|
|
#181 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
Druga sprawa, że chyba oczywistym jest, że kobieta żyjąca w danej kulturze definiuje swoją atrakcyjność przez pryzmat tej właśnie kultury, nie wiem po co kombinować i szukać dziury w całym. Niedługo dojdziemy do wniosku, że nie ma czegoś takiego jak dobry produkt, dobra jakość, dobra usługa bo przecież każdy lubi co innego. Myślę, że to niepotrzebne kombinowanie i tyle. A ja nie przeprowadzałam badań naukowych, tylko podzieliłam się zaobserwowanym faktem, do dzielenia się obserwacjami nie potrzeba mi reprezentatywnej grupy samców
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-03-16 o 15:39 |
|
|
|
|
|
#182 | |||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
Cytat:
![]() To, że ktoś żyje w danej kulturze, nie znaczy, że zinterioryzował wszystkie zasady tej kultury. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
|
|
|
|
#183 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
W ogóle, to wątek niniejszy jest doskonałym przykładem na to, jak kobiety same sobie robią piekło, w którym później żyją. Jak wtłaczają się w role i obowiązki, z których śmiało mogłyby zrezygnować. Jak budują sobie w głowach obrazek "obiektywnego" standardu zadbania, "prawdziwej" kobiety i wszystkie inne wesołe konstrukty - które sa tylko i wyłącznie konstruktami, ograniczającymi te, które się do nich dostosowują i w pewnym sensie wpływającymi na całą resztę. Jak mocno obecne są podwójne standardy - choćby w wymaganiu, by kobieta ukrywała wszelkie niedoskonałości cery, bo zadbana cera to zdrowa cera, to cera bez niedoskonałości. Dlaczego od mężczyzn nie wymaga się zadbania, czyli posiadania zdrowej cery - dlaczego pryszcz raz jest oznaką braku zdrowia, a raz nie, i zależy to od płci? Pryszcz to pryszcz, jest w obu przypadkach oznaką jakiegoś procesu niemającego nic wspólnego ze zdrowiem, może wyskoczyć na dziobie mnie, może mojemu partnerowi, ale tylko ja mam go obowiązek maskować. I jeszcze - wątek pokazuje mimochodem, jak bardzo te sztywne konstrukty zniewalają, jak trudno jest poza nie wyjść. Przecież twierdzenie, że wszyscy mężczyźni lubią kobiety w makijażu, tylko niektórzy się do tego nie przyznają, to twierdzenie w duchu: wszyscy jesteśmy tacy sami. A nie jesteśmy - ale życie w świecie, w którym różni ludzie mają różnie, jest niewątpliwie trudniejsze i bardziej wyzywające intelektualnie. |
|
|
|
|
|
#184 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 517
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Mój też kiedyś powiedział mi to samo, ale jak pociągnęłam go za język to okazało się, że on powiązał zaprzetsanie malowania się z późniejszymi konsekwencjami takimi jak ogólne zapuszczenie się, przytycie, itp. A więc na swój męski rozum wydedukował, że jak przestanę się malować to też przestanę o siebie dbać, a to za pewne dlatego, że opowiadałam mu w tamtym okresie o wizażowych problemach facetów, którzy narzekają, że ich kobiety nie dbają o siebie.
