Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[fewcia]

Lady konsultuj z innym lekarzem, my jesteśmy najlepszym przykładem na to, że warto!

[blogerka]

delicjanka:
mi w szpitalu blizna cudownie sie zagoila a teraz tez robi sie bliznowiec, ale ja sie tego spodziewalam, bo u mnie na skorze wszytsko sie zle goi, mam blizny po byle zadrpananiu.. smaruje contratubecxem ale wiem ze nic to nie da .. najwyzej kiedys zainwestuje w laser

[Delicjanka]

Napisane przez blogerka

delicjanka:
mi w szpitalu blizna cudownie sie zagoila a teraz tez robi sie bliznowiec, ale ja sie tego spodziewalam, bo u mnie na skorze wszytsko sie zle goi, mam blizny po byle zadrpananiu.. smaruje contratubecxem ale wiem ze nic to nie da .. najwyzej kiedys zainwestuje w laser

no wlasnie u mnie tez sie pieknie goiła itd a tu mi dr mowi o tym bliznowcu, no nic, zainwestuje raczej w te plastry bo nie chce zeby to sie tak bardzo odznaczało....
laser hmmm... nie myslalam o tym;p

[laurka23]

Napisane przez s i l v e r

Mojej Darii tą nereczkę wykryli już jak jeszcze była w moim brzuchu. 2 tygodnie po urodzeniu dalej sie powiększało A teraz od miesiąca się pomniejsza więc jest poprawa. Ale oczywiście ciągle trzeba to kontrolować i w czerwcu znowu mamy wizytę u urologa.
Zobaczysz że u Was też będzie ok Czego życzę Wam z całego serca.

A co do lekarza...

Napisane przez pstryczek84

14

jejku, to ja juz zglupialam co z tym sisiorkiem

Ja absolutnie nie odciągam, bo to może grozić stulejką w późniejszym wieku. 3 miesięczniak nie współżyje żeby mu napletek schodził Tylko delikatnie masuję w kąpieli, i to wszystko.

Napisane przez Debrah

Łapcie ciotki:
http://www.youtube.com/watch?v=5cEpR...ature=youtu.be



Co do picia: mamy kp - zamierzacie dopajać dziecko teraz jak coraz cieplej będzie? Wodą, herbatką?
Ja też bardzo nie chcę od początku cukier w nią pchać..

Raczej nie będę dopajać.

Napisane przez LadyWhisper

ja wiem, że nie powinnam się śmiać, ale nie mogę

14 zębów



to samo chciałam napisać


AAAAAAAAAAAAAAA laski ja nie ogarniam!!!!!!! Był ten rehabilitant (swoją drogą zapomniałam już jaki był przystojny ) kurka, powiedział, że on nie ma co tu rehabilitować!!!!!! Że Piotruś jest mega fajnym facetem, że się super rozwija, że nie widzi żadnych nieprawidłowości i że kto sobie to wymyślił, babcie? to mu mówię co i jak, a ten, że gdyby coś było neurologicznie to by nie zniknęło z dnia na dzień. Przebadał go dokładnie jak ta neurolog wczoraj, pobawił się z nim, pooglądał, pogadał, i ofen powiedział, że on nas na kasę nie będzie naciągał, bo tu rehabilitacja potrzebna nie jest. Ja pierdziu!!! Mówię, że się tak wyginał strasznie to i tamto, a on, że może go coś bolało (swoją drogą Pietraszko od wczoraj wieczora do dzisiaj ani razu się nie wygiął). I że gdyby się coś takiego zdarzyło ponownie to mu mam nagrać filmik i wysłać na maila i wtedy nas zaprasza do siebie do szpitala w Zabrzu ze skierowaniem które mamy i przyjmie nas bez żadnej kolejki.

