|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3631 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hej dziewczyny ; )
Moje plany na dziś: - nauka teorii z matmy - pouczyć się ze statystyki - pouczyć się z mikroekonomii - bieganie - zrealizowane ![]() - iść na zajęcia na uczelnię - zrealizowane
Edytowane przez tajemnicza1990 Czas edycji: 2013-04-17 o 17:25 |
|
|
|
#3632 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Aż wstyd pisać ale nie ruszyłam wczoraj ani żaby ani 1 rozdziału - w konsekwencji dziś już MUSZE bo niezdąże tego załatwic i w ten weekend ...
Plan z wczoraj - ćwiczenia -dieta -szycie - niecierpie - odkładane od pół roku chyba ![]() - niemiecki - troche za mało ale i tak dużo ![]() - ropuch -1 rozdział (siąde do ochydztwa !) - wieczorne bieganie Plan na dziś -ćwiczenia -dieta -niemiecki -ropuch -1 rozdział -zakupy -pranie - spacer Wiec do dzieła I wreszcie coś ruszmy
|
|
|
|
#3633 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Dzień dobry
![]() Wczoraj: - zmiana opon - umyte jedno okno - jedno pranie, zdjęcie poprzedniego - zakupy ciuchowe z 10-latką (i ból głowy ), udało się kupić aż jedną bluzkę i jedną parę spodni)- pyszna zupa pomidorowa - nauka jazdy na dwóch kółkach (6-latek), zabawa na podwórku - zrobiona 1. lekcja z norweskiego +standard, wożenie dzieci, zakupy, obiad, kąpiel Dziś sprawy objazdowe: - tankowanie - reklamacja tabletu - apteka leki dla syna - odebrać zdjęcie u foto - kupić nawóz do iglaków i sekator - rossman - wziąć dodatkowy worek na plastiki - załatwić ubezpieczenie auta. - jak znajdę jeszcze chwilę przymierzę fajne portki, które wczoraj widziałam w sieciówce Po południu: - obiad - pewnie kolejna lekcja nauki jazdy na rowerze połączona z biegiem, być może wsparcie dla jeżdżącej na rolkach - kolejna lekcja norweskiego - kupić w necie strój piłkarski dla młodego - dieta. dieta, dieta - nie spać, nie spać, nie spać - z e r o s ł o d y c z y!!!! Reszty okien już chyba nie dam rady dzisiaj umyć. Mogą postraszyć jeszcze trochę, podobnie jak szafa i rosnąca góra prasowania ![]() Zapisałam sobie sprawy do załatwienia w RTM. Mało refleksyjnie, ale chyba źle wychodzę na myśleniu. AAAA, miłego dnia
|
|
|
|
#3634 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hej
![]() Czas mi ucieka. Jak byłam w rozjazdach, to przynajmniej wiedziałam, że coś robię, że to wszystko jest po coś. A teraz planuję 4 rzeczy, robię jedną. Ciągle zmagam się z moją bezwładnością i nieskutecznością. Nie wiem, jak na siebie wpływać. Mam nowy telefon, więc może też ogarnę RTM wreszcie. Dobrego dnia |
|
|
|
#3635 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Witam się.
U mnie - szkoda gadać, ogarniam jakoś to co mam do ogarnięcia. Korepetycje - powinnam chyba zrezygnować, przede wszystkim z maturzystów - plama raz za razem, nie radzę sobie, konsekwencją czego bywa złe myslenie o sobie, a radą na to jest PRZYGOTOWANIE SIĘ do korepetycji. Jakaś nowość w moim życiu, bo do tej pory wszystko przychodziło bez starania sie zbytniego, czasem tylko trzeba było mocniej tupnąć nogą... Więc trochę inną perspektywę mam teraz na siebie i życie. Czy większą przez to motywację? Pewnie tak, choć czasu tyle samo co zawsze... czyli zawsze za mało. Daję radę robić rzeczy na bieżąco, a gdzie te zaległe?? Miłego dnia.
