Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[marsi11]

Hope-wstęp super brakuje fotek acha zapomnialam napisać na pw-dzięki za przesylkę

Fewcia, dobrze,że poszłaś na konsultacje

Lady biedny Pietraszko, uściskaj go

Blogerka- bidna, wiem co przeżyłaś bo w szpitalu moje dziecko miało 4 razy pobieraną krew z główki, potem miała być kontrola ale lekarka z ośrodka powiedziala,że nie musimy skoro jest ogólnie dobrze,że po co maluszka narażać na kolejne wkłócia

a ja dzisiaj zachustowalam młodego, grabie w łapie i heja zbieranie zielska z ogrodu niezłe widowisko na mojej wsi

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

Kurcze,cały dzień mnie nie było i 8 str do nadrobienia bo jeszcze z wczoraj

A dziś prawie 3 h spędziłam u fryzjera. Pasemka mi robiła, dużo pasemek i jestem MEGA zadowolona ładnie mam rozjaśnione włosy a już miałam prawie czarne. Tak długo tam siedziałam bo nie chciało mi za bardzo złapać...

Eee to chwal się ciotka

Moje dziecko już śpi(choć niespokojnie coś) ja też wtargnęłam już pod kołderke-ale zamiast odpoczywać to moją głowę zajmują myśli jak poukładać w tych szafkach żeby dobrze było?
Po co ja się za to brałam?

Lady-(doczytałam) trzymajcie się kochani obawiam się że i u nas coś będzie nie tak (raz lekarz stwierdził sztywność u małego a teraz sama po nim widzę że nie zawsze robi to co ja chce bo się prostuje mi). W każdym razie dużo sił dla was kochana.

[s i l v e r]

Napisane przez bijkora

Z TŻ juz dawno nie było tak wspaniale jak teraz
W sobotę była mega awantura, w trakcie której powiedział mi żebym spier.. a że ja mam swój honor to tak zrobiłam
Na drugi dzień przyszedł z przeprosinami, bardzo długo rozmawialismy i wyjaśniliśmy sobie wiele rzeczy, tak na prawdę pierwszy raz od 2 lat, tak z nim rozmawiałam.
A zakończyło się tak że pobił mój orgazmiczny rekord
Tak się chłopak starał na przeprosinki

To dobrze że u Was ok

Napisane przez bokeh

dziewczyny który kolor ? http://deezee.pl/torebki/torebki_do_...dny_beige.html lub http://deezee.pl/torebki/torebki_do_...ight_blue.html może bym sobie kupiła tylko mało co wychodze w sumie...

Zgadzam się z dziewczynami beżowa praktyczna ale błękitna pasowałaby do Ciebie

Napisane przez LadyWhisper

A ja kombinuje jak do chusty zawiesic torebke zawsze torebke biore ze soba, nawet jak ide z wozkiem

Ja tak samo

Napisane przez laurka23

My ostatnio kładliśmy płytki w kuchni, masakra ten kurz był, tak nam wyszło

Bardzo ładna kuchnia

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, a ja sobie nie wyobrazam wyjsc z domu bez torebki...

Ja też sobie nie wyobrażam wyjść bez torebki

Napisane przez mitabe

Dzięki dziewczyny a kciuki, wizyta u kardiologa ok

Pochwale się dzisiaj Kubuś kończy 3 miesiące, a rano wstał i ma wgrany nowy soft.

za wizyte u kardiologa i za skończone 3 m-ce

Napisane przez BlackSanctum

Laski, fotka fryzury w klubie - dodałam też zdjęcie ze spacerku.

Fryzurka SUPER! Pasuje Ci bardzo
Co czułaś jak ścinali Twoje dłuuugie włosy??

Napisane przez szklanka19

Silver jak Daria? Mam nadzieję, że choć troszkę pospała i lepiej się czuje

Dziękuję że pytasz Daria dalej męczy się bardzo z katarkiem i bardzo kaszle Ale w nocy raz się obudziła o 3 a potem dopiero o 8 tylko długo zasypiała bidulka przez ten kaszel.

[sylwietta1988]

http://demotywatory.pl/4109327/Spozniony-refleks
padłam, wstac nie moge

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Moja Niunia Przysypiała mi na kanapie więc ją szybko Wykapalam,przy piersi był cyrk,ale miałam odciagniete mleko,więc zjadła tyko 50ml ,więcej nie chciała i padla. Śpi smacznie w moim łóżku.

Jak ją się cieszę że Was mam,teraz jak nie ma męża to nawet nie mam z kim porozmawiać
Może i ja spróbuje zasnąć bo nie wiem jaką noc przed nami. Sądząc po ostatnich-krótką.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oooo, jak szybko dzis poszlo

nancy sie dzis nie odzywala...

[eff8]

Napisane przez LadyWhisper

Mała, no ostatnio miał tylko bodziaka i ciepły sweterek, do tego rajstopki i ciepłe skarpeciochy za kolanka, a grzał jak termoforek a wtedy było chłodniej nieco..... Ja mówię, boję się, że przesadzam w drugą stronę.....

ja ubieram synka podobnie

Napisane przez s i l v e r

dla mężulka zazdroszczeeeee



cudo


Wróciliśmy od pediatry. Przepisała Darii Nasivin, vit c i syropek na kaszel Hederasal.... Jak przejdzie to 25-go te szczepienie które miało być dzisiaj. Oby przeszło bo bidulka moja mała bardzo się męczy

trzymam kciuki zeby jak najszybciej przeszlo

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, a ja sobie nie wyobrazam wyjsc z domu bez torebki...
Jak ide z malym to niewygodnie jest mi miec taka na ramie i zwykle mam niewielka listonoszke.

Piszecie o torbach z rzeczami dla dzieciaczkow... Zabieracie je ze soba na spacery?

ja zabieram bo czesto laduje np u mojej mamy wiec potzrebuje pieluchy itd

Napisane przez marsi11

hej Laski
dziś usypianie bez cyrkow, wogóle ładnie dziś moje maleństwo spało
zrobiliśmy dziś spacer chyba z 15 km
w załączeniu zdjęcie jak młody buzie zjarał- tylko białe od smoczka, posmarowałam go kremem z filtrem 50 i jeszcze na spacerze poprawiłam
kurde myślałam,że taka wysoka ochrona coś da a tu proszę
a do klubu dodałam fotke z dzisiejszej kąpieli



niestety, miejscowo się nie da
tłuszcz schodzi z całego ciała dlatego na spalanie najlepsze będą areoby/interwały
ja będę zawsze polecać siłowy, ale na to trzeba mieć czas
dziewczyny, te które nie mają czasu a zależy Wam na szybkich efektach polecam zdecydowanie ćwiczenia z Zuzanną
tu jest link ale w necie jest mnóstwo jej ćwiczeń nawet jest wątek na wizażu
http://www.bodyrock.tv/category/dail.../all-workouts/

nie bójcie się, nie będziecie mieć takich mięśni jak ona, na to trzeba latami pracować ale tluszczyk się spala naprawdę szybko
acha i nie zniechęcajcie się - ona strasznie stęka podczas ćwiczeń, cóż była kiedyś aktorką porno

hehe ale opalony szok

dziewczyny czy mozlwie to ze moje dziecko najada sie po 5 minutach ssania piersi ? ile moze w tym czasie zjesc

