Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

Ohhh blagam Cieeee!!!!!!
Mam ochote ukatrupic osobe, ktora namietnie mnie oznacza na tych fotkach

eee tam , co ty chcesz od tych fotek?

[blogerka]

Napisane przez marsi11

dzień dobry

dostalam od męża na rocznicę piękną bransoletkę Lilou z trzema zawieszkami bkoniczynkami czterolistnymi a na niej....wygrawerowane imiona moich kochanych mężczyzn
aż się popłakalam ze wzruszenia bo mieliśmy sobie nie robić prezentów a ja kiedys chciałam sobie kupić taką i przebąknęłam, jak zapytał mnie po co to mu odpowiedziałam,że chciałabym na niej nosić ich imiona
Wiecie jak to z chłopami, myślałam,że mnie nie słucha a tu proszę, szok!



ja polecam krem do depilacji Bielenda laser expert- szkoda,że go dopiero pod koniec ciąży odkryłam,coś wspaniałego, po 5 minutach wszystkie wloski usunięte
kosztuje w rossmanie ok 15 zete

to chyba nie dla mnie, bo to trzeba nalozyc i czekac az acznie dzialac, nie? ...
maszynka najszybciej tylko ta blizne ciagle omijam i musze sie niezle nagimnastykowac

i zazdroszcze prezentu z okazji rocznicy

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez Delicjanka

Lady, tak musze schudnac, przed ciazą ważyłam 45 kg i przy takiej wadze sie czułam najlepiej psychicznie i fizycznie. Teraz nie jest źle, ale źle się z tym czuje... ;////

Piękna pogoda moj tzt spi chwilowo, wstanie i idziemy na dworek, a pozniej do tesciowej bo jutro do szkoly na caly dzien lece;/

45?

to ile Ty masz wzrostu?
ja od kiedy pamietam waze ponad 50, czego nie robilam nigdy nie moglam zejsc ponizej az nagle paradoskolanie po ciazy stalo sie, dwa dni temu waga wskazala 4 na poczatku, alez bylam w szoku ... ale to chyba ostateczny znak, ze spalilam wszytskie miesnie jakie jeszze przed ciaza mialam

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez mala_19kw

Siemanko laski
Ja tak na szybko bo zaraz ruszam w miasto-do ludzi
Od rana ogarnął mnie szał sprzątania... Nie pamiętam kiedy tyle roboty odwaliłam.
Wyprane,pościel zmieniona,odkurzone-jak wrócę to jeszcze kurze,segregacja ciuszków małego i układanie moich. Trochę jeszcze mnie czeka-ale za to jaka satysfakcja

Ja też jestem od pierwszego wątku ale wtedy jeszcze rzadko się udzielałam

Co do łoniaków to rosną tak jak przed ciążą. W zaskakującym tempie. (w ciąży prawie w ogóle). A co do golenia tuż koło blizny-pierwszy raz miałam stracha więc zostawiłam w tym miejscu pęk kłaków ale za drugim razem moja pedantyczność mi na to nie pozwoliła

ja w tym miejscu obcinalam nozyczkami po wygoleniu calej reszty, w zasadzie nadal tak robie bo boje sie jezdzic ostrzem po niej

[ewadylewska]

Zdatza Wam sie ze maluchy placza na spacerze??

[nafiyqa]

Napisane przez ewadylewska

Zdatza Wam sie ze maluchy placza na spacerze??

, nigdy

[blogerka]

Napisane przez ewadylewska

Zdatza Wam sie ze maluchy placza na spacerze??

od 3 dni niestety ... i nie wiem co wtedy robic bo jedynie wyciagniecie z wozka skutkuje, ale zaczelam ostatnio robic 3-4 godzinne spacery wiec moze w tym jest przyczyna, bo wczesniej codzilam na max godzike i placzu nie bylo.

[BlackSanctum]

Ewadylewska, zdarzyło się, jak jej się nagle zachciało jeść przed czasem. Albo jak słoneczko poświeciło w oczka.

Bokeh, darmowa wysyłka jest powyżej 250zł, a że my mamy kosmetyczny spust , to we dwie zamawiamy zawsze za jakieś 300zł.

