Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14 - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 15 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Pierwsze maluszki na świecie już mamy 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Witamy na świecie pierwsze maluszki 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.15 - Czas zacząć rozpakowywanie 0 0%
Pięć maluszków na świecie już mamy, na kolejne niecierpliwie czekamy. V-VI 2013 cz.15 3 5,36%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 0 0%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Kolejnych porodów nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.15 0 0%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.15 1 1,79%
Wielkie brzuszki już widać z dala, lecz jeszcze nie chcemy iść do szpitala. V-VI 2013 1 1,79%
Część maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.15 7 12,50%
Obniżone nasze brzuchy, bo już wychodzą z nich maluchy. Mamy V-VI 2013 cz.15 0 0%
Obniżają nam się brzuszki - chcą wychodzić z nich maluszki! MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 8 14,29%
Mamy już pierwsze maluszki, reszta nisko nosi brzuszki. Mamy V-VI 2013 cz.15 5 8,93%
Mamy pierwsze maluszki, reszta już rozchyla nóżki. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Sexi orki maluchy witają, okładów z samca nie zaprzestają. Mamy V-VI 2013 cz.15 7 12,50%
Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15 15 26,79%
Szamańśkie metody stosujemy, maluchy przywołać chcemy. Mamy V-VI 2013 cz.15 2 3,57%
Regularnie się myjemy, do porodów szykujemy. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.15 3 5,36%
Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-18, 10:21   #1231
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
super jak tak dalej pójdzie, to z lodów przerzucę się na koktajle
Ale mi prawa ręka puchnie....
Chcę lody!!!!
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:24   #1232
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez vvgh
Ale mi prawa ręka puchnie....
Chcę lody!!!!
jak skońćzysz kartkę, to idź na super-dobre lody w nagrodę dla siebie i żeby Jurkowi było miło
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:25   #1233
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Ok, zabieram się do pracy a później na miasto

Rozliczyłam w końcu wczoraj PIT mam nadzieję, że się nie pomyliłam, bo samej mi wyszło zwrotu jakieś 463 pln

miłego dnia ciężaróweczki and sexi orki
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:28   #1234
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
jak skońćzysz kartkę, to idź na super-dobre lody w nagrodę dla siebie i żeby Jurkowi było miło
Ale tak sama? Wolałabym z kimś A kartka mi idzie, jak krew z nosa...nie chce mi się
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:29   #1235
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
on juz zawsze bedzie w Waszym zyciu jest tata Zuzi...nie mozesz go ot tak wykreslic. moze nie byc Twoim partnerem, nie mieszkac z Toba, ba nawet mozesz go nie widywac, ale obecny bedzie zawsze. Zastanow sie czego chcesz w zyciu, spisz plusy i minusy kazdego rozwiazania. jesli podjelas juz te wazna decyzje to po prostu musisz w niej wytrwac. a to, ze masz watpliwosci i boisz sie, to chyba normalne...

DZIEN DOBRY! ALE PIEKNIE ZA OKNEM
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:33   #1236
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko
Rozliczyłam w końcu wczoraj PIT mam nadzieję, że się nie pomyliłam, bo samej mi wyszło zwrotu jakieś 463 pln

miłego dnia ciężaróweczki and sexi orki
za pita

coraz bardziej mi się podoba określenie sexi orka, przemyciłabym je w tytule którejś kolejnej części

vvgh z Jurkiem idźcie
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:34   #1237
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś

Edytowane przez salviae
Czas edycji: 2013-04-18 o 10:36
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:38   #1238
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Helloł

Idę zaraz na spacerek Piękna pogoda u mnie. Wy tu o depilatorach, a ja od 2 miesięcy nóg nie goliłam, bo mi w ogóle włosy na nich nie rosną Nie czaje o co chodzi, mam po prostu gładkie... I w ogóle z rąk jakby mi się włoski wytarły też - ciąża to dziwny stan jednak