|
|
|
|
|
#185 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
Nie maluję się, bo uważam to za obowiązek kobiety (?), powinność, wymóg czy cokolwiek innego. Uważam, że umiejętny makijaż sprawia, że kobieta jest ładniejsza, a ja lubię być ładna. Dla siebie, bo lubię czuć się atrakcyjna. Dlaczego z tego powodu muszę zaraz wysłuchiwać feministycznych wywodów o tym jak dałam się stłamsić obyczajom? Mam przestać robić coś, co sprawia mi przyjemność, żeby demonstrować swoją niezależność? Dla mnie bez sensu. I wybacz, ale taka gadka jak zacytowana kojarzy mi się tylko z taką feministką wyrwaną rodem ze stereotypu - taką co biega tylko w spodniach, nie goli nóg, zapuszcza wąsy i każdej kobiecie, która tego nie robi wmawia, że dała się stłamsić - nie rozumiejąc, że niektórzy lubią zrobić coś dla siebie, a nie na pokaz, dla mężczyzn, czy dla manisfestu niezależności. Chatul - Ty masz swoje racje, ja mam swoje racje i tutaj przepychanie się argumentami nie ma sensu, bo nie dojdziemy do porozumienia Pozostańmy przy tym, że dla Ciebie nie ma czegoś takiego jak dobry makijaż, a dla mnie jest i uważam, że w dobrym makijażu każda kobieta jest piekniejsza
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-03-16 o 16:53 |
|
|
|
|
|
#186 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
Niegolenie nóg jest jednak ciągle w zestawie obowiązkowym. Jak mówisz, że można się malować, można nie malować, trzeba robić, co się chce, a nie to, co jakiś kolega sobie życzy - nie golisz nóg. Jak mówisz, że poczucie piękna jest subiektywne i jednym podoba się to, a drugim tamto - nie golisz nóg. Jak mówisz, że uogólnienie "wszyscy mężczyźni lubią kobiety w makijażu, bo kobieta w makijażu lepiej wygląda" jest nieprawdziwe i głupie - nie golisz nóg. Jak mówisz, że nie istnieje coś takiego, jak "prawdziwa kobieta" - nie golisz nóg. Dalej nie wypisuję, bo nie mogę bardziej nie golić nóg. |
|
|
|
|
|
#187 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Ja się po prostu lubię malować, ale delikatnie
Jak mam lepszą cere (silny trądzik mnie niestety nawiedza) to zdarza mi sie nawet nie używać pudru i korektora.Moj facet dość szybko mnie zobaczył bez makijażu. Najpierw stwierdził, że nie widzi różnicy prawie, potem, że i tak i tak mu się podobam. Maluję się dlatego, ze sama czuję się z tym lepiej, po prostu, jak ktoś tu już napisał-czuję się ładniejsza i bardziej kobieca. Nie lubię za to bardzo mocnego makijażu u kobiet, takiego przypominającego maskę. W moim odczuciu aż takie zniekształcanie rzeczywistości nie jest dobre Makijaz powinien nas wspomagać, a nie stwarzać nową maskę
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
|
|
|
|
#188 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
A nigdy nie spaliście razem..? Mój facet widział mnie z rana, kiedy np. budził się pierwszy - z pewnością śpiąc miałam otwartą buzię i być może rozmazany tusz... Parę razy słyszałam "no maluj się bo zaraz wychodzimy" kiedy myślałam że jest już ok
Ale nie biorę tego bardzo do siebie - i innym użytkowniczkom też nie radzę, bo myślę że zamysłem naszych kochanych panów absolutnie nie jest obrażenie nas. Co innego, że od samego początku nie "przyzwyczaiłam" go do tego że absolutnie zawsze pachnę, leżę i nie mam wyprysków, więc prawdopodobnie wie, ze gdy wyglądam dobrze to musiałam włożyć w to trochę wysiłku, między innymi dla niego.Nie przejmuj się. W odpowiednim makijażu po prostu wszystkie jesteśmy ladniejsze. Jeżeli facet ma wybierać między czymś (tzn, KOBIETĄ ) bardzo ładnym, a po prostu ładnym to chyba prędzej wybierze wersję de luxe -bo czemu nie )
|
|
|
|
|
#189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#190 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
a) nie mam np czym (ale to jak jestem gdzieś na 1 noc) b) zapominam i już leżę i nie chce mi się wstać ![]() c) po prostu zasnę |
|
|
|
|
|
#191 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
A mam cerę przetłuszczającą się, lekki trądzik, jakieś zanieczyszczenia i odnoszę wrażenie, że po nocce w makijażu (i zmyciu go) cera wygląda lepiej niż zazwyczaj ![]() Serio nie przypominam sobie, żebym po zmyciu makijażu dopiero rano miała jakiś wysyp na twarzy. Za to czasem, gdy nakładam ten sam krem, co zwykle albo zwyczajnie niczym nie smaruję się po myciu, to rano mam jakieś zaczerwienienia czy pryszcze.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2013-04-17 o 23:10 |
|
|
|
|
|
#192 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 817
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Mój TŻ nawet nie zawsze rozpoznaje kiedy jestem umalowana, a kiedy nie. Nigdy nie miałam oporów przed pokazywaniem się bez makijażu, myślę, że byłoby mi przykro jakby zasugerował, że źle wyglądam bez. Co do wyglądu....ja generalnie mam podejście takie, że najważniejsze jest żeby dziewczyna była zadbana, uśmiechnięta. Uroda nie była rozdzielona po równo więc aż tak bym się nie przejmowała wyglądem bez makijażu!