__________________
FILIŻANKA Kilka filmików dających do myślenia: 1. How to stop screwing yourself over. 2. Bez działania marzenie nie ma sensu. 3. The Neuroanatomical Transformation of the Teenage Brain.(Jill Bolte Taylor) 4. Stroke of insight.(JBT) |
|
|
|
#3636 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Magiczna kraina 1000 jezior:)
Wiadomości: 2 059
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hej
wczoraj oprócz pójść na zajęcia i załatwienia sprawy z dziekanatem nie zrobiłam nic, bo poszłam otworzyć sezon na plażę mam o to do siebie wyrzuty, bo nie poszłam na zajęcia mimo, że obudziłam się nie chciało mi się dupy ruszyć.---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Dziś jadę do TŻ więc też mało zrobię...
__________________
"Wierzę, że zawsze można znaleźć szczęście, nawet mając tyłek wielkości dwóch kuli do kręgli.” ![]() Helen Fielding „Dziennik Bridget Jones” |
|
|
|
#3637 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Chwilę mnie nie było... i w sumie nie mam się czym za bardzo pochwalić... Pogoda niby piękna, powinna motywować, a tu kicha... Dołuję się chyba najbardziej remontem i mgr... Remont trwa, mąż dopatrzył się jakichś błedów elektryka, gniazdek gdzie miało być mniej jest wiecej, gdzie więcej jest mniej, lampy nie tak zapalane jak omawialiśmy... Mąż zdenerwowany, ja przez to też i teść też... no atmosfera jak sto pięćdziesiąt...;mur;
A mgr leży i kwiczy, a połowa kwietnia już jest... dwa miesięce do porodu a czas leci jak ten wariat... nie wiem... nie wiem jak się ogarnąć... ![]() ---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- I do tego wciąż nie możemy zdecydować się na zmywarkę... (bosch, elektrolux...? tak wiem, ale problem... :/), ale to jednak inwestycja na lata i nie chciałabym wyrzucić pieniędzy w błoto... :/ |
|
|
|
#3638 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 804
|
Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Isia - ze zmywarek polecam boscha
![]() Cieeeezki poranek u mnie. Mam potezne zakwasy w... pupie 2 dni gry w ping ponga po pare godzin daja sie odczuc! W koncu po dwoch kawach rozbudzilam sie na tyle, ze wzielam sie do roboty. Plan na dzis:- zmywarka - naczynia - zebrac pranie - pranie x3 - posprzatac w kuchni - rozlozyc zakupy - posprzatac lodowke - zmienic posciel - odkurzyc - umyc podlogi - umyc balkon - umyc okna - sprzatnac stanowisko - umyc kocie miski - umyc kibelek - paczkomat - cw z jillian - ugotowac spaghetti - kotlety mielone - makaron z sosem grzybowym Ufff.. Obym dala rade! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#3639 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
![]() Powodzenia w dzisiajszych planach, lista jest imponująca
|
|
|
|
|
#3640 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Też polecam zmywarkę Boscha, już kiedyś miałam napisać, ale potem zapomniałam. Naczytałam i napytałam się sporo przed zakupem (rok temu) i opinie były dość jednoznaczne: praktycznie bezwawaryjne, stosunkowo ciche, pojemne i oszczędne (zależy od modelu oczywiście). Ja wybierałam kierując się właśnie: zużyciem wody, zużyciem energii, pojemnością kompletów do zmywania, poziomem hałasu. Chciałam też mieć zintegrowany panel (ukryty), więc dobrą opcją jest wybór zmywarki, która ma diodę, rzucającą światło na podłogę, wtedy, gdy pracuje. |
|
|
|
|
#3641 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 126
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
A na jaką się w końcu zdecydowałaś? Ja też szukam ze zintegrowanym panelem. Jest kilka ciekawych modeli, ale one chyba tej diody nie mają... |
|
|
|
|
#3642 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Serena, dzięki za przytulasa
U mnie po staremu, jeszcze w łóżku, ale mam chęć wstać.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" |
|
|
|
#3643 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
http://www.euro.com.pl/zmywarki-do-z...0eu.bhtml#opis Ta dioda nazywa się InfoLight, po tym możesz poznać, czy urządzenie ją ma, czy nie ma. Nie pamiętam, czy szukasz 60 cm czy 45 cm? W 60 Boscha jest fajny patent na sztućce - specjalna płytka szufladka. Ja mam 45 cm, więc nie mam tej opcji, tylko zwykły koszyk, ale jest ok. |
|
|
|
|
#3644 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Chyba swoje zycie przespie. Wstalam po prawie 9 godzinach snu (i to dobrego), a po lunchu musialam sobie uciac drzemke, bo bylam padnieta. Taki jakis dzisiaj spadek mam.
