Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[humpback]

Napisane przez karolina2121

Aaa i dzisiaj skończone 34 tygodnie, od jutra zaczynamy 35 !

[Mysia mysz]

lonely, barwineczek - piękne kąciki

[MoTyleKsw]

Napisane przez szprotka_mada

Witam się w piękny poniedziałkowy poranek.

Wstawiłam pranie, więc czekam aż się wypierze i idę na spacerek. Grzech nie skorzystać z takiej pogody! No i muszę do US zanieść korektę pit

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

Gratuluję zakupu

Napisane przez sharpnowaja

ja mam tylko pranie zrobić, umyć naczynia i iść do sklepu a mi się cholernie nie chce;/

Lekarz mi przełożył wizytę na środę

łeeee niee lubię takich sytuacji, bo człowiek czeka czeka a później zdziwko...

Napisane przez colorblue

Hejka w ten słoneczny dzień!!!:-D

My po wizycie już.

34 tydzień, 12kg na plusie.
Przyplątała się drożdżyca:-(
zrobiła mi wyjątkowo usg,żeby sprawdzić ułożenie:-D
Dalej główka w dole. Waga jakieś 2200g. Termin z usg wychodzi na 4-5 czerwca.

JENNY KOLEJNA WIZYTA 13 MAJA
Zapisz jak możesz:-*

Trzymam kciuki za pozostałe wizyty!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Łaaaadnie rośnie

Napisane przez lonely_lady

Uwaga Chwalę się skręconym łóżeczkiem i pościelą
Cały kącik maluszka nie jest jeszcze gotowy..
musimy zdemontować lustro..
W założeniach łóżeczko miało stać w innym miejscu, ale to chyba najlepsze rozwiązanie..
pod łóżeczkiem będzie szuflada w kolorze ciemnego brązu (już ją dorobiliśmy i pomalowaliśmy )
Muszę jeszcze uszyć literki z filcu, w miejscu gdzie teraz jest lustro..
No i musimy zamówić szafkę z szufladami, która będzie stała koło łóżeczka.
Będą w niej rzeczy Wiktorka, a na niej zamontujemy przewijak.
Kupiłam taki sztywny przewijak do zamontowania na łóżeczku, ale chyba umieszczą go na komodzie

Czy któraś z Was umieszcza przewijak na łóżeczku ?


-----
edit: nie przestarszcie się tego różu on w rzeczywistości nie daje tak po oczach a czwarta ściana, ta na którą będzie patrzył Wiktorek jest już w innym kolorze (bardziej chłopięcym )

Bardzo ładnie Lustro w sypialni kojarzy mi się tylko z jednym



My już po wizycie.
I hmm było badanie tylko na samolocie.
I UWAGA UWAGA, mała wstawiona w kanał rodny, gotowa do porodu
Rozwarcia na szczęście nie ma, nie wiem co z szyjką, na temat wód powiedział, że nie powala ilość, ale w normie.
No i żebym zaciskała nogi chociaż ze 2 tyg, potem mogę szaleć.
A teraz mam leżeć, nie łazić po sklepach, jedynie nie za długie spacery.
KTG wyszło OK.
I co tydzień wstawiać się na KTG.
Eee no i gdyby odpukać zaczęło się już to spokojnie mogę rodzić w naszym szpitalu, że 34 tc to już bezpiecznie, ale wiadomo lepiej poczekać

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Aaaa i rozsmieszył mnie:

"Aniołku wszystko teraz zależy od Ciebie kiedy urodzisz"
Tiaaaaa jasne....

[Magiusa]

Napisane przez anoxee

Muszę Wam powiedzieć, że moja mama i babcia, to chyba są z innej planety, bo one znowu uważają w drugą stronę, że ci młodzi to mają dzisiaj bardzo ciężko. Trudno o dobrą pracę, o mieszkaniu to szkoda mówić, wiecznie podwyżki wszystkiego, tylko nie pensji itd. Strasznie żałują młodych małżeństw.

