Koty - część VI - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-22, 21:03   #1801
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VI

Kate - praktykuje się coś takiego jak sterylizację aborcyjną. Skoro miała termin i nagle zaciążyła, można było taki zabieg przeprowadzić.

Cóż, rozumiem usypianie kociąt, ale jeśli ktoś to robi z lenistwa powiązanego z wygodnictwem (zbyt późna sterylka, niechęć w pomocy karmienia maluchów), to niech się w głowę puknie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:05   #1802
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VI

Kate ja się zgadzam z Esfirą i Mallą.
I uważam, że Ciebie postawiono w bardzo trudnej i dziwnej sytuacji...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:06   #1803
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 419
Dot.: Koty - część VI

Rybiorku, zniesiono kwarantannę wwozu zwierząt spoza UK i Irl ? i konieczność badań na antygeny wścieklizny?
Jak ja badałam temat w 2009 r była taka konieczność...

Edit. Apropo usypiana ślepych miotów, w zasadzie lepsze to niż poniewierka kocia choć dla mnie to dramatyczna decyzja, tym bardziej że kociaki domowe więc miałyby spore szanse na znalezienie domów. Uważam że lepsza sterylizacja aborcyjna choćby i na ostatnią chwilę...

Edytowane przez marea
Czas edycji: 2013-04-22 o 21:08
marea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:11   #1804
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VI

Marea zniesiono 1. stycznia 2012, ale niech mnie ktoś poprawi jak się mylę.
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2013-04-22 o 21:17 Powód: literówka
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:14   #1805
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez marea Pokaż wiadomość
Rybiorku, zniesiono kwarantannę wwozu zwierząt spoza UK i Irl ? i konieczność badań na antygeny wścieklizny?
Jak ja badałam temat w 2009 r była taka konieczność...
zniesiono 1 stycznia 2012 roku, jak robilam paszport Cyckowi w polowie 2011 to jeszcze badania po szczepionce na odpowiedni poziom antycial byly obowiazkowe, ale jak robilam rok pozniej Skuterowi to juz nie bylo obowiazku

ale mowimy o krajach nalezacych do UE, pomiedzy tymi krajami mozna przewozic zwierzeta bez kwarantanny i bez badan ale zwierze musi miec chipa i byc zaszczepione na wscieklizne minimum 21 dni przed zmiana kraju
Cytat:

Edit. Apropo usypiana ślepych miotów, w zasadzie lepsze to niż poniewierka kocia choć dla mnie to dramatyczna decyzja, tym bardziej że kociaki domowe więc miałyby spore szanse na znalezienie domów. Uważam że lepsza sterylizacja aborcyjna choćby i na ostatnią chwilę...
choc i tak smutne, zwlaszcza jak kotek ma dom i taka sytuacja byla latwa do unikniecia......
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2013-04-22 o 21:17
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:17   #1806
RastaGirl89
Rozeznanie
 
Avatar RastaGirl89
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 999
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
RastaGirl piękna Mila, na pierwszym zdjęciu wygląda jak moja słodko śpiąca Milka .
dziękuję, w rzeczywistości jest jeszcze bardziej słodka zadziwia mnie to, że kotka przygarnięta za pośrednictwem TOZu, wzięta z domu tymczasowego jest tak ufna w stosunku do mnie i kochana, towarzyszy mi w wielu czynnościach, gdy tylko czytam książkę, kładzie się obok, zwija w kłębek i śpi myślałam, że zazwyczaj takie kotki są dość płochliwe, w końcu doświadczone przez los...
RastaGirl89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:19   #1807
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VI

Moja miała chyba nieco trudniejsze kocieństwo od Twojej, ale mi ufa w 100%, mogę jej robić wszystko i wie, że krzywdy nie zrobię.

RastaGirl
Mila wiedziała komu ufać .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:23   #1808
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 942
Dot.: Koty - część VI

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Sama się teraz zastanawiam, dlaczego kotki nie wysterylizowano zgodnie z planem (skoro było i jest to dopuszczalne). Tym bardziej, że teraz kocięta się wielkim problemem. Zero myślenia przyszłościowego.

