Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.5

[smerfetka_25]

Miałam telefon w sprawie pracy, początkowo pani zapytała czy może zadać mi kilka pytań m.in. ile chciałabym zarabiać netto, w jakich godzinach jestem dyspozycyjna. Przed chwilą dzwoniła drugi raz z zaproszeniem na rozmowę. Pewnie miałam najniższe oczekiwania finansowe Jest to firma zajmująca się telemarketingiem, kiedyś zrezygnowałam z pracy u nich właśnie jako telemarketer, bo nie podobało mi się.. teraz stanowisko specjalista ds.rekrutacji, zobaczymy czy to jakaś sensowna oferta Jutro o 13 idę na rozmowę do nich

Lecę na spacerek, dzisiaj pogoda jest wspaniała

[pulinaj]

Napisane przez Selaine

Jestem bardzo rozgoryczona, bo praca wcale łatwa nie jest (jak to praca fizyczna), a dostaje się nędzne ochłapy. Z drugiej strony za siedzenie w domu nie dostałabym nic, więc przecierpię. Gdzieś tam czeka na mnie inna, lepsza praca, ja to wiem!

Bądź dzielna i rozglądaj się za czymś innym!

Napisane przez tajkuna

Wstałam dziś z gorączką - 37, 5. W nocy była większa. Wiosna jest a mnie łapie gorączka i przeziębienie.

W zeszłym roku latem na dworze 34 stopnie, bo to były akurat najgorętsze dni, a ja miałam zapalenie oskrzeli. I zakaz wychodzenia z domu. Trzeba mieć talent.

Napisane przez Erite

10 zł za godzinę to całkiem przyzwoity pieniądz.
5 zł za godzinę to jest zdzierstwo w biały dzień. Selaine, podziwiam Twoją wytrwałość i optymizm. Na pewno znajdziesz lepszą pracę.

Dostałam telefon z ofertą praktyki bezpłatnej a za nic nie pamiętam, żebym aplikowała na bezpłatną praktykę. hmm Tak czy inaczej bezpłatnym praktykom już dziękuję.

Oferty, które akurat mi odpowiadają to zazwyczaj staż, praktyki, wolontariat. No sorry, jestem w takim wieku, że nie mogę sobie pozwolić na pracę za free.

Napisane przez amelsss

Hah ja dzisiaj znalazłam hitowe ogłoszenie : http://mielno.lento.pl/praca-sezonow...la,988249.html

Kto to pisał

"Rzal"

Napisane przez slonecznikow_a

Chciałabyś wstawać o 4? Ja wstaję ok. 5 i marzę, żeby mi kiedyś szef powiedział coś w stylu: słonecznikowa, wyśpij się, przyjdź na 10

Zakładając, że miałabym wolne weekendy, idealne godziny pracy to dla mnie 10-18. No, ale ja jestem "sową".

Ja pracowałam od 9 do 18. Raz na dwa tygodnie mogłam wyjść o 14. Dla mnie to są najgorsze godziny. Nic nie mogłam załatwić, trzeba było brać specjalnie wolne.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez verda

ja mam 6-14 i jestem bardzo zadowolona

to ma ogromne plusy jak jest lato i wiosna, bo masz jeszcze mnóstwo dnia po pracy i możesz się nasłonecznić. zimą strasznie, bo rano tak ciemno, brrr. ale latem czadowo i ciepło i po urzędach jeszcze można pochodzić coś załatwić na mieście

[Heledore]

Anecka jak szukaliście pracy w Anglii? jest jakaś specjalna strona, pośrednik? Nigdy wcześniej nie myślałam o wyjeździe za granicę ale... zaczyna mnie nosić

[tajkuna]

Jest gorzej 39 stopni gorączki. Zażyłam tabletkę na spadek gorączki, pół dnia przeleżałam.