[treselle0]

trochę się pożalę... byłam na ostatnim ważeniu przed śwętami mała przybierała niedużo ale systematycznie i stabilnie, dzisiaj czyli jakiej 3 tyg pozniej mała ma niedowagę.Lekarka mówi, że powinna ażyć już ok 4600 a ma 3900, czyli przez 3 tyg. przybrała jakies 300g Lekarka kazała mi, co ktores krmienie sciągać mleko, żeby zobaczyć ile tego jest, a przecież już tu Wam pisałam, że ledwo 30 ml mi schodzi.... i To, co ja brałam z ból brzuszka to mogły być nerwy z powodu brku mlek a ja głupia Po wizycie jestem taka rozbita, że już prawie w ogole chyba nic w tych piersich nie ma, Mała nie chce nawet łapać... Powiedizłą, że jak sie okaże, że mało leci, a nie że np. Małej nie chce się ciągnąć to będę musiała dokarmiać, ale ja już teraz wysłałam tż po modyfikowane, bo ona nie zjadła dziś 1 normalnej porcji

[fewcia]

Napisane przez nafiyqa

Oooo, jak szybko dzis poszlo

nancy sie dzis nie odzywala...

Za szybko ją pochwaliłam. Spala 30nim i teraz strasznie płacze. Chyba kolka;(

Masz rację,nancy milczy..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez badziabadzia

Ehh. znowu masa nadrabiania ..

Nawijko, Lady pytałyście co z tym moim źle pozszywanym kroczem.. więc nic powiedziała, że jak po seksie będę krwawić to mi założy opatrunki (nie poszliśmy jeszcze na całość.. zatrzymaliśmy się na 2 palcach a teraz muszę wybrać globulki, więc jeszcze pare dni trzeba poczekać). Dostałam jakiś krem i mam sie nim tam w środku smarować, powinno się poprawić generalnie to z tego co do mnie mówiła zrozumiałam, że czegoś mi nie wszyli a powinni

Kurcze...przykro mi...co to za lekarze. Mi moja ginka krocze kazała smarować balsamem szostakowskiego bo też mnie dziwnie pozszywali... i naprawdę pomogło. Lady też smarowała i sobie chwaliła
Polecam

Napisane przez LadyWhisper

Iwfka niestety się nie zmieni :/ ja do tej pory czuję i M. musi wchodzić pod innym kątem widzę, że większość z nas ma to samo, że przy wejściu ok a potem jakby jakaś obręcz.... Na samym początku to ja płakałam z bólu, ale trzeba to chyba trochę rozciągnąć, bo o ile boli do teraz, tak nie jest tak mega strasznie jak na początku.....

Ja tak samo. Do tej pory czuję ból i jestem strasznie spięta na początku...a potem juz jest lepiej

Napisane przez pstryczek84

dobrze zrozumialam ze krew byla pobierana malenstwu z główki? o maj gad! ja bym chyba nie dala rady

Mojej Darii pobierali z główki jak leżała wtedy na żółtaczke w szpitalu. Kazali mi wyjść z sali .... MATKO jak ona płakała OKROPNIE z bólu ... jak sobie to przypomnę to

[elllmi]

hej
chyba moja kariera chustowej mamy się szybko zakończy młody takie cyrki odstawia przy motaniu, że nie mogę dobrze podociągać i w rezultacie jest źle ułożony i muszę wszystko od nowa zaczynać; zamiast zaokrąglonych plecków, to on siedzi prosty jak struna, płacze pręży się, prostuje, macha łapkami, normalnie jakbym mu krzywdę robiła a do tej pory było ok, nie wiem o co mu chodzi, może przestało mu się podobać takie unieruchomienie próbowałam go wkładać na śpiocha nawet, ale zaraz się budzi i jest jęk; zastanawiam się teraz nad nosidełkiem, bo przy tym jest mniej zachodu podczas ubierania

no i wkur***iłam się dzisiaj masakrycznie sąsiadka przyszła z dwójką swoich maluchów i przyniosła mi torbę ciuchów dla młodego (mówiłam jej kiedyś, że nie potrzebuję, bo wiedziałam, że te ciuszki wcześniej też od kogoś dostała używane i one będą strasznie zniszczone, no i miałam rację); no ale nie ważne, przyniosła, niech jej będzie; najlepsze jest to, że jej synek ma jakoś 4 czy 5 lat i normalnie to diabeł wcielony jest, pierwsze co, to skoczył do młodego do wózka (bo w ogrodzie z nim siedziałam) i zaczął go całować i macać brudnymi łapami zanim się zorientowałam co on robi, to Fifek już był cały umorusany od tych jego brudnych rąk potem zaczął padać deszcz, my się do domu zwijamy, a oni się wpraszają, żeby przeczekać (a do siebie tylko parę kroków mają); specjalnie nie zapraszałam, bo widziałam, że córeczka tej sąsiadki (2 latka)co chwilę kaszle i ma katar straszny, no ale co miałam zrobić, jak ten mały gówniarz już był w domu i wysypywał zabawki młodego na ziemię, łaził między nimi w butach....aaaaaaaaaaaaa myślałam, że zacznę gryźć zwróciłam mu w końcu uwagę, to ta sąsiadka mi mówi, że dobrze, że mu coś powiedziałam, bo jej nie chce słuchać a sama też mądra, wiedziałą, że ma córę chorą, to zamiast spieprzać do siebie, to się pakuje do nas do domu, do małego dziecka

Napisane przez mala_19kw

Mamy trzymiesięczniaków-zmieniałyście/zmieniacie smoczek od butelki na taki z większym przepływem?

ja już dawno zmieniłam, bo się wściekał

Napisane przez LadyWhisper

byliśmy z małym na szczepieniu i niestety nie dała go zaszczepić - Fewciu tak jak pisałaś, podejrzewa wzmożone napięcie mięśniowe, masakra co ona z nim wyrabiała, mały supermana udawał taki był spięty jak struna dostaliśmy skierowanie do neurologa ( na szczęście z dopiskiem pilne) i jutro z rana już mamy wizytę, musimy też przyśpieszyć rehabilitację.

a w jaki sposób go badała? mam nadzieję, że będzie jednak dobrze

Napisane przez fewcia

Ortopeda powiedział,że jedno bioderko jest w miarę, wystarczyłoby pieluchowanie, ale drugie jest w strasznym stanie. Mało brakuje do zwichnięcia Dał skierowanie na szelki, więc ja udając głupią (wiem,że to nie to samo), pytam czy to jest orteza?(czyli to co przepisał tamten skur...!), a on, że absolutnie nie, że orteza zniszczyłaby bioderka, bo niunia jest za mała!!! A tamten kazał trzymać w ortezie 24/dobę! Gdybym nie poszła na konsultację, to bym skrzywdziła Blankę;( Wracałam do domu i wyłam w samochodzie!
Powiedział,że leczenie będzie trwać od 3 do 5 miesięcy i że Niunia później będzie wszystko robić..