Właśnie czuję się postawiona pod ścianą, bo moje plany były inne. Chciałam wziąć do siebie koty schroniskowe albo z DT, które mają małą szansę na adopcję. Nie chodzi o to, że, nie wiem, takie są "lepsze" czy coś, bo kocięta są kochane i rozkoszne, ale jednak chciałabym dać dom takim kotom, które nie miały do tej pory na to większej nadziei. Wydawało mi się, że małe kotki mają sporą szansę na adopcję, ale skoro nie chce im się dać tej szansy, tylko od razu biegnie się do weta po strzykawę, to mam dylemat, który, w dodatku, muszę rozwiązać do jutra Już wrzuciłam pytanie na swojego facebooka, ale nie spodziewam się wielkiego odzewu, tyle jest kotów do adopcji, a i nie każdy lubi...
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 21:28   #1809
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez RastaGirl89 Pokaż wiadomość
dziękuję, w rzeczywistości jest jeszcze bardziej słodka zadziwia mnie to, że kotka przygarnięta za pośrednictwem TOZu, wzięta z domu tymczasowego jest tak ufna w stosunku do mnie i kochana, towarzyszy mi w wielu czynnościach, gdy tylko czytam książkę, kładzie się obok, zwija w kłębek i śpi myślałam, że zazwyczaj takie kotki są dość płochliwe, w końcu doświadczone przez los...
Śliczna mordka

Mój też z DT, a kochany był od początku. Nieufny wobec obcych, ale mnie od początku traktuje jako puszkootwieracza
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 22:07   #1810
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Jak najbardziej się zgadzam! Podobno kotka miała być na dniach wysterylizowana, a tu okazało się, że jest w ciąży. "Niepokalane poczęcie", tak to zostało określone

Powiedziała też, że schronisko nie wchodzi w rachubę, a argument brzmiał jak "bo nie".

I trochę nie wiem, co zrobić - czuję się ciut wzięta na litość - jeśli zdecyduję się na koty, to będą żyć, jeśli nie i nie znajdą innego chętnego - to pójdą za TM, nawet nie otworzywszy oczek.

A czy pierwsze potomstwo kotki jest dla niej trudniejsze do wykarmienia? Czy ma to jakiś związek? Dziewczyna coś napomknęła o "zagryzaniu kociąt przez matkę", już sama nie wiem, w jakim kontekście. Wiem, że nieraz kotki odrzucają niektóre kocięta, ale wtedy po prostu wynoszą je z legowiska, a o zagryzaniu w życiu nie słyszałam. To jest bardzo dziwne wszystko

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

esfira, właśnie to jest dla mnie naprawdę trudne w sensie moralnym, trudno mi się pogodzić z tym, że jeśli nie będę chciała kotów, to zostaną uśpione, a z drugiej strony kotów jest tak wiele, że może lepsze skrócenie ich życia niż spędzenie paru lat w chłodzie i głodzie na ulicy/w koterii/gdziekolwiek by się znalazły.
Kotka pierwiastka może nie umieć się zająć maluchami, ale zazwyczaj kotki sa troskliwymi matkami i dobrze się opiekują potomstwem. Kotka może zagryźć kocięta, jeśli jest bardzo zestresowana lub zagrożona.
Nie sądzę, żeby przy pierwszej ciąży kotka miała mniej mleka, ale może za krótko karmi dzieci. Ale są mleka zastępcze, niech znajomi kupią takie mleko w proszku, buteleczka i karmienie co 3h, jak chcieli kociaki, to mają
Nie podoba mi się ta sytuacja i ja na pewno bym nie chciała być szantażowana emocjonalnie przez nikogo. Naważyli sobie bigosu, to niech teraz podejmą jakąś decyzję i poniosą jej konsekwencje.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-22, 22:17   #1811
RastaGirl89
Rozeznanie
 
Avatar RastaGirl89
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 999
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Moja miała chyba nieco trudniejsze kocieństwo od Twojej, ale mi ufa w 100%, mogę jej robić wszystko i wie, że krzywdy nie zrobię.

RastaGirl
Mila wiedziała komu ufać .
wierzę, że koty mają jakiś zmysł, który podpowiada im właśnie komu zaufać pewnie wynika też to z ich niezależności, kot nie każdego sobie wybierze na towarzysza, a np. pies pozostaje wierny mimo złego traktowania przez właściciela...

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Sama się teraz zastanawiam, dlaczego kotki nie wysterylizowano zgodnie z planem (skoro było i jest to dopuszczalne). Tym bardziej, że teraz kocięta się wielkim problemem. Zero myślenia przyszłościowego.