No i co teraz?! Kurkaaa..... w środę mamy usg przezciemiączkowe, i chyba dodatkowo się wybierzemy jeszcze raz do neurologa ale prywatnie, bo szczerze mówiąc totalnie zgłupiałam

No to ładnie, może faktycznie neurolog lepszy by się przydał? Oby rehabilitant miał rację

[meduzza]

Nie lubie Was... Cały ranek od 6 siedziałam to nic nie pisałyście A człowiek się wyrwie na 2h na spacer i nie może skończyć czytać! Wstrętne baby z Was i tyle

Napisane przez mala_19kw

No to muszę powiedzieć że my mamy trzeciego wątkowego ząbka wyszedł jakiś czas temu i już widzę że dwa kolejne się pchają

O kurczę Co te dzieciaki takie szybkie?

Napisane przez bokeh

Chyba obetne sobie włosy i kolor bym zmieniła, ale co jak będę załować

Hmm ale na jak? Ja sobie Ciebie nie wyobrażam w innym wydaniu. To już nie będzie Bokeh

Napisane przez nafiyqa

Bylam w koncu u tego lekarza, choc caly ranek walczylismy ze soba - isc czy nie isc. W koncu stwierdzilam, ze nic nie trace, a moge jedynie zyskac spokoj, wiec wypełzłam.

Dobrze, że poszłaś. Oby katarek mocno nie męczył i jak najszybciej sobie poszedł.

Napisane przez litllesweetangel

TZ ma jutro urodziny, co moge zrobic dobrego na obiad?

Możesz podać mu deser na sobie

Napisane przez BlackSanctum

Nancy, Pstrynia ma rację - zrób sobie makijaż, to podstawa dobrego samopoczucia! Do tego pazurki pomaluj ładnym lakierem, ułóż jakoś fajnie włosy i będzie wszystko dobrze, zobaczysz.

A właśnie dziewczyny, malujecie pazury? Ja jakoś nie mogę, nie chcę żeby małej śmierdziało bo jednak cały czas się nią zajmuję. Tylko odżywke z eveline robię....

Napisane przez nancykenator

ja to nigdy nie byłam szczupła zawsze niby mieściłam się w normach ale to była górna granica, raz tylko się tak na poważnie zawzięłam i schudłam 12kg, wtedy nie powiem laska byłam ale potem praca, mniej ruchu i znów wróciłam do tego co było, przed ciążą chodziłam na siłownię, miałam znajomego instruktora to jakieś treningi poukładał więc jakoś to cielsko się trzymało kupy a teraz to w ogóle masakra, żeby wyglądać jak człowiek musiałabym zrzucić jakięś 10 kg :/



kolejny ząbek

u nas mąż myje, więc mówię mu żeby mył tak jak u siebie tylko nie ściągał skórki
Mały ma spodziectwo

dobrze z Kubusiem to nic poważniejszego ufff

może Ty też przejdź się do lekarza, coś odpowiedniego Ci przepisze...

Może jak Maluch zacznie raczkować kombinować, będzie bardziej absorbujący to zrzucisz

Napisane przez Debrah

A, zapomniałam bo z telefonu:
Szajopedia super pomysł!
Szajka: tak właśnie myśłałam, że niedostymulowana, ale to było na minutę dwie przed głębokim snem, już oczka latały całe. Stałam nad nią, nie podnosiłam, bo widziałam, że ona niemalże śpi już. Powinnam jednak wziąć i pobujać chwilę??

Łapcie ciotki:
http://www.youtube.com/watch?v=5cEpR...ature=youtu.be

Co do picia: mamy kp - zamierzacie dopajać dziecko teraz jak coraz cieplej będzie? Wodą, herbatką?
Ja też bardzo nie chcę od początku cukier w nią pchać..

Hmmm ja karmię mieszanie i nie dopajam bo Mała zwyczajnie nie chce (próbowałam).
Aha Debrah dzięki za pomysł z motylkiem z FP. Tak oglądam tego linka i myślę "kurde ja chyba mam takiego w szufladzie" i faktycznie, dostaliśmy od kogoś i teraz ulubiona zabawka Julianki
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40390256]http://www.szajajaba.blogspot.com/20...ki-wyjazd.html macie
[/QUOTE]
Takie małeeee Mi się podobasz najbardziej w takich jak masz teraz. I te wasze oczystka wielkie

