplówkę. Dostała w niedziele drugą (byłam bliska wypisania ją w niedziele na żadanie, bo nie było nikogo z kim mozna było porozmawiać jaki jest sens trzymaia dziecka z zapaleniem gardła wśród innych bardziej chorych, ale po rozmowie z pielęgniarką stwierdziłam, że jedna noc nas nie zbawi i zostałyśmy). Dziś ją zbadali, stwierdzili, że jest ok.
Jedną noc spałam na trzech złączonych krzesłach, drugą w śpiworze na podłodze. Naprawdę nie wiem jak tak można, bo człowiek dwie noce sie przemęczy, ale spać tak kilka tygodni...

o jej. cieszę się, że już jesteście w domu!

Napisane przez Madzialenka12344321

Byłam dziś z Majeczką na kontroli u lekarza i wszystko super, jest już zdrowa. Tak więc się cieszę.

Dziś sama nam przeszła przez cały salon.

Super, że Maja zdrowa! No i chodzi!

Napisane przez iwka28

dziewczyny - w przyszłą sobotę jedziemy do domku na tydzień, ale się cieszę urlop klepnięty, tylko się pakować. Zrobiłam listę rzeczy (w sumie to jedzonka) które chcę przywieść i chyba będę musiała się ograniczyć bo bagażnika nie zamkniemy

super!!!



Witajcie,

Co by mi się chciało jak mi się nie chce....

[kliwia]

scio ale przeżycia dobrze ze juz w domu jestescie. a tych lekarzy to tylko w łep palnąć.

martucha czekam na relacje

u mnei zuzka kaszle ze hej ale i tak noc lepsza niz wczoraj.

[śliweńka]

mona masz dziś urodziny jeśli dobrze mnie słuchy niosą wszystkiego najlepszego

[ktosia86]

Hej

Magda dla Majki!

Iwka super z tym urlopem!

Mona wszystkiego najlepszego!

[Gucia0987]

Mona wszystkiego najpiękniejszego!

[kliwia]

magda teraz juz tylko bedziesz za majka biegac

[201803111825]

Treść usunięta

[mona_ja]

Napisane przez śliweńka

mona masz dziś urodziny jeśli dobrze mnie słuchy niosą wszystkiego najlepszego

Napisane przez ktosia86

Hej



Mona wszystkiego najlepszego!

Napisane przez Gucia0987

Mona wszystkiego najpiękniejszego!

no i sie wydało dziękuje za życzenia

Napisane przez Scio

Po tym wypadku w nocy Agata wysoko zagorączkowała miała 39,4, po nurofenie spadło. Rano to samo dałam panadol i pojechaliśmy na pogotowie. W drodze zwymiotowała syrop. Lekarz ją osłuchał stwierdził, że czystko, ale w związku z upadkiem dał skierowanie na odział chirurgiczny do szpitala do Kielc. Pojechaliśmy tam chirurg stwierdziła, że nie widzi objawów urazu, nie ma sińca nawet zachowuje się normalnie, ale na wszelki wypadek stwierdziła rtg głowy. No i po zbadaniu od raz stwierdziła, że gorączka, apatia, brak apetytu (Agata od piątkowej kolacji nie jadła, wypiła dwie łyżeczki wody) to wszystko od gardła które jest jak ogień, a lekarz w skarzysku się przestraszył, ze upadła i umył ręce, żeby diagnozy nie stawiać. No i wezwali pediatre, on stwierdził, że dziecko jest odwodnione (była już 15) i trzeba zostawić na oddziale na kroplówkę. Dostała w niedziele drugą (byłam bliska wypisania ją w niedziele na żadanie, bo nie było nikogo z kim mozna było porozmawiać jaki jest sens trzymaia dziecka z zapaleniem gardła wśród innych bardziej chorych, ale po rozmowie z pielęgniarką stwierdziłam, że jedna noc nas nie zbawi i zostałyśmy). Dziś ją zbadali, stwierdzili, że jest ok.
Jedną noc spałam na trzech złączonych krzesłach, drugą w śpiworze na podłodze. Naprawdę nie wiem jak tak można, bo człowiek dwie noce sie przemęczy, ale spać tak kilka tygodni...

ale mieliście przeżycia, dobrze że już jesteście w domku, zdrówka dla Agatki!

Guciu dzięki za info odnośnie opiekacza, ja właśnie chcę taki na tosty i gofry!

Witam was w ten słoneczny dzionek!
Mały ma chyba trzydniówkę, od niedzieli gorączkował, od wczorajszego wieczoru gorączki brak ale wysypki tez nie ma wiec nie jestem pewna czy to to.
Mam trochę pracy bo wieczorkiem przyjadą goście więc zmykam!

[201803111825]

Treść usunięta

[baja_86]

Napisane przez martucha84

jestem oszołomiona zasadami panującymi w tym przedszkolu...jutro sie zbiore to napisze wiecej..

no to czekam na sprawozdanie

mona wszystkiego naj naj

[martucha84]

relacja bedzie ale nie wiem czy dzis czy jutro, - bo za chwile wyskakuje do sklepu a potem z moimi kobietami na duza czekolade i ciacho
a jutro mam na 13.30 to na spokojnie napisze


Mona zdrowka usmiechu radosci spelnienia marzeń i samych pogodnych chwil a trzydniówka moze byc bez wysypki, albowysypka na 4 5 dzien

Rosi chcesz to cie wytule...