W
to ja mam w drugą stronę, mi włosy zachrzaniają strasznie, na rękach ściemniały, nawet na twarzy pojawił mi się meszek
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:39   #1239
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda.
tez miałaś cesarkę?
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:41   #1240
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
powoli nauczyłam się dbać o roślinki, ale zwierzątka bym absolutnie nie chciała, jak byłam dzieckiem to miałam różne, a teraz jestem za stara na takie zabawy
a ja mam chomika Grubcinka jest naprawde fajna i malo wymagajaca.
podklozylam jej pod poidelko zakretke z kubusia, zeby woda nie kapala...a ona codziennie uparcie ja przede mna chowa :P ma wieeeelka klatke zajmujaca nam pol pokoju uwielbiam robic jej zdejcia na pewno dostarcza nam wiecej rozrywki niz kwiatki hehe.
no i najwazniejsze, jest taka podobna do mnie uwielbia spac, ma swoje humory, kocha slodycze...i jest wiecznie wypchana po brzegi ;D
http://www.garnek.pl/grubcia/20926551
http://www.garnek.pl/grubcia/20926779
http://www.garnek.pl/grubcia/20926743
http://www.garnek.pl/grubcia/21079559
http://www.garnek.pl/grubcia/21397799
http://www.garnek.pl/grubcia/21642755
http://www.garnek.pl/grubcia/22010301
http://www.garnek.pl/grubcia/22563899
http://www.garnek.pl/grubcia/22761469
http://www.garnek.pl/grubcia/22563923

dobra to tyle jak ktos chce to sobie moze caly profil poogladac, hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:41   #1241
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 718
Dot.: Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Super, że karmienie Wam idzie sprawnie
I nie możemy się doczekać zdjęcia pociechy
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:43   #1242
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a ja mam chomika Grubcinka jest naprawde fajna i malo wymagajaca.
podklozylam jej pod poidelko zakretke z kubusia, zeby woda nie kapala...a ona codziennie uparcie ja przede mna chowa :P ma wieeeelka klatke zajmujaca nam pol pokoju uwielbiam robic jej zdejcia na pewno dostarcza nam wiecej rozrywki niz kwiatki hehe.
no i najwazniejsze, jest taka podobna do mnie uwielbia spac, ma swoje humory, kocha slodycze...i jest wiecznie wypchana po brzegi ;D
http://www.garnek.pl/grubcia/20926551
http://www.garnek.pl/grubcia/20926779
http://www.garnek.pl/grubcia/20926743
http://www.garnek.pl/grubcia/21079559
http://www.garnek.pl/grubcia/21397799
http://www.garnek.pl/grubcia/21642755
http://www.garnek.pl/grubcia/22010301
http://www.garnek.pl/grubcia/22563899
http://www.garnek.pl/grubcia/22761469
http://www.garnek.pl/grubcia/22563923

dobra to tyle jak ktos chce to sobie moze caly profil poogladac, hehe.
fajne stworzonko zupełnie jak model

Edytowane przez barwineczek
Czas edycji: 2013-04-18 o 10:47
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:44   #1243
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez salviae
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda
super że z karmieniem nie masz problemów, i wszytsko idzie dobrze. i już niedługo będziecie w domu
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:45   #1244
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

pearl87 musisz dbac o siebie, pamiętam chłopaka na kardiologii- 36 miał drugi zawał, właśnie miał hipercholesterolemie rodzinną, nie leczoną. Dlatego ważne jest leczenie, dieta i ruch jest baaardzo ważna ale może być w późniejszym czasie niewystarczająca
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:46   #1245
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
a ja mam chomika Grubcinka jest naprawde fajna i malo wymagajaca.
podklozylam jej pod poidelko zakretke z dobra to tyle jak ktos chce to sobie moze caly profil poogladac, hehe.
to zdjęcie z barankeim jest urocze
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:47   #1246
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
musisz myśleć pozytywnie, na pewno będzie super w domku
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 10:58   #1247
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
kochana, to bardzo dorosłe - wiadomo, że teraz potrzebujesz bliskości, ale mimo wszystko dałaś radę spojrzeć na to wszystko "na trzeźwo". jestem z ciebie dumna on potrzebuje oddanej mu "mamuśki", co wszystkie jego wyimaginowane troski zagłaszcze. za grosz nie ma zrozumienia, że ty teraz go głaskać nie możesz, bo sama potrzebujesz SILNEGO partnera, a nie drugie dziecko i on tego chyba nie zrozumie, no bo niby skąd? mamusia oddana mu totalnie, on nie ma skąd nauczyć się, że nie jest pępkiem świata. żeby matki wiedziały, jaką krzywdę robią swoim dzieciom latając nad nimi jak te kwoki na każde zawołanie...

