Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

Ubieram się i spadam na wizytę. Oczywiście na krzywego ryja, bo nie jestem zapisana, więc mam nadzieję, że mnie przyjmie!
Trzymać kciuki!

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

dzięki za informacje. uściskaj ode mnie Weronikę i Maluszka i trzymam kciuki za karmienie

[axella]

hejo

jestem zmęczona spaniem...

zrobiłam sobię kawkę,kanapuszki i jakimś cudem musze umówić się jutro do mojego gina. prosze o kciuki

[ankaaa206]

Chyba dzis wychodze

[xal]

Ciekawe co dzisiaj na wizycie będzie, czy zrobi usg czy tylko ktg?
Mała od rana buszuje jak pijany zając, chyba już "idzie" na wizytę

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Mam pytanie o basen. Postanowiłam się nieco rozruszać bo coś mi za dużo kg przybywa w tym III trymestrze i mimo, że do końca mam 8 tygodni to do wagi wymarzonej brakuje mi tylko 2 kg.
A muszę uczciwie przyznać, że ostatnio objadam się słodyczami więc postanowiłam zacząć rozsądnie się żywić i nieco ruszać.
W związku z tym padł pomysł na basen...ale powiedzcie mi dziewczyny co i ile można na tym basenie?
Bo rozumiem, że przepłynięcie żabką 10 długości nie jest za bardzo wskazane.

a czemu nie? jak ja przed ciążą pływałam 60-80 długości, to 10 mogę płynąć. tylko trzeba to rozłożyć w czasie, dużo spokojniej sobie merdać. nie robić z tego wyścigu, ale czystą przyjemność trochę się na plecy obrócić, powierzgać nóżkami luzik...

[nuna2]

Sharp gratuluję ukończenia remontu


Marchewka ja badania piersi też nie miałam jeszcze ani razu


hump brawa za skończony 31 tydzień


anka206 dobrze, że jeszcze nie rodzisz, bo jest jeszcze czas


diabli ja planuję wziąć 3 koszule


Veronic synek cudny:roza :


co do ilości wód płodowych nie wiem ile ja mam ale lekarz mówił, że jest jeszcze ich bardzo dużo


co do poglądów osób starszych jak to one chodziły w ciązy zbierały ziemniaki etc etc, to ciotki tak truły, ale moja mama nie. Widzi jak się martwię o małą i wie, że muszę leżeć. Czy wiek ma na to wpływ?? Skoro ja np. mam 23 lata a leżę... Dawniej były inne czasy, jak nasze córki będą rodzić będzie jeszcze inaczej.



kciuki za dzisiejsze wizyty


Nadrobione U nas wczoraj też był grilek, ale dziś o wiele lepsza pogoda

[diabli]

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

kolejny odwazny tatus, ktory nie boi sie wkroczyc do jaskini ciezarnych dziekujemy za wiadomosci! gratulacje dla rodzicow, synek jest uroczy! sciskam kciuki zeby bar mleczny w koncu zadzialal, bo ma malego stalego klienta pozdrowienia dla zony!

Napisane przez Ashyshqa

I to jest super, że będziesz miała wsparcie. Jasne, że trzeba korzystać
My,o ile wszystko pojdzie zgodnie z planem, pierwszy miesiąc spędzimy cały we trójkę. TŻ chce na maxa wykorzystać urlop + tacierzyński, a pracuje i tak tylko do końca maja. Gorzej, że w drugim miesiącu zostaniemy z Sonią same Ale może jakąs pomoc sobie zorganizuję).

Sonie? czyzby slownik sprawil Ci psikusa? bo literki juz gotowe

Napisane przez barwineczek

Mi sie śniło że urodziłam bliźniaki, były wspaniałe, ale gdy którego dnia wróciłam do domu okazało się, że ktoś je zabrał, ale płakałam...

mnie nie snilo sie nic, ale jak chodze w nocy siku to zaczynam bac sie patrzec na papier, bo ciagle mi sie wydaje, ze zobacze czopa

Barwineczek musisz sobie dac jakis zapas, 10 dni max po terminie wiec faktycznie 3 tyg, to Twoje ostateczne slowo hehe. glowa do gory, jeszcze troszke! pozno pojawilas sie na forum, wiec dotrzymaj nam teraz towarzystwa

DZIEN DOBRY!