Napisane przez hope01

Rozniosę tego mojego dziecia dziś co ja chcę coś zrobić, to marudzi, albo w histerię wpada jak np. na balkon pranie idę powiesić! Grrr
A bo ja Wam nie mówiłam! Wczoraj TŻ przyjechał i zaczął do mnie startować, że burdel, że co cały dzień robiłam, że robię 100 rzeczy na raz i nie kończę itp. Tak mnie wk*rwił powiedziałam mu, żeby sobie został z nim cały tydzień to zobaczy, a ten dalej! Ja się rozbeczałam, tzn, w histerię wpadłam powiedziałam że ma wypieprzać że ma torby na szafie, a ten że chce reklamówki! Tak się franca droczył a ja miałam tak zły dzień że jak się do mnie zbliżył to dostał między 00. To bezczelnie że on sobie mnie później przeleci za to, to wzięłam wszystkie gumki i wywaliłam do kosza normalnie jak szczeniactwo się darliśmy a Młody tak:

koniec końców widział że przesadził i pojechal po kwiaty

co do zębów, aż zadzowniłam do mamy, bo była ze mną czy faktycznie powiedział 14, ona że na bank to ja nie wiem, to nienormalne? Bo to nie chyba na raz tylko stopniowo, ale już na dziąsłach widać ot tak

Jesteś moim guru

TŻ nie chce kupić nosidła (pińcet złoty ale no kurcze na kilka lat!) Jak tu go podejść

Nancy Ty nam się lepiej pokaż, my ocenimy

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

A sa jakies herbatki niezzawierajace cukru?
Ewentualnie ktore w saszetkach do parzenia nadaja sie dla dzieciow?

Z babydream jest koperkowa bez cukru do parzenia o taka https://mamotoja.pl/niemowle_opieka_...r_01_page_no=7
i jest też jakaś owocowa bez cukru po 4 miesiącu.

Napisane przez Debrah

Co do picia: mamy kp - zamierzacie dopajać dziecko teraz jak coraz cieplej będzie? Wodą, herbatką?
Ja też bardzo nie chcę od początku cukier w nią pchać..

Ja mojemu jak ma bardzo upierdiwą czkawkę to daję wodę i pije chętnie więc myślę że może latem będę mu podawała. to chodzi o to że przy kp nie ma potrzeby dopajania bo można dać cycka i dziecko się napije ale nikt nie powiedział że nie można dopajać. Ja raczej będę bo po pierwsze nauczę pić chętnie wodę a po drugie jak będzie bardzo gorąco i często będzie chciał pić to nie wyobrażam sobie ciąge cycka dawać, zwłaszcza na spacerze.

Napisane przez Delicjanka

a z gorszych informacji to blizna nie goi mi sie po cc tak ladnie, bliznowiec mi sie robi i skoro mi nie pomógł contractubex to musze sobie kupic specjalne plastry sutricon w aptece 5szt. kosztuje 150 na szczescie na all sa po stówce;p

A jak to wygląda ten bliznowiec?

Była dzisiaj u mnie mama i ja wyskoczyłam na pół godziny bo musiałam do sklepu i do fryzjera grzywkę skrócić no i mama pierwszy raz sama została z wnusiem. Ja wracam a ona do mnie "Ja nie wiem kiedy Ty masz czas obiad zrobić czy posprzątać".

aaaa jeszcze miałam napisać że ja też nie odciągam pisiorka. W szkole rodzenia tak mówiły, położna środowiskowa też i nasza lekarka rodzinna.

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

może Ty też przejdź się do lekarza, coś odpowiedniego Ci przepisze...

Dzis nie mam z kim zostawic malego.

Zreszta przeziebienie zawsze "lecze" sama...

Lady, ale jaja z tym rehabilitantem! Konsultuj prywatnie!

Kurcze, dziewczyny Wam tez tak dzien, za przeproszeniem, zapi...dala?
Wstane kolo 8, sniadanie, pokrece sie troche, o 12 wychodzimy na spacer, TZ idzie do pracy, wiec mi wozek znosi. Wracam ok 14-14:30, maly zje, zaraz 15, bo zarlok jest. Zrobie obiad (albo i nie jak mi nie pozwoli), ogarne chalupe, zaraz 17 i powoli juz mysle o kapaniu...