Nawet wiecej mi sie nie chce pisac, za tydzien pierwszy egzamin
|
|
|
|
#3645 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 804
|
Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
zostaly mi tylko cwiczenia z Jillian, ale nie wiem co z tego bedzie, bo zwyczajnie padam na pysk Emilko - o ile lampka na dole zmywarki to fajna opcja (moja takowa posiada), tak ta szufladka na sztucce to zaden szal - u mnie i tak lepiej domywaja sie w koszyczku. Jutro kolejny aktywny dzien, rano bede musiala stworzyc liste zadan do zrobienia. Spokojnej nocy! Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#3646 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Wpadła mi dzisiaj w łapki gazeta popularnonaukowa taka raczej dla facetów i w niej artykuł o motywacji.
A tam "4 techniki" i "7 sposobów", a tak naprawdę: toczka w toczkę to co my nazywamy zjadaniem żaby po kawałku, wizualizacją celu i nie słuchaniem krytyka. Tylko nazwy inne, trochę angielskich zwrotów i do tego historyjki-przykłady o amerykańskich komandosach, którzy bez tego nie przejdą morderczych prób, o zasłużonych żołnierzach z Korei czy Wietnamu i jakichś sportowcach ekstremalnych. Jedyną nowością motywacyjną (dla mnie) było ćwiczenie oddechowe 4 sekundy wdechu+4 sekundy wydechu na zmianę przez 4 minuty. To podobno zmienia myślenie na bardziej pozytywne. Kto próbuje? ![]() Zrobione dziś: * nauka do GFGG * śmieci do recyklingu * pobieranie mapy * zakupy papiernicze * drogeria * zmywanie * szybko zaimprowizowany makaron * czytanie regulaminu biblioteki * przedłużanie książek * załatwienie podręcznika do Mat * zakupy spożywcze * dyskusja w domu kultury * zakupy spożywcze * dwuosobowa kolacja * autosesja 7
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! Edytowane przez czerwieclipiec Czas edycji: 2013-04-18 o 00:25 |
|
|
|
#3647 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
|
Odp: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Czerwiec mozesz podac tytul gazety albo zeskanowac artykul? Chyba odkrywam Ameryke, ale wczoraj przyszla mi do glowy strategia by zaczac dzialac jak automat, nie myslec po co mam cos zrobic, nie szukac motywacji, ktora mnie napedzi i nie poddawac sie zlym myslom. Wylaczyc mozg i mechanicznie wykonywac czynnosc, skoncentrowac sie na niej albo nie myslec o niczym. Jest to dla mnie nowosc, bo ciagle szukalam hura motywacji i dochodzilam do wniosku, ze wszystko jest bez sensu. Po co mi licek jak kazdy go ma i nie jest to nic nadzwyczajnego? Po co mi super tylek i kondycja i tak kiedys umre, po co mi kurs skoro moja kolezanka lata po swiecie bez kursu, a ja pewnie i tak nie zwiedze tyle co ona, itd, potok mysli, ktory prowadzi donikad, do destrukcji. Teraz chce przejsc na tryb robota, niewazne po co, to jest obiektywnie-subiektywnie dobre i mam to zrobic, jak przelknac lekarstwo. Oczywiscie ten tryb robota jest na jakis czas, poki beda mnie nachodzic negatywne mysli, poki sie nie uporam z emocjami.
Wczoraj bylo lepiej, wstalam, zjadlam sniadanie i obiad, pocwiczylam, wyszlam na dwor. Zdam raport z dzis wieczorem. A o tym, ze ja we wszystkim doszukam sie bezsensu swiadczy to, ze np czasem mysle o wyprawie Marka Kaminskiego na biegun. Mysle, ze na jego miejscu bym sie zalamala, najpierw bylabym nakrecona, ale potem myslalabym po cholere mi to? Siedze w zimnie, w samotnosci, daleko od domu, moglabym smazyc tylek na plazy itd, generalnie stwierdzilabym, ze to pomylka mojego zycia. Ciekawe czy on tez wlaczal tryb robota, nie myslal po co idzie, tylko sie na to zdecydowal, wiec to robi. Moj automatyzm ma objac: Lic Kurs Francuski Cwiczenia Chodzenie na taniec Wychodzenie z domu Szukanie pracy Wstawanie z lozka Trzymanie sie diety I blagam, niech zadna nie mowi, ze to bezsensu, ta mysl dodaje mi sil ![]() A propo ćwiczeń oddechowych przypomniała mi się kryja - 20 głębokich oddechów, 20 normalnych, 40 bardzo szybkich, całość 3 razy, do tego można dołączyć kilkukrotne wyrzucanie i szybkie ściąganie rąk i 5 minut medydacji. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania" Edytowane przez inga86 Czas edycji: 2013-04-18 o 06:27 |
|
|
|
#3648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Ja mam siebie dosyć - co z tego że pisze plany jak żabe z dnia na dzień przekładam z planu na plan ?