Właśnie czuję się postawiona pod ścianą, bo moje plany były inne. Chciałam wziąć do siebie koty schroniskowe albo z DT, które mają małą szansę na adopcję. Nie chodzi o to, że, nie wiem, takie są "lepsze" czy coś, bo kocięta są kochane i rozkoszne, ale jednak chciałabym dać dom takim kotom, które nie miały do tej pory na to większej nadziei. Wydawało mi się, że małe kotki mają sporą szansę na adopcję, ale skoro nie chce im się dać tej szansy, tylko od razu biegnie się do weta po strzykawę, to mam dylemat, który, w dodatku, muszę rozwiązać do jutra Już wrzuciłam pytanie na swojego facebooka, ale nie spodziewam się wielkiego odzewu, tyle jest kotów do adopcji, a i nie każdy lubi...
hm, w sumie Twoja historia za bardzo mnie nie zdziwiła - mieszkam w małym miasteczku, na mojej ulicy dalej prosperują gospodarstwa, koty są traktowane jako podwórkowi łowcy myszy, nigdy niesterylizowane, niedoglądane zbytnio przez człowieka. wiele razy już słyszałam od znajomych, że ' ktoś ma małe kotki, jeśli nikt ich nie weźmie, ojciec je utopi ' itp. Walka z takimi przypadkami jest bardzo ciężka. Ci ludzie zazwyczaj nie wyobrażają sobie wydać ' tyle kasy' na zabieg kota. Współczuję tej sytuacji, ale musisz realnie spojrzeć, czy masz teraz warunki pozwalające na przyjęcie tych kotków. Całego świata niestety nie zbawisz... Sama miałam z tym ogromny problem, gdy przeglądałam ogłoszenia adopcyjne - tyle kotów, wszystkim chciałoby się pomóc... Eh, głupota właścicieli, a biedne zwierzęta cierpią...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Śliczna mordka

Mój też z DT, a kochany był od początku. Nieufny wobec obcych, ale mnie od początku traktuje jako puszkootwieracza
Mnie też sobie wybrała od razu, innych (np. mojego chłopaka) traktuje z większym dystansem cieszę się, że jestem tą uprzywilejowaną, od początku to miał być tylko mój kotek i tylko ja się nim zajmuję

i jeszcze jedna fotka sprzed chwili - taki drapak zbudowaliśmy koteczce + ulubiona torebka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0069.jpg (101,2 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0070.jpg (113,8 KB, 18 załadowań)
RastaGirl89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 12:41   #1812
debilkowata
Raczkowanie
 
Avatar debilkowata
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 59
Dot.: Koty - część VI