Teraz spalismy razem 2h, a obiadu ni ma

[BlackSanctum]

Meduzza, ja maluję, ale zawsze w innym pokoju, niż mała się aktualnie znajduje - TŻ z nią siedzi, a ja na chwilkę wychodzę, czekam, aż wyschną i dopiero wracam.

Silver, ja się na pewno nie zdecyduję na drugie, zanim nie będę miała pewności, że mnie stać na cc.

A tak w ogóle - dziewczyny po cc: czy któraś z Was zamierza urodzić następne dziecko sn? Bo chyba przy cc jest wybór - albo drugie cc, albo sn, tak? Czy nie ma takiego wyboru?

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

Z babydream jest koperkowa bez cukru do parzenia o taka https://mamotoja.pl/niemowle_opieka_...r_01_page_no=7
i jest też jakaś owocowa bez cukru po 4 miesiącu.

Ja mojemu jak ma bardzo upierdiwą czkawkę to daję wodę i pije chętnie więc myślę że może latem będę mu podawała. to chodzi o to że przy kp nie ma potrzeby dopajania bo można dać cycka i dziecko się napije ale nikt nie powiedział że nie można dopajać. Ja raczej będę bo po pierwsze nauczę pić chętnie wodę a po drugie jak będzie bardzo gorąco i często będzie chciał pić to nie wyobrażam sobie ciąge cycka dawać, zwłaszcza na spacerze.

A jak to wygląda ten bliznowiec?

Była dzisiaj u mnie mama i ja wyskoczyłam na pół godziny bo musiałam do sklepu i do fryzjera grzywkę skrócić no i mama pierwszy raz sama została z wnusiem. Ja wracam a ona do mnie "Ja nie wiem kiedy Ty masz czas obiad zrobić czy posprzątać".

aaaa jeszcze miałam napisać że ja też nie odciągam pisiorka. W szkole rodzenia tak mówiły, położna środowiskowa też i nasza lekarka rodzinna.

Moja mama raz została z Małą na godzinę i mówiła to samo, pisałam o tym

Za godzinkę wraca mąż Ale się za nim stęskniłam... Nie było Go cały tydzień
Zdjęłam Małej aparacik do zmiany pieluszki, zupełnie inne dziecko,śmieje się, gada, a jak zakładam to płacz

[nafiyqa]

Napisane przez meduzza

A właśnie dziewczyny, malujecie pazury? Ja jakoś nie mogę, nie chcę żeby małej śmierdziało bo jednak cały czas się nią zajmuję. Tylko odżywke z eveline robię....

TŻ nie chce kupić nosidła (pińcet złoty ale no kurcze na kilka lat!) Jak tu go podejść

Poki co katar go nie meczy az tak, tylko nie lubie jak kaszle, bo nie wiem czy sie czasem nie krztusi...

Ja nie maluje (kawalerka, nie chce, zeby dziecko smierdzialo, jeszcze zmywacz potem ). Zreszta u mnie malowanie zwykle dlugo trwa (nie potrafie jak niektore laski 10min przed wyjsciem z domu), takze co najmniej do przedszkola pozegnam sie z lakierami

A nosidlo? Moze z kasy za becikowe?

Napisane przez ILLUSION

Z babydream jest koperkowa bez cukru do parzenia o taka https://mamotoja.pl/niemowle_opieka_...r_01_page_no=7
i jest też jakaś owocowa bez cukru po 4 miesiącu.

Ja mojemu jak ma bardzo upierdiwą czkawkę to daję wodę i pije chętnie więc myślę że może latem będę mu podawała. to chodzi o to że przy kp nie ma potrzeby dopajania bo można dać cycka i dziecko się napije ale nikt nie powiedział że nie można dopajać. Ja raczej będę bo po pierwsze nauczę pić chętnie wodę a po drugie jak będzie bardzo gorąco i często będzie chciał pić to nie wyobrażam sobie ciąge cycka dawać, zwłaszcza na spacerze.

A jak to wygląda ten bliznowiec?