No i super, że mają takie podejście. Przynajmniej się w ciąży mniej nasłuchasz. U mnie w sumie też nie komentują. Na początku mama komentowała i mimo krwiaka nie rozumiała dlaczego ja na L4, ale później odpuściła tym bardziej, że córki znajomych też poszły na L4 więc zobaczyła, że jakoś to tak często wygląda.
Ale jestem świadoma tego, że wg wielu osób "ciąża to nie choroba" i należy pracować do końca, tyle, że mam to w d...

Napisane przez colorblue

34 tydzień, 12kg na plusie.
Przyplątała się drożdżyca:-(
zrobiła mi wyjątkowo usg,żeby sprawdzić ułożenie:-D
Dalej główka w dole. Waga jakieś 2200g. Termin z usg wychodzi na 4-5 czerwca.

Fantastycznie, że taki duży i że leży główką w dół.
A ta drożdżyca to co to? Jak to się łapie? I łatwo wyleczyć?

Napisane przez Elusiek

Jak ja lubię TAKIE wizyty u mojej lekarki. O 7.30 byłam już pod gabinetem, a tam kartka że ma urlop i dopiero jutro się pojawi więc dziś nici z usg, badań i wyspania się Zapewne jutro to już ostatnia wizyta przed porodem. Kręgosłup coraz mocniej mnie boli, pisałyście ostatnio o basenie. Takie pytanko mam czy pod koniec ciąży można się jeszcze spokojnie przejść na basen? choć bardziej mi chodzi o jakiś brodzik czy jakuzy? czy to pomaga? Nie wytrzymuję już z tym bólem pleców, a zauważyłam że dłuższa kąpiel w wannie dobrze na mnie wpływa, ale na krótko pomaga

Ale bym się wkurzyła. Jak pacjent nie może przyjść to wymagają by uprzedzić, a jak lekarza nie będzie mimo, że poumawiany to już nikt nie uprzedza. No kurcze....

Napisane przez barwineczek

ile ludzi tyle opini. Babcia męża uważa że jestem gruba i duzo przytyłam, a byłam dzisiaj w pracy u męża i jego wspólnik stwierdził, że wyglądam jakbym piłkę połknęła i poza tym nic nie widać więc jakby człowiek chciał się przejmowac to by od euforii po depresję przechodził co chwilę

No tu się zgodzę. Ja też mam podobnie. Moja babcia mi powiedziała że wg niej na ten etap ciąży mam duży brzuch, za to w pracy też mi mówili, że wyglądam jakbym połknęła piłkę i nic poza tym....

Napisane przez lonely_lady

dzień dobry

Ja na początku szalałam z wagą, teraz chyba troszkę przystopowałam ( na szczęście) Mam 16kg na plusie.
Basen to super pomysł, śmiało możesz pływać nawet i po 20 długości. Tylko tak relaksacyjnie, nie na wyścigi. Zależy jaką masz kondycję. Ja pływam żabką 30 minut praktycznie bez przerwy, potem odpoczywam i dalej pływam

A mam jeszcze jedno pytanie o ten basen- szczególnie do dziewczyn, które korzystają.
Faktycznie korzystacie tylko z tych ozonowanych czy z chlorowanych również?

Napisane przez lonely_lady

Uwaga Chwalę się skręconym łóżeczkiem i pościelą
Cały kącik maluszka nie jest jeszcze gotowy..
musimy zdemontować lustro..
W założeniach łóżeczko miało stać w innym miejscu, ale to chyba najlepsze rozwiązanie..
pod łóżeczkiem będzie szuflada w kolorze ciemnego brązu (już ją dorobiliśmy i pomalowaliśmy )
Muszę jeszcze uszyć literki z filcu, w miejscu gdzie teraz jest lustro..
No i musimy zamówić szafkę z szufladami, która będzie stała koło łóżeczka.
Będą w niej rzeczy Wiktorka, a na niej zamontujemy przewijak.
Kupiłam taki sztywny przewijak do zamontowania na łóżeczku, ale chyba umieszczą go na komodzie

Czy któraś z Was umieszcza przewijak na łóżeczku ?

