Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.11

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

To jest OWIECZKA

Napisane przez domciatko

ależ ja się nie obrażam) hahaha

ale owieczka mogła

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

na chwilę obecną tylko Ciebie mam pod ręką

To ja idę szykować męża do pracy

[domciatko]

hahaha)

no to jeszcze Wam powiem, że kupiłam otulaczek wczoraj również
nie wiem czy konieczny, ale kupiłam!

[Neni1984]

Napisane przez lachryma

ale owieczka mogła

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

To ja idę szykować męża do pracy

mam długie ręce

[roxi1980]

Napisane przez czarownica1

Roxi, czyli na start kupić:
a. 1 szt - 150 ml antykolke
b. 1 szt - 150 ml niekolkę? (kolkę to już z tym czujnikiem wezmę)
c. I do tego wziąć 1 szt 260 ml?
Zaznaczam, że się nastawiam na karmienie cyckiem i tu te butelki jako asekuracja, gdyby jednak mój cyc nie sprawdzał się.

wkładki myślałam wziąć Lansinoh ale wiem, że niedaleko w aptece są więc wezmę TT na początek, a jak nie będą się sprawdzały to poślę Chłopa na zakupy
A no i te osłonki, sama nie wiem czy się już w nie zaopatrywać na "zaś"?
Pojemnik TT na mleko wciągnęłam na listę już dawno.

I jakie mleko na początek należałoby kupić? NAN, Bebilon, czy cosik innego?

Jak odpowiesz na te pytania, to zamknę temat karmienia u siebie

ja na start kupiłam te stare antykolkowe (bez czujników) 150x1 i 260x1 (czyli smoki będę miała dwa 0+ i dokupiłam 1x3+ i 1x6+). Na początek 1-2 butelki to już opór. O wkładkach Lansinoh słyszałam, ale cena mnie odrzuca deczko, więc wolę TT... Osłonki kupiłam, bo wiem jak mały mi zjadł cycki - dawały jakąś tam ulgę, a wiem, że u nas TT i Avent nie ma wszędzie i obawiam się, że jak mąż pojedzie w razie potrzeby, to kupi jakieś kupiaste
Co do mleka, to tak na prawdę zależy od własnych upodobań i... zasobności portfela. Bebilon jest szeroko reklamowany, ma dobry PR, przedstawiciele jeżdżą do pediatrów i wiem, że lekarze często go polecają (jako były pracownik służby zdrowia, znający od podszewki zasady działania przedstawicieli medycznych / handlowych - stwierdzam, że każdy chce sprzedać swój towar, taka jego robota i żeby sprzedać, zachwalać musi... a czy to na prawdę NAJLEPSZE jak się słyszy, to już inna para kaloszy). Wg mnie najlepszy jest Enfamil, działanie specjalnych rodzajów mlek (dla ulewających, dla wcześniaków, dzieci z małą masą urodzeniową) sprawdziła niejedna moja znajoma i jest ok, ale jest bardzo drogie (ok. 30-35/puszka 400 czy 450g), NAN np. Norberta bardzo uczulał (nie wiem jak inne, bo potem mieliśmy tylko mleko na receptę), dużo koleżanek dawało Bebiko... Czasem jest tak, że dziecko wybierze, bo dwóch pić nie zechce, a trzecie będzie ok. A tak czy inaczej życzę, żeby maluch mógł pić Twoje mleczko
Jeszcze co do butelek i ich przydatności do soczków, herbatek... Teoretycznie maluch przez 6 miesięcy może pić TYLKO mleko mamy, wcale nie trzeba dopajać. Po pół roku, jeśli możemy i chcemy dalej można dawać mleko z piersi i w tym czasie rozszerzać dietę i dziecko uczyć pić z niekapka. Dużo mam tak robi i dziecko wogóle nie zna ssania z butelki - z niekapka łatwiej potem przejść na kubek (np początkowo 360), potem zwykły.