wychodzi na to, że wizyta u jednego lekarza nie wystarcza i dla własnego dobra, trzeba zawsze u dwóch się konsultować, no paranoja jakaś będzie dobrze

Napisane przez hope01

http://timidhope.blogspot.com/

oj, nudzi się mamuśce, nudzi

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez sylwietta1988

http://demotywatory.pl/4109327/Spozniony-refleks
padłam, wstac nie moge

mój tata miał kiedyś taki refleks jak spróbował jointakręcił głową i jęczał, że obraz mu dopiero za chwilę się pokazuje

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane ja tak na szybko tylko

byliśmy z małym na szczepieniu i niestety nie dała go zaszczepić - Fewciu tak jak pisałaś, podejrzewa wzmożone napięcie mięśniowe, masakra co ona z nim wyrabiała, mały supermana udawał taki był spięty jak struna dostaliśmy skierowanie do neurologa ( na szczęście z dopiskiem pilne) i jutro z rana już mamy wizytę, musimy też przyśpieszyć rehabilitację. No i się okazało, że Mały ma też początki skazy białkowej i muszę odstawić nabiał a generalnie moja dieta tylko na nabiale się opiera więc muszę poczytać co ja w ogóle mam jeść. któraś z dziewczyn wklejała linka dla diety blezmlecznej? miałam zapisanego ale parę dni stwierdziłam że małemu nie grozi i skasowałam.

Idę pobiegać bo muszę odreagować

Kurcze biedny Pietraszko Będzie dobrze Trzymam kciuki!

Napisane przez fifania

Jestem załamana. moje dziecię od ponad miesiąca jest chore...a ma raptem 2,5. Najpierw to cholerne zapalenie płuc- niedoleczone,przez 3 tyg na antybiotyku. Najgorsze jest to że nasza pediatra to stara ru...a bo wg niej zawsze "jest czysto osłuchowo". Albo ona głucha albo niedouczona. Okazuje się że Mikołaj ma zmiany w oskrzelach....na tle alergicznym. I to co miało być ŁZS jest SKAZĄ BIAŁKOWĄ i najprawdopodobniej jest uczulony na wiele wiele innch rzeczy. Od tygodnia jest na NUTRAMIGENIE-fuj fuj fuj
Pytałam was wcześniej o ten niespokojny sen od 4 i ciemieniuchę....i jeśli chodzi o ciemieniuchę to ja zwaliłam sprawę smarując oliwą z oliwek a potem oliwką. Tak mu doprawilam główkę,że w nocy mało się nie wściekł próbując to drapać. Tak to jest słuchać teściowej i jej złotych rad.

Napisane przez fewcia

Dziękuję za kciuki
Potrzebuję przyjaciela
Ortopeda powiedział,że jedno bioderko jest w miarę, wystarczyłoby pieluchowanie, ale drugie jest w strasznym stanie. Mało brakuje do zwichnięcia Dał skierowanie na szelki, więc ja udając głupią (wiem,że to nie to samo), pytam czy to jest orteza?(czyli to co przepisał tamten skur...!), a on, że absolutnie nie, że orteza zniszczyłaby bioderka, bo niunia jest za mała!!! A tamten kazał trzymać w ortezie 24/dobę! Gdybym nie poszła na konsultację, to bym skrzywdziła Blankę;( Wracałam do domu i wyłam w samochodzie!
Powiedział,że leczenie będzie trwać od 3 do 5 miesięcy i że Niunia później będzie wszystko robić..

No co za durni lekarze!!!
Dobrze że poszłaś się poradzić sie innego lekarza

Napisane przez LadyWhisper

, no z pozytywów, to Mały waży 6400

za wagę.

A ja byłam wczoraj z Daria u pediatry, waży 5350g też ładnie przybiera

[eff8]

Napisane przez LadyWhisper

Ja nie dostałam okresu i wcale nie tęsknię boli mnie tylko okresowo czasem brzuch.

Marsi mówiła, że okres dostała chyba 3 miechy po odstawieniu Samiego a karmiła ponad 2 lata

ja dostalam okres w 2 miesiase po odstawieniu kp zobaczymy jak teraz bedzie

Napisane przez treselle0

jestem absolutnie, totalnie załamana. Wychodzi, ze ten, płacz, łapanie i puszczanie cycka to brak mleka, a ja głupia matka myślałam kolka, brzuszek, a moje dziecko niedokarmione

o kurde to mnie wystraszylas

Napisane przez fewcia

Dziękuję za kciuki
Potrzebuję przyjaciela
Ortopeda powiedział,że jedno bioderko jest w miarę, wystarczyłoby pieluchowanie, ale drugie jest w strasznym stanie. Mało brakuje do zwichnięcia Dał skierowanie na szelki, więc ja udając głupią (wiem,że to nie to samo), pytam czy to jest orteza?(czyli to co przepisał tamten skur...!), a on, że absolutnie nie, że orteza zniszczyłaby bioderka, bo niunia jest za mała!!! A tamten kazał trzymać w ortezie 24/dobę! Gdybym nie poszła na konsultację, to bym skrzywdziła Blankę;( Wracałam do domu i wyłam w samochodzie!
Powiedział,że leczenie będzie trwać od 3 do 5 miesięcy i że Niunia później będzie wszystko robić..

omg to dobrze ze poszlas na konsultacje, skoro po kilku miesiacach ma byc ok to nie ma sie co zamartwiac

Napisane przez treselle0

trochę się pożalę... byłam na ostatnim ważeniu przed śwętami mała przybierała niedużo ale systematycznie i stabilnie, dzisiaj czyli jakiej 3 tyg pozniej mała ma niedowagę.Lekarka mówi, że powinna ażyć już ok 4600 a ma 3900, czyli przez 3 tyg. przybrała jakies 300g Lekarka kazała mi, co ktores krmienie sciągać mleko, żeby zobaczyć ile tego jest, a przecież już tu Wam pisałam, że ledwo 30 ml mi schodzi.... i To, co ja brałam z ból brzuszka to mogły być nerwy z powodu brku mlek a ja głupia Po wizycie jestem taka rozbita, że już prawie w ogole chyba nic w tych piersich nie ma, Mała nie chce nawet łapać... Powiedizłą, że jak sie okaże, że mało leci, a nie że np. Małej nie chce się ciągnąć to będę musiała dokarmiać, ale ja już teraz wysłałam tż po modyfikowane, bo ona nie zjadła dziś 1 normalnej porcji

ale ostatnio dziewczyny pisaly ze norma to od 120g na tydzien wiec wiele by nie bylo za malo ???
hmm u mnie niekiedy podobnie sie maly przy piersi zachowuje ale z tego co widze to wage ma ok - w poniedzialek bede wazyc wiec sie okaze ile po miesiacu przybral.
Nie przejmuj sie nadrobi wszytsko

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Eee to chwal się ciotka

Pokaże może dziś fryzurkę a jak nie dam rady dziś to jutro.