[iwka28]

Mona - wszystkiego najlepszego!

Napisane przez mona_ja

no i sie wydało dziękuje za życzenia

ale mieliście przeżycia, dobrze że już jesteście w domku, zdrówka dla Agatki!

Guciu dzięki za info odnośnie opiekacza, ja właśnie chcę taki na tosty i gofry!

Witam was w ten słoneczny dzionek!
Mały ma chyba trzydniówkę, od niedzieli gorączkował, od wczorajszego wieczoru gorączki brak ale wysypki tez nie ma wiec nie jestem pewna czy to to.
Mam trochę pracy bo wieczorkiem przyjadą goście więc zmykam!

Poszukaj tylko na necie jaką powinien mieć moc, żeby fajne gofry wychodziły. Mój ma za małą, tosty wychodzą ok, ale już gofry taka guma.

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Rosi - zrób babską imprezę

[bzyczka1]

Mona wszystkiego najlepszego!!

[neska22]

Mona- Sto lat!!!
u nas po trzydniówce tylko maleńka wysypka na policzku się pojawiła.... nawet nie podejrzewałam, że to to ale lekarz powiedział, że wcale nie musi być wysypki albo może być bardzo mała..

Kliwia zdrówka dla Zuzolka

Madzia dla Majki

a ja dzisiaj byłam na pogrzebie sąsiada...36 lat... zostawił 7 letnie dziecko...oczywiście raczysko.... dowiedział się przed Bożym Narodzeniem a już go nie ma jestem tak rozbita, że szok... taki fajny człowiek

[bzyczka1]

u mojego tż dzisiaj chłopak 32 lata zawału serca dostał i niestety nie udało się go uratować. Nie chorował wcześniej. Smutne strasznie. Wczoraj jeszcze brat znajomej samobójstwo popełnił, 19 lat chłopak straszne

[ktosia86]

Dzień dobry!

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

hej ho hej ho!!!

[201803111825]

Treść usunięta

[baja_86]

Cześć

[kliwia]

marta ikea w dni swiateczne majowkoe nieczynna
ale drygiego czynna, to moze drugiego namowie meza na poznan

wypogodzilo sie i u mnie,
o7 pieknie, to sobie mysle wstawie pranie,
wywisilam pranie i sie zahcmurzylo, a anwet spadl deszcz
za to teraz skawr!

[mona_ja]

Rosi, Marta, Baja, Bzyczka,Iwka, Neska dziekuję za życzenia

Dziewczyny dobrze wiedzieć że wysypka przy trzydniówce nie zawsze występuje, myślę że to było to bo mały już zdrów.

Iwka ten opiekacz co sobie upatrzyłam ma 750W, starczy?

Chcę się z Dawidkiem wybrać na dłuższy spacer i nie wiem jak go ubrac bo jest megacieplutko

Mamusie kiedy zmieniłyście gondolę na spacerówkę? Bo mały nie umie jeszcze siedzieć ale marudzi w gondoli bo nic nie widzi(chyba Majka Madzialenki też tak miała) no i nie wiem czy już zmieniać czy jeszcze poczekać?

[kliwia]

mona mysmy zmienili jak zuzka miala 7 miesiecy, ale w gondoli juz od maja/czerwca miala podciagane oparcie - bo mialam tam taka mozliwosc. wiec smialo do spacerowki pakuj, tylko na lezaco, i pamietaj ze troche maluch zjezdza przez taka pozycje, ale wystarczy co jakis czas poprawic do gory i ok
a ubrac, tak samo jak siebie, plus cos do cienia, u mnie chmury naszly wiec troche chlodniej sie zorbilo

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

zapas zupek masz??


Co za dzień dzisiaj.... potrzebuję urlopu!!
Ten tydzień będzie bardzo ciężki w pracy. Najgorsze jest to, że łapie się na tym, że niektóre rzeczy mi uciekają. Niby mniej ważne, ale w końcu okazują się ważne i jest problem.

ehs. marna dzisiaj ze mnie wizażanka

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez mona_ja

Chcę się z Dawidkiem wybrać na dłuższy spacer i nie wiem jak go ubrac bo jest megacieplutko

ja mam ten sam problem by Karola zaraz chora znów nie była

[india83]

Napisane przez iwka28

Matko kochana - plan masz niezły Nie ma kiedy taczek naładować



pomyśl jaką będziesz miała radochę jak skończysz



zdrówka dla małej, a warunki bez komentarza, żeby żadnego łóżka polowego ani fotela nie bylo ....



No i super! teraz będziesz miala fitness w domu


dziewczyny - w przyszłą sobotę jedziemy do domku na tydzień, ale się cieszę urlop klepnięty, tylko się pakować. Zrobiłam listę rzeczy (w sumie to jedzonka) które chcę przywieść i chyba będę musiała się ograniczyć bo bagażnika nie zamkniemy

supaer, że wyjazd sie szykuje

Napisane przez bzyczka1

u mojego tż dzisiaj chłopak 32 lata zawału serca dostał i niestety nie udało się go uratować. Nie chorował wcześniej. Smutne strasznie. Wczoraj jeszcze brat znajomej samobójstwo popełnił, 19 lat chłopak straszne

niech mi ktoś akumulatory naladuje, bo coś jadę na resztkach sił