Napisane przez elaine-blath

A i dzisiaj w nocy znowu się sexilam z kobieta:p w snie...

wow

Napisane przez karolajn1987

laski, które już rodziły-
do porodu można być w cycniku?

swoją drogą- ciekawe ile z was przeczyta: nocniku

u nas nie można było - do CC na bank nic nie wolno mieć na sobie - jak do każdej operacji, bo muszą mieć wolny dostęp i do pola operacyjnego i pola do ew. reanimacji... Nie wiem jak przy SN w innych szpitalach... u nas z tego samego powodu co przy CC - tzw. względy bezpieczeństwa

Napisane przez domciatko

a wiecie mi się ostatnio robi, strasznie mi nogi puchną
idę jutro do położnej, pobrać krew mocz, ciśnienie i pokazać jej moje stopy(
ja kostke już nie mam tylko wielkie banie a do tego zaczęły mi jakby pękać naczynka, i wygląda to jak siniaki(

jeszcze rano wygląda to dobrze, ale po pracy, wieczorem masakra.

oczywiście wiem co mam robić podnoszę nogi, na poduszkę, powyżej serca, piję dużo wody itp

patrzcie co mi się dzieje, ledwo chodzę

domcia, moje czasem też tak wyglądają... i też mam takiego siniaczka, może troszkę mniejszy - na pewno nie zrobił się od uderzenia - po prostu coś strzeliło. Ja wymaczam girki w płynie do stóp i leżę z nogami na "wyciągu"

Napisane przez Neni1984

Przyszły mi zakupy od rodzyneczki
Wanna superowa-duuża jest!
Ręcznik 100x100 cm też spory, ale fajniutki.
Pampersy już odpakowałam i obczaiłam jak to się obsługuje
Wszystko fajne (waciki, gaziki i gruszka do nosa też )

super!
do mnie własnie jedzie Siódemka z dostawą od r_p77 Wypatruję przez okno, bo wyłączyłam domofon (mąż śpi po nocce) - już się nie mogę doczekać, żeby pooglądać te rzeczy

[domciatko]

taki o:

tż mi założył paypal , to będę teraz szaleć

[Margosia__]

Napisane przez krysiaa2608

Dzięki Dziewczyny, bo wczoraj mój TŻ mówi, że chyba weźmie wolne na poniedziałek, żeby iść ze mną do lekarza, a ja mu mówię, że pewnie nie będzie USG to po co ma jechać bez sensu, a on do mnie: "No zawiozę Cię chociaż, bo przecież z takim brzuchem to ciężko Ci będzie" ZBLADŁAM

Bo nie widział naszych brzuchów

Odebrałam wyniki z labka i myślę, że jestem fenomenem
Całe życie miałam anemię, raz to pani dr mnie nawet do hematologa chciała wysłać, bo powiedziała, że z takimi wynikami nie powinnam dać rady wstać z łóżka, a w ciąży hemoglobina mi ciągle rośnie Bez żadnego żelaza... ot tak, sama z siebie

[domciatko]

Roxi no ja właśnie też tak robię.

się "cieszę" że nie tylko ja tak wyglądam hahaha

[yevele]

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

[Margosia__]

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

Przez ostatnie parę miesięcy

[Anulka_p]

Napisane przez Charlize89

Trochę to dziwne, bo ja zanim zrobiłam bete, robiłam zwykłe domowe i wychodziło mi na nich ze jestem w ciąży (a zrobiłam ze 3 testy), a potem poszłam do labo na bete i pierwszy nie wykazał ciąży, a po paru dniach już wykazał. Więc nie wiem jak to jest...
Ja bym test ciążowy tak czy siak zrobiła dla pewności.

Skoro HCG jest we krwi, to nie ma sensu robić domowego sikanego testu już Warto sprawdzić czy HCG przyrasta,a później wybrać się do lekarza
Co ten sikany więcej może? Jest HCG to tylko się cieszyć

A co wyszło z mojego ogarnięcia domu? No co?A to, że wywaliłam leżaczek przed dom i tak spędziłam czas, w którym miałam odkurzyć i zetrzeć kurze Teraz mam nowy plan: szybko ogarnąć: to nieszczęsne odkurzanie, kurze, podłogi i mega szybki obiad i znowu zalec na leżaku i na nim przygotować się na zajęcia do SR (paznokietki, make-up ) Dobre co?

