Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[banka26]

Veronic trzymam kciuki ... Bedziemy mieli kolejnego maluszka

[ankaaa206]

Veronic trzymamy kciuki, bedzie kolejny maluch!
U nas ok, czekam na sniadanie, w nocy mialam mega skurcze, cos dostalam i jest lepiej.

[niunka045]

Ha to nam Veronic zrobiła niespodziankę trzymam kciuki za Ciebie Kochana !!!

[Tity]

Napisane przez cloche

a próbowałaś ograniczyć do minimum, a najlepiej do zera, węglowodany na wieczór? w większości przypadków pomaga. aaa, do tego w sypialni max 18 stopni, przewiewna i lekka kołdra.
mój mąż na to miał jakieś leki, ale jak od 18tej już żadnych węglowodanów nie je (i przede wszystkim żadnego alkoholu!), a sypialnia jest dobrze przewietrzona, to daje radę bez leków spokojnie

O, dzięki, spróbuję

Napisane przez Kamciatka

mam bo to z książki kucharskiej. Poszukam jutro lub w niedziele i mogę ci przesłać na priv

Poproszę

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

Powodzenia!!!!!!!!!!

[banka26]

Napisane przez ankaaa206

Veronic trzymamy kciuki, bedzie kolejny maluch!
U nas ok, czekam na sniadanie, w nocy mialam mega skurcze, cos dostalam i jest lepiej.

nastepna hehe zaraz nam sie posypieee tuu
a Veronic ma termin na dzien wczesniej niz ja juz sie bojeee

[xal]

Coś te chłopy się spieszą Czekam na info od Veronic.

[niunka045]

Napisane przez banka26

nastepna hehe zaraz nam sie posypieee tuu
a Veronic ma termin na dzien wczesniej niz ja juz sie bojeee

No prosze może i Ty nas zaskoczysz?

Ja to sie Juz lepiej nie odzywam bo jakos mnie brzuch od wczoraj pobolewa. Mam nadzieję ze to wina przemeczenia.
Wczoraj pojechaliśmy jednak zobaczyć wózek, niestety nie było takiego koloru jak chcieliśmy więc zamówilismy i bedzie do odbioru w przyszłym tygodniu

[xal]

Napisane przez niunka045

Wczoraj pojechaliśmy jednak zobaczyć wózek, niestety nie było takiego koloru jak chcieliśmy więc zamówilismy i bedzie do odbioru w przyszłym tygodniu

To znaczy jaki kolor? Bo ty chyba też Jedo Fyn?

[niunka045]

Napisane przez xal

To znaczy jaki kolor? Bo ty chyba też Jedo Fyn?

Tak również Jedo
Kolor 215 memo
Na czarnym stelazu i szprychowych kołach dowiedziałam sie przy okazji ze Jedo nowe wozki produkuje tylko z plastikami

[Meliitele]

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

aaaaaa powodzenia! bedzie kolejny brzdac

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa czekamy na wieści

[banka26]

Napisane przez niunka045

No prosze może i Ty nas zaskoczysz?

Ja to sie Juz lepiej nie odzywam bo jakos mnie brzuch od wczoraj pobolewa. Mam nadzieję ze to wina przemeczenia.
Wczoraj pojechaliśmy jednak zobaczyć wózek, niestety nie było takiego koloru jak chcieliśmy więc zamówilismy i bedzie do odbioru w przyszłym tygodniu

kochana nie rozpedzaj sie hhehehe u mnie przez sytuacje nożną meza lepiej zeby poczekal hehehhe
no wlasnie bo nie wiadomo na kogo kolejnego padnie

[Meliitele]

Vil - widzialam, ze pytasz co u mnie wiec tak samo , bez zmian. Od przyszlego tyg ruszam na staz. Bardzo sie ciesze z tego. Aparat na zabki sobie zakladam, ale przed tym masa wizyt u dentysty. Dziurki trzeba zalepic
Pochwal sie Przemusiem, dawno ciotki nie widziaaaaly pierworodnego watku

[niunka045]