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Cytat:
Napisane przez gold-fish Pokaż wiadomość
Ale miałam wczoraj dzień i noc. Dostałam jakiegoś powera i poszłam na miasto. Kupiłam różne lekkie rzeczy, w tym wiadro i kwiatki na balkon (ale też mało). Jak wracałam na piechotkę to ludzie sie dziwnie patrzeli Zasadziłam kwiatki, zrobiłam górę kotletów do zamrożenia (na czas po porodzie- za radą Tracy Hogg) ale po południu zaczął już mnie boleć kręgosłup jak na okres połozyłam się - mała ulga. Cały wieczór się meczyłam, w nocy jakies skurcze i myślałam czy to już te porodowe, ale czekałam aż będą mocne.( Nie wiem jak ja je rozpoznam bo praktycznie cały czas czuję te bóle!!!!!! W nocy jeszcze poczułam że coś mi wypływa ale to nadal śluz... Schizuję....
też bym schizowała!!! kurcze, jakieś KTG by się przydało, co?
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:00   #1248
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Odp: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013

salviae-gratuluje ze idzie dobrze,ze dajesz rade.
i zazdroszcze ze masz juz malenstwo po tej stronie.

nadal mam skurcze i nic nie moze sie z tego wykluc bo materacyk jeszcze!
najwyzej spalabym z mala a ktos w miedzyczasie by zamowil ale kuurde no:p

no i mam rozwolnionko od wczoraj wieczor

co do tz-chce byc przy porodzie?ok. dam mu znac,zrobi co zechce.

dalej?
zobaczymy ale chyba juz sie poddalam.
wole byc z Z i byc dla niej wsparciem a nie siedziec w koncie i plakac bo tatus znow cos..

szkoda tylko,ze nie wpadlam na to wczesniej..

zobaczymy jeszcze jak sprawa sie wyklaruje ale mysle ze tak bedzie najlepiej..

piekna pogoda,ide z kumplem na spacer,ma byc kolo 24stopni

a na sniadanie (o 11 ) nalesniki
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:00   #1249
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

WITAM WSZYSTKICH

o 5 obudziłam się na siku, potem zaczął mnie boleć brzuch (jakbym miała dostać okres- jednostajny ból podbrzusza), bolało przez jakąś godzinę, potem przeszło

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
on juz zawsze bedzie w Waszym zyciu jest tata Zuzi...nie mozesz go ot tak wykreslic. moze nie byc Twoim partnerem, nie mieszkac z Toba, ba nawet mozesz go nie widywac, ale obecny bedzie zawsze. Zastanow sie czego chcesz w zyciu, spisz plusy i minusy kazdego rozwiazania. jesli podjelas juz te wazna decyzje to po prostu musisz w niej wytrwac. a to, ze masz watpliwosci i boisz sie, to chyba normalne...

DZIEN DOBRY! ALE PIEKNIE ZA OKNEM
axella- całkowicie zgadzam się z tym co napisała diabli

3mam kciuki za podjęcie ostatecznej decyzji
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:05   #1250
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
Tak źle i tak niedobrze.. Wiadomo,że masz wątpliwości. Z nim będziesz się ciągle denerwowac i Zuzka tez bedzie przez to w nerwach. Ale lepszą opcją bedzie, jak zostaniesz z Z.,a nie z nim i z Z.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość



piekna pogoda,ide z kumplem na spacer,ma byc kolo 24stopni

a na sniadanie (o 11 ) nalesniki
Nooo, u mnie też gorąco

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Jurek wariuje jak dzik.
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:06   #1251
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
zazdroszczę tego że nie rosną ci włosy. ja to jestem małe yeti jak się nie ogolę.
i za wizytę
ja też
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:08   #1252
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość

właśnie pustaki na budowę mi przyjechały
aaach, aż mi się wspomniało... cieszyłam się każdymi materiałami, każdą akcją ech... prawie rok czasu już, a my się będziemy wprowadzać (chociaż tyyyyle jeszcze niepokończone )
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:09   #1253
JennyAniolek
Zakorzenienie
 
