Buciki ślubne

[olivka_7]

Napisane przez malgos27

co myslicie o tych butach?? nie wiem czy wybrac kozaki czy takie normalne slub mamy w pazdzierniku

Zależy jaka sukienka.Ale kozaczki zawsze mi się strasznie podobały i mojemu przyszłemu męzulkowi też, jakbym miała ślub jesienią lub zima to na pewno bym miała kozaczki. Są bardzo sexi

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[nel_a]

[musicman]

Nel a co to za buty, spodobało mi się kilka par? ale jest ich tyle że nawet nie wiem jak o które zapytac

[nel_a]

Napisane przez musicman

Nel a co to za buty, spodobało mi się kilka par? ale jest ich tyle że nawet nie wiem jak o które zapytac

znalazlam je na zagranicznej stronie.

[majka versace]

Jestem juz po zakupie butow slubnych. I jestem strasznie zła!!! Kobieta sprzedajaca buty namawiala mnie zeby wziac buty o numer mniejsze niz nosze, mimo ze mnie uciskaly. Twierdzi ze skora sie "rozciaga" i jak troche pochodze w tych butach to stopa "ucieknie do przodu" i na piecie bedzie za duzy luz. Nie bylam przekonana co do tego wyboru bo bardzo obawiam sie ciasnych butow. Ale jednak dałam sie namówic i kupiłam te mniejsze. Teraz sie boje ze one sie nie "rozejda" jednak. Z dwojga złego wolałabym za duze buty niz za małe.

Buty sa ładne, zgrabne, mają idealny zgodny z sukienka kolor
(jak mi sie uda to jutro zrobie zdjecie i wkleje). Ale mam dylemat czy dobrze zrobiłam słuchając opinii tej ekspedientki???

Czy macie podobne doswiadczenia??? Czy skorzane buty maja szanse "rozciagnac" sie o 1 numer???

Prosze o rade. W chwili obecnej jestem tym zdołowana.

Dodam ze buty kupiłam w Polsce a teraz juz jestem za granica i jakakolwiek wymiana nie wchodzi w gre, co poteguje moja złosc.

[rav12345]

Buty, jeśli są z miękkiej skórki, często rozciągają się. Wymaga to jednak dłuższego pochodzenia w butach, a jeśli chodzi o buty do sukni ślubnej, to chyba większość z nas nie nosi ich wcześniej, i ewentualnie spaceruje po domu, by przyzwyczaić nogę. Jeśli buty są bardzo ciasne, to zanim je rozbijesz, możesz nabawić się sporych odcisków.

Spróbuj zanieść je do szewca tuż przed ślubem, może on znajdzie na nie jakiś sposób, może je rozciągnie wsadzając w nie jakieś przeznaczone do tego celu narzędzia.

[majka versace]

Napisane przez rav12345

Buty, jeśli są z miękkiej skórki, często rozciągają się. Wymaga to jednak dłuższego pochodzenia w butach, a jeśli chodzi o buty do sukni ślubnej, to chyba większość z nas nie nosi ich wcześniej, i ewentualnie spaceruje po domu, by przyzwyczaić nogę. Jeśli buty są bardzo ciasne, to zanim je rozbijesz, możesz nabawić się sporych odcisków.

Spróbuj zanieść je do szewca tuż przed ślubem, może on znajdzie na nie jakiś sposób, może je rozciągnie wsadzając w nie jakieś przeznaczone do tego celu narzędzia.

Dzieki.

Chodze, spaceruje, tancze..................w domku.

[majka versace]

Moje buty ślubne.

[ewelinaziaja]

moje buciki

[majka versace]

Witam.

Mam pytanie czy ktoras z was uzywala żelowych wkładek do butów? Nie wiem jak sie to nazywa ale sa to wkładki wklejane pod stope w miejscu gdzie stopa najbardziej uciska (w wysokich butach oczywiscie). Ma na celu zmniejszenia bólu po wielogodzinnym chodzeniu na obcasach. Słyszałam że sa swietne od jednej kolezanki.

Wie ktos cos o nich???

[rav12345]

Czy chodzi ci wkładki Scholl "Party Feet" ? Jest ich kilka rodzajów, i podobno (sama nie testowałam) są bardzo dobre. Ich cena to około 18 PLN, i oczywiście są wielokrotnego użycia, dodatkowo są przezroczyste i nadają się nie tylko do zabudowanych butów. Więcej info tutaj: http://www.scholl.com.pl/fc_produkty.php?strona=6

majka versace -> są tam też specjalne wkładki do za ciasnych butków!