[humpback]

Napisane przez axella

zrobiłam sobię kawkę,kanapuszki i jakimś cudem musze umówić się jutro do mojego gina. prosze o kciuki

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

i następnym razem jak już trafisz do szpitala to żeby to było na poród

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
U nas znowu piękne słonko , kończymy śniadanie i jedziemy załatwić kilka papierków Do usłyszenia później

jaka fajna ziewajaca ikonka dokladnie tak wygladam hehe. widze Jenny, ze masz ostatnio motorek w tylku jak ja...ja powinnam sie ubrac i czekac az tz wpadnie przejazdem i podrzuci mnie do laboratorium. musze zrobic hormony tarczycowe, bo 24go wizyta.
ale dzisiaj duzo wizytujacych! sciskam kciuki tez mialam dzisiaj miec wizyte, ale skoro poszlam 10go poza kolejka, to nastepna wizyta przesunieta na maj. szkoda, bo podejrzalabym mala i sprawdzila sytuacje szyjkowa hehe
ok ide zjesc jakies male sniadanie, ubrac sie i trzeba troche popracowac w koncu mam jakies zajecie...ale wczesniej nadrobie poranne posty

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karota11

oglądałam w empiku, ale znalazłam ksiegarnię w necie, co przesyłkę w paczkomatach oferowali, czyli kosztowało mnie dodatkowo 5 zł

no ja nie oglądałam w necie a szkoda

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny czytam sobie jeszcze raz porody styczniowo-lutowe i tak każdej dziewczynie która miała paciorka antybiotyk podawali dopiero jak się zaczynały skurcze parte. A któraś mi tu pisała że ten antybiotyk działa dopiero po 4 godz. Muszę o to zapytać lekarza

może drugą dawkę

Cześć
ale pogooda

[axella]

jutro 9.20 mam wizytę pewnie ostatnią

[szprotka_mada]

Napisane przez angie83

Od tygodnia czuję się jakoś tak lepiej. Może to kwestia świadomości, że ciąża jest donoszona i mniej stresu. Mam też wrażenie, że brzuszek mi się obniżył. Dzisiaj ostatni dzień brania fenoterolu i jedziemy

Zostało nam 18 dni Lada dzień, lada dzień będę mamą

Już niedługo, coraz bliżej...
Angie, a powiedz mi, czy Ty masz jakąś listę od szpitala z Bartoszyc co masz wziąć dla siebie i dzidziusia? Bo ja się zastanawiam co ewentualnie byłoby mi potrzebne, czy może szpital coś daje... Jak cuś, to będę najwyżej czekała na Twoją relację i Twoje porady

Napisane przez candace1

Aaa wczoraj jak byłam w Ikeii to prosiłam chłopaka z obsługi o sprawdzenie czegoś tam w systemie - system się wieszał (masa ludzi) no i on zaczął przepraszać, ze tyle to trwa no i ja mówię:
'spoko nie spieszy mi się - póki nie rodzę mogę stać i czekać"
A on na to z uśmiechem na ustach:
'niech sobie panie nie kracze"
ja: wtf?
on:"jedna pani u nas urodziła"
ja: jak to???
on: karetka przyjechała z lekarzem i odebrali poród na miejscu bo już by jej nie dowieźli do szpitala na czas.. i już z dzieckiem zabrali ją do szpitala

Także prawie upadłam z wrażenia

Nieźle!

Napisane przez xal

Nie słuchaj teściowej!. Na SR mówili, że porządki nie uciekną a wyspana mama to spokojna mama, a spokojna mama to spokojny maluszek. Jak teściowa chce żebyś miała porządek to niech go sama zrobi.

Vil- dokładnie, xal ma rację!