Napisane przez banka26

kochana nie rozpedzaj sie hhehehe u mnie przez sytuacje nożną meza lepiej zeby poczekal hehehhe
no wlasnie bo nie wiadomo na kogo kolejnego padnie

Teraz to Juz loteria
W Twoim wypadku to racja lepiej zeby maluch poczekal

[xal]

Napisane przez niunka045

Tak również Jedo
Kolor 215 memo
Na czarnym stelazu i szprychowych kołach dowiedziałam sie przy okazji ze Jedo nowe wozki produkuje tylko z plastikami

Nawet nie musiałam sprawdzać, że chłopak
Też mam z tą czarną tkaniną, bardzo mi się podoba, bo taka niejednolita, jednak czarna i brudu nie będzie widać

No popatrz, a ja mam szprychy i z tego co przypadkiem odkryłam na wielkim pudle w którym to przyszło to oryginalnie z fabryki a nie w sklepie mi dali z magazynu.

[diabli]

dzień dobry, tz odprawiony do szkoły - biedak nie mogl nic rano znaleźć hehe. ja tez musiałam pomyslec gdzie isc siku fajnie, ze już mamy najważniejsze z glowy dzisiaj siedziałabym sama, a tak mam mame i pelno zajec od sortowania, po układanie, szycie i co tam jeszcze chce. milo...bo w naszym mieszkaniu ostatnio niewiele mnie trzymalo. wszystkie nelkowe ciuszki, akcesoria zwoziliśmy tutaj, wiec tym bardziej ciagnelo mnie żeby sobie to w końcu ogladac i ukladac pogoda kiepska, wiec zapowiada się sobota sprzatajaca ok uciekam jeszcze polezec, bo trochę znow spojenie daje o sobie znac - za dużo sklonow przy wczorajszym pakowaniu. swoja droga, nie sadzilam, ze 2osobowe lozko i MATERAC wejda do zwyklej osobówki albo biurko...ba nawet klatka 100cm z grubcia na pokładzie, hehe.

Napisane przez lonely_lady

a ja dzisiaj w lumku kupiłam piankę do pływania dla Wiktorka
będzie musiała jeszcze troszkę poczekać aż do niej dorośnie, ale tatuś pęka z dumy i już snuje plany jak będą razem pływali (Mój Tż jest triatlonistą)

Pianka jest jak nówka więc żal było nie wziąć

ojej no to zamawiam fotke! Sofcia z tego co pamiętam, tez ma pianke biedne dzieci, jeszcze się nie urodzily, a już rodzice maja dla nich hobby hehe. Nela dostala superowy stroj...diabla zaczniemy od kształtowania charakteru

[niunka045]

Napisane przez xal

Nawet nie musiałam sprawdzać, że chłopak
Też mam z tą czarną tkaniną, bardzo mi się podoba, bo taka niejednolita, jednak czarna i brudu nie będzie widać

No popatrz, a ja mam szprychy i z tego co przypadkiem odkryłam na wielkim pudle w którym to przyszło to oryginalnie z fabryki a nie w sklepie mi dali z magazynu.

Tak tak ten facet mi tłumaczył ze mają jeszcze stelaże z zeszłego roku
No chłopak chłopak właśnie ta czarna tkanina świetna jest taka fakturke ma i łatwo bedzie zmyc brud z niej. Sama jestem w szoku ze zdecydowałam sie jednak na czerń a nie jakieś beże :p

[xal]

Z tym wózkiem to ja zamawialiśmy pytałam, czy nie ma dopłaty do koloru, bo wszędzie na aukcjach pisało, że powyżej 300 dopłata bo jest taka ircha czy jakoś tak. Oczywiście pani powiedziała, że nie.
Wczoraj przy odbiorze jeden facet składał mi wózek a drugi podszedł z ciekawości pooglądać nowy model i mówi, że to ten kolor specjalny do którego teraz są dopłaty. Nie mówił tego do mnie tylko do tego z obsługi, ale słyszałam. Tak więc udało mi się, bo zamawiałam jako jedna z pierwszych u nich w sklepie i mam taniej.