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Aaa, na majowym wątku u siostry już piąty dzidziuś na świecie. Mają tempo dziewczyny

[malinka0525]

Hej Kochane
Melduję, że żyję i Was codziennie podczytuję

U nas wszystko w porządku. Czujemy się w miarę dobrze jak na 8 miesiąc ciąży Niedawno miałam jednodniowy kryzys bo mała mi chciała brzuch rozerwać, tak kopała cały dzień i wcale to przyjemne nie było do tego jeszcze czułam się gruba jak beczka i stwierdziłam, że nie mam co na siebie włożyć bo wszystko za ciasne i ogólnie tak się użalałam nad sobą Ale już mi przeszło na szczęście Mała też trochę spokojniejsza chociaż rusza się praktycznie przez cały dzień, ale nie tak boleśnie choć czasami jak mi się wepchnie pod żebra to nieprzyjemnie jest. Jakoś trzeba to przetrzymać, dobrze, że już niedługo Powiem Wam, że czuję się już zmęczona tą ciążą i chciałabym już znów bez brzuszka być i ubrać swoje dawne ubrania (o ile w nie wejdę )

Na ostatniej wizycie Milenka ważyła 1600g, ale to było prawie dwa tygodnie temu, więc teraz pewnie blisko 2kg waży Ach już się nie mogę doczekać kiedy ją zobaczę po drugiej stronie brzuszka i przytulę

[dzoan]

Napisane przez Neni1984

Był temat szczepionek? Przegapiłam? Ja trochę ku tym refundowanym póki co bardziej się skłaniam ... Dla mnie to lekki hardkor tak małegu dziecku zafundować w 1 wkłóciu 5 czy 6 rodzajów wirusów
Ale ten temat mam ogólnie jeszcze do ogarnięcia

nie było..sama sobie zapoczątkowałam

Napisane przez domciatko

a jeszcze się Wam pochwalę co wczoraj kupiłam.
czeka właśnie na dostawę.

ładna owieczka

Napisane przez krysiaa2608

tak jak pisałam wcześniej - załączam mój 26 tygodniowy brzuchol Nawet nasza psina się załapała

tożto brzusinek mały

Napisane przez Neni1984

Przyszły mi zakupy od rodzyneczki
Wanna superowa-duuża jest!
Ręcznik 100x100 cm też spory, ale fajniutki.
Pampersy już odpakowałam i obczaiłam jak to się obsługuje
Wszystko fajne (waciki, gaziki i gruszka do nosa też )

Napisane przez cynamon_owa

Melduję, że u nas czysto Oby tak zostało

Napisane przez Neni1984

Gruchę kupiłam na codzienną dyżurującą kozę
A na katar planuję kupić Katarek (ten do odkurzacza podłączany).
Grucha na katar będzie za słaba, a dla jednej kozy nie będę też odkurzacza odpalała

[domciatko]

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

oh właśnie mi się przypomniało, że u mnie też już III )
witam witam

[Anulka_p]

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

Po 28 tc zaczyna lecieć jeszcze szybciej

[dzoan]

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

Napisane przez malinka0525

Hej Kochane
Melduję, że żyję i Was codziennie podczytuję

U nas wszystko w porządku. Czujemy się w miarę dobrze jak na 8 miesiąc ciąży Niedawno miałam jednodniowy kryzys bo mała mi chciała brzuch rozerwać, tak kopała cały dzień i wcale to przyjemne nie było do tego jeszcze czułam się gruba jak beczka i stwierdziłam, że nie mam co na siebie włożyć bo wszystko za ciasne i ogólnie tak się użalałam nad sobą Ale już mi przeszło na szczęście Mała też trochę spokojniejsza chociaż rusza się praktycznie przez cały dzień, ale nie tak boleśnie choć czasami jak mi się wepchnie pod żebra to nieprzyjemnie jest. Jakoś trzeba to przetrzymać, dobrze, że już niedługo Powiem Wam, że czuję się już zmęczona tą ciążą i chciałabym już znów bez brzuszka być i ubrać swoje dawne ubrania (o ile w nie wejdę )

Na ostatniej wizycie Milenka ważyła 1600g, ale to było prawie dwa tygodnie temu, więc teraz pewnie blisko 2kg waży Ach już się nie mogę doczekać kiedy ją zobaczę po drugiej stronie brzuszka i przytulę

8 miesiąc już? gratki wielkie jeszcze nas zdublujesz

[czarownica1]

Roxi, dziękuję Dobra Kobieto
to ja jeszcze o tym mleku poczytam i będzie git z działem: "karmienie"

leże sobie przymusowo, bo wziełam Pimafucin i jak łaże to torpedka ma tendencje uciekania
zjadłam obiadek: odrobina ziemniaków, pulpety drobiowe od Teściowej i kapusta kiszona (pewnie mnie po niej pogoni).
A no i się dziś ważyłam: waga w zasadzie stoi w miejscu od kilku tyg. bo to co mi spadło to moim zdaniem było moje nie dopajanie się, a jak teraz więcej piję to wszystko wróciło jak trza, czyli od poczatku ciązy 9 kg jest i oby się to nie rozbujało. Może się do końca dam radę przytyć tylko 2-3 kg jak Pan doktor mi wyznaczył

[elaine-blath]

Napisane przez karolajn1987

coś dużo z was się sexi z kobietami myślę, że to przez wizaż

że niby same babeczki tutaj?)