Napisane przez sylwietta1988

http://demotywatory.pl/4109327/Spozniony-refleks
padłam, wstac nie moge

o matulko

[fifania]

[QUOTE=nafiyqa;40360707]A dlaczego zawalilas? Tak sie nie powinno robic?
Duzo zdrowka dla dzieciaczka!

No u nas oliwka drastycznie pogorszyła sprawę-pewnie też dlatego że smarowałam go rano,na 2 godz czapeczka a potem wyczesywanie i wieczorem powtórka. A jemu biedaczkowi na główce zrobiły się ogromne łuski które go swędziały.

[Delicjanka]

Napisane przez s i l v e r

Kurcze,cały dzień mnie nie było i 8 str do nadrobienia bo jeszcze z wczoraj

A dziś prawie 3 h spędziłam u fryzjera. Pasemka mi robiła, dużo pasemek i jestem MEGA zadowolona ładnie mam rozjaśnione włosy a już miałam prawie czarne. Tak długo tam siedziałam bo nie chciało mi za bardzo złapać...

RÓB FOTE!!

Napisane przez sylwietta1988

za wage
a co do sniadan i kolacji to ja jem: dziemixy, dzemixy i jeszcze raz dzemixy pasztet domowej roboty, domowo wedzone mięsko albo pieczone w piekarniku (schabik, boczus) i to chyba koniec listy

DOKŁADNIE acha i wczoraj mi lekarka powiedziala ze trzeba uważac na BUŁKI

[mikakrolikowa]

Wpadłam sie przypomnieć ale mam jakies 50 stron do nadrobienia i nie dam rady w zyciu moje dziecko od poniedziałku to diabołek z rózkami nie moge sobie poradzic siedze i ryczec mi sie chce chyba skok bo mamy 17 tydzień normalnie z balkonu mozna wyskoczyc siedzimy cały dzień w domu bo nawet wyjsc sie nie da bo wrzask do tej pory róznie bywało ale teraz to masakra i najgorsze ze on głody non stop co 40 min godzina cycuś a tam pustki a butelki nie chce odrazu wrzask nie wiem co mam robic a strasznie mi szkoda mojego biedactwa w poniedziałek kończy 4 miesiące i zaczynany rozszerzac diete choc powinismy po 6 ale nie ma wyjscia jeszcze to skonsultuje z pediatra ale co mam robic dzis próbowalismy pierwszy raz łyżeczką jesc ale całe mleczko wylewało sie z buzi jutro dalesze próby
mam nadzieje ze bedzie lepiej z moim mlekiem bo psychicznie siadam
a troche pochwale mojego syneczka juz ladnie główke nosi wiec raczej bez rechabiitacji sie obedzie no i w wekend bylismy w krakowie ja na studiach no i u teściów i całkiem ładnie droge zniósł tyle ze 4 godz jechalismy no i w niedziele razem u profesora bylismy bo nie miał gdzie zostac a sobote w hotelu był z babcią a ja latałam co 2 godz karmic wiec prawie na zajeciach nie byłam ale lepiej tak niz wogóle
Napiszcie mi co myslicie o wczesniejszym rozszerzeniu ale wydaje mi sie ze nie mam wyjscia
Szaja mogłabyc wrzucic linka to tych kaszek bezcukrowych

[mitabe]

Napisane przez ILLUSION

Cześć laski. Ja też jestem





No właśnie, wiało u nas wczoraj mimo że słońce piękne i taka dziwna ta pogoda była. A jak dzisiaj ubierasz na spacer. Chyba bardzo ciepło dzisiaj tylko nie wiem jak z wiatrem.

My dzisiaj wyladowalismy na balkonie, nie miałam jak na spacer wyjść i trwało to 20 min tylko bo mały kupę zrobił i później była histeria. Ogólnie jakiś nie taki cały dzień. Przedwczoraj ubralam go w body z długim, spiochy, sweterek i na to pajac z polarku, przykrylam kocykiem i było ok. Dzisiaj body dł rękaw sweterek rajstopki, skarpetki i przykrylam kocykiem polarowym bo ostro wiało mi na balkon. Mam nadzieję, że jutro wiać nie będzie bo po lekarzu z mężem chcemy iść na dłuższy spacer. Stresuje mnie ta pogoda niby ciepło, a jak zawieje to ciarki na plecach.

Jeszcze proszę o kciuki jutro, mamy z bioderkami wizytę.
IDE czytać dalej co pisalyscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

szukam czapki dla młodego i jakie cudo znalazłam http://allegro.pl/mag-gab-handmade-c...122577577.html

a w ogóle zapomniałam się pochwalić, że Fifek się przewrócił z brzuchola na plecy i kombinuje usilnie w drugą stronę, na razie jeszcze mu trochę brakuje
no i przyszła wylicytowana mata i w super stanie jest, jak nówka, także stówa zaoszczędzona

[LadyWhisper]

Napisane przez blogerka

wrociliśmy właśnie z morfologii .. K O S Z M A R .. młody jezczen igdy tak nie płakał
miałam być razem z teściową podczas pobierania krwi ale pielęgniarka kazała jej wyjśc bo widać było w jej oczach strach od razu, ja twardo powiedziałam że zostaną i przytrzymam małego ale zwątpiłam w momencie jak kazała mi trzymać jego główkę i powiedziała ze mam trzymac mocno bo będzie nią ruszał, ja mialam wizje, ze to sie pobiera jak u doroslego, wbija sie igle w zyle na glowce, i pociaga strzygawka, a tu nie .. pielegniarka wzieła igłę, wbiła ją w zyle i tu jeszcze dawałam radę ale jak zobaczyłam jak ta krew przez tą igłę tryska pod ciśnieniem i leci do tego plastikowego pojemniczka to już nawt nie wiem co do mnie ta pielęgniarka mówiła bo słyszałam tylko płacz dziecka i widzialam ta krew, która zaczeła wylewać się na główkę i moją rekę bo oczywiści żle zacisnęłam gaze już na rance. kontaktowac zaczelam dopiero jak kazala mi odejsc i umyc rece i usiasc na chwile, zeby ochlnac ...
wiedziałąm, że to będzie straszne ale nie myślałam, że aż tak wymiekne..
dobrze, ze TZ nie było z nami bo by zemdlal na bank
ponoć jeszcze za dziecka, tesciowa opowiadala, w czasach ciezkiej komuny swiniaka do domu przyniesli a tz zobaczyl tylko glowe i zemdlal haha
dobrze tez, ze tesciowa ze mna nie weszla, bo pewnie od jej paniki tez bym jeszcze zemdlala

ogolnie to jestem z tesciowej zadowolona, bo mi pomogla, weszla do domu, ale pomogla mi posprzatac, nie bylo tylko noszenia na raczkach, ba ona go wcale nie nosila, tylko pozwolila mu sie na macie bawic
wiem ze czyta rozne mamuskowe fora, wiec kto wie, moze poczytala sobie tez o tesciowych i troszke odpuscila, pewnie nie na dlugo, ale dzisiaj bylo super, mimo ze od 10.30 spedziłam z nia czas az do teraz

O matko, ja bym nie dala rady

Napisane przez BlackSanctum

Illusion, ja zamierzam spróbować tego z BD, choć słyszałam różne opinie, że niby tłusty i coś tam, coś tam... Na razie Ci więc nie doradzę, bo sama żadnego nie używałam póki co. Muszę kupić.
Myślę, że możesz spróbować tego z Nivei, na spokojnie.