Avatar JennyAniolek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 21 726
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cześć
U nas kolejny dzień piękna pogoda i zaraz spacerkiem pójdę na mieszkanie. Życzę Wam miłego dnia i do usłyszenia wieczorem, bo pewnie znowu późno wrócimy,
__________________
My / "Tak" / Ślub

Wiktor - 28.05.2013
Lilka & Emilka - 16.05.2015
Antoś - 12.02.2017
JennyAniolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:11   #1254
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez axella
co do tz-chce byc przy porodzie?ok. dam mu znac,zrobi co zechce.
pamiętaj że przy porodzie powinnaś mieć osobę bliską, która będzie wsparciem dla ciebie, a nie dodatkowym stresem. to nie musi być tż, ale ważne żebyś ty się dobrze czuła i mogła liczyć na pomoc tej osoby. on zrobi co zechce, ale też weź pod uwagę czego ty chcesz

Cytat:
Napisane przez vvgh
Jurek wariuje jak dzik.
też mu się pogoda podoba
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:11   #1255
komiksowa
Raczkowanie
 
Avatar komiksowa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 418
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
tez myslalam o uszyciu, ale kupilam pieluchy 80x80 gramatura 140 za 3,50 sztuka, wiec bez sensu dokladac sobie pracy jakosciowo sa super. ogladalam tez pieluchy r_p77, ma jakies "premium" (podwojnie tkane) i to chyba to samo.
Nie, no jasne. ale gdyby zamawiać tylko pieluchy i doliczyć kuriera, to troszkę już się zaoszczędza U mnie raczej to jest tak, że przyszła babcia chciała się ywkazać. Uszyła pieluchy, pościel i dalej kombinuje.

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
wizaz mi nie smiga na telefonie za dobrze,i nie wiem czy sie napisze..
wczoraj wzielam tz za szmaty,na dywanik..na powazna rozmowe.
do teraz nie wiem co robic..
wrocil i byl w szoku,ze go spakowalam,ze tak latwo mi to przyszlo.
sprowokowalam klotnie by zobaczyc czy cos zrozumial..gdzie tam..
bylo jak zawsze..najpierw wojna,potem przeprosiny.
kazalam mu przyjechac dzis po pracy.scenariusz znam-biedny zbity pies z lbem w dol wejdzie,bo mu ciezko i nie rozumiem jego potrzeb,tak jak on moich ale postarajmy sie naprawmy..

laski,doszlam do wniosku ze tak sie nie da..brzydze sie go.. nie chce go ani w moim lozku,ani w moich ramionach.nie chce czekac na kolejna klotnie i nie chce by mial dostep do Zuzi,bo mnie moze krzywdzic,ale nie ja..

to z jednej strony.
z drugiej do jasnej cholery-jestem totalnie roztrzesiona jak pomysle,ze mialoby ggo nie byc "na prawde"w moim zyciu.
moze to kwestia tego,ze bardzo bardzo chce teraz bliskosci,czulosci..

poprosilam by przyjechal,ale jestem coraz blizsza by powiedziec by juz nigdy nie wracal.
przez te emocje bylam pewna ze sie zaczelo,pare godzin mialam skurcze,ale zadnej regularnosci w nich nie znalazlam wiec stwierdzilam ze jeszcze nie to a szkoda..

mam mega dola,wczoraj nie zjadlam nic,wypilam tylko 2kawy,jest mi niedobrze:/
chyba dopiero teraz zdalam sobie sprawe ze w perspektywie mam ciezkie czasy...
Oj Axella...3mam kciuki, ale wiesz, jak napiszesz za parę dni, że jesteś w skowronkach, bo Tż jest taki kochany, to Na szczęście jak pojawi się Zu, to nawet nie będziesz miała czasu myśleć o tym wszystkim i pewnie spuścisz go na drzewo, żeby Ci gitary nie zawracał

Cytat:
Napisane przez szczesliwa25 Pokaż wiadomość
No dobra, my ze Stasiem życzymy wszystkim miłego dnia i zbieramy się do pracy Dzisiaj robią u nas domowe pączki - pędzimy więc żeby przed 9 zdążyć )
Wiesz co...no nieładnie takie rzeczy pisać dałabym się pociąć za domowego pączka...mojej teściowej