A ja znalazlam butki ktore mi sie podobaja, i sa w moim przedziale cenowym . Jeszcze ich nie mam na własnosc, bo nie mam tez sukienki wiec nie wiem czy kupie ecru, czy biale, ale takich wlasnie bucikow szukalam. Co najfajniejsze, to te butki sa przeznaczone do farbowania i po weselu mozna zrobic z nich fioletowe/turkusowe czy jakie nam sie tylko podobaja , wiec pieniazki nie przepadaja.

[ewelinaziaja]

Napisane przez rav12345

A ja znalazlam butki ktore mi sie podobaja, i sa w moim przedziale cenowym . Jeszcze ich nie mam na własnosc, bo nie mam tez sukienki wiec nie wiem czy kupie ecru, czy biale, ale takich wlasnie bucikow szukalam. Co najfajniejsze, to te butki sa przeznaczone do farbowania i po weselu mozna zrobic z nich fioletowe/turkusowe czy jakie nam sie tylko podobaja , wiec pieniazki nie przepadaja.

PIĘKNE
gdzie takie znalazłaś? i jaka jest cena?
polowałam na takie grafitowe do sukienki na lato!

Napisane przez rav12345

Czy chodzi ci wkładki Scholl "Party Feet" ? Jest ich kilka rodzajów, i podobno (sama nie testowałam) są bardzo dobre. Ich cena to około 18 PLN, i oczywiście są wielokrotnego użycia, dodatkowo są przezroczyste i nadają się nie tylko do zabudowanych butów. Więcej info tutaj: http://www.scholl.com.pl/fc_produkty.php?strona=6

majka versace -> są tam też specjalne wkładki do za ciasnych butków!

ja używałam, są rewelacyjne tylko trzeba wziąć pod uwagę to, że jeśli ktoś ma wysokie podbicie o może mieć problemy z wcisnieciem dodatkowej wkładki pod stópkę ale szczupłe stopy - genialne rozwiązanie

[majka versace]

Rav12345 własnie o to mi chodziło!!! Widziałam je kiedys w sklepie ale nie pamietałam nazwy. Bardzo dziekuje za linka, teraz wiem ktore wkładki sa do czego. Naprawde mi bardzo pomogłas! Dziekuje z całego serduszka. Pozdrawiam.

[frida110]

Ja znalazłam takie w Deichmannie. Szukałam takich butów, w których jeszcze będę mogła pochodzić później.

[majka versace]

Napisane przez frida110

Ja znalazłam takie w Deichmannie. Szukałam takich butów, w których jeszcze będę mogła pochodzić później.

Bardzo ładne. Ale chyba tak samo wysokie jak moje. Nie obawiasz sie ze beda cie bolały nogi po wielogodzinnym chodzeniu i tanczeniu? Ja mam chyba obsesje na tym punkcie, boje sie ze cała zabawe zepsuja mi wlasnie bolace nogi. Dzis jade do centrum po wkładki Sholl'a i zakładam moje buty zeby je przetestowac w praktyce, a jak znajde ładne buty na nizszym obcasie (w co watpie) to kupie nowe chyba. Jestem zdesperowana.

[frida110]

Mój ślub się już odbył i nogi nie bolały wcale. (W porównaniu do mojego męża).

[Jolinek]

[quote=majka versace;3991658]Jestem juz po zakupie butow slubnych. I jestem strasznie zła!!! Kobieta sprzedajaca buty namawiala mnie zeby wziac buty o numer mniejsze niz nosze, mimo ze mnie uciskaly. Twierdzi ze skora sie "rozciaga" i jak troche pochodze w tych butach to stopa "ucieknie do przodu" i na piecie bedzie za duzy luz. Nie bylam przekonana co do tego wyboru bo bardzo obawiam sie ciasnych butow. Ale jednak dałam sie namówic i kupiłam te mniejsze. Teraz sie boje ze one sie nie "rozejda" jednak. Z dwojga złego wolałabym za duze buty niz za małe.
Buty sa ładne, zgrabne, mają idealny zgodny z sukienka kolor
(jak mi sie uda to jutro zrobie zdjecie i wkleje). Ale mam dylemat czy dobrze zrobiłam słuchając opinii tej ekspedientki???
Czy macie podobne doswiadczenia??? Czy skorzane buty maja szanse "rozciagnac" sie o 1 numer???quote]



Witaj!
Buty nigdy nie rozciągną się wzdłuż - czyli w twoim przypadku o 1 numer . Owszem mogą się rozciągnąć na boki co sprawia wrażenie że są luźniejsze, ale na długość nigdy!!! Wiem to bo zawsze mówi mi to mój chłopak który pracował kiedyś w zakładzie produkującym buty. Ta kobieta która ci to doradziła to jakiś koszmarek . Decyzja należy do ciebie co zrobisz z tym fantem, sama musisz ocenić czy buty cię piją w palce czy tylko po bokach. Jeśli to drugie to musisz je tylko rzeczywiście rozchodzić jeśli pierwsze to pomyślałabym o zamianie (może prześlij do Polski i ktoś bliski je wymieni ) lub kupnie nowych. Pozdrawiam

[rav12345]

Napisane przez ewelinaziaja

PIĘKNE
gdzie takie znalazłaś? i jaka jest cena?
polowałam na takie grafitowe do sukienki na lato!