Super i widzę, że kupiłaś też przybornik na łóżeczko. Ja też mam i planowałam go umieścić z dłuższego boku ale nam się nie zmieści więc zmiana planów była na krótszy bok i się zastanawiałam czy na ten krótszy wejdzie ( bo łóżeczko dopiero w maju zamówimy), ale widzę, że u Ciebie ładnie weszło
Ja kupiłam przewijak na łóżeczko, ale on jest przenośny więc w razie czego sobie gdzieś indziej go przeniosę

A w ogóle to mi namieszałyście z tymi materacami. Teraz to już sama nie wiem jaki mam kupić. W netcie też sprzeczne opinie

[karolina2121]

Napisane przez lonely_lady

bo faktycznie nie widać po Tobie kg. Po mnie też każdy mówi że nie widać.. a mam już +16
no i ja widzę.. zwłaszcza po udach i zaokrąglonej buzi
ale na pewno szybko to zrzucimy po porodach

U mnie też uda ... i pupa, no i oczywiście chomicza twarz

No pewnie, że zrzucimy

[lonely_lady]

Napisane przez barwineczek

fajną macie sypialnie zostawiłaś ubrane łóżeczko czy ściągasz pościel?


Ja tez się pochwalę Nikosiowym pokoikiem, jeszcze nie ubierałam łóżeczka, bo u mnie sie strasznie kurzy

dzięki
pościel kupiłam nową i rozłożyłam w łóżeczku żeby zobaczyć jak to wygląda.. ale już ściągnęłam do prania.
Chociaż i tak planuję rozłożyć ją wcześniej w łóżeczku, żeby troszkę przeszła mieszkaniem.
Nikoś ma śliczny pokoik
sama robiłaś literki ?
też muszę uszyć..

[barwineczek]

Napisane przez MoTyleKsw

Gratuluję zakupu


My już po wizycie.
I hmm było badanie tylko na samolocie.
I UWAGA UWAGA, mała wstawiona w kanał rodny, gotowa do porodu
Rozwarcia na szczęście nie ma, nie wiem co z szyjką, na temat wód powiedział, że nie powala ilość, ale w normie.
No i żebym zaciskała nogi chociaż ze 2 tyg, potem mogę szaleć.
A teraz mam leżeć, nie łazić po sklepach, jedynie nie za długie spacery.
KTG wyszło OK.
I co tydzień wstawiać się na KTG.
Eee no i gdyby odpukać zaczęło się już to spokojnie mogę rodzić w naszym szpitalu, że 34 tc to już bezpiecznie, ale wiadomo lepiej poczekać

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Aaaa i rozsmieszył mnie:

"Aniołku wszystko teraz zależy od Ciebie kiedy urodzisz"
Tiaaaaa jasne....

jeszcze chociaż ze dwa tygodnie poczekaj


mam pytanie, czy w trakcie wizyt macie rutynowo robione ktg czy tylko jak sie coś dzieje?

ja nie miałam ani razu ktg, ani wód mi też nie mierzył- może na oko było ok?

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez lonely_lady

dzięki
pościel kupiłam nową i rozłożyłam w łóżeczku żeby zobaczyć jak to wygląda.. ale już ściągnęłam do prania.
Chociaż i tak planuję rozłożyć ją wcześniej w łóżeczku, żeby troszkę przeszła mieszkaniem.
Nikoś ma śliczny pokoik
sama robiłaś literki ?
też muszę uszyć..

literki zamawiałam, to była pierwsza rzecz którą miałam dla Nikiego na niczym mi tyle czasu nie zeszło co nad wyborem kolorów literek

[vvgh]

Lecę wypocząć pa!

[Magiusa]

Napisane przez MoTyleKsw

My już po wizycie.
I hmm było badanie tylko na samolocie.
I UWAGA UWAGA, mała wstawiona w kanał rodny, gotowa do porodu
Rozwarcia na szczęście nie ma, nie wiem co z szyjką, na temat wód powiedział, że nie powala ilość, ale w normie.
No i żebym zaciskała nogi chociaż ze 2 tyg, potem mogę szaleć.
A teraz mam leżeć, nie łazić po sklepach, jedynie nie za długie spacery.
KTG wyszło OK.
I co tydzień wstawiać się na KTG.
Eee no i gdyby odpukać zaczęło się już to spokojnie mogę rodzić w naszym szpitalu, że 34 tc to już bezpiecznie, ale wiadomo lepiej poczekać