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
|
|
|
#193 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
No czasem może się zdarzyć,bo można nie mieć do demakijażu czy zasnąć, ale jakby było to niezmywanie nagminne to jednak nie jest to dobre, skóra nie odpoczywa, a facet przecież chyba się nie przerazi
Chyba, że ktoś tak jak w serialu chce codziennie budzić się umalowaną |
|
|
|
|
#194 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#195 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
|
|
|
|
|
#196 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
Parę razy zdarzyło mi się pójść spać w makijażu (kiedy już totalnie nie miałam siły na jego zmywanie) i było wręcz lepiej. Oczywiście nie jest to powód, żeby nie zmywać, bo na dłuższą metę byłoby to na pewno szkodliwe, ale te parę jednorazowych akcji wyszło mi zdecydowanie na dobre. Może to kwestia dobrego podkładu, trudno powiedzieć. Niezmiennie mam wrażenie, że jak kilka dni jestem w domu i wcale się nie maluję, to pod koniec moja cera wygląda gorzej, a gdy regularnie robię makijaż to jej stan się poprawia. Może to kwestia większego przetłuszczania (nie znam się na skórze, więc trudno się wypowiadać), może moja paranoja... ale działa
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#197 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Wiadomości: 3 001
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Hej, jesli mozna to dorzuce tu troche od siebie. Bede szczera, ale troche rozbawiła mnie tresc tematu tego watku, naprawde i jest troszke smieszna, ale do rzeczy. Reakcja mojego faceta na mnie jak jestem bez makijazu jest normalna. podobam mu sie zarówno bez makijazu, jak i z makijazem. pamietam nawet nasze pierwsze spotkanie. poszlam bez makijazu i jak to sie skonczylo? jestesmy od tamtej pory razem. pamietam rowniez jak juz bylismy razem jak sie umalowalam, a on do mnie mowi tak: " malowałaś sie? po co? bez makijazu tez bardzo ladnie wygladasz i mi sie podobasz". patrzyłam sie w tedy w niego jak w obrazek, bo bylam zdziwiona tym. nawet jak idac gdzies nie umaluje sie nie wstydzi sie mnie, tylko sie cieszy ze ma oryginalna, naturalna dziewczyne. A cery znow takiej pieknej gladkiej nie mam. ale taka prawda;" jak sobie samej sie nie podobasz, to myslisz wtedy ze komus innemu tez sie nie spodobasz", a to nie prawda, bo najwazniejsze w tym zebys sie sobie podobala. nie rozumiem facetow, którzy krytykuja dzieczyny bez makijazu i im jeszcze dogryzaja: wez sie umaluj, bo okropnie wygladasz. taki facet nic nie wart. a dziewczyny nakladaja tone tapety zeby sie przypodobac i widac wtedy tez, ze nie akceptuja siebie bez makijazu, bo musza i to nie jest wtedy malowanie tylko mazianie, pindrzenie, co by sie nie sobie podobac tylko komus. czasami dziewczyny same sa sobie winne, bo nie pokazuja sie chlopakom bez makijazu tylko wiecznie w nim. wiec tak naprawde ten chlopak nie wiem jak naturalnie wyglada jego dziewczyna. ja np. w lato nie maluje sie kompletnie, na wiosne bardzo rzadko bo juz cieplo i jakos z tym zyje, moj chlopak tez i oboje jestesmy zadowoleni. i wcale tu tez nie znaczy, ze nie dbam o siebie i nie czuje sie piekna bo wychodze bez make-up, bo to nie prawda dbam, a zeby czuc sie piekna nie trzeba sie znow malowac, bo piekno wydobywa sie z wnetrza, środka, a nie z zewnatrz.