[nuna2]

Veronic rodzi??!!! AAAAAA Super!! Trzymaj się kochana Będzie kolejny maluszek będzie kolejny maluszek

[niunka045]

Diabli gratuluję przeprowadzki trochę minie nim zaczniecie sie odnajdywać

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Napisane przez xal

Z tym wózkiem to ja zamawialiśmy pytałam, czy nie ma dopłaty do koloru, bo wszędzie na aukcjach pisało, że powyżej 300 dopłata bo jest taka ircha czy jakoś tak. Oczywiście pani powiedziała, że nie.
Wczoraj przy odbiorze jeden facet składał mi wózek a drugi podszedł z ciekawości pooglądać nowy model i mówi, że to ten kolor specjalny do którego teraz są dopłaty. Nie mówił tego do mnie tylko do tego z obsługi, ale słyszałam. Tak więc udało mi się, bo zamawiałam jako jedna z pierwszych u nich w sklepie i mam taniej.

O widzisz to super ze Ci sie udało tu gdzie ja zamawialam nic mi nie mówili o dopłacie właśnie tez ni sie podobał ten czarny caly niesamowicie no ale TZ powiedział ze chce z niebieskim cos więc jakos sie dogadalismy . W sumie tylko za adaptery do fotelika i folię przeciwdeszczowa dopłacalismy

[Innocence_89]

Napisane przez xal

Nawet nie musiałam sprawdzać, że chłopak
Też mam z tą czarną tkaniną, bardzo mi się podoba, bo taka niejednolita, jednak czarna i brudu nie będzie widać

No popatrz, a ja mam szprychy i z tego co przypadkiem odkryłam na wielkim pudle w którym to przyszło to oryginalnie z fabryki a nie w sklepie mi dali z magazynu.

Nam też dzwonili ze sklepu że wózek już jest i też mamy szprychy

Ale się zestresowałam, że Veronic już. Uświadamiam sobie że to jak bomba zegarowa

Tak wogóle Dzień Dobry
U mnie i Mateuszka wszystko ok. Czekamy na wyniki cytologii bo nie wiem czy nie bede musiała miec cc i oczywiście biore tabletki dowcipne bo mi infekcja powróciła jak pech to pech.
Dawno mnie nie było bo kończyliśmy w końcu remont łazienki. I powiem Wam ze jestem z niej mega zadowolona
Za równy tydzień ostatnia miesięczna kontrola i ostatnie L4 dzisiaj rozmawialiśmy z Tż że kiedy to zleciało

[niunka045]

Dużo tych Jedo na wątku fajnie, potwierdza to dobry wybór :p

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Właśnie zdałam sobie sprawę ze na tym telefonie wogóle znaków interpunkcyjnych nie wstawiam, przez co moje wypowiedzi są niewykle chaotyczne :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Kamciatka

O no to w takim po porodzie i połogu życzę udanego i podziwiam ze w ciąży się przeprowadzasz, to jakby nie patrzeć, sporo roboty i stresu, ja to jestem teraz leniwa i wygodna, dooopy mi się nie chce ruszać do większych rzeczy:P