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
a co do brania wsyztskich wyników badań do szpitala, u mnie też chcą, a wczoraj na sr od położnej z jeszcze innego szpitala usłyszałam to samo + wytłumaczenie, bo do karty ciąży można sobie samemu wpisać co się chce i to nie jest dokument i szpital nie zaryzykuje, jak sprawdziłam moją kartę ciąży to pod morfologia , waga itp. są pieczątki lekarza, ale pod toxo itp. tylko parafka więc rozumiem
Ja dostałam ostatnio ochrzan od nowej ginki, że poprzednia nie stawiała mi pieczątek pod każdą wizytą. Jasne, to moja rola pilnować, czy lekarz wywiązuje się ze swoich obowiązków

Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość

co do herbatki, to nie wiedział co to jest ale przypomniała mi się opowieść mojego szwagra, który jak był kiedyś na stażu na położniczym, to takie trochę "nawiedzone" małżeństwo przyjechało rodzić: i koleś mówił, że on chce swojej żonie towarzyszyć we wszystkim i doświadczać wszystkiego razem (ale tak zupełnie z przesadą) i jak położna zaprosiła jego żonę na lewatywę, to on powiedział, że też chce w takim razie, żeby mu zrobili RYTUAŁ LEWATYWY najlepsze jest to, że mu zrobili i potem jak przyszła akcja, to go przegoniło
RYTUAŁ LEWATYWY no nie mogę! Ja bym w ogóle nie chciała tego rytuału przechodzić.

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Ja bym ocipiała gdybym musiała wstawać i robić Mężowi rano kanapki. W chwili obecnej ma na 4:30, zaraz się zacznie sezon i będzie pewnie nawet na 3:00 jeździł. Kanapuchy robię przed spaniem
A gdyby mnie jeszcze opierdzielał itp to by się musiał przerzucić na kupne śniadanka!
U mnie jest prosty układ - ja robię kanapki w dni powszednie, a w weekend dostaję śniadanie do łóżka

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
za wizytę, a czemu gin wystawił Ci zwolnienie do dzień po porodzie? ja mam tp na 3 maja, i do wtedy też mam zwolnienie...
A co ze zwolnieniem, jak urodzi się kilka dni po terminie, a L4 jest do dnia porodu? Trzeba biec do gina po nowe za ten okres kilku dni? a co, jeżeli urodzi się np tydzień przed? Jak ZUS na to patrzy? Oświećcie mnie

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda
Fajnie. A nas na SR baby bluesem straszą Miło czytać takie relacje.

A mnie znów natchnęło na robienie czegoś z niczego. Ze starej szafki wyczarowałam nową (3 warstwy farby starczyły), a ze starego materaca będę czarować 2 przewijaki. Mama uszyje pokrowce i będzie git Dla mnie odniesieniem jest zawsze kumpela, która ma roczną córeczkę. Jak mała odkryła, że ma nóżki i może nimi fikać, to kumpeli ciężko było ją utrzymać nawet na dużym stole, na którym ją przewijała. Tak wierzgała skubana. Stwierdziłam, więc wczoraj, że rezygnuję z drewnianego przewijaka, bo młody może się wykopyrtnąć
__________________
Mieszko, Mieszko...nasz koleżko! 15.06.2013
komiksowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:15   #1256
vvgh
Wtajemniczenie
 
Avatar vvgh
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 291
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
też mu się pogoda podoba
On od rana do wieczora wariuje nogi w żebra mi wbija,nie wiem jak mam siedziec Na weekend jedzie na wieś, to się wyszaleje,pobiega po ogródku
__________________
"Je suis Saint Esprit
Je suis sain d'esprit."
vvgh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:17   #1257
Atena564
Zadomowienie
 
Avatar Atena564
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 281
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

hej

Kamciatka trzymam kciuki za wizyte

Magiusa dobrze że poszłąś do innego lekarza i ż eCię uspokoił, bo jednak różnica chyba jest w 3 a 2 stopniu dojrzałości łożyska