No i super, że z małą wszystko dobrze i wody w normie
Ewentualnym porodem się nie stresuj, jak będzie za 2 tygodnie to dobrze jakby było teraz też już Ci niczym nie grozi. Mi ostatnio gin powiedzieł ( ten prywatny, nie ta moja oficjalna ingnorantka) że byle do 33tc., później mimo, że wcześniak to już spokojnym można być

Napisane przez barwineczek

mam pytanie, czy w trakcie wizyt macie rutynowo robione ktg czy tylko jak sie coś dzieje?

ja nie miałam ani razu ktg, ani wód mi też nie mierzył- może na oko było ok?

Ja słyszałam, że ktg rutynowo robi się na wizytach od 34 czy 36 tygodnia, a w szpitalu od 30. Ja jednak swoją zamierzam zmolestować by mieć już od 31 ( czyli na najbliższej wizycie) dla bezpieczeństwa.
Wody mi mierzył przede wszystkim na tych 3 USG diagnostycznych w ciąży, ale poza tym normalnie na wizytach też na to zerka ginekolog.

[lonely_lady]

Napisane przez MoTyleKsw

1.Bardzo ładnie
2.Lustro w sypialni kojarzy mi się tylko z jednym



3.My już po wizycie.
I hmm było badanie tylko na samolocie.
I UWAGA UWAGA, mała wstawiona w kanał rodny, gotowa do porodu
Rozwarcia na szczęście nie ma, nie wiem co z szyjką, na temat wód powiedział, że nie powala ilość, ale w normie.
No i żebym zaciskała nogi chociaż ze 2 tyg, potem mogę szaleć.
A teraz mam leżeć, nie łazić po sklepach, jedynie nie za długie spacery.
KTG wyszło OK.
I co tydzień wstawiać się na KTG.
Eee no i gdyby odpukać zaczęło się już to spokojnie mogę rodzić w naszym szpitalu, że 34 tc to już bezpiecznie, ale wiadomo lepiej poczekać

1. dziękuję
2. oj tam, oj tam może też być nad toaletką do malowania się
3. za wizytę. no to zaciskaj nóżki, już mało zostało

Napisane przez Magiusa

1.A mam jeszcze jedno pytanie o ten basen- szczególnie do dziewczyn, które korzystają.
Faktycznie korzystacie tylko z tych ozonowanych czy z chlorowanych również?
2.Super i widzę, że kupiłaś też przybornik na łóżeczko. Ja też mam i planowałam go umieścić z dłuższego boku ale nam się nie zmieści więc zmiana planów była na krótszy bok i się zastanawiałam czy na ten krótszy wejdzie ( bo łóżeczko dopiero w maju zamówimy), ale widzę, że u Ciebie ładnie weszło
Ja kupiłam przewijak na łóżeczko, ale on jest przenośny więc w razie czego sobie gdzieś indziej go przeniosę

A w ogóle to mi namieszałyście z tymi materacami. Teraz to już sama nie wiem jaki mam kupić. W netcie też sprzeczne opinie

1. ja chodzę na zwykły-chlorowany, u nas nawet chyba nie ma ozonowanego
2. na tym krótszym boku przybornik ładniej się prezentuje, ale jeśli damy tam komodę z szufladami, to będę musiała przełożyć przybornik.
z tymi materacami to można świra dostać, nie ma co za dużo czytać

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

lecę na miasto i do biedry oblukać te szklanki

aaa wieczorkiem na basen

[axella]

Napisane przez barwineczek

mam pytanie, czy w trakcie wizyt macie rutynowo robione ktg czy tylko jak sie coś dzieje?

ja nie miałam ani razu ktg, ani wód mi też nie mierzył- może na oko było ok?

ja bym nie miala ktg gdyby nie skurcze, ogolnie jak wszystko jest ok to wcale nie robia.
moj gin wod tez nie ocnia,teraz w szpitalu tylko sprawdzili.