Co do demakijazu to zazwyczaj zmywam, bardzo rzadko chodze spac w makijazu. zdarza mi sie to jedynie jak wroce bardzo pozno z jakiejs imprezy i nie mam sily na nic, ale rano jak tylko wstane od razu ide do lazienki i zmywam wtedy ten makijaz. |
|
|
|
|
#198 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 25
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Mój zobaczył mnie bez makijażu na jednym z pierwszych spotkań - byliśmy na basenie ; d
Mówi, że zawsze wyglądam ślicznie ; ) |
|
|
|
|
#199 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Wiadomości: 3 001
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
|
|
|
|
|
#200 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Nie maluję się, czasem mocniej oczy. Kiedyś powiedział mi żebym zmyła makijaż, zdziwiło mnie to. Po demakijażu stwierdził, że na taką mnie chce patrzeć
|
|
|
|
|
#201 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 126
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Mój ex kiedyś powiedział mi "kuzyn mówił że jak chcesz wiedzieć czy kobieta jest piękna, musisz zobaczyć ją rano bez makijażu" - no i mimo wszystko był zadowolony
__________________
bo w życiu nic nie dzieję się bez przyczyny... ![]() |
|
|
|
|
#202 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Moim zdaniem każdy facet bardziej woli wydanie bez make-up u. Im to jest na rękę brzydko mówiąc. Mowie z mojego doświadczenia. Ja się maluje dla siebie, lecz jesli mi sie nie chce to moj TŻ nie ucieka z krzykiem z domu
Albo siebie akceptujemy zawsze i wszędzie albo wcale i drzwi są tam..Co do pytnia autorki ..hmm potwierdzil ze lubi Cię naturalną..więc nie martw się. Oni maja swoj jezyk, gdybys mu sie nie podobała to by z Tobą nie był
__________________
A na imię dali mi Ironia... |
|
|
|
|
#203 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 22
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Miałam taki czas, że wstydziłam się komukolwiek pokazać bez makijażu i fryzury. Nawet na wyjście do sklepu na 5 minut musiałam mieć pełny i dość mocny makijaż. Trwało to około 2 lata. Mój facet zawsze widział mnie w pełni "zrobioną" i z ułożoną fryzurą (dodam, że nosiłam wtedy grzywkę i też nie za bardzo lubiłam się bez niej pokazywać). Nie pamiętam w jakich okolicznościach pokazałam mu się bez makijażu, ale jego reakcja była wręcz zachwycająca i dowartościowująca. Teraz nie mam oporów by pokazać mu się bez makijażu, od razu po przebudzeniu, z mokrymi włosami, turbanem z ręcznika na głowie czy też w piżamie. Przestałam mocno się malować, nie noszę grzywki, czuję się wystarczająco atrakcyjna bez tego.
Patrzy na mnie w taki sam sposób jak przedtem, z taką samą miłością, a co najważniejsze-nie uciekł ode mnie do tej pory, więc chyba nie jest tak źle.
|
|
|
|
|
#204 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
"O mój Boże! Co Ty potworzyco zrobiłaś z moją Dziadówką?!"
|
|
|
|
|
#205 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Pozwolę sobie na wpis (mimo, że dotąd nigdy się nie udzielałam w tym temacie). Jestem z facetem z grubsza 5 lat, od 3 razem mieszkamy. O ile naprawdę zdarza mu się stwierdzić, że mnie wysyfiło, o tyle zawsze jest na bieżąco ze wszystkimi zmianami - bo nie mam schizu "zostawi mnie po pierwszym pryszczu" itd. Uwaga uwaga: o ile czasami nie wie, czy się już pomalowałam, czy jeszcze nie, kiedy mam WZGLĘDNĄ cerę i brak głębszych problemów, o tyle jest pierwszym poinformowanym po każdym kawałku pizzy, zaniedbaniu itd., co jednoznacznie wskazuje na wagę diety przy problemach skórnych. Nie jestem obrażalską pindą, która się oburza po każdym "kochanie, trochę się powiększyłaś", czy "ojej, czemu cię tak wysyfiło?", więc przy moich problemach skórnych mogę robić za speca w tej dziedzinie, no i... mój facet ma "normalne" podejście do makijażu, co nie każdemu musi się podobać. Wobec tego stwierdzam: każdy poza absolutnie niezbędnym makijażem widać, i nikt nie jest ślepy; większość facetów ma jakąś wiedzę o hormonach i problemach hormonalnych; wiedza o ilości podkładu na twarzy nikogo nie zabija bezpośrednio ani nawet pośrednio.
