Niedoczynność tarczycy, pomocy!

[asiuk]

Ditty, ja mam subkliniczną niedoczynność i dostałam na to leki. Mało tego, biorę je od roku i aktualnie muszę brać dawki 50/75 co drugi dzień, bo jak na razie ani Euthyrox 25, ani 50 mi nie pomógł na dłuższą metę zbić TSH.

Aktualnie mam TSH 3,15, w ciąży miałam 5,4 i wtedy nikt mi tego nie leczył.

[Agrh]

a powiecie o tym?

FT4 -1,31 norma 0,78-2,19

TSH3- 5,530 norma 0,400-4,000

FT3 -3,93 norma 2,60-5,40


w wieku 24 lat

[quleczka]

No tsh masz za wysokie - to na pewno.

Moze to wskazywac na utajona niedoczynnosc tarczycy o ktorej byla tu dzis mowa.

[ditty90]

Napisane przez Asji

A jaki masz poziom ft3 i ft4? Bo to ważniejsze niż samo TSH.
Ja bym na Twoim miejscu skonsultowała wyniki jeszcze z innym lekarzem. Może być to utajona niedoczynność, zwłaszcza, że jak piszesz Twoje objawy nie są jeszcze zbyt uciążliwe.

ft3 : 4,57, norma 3,53-6,45
ft4: 14,05, norma 11,46-22,65

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez asiuk

Ditty, ja mam subkliniczną niedoczynność i dostałam na to leki. Mało tego, biorę je od roku i aktualnie muszę brać dawki 50/75 co drugi dzień, bo jak na razie ani Euthyrox 25, ani 50 mi nie pomógł na dłuższą metę zbić TSH.

Aktualnie mam TSH 3,15, w ciąży miałam 5,4 i wtedy nikt mi tego nie leczył.

Też mi się wydaje, że powinnam dostać jakieś leki żeby obniżyć to TSH które wynosi ponad 7.
Napisałam maila do lekarza, może coś odpisze a jak nie to chyba faktycznie udam się do kogoś innego.

[Chatul]

Napisane przez ditty90

Witajcie,
Ostatnio zupełnym przypadkiem zrobiłam morfologię i wyszło mi TSH 6,3. Lekarz ogólny stwierdził niedoczynność tarczycy i wysłał mnie do endokrynologa. Udałam się prywatnie, tam zrobiono mi USG tarczycy które wyszło w normie, następnie zlecono zrobienie dodatkowych badań.
Zrobiłam FT3, FT4, ATG i ATPO i powtórzyłam TSH. Wszystko wyszło w normie prócz TSH : 7,23.
Trochę się przeraziłam tym wysokim TSH, ale endokrynolog powiedział, że jeśli reszta wyjdzie w normie, to TSH powtórzyć za pół roku.

W zasadzie to jedyne co mogę zakwalifikować do objawów to nadmierne wypadanie włosów, uczucie zimna, zmęczenie/senność. Wagę mam w normie.

Jak myślicie, udać się mimo wszystko do endokrynologa czy faktycznie powtórzyć badanie za pół roku? Boję się, że może jest to jakieś stadium początkowe i dlatego nie mam jakichś szczególnie uciążliwych objawów.

Może ktoś miał podobną sytuację ?
Pozdrawiam Was ciepło

Skoro masz objawy, które mogą sugerować niedoczynność tarczycy, to idź do innego endokrynologa.

Napisane przez quleczka

To ma nawet swoja nazwe - utajona/subkliniczna niedoczynnosc tarczycy

"W badaniach laboratoryjnych cechuje się podwyższonym stężeniem TSH i prawidłowymi poziomami T4 i T3.

Utajona niedoczynność tarczycy występuje częściej niż pełnoobjawowa niedoczynność tar-czycy. Dotyczy od 4 do 10 % populacji ogólnej i aż 20% po 60 roku życia, Można ją stwier-dzić u co 5 kobiety i u co 6 mężczyzny po 74 roku życia.

Niestety z powodu braku odczuwalnych objawów często pozostaje nierozpoznana i pacjenci nie wiedzą o tym, że pogorszenie ich samopoczucia ogólnego wywołane jest właśnie tą chorobą."