tez się podziwiam, bo zupełnie nie mogłam sobie tego wyobraziac (z moim obecnym leniem). przeprowadzke planowaliśmy wlasciwie od początku ciąży, najpierw były plamienia, wiec lezalam plackiem. później wymioty, wiec nie myslalam o niczym innym - byle zyc następnie uznaliśmy, ze wcale nam się nie spieszy, bo skoro to zamiana z moja mama, wiec nie musimy tego robic w jakims konkretnym terminie, nie trzeba zabierać wszystkiego naraz...jakby się uprzec, to mogliśmy zabrać lozko i zapasowe majtki
chcieliśmy pomalować przed przyjściem na swiat malej, wiec fakt zwlekaliśmy i stad przeprowadzka wlasciwie miesiąc przed terminem pikanterii dodawala rejestracja firmy pod obecnym adresem, wiec tez chce tu przebywać w razie odwiedzin
rzeczy Nelci od początku zwoziliśmy tutaj, wiec mimowolnie tworzyl się jej kacik i coraz bardziej przyciagal. jeszcze niedawno nie bylam pewna tej przeprowadzki, polubiłam tamto mieszkanie, okolice, nowych sasiadow. tutaj wszyscy znaja mnie od pieluch...i jest inaczej :P ale mam superowy plac zabaw pod blokiem, dużo alejek do spacerowania, podjazd dla wozkow, zamykany korytarz z jednymi sąsiadami, no i najważniejsze metraz! mama po rozwodzie została sama w 3 pokojach, wiec wygodniej będzie jej w naszej dwupokojowej kawalerce (36-39metrow), nizsze rachunki itd.
mam tu tez sporo koleżanek z dzieciństwa, jedna ma termin tydzień przede mna i będzie miała synka wiec zapowiadają się wspólne spacerki, plotki - jak za dawnych lat. pokaze młodej gdzie mamusia wspinala się na drzewa, gdzie wpadla sankami do rzeki

sama przeprowadzka poszla mi wczoraj jakos wyjątkowo sprawnie, wrzucałam ciuchy do reklamowek toreb, tz z bratem nosili, wozili. nie braliśmy dostawczego autka, bo nie było potrzeby. 4 czy 5 kursow i gotowe dzień wcześniej przewieźli lozka (tu była od razu zamiana, wiec rozkręcanie, skrecanie), ale wczoraj poszlo ekspresowo. najgorzej będzie z moimi książkami, ale na razie niech sobie tam leza
rozpisałam się, ale najważniejsze, jeszcze niedawni marudziłam, ze nie chce się przeprowadzac, ze to tyyyyle roboty i nie mam sily, a poszlo sprawnie i bez szaleństw.
a jeśli chodzi o dalszy remont...chyba będzie mi to potrzebne skupie się na dziecku, syfie w mieszkaniu i czas do wrześniowej operacji szybko zleci. później ewakuuje się na troszkę z domu, tz z babciami zajmie się mala, później juz tylko relax

[Tity]

Ja też mam Jedo
O i pierwszy raz w tej ciąży spuchłam po spaniu...

[nuna2]

Dziewczyny, gdzie moje słoneczko??

[niunka045]

Napisane przez Innocence_89

Nam też dzwonili ze sklepu że wózek już jest i też mamy szprychy

Ale się zestresowałam, że Veronic już. Uświadamiam sobie że to jak bomba zegarowa

Tak wogóle Dzień Dobry
U mnie i Mateuszka wszystko ok. Czekamy na wyniki cytologii bo nie wiem czy nie bede musiała miec cc i oczywiście biore tabletki dowcipne bo mi infekcja powróciła jak pech to pech.
Dawno mnie nie było bo kończyliśmy w końcu remont łazienki. I powiem Wam ze jestem z niej mega zadowolona
Za równy tydzień ostatnia miesięczna kontrola i ostatnie L4 dzisiaj rozmawialiśmy z Tż że kiedy to zleciało

Mamy ten sam termin porodu tez za tydzień mam wizytę tylko w poniedziałek trzymaj sie tam Maleńka bo jak Ci sie cos zacznę to bede po turecku obok torby siedzieć i czekać

[diabli]

Napisane przez cloche

diabli, tak szybko wam poszło? ja to się będę dłuuuugo przeprowadzać. w ogóle to chyba jakoś jutro zacznę... póki co spakowałam 5 kartonów. jedna szafa wolna. jutro mam zamiar popakować resztę rzeczy z sypialni prócz paru ciuchowych setów przejściowych, może jakieś naczynia już... cholera wie co... nie wiem jak się za tą przeprowadzkę zabrać musimy to jakoś tak na raty, bo inaczej nie damy rady...

tak jak pisałam wyżej, podeszliśmy do tego na luzie. nas nikt nie gonil, nie musieliśmy oprozniac do końca, tutaj mama zwolnila kilka polek na ciuchy, wiec możemy na bieżąco wymieniac się dzisiaj spakujemy trochę jej rzeczy i powoli powinno udac się. na szczęście nie miałam miliona kartonow, wrzucałam wszystko i segregowaliśmy już tu wkladajac do polek najgorzej zacząć, później już z gorki. ooo tak! polecam solidne raty i bez szaleństw.