Inga ja tez przechodze na tryb robota - mam siebie dosyc ... w moim świecie motywacja nie istnieje -nic mnie nie mobilizuje
|
|
|
|
#3649 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 735
|
Dot.: Odp: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
U mnie np. zbytnie rozmyślanie powoduje ogromny strach...jak mam gdzieś wyjechać, to wolę o tym nie rozmyślać dokładnie, bo zaczynam być przerażona, że wszystko nie wyjdzie a to nie ma żadnego sensu.Nie wiem co dokładnie myślał Marek Kamiński, ale przeczytałam kilka jego artykułów w Coachingu. Myślę, że teraz facet dosyć sporo kontempluje na temat różnych spraw...ale przy wyprawie na biegun? Raczej skupia się na odpowiednim przygotowaniu. No i rzuca wszystko co wygodne, bo to jest po prostu jego marzenie i do tego go ciągnie...chyba nad tym nie musi się za bardzo zastanawiać. Nie sądzę, żeby myślał wtedy, że mógłby siedzieć sobie w ciepełku - nie chciał by tego To chyba kwestia zaufania do tego, czego chcesz naprawdę Ty, a nie inni.
__________________
|
|
|
|
|
#3650 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
[QUOTE=ellefant;40349169]Dzień dobry
![]() Zrobione: - tankowanie - reklamacja tabletu - apteka leki dla syna - odebrać zdjęcie u foto - kupić nawóz do iglaków i sekator - rossman - wziąć dodatkowy worek na plastiki - załatwić ubezpieczenie auta. - jak znajdę jeszcze chwilę przymierzę fajne portki, które wczoraj widziałam w sieciówce Ponadto byłam z córką na rowerach, rozłożyłyśmy nawóz pod iglakami, posprzątałam w kuchni, nie dałam rady już z norweskim. Patri o tych zaległych mogłabym w nieskończoność, staram się nie myśleć o nich. Chcę żeby przyszło samo, nieustanna walka pomiędzy tym, co trzeba i należy koniecznie, a tym co chcę wywołuje u mnie frustrację. Znowu odrzuciłam "chcę" na rzecz "powinnam", ale ujęte jako "nie powinnam, ale chcę, bo efekt będzie fajny, a ja się lepiej poczuję". Muszę czuć, że chcę, wiem że nienawidzę robić czegoś z przymusu, bo ktoś oczekuje tego ode mnie. inga86 ja chyba po trosze realizuję właśnie tryb robota , dla mnie jest to bardziej działanie z rozpędu, nie wnikać, i mimo że tryb robota to efekt daje satysfakcję, pojawia się pozytywna emocja, która może być świetną motywacją.Joanna XL daj sobie może dzień totalnego luzu, w którym będziesz robiła tylko to co chcesz. Pomyśl koniecznie o efekcie, do którego żaba ma doprowadzić Ja zaraz startuję do przyjaciółki, mamy razem poćwiczyć. Dziś jeszcze w planach: - rolki w parku z córką - obiad - mały: rowerek - podlewanie roślin - sprzątanie łazienki - plany zakupów na jutro+plan obiadów - norweski Dużego powera dała mi decyzja o przeprowadzce do męża, do Norwegii. Zaczęłam wychodzić ze swojej skorupy, pojawiła się energia, ciekawe na jak długo..... Offtop mały: dziewczyny jak Wy to robicie, że cytujecie kilka postów w jednej odpowiedzi? |
|
|
|
#3651 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 9 662
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Ja sobie tak tylko podczytuję teraz bo ani działań ani nijakiej motywacji nie ma u mnie.