Nie za bardzo wiem o co chodziło autorowi tego cytatu. Najpierw pisze o tym, że w subklinicznej niedoczynności nie ma odczuwalnych objawów (co jest zgodne z definicją subklinicznego przebiegu choroby), a zaraz potem pisze o pogorszeniu samopoczucia wywołanym chorobą. Czyli co, są objawy, czy ich nie ma?

Napisane przez asiuk

Aktualnie mam TSH 3,15, w ciąży miałam 5,4 i wtedy nikt mi tego nie leczył.

A jak przebiegała Twoja ciąża? Prawidłowo? Dziecko urodziło się zdrowe? Mam nadzieję, że nie są to zbyt osobiste pytania

[Stokrotka18]

dziewczyny, czy majac niedoczynnosc tarczycy zmienila Wam sie jakos szyja? np stala sie grubsza? ja zauwazylam takie symptomy i zastanawiam sie czy jak doprowadze TSH do dobrego poziomu to czy zmienia sie szyja? jak to u Was jest?

[Ramona_85]

Napisane przez sylwka37

Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego i zdziwił się że endo nie dał leku i sam mi go wstawił - Euthyrox N25- przez miesiąc pół tabletki a potem całą. USG tarczycy, które zlecił endo mam zrobić a hormony tarczycy w czerwcu żeby skontrolować poziomy.
Tak więc jutro pierwsza tabletka...

to mądry ten lekarz, jesli badanie każe robić w czerwcu
jesli od jutra pierwsza, to badanie powinnaś zrobić nie prędzej niż 17 lipca, bo na prawidłową reakcję i poziom TSH czeka się 3 miesiące

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez ditty90

Udałam się prywatnie, tam zrobiono mi USG tarczycy które wyszło w normie, następnie zlecono zrobienie dodatkowych badań.
Zrobiłam FT3, FT4, ATG i ATPO i powtórzyłam TSH. Wszystko wyszło w normie prócz TSH : 7,23.

jeśli aTPO masz w normie, to masz niedoczynność tarczycy, wystrarczy kuracja L-tyroksyną i jodem i powinno być wszystko ok

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez Agrh

znacie dobrego endo w Krakowie/Suchej?

Mariola Mróz - Zawistowska
Tomasz Milewicz



---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez ditty90

ft3 : 4,57, norma 3,53-6,45
ft4: 14,05, norma 11,46-22,65
Też mi się wydaje, że powinnam dostać jakieś leki żeby obniżyć to TSH które wynosi ponad 7.
Napisałam maila do lekarza, może coś odpisze a jak nie to chyba faktycznie udam się do kogoś innego.

przy takim niskim ft4 i wysokim TSH to na 100% powinnaś dostać leki. ja miałam TSH 3,74 (norma 0,27 - 4,2) i dostałam dawkę 25 mg

[gwiazdka93]

Napisane przez Ramona_85

Tomasz Milewicz

Ja go nie polecam

[sylwka37]

Ramona - mówił koniec czerwca ale masz rację więc zrobię w połowie lipca. Ten mój rodzinny i tak lepszy od endo u którego byłam - ten mówił mi że leków nie daje nawet jak TSH -10. Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i zgadałyśmy się że ona też u niego była ok 2 lata temu i rozpoznał u niej haszi i powiedział że tej choroby się nie leczy - ostatnio źle się czuła i zrobiła usg tarczycy + hormony i wyszła jej śliczna niedoczynność. Poszła z wynikami do innego lekarza i ten się zdziwił że nie jest na lekach od tamtej pory i że haszi zżera jej tarczycę nie pójdę więcej do tego lekarza - forsa wyrzucona w błoto !!!!

[--Olka--]

Wkleiłam na innym wątku, może tutaj też się przyda: http://www.szpital-brodnowski.waw.pl/.
Promocja w Szpitalu Bródnowskim (Warszawa) na pakiet tarczycowy (tsh, fT3, fT4, antyTPO 49zł).

[effcia82]

Napisane przez Stokrotka18

dziewczyny, czy majac niedoczynnosc tarczycy zmienila Wam sie jakos szyja? np stala sie grubsza? ja zauwazylam takie symptomy i zastanawiam sie czy jak doprowadze TSH do dobrego poziomu to czy zmienia sie szyja? jak to u Was jest?