Była dzisiaj u mnie mama i ja wyskoczyłam na pół godziny bo musiałam do sklepu i do fryzjera grzywkę skrócić no i mama pierwszy raz sama została z wnusiem. Ja wracam a ona do mnie "Ja nie wiem kiedy Ty masz czas obiad zrobić czy posprzątać".

aaaa jeszcze miałam napisać że ja też nie odciągam pisiorka. W szkole rodzenia tak mówiły, położna środowiskowa też i nasza lekarka rodzinna.

I ja babydreammaniaczka nie zauwazylam jej? dziekuje

Ja podobnie jak Ty chcialabym dopajac w wakacje (wygooooda), o ile bede jeszcze kp do wakacji.

Uroslas w oczach mamy

Ja tez nie odciagam
Delikatnie tylko jak przemywam.

[ILLUSION]

Napisane przez BlackSanctum

Silver, ja się na pewno nie zdecyduję na drugie, zanim nie będę miała pewności, że mnie stać na cc.

A tak w ogóle - dziewczyny po cc: czy któraś z Was zamierza urodzić następne dziecko sn? Bo chyba przy cc jest wybór - albo drugie cc, albo sn, tak? Czy nie ma takiego wyboru?

Po pierwszym cc nie mogą kazać rodzić sn, chyba że kobieta sama tak zdecyduje. Ja jak kiedykolwiek się zdecyduję na drugie dziecko to oczywiście też cc no ale ja szybko bardzo doszłam do siebie .

[fewcia]

Napisane przez BlackSanctum

A tak w ogóle - dziewczyny po cc: czy któraś z Was zamierza urodzić następne dziecko sn? Bo chyba przy cc jest wybór - albo drugie cc, albo sn, tak? Czy nie ma takiego wyboru?

Ja na pewno nie. Bardzo dobrze ogólnie zniosłam znieczulenie, cesarkę i czas po cesarce. Blizna się bardzo ładnie goi (odpukać) więc jak coś to tylko cc! I z moim lekarzem

[BlackSanctum]

Zazdroszczę! DLACZEGO MY NIE MAMY TAKIEGO WYBORU?! To jest nie fair.

[blogerka]

Napisane przez Delicjanka

no wlasnie u mnie tez sie pieknie goiła itd a tu mi dr mowi o tym bliznowcu, no nic, zainwestuje raczej w te plastry bo nie chce zeby to sie tak bardzo odznaczało....
laser hmmm... nie myslalam o tym;p

myslisz, ze te plastry cos dadza? ..

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez BlackSanctum

A tak w ogóle - dziewczyny po cc: czy któraś z Was zamierza urodzić następne dziecko sn? Bo chyba przy cc jest wybór - albo drugie cc, albo sn, tak? Czy nie ma takiego wyboru?

moje zdanie na ten temat znasz
ale jestem ciekwa dlczego po pierwszej cc daja juz prawo wyboru?

[fewcia]

Black może do czasu, kiedy zdecydujecie się na rodzeństwo dla Oliwii, to już w naszym wspaniałym państwie będzie inaczej?

[BlackSanctum]

Nie wiem, ale uważam, że to jest nie fair. Albo wszystkie nie mamy wyboru, albo wszystkie mamy, tak powinno być. Jestem tak sfrustrowana, że po prostu szlag mnie trafia.

[blogerka]

Napisane przez fewcia

Black może do czasu, kiedy zdecydujecie się na rodzeństwo dla Oliwii, to już w naszym wspaniałym państwie będzie inaczej?

jakos srednio w to wierze, nadal beda prywatne kliniki zdzierajace kupe kasy i niekoniecznie do konca zadowolone pacjentki albo z drugiej strony wreczani w lape jakims rzeznikom, ktorzy za pieniadze zrobia cesarke bez zastanowienia ...
no chyba, ze ktos bedzie mial szczescie trafic na dobrego lekarza ...
szkoda, ze kobieta nie ma prawa wyboru, bo jesli bedzie chciala cc to i tak sobie zalatwi ale niekoniecznie bedzie to bezpieczne dla niej czy dla dziecka

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Nie wiem, ale uważam, że to jest nie fair. Albo wszystkie nie mamy wyboru, albo wszystkie mamy, tak powinno być. Jestem tak sfrustrowana, że po prostu szlag mnie trafia.

niestety tak nigdy pewnie nie bedzie

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

A tak w ogóle - dziewczyny po cc: czy któraś z Was zamierza urodzić następne dziecko sn? Bo chyba przy cc jest wybór - albo drugie cc, albo sn, tak? Czy nie ma takiego wyboru?