Ellefant, przy poście który chcesz zacytować klikasz środkową ikonkę z tych 3 na jego końcu i tak pod wszystkimi co Cie zainteresowały. Na końcu dajesz "Odpowiedz" i masz je wszystkie zacytowane w okienku.
__________________
"It's not a bargain if you don't need one" S. Kinsella |
|
|
|
#3652 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Słuchanie motywujących afirmacji chyba daje rezultaty, bo dziś od rana się dość intensywnie uczę na najbliższy egzamin i poprawkę kolokwium... A zatem nie jest źle
![]() Poza tym pogoda dzisiaj jest przepiękna Moje plany na dziś: * nauka teorii z matmy - realizuję ; ) * nauka ze statystyki * nauka z mikroekonomii - realizuję : ) * wieczorem bieganie * odrobić z angielskiego * przygotować się na jutrzejsze zajęcia ze statystyki Edytowane przez tajemnicza1990 Czas edycji: 2013-04-18 o 12:34 |
|
|
|
#3653 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hejka,
u mnie lekki dolek - juz dwie osoby napomknely, ze mam tyle czasu i nic z nim nie robie i co one by nie zrobily, gdyby go mialy. I nie bylo to zlosliwe, wiec tym bardziej zawstydzajace. ![]() Poza tym - boli mnie gardlo i zaczynam kaszlec! A mam zapanowany wyjazd na bagna w ten weekend! I gory w majowy. ;( Inga, mechaniczne robienie jest wazne, nawet bardzo. Ja w sumie wiekszosc rzeczy robie mechanicznie. Motywacji i inspiracji nie mam zadnej do niczego, co wymaga wysilku. Nawet chodzenia na rosyjski mi sie odechcialo i nie odwoluje zajec tylko dlatego, ze jestesmy we dwie w grupie i musialabym dzwonic do szkoly i mowic, ze mnie nie bedzie, zeby na mnie nie czekano, a to wymaga wiecej wysilku niz pojscie na te lekcje... |
|
|
|
#3654 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Hej dziewczyny, sorry ze pisze tak w kratke...ale staram sie wykonywac swoje obowiazki w miare rozsadnie, ale przez to abiera mi to s trasznie duzo czasu.
Ogolnie - probuje sie zmobilizowac by w pracy wejsc na wyzsze obroty myslenia. Szczegolnie - od tygodnia prawie notuje co jem, kiedy i czy cwicze, albo biore srodki laksacyjne. czuje, ze troche zapanowalam nad swoim zyciem, ze potrafie kontrolowac jakas mala czastke mojej osoby, potrafie sie powstrzymac i jestem z tego bardzo zadowolona. mam teraz srednio 4-5h zanim zasne w domu po przyjsciu z pracy. Najczesciej 1,5 schodzi na zrobienie obiadu, zjedzenie i zmycie naczyn. Wczoraj jeszcze zajelam sie praniem recznym, prasowaniem koszul i rozmowa na skype z dawno niewidzianym przyjacielem. Do tego upieklam otrebowe ciasto z malinami (zero cukru, masla i innych slodkosci ) Ale przeszlam sama siebie jezeli chodzi o zajecia... mialam wykupiony grupon na 8h tanca - bruleska, taniec na krzesle itd itp. okazalo sie, ze przeniesli siedzibe. a jak przeniesli siedzibe to ja juz nie wiem gdzie to jest i spanikowalam do tego stopnia, ze nie potrafilam od 2ch miesiecy znalezc tego miejsca, pojsc tam i sie zapisac na taniec. teraz...zrezygnowalam i prosze o zwrot kosztow od grupona. no straszne ;/ chyba gorzej sie nie dalo. wiec dzis zrobil mi sie wolny wieczor...zrobie znow pranie reczne (2 koszule, dwie spodniczki) obiad napisze maila w sprawie piwa*napisze maila w sprawie choru (czy ktoras z Warszawianek spiewa w jakims chorze? albo zna jakis?) odkurze cwiczenia ze 30 min... - calosc, zrobilam calosc! Bez placzu! *maseczka *paznokcie pomaluje *poczytam ksiazke o ile nie skonczy mi sie czas... *a jeszcze zrobie sobie lassi mango
Edytowane przez Nebula Czas edycji: 2013-04-18 o 19:38 |
|
|
|
#3655 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Uff połnęłam ropucha