Dziewczyny! Jeśli jesteście z jakimś względnie (!) świadomym facetem, on zdaje sobie sprawę z ilości podkładu na Waszej twarzy i ma to głęboko gdzieś. Tyczy się to absolutnie wszystkich facetów, którzy przed Wami mieli jakikolwiek związek z kimkolwiek... Mój facet reaguje na (każdy) mój makijaż neutralnie. Wie, że wówczas jestem "wylansowana" i że ktoś może się mną ew. zainteresować - tak jak nim, bo jest zwyczajnie nieziemsko atrakcyjny. Takie jest życie. Niewielka różnica. Jeśli on spędza dużo czasu w stanie neutralnym (na slamach itd.,), to ja analogicznie również - na zasadzie równowagi. Jesteśmy sobie perfekcyjnie równoważni i to jest najlepsze. Edytowane przez szarri Czas edycji: 2013-04-26 o 02:26 |
|
|
|
|
#206 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Cytat:
No ale on lubi mną szpanować dookoła i każdemu kto się napatoczy.
|
|
|
|
|
|
#207 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Mój TŻ wręcz zawsze mi mówi, żebym się nie malowała
Twierdzi, że ładnie wyglądam bez makijażu. Co nie jest prawdą, bo mam tłustą i świecącą się cerę i zawsze muszę ją jakoś zmatowić. No, ale miło mi, że podobam mu się "saute".Zawsze jak gdzieś wychodzimy i ja jeszcze idę się umalować to mnie namawia na zrezygnowanie z makijażu. Twierdzi też, że szkoda mu mojej skóry, która to może się zniszczyć od podkładu i pudru. ![]() Zdjęć autorki jednak nie zdążyłam zobaczyć, bo już są usunięte więc nie wiem jak wygląda
|
|
|
|
|
#208 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
Ja praktycznie wcale się nie maluję. Może nie jestem typową kobietą, ale nie lubię
A mój chłopak mówi, że podobam mu się taka jaka jestem.
__________________
Sometimes I think my soul is full of weeds |
|
|
|
|
#209 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
I to jest najważniejsze
![]() Ja lubię się malować, może nie jakoś bardzo mocno, ale lubię i robię to dla siebie ![]() Mój mąż natomiast bardzo lubi mnie bez makijażu, mówi mi, że tak słodko wtedy wyglądam
|
|
|
|
|
#210 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: Reakcja faceta na Was bez makijażu.
ja maluję się w całej gamie- od mocnych smoky eyes, przez kreski, po tylko sam tusz, zależy od dnia. Osobiście wolę siebie w makijażu, nawet minimalnym, jakoś tak... Czuję się pewniej i kobieco. Zwłaszcza, że nie mogę pochwalić się nieskazitelną cerą. Jedyne co usłyszałam od mojego Tż'ta w ostatnim czasie to 'to ty bez makijażu? Myślałem, że będzie gorzej'
Więc to chyba pozytywna reakcja. On twierdzi, że mu to obojętne czy jestem w makijażu, czy nie, mówi, że bez wyglądam słodziej W sensie młodziej i tak niewinnie. Ale aktualnie jestem na takim etapie, że to mi nie pochlebia, dlatego wolę siebie w wersji 'odpicowanej'
__________________
« Is that what devils do? »
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.











Ale nie biorę tego bardzo do siebie - i innym użytkowniczkom też nie radzę, bo myślę że zamysłem naszych kochanych panów absolutnie nie jest obrażenie nas. Co innego, że od samego początku nie "przyzwyczaiłam" go do tego że absolutnie zawsze pachnę, leżę i nie mam wyprysków, więc prawdopodobnie wie, ze gdy wyglądam dobrze to musiałam włożyć w to trochę wysiłku, między innymi dla niego.