[ewadylewska]

Mojej drugi raz sie zdarzylo dzis i czasem przez cos co sie sni maluchowi, tak mysle...ale wtedy ludzie sie patrza dziwnie, nie??

Black a Twoje cudo ile razy budzi sie w nocy?

[Debrah]

Co do golenia: od początku się depilowałam : pierwszy raz przejechałam po cieciu jak tylko zdjęli mi szwy po cc. Wcześniej omijałam tylko miejsce z raną.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BlackSanctum]

Ewa, 2 razy - w środku nocy i rano, z tym, że ta druga pobudka zazwyczaj oznacza już wstawanie.

Mi się nie zdarzyło, żeby ludzie dziwnie patrzyli, bo od razu uspokajam mojego smrodka.

[blogerka]

a ja mam wrażenie, że czasem dziwnie patrzą ...
ale u nas wygląda to mniej więcej tak, jesteśmy gdzieś na zakupach, młody wpada w histerię, ja w jednej ręce wózek w drugiej koszyk zakupów i nie wiem co robić, cała w stresie .. z reguły wybiegamy prawie na syrenie a koszyk zostaje
albo druga sytuacja ostatnio młody płacze już w drodze powrotnej do domu, wiec w jednej rece niose dziecko a druga pcham wozek... a ilekroc probuje go odlozyc do wozka znowu wpada w ryk

[ewadylewska]

A jak ja uspokajasz??

Moja wstaje o 24 i o 4 i pozniej juz rano...najgorzej jak musze ja rozbudzic bo musze odciagac katar bo nie moze oddychac biedna...

[BlackSanctum]

Mówię do niej, głaszczę ją, daję jej smoczka i się uspokaja.

[nafiyqa]

Napisane przez blogerka

a ja mam wrażenie, że czasem dziwnie patrzą ...
ale u nas wygląda to mniej więcej tak, jesteśmy gdzieś na zakupach, młody wpada w histerię, ja w jednej ręce wózek w drugiej koszyk zakupów i nie wiem co robić, cała w stresie .. z reguły wybiegamy prawie na syrenie a koszyk zostaje
albo druga sytuacja ostatnio młody płacze już w drodze powrotnej do domu, wiec w jednej rece niose dziecko a druga pcham wozek... a ilekroc probuje go odlozyc do wozka znowu wpada w ryk

Jak nosisz malego 1 reka? A co z podtrzymywaniem glowki...?

[ewadylewska]

Ahhh, moja bez smoka, a ktorej idzie spac Twoja Oliwka??

[blogerka]

Napisane przez nafiyqa

Jak nosisz malego 1 reka? A co z podtrzymywaniem glowki...?

niosę go na przedramieniu, w ten sposób ze lezy na nim a raczkami oplata moją rękę, nie wiem czy wiesz o co chodzi ..., tak jak facet na ostatnim zdjęciu, z tym ze ja jedna reke mam wolna:

http://www.oro.com.pl/zdjecia/13.jpg

a co do podtrzymywania to już sam ją ładnie trzyma podczas noszenia

[nafiyqa]

Napisane przez blogerka

niosę go na przedramieniu, w ten sposób ze lezy na nim a raczkami oplata moją rękę, nie wiem czy wiesz o co chodzi ..., tak jak facet na ostatnim zdjęciu, z tym ze ja jedna reke mam wolna:

http://www.oro.com.pl/zdjecia/13.jpg

a co do podtrzymywania to już sam ją ładnie trzyma podczas noszenia

Szacun! Ja bym tak nie umiala...

Ciepla pizza stala na stole, ja strasznie glodna, a maly jak na zlosc marudzil i zasnac nie mogl. Zachustowalam go, TZ taaaakie oczy zrobil (1. raz przy nim) i slyszalam jak mruczal pod nosem: o, k...normalnie Afryka"

[LadyWhisper]

Blogerko, nasz fizjoterapeuta powiedział, że tak najlepiej właśnie dziecia nosić

Kurka, dzisiaj Mały się znowu straszliwie powyginał, chyba wam wkleję linka na yt i pokażę, dzisiaj też leci mail do rehabilitanta, bo się martwię straszliwie

[blogerka]

Napisane przez LadyWhisper

Blogerko, nasz fizjoterapeuta powiedział, że tak najlepiej właśnie dziecia nosić

Kurka, dzisiaj Mały się znowu straszliwie powyginał, chyba wam wkleję linka na yt i pokażę, dzisiaj też leci mail do rehabilitanta, bo się martwię straszliwie

my byliśmy u bardzo dobrej neonatolog i ona właśnie mi taki sposób pokazała, malutki miał wtedy może ze 3 tygodnie i byłam w ciężki szoku, że tak można bo ja go wcześniej na sztywno tylko w rożku nosiłam
a później okazało się, że to najwygodniejszy sposób

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez nafiyqa

Szacun! Ja bym tak nie umiala...