Axella niedługo już masz termin wieć weź kochana postaraj się niestresować, a z tż to naprawde masz niewesołą sytuację, i na jednej porządnej rozmowie to się chyba nieda rozwiązać waszych problemów, bo on widać "mało reformowalny"
Atena564 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:24   #1258
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 377
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Mam do Was pytanie, do TP zostało mi 15 dni (nieźle to brzmi ) właściwie nie mam i nie miałam przez ciąże żadnych skurczy, twardnienia brzucha, bóli itd. - chyba że były dla mnie jakoś nieodczuwalne, dziś w nocy jak budziłam się na śnie to miałam wrażenie, że trochę jakby twardniał mi brzuch (nie wiem czy tak naprawdę czy sobie już wkręcam przez chociażby forumowe ploty ) - nie potrafię tego dokładnie opisać, bo byłam bardzo zaspana i nie było to jakieś bardzo mocne, jednak brzuch był twardszy niż zazwyczaj , ale wracając do mojego pytania, czy jeśli będzie twardniał mi brzuch w dzień to powinnam zażywać nospe? nie chce dzwonić do mojego gin, bo wizyta już w pn.
ja bym już żadnych rozkurczowych leków nie brała... macica się przygotowuje - najwyższy dla niej czas... 15 dni!!!
powiem ci, że tu w niemczech o braniu nospy w ciąży mało kto słyszał. chyba tylko polki jak są jakieś przedwczesne skurcze, to biorą do szpitala, podają magnez w kroplówce, a co potem robią to nie wiem - całe szczęście nie musiałam sprawdzać.
na to twardnienie - skurcze hi...-braxtona czy jak im tam - lekarz powiedział mi: oo, to bardzo dobrze, na pani etapie tak 6-7 razy na dobę mogą być. to trening przed porodem na twoim etapie z kolei może to być nawet częściej nic tam nie bierz!
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:24   #1259
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Witam, jestem taka szczesliwa, maly jest cudny przylepiony do cyca spi, wyskoczyly mu na buzce czerwone plamki ale podobno maja zejsc za niedlugo, ja czuje sie dobrze po wykapaniu i pzebraniu, chodzenie nie bylo zle, rana nie boli, macica przestala bolec, tylko jestem strasznie glodna, a dzisiaj dalej nic i jest tu chyba 30 stopni dziwie sie ze maluchy nie wariuja w tych betach, ja jestem mokra, w niedziele wracamy do domu i zacznie sie jazda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
no to dobrxe ze nie meczysz sie tsk z bolem oby do niedxieli szybo zlecialo
ps. dlugo trzymaj po cc u Was
Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
za wizytę, a czemu gin wystawił Ci zwolnienie do dzień po porodzie? ja mam tp na 3 maja, i do wtedy też mam zwolnienie...
tak w ogóle to bierzecie rumua lub jakiś inny dokument potwierdzający ubezpieczenie? ja chyba nie będę się tym przejmować, jest ten ewuś, a gdyby nie działał (mój gin mówił, że tak się zdarza) to piszę oświadczenie, że jestem ubezpieczona i wsio
ja tez dostalam zwolnienie do dnia po porodzie , jak sie zapytalam dlaczego to skwitowala ze do terminu nie dociagne i tak
Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Helloł

Idę zaraz na spacerek Piękna pogoda u mnie. Wy tu o depilatorach, a ja od 2 miesięcy nóg nie goliłam, bo mi w ogóle włosy na nich nie rosną Nie czaje o co chodzi, mam po prostu gładkie... I w ogóle z rąk jakby mi się włoski wytarły też - ciąża to dziwny stan jednak

Wczoraj byłam u gina, szyjka krótka, miękka, ale zamknięta, rozwarcia nie ma, przyczepiło mi się za to jakieś paskudztwo i dostałam globułki - do porodu powinno być cacy, L4 mam do 8 maja, czyli dzień po TP, leki odstawione i teraz sobie czekamy na Lilkę Mam liczyć ruchy. Niestety usg nie miałam, więc nie wiem ile waży

Miłego dnia dziewczyny! Nie nadrabiam - tyle napisałyście, że szok

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Aaaa kolejna wizyta za tydzień
za wizyte
Cytat:
Napisane przez Elusiek Pokaż wiadomość
Witamy w ten słoneczny dzień o 2 w nocy Adi mnie zbudził i nie mogłam spać do 6, później krótka drzemka i jakoś funkcjonuję, na szczęście dziś żadnych obowiązków nie mam

Dziwnie się czułam całą noc, miałam mdłości na zmianę ze zgagą i bolał mnie brzuch, też macie podobnie pod koniec ciąży?