Napisane przez angie83

Dokładnie przepis ze spryciarzy, a smakuje obłednie. Bartula oszalał w brzuszku

Bierzecie lody waniliowe do szklaneczki, odrobinę mleka zagęszczonego niesłodzonego i pokruszony KIT Kat , do tego sos czekoladowy:

50 gr masła, czekolada gorzka, 3 łyżki kakao ( o ile dobrze pamiętam) i mleko skondensowane niesłodzone i cukier waniliowy - wszystko rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Najlepszy następnego dnia, tym sosikiem polewamy lody i zajadamy, pycha

Napisane przez metropolitan

aaaa no i zawiadamiam, iż pozostało mi 9 dni do cesarki.....

Uuuu... Szybko zleci!

Napisane przez MoTyleKsw

Ubieram się i spadam na wizytę. Oczywiście na krzywego ryja, bo nie jestem zapisana, więc mam nadzieję, że mnie przyjmie!
Trzymać kciuki!

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

Dziękujemy pięknie za informacje! Pozdrów swoje skarby!

Napisane przez axella

hejo

jestem zmęczona spaniem...

zrobiłam sobię kawkę,kanapuszki i jakimś cudem musze umówić się jutro do mojego gina. prosze o kciuki

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

pawie_oczko, xal, ankaaa206, colorblue, banka26, sharpnowaja - za wizyty!

[Aaś]

Napisane przez axella

hejo

jestem zmęczona spaniem...

zrobiłam sobię kawkę,kanapuszki i jakimś cudem musze umówić się jutro do mojego gina. prosze o kciuki

Ja na początku też się dziwilam że lezenie i spanie może męczyć a jednak

Napisane przez nuna2

Sharp gratuluję ukończenia remontu


Marchewka ja badania piersi też nie miałam jeszcze ani razu


hump brawa za skończony 31 tydzień


anka206 dobrze, że jeszcze nie rodzisz, bo jest jeszcze czas


diabli ja planuję wziąć 3 koszule


Veronic synek cudny:roza :


co do ilości wód płodowych nie wiem ile ja mam ale lekarz mówił, że jest jeszcze ich bardzo dużo


co do poglądów osób starszych jak to one chodziły w ciązy zbierały ziemniaki etc etc, to ciotki tak truły, ale moja mama nie. Widzi jak się martwię o małą i wie, że muszę leżeć. Czy wiek ma na to wpływ?? Skoro ja np. mam 23 lata a leżę... Dawniej były inne czasy, jak nasze córki będą rodzić będzie jeszcze inaczej.



kciuki za dzisiejsze wizyty


Nadrobione U nas wczoraj też był grilek, ale dziś o wiele lepsza pogoda

Oj zazdroszczę tego grilla....

Veronic trzymamy kciuki
Kurcze. Muszę małża poinstruowac żeby w razie czego też wam dał znać co i jak

Ja w końcu zjadłam dziś normalne bułki na śniadanie. Tutaj dają mi teraz tylko ten chrupki styropian a mama mi wczoraj przemycila normalną bułkę
Jak wyjde do domu to nawet będę omijać w sklepie półki z tym chrupkim pieczywem. No ile można?
Na śniadanie 4 sztuki, 2gie śniadanie 2 sztuki, podwieczorek 2 sztuki, kolacja 4 i pozna kolacja 2

[diabli]

Napisane przez metropolitan

dzień dobry..
kolejna noc nieprzespana, szyjka mnie tak nawala, że płaczę z bólu... Ledwie byłam w stanie Blankę ubrac do przedszkola rano... jeszcze w dodatku jutro nad ranem małż wyjeżdża do warszawy na 2 dni, i zostajemy same. Żeby tylko Kubuś nie urodził się w czasie jak małża nie będzie....

a wiecie co? z tym gadaniem na temat brzucha, to ja nie rozumiem tych babsztyli, co komentują wielkość czyjegoś brzucha.... tak jakbyśmy miały wielkie z obżarstwa czy co? chyba mamy tam dzieci więc chyba normalne, że mamy duże brzuchy.... moja mam ciągle, praktycznie co ją widzę, czyli raz w tygodniu mi mówi "no z Blanką to nie miałaś takiego wielkiego brzucha..." nie wiem, co mam wtedy powiedzieć? "przepraszam"?