Debi ostatnio pokazuje swoją naturę norwega... Chce się wspinać po ścianach i włazi wszędzie gdzie się da. Fuczy na moje włosy gdy je zwiąże w koka i zaczyna gryźć ręce. Teraz łazi mi po klawiaturze i nie daje pisać
__________________
Prawo jazdy:
Teoria: zdana 21.12.2012
Praktyka: zdana
10.04.2013
debilkowata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 12:50   #1813
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 535
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez debilkowata Pokaż wiadomość
Debi ostatnio pokazuje swoją naturę norwega... Chce się wspinać po ścianach i włazi wszędzie gdzie się da. Fuczy na moje włosy gdy je zwiąże w koka i zaczyna gryźć ręce. Teraz łazi mi po klawiaturze i nie daje pisać
Znaczy masz.....kota
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 12:57   #1814
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 861
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez debilkowata Pokaż wiadomość
Debi ostatnio pokazuje swoją naturę norwega... Chce się wspinać po ścianach i włazi wszędzie gdzie się da. Fuczy na moje włosy gdy je zwiąże w koka i zaczyna gryźć ręce. Teraz łazi mi po klawiaturze i nie daje pisać
nie dawaj jej gryźć rąk, bo potem będziesz miała z nią kłopoty. Debi jest jeszcze malutka, to można łatwo (jeśli będziesz konsekwentna) ją wychować, albo niestety rozpuścić. Jak mały kotek gryzie ręce, to jest słodkie, ale dorosły kot może człowieka mocno pogryźć i zrobić krzywdę, jeśli nie będzie znał granic jak gryzie w rękę- pac palcem w czoło (kota) i kończymy zabawę.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 13:01   #1815
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
nie dawaj jej gryźć rąk, bo potem będziesz miała z nią kłopoty. Debi jest jeszcze malutka, to można łatwo (jeśli będziesz konsekwentna) ją wychować, albo niestety rozpuścić. Jak mały kotek gryzie ręce, to jest słodkie, ale dorosły kot może człowieka mocno pogryźć i zrobić krzywdę, jeśli nie będzie znał granic jak gryzie w rękę- pac palcem w czoło (kota) i kończymy zabawę.
popieram, ja tak wychowywalam cala trojke i mam super grzeczne koty, nie gryza i nie drapia nawet obcych, jak cos im sie nie podoba to poprostu chca sie stlenic (vet nie moze sie nadziwic ze wszystkie trzy sa takie grzeczne)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 13:10   #1816
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 942
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Kotka pierwiastka może nie umieć się zająć maluchami, ale zazwyczaj kotki sa troskliwymi matkami i dobrze się opiekują potomstwem. Kotka może zagryźć kocięta, jeśli jest bardzo zestresowana lub zagrożona.
Nie sądzę, żeby przy pierwszej ciąży kotka miała mniej mleka, ale może za krótko karmi dzieci. Ale są mleka zastępcze, niech znajomi kupią takie mleko w proszku, buteleczka i karmienie co 3h, jak chcieli kociaki, to mają
Nie podoba mi się ta sytuacja i ja na pewno bym nie chciała być szantażowana emocjonalnie przez nikogo. Naważyli sobie bigosu, to niech teraz podejmą jakąś decyzję i poniosą jej konsekwencje.
Cytat:
Napisane przez RastaGirl89 Pokaż wiadomość
hm, w sumie Twoja historia za bardzo mnie nie zdziwiła - mieszkam w małym miasteczku, na mojej ulicy dalej prosperują gospodarstwa, koty są traktowane jako podwórkowi łowcy myszy, nigdy niesterylizowane, niedoglądane zbytnio przez człowieka. wiele razy już słyszałam od znajomych, że ' ktoś ma małe kotki, jeśli nikt ich nie weźmie, ojciec je utopi ' itp. Walka z takimi przypadkami jest bardzo ciężka. Ci ludzie zazwyczaj nie wyobrażają sobie wydać ' tyle kasy' na zabieg kota. Współczuję tej sytuacji, ale musisz realnie spojrzeć, czy masz teraz warunki pozwalające na przyjęcie tych kotków. Całego świata niestety nie zbawisz... Sama miałam z tym ogromny problem, gdy przeglądałam ogłoszenia adopcyjne - tyle kotów, wszystkim chciałoby się pomóc... Eh, głupota właścicieli, a biedne zwierzęta cierpią...
Macie 100% racji. Ja się dziwię tej dziewczynie, jej poglądom, tym bardziej, że sama powiedziała, że ma w domu "zwierzyniec", więc powinna mieć pewne pojęcie nt., że tak powiem, kontroli narodzin i odpowiedzialności za małe, jeśli się pojawiają.

@RastaGirl, właśnie będę już nawet od czerwca miała możliwość wzięcia zwierząt, bo się przeprowadzam do nowego mieszkania (i warunkiem jest możliwość trzymania zwierząt, każde inne mieszkanie jest dla mnie złamanego grosza niewarte ), tylko planowałam wziąć dorosłe koty raczej.

Ale po długich rozważaniach stwierdziłam, że nie mogę mieć maluchów na sumieniu i zdecydowałam się na kompromis - wezmę od dziewczyny choć tego jednego kociaka (tylko muszę ustalić kwestię szczepień, bo to będzie jeszcze czas, gdy kotek będzie u niej), a po jakimś czasie będę próbowała zaadoptować drugiego. Chciałabym, żeby mój kot nie był samotny i miał towarzysza do zabaw
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 13:18   #1817
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty - część VI

RastaGirl milusia kotka


Cytat:
Napisane przez debilkowata Pokaż wiadomość
Debi ostatnio pokazuje swoją naturę norwega... Chce się wspinać po ścianach i włazi wszędzie gdzie się da. Fuczy na moje włosy gdy je zwiąże w koka i zaczyna gryźć ręce. Teraz łazi mi po klawiaturze i nie daje pisać
jak nasza kotka do nas przyszła to też nie mogłam sie przyzwyczaić, że jest wszędzie (miałam kiedyś psa, a to zupełnie inna historia ). Denerwowało mnie że wchodzi na komodę, do zlewu albo na stół z brudnymi łapami, a teraz to normalne. Przywykniesz


Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
nie dawaj jej gryźć rąk, bo potem będziesz miała z nią kłopoty. Debi jest jeszcze malutka, to można łatwo (jeśli będziesz konsekwentna) ją wychować, albo niestety rozpuścić. Jak mały kotek gryzie ręce, to jest słodkie, ale dorosły kot może człowieka mocno pogryźć i zrobić krzywdę, jeśli nie będzie znał granic jak gryzie w rękę- pac palcem w czoło (kota) i kończymy zabawę.
Gruchę jak pacnę w czoło to jest jeszcze bardziej wściekła...
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 13:50   #1818
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
pac palcem w czoło (kota)
Ach, a myślałam, że we własne
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 14:14   #1819
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część VI