[anjuta]

Napisane przez szakal165

anjuta, jest taki motyw że mają rejestr wyjazdów i tras, np. wlk brytania: są trasy z 2 miejscami i 3 miejscami przeznaczenia,czasem 4. Zlecenie zawiera rozpisaną trasę i należy podzielić koszt całkowity np. 1500zł czy 5000zł na te miejsca poszczególne. Tylko ze w rejestrze są nie wszystkie te podane miejsca, część jest do jednej ceny trasy przypisana, część do drugiej. Przykładowo (najprostsze napiszę, inne wymagają więcej obliczeń) : 2200 zł =miejsce A, całość trasy= 2300zł, miejsce B= 100zł

poradziłas sobie?

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tajkuna

Jest gorzej 39 stopni gorączki. Zażyłam tabletkę na spadek gorączki, pół dnia przeleżałam.

to do łóżka, leżeć a nie wizaż!!

[szakal165]

Napisane przez anjuta

poradziłas sobie?

Hmm, aktualnie jesteśmy z tym panem współpracownikiem na etapie szukania "kto mógłby nam to powiedzieć" - kolejne 2 faktury odłożyłam ale za to zaksięgowałam pozostałe póki co powiedział mi, że to z czym sobie rady nie damy, mamy odłożyc do wtorku. Najgorsze, ze skończyłam faktury i nie miałam co robić a ten pan musiał szybko zlecenia robić więc nie dawał mi dużo do robienia, wolał sam, bo ja pewnie wolno robię a musiał zdążyć.,.. jutro już nie mam faktur i nie wiem, co wymyślić.
Za to pisałam e-maile do Niemców w sprawie zaginionego dowodu dostawy.

[Erite]

Nie wiem czy pisałam, ale w zeszłym tygodniu miałam rozmowę na program praktyk letnich 2,5 miesięcznych do banku. Rozmowa całkiem miła, także po angielsku, starałam się być elokwentna i używać trudniejszych angielskich słów. Pani mnie wtedy poinformowała, że to przedostatni etap rekrutacji i ostatni to rozmowa z dyrektorem oddziału. Myślałam, że nic z tego, ale dzisiaj pan zadzwonił i mam rozmowę w poniedziałek o 11:00! Spytałam czy coś przynieść a pan powiedział, że tylko pozytywne nastawienie.

Pulinaj, ja też już za stara jestem, żeby za friko biegać na praktyki.
Na szczęście w banku chcą płacić.

[anjuta]

Erite, powodzenia

szakal, a nie opisujecie faktur na odwrocie lub oddzielnej dołączonej kartce, za co ta faktura? Gdzies musi być zapisane ile dla jakiego klienta i za co.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Melissa86

Się smiej ja wtedy miałam jakieś 17 lat może? Więc wiesz burza hormonów i te sprawy - byłam w siódmym niebie
Zresztą miałam słabość do marynarzy bo chodziłam do zespołu szkół gdzie było też technikum żeglarskie i co piątek chłopcy musieli ubierać mundurki mmmm

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez smerfetka_25

Miałam telefon w sprawie pracy, początkowo pani zapytała czy może zadać mi kilka pytań m.in. ile chciałabym zarabiać netto, w jakich godzinach jestem dyspozycyjna. Przed chwilą dzwoniła drugi raz z zaproszeniem na rozmowę. Pewnie miałam najniższe oczekiwania finansowe Jest to firma zajmująca się telemarketingiem, kiedyś zrezygnowałam z pracy u nich właśnie jako telemarketer, bo nie podobało mi się.. teraz stanowisko specjalista ds.rekrutacji, zobaczymy czy to jakaś sensowna oferta Jutro o 13 idę na rozmowę do nich

Lecę na spacerek, dzisiaj pogoda jest wspaniała

Trzymam zatem kciuki

U mnie też była piękna pogoda cały dzień praktycznie. Mój tata wyjeżdża z soboty na niedzielę do Niemiec na 2 miesiące na szparagi i mu auto wypucowałam, 3 godziny się męczyłam i teraz nie mam siły na nic, bo mam takie zakwasy (wczoraj sobie poćwiczyłam dodatkowo)

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez Erite

Nie wiem czy pisałam, ale w zeszłym tygodniu miałam rozmowę na program praktyk letnich 2,5 miesięcznych do banku. Rozmowa całkiem miła, także po angielsku, starałam się być elokwentna i używać trudniejszych angielskich słów. Pani mnie wtedy poinformowała, że to przedostatni etap rekrutacji i ostatni to rozmowa z dyrektorem oddziału. Myślałam, że nic z tego, ale dzisiaj pan zadzwonił i mam rozmowę w poniedziałek o 11:00! Spytałam czy coś przynieść a pan powiedział, że tylko pozytywne nastawienie.