Trzymamy kciuki, będzie dobrze




Mój lekarz stwierdził że do maja raczej nie donoszę małego, w poniedziałek położna stwierdziła że już siedzi w kanale rodnym, ale narazie żadnych większych zmian nie zauważyłam, dopiero dziś doszło złe samopoczucie, ale zero skurczy.



I oby cały dzień świeciło
eheh zobaczymy ktorej szybciej sie wyklujee heheh
Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
Banka26 powiem Ci jak to trochę wygląda od strony praktycznej, nie wiem w jak dużym szpitalu w jakim mieście leży, ale jak byłam na stażu to było tak, że przekładało sie zabiegi bo brakowało czasu, były ograniczone ilości sal operacyjnych i zespołu anestezjologów. W ciągu dnia szły 2-3 operacje z planu, ale zdażało się, że po ciężkim dyżurze zostawali pacjenci i oni najpierw byli operowani. Na dyżurach tylko jedna ekipa anestezjologiczna dziełała na kilka oddziałów zabiegowych. Bywało, że zaczeliśmy operować o 21 bo dopiero przyszła nasza kolej, o 2 w nocy był wieczorny obchód wychodziłam o 3 w nocy ze szpitala (to były dodatkowe dyżury, nieodpłatne więc mogłam wyjść o której chciałam). Nie było chwili żeby odpocząć, a kanapkę jadłam w windzie między oddziałem a izbą przyjęć. Tak to jest z oddziałami zabiegowymi. Jeśli w Waszym szpitalu przyjmują nagłe przypadki na dyżurach to trzeba się uzbroić w cierpliwość

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

właśnie pustaki na budowę mi przyjechały
wiem ale ciezko miec cierpliwsc, pierw tydzien lezyz ze zla diagnoza, a potem 4 dni codziennie na czczo do 21 oczekujesz az cie zoperuja , rozumiem ze sa ciezkie przypadki no ale tez nie jest tak ze moglby poczekac bo do domu by go wypusciliii , prawdopodobnie teraz go biora n ablok dam znac jak sie odezwie a my ze Szczecina
Cytat:
Napisane przez pearl87 Pokaż wiadomość
z wizyty wczorajszej:

błędy pomiarowe usg rządzą - czyli z "dużej" małej zrobił się średniaczek 2700 (36t2d) przepływy super, szyjka się jeszcze zdaniem gina nie "szykuje" - długa, twarda i zamknięta. Mała dalej główkowo, ale dupkę i nóżki ma poprzecznie, jakby się urodziła za parę dni, to już by pewnie wspomagania żadnego nie potrzebowała Hbs ujemny, Cooper też, pobrał mi wymaz na paciorkowca (ale już lab było zamknięte i dziś przed pracą mąż jechał do laboratorium, 15 minut składał raport telefoniczny o znanych nam perypetiach kolejkowych i wkurzające jest to, że musieliśmy płacić, choć to badanie przysługuje przecież na nfz.. ale gin mi coś mówił o limitach i że to chyba nie jest duży problem )
gorzej, że się poryczałam wczoraj całkiem jak zobaczyłam swój lipidogram, bo mam hipercholesterolemię rodzinną i kiedyś musiałam brać statyny, ale to co teraz się dzieje z tymi wartościami, to jest apokalipsa. Nie można nic zrobić w ciąży ani przy karmieniu, także się przejęłam, ale już jestem w miarę ochłonięta. Najgorzej, że jak widać dietą nic nie poprawię - muszę czekać na leki. Oby mała tego po mnie nie odziedziczyła przynajmniej tyle dobrze, że teraz to na nią w żaden sposób nie działa źle



podpisuję się całym foczym ciałkiem choć mi kolega powiedział, że raczej już jestem na etapie seksi orki cokolwiek to miało znaczyć
brawo za wizyte
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-18, 11:27   #1260
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.1

Cloche Ty się na tym pewnie znasz dostałam próbkę kremu Vichy Normaderm i mi się spodobał ... co sądzisz o ich kremach? jak skład? może być ?
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.