Hm, co może oznaczać lizanie wszystkiego wokół? Czegoś brakuje w diecie? Od rana widzę, ze mam wylizywaną okładkę książki, ramę łóżka, podlogę.... I ciastka. Co mnie najbardziej zdziwiło - wykorzystała moment, w ktorym były przez sekundę na stole i nie zjadła (co by było u niej normalne), tylko też zaczęła je lizać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0016.jpg (45,9 KB, 17 załadowań)
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 14:28   #1820
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 248
Koty - część VI

Moj kot prowokuje wymioty w ten sposob
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 14:36   #1821
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część VI

Felut pawiuje profesjonalnie, niemal na zawołanie, to nie to
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 14:40   #1822
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 248
Koty - część VI

Moze brakuje mu witamin?
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 14:48   #1823
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część VI

No właśnie o tym myślałam, dam teraz jej chyba więcej takiej kociej pasty witaminowej, a jak nie przejdzie to pokombinuję z doktorkiem.

No dziwne to jest, siedzi obok mnie i liże stolik...
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 16:50   #1824
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Hm, co może oznaczać lizanie wszystkiego wokół? Czegoś brakuje w diecie? Od rana widzę, ze mam wylizywaną okładkę książki, ramę łóżka, podlogę.... I ciastka. Co mnie najbardziej zdziwiło - wykorzystała moment, w ktorym były przez sekundę na stole i nie zjadła (co by było u niej normalne), tylko też zaczęła je lizać
Kotka mojego byłego liże wszystko. Ma chorobę sierocą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:27   #1825
antonina_bielska
Polka Ogarniaczka
 
Avatar antonina_bielska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
Odp: Koty - część VI

Moja za to, podejrzewamy z tz, ze złośliwie, leje na pościel i narzute (dzis zrobiła to drukrotnie). A ja juz nie mam do niej siły :/ da sie tego jakos oduczyc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lubię czytać

„Leć tam gdzie miłość głaszcze Cię dłonią, nie płacz za tymi, co miłość Twą trwonią”
antonina_bielska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:31   #1826
witchwq
Zakorzenienie
 
Avatar witchwq
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 6 337
Dot.: Odp: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez antonina_bielska Pokaż wiadomość
Moja za to, podejrzewamy z tz, ze złośliwie, leje na pościel i narzute (dzis zrobiła to drukrotnie). A ja juz nie mam do niej siły :/ da sie tego jakos oduczyc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie okazało się, że młoda jest czyściochem i pomaga częsta zmiana żwirku. Jak tylko się zagapimy - siuuuuuu a to na kanape, a to na kołdrę, a to na jej własne legowisko. Problemy zdrowotne wykluczone u weta.
__________________
Windows is now a 64 bit tweak of a 32 bit extension to a 16 bit user interface for an 8 bit operating system based on a 4 bit architecture from a 2 bit company that can't stand 1 bit of competition.
witchwq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:31   #1827
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Odp: Koty - część VI

Że tego złośliwie nie robi to ja Ci już mogę napisać . Trzeba szukać innego powodu, jasne, że się da coś z tym zrobić. Najpierw wykluczcie choroby, badanie moczu, później możemy radzić dalej.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:38   #1828
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 517
Dot.: Koty - część VI

koty nie robia niczego zlosliwe, my ludzie przypisujemy zwierzetom wlasne przywary a ze koty to takie niezalezne byty to zaraz jak robia nie tak jak chcemy uznajemy ze sa zlosliwe

cos jest nie tak, choroba w sensie fizycznym albo problem w psychice - cos zmienialiscie niedawno w domu? ktos jest chory? zmienialiscie zwirek? ustawienie kuwety? (czy kuweta jest w jakims ustronnym miejscu czy na widoku wszystkich?) bawicie sie z kotka?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:55   #1829
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 542
Dot.: Koty - część VI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Kotka mojego byłego liże wszystko. Ma chorobę sierocą.
no nie, to nie u nas kocicy stuka niedługo 7. rok z nami, nigdy jakiegoś lęku a la choroba sieroca nie wykazywała
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-23, 18:58   #1830
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
Dot.: Koty - część VI

Ja dziś byłam u weta z kotką TŻa na ściąganiu szwów i kurde no... brzydko pisać nie będę, ale jak wróciłam to pozostałe szwy sama ściągnęłam :/.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.