[justyna_g4]

Napisane przez lonely_lady

Uwaga Chwalę się skręconym łóżeczkiem i pościelą
Cały kącik maluszka nie jest jeszcze gotowy..
musimy zdemontować lustro..
W założeniach łóżeczko miało stać w innym miejscu, ale to chyba najlepsze rozwiązanie..
pod łóżeczkiem będzie szuflada w kolorze ciemnego brązu (już ją dorobiliśmy i pomalowaliśmy )
Muszę jeszcze uszyć literki z filcu, w miejscu gdzie teraz jest lustro..
No i musimy zamówić szafkę z szufladami, która będzie stała koło łóżeczka.
Będą w niej rzeczy Wiktorka, a na niej zamontujemy przewijak.
Kupiłam taki sztywny przewijak do zamontowania na łóżeczku, ale chyba umieszczą go na komodzie

Czy któraś z Was umieszcza przewijak na łóżeczku ?


-----
edit: nie przestarszcie się tego różu on w rzeczywistości nie daje tak po oczach a czwarta ściana, ta na którą będzie patrzył Wiktorek jest już w innym kolorze (bardziej chłopięcym )

Napisane przez barwineczek

fajną macie sypialnie zostawiłaś ubrane łóżeczko czy ściągasz pościel?


Ja tez się pochwalę Nikosiowym pokoikiem, jeszcze nie ubierałam łóżeczka, bo u mnie sie strasznie kurzy

Oba pokoiki śliczne...a u nas ani widu, żeby można było coś w pokoju zrobić bo okno będzie dopiero na koniec maja.


Za to wczoraj dostałam kolejne pudełko ciuszków dla małej. Na razie nie mam gdzie tego pomieścić. Nie układam bo w maju wezmę się za pranie.

[karolina2121]

Spadam prasować

A potem pewnie na spacer

[maarchewka]

Byłam u ginki.. zostały mi jeszcze 2 wizyty przed porodem. Na następnej mam sie zgłosić na KTG...

Ogólnie powiedziała, że bóle spojenia lonowego u mnie to wynik harmonów i naciskania glówki.. Jest już bardzo nisko i mi trochę rozpycha spojenie.. co jest normalne na tym etapie ciąży..

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

My już po wizycie.
I hmm było badanie tylko na samolocie.
I UWAGA UWAGA, mała wstawiona w kanał rodny, gotowa do porodu
Rozwarcia na szczęście nie ma, nie wiem co z szyjką, na temat wód powiedział, że nie powala ilość, ale w normie.
No i żebym zaciskała nogi chociaż ze 2 tyg, potem mogę szaleć.
A teraz mam leżeć, nie łazić po sklepach, jedynie nie za długie spacery.
KTG wyszło OK.
I co tydzień wstawiać się na KTG.
Eee no i gdyby odpukać zaczęło się już to spokojnie mogę rodzić w naszym szpitalu, że 34 tc to już bezpiecznie, ale wiadomo lepiej poczekać

Napisane przez Magiusa

A mam jeszcze jedno pytanie o ten basen- szczególnie do dziewczyn, które korzystają.
Faktycznie korzystacie tylko z tych ozonowanych czy z chlorowanych również?

wiesz, że nie wiem. sprawdziłam na stronie internetowej basenu i według tamtejszych informacji woda jest filtrowana za pomocą ziemi okrzemkowej ale jak na mój gust i tak dają chlor, bo woda ma charakterystyczny zapach.

[barwineczek]

moge wrzucic link jakby ktoś był jeszcze zainteresowany kupnem literek
jak zjedzie sie w galerii w dół to są literki, są i te nasze http://bigheartmade.blogspot.com/p/galeria-prac.html

[colorblue]

Magiusa wyczytałam ,że jest to infekcja grzybiczna powodowana nagłym spadkiem odporności,infekcji w organiźmie i stosowaniem antybiotyków,które prócz zabijania choroby to niszczą odpowiednie ph:-/

No a ja dopiero co porządnie chora bylam i antybiotyk brałam więc wszystko się zgadza:-/

Jako przyczynę podaje się też standardowy brak higieny miejsc intymnych ale to z automatu wykluczam bo co jak co ale rano się podmywam a wieczorem naturalnie prysznic.