oj biedaczku, ale termin rozwiazania juz bliziutko, wiec dasz rade. i niech Kubus grzecznie czeka na powrot taty

a co do brzucha, tez nie rozumiem. moja mama szybko sasiadke zbila z tropu, bo chyba wyczula, ze zaczne byc niemila a szkoda nerwow. powiedzialam tylko, ze nie kazda kobieta ma okazje miec malenka pileczke i ze moje dziecko jest wygodne, wiec do kregoslupa przyklejac sie nie chce. poza tym brzuch nie jest duzy, ale normalny 9miesieczny i ze ona pewnie nie zakladala obcislych swetrow, bo wtedy moda ciezarowek byla inna, wiec tez inaczej to wygladalo

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Ashyshqa

No własnie tez mi sie to kupy nie trzyma, ale patrze na lozeczka i materace na argosie i amazonie a tam ceny i jednego i drugiego w klasie jakie mnie interesuja, zaczynaja sie od 100gbp... Wiec przy dobrych wiatrach lozeczko+materac lateksowy+komplet poscieli to 250-300gbp, a z Polski,juz z przesylka lozeczko (mam na oku uzywane w swietnym stanie) i materac wyniesie mnie 100gbp, do tego dokupie tylko posciel (i to tez byc moze w Polsce od Diabli ). Jestem za to pewna, ze przyoszczedze na innych rzeczach jak juz tam bede

motyw safari? hehe. spoko beda rabaciki dla dzieci forumowych.

[szprotka_mada]

Witam się w piękny poniedziałkowy poranek.

Wstawiłam pranie, więc czekam aż się wypierze i idę na spacerek. Grzech nie skorzystać z takiej pogody! No i muszę do US zanieść korektę pit

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

[diabli]

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

obys juz pakowala rzeczy i szykowala sie do domku! pogoda cudna, wiec zwalniaj lozko, niech sobie tam leza te, ktore naprawde potrzebuja

[sharpnowaja]

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

Napisane przez XxXJuSstiii

może drugą dawkę

no właśnie nie, przynajmniej pisały tylko o jednej przed samymi partymi. No ale zapytam dziś o to lekarza

axella ja mam nadzieję że dziś mam ostatnią wizytę

Aaś aż mi zrobiłam ochotę na taką świeżutką bułeczkę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez szprotka_mada

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

Super

[diabli]

Napisane przez nuna2

co do poglądów osób starszych jak to one chodziły w ciązy zbierały ziemniaki etc etc, to ciotki tak truły, ale moja mama nie. Widzi jak się martwię o małą i wie, że muszę leżeć. Czy wiek ma na to wpływ?? Skoro ja np. mam 23 lata a leżę... Dawniej były inne czasy, jak nasze córki będą rodzić będzie jeszcze inaczej.

patrzac na to z rozsadkiem, ja swoja corke namawialabym zeby jednak na czas ciazy zwolnila i sluchala ciala. jedne potrzebuja duzo snu, inne wymiotuja, a jeszcze inne rozsadza energia i lepiej zeby pracowaly...
kurcze to jedyny okres kiedy organizm musi zebrac sily na dalsze czasy wiec po co mowic "ja mialam gorzej, wiec ty nie narzekaj?" na szczescie mnie tak mama nie mowi...ona od poczatku wie, ze ciaza problematyczna i gdyby mogla codziennie chodzilaby mi do sklepu i robila wszystko za mnie, byle wnuczka i corka byly zdrowe.