Napisane przez Charlize89

No ba....takie fikołki to sama radość, aż chciało się żyć.
A mieszkam...hmmm...moja miejscowość jest nie daleko Władysławowa, trochę głośno o niej było za sprawą zabójstwa dwójki dzieci z rodziny zastępczej

a to niedaleko faktycznie czasami tam się pojawiamy... teraz właśnie musimy od kuzynki meble dla Igorka odebrać..

Napisane przez dzoan

A ja w tym tygodniu nie idę na szkołę rodzenia. Wczorajsze zajęcia zostały przeniesione na dzisiaj, bo przyjeżdża pani z banku krwi pępowinowej poopowiadać trochę w tym temacie. Przyjaciółki podpytałam i stwierdziłam, że jeśli nie zamierzamy z tego korzystać, to w sumie nie mam po co iść. Babeczka będzie troszkę grać na emocjach, że się zaczniemy zastanawiać czy słusznie postępujemy, czy nie będziemy później żałować, pluć sobie w twarz w razie w.. a tak naprawdę do tej pory miały miejsce tylko 3 zastosowania krwi z banku..bo nie ma aż takiego wielkiego zastosowania jakby się mogło wydawać. zresztą nie stać nas na to..

u nas też babka była.. ale jakoś nas nie przekonała (nie mówię już o tym że nie wiem skąd kasę na to mielibyśmy wziąć). generalnie jak nie jesteś zainteresowana to faktycznie można odpuścić.
Nie dziwię się że odliczasz dni do odpoczynku... przy takim joggingu rano:P

Napisane przez Oliath

Laski, mam pytanie - czy od Was rowniez serwis "Pobieraczek" probuje wyludzic pieniadze za rzekome logowanie sie na ich portalu i "zakup" pakietu za blisko 100 pln ?

akurat nie mieliśmy osobiście, ale mąż jakieś uzasadnienia w pracy pisał właśnie w tej kwestii.. generalnie olać. zachachmęcili z regulaminem, na który każdy się zgadzał chcąc ściągać... podpytam męża dokładnie to Ci na priv napiszę więcej.. bo zielona w tym temacie jestem..

Napisane przez Niunia20

oj dzisiaj mam naprawdę zły dzień a dopiero się zaczął tż od rana w pracy więc ma czas żeby do mnie dzwonić i pyta się
wybrałaś kolory do pokoju
kupiłaś tapetę
zamówiłaś karnisz
szafkę dla małego
narożnik do spania musimy kupić
telewizor gdzie będzie stał firmę wybrałaś
kontakty kupione
boli mnie od tego głowa a ja sama nie umiem wybrać ja muszę z nim na spokojnie ale jak on mi się drze zaraz że za długo to ja już nie mogę ...on myśli że w ciąży to wszystko tak hop siup przychodzi.... ja nie bedąc w ciąży podejmowałam decyzje tygodniami w ciąży to są miesiące....wrrrrrrrrrr na dodatek ja chcę pastelowe kolory a on mocne intensywne ale takie do pokoju gdzie będzie mały to chyba odpadają...

mam dosyc tego remontu chcę już koniec

biedactwo

Napisane przez ita83

dziendobry!
przepraszam z gory za marna jakosc zdjec ale ze mnie fotograf jak z koziej d....

fajne zakupy!

Napisane przez kayka11

Witam się w ten ciepluti dzień!Dziś już czuję się znacznie lepiej,mój biedny żołądek zaczyna powoli funkcjonować i nawet wypiłam już kawke z kolezankami na ogródku!Teraz troche nadrobie bo wczoraj nie byłam w stanie a potem trzeba troche dom ogarnąć .A więc nadrabiam popijając soczek i podgryzająć chrupki kukurydziane!!!I jak zwykle zycze wam miłego dnia i udanych wizyt!!!

dobrze że juz lepiej sie czujesz

Napisane przez cynamon_owa

Melduję, że u nas czysto Oby tak zostało
Ja tak jak większość z Was miałam kiepską noc- chociaż u mnie to kiepskie noce każdej nocy są Średnio co 45min wstawianie do łazienki- Ale udało się pospać od 2 do 5- sukces

super że czysto

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

gratulacje)

roxi: no wlasnie takie informacje też mieliśmy ze SR odnosnie karmienia piersią i butelek, trochę mnie uspokoiłaś w tym temacie...

malinka: nie chowaj się tak przed namia Mała to juz słodki ciężarek..