Pulinaj, ja też już za stara jestem, żeby za friko biegać na praktyki.
Na szczęście w banku chcą płacić.

To cycki w górę i idziesz kochana

[Melissa86]

Napisane przez gwiazdeczka172

Się smiej ja wtedy miałam jakieś 17 lat może? Więc wiesz burza hormonów i te sprawy - byłam w siódmym niebie
Zresztą miałam słabość do marynarzy bo chodziłam do zespołu szkół gdzie było też technikum żeglarskie i co piątek chłopcy musieli ubierać mundurki mmmm

Ależ ja się śmieję, bo pewnie zareagowałabym i wyglądała tak samo jak Ty.

[Erite]

Anjuta, Gwiazdeczka, nie dziękuję.
cycki w górę mówisz. hehe

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Erite

Anjuta, Gwiazdeczka, nie dziękuję.
cycki w górę mówisz. hehe

cyc do przodu i w górę to podstawa
ja spędzam weekend z książką do ang aby się poduczyć przed pon

[Erite]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40378765]cyc do przodu i w górę to podstawa
ja spędzam weekend z książką do ang aby się poduczyć przed pon[/QUOTE]
To muszę kupić dobry push-up. ;p
Ja to samo. Teraz bardziej mam w głowie włoski niż angielski, ale ostatnio wzięłam się za książkę do angielskiego ze słownictwem dla zaawansowanych, 3 rozdziały zrobiłam, nie jest źle.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

ja tęsknie za hiszpanem, ale nie mam motywacji... wszędzie niemiecki, niemiecki, niemiecki bleeeeee...

[szakal165]

Napisane przez anjuta

Erite, powodzenia

szakal, a nie opisujecie faktur na odwrocie lub oddzielnej dołączonej kartce, za co ta faktura? Gdzies musi być zapisane ile dla jakiego klienta i za co.

na jakiego to jest, ale nie ma jak rozbić całą kwotę na poszczególne miejsca na trasie

[Erite]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40378906]ja tęsknie za hiszpanem, ale nie mam motywacji... wszędzie niemiecki, niemiecki, niemiecki bleeeeee...[/QUOTE]

No właśnie, niemiecki, moja pięta achillesowa. ;/ Chyba się złamię i jak skończę kurs włoskiego, to się wezmę za niemiecki. Muszę się jakoś tylko pozytywnie nastroić do tego.

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Melissa86

Ależ ja się śmieję, bo pewnie zareagowałabym i wyglądała tak samo jak Ty.

Było bombastycznie nawet zdjęcia im robiłam haha

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A pomyśleć że ja niemiecki na maturze zdawałam a teraz praktycznie ni w ząb... Dziura w głowie

Ja też się muszę zmotywować, nie wiem dlaczego o tę motywację u mnie tak ciężko...

[Maguda_]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;40378906]ja tęsknie za hiszpanem, ale nie mam motywacji... wszędzie niemiecki, niemiecki, niemiecki bleeeeee...[/QUOTE]
No i co z tego, że wszędzie jest niemiecki? Jeśli Ci się nie podoba i nie będziesz miała odpowiedniego podejścia, to nawet jakby się paliło i waliło, to się go nie nauczysz ... wracaj do Hiszpana i koniec Chociaż zauważyłam u Ciebie (tak jak czytałam posty w ukryciu ) pewnego chwytania co może się przydać. Takie podejście z językami może zgubić, uważaj, zaczniesz dużo rzeczy, a żadnych porządnie nie zrobisz

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez Erite

No właśnie, niemiecki, moja pięta achillesowa. ;/ Chyba się złamię i jak skończę kurs włoskiego, to się wezmę za niemiecki. Muszę się jakoś tylko pozytywnie nastroić do tego.