Tak więc pierwsza opcja wchodzi w gre.

Dostałam globulke dopochwowo,ale taką jednorazową dawkę.

Gin mówiła ,że to całkiem normalna sprawa w ciąży i występuje bardzo często.
U mnie pierwszy raz:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuna2]

Napisane przez lonely_lady

dołączam do fanek naleśników
uwielbiam je pod każdą postacią..
na słodko, czy na słono.. kocham naleśniki

Napisane przez axella

chce...


póki co mamy czas..



no w ciąży jem parę razy na tydzień

kurcze i chyba pójdę zrobić....

Motylek ściskaj nóżki jeszcze 2 tyg i potem z górki

[anoxee]

Napisane przez metropolitan

najlepsza jest moja mała. Słodką torebeczke zarzuca na bakier, ktoś by pomyślał, że taka damulka, a w środku... same autka chłopaczysko normalnie

No to brawo dla niej. Lubię takie dziewczynki.

Napisane przez justyna_g4

Nadrabiać będę jak wyślę męża do pracy. Chciałam wam powiedzieć, że dostaliśmy list z policji i wszczęli śledztwo jeśli chodzi o ten wózek i zajmuje się tym prokuratura wiec mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do odzyskania pieniędzy

Urodził ktoś albo rodzi??

Ooo. No to super, i jeszcze ta prokuratura. Panowie policjanci się spisali. Jestem ciekawa reakcji tych państwa od wózka. Chyba bym na zawał zeszła.

Napisane przez potterka

no jeszcze miesiąc i mozesz się powoli pakować

kurde to jak zwykle mój D. na kopalni trafił ciulato bo jeśli chciałby urlop to musi min. tydzień wcześniej zgłosić a też wszędzie słyszę, że z dnia na dzień mogą brać
Do tego ma umowę na okres próbny do końca kwietnia i kazali mu wybrać caaaały urlop, który za przepracowany czas mu przysługiwał co mi akurat tym razem nie jest na rękę

ale wcześniej jak pracował w pryw. firmie to w ogóle nie miał urlopu.. tzn miał ale bezpłatny :/a na umowie o prace w3ięc teraz to i tak luksus

Z tym wybieraniem urlopu to głupie. U mnie też tak było. Wiem, że u nas na kopalni biorą z dnia na dzień. Jak nie urlop, to L4, bez różnicy. A może to zależy od przełożonego? Tylko L4 im trochę ciężej brać, bo to muszą odrobić później żeby iść na emeryturę. Mi tam nic do tego, każdy korzysta na tyle, na ile można, ale ciśnienie mi podnosi gadanie takiej osoby, że "sami sobie pozwalamy (w sensie ci u prywaciarzy) na takie traktowanie".

Napisane przez lonely_lady

Uwaga Chwalę się skręconym łóżeczkiem i pościelą
Cały kącik maluszka nie jest jeszcze gotowy..
musimy zdemontować lustro..
W założeniach łóżeczko miało stać w innym miejscu, ale to chyba najlepsze rozwiązanie..
pod łóżeczkiem będzie szuflada w kolorze ciemnego brązu (już ją dorobiliśmy i pomalowaliśmy )
Muszę jeszcze uszyć literki z filcu, w miejscu gdzie teraz jest lustro..
No i musimy zamówić szafkę z szufladami, która będzie stała koło łóżeczka.
Będą w niej rzeczy Wiktorka, a na niej zamontujemy przewijak.
Kupiłam taki sztywny przewijak do zamontowania na łóżeczku, ale chyba umieszczą go na komodzie

Czy któraś z Was umieszcza przewijak na łóżeczku ?


-----
edit: nie przestarszcie się tego różu on w rzeczywistości nie daje tak po oczach a czwarta ściana, ta na którą będzie patrzył Wiktorek jest już w innym kolorze (bardziej chłopięcym )

Śliczny kącik! Bardzo podoba mi się pościel.

Napisane przez humpback

ślicznie
ja jeszcze nie mam przewijaka, ale planuje go zamontować na łóżeczku

O właśnie, zamontować - słowo klucz. Ktoś opracował jakiś patent montażu przewijaków na łóżeczka, czy tylko nakładacie?