My po spacerku, ale później idziemy na jeszcze jeden. Właśnie przyjechał TŻ z pizzą i tiramisu. Trzeba to będzie później spalić, heh. A na wieczór mam 2 puszki Somersby. Miałam chudnąć, a nic z tego nie wychodzi - nie tyję co prawda, ale i tym bardziej nie chudnę.

Osz Ty cholero mala tak nas katujesz?

Napisane przez bokeh

Ja mam wielką szafe przesuwną w przedpokoju wysoka na 2,80m a uwierz że jest tam taki bajzel i oczywiście miejsca mi brakuje także teges.... nie tłumacz sobie :P





Ja tak mam i Lady chyba i no był ostatnio nasz 4 raz? szaleństwo i dalej bolało tzn było raz fajnie a raz mnie tak bolało jakbym rodziła 2 raz.... nie wiem o co kaman i czy to minie



no więc, rozłożyłam komode na części pierwsze starłam papierem ściernym, kupiłam taka farbe do drewna w castoramie (są roooożne kolory) ja akurat wybrałam jasny róż ale wyglada jak beżowy w ogóle tego nie widać, no a potem jak już miałam pomalowane to nakleiłam serwetkę (takie jak na stół do obiadu ) tzn najpierw wyciełam wzór a potem smarujes zpowierzchnie i na nią naklejasz nigdy odwrotnie ! Jeśli się kiedys spotamy i jeśli mam te serwetki gdzieś jeszcze to CI mogę dać, na allegro tez można kupić. A potem lekko zatarłam brzegi tych kwiatów nakładając farbę gąbką na krawędzie i pomalowałam całość lakierem do drewna chociaz nie trzeba podobno bo ta farba już ma w sobie lakier


Kurcze... Hania zrobiła kupe z taką galaretką zielono zółtą.... myślę co zjadłam.... mówiłąm to lekarce kazała podawac dicoflor i było ciut lepiej zdarzała się ze sluzem raz na dwa dni i to niewiele... no ale ta teraz! aż ją zostawiłam bo może pojade do lekarza ale z drugiej strony może poczekam do jutra... jak znów zrobi ? kurcze może musze odstawic nabiał

Dzieki Ci dobra kobieto!!!!!

O wlasnie, spotkanie, laski, kombinujemy cos?????

[nafiyqa]

Napisane przez fifania

No u nas oliwka drastycznie pogorszyła sprawę-pewnie też dlatego że smarowałam go rano,na 2 godz czapeczka a potem wyczesywanie i wieczorem powtórka. A jemu biedaczkowi na główce zrobiły się ogromne łuski które go swędziały.

Biedactwo

U nas tez luski okropne byly, ale wlasnie oliwa z oliwek pomogla je zwalczyc, fajnie lagodzila.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Lady, nie dziwie Ci sie, ja tez nie wyobrazam sobie zycia bez nabialu, zwlaszcza, ze miesa nie lubie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Basia_Bogusia

Otóz to To ze nie ma okresu po ciązy wcale nie znaczy, że nie możemy zajść w ciąże. A tak a propo okresu, to dziewczyny kp dostałyście już okres?? Ja urodziłam w wigilię i jeszcze nie mama okresu, osobiście nie tęsknie za nim, no ale tak pytam jak to u Was? W ogóle ile po ciąży może nie być okresu?

3mce po porodzie, @ brak, nie tęsknię

Napisane przez fewcia

A dotego ukruszyła mi się ósemka aż do dziąsła boli jak chol.era! mogę wziąć coś przeciwbólowego???

Paracetamolowe coś tylko, z ibupromem dopiero po 3 mcu.

Napisane przez blogerka

wrociliśmy właśnie z morfologii .. K O S Z M A R .. młody jezczen igdy tak nie płakał
miałam być razem z teściową podczas pobierania krwi ale pielęgniarka kazała jej wyjśc bo widać było w jej oczach strach od razu, ja twardo powiedziałam że zostaną i przytrzymam małego ale zwątpiłam w momencie jak kazała mi trzymać jego główkę i powiedziała ze mam trzymac mocno bo będzie nią ruszał, ja mialam wizje, ze to sie pobiera jak u doroslego, wbija sie igle w zyle na glowce, i pociaga strzygawka, a tu nie .. pielegniarka wzieła igłę, wbiła ją w zyle i tu jeszcze dawałam radę ale jak zobaczyłam jak ta krew przez tą igłę tryska pod ciśnieniem i leci do tego plastikowego pojemniczka to już nawt nie wiem co do mnie ta pielęgniarka mówiła bo słyszałam tylko płacz dziecka i widzialam ta krew, która zaczeła wylewać się na główkę i moją rekę bo oczywiści żle zacisnęłam gaze już na rance. kontaktowac zaczelam dopiero jak kazala mi odejsc i umyc rece i usiasc na chwile, zeby ochlnac ...
wiedziałąm, że to będzie straszne ale nie myślałam, że aż tak wymiekne..
dobrze, ze TZ nie było z nami bo by zemdlal na bank
ponoć jeszcze za dziecka, tesciowa opowiadala, w czasach ciezkiej komuny swiniaka do domu przyniesli a tz zobaczyl tylko glowe i zemdlal haha
dobrze tez, ze tesciowa ze mna nie weszla, bo pewnie od jej paniki tez bym jeszcze zemdlala

ogolnie to jestem z tesciowej zadowolona, bo mi pomogla, weszla do domu, ale pomogla mi posprzatac, nie bylo tylko noszenia na raczkach, ba ona go wcale nie nosila, tylko pozwolila mu sie na macie bawic
wiem ze czyta rozne mamuskowe fora, wiec kto wie, moze poczytala sobie tez o tesciowych i troszke odpuscila, pewnie nie na dlugo, ale dzisiaj bylo super, mimo ze od 10.30 spedziłam z nia czas az do teraz

Kurcze, dziewczyny, trzeba trochę odporności na takie sytuacje nabrać, bo naprawdę się wykończycie Agatka na rota w szpitalu była w 7mcu, w główce miała wenflon do kroplówki, wcześniej cewnikowana przy mnie bo co nasikała to woreczek ominęła... Pielęgniarki chyba chciały mnie wyprosić z zabiegówki, ale ja wredną minę musiałam mieć w życiu bym w takim momencie nie zostawiła dzieciątka samego

Napisane przez BlackSanctum

Illusion, ja zamierzam spróbować tego z BD, choć słyszałam różne opinie, że niby tłusty i coś tam, coś tam... Na razie Ci więc nie doradzę, bo sama żadnego nie używałam póki co. Muszę kupić.
Myślę, że możesz spróbować tego z Nivei, na spokojnie.

My po spacerku, ale później idziemy na jeszcze jeden. Właśnie przyjechał TŻ z pizzą i tiramisu. Trzeba to będzie później spalić, heh. A na wieczór mam 2 puszki Somersby. Miałam chudnąć, a nic z tego nie wychodzi - nie tyję co prawda, ale i tym bardziej nie chudnę.