Odpowiednie nastawianie to połowa sukcesu

[bordowa]

Napisane przez amelsss

Masakra :O 5zł za godzinę to jest jakaś parodia

To nie parodia, to najniższa krajowa

Napisane przez slonecznikow_a

Zakładając, że miałabym wolne weekendy, idealne godziny pracy to dla mnie 10-18. No, ale ja jestem "sową".

A dla mnie to najgorsze godziny


Dostałam zaproszenie na rozmowę
Poniedziałek, godz. 11:00.
6,75 netto/h. Umowa zlecenie na pół etatu, ale godzinowo wyjdzie pół lub cały etat, w zalezności od miesiąca itd.
Tylko teraz mam kłopot - czy ja będę na takiej umowie ubezpieczona?
No i to jest sklep, w którym strasznie kradną i co inwentaryzację podobno wymieniają pracowników Ja dziękuję być zwolniona dyscyplinarnie (bo podobno to one oskrżane są o te kradzieże i niezgodności w wyliczeniach)

[verda]

[QUOTE=Maguda_;40379338]No i co z tego, że wszędzie jest niemiecki? Jeśli Ci się nie podoba i nie będziesz miała odpowiedniego podejścia, to nawet jakby się paliło i waliło, to się go nie nauczysz ... wracaj do Hiszpana i koniec Chociaż zauważyłam u Ciebie (tak jak czytałam posty w ukryciu ) pewnego chwytania co może się przydać. Takie podejście z językami może zgubić, uważaj, zaczniesz dużo rzeczy, a żadnych porządnie nie zrobisz

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------


Odpowiednie nastawianie to połowa sukcesu [/QUOTE]

Ja się przełamałam i powoli zaczynam dawać radę z niemieckim a moja antypatia była bardzo silna. W zasadzie sa smaczki które dodają mu uroju. Długie słowa poskładane z małych słowek co działa jak układanka itd. Jak zobaczyłam jak jest syrenka to padłam (tak oglądam sobie bajki na dobranoc)

[Maguda_]

Napisane przez verda

Ja się przełamałam i powoli zaczynam dawać radę z niemieckim a moja antypatia była bardzo silna. W zasadzie sa smaczki które dodają mu uroju. Długie słowa poskładane z małych słowek co działa jak układanka itd. Jak zobaczyłam jak jest syrenka to padłam (tak oglądam sobie bajki na dobranoc)

W innym wątku miałam się Ciebie spytać jak idzie nauka, ale skoro od razu sama mówisz, to nie będę się dublować i Cię męczyć Cieszę się, że zmieniasz nastawienie

[pulinaj]

Napisane przez gwiazdeczka172

Było bombastycznie nawet zdjęcia im robiłam haha

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

A pomyśleć że ja niemiecki na maturze zdawałam a teraz praktycznie ni w ząb... Dziura w głowie

Ja też się muszę zmotywować, nie wiem dlaczego o tę motywację u mnie tak ciężko...

Ja się uczyłam niemieckiego 9 lat plus 2 lata na studiach, ale to było znów od podstaw. W liceum byłam w klasie z poszerzonym niemieckim, mnóstwo godzin i zabronione było na tych zajęciach używanie innego języka
A na studiach cofnęłam się w rozwoju, zaniedbałam tę sprawę i dziś już niewiele pamiętam

[gwiazdeczka172]

Napisane przez pulinaj

Ja się uczyłam niemieckiego 9 lat plus 2 lata na studiach, ale to było znów od podstaw. W liceum byłam w klasie z poszerzonym niemieckim, mnóstwo godzin i zabronione było na tych zajęciach używanie innego języka
A na studiach cofnęłam się w rozwoju, zaniedbałam tę sprawę i dziś już niewiele pamiętam