Chyba nie ale jak chłop mi dokucza, że zrobiły mi się 3 brody to mówię, że to od tarczycy

[Ramona_85]

Napisane przez sylwka37

Ramona - mówił koniec czerwca ale masz rację więc zrobię w połowie lipca. Ten mój rodzinny i tak lepszy od endo u którego byłam - ten mówił mi że leków nie daje nawet jak TSH -10. Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i zgadałyśmy się że ona też u niego była ok 2 lata temu i rozpoznał u niej haszi i powiedział że tej choroby się nie leczy - ostatnio źle się czuła i zrobiła usg tarczycy + hormony i wyszła jej śliczna niedoczynność. Poszła z wynikami do innego lekarza i ten się zdziwił że nie jest na lekach od tamtej pory i że haszi zżera jej tarczycę nie pójdę więcej do tego lekarza - forsa wyrzucona w błoto !!!!

co za mandzioł
ja mam szczęście, że jestem przypisana do rodzinnej z powołania, dużo mi mówiła o tej chorobie, czego nie dowiedziałam się od specjalisty, mądra kobieta i trochę też konsultuję się z nią, bo do endo na NFZ kolejki po pół roku, choć wizyty powinny odbywac się w przedziale terminowym 3 miesiące

[Stokrotka18]

Napisane przez effcia82

Chyba nie ale jak chłop mi dokucza, że zrobiły mi się 3 brody to mówię, że to od tarczycy

hi hi

[sylwka37]

Napisane przez Ramona_85

co za mandzioł
ja mam szczęście, że jestem przypisana do rodzinnej z powołania, dużo mi mówiła o tej chorobie, czego nie dowiedziałam się od specjalisty, mądra kobieta i trochę też konsultuję się z nią, bo do endo na NFZ kolejki po pół roku, choć wizyty powinny odbywac się w przedziale terminowym 3 miesiące

mój rodzinny też jest ok
ten endo mandzioł to mało powiedziane
u mnie do endo państwowo to na 2014 zapisują

[Ramona_85]

Napisane przez sylwka37

u mnie do endo państwowo to na 2014 zapisują

oj, u mnie do profesora jest podobnie
chciałam się zapisać w maju w zeszłym roku, to dopiero teraz byłabym przyjęta

[quleczka]

Napisane przez Chatul

Najpierw pisze o tym, że w subklinicznej niedoczynności nie ma odczuwalnych objawów (co jest zgodne z definicją subklinicznego przebiegu choroby), a zaraz potem pisze o pogorszeniu samopoczucia wywołanym chorobą. Czyli co, są objawy, czy ich nie ma?

To byl tylko fragment. Ogolnie chodzilo o to, ze taka "slaba" utajona niedoczynnosc moze albo nie dawac tych najbardziej typowych objawow niedoczynnosci. Tak w skorcie

[SzAnElKa]

Witam.
Jeszcze raz zacznę ...
Miałam skierowanie od lekarza rodzinnego na badania kontrolne.
Wyszło, że mam niedoczynność tarczycy: TSH=9.
Powtórzyłam badania TSH po miesiącu: TSH=6.

Dostałam skierowanie do endokrynologa (najprawdopodobniej go zmienię), który na podstawie TSH (i tylko TSH) wypisał mi receptę na hormony: Letrox 50 (codziennie brać pół tableteczki).

W międzyczasie byłam u lekarza ogólnego i laryngologa oraz pytałam się WAS i wszyscy jednoznacznie stwierdzili, że lekarz nie powinien przepisywać mi hormonów na podstawie badań TYLKO TSH.

Kupiłam hormony aczkolwiek odczekałam (wzięłam tylko raz) i zrobiłam sobie badania fT3, fT4 oraz anty-TPO.
Oto wyniki:
TSH: 9 a potem 6 (wynik w którym TSH wyszło 6 było mierzone z miesiąc temu)
Wczoraj natomiast(czwartek) miałam robione badania krwi (nie wiem czy raz wzięta połowa tableteczki Letroxu 50 wzięta dokładnie w poniedziałek miała jakiś wpływ na wynik badań) ...
fT3: 3,92 pmol/l (norma to 4-8,3)
fT4: 17,74 pmol/l (norma to 10,60-19,40)
anty-TPO: 607,40 lU/ml (<50 to wynik -, od 50 do 70 wynik wątpliwy, od 75 wynik +)

1. Z mojej wiedzy (nie jest wielka) wynika, że mam autoimmunologiczną chorobę Hoshimoto ( a więc zapalenie tarczycy prowadzące do jej niedoczynności) ... czyli w sumie tarczyca wytwarza dobrze hormony ale układ immunologiczny je niszczy, tak? Powiedzcie czy ja dobrze to rozumię?