[Margosia__]

Napisane przez malinka0525

Hej Kochane
Melduję, że żyję i Was codziennie podczytuję

U nas wszystko w porządku. Czujemy się w miarę dobrze jak na 8 miesiąc ciąży Niedawno miałam jednodniowy kryzys bo mała mi chciała brzuch rozerwać, tak kopała cały dzień i wcale to przyjemne nie było do tego jeszcze czułam się gruba jak beczka i stwierdziłam, że nie mam co na siebie włożyć bo wszystko za ciasne i ogólnie tak się użalałam nad sobą Ale już mi przeszło na szczęście Mała też trochę spokojniejsza chociaż rusza się praktycznie przez cały dzień, ale nie tak boleśnie choć czasami jak mi się wepchnie pod żebra to nieprzyjemnie jest. Jakoś trzeba to przetrzymać, dobrze, że już niedługo Powiem Wam, że czuję się już zmęczona tą ciążą i chciałabym już znów bez brzuszka być i ubrać swoje dawne ubrania (o ile w nie wejdę )

Na ostatniej wizycie Milenka ważyła 1600g, ale to było prawie dwa tygodnie temu, więc teraz pewnie blisko 2kg waży Ach już się nie mogę doczekać kiedy ją zobaczę po drugiej stronie brzuszka i przytulę

My się czujemy jak zwykle rewelacyjnie
A Glucior nie zapuszcza się w rejony żeber, więc nie wiem o czym piszesz


Tż ostatnio wypełniał kartkę urodzinową i podpisał się "Gosia z Robertem i niewidocznym jeszcze Glutkiem"

[lachryma]

Napisane przez yevele

Hej, witam się w III tym ciąży, dziewczyny kiedy to zleciało?

[mela1234]

Napisane przez Oliath

OMG, Mela, a ty tam po co? Amnezje masz po poprzednim razie?

Dla większej pewności siebie. Poprzedno za wcześnie skończyła mi się szkoła rodzenia i nie umiałam przez to przeć. Teraz liczę, że mnie nauczą.

Napisane przez Charlize89

Oj kochana, trochę pocieszające to, że nie jestem sama w takiej sytuacji. Ale wkurza mnie to strasznie, że mój ojciec to straszny egoista i myśli tylko o własnej wygodzie i nie zwraca uwagę na innych. Kiedyś to jeszcze udawał przed TŻtem a teraz....olewa wszystkich i wszystko. To mistrz gry pozorów. Szkoda mi słów na niego, bo mogę książkę napisać

Pisz, może będzie bestseller a dodatkowa kaska się przyda

Napisane przez karolajn1987

laski, które już rodziły-
do porodu można być w cycniku?

Mi kazali do sn zdjąć. Ale naprawdę było mi wszystko jedno czy go mam czy nie.

Napisane przez d0tkaaa

no taak jak bedzie konieczne to ja tez wyciagne no ale ... wiadomo niemowlak je bardzo czesto .. ponadto to bedzie lato to mysle ze spacery napewno beda dłuzsze niz godzinne ... a po za tym nawet jak blisko domu to nie chcialabym zeby moje dziecko wyło a ja pedem do domu jak najszybciej...?

Jeżeli masz zamiar chustować to w chuście możesz tak dziecko karmić, że nikt się nie skapnie. Poza tym zawsze możesz nakryć pieluszką i też nic nie widać. Kobiety są naprawdę twórcze.


Zdrzemnęłam się, pół obiadu zrobione (tylko kaszę ugotować). Wymoczyłam sobie stópki, zrobiłam pół pedicuiru (jeszcze tylko pomalować zostało). Ale to chyba ostatni pedicure w tej ciąży. Kolejny u kosmetyczki. Tak samo czekam, aż mi włosy na nogach odrosną i na wosk idę.