Miałam z BD dla Agatki ok jest, chociaż faktycznie ciężko smarować i białe zostaje.

Napisane przez treselle0

jestem absolutnie, totalnie załamana. Wychodzi, ze ten, płacz, łapanie i puszczanie cycka to brak mleka, a ja głupia matka myślałam kolka, brzuszek, a moje dziecko niedokarmione

A twierdzisz tak na podstawie tego, że 30ml ściągasz laktatorem?
Poczytaj trochę o laktacji. Z reguły laktator ściągnie o wiele, wiele mniej niż dziecko wyssie.
Natomiast co do wagi maluszka - ja by zrobiła badania krwi i moczu najpierw, i to przede wszystki powinna lekarka zlecić!

Napisane przez meduzza

Życie Ci niemiłe?



Chyba okres bo ja też mam skąpy już 7 dzień.
A Kubulek może się wcale nie zarazi-dajesz mu swoje przeciwciała. U nas ostatnio wszyscy mieli grypę żołądkową-ja nie unikałam kontaktu z małą i ją ominęło

Wyrobiłam sobie okulary, Czuję się jak Ula Brzudula

Dorka też się nie zaraziła ode mnie ani od Agatki, a smarkałyśmy na potęgę + kaszel. Jednak przeciwciała swoje robią.

Napisane przez hope01

założyłam bloga

A Adres gdzie? :P

[treselle0]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40363398]A twierdzisz tak na podstawie tego, że 30ml ściągasz laktatorem?
Poczytaj trochę o laktacji. Z reguły laktator ściągnie o wiele, wiele mniej niż dziecko wyssie.
Natomiast co do wagi maluszka - ja by zrobiła badania krwi i moczu najpierw, i to przede wszystki powinna lekarka zlecić!
[/QUOTE]
Ja właśnie na to nie wpadłam, dopiero po rozmowie z lekarką pokojarzyłm, że tak może być, że on ma racje. Chcąc to sprawdzić kazała mi o różnych porach ściągać, więc tymi 30ml się przejmuje bo jak to powiem lekarce to każe mi dokarmiac. Tż kupił bebiko ha, ale w nocy ola zawsze ładnie jadła więc dziś chyb nie podam. A o laktacji czytałam , bo po porodzie schodziłam z dokarmiania, które mała miała w szpitalu, więc się edukowałam

Napisane przez eff8

o kurde to mnie wystraszylas
ale ostatnio dziewczyny pisaly ze norma to od 120g na tydzien wiec wiele by nie bylo za malo ???
hmm u mnie niekiedy podobnie sie maly przy piersi zachowuje ale z tego co widze to wage ma ok - w poniedzialek bede wazyc wiec sie okaze ile po miesiacu przybral.
Nie przejmuj sie nadrobi wszytsko

Sama się wystarszyłam. 3900 przy 10 tyg. brzmi bardzo marnie Ale z drugiej strony jak to teraz liczę, to wychodzi, że minimum powinna ważyć 4010, licząc od jej najniższej wagi 2760 Ale to skąd lekarce 4600 wyszło? Ja cieńka z matmy, więc chyba jeszcze raz ruszę kalkulatorem

[ezzo]

Fewcia dobrze, że skonsultowałaś te bioderka u innego źródła, oby mała dzielnie wszystko zniosła.

Lady tulasy dla Pietraszka - mi też się czasem wydaje, że mój też trochę sztywny, ale mam nadzieję, że to tylko moje przewrażliwienie.

Sylwietta domyślam się co przeżyłaś jak się tam zaksztusił, jakieś 2 tyg temu siedziałam z małym na rączkach, był co najmniej 30 min po karmieniu, nagle się tak zachłysnął, że długo nie mógł oddechu złapać, wziełam go szybko prawie do góry nogami, pukałam po pleckach i nadal nic, w końcu wdmuchałam powietrze do ust i to pomogło, ale cała się długo trzęsłam z przerażenia.


Powiem Wam,że to moje dziecko, które kocham nad życie wykańcza mnie psychicznie dzisiaj pobudkę zrobił o 3 nad ranem i do 10 nie spał, pomijając krótkie drzemki- ale tylko z cycem w buzi!!

teraz mam nadzieję, że w końcu zasnął, ale usypialiśmy go od 19.30, ciekawe jak długo pośpi...

poza tym mieliśmy odbierać dzisiaj klucze do mieszkania, a zamiast tego zadzwonili, że im się przypomniało, że jest jeszcze jakaś ściana do poprawki i kluczę nam dadzą dopiero w przyszłym tygodniu a my już ludzi poumawianych tam mieliśmy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

hej kochane ja tak na szybko tylko

byliśmy z małym na szczepieniu i niestety nie dała go zaszczepić - Fewciu tak jak pisałaś, podejrzewa wzmożone napięcie mięśniowe, masakra co ona z nim wyrabiała, mały supermana udawał taki był spięty jak struna dostaliśmy skierowanie do neurologa ( na szczęście z dopiskiem pilne) i jutro z rana już mamy wizytę, musimy też przyśpieszyć rehabilitację. No i się okazało, że Mały ma też początki skazy białkowej i muszę odstawić nabiał a generalnie moja dieta tylko na nabiale się opiera więc muszę poczytać co ja w ogóle mam jeść. któraś z dziewczyn wklejała linka dla diety blezmlecznej? miałam zapisanego ale parę dni stwierdziłam że małemu nie grozi i skasowałam.

Idę pobiegać bo muszę odreagować

Spokojnie, bardzo wiele dzieci ma wzmożone napięcie wczoraj się z kupelą z pracy widziałam, w listopadzie rodziła, niedawno się napięcie ujawniło. A inna koleżanka dowiedziała się w 10mcu dopiero.
To najczęściej ładnie się wyrównuje wszystko.

Napisane przez sylwietta1988

ja prawie płakałam za pierwszym, drugim, trzecim razem.... potem jakos jest, ale dupy nie urywa

[

Bo dupę urywa poród, nie sex

Napisane przez fifania

Jestem załamana. moje dziecię od ponad miesiąca jest chore...a ma raptem 2,5. Najpierw to cholerne zapalenie płuc- niedoleczone,przez 3 tyg na antybiotyku. Najgorsze jest to że nasza pediatra to stara ru...a bo wg niej zawsze "jest czysto osłuchowo". Albo ona głucha albo niedouczona. Okazuje się że Mikołaj ma zmiany w oskrzelach....na tle alergicznym. I to co miało być ŁZS jest SKAZĄ BIAŁKOWĄ i najprawdopodobniej jest uczulony na wiele wiele innch rzeczy. Od tygodnia jest na NUTRAMIGENIE-fuj fuj fuj
Pytałam was wcześniej o ten niespokojny sen od 4 i ciemieniuchę....i jeśli chodzi o ciemieniuchę to ja zwaliłam sprawę smarując oliwą z oliwek a potem oliwką. Tak mu doprawilam główkę,że w nocy mało się nie wściekł próbując to drapać. Tak to jest słuchać teściowej i jej złotych rad.