Napisane przez barwineczek

Ja tez się pochwalę Nikosiowym pokoikiem, jeszcze nie ubierałam łóżeczka, bo u mnie sie strasznie kurzy

Białe łóżeczko.

Napisane przez Magiusa

No i super, że mają takie podejście. Przynajmniej się w ciąży mniej nasłuchasz. U mnie w sumie też nie komentują. Na początku mama komentowała i mimo krwiaka nie rozumiała dlaczego ja na L4, ale później odpuściła tym bardziej, że córki znajomych też poszły na L4 więc zobaczyła, że jakoś to tak często wygląda.
Ale jestem świadoma tego, że wg wielu osób "ciąża to nie choroba" i należy pracować do końca, tyle, że mam to w d...

A w ogóle to mi namieszałyście z tymi materacami. Teraz to już sama nie wiem jaki mam kupić. W netcie też sprzeczne opinie

1) Ja mało się przejmuję opiniami ludzi, może też dlatego nie spotkałam się z zarzutem, że siedzę na L4 pomimo tego, że niewiele mam wskazań.

2) Ja też miałam dylemat, ale zdecydowaliśmy się w końcu na g-p-k.

[ankaaa206]

Napisane przez barwineczek

jeszcze chociaż ze dwa tygodnie poczekaj


mam pytanie, czy w trakcie wizyt macie rutynowo robione ktg czy tylko jak sie coś dzieje?

ja nie miałam ani razu ktg, ani wód mi też nie mierzył- może na oko było ok?

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------



literki zamawiałam, to była pierwsza rzecz którą miałam dla Nikiego na niczym mi tyle czasu nie zeszło co nad wyborem kolorów literek

u mnie od 36 tc chodzi się na ktg raz w tygodniu, a wody zawsze jak usg robi to mierzy ile jest

[axella]

Napisane przez nuna2

kurcze i chyba pójdę zrobić....

Motylek ściskaj nóżki jeszcze 2 tyg i potem z górki

smaczego

ja spadam powolusiu..

[justyna_g4]

Napisane przez anoxee

Ooo. No to super, i jeszcze ta prokuratura. Panowie policjanci się spisali. Jestem ciekawa reakcji tych państwa od wózka. Chyba bym na zawał zeszła.

No ja też i to jeszcze za głupie 234zł sobie problemy z policja robić.
Na dobrą sprawę jak to się wszystko dobrze potoczy to jeszcze jakiś mandat albo grzywnę dostaną.

[barwineczek]

Napisane przez Magiusa

Ja słyszałam, że ktg rutynowo robi się na wizytach od 34 czy 36 tygodnia, a w szpitalu od 30. Ja jednak swoją zamierzam zmolestować by mieć już od 31 ( czyli na najbliższej wizycie) dla bezpieczeństwa.
Wody mi mierzył przede wszystkim na tych 3 USG diagnostycznych w ciąży, ale poza tym normalnie na wizytach też na to zerka ginekolog.

ja nie miałam ktg w 36 a moze dlatego, że mi robił usg z przepływami, dość dokładne

[maarchewka]

Dzisiaj wlazłam na wage i +17 kg, w tym 2 kg w ostatnich 2 tygodniach :sciana: Wyszedł mi wielki hamburgers w Jeffsie, tygodniowe hot-dogi oraz codzienne słodycze i lody..ehhh juz chyba sobie nie moge wmawiac ze to woda.. bo ilez moge miec tej wody przeciez nie 10 kg..

[ankaaa206]

a to pokój, a raczej sypialnia nasza i naszego Nikusia :

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

aaa wieczorkiem na basen

ale wam fajnie ja w tygodniu nie chodzę bo jest dość tłoczno, tory są powynajmowane, jakieś nauki pływania, aqua aerobiki, więc spokojnie czekam na weekend jedyne co mnie kusi (a nastrój przy takiej pogodzie mam mocno wakacyjny) to rower

[axella]

Napisane przez ankaaa206

a to pokój, a raczej sypialnia nasza i naszego Nikusia :