Rozmawiałam wlasnie dzis z moją ginką na ten temat. Powiedziała mi że z reguły drugie dziecko rodzi się większe od pierwszego tzn bardzo często tak jest. Amelka ważyła 3900 więc przy kolejnej ciązy nie bede się nastawiac na sn, ale ... chciałabym jednak to przezyc, wiem... wiem po porodzie Asi i Ewulki mozna zwątpić no ale po cc też u mnie nie było kolorowo.

[Ewik86]

Domcia już czwarty raz dziś drzemie I może dlatego noce teraz są gorsze

Napisane przez szklanka19

Moja też wpycha, wczoraj np. jadła i chciała mieć dwa w jednym bo przy jedzeniu rączkę do buzi wpychała

Miło, że pytasz Dzisiaj powtórka z rozrywki. W nocy 4h spędziła u mnie na rękach i sobie ciumkała, wtedy przynajmniej nie płakała. Jestem załamana i wykończona. Po weekendzie idziemy do lekarza i zastanawiam się czy nie przejść na mm. Wiem, że to bez sensu, ale udziela mi się stereotyp, że coś Ewci z mleka nie pasuje. Albo po prostu mnie nie lubi i płacze bo nie chce ze mną siedzieć ;( Nie wiem o co chodzi, ale najzwyczajniej nie mam już siły ;(

No coś Ty, nie myśl tak nawet! Ewcia Cię kocha i potrzebuje Wyobrażam sobie jaka musisz być padnięta

Napisane przez mala_19kw

No to muszę powiedzieć że my mamy trzeciego wątkowego ząbka wyszedł jakiś czas temu i już widzę że dwa kolejne się pchają

Wróciliśmy ze spaceru ale takie wiatrzycho że łeb z płucami urywa.

Ewik-byłaś wczoraj na rozmowie w sprawie stażu? Co się dowiedziałaś ciekawego?

Na rozmowę wybieram się w poniedziałek, ale miło, że pytasz

Napisane przez nafiyqa

Bylam w koncu u tego lekarza, choc caly ranek walczylismy ze soba - isc czy nie isc. W koncu stwierdzilam, ze nic nie trace, a moge jedynie zyskac spokoj, wiec wypełzłam.

I tak, jak przypuszczalam - katarek :/
Na szczescie osluchowo czysto, wiec dostalismy standardowo wapno+witamina c.
Jak bedzie leciec tragedia z nosa, to wtedy jeszcze dojdzie Fenistil w kropelkach.

Dobrze, ze to nic powazniejszego! Spacerkow oczywiscie mamy nie unikac.
Pani dr stwierdziala, ze sztuka jest ubrac odpowiednio dziecko w taka pogode takze dziewczyny mozecie byc z siebie dumne Powiedziala tez to, co wszystkie tu wiemy - lepiej mniej niz wiecej

Apropo ubierania - widzialam dzis dzieciatko, w wieku Kubusiowym - w kombinezonie i spiworze takim a'la baranek

Nadrabialam Was w nocy, ale wybaczcie - nie mam sily odpisac, spalam dzis lacznie niecale 4h (oczywiscie 1h+1h+1h+1h :/).
Kubus spal od 21:30 do 2, ale ja zamiast spac z nim to musialam robic mase niepotrzebnych rzeczy :/

Dobrze, że poszłaś. Wiesz chociaż co i jak. Zdrówka dla Kubusia.

Co do tego ubierania dzieci, to powiem Wam, że ja nawet z mężem muszę walczyć o lżejsze ubieranie! Dziś wyszliśmy na małe zakupy to wiecie co stwierdził? Że jest za zimno na spacery, a było 13 stopni tyle że pochmurnie! Zdurniał czy co?