A przynajmniej przygotowałamdo wysłania ... Niech mi tylko ktoś wyjaśni po co zwlekałam z czymś co zajeło mi godzinę tydzień Zastanawiam sie czy sama specjalnie siebie nie bojkotuje
|
|
|
|
#3656 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Jak mama pytajaca dziecko:'i co, trzeba bylo sie bac? przeciez juz po krzyku...'ano po krzyku, ale co z tego, jak doswiadczenie nas niczego nie uczy i przy nastepnym razie bedziemmy krzyczec tak samo...Czy wam tez listy przestaly przeszkadzac? Chyba potrzebuje jakiegos innego kopa do robienia rzeczy. A ostatnio doszlo do mnie co to jest, zreszta juz o tym gadalysmy tutaj - ze nie umiemy sie relaksowac. Ze cokolwiek nie robimy musimy byc geniuszami w tym. Na przyklad ogladam film i musze wiedziec kto gra, kto pisal muzyke, kto pisal scenariusz, gdzie grali Ci aktorzy wczesniej, ich biografie itd...do licha, czy nie moge sie po prostu cieszyc dobrym filmem? no wlasnie. tego tez sie ostatnio ucze. tylko czasu brak. |
|
|
|
|
#3657 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Ja odkładam pisanie pracy na pewno po częsci z lenistwa ale w dużej mierze ze strachu że nie dam tego rady napisać...Mój problem nasilił fakt iż teraz sama musze sie organizować i mobilizować- kiepskie rozwiazanie dla kogoś bez samodyscypliny Jak gonily mnie terminy czy ustalone odgórnie kolokwia to sie jakoś mobilizowałam i robiłam co trzeba ... |
|
|
|
|
#3658 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Nie chce zapeszac, ale cos we mnie zrobilo KLIK i... lece.
Jest dobrze! Powoli w swoich oczach zaczynam byc kims, kto jest po prostu w porzadku. I im bardzij jestem "w porzadku" dla samej siebie, tym "lepsza" jestem obiektywnie i w oczach innych - choc absolutnie nie zabiegam o to. U mnie wszystkie "dobre rady" zdaja sie dzialc na odwrot - im mniej "sie motywuje": stosuje przymusy, nagrody, kary, plany, harmonogramy - tym bardziej jestem zmotywowana. Nie mam pojecia, jak to wytlumaczyc - po prostu od kiedy zaczelam siebie sama, swoje potrzeby stawiac na pierwszym miejscu, cos sie zmienilo, wskoczylo na wlasciwy tor. W skrocie: ja ---> mam wplyw na rzeczywistosc a nie rzeczywistosc wymusza na mnie ---> ja sie dopasowywuje I nie chodzi o to, ze nagle stalam sie bezwzgledna "swinia" Przeciwnie: zdaje mi sie, ze im wiecej dbam o siebie, tym wiecej daje innym z prawdziwej potrzeby mojego serca. I mysle, ze dopiero teraz jestem w stanie dawac prawdziwie, bo tego naprawde chce, a nie dlatego "bo tak trzeba".No coz, zobaczymy, czy ten stan sie utrzyma na dluzej - bardzo bym chciala! Czuje, ze moje poczucie wlasnej wartosci uroslo, ze udaje mi sie bardziej swiadomie przezywac kazdy dzien, ze przejelam stery swojego zycia. Czuje taka... MOC !
__________________
Be the change you want to see in the world! |
|
|
|
#3659 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Zeskanować nie mam jak, bo to znajomego gazetka i tylko ją przejrzałam, a sam artykuł ma ze 2 strony tekstu + 2 zajawkowe na początku.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume! |
|
|
|
#3660 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 183
|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Dziewczyny, ale mam motywacje! Bylam u nas w Biurze Karier, babka mi sprawdzila CV i aplikacje, no i kurcze, bardzo jej sie to podobalo i ogolnie zrobilam na niej wrazenie, i do mi dodalo takiej energii ze ucze sie cale popoludnie
W srode pierwszy egzamin, buziaki |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.





), udało się kupić aż jedną bluzkę i jedną parę spodni)








U mnie po staremu, jeszcze w łóżku, ale mam chęć wstać.
Zastanawiam sie czy sama specjalnie siebie nie bojkotuje 