śliczny

i wóóóóóóóóóóóózek mój

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Uwaga Chwalę się skręconym łóżeczkiem i pościelą
Cały kącik maluszka nie jest jeszcze gotowy..
musimy zdemontować lustro..
W założeniach łóżeczko miało stać w innym miejscu, ale to chyba najlepsze rozwiązanie..
pod łóżeczkiem będzie szuflada w kolorze ciemnego brązu (już ją dorobiliśmy i pomalowaliśmy )
Muszę jeszcze uszyć literki z filcu, w miejscu gdzie teraz jest lustro..
No i musimy zamówić szafkę z szufladami, która będzie stała koło łóżeczka.
Będą w niej rzeczy Wiktorka, a na niej zamontujemy przewijak.
Kupiłam taki sztywny przewijak do zamontowania na łóżeczku, ale chyba umieszczą go na komodzie

Czy któraś z Was umieszcza przewijak na łóżeczku ?

ja mam przewijak na łóżeczko i tam go montujemy, na komodzie miałabym za wysoko

Napisane przez barwineczek

Ja tez się pochwalę Nikosiowym pokoikiem, jeszcze nie ubierałam łóżeczka, bo u mnie sie strasznie kurzy

bardzo ładnie

Napisane przez colorblue

Magiusa wyczytałam ,że jest to infekcja grzybiczna powodowana nagłym spadkiem odporności,infekcji w organiźmie i stosowaniem antybiotyków,które prócz zabijania choroby to niszczą odpowiednie ph:-/

No a ja dopiero co porządnie chora bylam i antybiotyk brałam więc wszystko się zgadza:-/

Jako przyczynę podaje się też standardowy brak higieny miejsc intymnych ale to z automatu wykluczam bo co jak co ale rano się podmywam a wieczorem naturalnie prysznic.

Tak więc pierwsza opcja wchodzi w gre.

Dostałam globulke dopochwowo,ale taką jednorazową dawkę.

Gin mówiła ,że to całkiem normalna sprawa w ciąży i występuje bardzo często.
U mnie pierwszy raz:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no tak, dlatego należy brać coś osłonowego przy antybiotyku ZAWSZE ja też miałam już kilka razy infekcje po antybiotykach ale teraz zawsze biorę Biotyk i nawet w ciąży przy antybiotyku nic się nie przyplątało


Mysia dzięki za cynk o szklankach , kupiłam 2 zestawy

[anoxee]

Napisane przez justyna_g4

No ja też i to jeszcze za głupie 234zł sobie problemy z policja robić.
Na dobrą sprawę jak to się wszystko dobrze potoczy to jeszcze jakiś mandat albo grzywnę dostaną.

Rozmawialiśmy z tż-em o tej sytuacji i jeśli to jacyś rutynowi złodzieje, to pewnie nic z tego nie będzie. Jednak jeśli to jakaś sobie tam rodzinka, która chciała "skorzystać" z okazji i zarobić 200zł, to się mogą nieźle zdziwić, a przede wszystkim wystraszyć. I oby tak było!

[diabli]

Napisane przez nuna2

co do komentarzy ludzi w stylu: ale duży brzuch, to mnie cieszą Dziś się zmierzyłam i mamy w 31 tyg 3 dniu 106 cm. że jestem gruba, za dużo przytyłam nikt mi nie powiedział. Tylko raczej w stylu: ale duży brzuch albo: szykują się bliźniaki??

wrocilam z laboratorium, wyniki beda na srode na wizyte u endo uwielbiam tamtejsza recepcjonistke wielka kolejka, ja na koncu ogonka. ona wraca z lazienki i przez pol korytarza krzyczy "oooo dzien dobry. co tam slychac?" yyy dobrze, rosne sobie "to ile jeszcze zostalo?" miesiac "ooo to moze beda dwa? jestescie pewni, ze jedno?"
i tej kobiecie akurat wszystko wybaczam, bo mowi to w tak fajny sposob, ze raczej mnie bawi, a nie wkurza. wszyscy ludzie gapia sie na mnie, a ona pyta po co przyszlam i zalatwia poza kolejka jak vipa na srode bede miala gotowe komputerowo wystawione pisemko o wskazaniu do cesarki, recznie gin nie mogl odczytac