Napisane przez Debrah

Cooo? 14?? O_O

Aż pomacałam mojej w buzi, myślałam, że mi palca wessie i połknie nic nie ma.

Napisane przez Debrah

A, zapomniałam bo z telefonu:
Szajopedia super pomysł!
Szajka: tak właśnie myśłałam, że niedostymulowana, ale to było na minutę dwie przed głębokim snem, już oczka latały całe. Stałam nad nią, nie podnosiłam, bo widziałam, że ona niemalże śpi już. Powinnam jednak wziąć i pobujać chwilę??

Łapcie ciotki:
http://www.youtube.com/watch?v=5cEpR...ature=youtu.be

Co do picia: mamy kp - zamierzacie dopajać dziecko teraz jak coraz cieplej będzie? Wodą, herbatką?
Ja też bardzo nie chcę od początku cukier w nią pchać..

Ja ewentualnie wodę przegotowaną będę podawać, ale to może przy upałach.

Napisane przez fewcia

Za godzinkę wraca mąż Ale się za nim stęskniłam... Nie było Go cały tydzień
Zdjęłam Małej aparacik do zmiany pieluszki, zupełnie inne dziecko,śmieje się, gada, a jak zakładam to płacz

Biedna, strasznie mi jej szkoda

[BlackSanctum]

Brawo Deli, że nie chcesz iść na łatwiznę... I tak samo Szaja, też próbowała sn za drugim razem przecie.

[mala_19kw]

To jest niesprawiedliwe
Mały przez pół dnia dowodził ale oczywiście co? Tatuś wrócił z pracy i całkiem inne dziecko. Papa mu się nie zamykała

A mój mąż to świr
Przebiera pieluszke małemu-ten oczywiście uchachany,zesikał się nie szczędząc przy tym taty puścił meeega głośnego bąka a mąż do niego- no synek jeszcze z tej radości mi się zesraj

Guuupek jeden

Black-to może ja Cię zaskocze ale kolejny poród (o ile takowy będzie ) też będę chciała sn (o ile nie będzie wskazań do cc).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lady, BARDZO dobra dziecięca neurolożka, moje skolne dzieciaki do niech chodzą: http://www.rankinglekarzy.pl/lekarz/...Katowice-Tychy
A drugi to Adam Gorczyca, w Sosnowcu: http://www.znanylekarz.pl/adam-gorcz...olog/sosnowiec

[BlackSanctum]

Mała, nie zaskoczyłaś mnie, bo dużo dziewczyn po sn decyduje się ponownie na sn , ale ja na pewno się nie zdecyduję, bo BARDZO chciałam tę cesarkę i teraz mam czasem takie jazdy, że mnie szlag trafia, jak o tym pomyślę, albo spojrzę na listę na 1. stronie.

[LadyWhisper]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40393166]Lady, BARDZO dobra dziecięca neurolożka, moje skolne dzieciaki do niech chodzą: http://www.rankinglekarzy.pl/lekarz/...Katowice-Tychy
A drugi to Adam Gorczyca, w Sosnowcu: http://www.znanylekarz.pl/adam-gorcz...olog/sosnowiec[/QUOTE]

uwielbiam Cię wszystkowiedząca kobieto dziękuję

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No co ty tylko prędko tam dzwoń, bo oni oboje, zwłaszcza Surmaczowa, BARDZO rozchwytywani, obłożenie duże mają.

[mala_19kw]

Napisane przez BlackSanctum

Mała, nie zaskoczyłaś mnie, bo dużo dziewczyn po sn decyduje się ponownie na sn , ale ja na pewno się nie zdecyduję, bo BARDZO chciałam tę cesarkę i teraz mam czasem takie jazdy, że mnie szlag trafia, jak o tym pomyślę, albo spojrzę na listę na 1. stronie.

Tak kochana pamiętam,pamiętam

[Delicjanka]

Napisane przez BlackSanctum

Mała, nie zaskoczyłaś mnie, bo dużo dziewczyn po sn decyduje się ponownie na sn , ale ja na pewno się nie zdecyduję, bo BARDZO chciałam tę cesarkę i teraz mam czasem takie jazdy, że mnie szlag trafia, jak o tym pomyślę, albo spojrzę na listę na 1. stronie.