[iwona335]

Napisane przez malinka0525

Hej Kochane
Melduję, że żyję i Was codziennie podczytuję

U nas wszystko w porządku. Czujemy się w miarę dobrze jak na 8 miesiąc ciąży Niedawno miałam jednodniowy kryzys bo mała mi chciała brzuch rozerwać, tak kopała cały dzień i wcale to przyjemne nie było do tego jeszcze czułam się gruba jak beczka i stwierdziłam, że nie mam co na siebie włożyć bo wszystko za ciasne i ogólnie tak się użalałam nad sobą Ale już mi przeszło na szczęście Mała też trochę spokojniejsza chociaż rusza się praktycznie przez cały dzień, ale nie tak boleśnie choć czasami jak mi się wepchnie pod żebra to nieprzyjemnie jest. Jakoś trzeba to przetrzymać, dobrze, że już niedługo Powiem Wam, że czuję się już zmęczona tą ciążą i chciałabym już znów bez brzuszka być i ubrać swoje dawne ubrania (o ile w nie wejdę )

Na ostatniej wizycie Milenka ważyła 1600g, ale to było prawie dwa tygodnie temu, więc teraz pewnie blisko 2kg waży Ach już się nie mogę doczekać kiedy ją zobaczę po drugiej stronie brzuszka i przytulę

oo moja Mała duza dziewczynka też miała 1600 g w 30 t.c (tzn teraz w piatek )
lekarz mówił że przy porodzie prawdopodobnie bedzie wazyc 3200-3600

[Ghia]

Cześć Witam się i ja
Skylie nie no nie strasz że zacznę lizać zmywarę

Idę na zakupy z TŻ chcemy dziś zrobić pizzę pierwszy raz zobaczymy czy wyjdzie
Miłego dnia

[Oliath]

Napisane przez domciatko

myśleliśmy jeszcze nad konikiem morskim, ale ta owieczka tak patrzyła na mnie i wybrałam owieczkę)

Ja to rozumiem popros ją, zeby przestala sie NA MNIE patrzec teraz

[madi82]

Napisane przez cynamon_owa

Domciątko- kiepsko ta Twoja noga wygląda Dobrze, że jutro położna ją zobaczy- miejmy nadzieję, że coś poradzi
Fajna owca- podziel się linkiem

Oliath, ita- za ubranka

za dzisiajesze wizytujące

krysia- ale z Ciebie szczuplaczek

dotka- Ty tak nie biegaj bo tfu, tfu nogi Ci się poplątają i nieszczęście gotowe


Co do Messsuah- powtórz bętę po 48h i jak będzie przyrost o minimum 66% to wszystko ok Mogłaś mieć owulację spóźnioną więc ja bym się normami nie sugerowała


Melduję, że u nas czysto Oby tak zostało
Ja tak jak większość z Was miałam kiepską noc- chociaż u mnie to kiepskie noce każdej nocy są Średnio co 45min wstawianie do łazienki- Ale udało się pospać od 2 do 5- sukces

Cynamonku a jak tam dzis samopoczucie...Wsio ok z tym co wczoraj??

[Oliath]

Napisane przez iwona335

oo moja Mała duza dziewczynka też miała 1600 g w 30 t.c (tzn teraz w piatek )
lekarz mówił że przy porodzie prawdopodobnie bedzie wazyc 3200-3600

Malinka, Iwcia - ja ide na USG w piatek, poczatek 30 tc, to dam znac, ile moja kruszyna wazy

[dzoan]

r_p77 powinien już nam zniżki dawać.. połowa mamusiek z naszego wątku już coś u niego kupiła.. drugie pół nadchodzi

[iwona335]

Napisane przez Margosia__

My się czujemy jak zwykle rewelacyjnie
A Glucior nie zapuszcza się w rejony żeber, więc nie wiem o czym piszesz


Tż ostatnio wypełniał kartkę urodzinową i podpisał się "Gosia z Robertem i niewidocznym jeszcze Glutkiem"

świetnie nazywacie swoje dziecko nie ma co

[lachryma]

Napisane przez mela1234

Tak samo czekam, aż mi włosy na nogach odrosną i na wosk idę.

ja robiłam zawsze bikini woskiem u kosmetyczki, ale czytałam, że jest to zabieg niezalecany u kobiet w ciąży, zwłaszcza w zaawansowanej ciąży. I odpuszczam wosk

zbieram się na gimnastykę dla dwupaków