2. Czy powinnam brać Letrox50 (hormony) czy może jakieś inne lekarstwo a nie hormony? (W środę spotkałam pewną kobitkę w poczekalni u laryngologa i mówiła, że ma chorobę Hoshimoto ale nie bierze hormonów tylko jakąś tyroksynę albo coś ... nie pamiętam).

3. Przeszkadzają mi te objawy wywołanej niedoczynności ((MEGA wysuszona śluzówka gardła, która wywołuje u mnie ostre ataki suchego kaszlu, bóle serca, problemy brzuszne, zaburzone miesiączki (z jajnikami wszystko ok bo miałam u ginekologa usg), niskie ciśnienie, drętwienia nóg i rąk, SZYBKIE męczenie, senność ... ALE NIE PRZYTYŁAM WRĘCZ JESTEM CHUDA ) NO I NIE MAM WIDOCZNEGO WOLA ... i moje pytanie .... czy ono się jakoś uwidoczni? Da się temu zapobiec?

4. CZY TO DA SIĘ WYLECZYĆ?

Oczywiście skontaktuję się jeszcze z lekarzem ogólnym po środzie (we wtorek mam usg tarczycy) no i wybiorę się prywatnie (niestety ciężko o refundowaną wizytę u endo) do endokrynologa ale innego niż u tego co byłam. Nie wiem niestety czy brać te hormony Letrox50 i czekać chociaż miesiąc na poprawę i później iść do lekarza i sprawdzic czy jakaś poprawa jest CZY MOŻE W OGÓLE NIE POWINNAM BRAC HORMONÓW BO MOŻE NA TĄ AUTOIMMUNOLOGICZNĄ CHOROBĘ BIERZE SIĘ INNE LEKI?

Dziewczyny doradzicie mi?

Wszystko byłoby super ale chciałabym jak najszybciej zacząć się leczyć bo to mi bardzo dokucza (co chwila jakieś bóle serca, problemy w wydalaniu albo kaszle) a nie wiem co robić ... niestety najgorsze jest to, że to wszystko kosztuje

[neska951]

1 jest to prawdopodobne jednak trzeba zrobić wszystkie badania żeby to stwierdzić
2 jeśli lekarz zalecił to brać eutyrox to syntetyczna tyroskyna będziesz miała porównanie potem jak lek zadziałał i pamiętaj na pobranie krwi idziesz nie biorąc leku rano
3 ja też nie mam wola a przed wprowadzenie leczenia ważyłam 45 kg na 168 cm wzrostu
4 biorąc leki można utrzymać prawidłową czynność tarczycy

[SzAnElKa]

Napisane przez neska951

1 jest to prawdopodobne jednak trzeba zrobić wszystkie badania żeby to stwierdzić
2 jeśli lekarz zalecił to brać eutyrox to syntetyczna tyroskyna będziesz miała porównanie potem jak lek zadziałał i pamiętaj na pobranie krwi idziesz nie biorąc leku rano
3 ja też nie mam wola a przed wprowadzenie leczenia ważyłam 45 kg na 168 cm wzrostu
4 biorąc leki można utrzymać prawidłową czynność tarczycy

Cześć
Dzięki za odp
Mam pytanie do 3 punktu ... przed ważyłaś 45 a PO?

[neska951]

Napisane przez SzAnElKa

Cześć
Dzięki za odp
Mam pytanie do 3 punktu ... przed ważyłaś 45 a PO?

Potem przez bardzo długi czas 52 kg ale to było w 2003 r 3 lata temu .
teraz co 6 mcy lub co rok wizyta u endo , badania krwi ,raz na jakiś czas usg tarczycy i wszystko gra. Po wprowadzeniu leczenia odżyłam , odzyskałam energię humor, apetyt, i energię do życia. Częste wizyty są na początku leczenia bo lekarz musi ustalić dawkę leku więc nie za bardzo opłaca się chodzić prywatnie. W Twoim przypadku anty-TPO jest wysokie więc oprócz tsh lekarz będzie musiał kontrolować przeciwciała. U mnie dzięki leczeniu nie rozwinęło się jeszcze hasimoto , ale jak mówi mój endo jeszcze wszystko przed nami. Na początku leczenia musiałam 2 razy robić te przeciwciała bo pierwszym razem wyszły niskie i lekarz stwierdził że to błąd laboratorium, drugi wynik też niski i ok , ale i tak przy każdych kontrolnych badania zlecają mi te przeciwciała