Black.. mnie tez to boli bo ja bylam nastawiona na sn. No ale teraz to musztarda po obiedzie, ide do córci bo wzywa!

[BlackSanctum]

No widzisz Deli... to mnie rozumiesz, choć u Ciebie w drugą stronę to poszło.

Mała, heh, kto by nie pamiętał tej historii... W końcu to rzadko spotykana rzecz, i jak na złość akurat mnie musiała spotkać... Jako jedyną "miednicową" z wątku.

[elllmi]

hej
nadrabiam na raty od rana i cytuję, a zachowały mi się tylko ostatnie cytaty eeeee, dupa z tym
Filip leżał przed chwilą przez 10 min na macie bez ruchu i wpatrywał się w grającego kotkapołożyłam mu na brzuchu miśka i nawet go nie zrzucił, normalnie jak zahipnotyzowany

Bokeh, zostaw rudy!!!!!!!!! odkąd Cię zobaczyłam na zdjęciu, to synonimem słowa rudy jest dla mnie Bokeh

Napisane przez LadyWhisper

My odciągamy tego pisiorka, nasza pediatra też zawsze sprawdza jak u niej jesteśmy

Napisane przez hope01

my też dwa razy w tygodniu taki zabieg i też zawsze pediatra: stuleja jest, ale otwarta...

no ale tylko tak sam czubeczek delikatnie, żeby przemyć, a nie całą skórkę chyba

Napisane przez hope01

Tak się franca droczył a ja miałam tak zły dzień że jak się do mnie zbliżył to dostał między 00. To bezczelnie że on sobie mnie później przeleci za to, to wzięłam wszystkie gumki i wywaliłam do kosza normalnie jak szczeniactwo się darliśmy a Młody tak:

szaleńcy

Napisane przez mala_19kw

Szajka-ja odnoszę wrażenie że tobie w każdym kolorze do twarzy. Czy to rudy,blond czy czarny-podejrzewam że i zielony by ci pasował

Szaja, podejmiesz wyzwanie?

Napisane przez LadyWhisper

AAAAAAAAAAAAAAA laski ja nie ogarniam!!!!!!! Był ten rehabilitant (swoją drogą zapomniałam już jaki był przystojny ) kurka, powiedział, że on nie ma co tu rehabilitować!!!!!! Że Piotruś jest mega fajnym facetem, że się super rozwija, że nie widzi żadnych nieprawidłowości i że kto sobie to wymyślił, babcie?

ale jaja; mam nadzieję, że gościu ma rację

Napisane przez blogerka

Planujecie jakis wyjazd na weekend majowy?
Bo my myslimy nad Chorwacja, ale ja sie boje troche, czy dam sobie rade i czy dziecko nie jest jeszcze za male, bedzie mial wtedy jakies 3,5 miesiaca

ehh, my w przyszłym tygodniu z budową ruszamy, więc o jakichkolwiek wyjazdach mogę na razie zapomnieć niestety

Napisane przez meduzza

TŻ nie chce kupić nosidła (pińcet złoty ale no kurcze na kilka lat!) Jak tu go podejść

czytałąm właśnie wcześniej, że chcesz Tulę kupić, ja też mam w planach no i masz jeszcze trochę czasu na namówienie TŻ, bo i tak najlepiej żeby dziecko samo już siedziało jak się je do nosidła wkłada

[Ewik86]

Napisane przez Delicjanka

Rozmawiałam wlasnie dzis z moją ginką na ten temat. Powiedziała mi że z reguły drugie dziecko rodzi się większe od pierwszego tzn bardzo często tak jest. Amelka ważyła 3900 więc przy kolejnej ciązy nie bede się nastawiac na sn, ale ... chciałabym jednak to przezyc, wiem... wiem po porodzie Asi i Ewulki mozna zwątpić no ale po cc też u mnie nie było kolorowo.

Jakiś czas temu też właśnie o tym myślałam, że jednak chciałabym przeżyć poród sn, ale z drugiej strony sobie myślę, że będę wtedy miała i pocięty brzuch i krocze Na szczęście nie muszę się teraz decydować