[cloche]

Napisane przez nuna2

co do poglądów osób starszych jak to one chodziły w ciązy zbierały ziemniaki etc etc, to ciotki tak truły, ale moja mama nie. Widzi jak się martwię o małą i wie, że muszę leżeć. Czy wiek ma na to wpływ?? Skoro ja np. mam 23 lata a leżę... Dawniej były inne czasy, jak nasze córki będą rodzić będzie jeszcze inaczej.

kto wie, czy dawniej miałabyś szansę ciążę donosić

właśnie pisałam z mamą i powiedziała mi jedno: po porodzie śpij kiedy się da, no i przede wszystkim olej bałagan!!! no, tak zrobię... z resztą ja tam często bałagan olewam

[humpback]

Napisane przez axella

jutro 9.20 mam wizytę pewnie ostatnią

my byliśmy wczoraj u moich rodziców i oprócz załatwionego łóżeczka, mama już skombinowała materacyk (gryka-kokos, nieużywany za 50 zł, bo synek jej koleżanki nie śpi w łóżeczku tylko z rodzicami), ochraniacz, jakieś kołderki do wózka, prześcieradła, pościel.. i chodzi po lumpach i wynajduje małe ubranka.. normalnie szaleństwo, zanim ja się zbiorę do kompletowania wyprawki to się okaże że moja mama połowę roboty już odwaliła "a bo taka okazja była"

[Kamciatka]

Napisane przez barwineczek

podobno najlepszy wiek na ciąże to 22-24 lata jesli chodzi o organizm kobiety

Jak miałam tyle lat to nawet przez mysl mi dzieci nie przechodziły

[sharpnowaja]

szprotka za wózek. Też muszę parasolkę kupić

[diabli]

Napisane przez szprotka_mada

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

dla dziadkow! i dla meza tez, chcialabym go zobaczyc z tym misiem hehe.

[humpback]

Napisane przez szprotka_mada

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

super

Napisane przez cloche

właśnie pisałam z mamą i powiedziała mi jedno: po porodzie śpij kiedy się da, no i przede wszystkim olej bałagan!!! no, tak zrobię... z resztą ja tam często bałagan olewam

też mam taki plan, a awaryjnie jeszcze mi mama wczoraj zapowiedziałą że jakby już było bardzo źle to mogę im dziecko na noc podrzucić. oni przeżyją to jakoś, a my się wyśpimy

[becik_4]

Diabli no bardzo fajne te książeczki nawet nie wiedziałm ze takie są dzieki za linki

czekam na męża żeby podrzucił mnie na miasto bo jest dostawa w ciucholandzie moze cos sie upoluje

[anoxee]

Napisane przez JennyAniolek

Info od Veronic:
"Hej! Przesyłam foto Wojtka z dziś. Czujemy się dobrze. Najwcześniej wyjdziemy jutro wieczorem, to wszystko zależy od wyników Małego. Niestety nie mam neta, więc sama nie mogę tego wstawić A ktoś urodził od soboty ? Pozdrawiamy "

"Pogratuluj Kasi w moim imieniu! Ja urodziłam sn, miałam tylko nacięcie, ale było mega ciężko. Teraz mój Mały praktycznie ciągle śpi Słodziak taki jeść jeszcze za bardzo nie chce, mam nadzieję, że się rozkręci w końcu to wcześniak z 36 tygodnia, ale jest silny "


W załączniku fotka Wojtusia

Ojej, jaki piękny maluszek, jak z katalogu.

Napisane przez barwineczek

1) niektóre szczepionki chronią przed chorobą, inne przed powikłaniami np gruźlica
2) rozmawiałam z ginem na temat odczuć przez kobiety skurczy no i mówił, że kobieta tak naprawdę nie wie dokładnie kiedy zaczął się poród, różne kobiety maja różny próg odczuwania bólu i to że kobieta mówi że rodziła 36h a druga 1h nie jest zgodne z prawdą. Bo poród rozpoczyna się jeśli sa regularne skurcze prowadzące do rozwarcia, a jeśli ktoś z porodówki wrócił na patologie to znaczy że jeszcze nie rodzi

Rozumiem, ale to oficjalne liczenie. Nieoficjalnie bujała się 36h między patologią, a porodówką. Zwracam się z uprzejmą prośbą o zaprzestanie praktykowania 36-godzinnych porodów w czerwcu.