Ciepla pizza stala na stole, ja strasznie glodna, a maly jak na zlosc marudzil i zasnac nie mogl. Zachustowalam go, TZ taaaakie oczy zrobil (1. raz przy nim) i slyszalam jak mruczal pod nosem: o, k...normalnie Afryka"

oj, tam, to jest banalnie proste ..
i mogłabyś spokojnie swoją pizzę zjeść z dzieciem na ręku

[mitabe]

Marsi super prezent! Ją też mam dylemat z karmieniem i powrotem do pracy ale chyba przejdę stopniowo na mm, bo w pracy niestety nie mam warunków do odciagania mleka. Niestety pewnie szybko mi pewnie laktacja się zatrzyma z tego powodu. Chciałabym karmić do września ehhh ale to tylko marzenie. Gluten zacznę wprowadzać w 5 miesiącu i jedno karmienie mm później jabluszko i dodatkowa butla mm pewnie w nocy, żeby przyzwyczaił się stopniowo do dłuższej drzemki. No i tak stopniowo coraz więcej mm, zostawię jak się uda poranne i wieczorne karmienie piersią ile się da.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Napisane przez blogerka

oj, tam, to jest banalnie proste ..
i mogłabyś spokojnie swoją pizzę zjeść z dzieciem na ręku

Balabym sie, ze mi sie przekreci i spadnie...

Chyba bedziemy sie seksic, TZ sie goli "na noc"

[meduzza]

Napisane przez blogerka

a ja mam wrażenie, że czasem dziwnie patrzą ...
ale u nas wygląda to mniej więcej tak, jesteśmy gdzieś na zakupach, młody wpada w histerię, ja w jednej ręce wózek w drugiej koszyk zakupów i nie wiem co robić, cała w stresie .. z reguły wybiegamy prawie na syrenie a koszyk zostaje
albo druga sytuacja ostatnio młody płacze już w drodze powrotnej do domu, wiec w jednej rece niose dziecko a druga pcham wozek... a ilekroc probuje go odlozyc do wozka znowu wpada w ryk

U mnie też jak już wyjmę z wózka to nie wsadzę
O kurcze a nie jest Ci ciężko jak go tak trzymasz?

Marsi Cudowny prezent, to takie kochane, że mąż włożył w to trochę wysiłku

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez nafiyqa

Balabym sie, ze mi sie przekreci i spadnie...

Chyba bedziemy sie seksic, TZ sie goli "na noc"

Uhuhu szczęściara

[mitabe]

Napisane przez blogerka

niosę go na przedramieniu, w ten sposób ze lezy na nim a raczkami oplata moją rękę, nie wiem czy wiesz o co chodzi ..., tak jak facet na ostatnim zdjęciu, z tym ze ja jedna reke mam wolna:

http://www.oro.com.pl/zdjecia/13.jpg

a co do podtrzymywania to już sam ją ładnie trzyma podczas noszenia

Też tak noszę mały to uwielbia, a slina kapie mu jak z kranu. Dla mnie to prosta pozycja bo brata zawsze tak nosilam.

Black podziwiam ją małego potrafię jedynie piersią uspokoić jak wpadnie w histerię. Jedyny sposób to biec z wózkiem do domu jak najszybciej, a mój gałganek uwielbia płakać na spacerze.

My dzisiaj nie byliśmy na zewnątrz, mieliśmy gości i nie było jak.
Dzisiaj zamówiłam chustę, na początek elastyka cieszę się jak dziecko, mam nadzieję, że gałganek podzieli mój entuzjazm i da się chustować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blogerka]

Napisane przez meduzza

U mnie też jak już wyjmę z wózka to nie wsadzę
O kurcze a nie jest Ci ciężko jak go tak trzymasz?