W USA sa dostepne w salonach David's Bridal, i kosztuja 59$.

W Polsce widzialam takie wczoraj na allegro w cenie 49.99, ale niestety nie moj rozmiar, bo 39/40. Wpiszcie w wyszukiwarke Allegro Michaelangelo Marissa i zaznaczcie "szukaj w tytulach i tresci".

[majka versace]

To znowu ja.
Jolinek niestety masz racje. Byłam dzis na zakupach w moich slubnych butach i niestety bola mnie strasznie nogi. No moze rzeczywiscie buty sie troche "rozbiły" ale sa tak wysokie ze jednak siła nacisku jest zbyt duza i boli. Ale kupiłam nowe butki. Jestem zadowolona ale tez zła ze dałam sie namowic na tamte i na niepotrzebny wydatek. Te "nowe" za to podobaja sie bardziej mojemu TZ i on jest w siodmym niebie ze nie bede miała butow "z noskami".

Dziekuje raz jeszcze za wszystkie rady!!! Teraz jestem juz spokojniejsza. Pewnie niedługo znajde sobie jakis nowy problem do zamartwiania sie. Taka juz jestem....

[rav12345]

Napisane przez majka versace

To znowu ja.
Ale kupiłam nowe butki. Jestem zadowolona ale tez zła ze dałam sie namowic na tamte i na niepotrzebny wydatek. Te "nowe" za to podobaja sie bardziej mojemu TZ i on jest w siodmym niebie ze nie bede miała butow "z noskami".

Wooow . Piekne sa te buciki, mi tez sie znacznie bardziej podobaja od poprzednich. Mysle ze to bardzo dobry wybor. A poprzednie wystaw na Allegro i po problemie.

[majka versace]

Hmmmm.... mnie sie bardziej podobaja tamte ale WYGODA przede wszystkim!!!

Pozdrawiam.

[musicman]

Napisane przez majka versace

To znowu ja.
Jolinek niestety masz racje. Byłam dzis na zakupach w moich slubnych butach i niestety bola mnie strasznie nogi. No moze rzeczywiscie buty sie troche "rozbiły" ale sa tak wysokie ze jednak siła nacisku jest zbyt duza i boli. Ale kupiłam nowe butki. Jestem zadowolona ale tez zła ze dałam sie namowic na tamte i na niepotrzebny wydatek. Te "nowe" za to podobaja sie bardziej mojemu TZ i on jest w siodmym niebie ze nie bede miała butow "z noskami".

Dziekuje raz jeszcze za wszystkie rady!!! Teraz jestem juz spokojniejsza. Pewnie niedługo znajde sobie jakis nowy problem do zamartwiania sie. Taka juz jestem....

co to za butki, ja też takie chcę?????

[Jolinek]

Napisane przez majka versace

To znowu ja.
Jolinek niestety masz racje. Byłam dzis na zakupach w moich slubnych butach i niestety bola mnie strasznie nogi. No moze rzeczywiscie buty sie troche "rozbiły" ale sa tak wysokie ze jednak siła nacisku jest zbyt duza i boli. Ale kupiłam nowe butki. Jestem zadowolona ale tez zła ze dałam sie namowic na tamte i na niepotrzebny wydatek. Te "nowe" za to podobaja sie bardziej mojemu TZ i on jest w siodmym niebie ze nie bede miała butow "z noskami".

Dziekuje raz jeszcze za wszystkie rady!!! Teraz jestem juz spokojniejsza. Pewnie niedługo znajde sobie jakis nowy problem do zamartwiania sie. Taka juz jestem....

Zdecydowanie lepszy wybór!!! No i masz rację: w takim dniu to zdecydowanie wygoda Wiem że właśnie buty mogą popsuć ten najważniejszy dla nas dzień dlatego ja też postawię niewątpliwie na wygodę co nie znaczy że na elegancję nie czego jesteś przykładem. Twoje buciki są naprawdę bardzo ładne i widzę że chyba zdecydowanie niższe? Prawda????