[SzAnElKa]

Napisane przez neska951

Potem przez bardzo długi czas 52 kg ale to było w 2003 r 3 lata temu .
teraz co 6 mcy lub co rok wizyta u endo , badania krwi ,raz na jakiś czas usg tarczycy i wszystko gra. Po wprowadzeniu leczenia odżyłam , odzyskałam energię humor, apetyt, i energię do życia. Częste wizyty są na początku leczenia bo lekarz musi ustalić dawkę leku więc nie za bardzo opłaca się chodzić prywatnie. W Twoim przypadku anty-TPO jest wysokie więc oprócz tsh lekarz będzie musiał kontrolować przeciwciała. U mnie dzięki leczeniu nie rozwinęło się jeszcze hasimoto , ale jak mówi mój endo jeszcze wszystko przed nami. Na początku leczenia musiałam 2 razy robić te przeciwciała bo pierwszym razem wyszły niskie i lekarz stwierdził że to błąd laboratorium, drugi wynik też niski i ok , ale i tak przy każdych kontrolnych badania zlecają mi te przeciwciała

Czyli mogę brać ten Letrox 50 (który przepisał mi prywatnie endokrynolog) aż do następnej (podejrzewam, że za dwa miesice) wizyty? Pomoże mi on, tak? Będę się czuć lepiej?
Następną wizytę chciałabym mieć za 2 miesiące (teraz niestety bardzo dużo wydałam pieniędzy na lekarzy i lekarstwa - wszystko najprawdopodobniej przez tarczycę ... i nie za bardzo mam pieniądze).
Ten Letrox50 będzie ok?

[neska951]

Napisane przez SzAnElKa

Czyli mogę brać ten Letrox 50 (który przepisał mi prywatnie endokrynolog) aż do następnej (podejrzewam, że za dwa miesice) wizyty? Pomoże mi on, tak? Będę się czuć lepiej?
Następną wizytę chciałabym mieć za 2 miesiące (teraz niestety bardzo dużo wydałam pieniędzy na lekarzy i lekarstwa - wszystko najprawdopodobniej przez tarczycę ... i nie za bardzo mam pieniądze).
Ten Letrox50 będzie ok?

Nikt Ci nie zagwarantuje że będziesz się lepiej czuła, ja pisałam o swoich odczuciach . Nie wiem nawet czy poczujesz działanie tego leku Ja przy podobnych wynikach tsh dostałam od razu 50 Widać Twój lekarz postanowił bardzo powoli wdrażać żeby uniknąć działań niepożądanych A endokrynolog kiedy kazał Ci przyjść na wizytę kontrolną?

[SzAnElKa]

Napisane przez neska951

Nikt Ci nie zagwarantuje że będziesz się lepiej czuła, ja pisałam o swoich odczuciach . Nie wiem nawet czy poczujesz działanie tego leku Ja przy podobnych wynikach tsh dostałam od razu 50 Widać Twój lekarz postanowił bardzo powoli wdrażać żeby uniknąć działań niepożądanych A endokrynolog kiedy kazał Ci przyjść na wizytę kontrolną?

Cześć
A masz może fbooka?
Byśmy porozmawiały na "Czacie" ...
Z tym Letroxem50 chodzi mi o to czy on jest wskazany przy tym co ja mam ... Czy może lekarz (z racji, że przepisywał mi to na podstawie tylko tsh) pomylił się czy coś a że się okazała autoimmunologiczna choroba to może coś innego się bierze ...
Chodzi o to, że nie chciałabym brać czegoś czego nie muszę.
Chcę brać tylko to co jest wskazane przy mojej chorobie :P

[neska951]

Napisane przez SzAnElKa

Cześć
A masz może fbooka?
Byśmy porozmawiały na "Czacie" ...
Z tym Letroxem50 chodzi mi o to czy on jest wskazany przy tym co ja mam ... Czy może lekarz (z racji, że przepisywał mi to na podstawie tylko tsh) pomylił się czy coś a że się okazała autoimmunologiczna choroba to może coś innego się bierze ...
Chodzi o to, że nie chciałabym brać czegoś czego nie muszę.
Chcę brać tylko to co jest wskazane przy mojej chorobie :P