Ale akurat teściowa całkiem niezłą radę dawała. Na ciemieniuchę najczęściej stosuje się oliwkę, 30 minut przed kąpaniem, wyczesać, dokładnie zmyć.
Doczytałam, że na2h dawałaś, trochę za dużo.
Skazę białkową łatwo z łzs pomylić. A co do tego, czy na inne rzeczy uczulony - na jakiej podstawie lekarka to stwierdziła przecież jeszcze nie rozszerzasz diety?

Napisane przez fewcia

Dziękuję za kciuki
Potrzebuję przyjaciela
Ortopeda powiedział,że jedno bioderko jest w miarę, wystarczyłoby pieluchowanie, ale drugie jest w strasznym stanie. Mało brakuje do zwichnięcia Dał skierowanie na szelki, więc ja udając głupią (wiem,że to nie to samo), pytam czy to jest orteza?(czyli to co przepisał tamten skur...!), a on, że absolutnie nie, że orteza zniszczyłaby bioderka, bo niunia jest za mała!!! A tamten kazał trzymać w ortezie 24/dobę! Gdybym nie poszła na konsultację, to bym skrzywdziła Blankę;( Wracałam do domu i wyłam w samochodzie!
Powiedział,że leczenie będzie trwać od 3 do 5 miesięcy i że Niunia później będzie wszystko robić..

Dobrze, że skonsultowałaś, widzisz. Będzie ok, zobaczysz

Napisane przez Delicjanka

RÓB FOTE!!

DOKŁADNIE acha i wczoraj mi lekarka powiedziala ze trzeba uważac na BUŁKI

I dobrze powiedziała poważnie - bułki mogą zawierać serwatkę, a składu ich tak naprawdę nie znasz. A serwatka to nabiał, w ostrych skazach białkowych i taka bułka może nieźle w kośc dać.

Napisane przez elllmi

szukam czapki dla młodego i jakie cudo znalazłam http://allegro.pl/mag-gab-handmade-c...122577577.html

a w ogóle zapomniałam się pochwalić, że Fifek się przewrócił z brzuchola na plecy i kombinuje usilnie w drugą stronę, na razie jeszcze mu trochę brakuje
no i przyszła wylicytowana mata i w super stanie jest, jak nówka, także stówa zaoszczędzona

Czapa fajna
Brawo dla Fifiego!

[LadyWhisper]

Napisane przez treselle0

jestem absolutnie, totalnie załamana. Wychodzi, ze ten, płacz, łapanie i puszczanie cycka to brak mleka, a ja głupia matka myślałam kolka, brzuszek, a moje dziecko niedokarmione(

Napisane przez meduzza

:: Życie Ci niemiłe?:



Chyba okres bo ja też mam skąpy już 7 dzień.
A Kubulek może się wcale nie zarazi-dajesz mu swoje przeciwciała. U nas ostatnio wszyscy mieli grypę żołądkową-ja nie unikałam kontaktu z małą i ją ominęło

Wyrobiłam sobie okulary, Czuję się jak Ula :

Poka poka poka!!!

Napisane przez sylwietta1988

4 strony do nadrobienia, mozna sie było spodziewac

byłam od rana u mamy, wrócilismy niedawno
jak mi sie bobas sliną zakrztusił na spaniu to byłby sie udusił..... lezał na boku i zaczał kaszlec, podeszłam a on sie krztusi, wypluc nie mógł, mama go dio góry, w plecy, w pupe, on sino-fioletowy, dzizaz podcieło mi nogi....po 30 sekundach wreszcie to wykrztusił i złapał oddech, a potem był płacz i tulenie, masakra.... jakbym byla sama to nie wiem jak bym zareagowała..


lece nadrabiac

Moj sie tak w nocy zakrztusil :/

Napisane przez fifania

Jestem załamana. moje dziecię od ponad miesiąca jest chore...a ma raptem 2,5. Najpierw to cholerne zapalenie płuc- niedoleczone,przez 3 tyg na antybiotyku. Najgorsze jest to że nasza pediatra to stara ru...a bo wg niej zawsze "jest czysto osłuchowo". Albo ona głucha albo niedouczona. Okazuje się że Mikołaj ma zmiany w oskrzelach....na tle alergicznym. I to co miało być ŁZS jest SKAZĄ BIAŁKOWĄ i najprawdopodobniej jest uczulony na wiele wiele innch rzeczy. Od tygodnia jest na NUTRAMIGENIE-fuj fuj fuj
Pytałam was wcześniej o ten niespokojny sen od 4 i ciemieniuchę....i jeśli chodzi o ciemieniuchę to ja zwaliłam sprawę smarując oliwą z oliwek a potem oliwką. Tak mu doprawilam główkę,że w nocy mało się nie wściekł próbując to drapać. Tak to jest słuchać teściowej i jej złotych rad.

Napisane przez s i l v e r

Kurcze,cały dzień mnie nie było i 8 str do nadrobienia bo jeszcze z wczoraj ::

A dziś prawie 3 h spędziłam u fryzjera. Pasemka mi robiła, dużo pasemek i jestem MEGA zadowolona ładnie mam rozjaśnione włosy a już miałam prawie czarne. Tak długo tam siedziałam bo nie chciało mi za bardzo złapać...

Poka poka poka!

Napisane przez sylwietta1988

:: za wage ::
a co do sniadan i kolacji to ja jem: dziemixy, dzemixy i jeszcze raz dzemixy pasztet domowej roboty, domowo wedzone mięsko albo pieczone w piekarniku (schabik, boczus) i to chyba koniec listy ::

ehhh jak ja to przezyje

Napisane przez marsi11

Hope-wstęp super brakuje fotek acha zapomnialam napisać na pw-dzięki za :

Fewcia, dobrze,że poszłaś na konsultacje

Lady: biedny Pietraszko, uściskaj go

Blogerka- bidna, wiem co przeżyłaś bo w szpitalu moje dziecko miało 4 razy pobieraną krew z główki, potem miała być kontrola ale lekarka z ośrodka powiedziala,że nie musimy skoro jest ogólnie dobrze,że po co maluszka narażać na kolejne wkłócia

a ja dzisiaj zachustowalam młodego, grabie w łapie i heja zbieranie zielska z ogrodu: niezłe widowisko na mojej wsi

Dzieki, Maky wysciskany

Chcialabym to widziec

Napisane przez eff8

ja ubieram synka podobnie ::




trzymam kciuki zeby jak najszybciej przeszlo ::


ja zabieram bo czesto laduje np u mojej mamy wiec potzrebuje pieluchy itd


hehe ale opalony szok

dziewczyny czy mozlwie to ze moje dziecko najada sie po 5 minutach ssania piersi ? ile moze w tym czasie zjesc ::

Moj standardowo je 5min, rzadko kiedy dluzej

Napisane przez elllmi

szukam czapki dla młodego i jakie cudo znalazłam http://allegro.pl/mag-gab-handmade-c...122577577.html

a w ogóle zapomniałam się pochwalić, że Fifek się przewrócił z brzuchola na plecy i kombinuje usilnie w drugą stronę, na razie jeszcze mu trochę brakuje
no i przyszła wylicytowana mata i w super stanie jest, jak nówka, także stówa zaoszczędzona

Ja nie wiem, wszystkie takie weteranki allegro jestescie, ja tez chce

Napisane przez nafiyqa

Biedactwo

U nas tez luski okropne byly, ale wlasnie oliwa z oliwek pomogla je zwalczyc, fajnie lagodzila.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Lady, nie dziwie Ci sie, ja tez nie wyobrazam sobie zycia bez nabialu, zwlaszcza, ze miesa nie lubie.