Ja na studiach zapisałam się na angielski ale to było śmiechu warte dosłownie najpierw baba tzw. "babochłop" może jeszcze jako tako prowadziła te zajęcia, ale poszła na chorobowe. Ta nowa to była jakaś masakra co zajęcia opowiadała nam co tak naprawdę możemy znaleźć w kiełbasach, dżemach i innych takich, bo ona gdzieś tam kiedyś pracowała i wszystko widziała

[Melissa86]

Napisane przez bordowa

To nie parodia, to najniższa krajowa



A dla mnie to najgorsze godziny


Dostałam zaproszenie na rozmowę
Poniedziałek, godz. 11:00.
6,75 netto/h. Umowa zlecenie na pół etatu, ale godzinowo wyjdzie pół lub cały etat, w zalezności od miesiąca itd.
Tylko teraz mam kłopot - czy ja będę na takiej umowie ubezpieczona?
No i to jest sklep, w którym strasznie kradną i co inwentaryzację podobno wymieniają pracowników Ja dziękuję być zwolniona dyscyplinarnie

Będziesz mieć ubezpieczenie. Na umowie-zleceniu nie ma jedynie urlopów ani chorobowego (zwolnień lekarskich L4).

Za umowę zlecenie nie dostaniesz świadectwa pracy, więc nie będziesz mieć nigdzie wpisane, że to zwolnienie dyscyplinarne (tak mi się wydaje).

[bordowa]

Napisane przez Melissa86

Będziesz mieć ubezpieczenie. Na umowie-zleceniu nie ma jedynie urlopów ani chorobowego (zwolnień lekarskich L4).

Za umowę zlecenie nie dostaniesz świadectwa pracy, więc nie będziesz mieć nigdzie wpisane, że to zwolnienie dyscyplinarne (tak mi się wydaje).

Dziękuję Ci za te informacje
Dla mnie ubezpieczenie jest jedną z najważniejszych kwestii, fajnie, że jest tak, jak napisałaś.

[Ol Ka]

Napisane przez bordowa

Dostałam zaproszenie na rozmowę
Poniedziałek, godz. 11:00.
6,75 netto/h. Umowa zlecenie na pół etatu, ale godzinowo wyjdzie pół lub cały etat, w zalezności od miesiąca itd.
Tylko teraz mam kłopot - czy ja będę na takiej umowie ubezpieczona?
No i to jest sklep, w którym strasznie kradną i co inwentaryzację podobno wymieniają pracowników Ja dziękuję być zwolniona dyscyplinarnie

Jeżeli się nie uczysz to na umowie zlecenie jesteś także ubezpieczona. Natomiast pracując na umowę zlecenie nie możesz zostać zwolniona dyscyplinarnie. Spokojnie

Edit: O! ktoś mnie już ubiegł w odpowiedzi

[anjuta]

Napisane przez szakal165

na jakiego to jest, ale nie ma jak rozbić całą kwotę na poszczególne miejsca na trasie

rozumiem, że w każdym z tych miejsc jest inny klient/odbiorca towaru?
ja bym rozbiła na odcinki lub proporcjonalnie.

[Anecka]

Napisane przez Heledore

Anecka jak szukaliście pracy w Anglii? jest jakaś specjalna strona, pośrednik? Nigdy wcześniej nie myślałam o wyjeździe za granicę ale... zaczyna mnie nosić

Tzn my po prostu idziemy do JobCentre, czyli cos na zasadzie u nas agencji pracy i tam wlasciwie od razu cos dostajesz albo czekasz góóóóra tydzien jesli masz jakies specjalne wymogi

Oczywiscie sa strony, ale nie ma to jak sie przejsc osobiscie: http://www.jobcentre.co.uk

Oprocz tego jest mnostwo ogloszen np na sklepach/ barach/biurach podrozy i przynajmniej nie jest tak jak u nas ze mowia: oddzwonimy, tylko od razu Ci mowia tak czy nie.