Wiesz co nie umiem odpowiedzieć Ci na pytanie jak leczy się chorobę hasimoto bo u mnie jeszcze niby się nie rozwinęła ( a mam ją wpisaną w kartę dla nfz że na nią choruję) Endokrynolog nie tylko patrzy na wynik tsh , mój bada ciśnienie, serce, ogląda dłonie, bada ręcznie tarczycę, i robi bardzo dokładny wywiad. Niestety ja również szukałam endo który podjął by się leczenia tak małej niedoczynności, dopiero 6(to 10 lat temu było0 stwierdził że właśnie był na sympozjum naukowym i tam dowiedział się że niską niedoczynność jednak się leczy szczególnie u młodych kobiet,że norma tsh do 4 obejmuje całą populację kobiet i wynik 4 jest prawidłowy dla 80 letniej kobiety. Młoda kobieta która chce być płodna powinna mieć tsh max 1,5-2. No i leczę się już tak od 10 lat i jest dobrze.

tak mam F

[kinia9191]

Odebrałam dziś wyniki i tsh wyszło mi 5,060 przy normie (0,350-4,700) możecie mi powiedzieć co to oznacza i czy to jest kiepsko, bo z tego co czytam to dziewczyny będące przed górną granicą już coś działaja a ja mam dużo powyżej, więc powinnam na to zrzucić problemy z koncentracja, przybieranie na wadze mimo diet i ćwiczeń, senność?

[quleczka]

Przede wszystkim powinnas tez zbadac ft4 ( i najlepiej ft3) a nie tylko TSH. Wtedy bedzie wiadomo cos wiecej...ogolnie wkazuje to na niedoczynnosc tarczycy. A masz jakies inne objawy?

Tak przy okazji dziewczyny - nie wiem czy znacie te stronke ale warto poczytac jesli sie szuka interpretacji wynikow

http://wiki.28dni.pl/doku.php?id=nor...n_hormonalnych

[kinia9191]

z tego co czytam to objawy mam wszystkie oprócz nieregularnych miesiaczek, niedoczynność może być dziedziczna? mam już skierowanie do endokrynologa ale strasznie trudno dostac sie w ciągu najbliższego miesiąca

[puszka96]

Witam, w październiku zeszłego roku dostałam skierowanie na badania TSH .
Wyszło mi 4,7 przy normie 4,2, poszłam prywatnie do endokrynolog i ona zrobiła mi USG wyszło lekkie zapalenie tarczycy.
Dostałam skierowanie na powtórzenie badania tsh i zrobiłam je i wyszło mi 3,2 i A-tpo ale to wyszło dobrze. Dostałam rownież skierowanie na USG i tym razem prawidłowo.
Endokrynolog ta skierowała mnie do innego endokrynologa.
Więc poszłam do innego lekarza i kobieta powiedziała mi , że wg niej jestem zdrowa a mówiąc jej o moich objawach, że codziennie przesypiam cały dzień, nie pamietam kiedy czułam się na prawdę wypoczęta, codziennie myślę o tym jak mi się spać chce, wypadaja mi włosy, przytyłam szybko (w 2 miesiace)20 kg, wzrost ten sam i zatrzymałam się(stoję z wagą i wzrostem w miejscu od 3,5 roku) i jak schudnę to i tak szybko mi wracają kilogramy przy prawidłowej diecie, mam problemy skórne i ciągle choruję, to powiedziała mi, że wg niej jestem panikarą i jestem zdrowa, a ja na prawdę czuję się fatalnie. Dała mi skierowanie na powtórzenie tsh , i jakies ATy i ATg (nie wiem, czy dobrze przepisałam, bo pismo lekarskie jest dość niewyraźne)tylko z racji tego, że mój brat ma tsh ok 9(warto dodać, że jego lekarz też powiedział mu, że ma się nie leczyć). Piszę tu, bo opisywane były w tym wątku przez Was różne przypadki gdzie endokrynolodzy leczyli TSH lekko ponad 2,5 lub 3.
A z racji tego, że jestem niepełnoletnia, nie mogę iść sama do lekarza, bo najchetniej poszlabym do innego, a moja mama uważa tę kobietę za dobrą lekarke, chociaz bylam u niej 1 raz w zyciu i na mnie dobrego wrażenia nie zrobiła.
Dodam, że zaden endokrynolog nie dał mi skierowania na ft3 i ft4.
Co o tym myślicie? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