[szprotka_mada]

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

Ooooo!
Trzymamy w takim razie za Was


----

Dzień dobry.

Focha ciąg dalszy, tak więc Małżon nie miał co liczyć na buziaka i przytulaka przed wyjściem do pracy (mimo, że nie spałam). Dostał natomiast kolejny wykład Ja już nie wiem jak z tym upartym w niektórych kwestiach chłopem gadać

No i wieczorem dowiedziałam się, że jutro najprawdopodobniej przyjeżdżają w odwiedziny moje koleżanki. I się cieszę niby, ale kurka wodna, uświadomiłam sobie, że na prawdę nie mam się w co ubrać... Niby to tyko koleżanki, ale nie widziały mnie od zeszłych wakacji, więc nie chciałabym wyglądać jak zapuszczona zaciążona foka w worku... Tak więc idę do szkoły, a po szkole muszę przejść się poszukać czegoś na dupę, albo na cyca. Cokolwiek, byleby sprawiło, że poczuję się lepiej i pewniej!

Tymczasem spadam wykombinować jakieś śniadanko!

[diabli]

Napisane przez Veronic

Laseczki ! Wiem , że śpicie, ale napiszę, bo potem nie będę miała jak
Spałam sobie i o 1 nagle odeszły mi wody
całe szczęście bezbarwne
wpadłam w panikę pobolewa mnie brzuch jak na okres, TŻ w stresie , ja też - nawet porządnie wysłowić się nie potrafię,
teraz się maluję , no i pojedziemy do torunia na izbę (mamy ponad 30km)
mam nadzieję, że skurcze się rozkręcą, bo na razie jest dupa...
ruchów Wojtusia nie czuję...

3majcie kciuki !!
mam nadzieję, że niedługo zobaczę mojego dzidziusia i wszystko będzie dobrze

ale ekstra. no to już nie ide spac tylko nadrabiam dalej, hehe. sciskam kciuki. ja tez pewnie spanikuje jak mi wody odejda o tz nie wspomnę. ostatnio mowilam mu, ze ktorejs z Was odszedł czop. zaczal wypytywać co to, po co i co z tym fantem zrobić a wieczorem już w lozku powiedział, ze jak mi czop odejdzie to on dostanie zawalu i będę musiala znaleźć innego kierowcę
Veronic, powodzenia!
swoja droga fajnie, ze większość porodow zaczyna się w nocy jakos tak intymniej, nie? natura mnie naprawdę zaskakuje. wczoraj zastanawiałam się jakie to niesamowite, ze organizm wie, ze minelo już tyle tyg. i dzidziuś jest gotowy

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez szczesliwa25

Tak sobie dziś pomyślałam, że może spakuję torbę do szpitala. Niby 45 dni zostało, ale niech gdzieś sobie w kącie stoi.

spakuj niech sobie lezy w kacie i czeka na swoja kolej z ta walizka to my tez mielismy przeboje. tz pytal przy przewozeniu rzeczy kilka razy co tam jest, wiec mowie, ze to moja walizka do porodu i musi być tam gdzie ja wiec jedziemy razem jednym kursem...hehe

[Innocence_89]

Napisane przez niunka045

Mamy ten sam termin porodu tez za tydzień mam wizytę tylko w poniedziałek trzymaj sie tam Maleńka bo jak Ci sie cos zacznę to bede po turecku obok torby siedzieć i czekać

Ja mam nadzieje że wytrzymam do terminu Jak miło że mamy ten sam termin Jak narazie jestem na nospie bo mi sie szyjka o 1/3 skróciła ale za tydzień odstawiam Ty tez sie trzymaj kochana