Ja prawie w ogole miesa nie jem cza zmienic nawyki


Dzieki dziewczynki mam nadzieje, ze bedzie dobrze....teraz siedze jak na szpilkach nie wiem jak przespie nocke tak sie denerwuje przed jutrzejjsza wizyta u neurologa Michal w pracy bedzie dobrze, ze siostra do mnie przyjezdza to ze mna pojdzie.....

[marsi11]

Napisane przez treselle0

trochę się pożalę... byłam na ostatnim ważeniu przed śwętami mała przybierała niedużo ale systematycznie i stabilnie, dzisiaj czyli jakiej 3 tyg pozniej mała ma niedowagę.Lekarka mówi, że powinna ażyć już ok 4600 a ma 3900, czyli przez 3 tyg. przybrała jakies 300g Lekarka kazała mi, co ktores krmienie sciągać mleko, żeby zobaczyć ile tego jest, a przecież już tu Wam pisałam, że ledwo 30 ml mi schodzi.... i To, co ja brałam z ból brzuszka to mogły być nerwy z powodu brku mlek a ja głupia Po wizycie jestem taka rozbita, że już prawie w ogole chyba nic w tych piersich nie ma, Mała nie chce nawet łapać... Powiedizłą, że jak sie okaże, że mało leci, a nie że np. Małej nie chce się ciągnąć to będę musiała dokarmiać, ale ja już teraz wysłałam tż po modyfikowane, bo ona nie zjadła dziś 1 normalnej porcji

oj nie zgodzę się z teorią,że laktator jest to miarka do poziomu laktacji
chcesz książkę w pdf pt warto karmić piersią? podeślij mi email na pw to Ci prześlę
polecam,może u Ciebie pojawił się kryzys laktacyjyny? u mnie to miało miejsce dwa razy
pamiętaj,że mleka nie produkujemy w nadmiarze, tylko tyle ile maleństwu potrzeba, ja odciągam wtedy kiedy pomijam karmienie piersią ( na czas pracy) ale jakbym miała odciągać w tych dniach kiedy karmie piersią cały dzień to 30 ml nie wiem czy bym uzbierała
moje maleństwo też mało przybiera ale to z powodu ulewania
a pręży się przy piersi tak samo jak i Twoje- tutaj wiele dziewczyn ma taki problem
powalcz jeszcze troszkę, nie odpuszczaj tak łatwo i zaufaj swojej intuicjii

ile Twoje maleństwo ma?

[s i l v e r]

Chciałyście to macie
Dodałam do klubu fotke moich włosów po dzisiejszej wizycie u fryzjera. Jak spojrzycie na fotki z chrztu to widać jakie miałam ciemne wtedy, prawie czarne. A teraz w tych czuję się od razu lepiej.

[ninagg]

Napisane przez mikakrolikowa

Wpadłam sie przypomnieć ale mam jakies 50 stron do nadrobienia i nie dam rady w zyciu moje dziecko od poniedziałku to diabołek z rózkami nie moge sobie poradzic siedze i ryczec mi sie chce chyba skok bo mamy 17 tydzień normalnie z balkonu mozna wyskoczyc siedzimy cały dzień w domu bo nawet wyjsc sie nie da bo wrzask do tej pory róznie bywało ale teraz to masakra i najgorsze ze on głody non stop co 40 min godzina cycuś a tam pustki a butelki nie chce odrazu wrzask nie wiem co mam robic a strasznie mi szkoda mojego biedactwa w poniedziałek kończy 4 miesiące i zaczynany rozszerzac diete choc powinismy po 6 ale nie ma wyjscia jeszcze to skonsultuje z pediatra ale co mam robic dzis próbowalismy pierwszy raz łyżeczką jesc ale całe mleczko wylewało sie z buzi jutro dalesze próby
mam nadzieje ze bedzie lepiej z moim mlekiem bo psychicznie siadam
a troche pochwale mojego syneczka juz ladnie główke nosi wiec raczej bez rechabiitacji sie obedzie no i w wekend bylismy w krakowie ja na studiach no i u teściów i całkiem ładnie droge zniósł tyle ze 4 godz jechalismy no i w niedziele razem u profesora bylismy bo nie miał gdzie zostac a sobote w hotelu był z babcią a ja latałam co 2 godz karmic wiec prawie na zajeciach nie byłam ale lepiej tak niz wogóle
Napiszcie mi co myslicie o wczesniejszym rozszerzeniu ale wydaje mi sie ze nie mam wyjscia
Szaja mogłabyc wrzucic linka to tych kaszek bezcukrowych

Słuchaj do buteleczek lovi są takie końcówki z łyżeczką, widziałam ostatnio w markecie.
O takie tylko tu są całe butelki silikonowe, a ja widziałam same końcówki. Może tego spróbujcie.

https://www.google.pl/search?q=butel...w=1280&bih=646

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez fewcia

Dziękuję za kciuki
Potrzebuję przyjaciela
Ortopeda powiedział,że jedno bioderko jest w miarę, wystarczyłoby pieluchowanie, ale drugie jest w strasznym stanie. Mało brakuje do zwichnięcia Dał skierowanie na szelki, więc ja udając głupią (wiem,że to nie to samo), pytam czy to jest orteza?(czyli to co przepisał tamten skur...!), a on, że absolutnie nie, że orteza zniszczyłaby bioderka, bo niunia jest za mała!!! A tamten kazał trzymać w ortezie 24/dobę! Gdybym nie poszła na konsultację, to bym skrzywdziła Blankę;( Wracałam do domu i wyłam w samochodzie!
Powiedział,że leczenie będzie trwać od 3 do 5 miesięcy i że Niunia później będzie wszystko robić..

Dobrze, żę wiesz na czym stoisz. Teraz tylko rehabilitacja i będzie dobrze. A lekarza obsmaruj gdzie tylko możesz, bo to nie do pomyślenia, żeby takie rzeczy wyrabiali. Ucałuj Blaneczkę.

[s i l v e r]

Napisane przez mitabe

Jeszcze proszę o kciuki jutro, mamy z bioderkami wizytę.

Napisane przez LadyWhisper

O wlasnie, spotkanie, laski, kombinujemy cos?????

No WŁAŚNIE! Ja pisałam do Bokeh ostatnio żeby się zgadać już (do parku chorzowskiego) bo fajnie ciepło jest. Tylko kurcze mi się Daria rozchorowała

No ale tak myślałam że może w przyszłym tyg? hm??

[elllmi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40363753]
Bo dupę urywa poród, nie sex [/QUOTE]