[neska951]

A ja tą

http://www.endokrynologia.net/

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez kinia9191

z tego co czytam to objawy mam wszystkie oprócz nieregularnych miesiaczek, niedoczynność może być dziedziczna? mam już skierowanie do endokrynologa ale strasznie trudno dostac sie w ciągu najbliższego miesiąca

Ja przez 1,5 roku nie mogłam się dostać, ale miałam leki od lek pierwszego kontaktu i sama kontrolowałam tsh

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez puszka96

Witam, w październiku zeszłego roku dostałam skierowanie na badania TSH .
Wyszło mi 4,7 przy normie 4,2, poszłam prywatnie do endokrynolog i ona zrobiła mi USG wyszło lekkie zapalenie tarczycy.
Dostałam skierowanie na powtórzenie badania tsh i zrobiłam je i wyszło mi 3,2 i A-tpo ale to wyszło dobrze. Dostałam rownież skierowanie na USG i tym razem prawidłowo.
Endokrynolog ta skierowała mnie do innego endokrynologa.
Więc poszłam do innego lekarza i kobieta powiedziała mi , że wg niej jestem zdrowa a mówiąc jej o moich objawach, że codziennie przesypiam cały dzień, nie pamietam kiedy czułam się na prawdę wypoczęta, codziennie myślę o tym jak mi się spać chce, wypadaja mi włosy, przytyłam szybko (w 2 miesiace)20 kg, wzrost ten sam i zatrzymałam się(stoję z wagą i wzrostem w miejscu od 3,5 roku) i jak schudnę to i tak szybko mi wracają kilogramy przy prawidłowej diecie, mam problemy skórne i ciągle choruję, to powiedziała mi, że wg niej jestem panikarą i jestem zdrowa, a ja na prawdę czuję się fatalnie. Dała mi skierowanie na powtórzenie tsh , i jakies ATy i ATg (nie wiem, czy dobrze przepisałam, bo pismo lekarskie jest dość niewyraźne)tylko z racji tego, że mój brat ma tsh ok 9(warto dodać, że jego lekarz też powiedział mu, że ma się nie leczyć). Piszę tu, bo opisywane były w tym wątku przez Was różne przypadki gdzie endokrynolodzy leczyli TSH lekko ponad 2,5 lub 3.
A z racji tego, że jestem niepełnoletnia, nie mogę iść sama do lekarza, bo najchetniej poszlabym do innego, a moja mama uważa tę kobietę za dobrą lekarke, chociaz bylam u niej 1 raz w zyciu i na mnie dobrego wrażenia nie zrobiła.
Dodam, że zaden endokrynolog nie dał mi skierowania na ft3 i ft4.
Co o tym myślicie? Proszę o pomoc. Pozdrawiam

Ile masz lat? U "dzieci " problem tarczycy nie jest tak prosty jak w przypadku dorosłych. Moja bratanica lat 7 i chodzi do endokrynologa dziecięcego(chciałam żeby chodziła do mojego endokrynologa lecz ten się nie zgodził bo leczenie dzieci i młodzieży to zupełnie co innego ), ma podwyższone tsh i jak na razie terapia polega na podawaniu jodu i ciągłym kontrolowaniu poziomu hormonów oraz usg tarczycy.

[puszka96]

Napisane przez neska951

A ja tą

http://www.endokrynologia.net/

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------



Ja przez 1,5 roku nie mogłam się dostać, ale miałam leki od lek pierwszego kontaktu i sama kontrolowałam tsh

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------




Ile masz lat? U "dzieci " problem tarczycy nie jest tak prosty jak w przypadku dorosłych. Moja bratanica lat 7 i chodzi do endokrynologa dziecięcego(chciałam żeby chodziła do mojego endokrynologa lecz ten się nie zgodził bo leczenie dzieci i młodzieży to zupełnie co innego ), ma podwyższone tsh i jak na razie terapia polega na podawaniu jodu i ciągłym kontrolowaniu poziomu hormonów oraz usg tarczycy.

W tym roku, za niecałe 5 miesięcy skończę 17 lat.