Napisane przez barwineczek

ja bym kupiła tylko i wyłącznie białą pościel nie toleruje innej w moim łóżku, naprawdę polecam białą kupić. Zawsze jak jeździłam po hotelach to uwielbiałam tam pościel, a teraz mam taka i nigdzie nie śpi mi się tak jak w domu. Mam dwa komplety pościeli na wymiar i nie wyobrażam sobie innej. Zastamów sie dobrze

To kwestia gustu.

Napisane przez Ashyshqa

Po drodze zrobiliśmy pojedynek na żywo lodów z biedronki Arletta migdałowe (1,65pln) vs. Magnum migdałowe(3,79pln). No i powiem Wam, że może te magnum nieznacznie bardziej kremowe ale za 2 zł różnicy w cenie to po prostu śmiech na sali! Teraz jak lody na patyku to tylko z biedry!

Uwielbiam lody z Lidla. Właśnie te w polewie czekoladowej (chyba z orzechami) i jeszcze takie truskawkowe w białej czekoladzie, mniammmm. Ale tych na gałkę od Lenkiewicza w Toruniu na starówce to nic nie przebije.

Napisane przez becik_4

Kupowalyscie juz ksiazeczki dla maluchow ? Przegladam na allegro ale nie bardzo moge sie zdecydowac

Jakie książeczki??

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

za laktację i szybkie wyjście do domku!

Napisane przez metropolitan

a wiecie co? z tym gadaniem na temat brzucha, to ja nie rozumiem tych babsztyli, co komentują wielkość czyjegoś brzucha.... tak jakbyśmy miały wielkie z obżarstwa czy co? chyba mamy tam dzieci więc chyba normalne, że mamy duże brzuchy.... moja mam ciągle, praktycznie co ją widzę, czyli raz w tygodniu mi mówi "no z Blanką to nie miałaś takiego wielkiego brzucha..." nie wiem, co mam wtedy powiedzieć? "przepraszam"?

Haha Chciałabym widzieć jej reakcję.

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

Napisane przez szprotka_mada

Witam się w piękny poniedziałkowy poranek.

Wstawiłam pranie, więc czekam aż się wypierze i idę na spacerek. Grzech nie skorzystać z takiej pogody! No i muszę do US zanieść korektę pit

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

My właśnie też się rozglądamy za parasolką i nie możemy się zdecydować.

Siemanerko.

Muszę Wam powiedzieć, że moja mama i babcia, to chyba są z innej planety, bo one znowu uważają w drugą stronę, że ci młodzi to mają dzisiaj bardzo ciężko. Trudno o dobrą pracę, o mieszkaniu to szkoda mówić, wiecznie podwyżki wszystkiego, tylko nie pensji itd. Strasznie żałują młodych małżeństw.

A tak poza tym, to pogoda zapowiada się bombowa. Biorę się od razu za robotę, bo szkoda czasu. Dzieciok się trochę chociaż uspokoi, bo buszuje od rana. Dzisiaj konto się znacznie uszczupli, bo czas zamówić duuużo rzeczy na all. No to buziak.

[sharpnowaja]

Napisane przez humpback

normalnie szaleństwo, zanim ja się zbiorę do kompletowania wyprawki to się okaże że moja mama połowę roboty już odwaliła "a bo taka okazja była"

dla mamy. Moja też mi wszystko kupuje mimo że już wszytsko mam, bo właśnie "okazja była" albo "na pewno kiedyś się przyda".

[diabli]

Napisane przez humpback

my byliśmy wczoraj u moich rodziców i oprócz załatwionego łóżeczka, mama już skombinowała materacyk (gryka-kokos, nieużywany za 50 zł, bo synek jej koleżanki nie śpi w łóżeczku tylko z rodzicami), ochraniacz, jakieś kołderki do wózka, prześcieradła, pościel.. i chodzi po lumpach i wynajduje małe ubranka.. normalnie szaleństwo, zanim ja się zbiorę do kompletowania wyprawki to się okaże że moja mama połowę roboty już odwaliła "a bo taka okazja była"

kolejna super babcia a Ty kochana bierz sie do roboty i kompletuj wyprawke, bo teraz czas juz naprawde przyspieszy

[axella]

mam tyyyle sprzątania a mi sę nie chce przeokropnie