Marsi Cudowny prezent, to takie kochane, że mąż włożył w to trochę wysiłku

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------


Uhuhu szczęściara

jest i to jak, cierpnie mi ręka ale i tak moje dziecko jest jednym z lżejszych w tym wątku ..

[LadyWhisper]

Marsi, ale przepiękny prezent
sama bym chciała właśnie taką bransoletkę, ahhh... Ale mój niedomyślny strasznie on woli organizować wyjazdy

Pietraszko nie płacze na spacerachraz mu się zdarzyło w wózku jak był mega głodny i raz w chuście jak go słońce raziło - ooooo wtedy w chuście chciałam zwiewać do domu ile sił w nogach, głupio tak, ludzie by se jeszcze pomyśleli, że dziecko maltretuje ale odwróciłam go tyłem do słoneczka i momentalnie zasnął

[blogerka]

Napisane przez mitabe

Też tak noszę mały to uwielbia, a slina kapie mu jak z kranu. Dla mnie to prosta pozycja bo brata zawsze tak nosilam.

Black podziwiam ją małego potrafię jedynie piersią uspokoić jak wpadnie w histerię. Jedyny sposób to biec z wózkiem do domu jak najszybciej, a mój gałganek uwielbia płakać na spacerze.

My dzisiaj nie byliśmy na zewnątrz, mieliśmy gości i nie było jak.
Dzisiaj zamówiłam chustę, na początek elastyka cieszę się jak dziecko, mam nadzieję, że gałganek podzieli mój entuzjazm i da się chustować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój też uwielbia tą pozycję, bo wszytsko ladnie widzi ..
natomiast nie znosi pozycji do karmienia, jak tylko go kładę w taki sposob to musze szybko przystawiac butelke bo inaczej zaczyna sie cyrk i musze najpierw uspokoic albo uspic bo inaczej nie zje

[mitabe]

Napisane przez blogerka

jest i to jak, cierpnie mi ręka ale i tak moje dziecko jest jednym z lżejszych w tym wątku ..

To ja nie wiem bo mi się wydaje, że tak jest lżej i wygodniej hmm.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[blogerka]

Napisane przez LadyWhisper

Marsi, ale przepiękny prezent
sama bym chciała właśnie taką bransoletkę, ahhh... Ale mój niedomyślny strasznie on woli organizować wyjazdy

Pietraszko nie płacze na spacerachraz mu się zdarzyło w wózku jak był mega głodny i raz w chuście jak go słońce raziło - ooooo wtedy w chuście chciałam zwiewać do domu ile sił w nogach, głupio tak, ludzie by se jeszcze pomyśleli, że dziecko maltretuje ale odwróciłam go tyłem do słoneczka i momentalnie zasnął

u mnie podobnie, chociaz ja akurat za wyjazdami przepadam wiec jakos jestem w stanie przezyc brak takich romantycznych prezentow , chociaz nie powiem, miloby bylo ...

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

Chyba bedziemy sie seksic, TZ sie goli "na noc"

Uuuuu a bożenka wyszykowana?


Ale ze mnie Dzisiaj rano przy śniadaniu do TŻ mówię "ciekawe kiedy wesele jakieś będzie" i tak zaczęliśmy analizować w mojej rodzinie i jego że raczej nie prędko. A jak byliśmy na spacerze to zadzwonił do TŻ kolega że 15 czerwca ślub i wesele ma i że przyjadą w tym tygodniu do nas z zaproszeniem. TŻ mnie od czarownic wyzywa teraz

[blogerka]

Napisane przez mitabe

To ja nie wiem bo mi się wydaje, że tak jest lżej i wygodniej hmm.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

lżej i wygodnie niż ...?
dla mnie najprosciej nosic w pozycji pionowej, ale wtedy nie tak latwo o wolna reke. To ze wygodniej nie podlega dyskucji ale reka mnie niestety boli i to bardzo.

[ewadylewska]

My tez tak nosimy, niunia to uwielbia i wlasnie slina kapie jej na podloge szybko sie tsk uspokaja i jeszcze tak, ze bierzemy ja na przedramie plecami do naszego brzucha