Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 19.

[Malensstfo]

Napisane przez Bika83

Możliwe, Fe powoduje zaparcia

Maleństwo śliczne dziewczynki - mówię o fotkach z K i to spanie na brzuszku i obie tak samo

Pomogłam Dominisi termometrem

Dzwoniłam do lekarza...mamy zmniejszyć dawkę żelaza i muszę dać jakiś priobotyk, więc do mleka będę dodawać...

[dodaja]

Cześć dziewczyny

Nadrabiałam Was na części, trochę wczoraj podczytywałam i pewnie mało co zapamiętałam z Waszych wypowiedzi

Metka super, że balkon uprzątnięty
My w tym roku mieliśy robić remont, ale stoi pod znakiem zapytania, bo w maju mamy co tydzień imprezę w tym komunię, początek czerwca- chrzciny. Ale za to dziś zamawiam rolety

Tasia Ty robotna dziewczyno
Jak mi się marzy ogródeczek, swoje warzywa i owoce Ciekawe czy spełnię to marzenie

Co do wybierania sukni z tż, to odważnie
Ja planuję mojego tż nie wtajemniczać, ale on twierdzi, że we wszystkim będzie mi pięknie

Pamiętam jak szliśmy na studniówkę i jak mnie zobaczył to tak cudnie oczy mu się zaświeciły

Madzia fajnie dzień z mężem spędziliście

Bika, za 6 miesięcy Emilki

Aaby czekamy na foto
Mi Wasze wszystkie ciąże i życie dzieci mija jak z bicza strzelił! Ciekawe jak będzie w mojej ciąży

Stokrotko cieszę się, że dzidzia rośnie
za badania

Agnusek, cieszę się, że zajrzałaś Brawa za 18 tydzień

No i co ? Tyle miałam napisać

U mnie końcówka zajęć na uczelni, ostatnie projekty, zaliczenia się zbliżają wielkimi krokami, trzeba pracę finiszować... Zaczyna mnie to wszystko przerażać, ale chyba bardziej poszukiwania stałej pracy są gorsze

[agnusek22]

Witajcie
Wpadam choć na chwilkę, bo widzę temat piersi U mnie odwrotnie jak u Biki, piersi po schudnięciu stały się ładniejsze, bardziej jędrne, ale to może zasługa cwiczeń. Cały czas nosiłam 65e, a teraz w ciąży mam 70e. Piersi są teraz fajne, takie okrągłe, ale zobaczymy co z nich zostanie I ja uwielbiam kupować staniki Więc jestem dziwna

[Malensstfo]

Dziewczyny marudziły...więc mama co zrobiła? Odpaliła dźwięk odkurzacza i dzieci nie ma

[gochaa_p]

Napisane przez (t)asia

zapomniałam Wam napisać-
w piątek śniło mi się, że pojechałam na jakąś wycieczkę i okazało się że jestem w okolicach Gochy. I zajechałam do niej na kawę i zobaczyć dzieciaki. Przyleciał do mnie Wojtuś i prowadzi mnie do Ewy bo Gocha robiła kawę. Ja wchodzę do pokoju, Ewa leży na łóżku, tak na nią patrzę a ona większa niż Wojtuś. Weszła Gocha i chciała ją wziąć na ręce, ale mówi że ostatnio trochę urosła i jej już ciężko. A ja tak się przyglądałam i nie mogłam zrozumieć jak to możliwa że Ewa jest taka duża już.

Takie głupoty mi się właśnie śnią... Ale Gocha to serio była Gocha =)

to znaczy że faktycznie musisz w moje okolice przyjechać

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny marudziły...więc mama co zrobiła? Odpaliła dźwięk odkurzacza i dzieci nie ma

Wciągnęłaś je??

[kaska87]

Napisane przez ButterBear

Wciągnęłaś je??

[Malensstfo]

Napisane przez ButterBear

Wciągnęłaś je??

Chciałam zauważyć, że napisałam, że odpaliłam dźwięk odkurzacza, a nie odkurzacz

[stokrotka24]

dzień dobry

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny marudziły...więc mama co zrobiła? Odpaliła dźwięk odkurzacza i dzieci nie ma

hahah dobry sposób

Napisane przez Gucia0987

ja rok temu dostałam od przyjaciółki spodnie. Wchodziłam w nie, to znaczy wbijałam się w nie! Dosłownie! To na leżąco, to podskakując, wciągając brzuch zeby je zapiąć i generalnie leżały nie tak jak powinny. W sobotę z głupa, stwierdziłam, że je sprawdzę i weszłam w nie bez najmniejszego problemu, wyglądam w nich bardzo dobrze! tylko są za krótkie ale na lato do sandałów może ujdą... choć mam wątpliwości
.

super, ze weszłaś w spodni, które były za małe, brawo

Napisane przez Bika83

Super uczucie, nie a odchudzałaś się?

Przypomniało mi się, jak pare dni po porodzie tż mówi - a przymierz dżinsy z przed ciąży..... przymierzyłam, były dobre

wow szczypior z Ciebie

Napisane przez Malensstfo

Dzień dobry

My chyba mamy problem z kupkami Dominisia wczoraj nic nie zrobiła, a co jakiś czas się pręży i nic z tego Nie płacze, ani nic..ale się męczy..i się zastanawiam czy to nie przez żelazo...mają większą dawkę i nie wiem czy nie za dużą Musze zadzwonić do pediatry co zrobić...

biedna malutka, może faktycznie przez to żelazo, ja mam teraz brać, ciekawe czy pojawią się zaparcia

dziękuję wszystkim za gratulacje co do wizyty i kciuki za badania (będę je robić dopiero przed następną wizytą). Staram się myśleć pozytywnie, dzisiaj zresztą nogi mniej napuchnięte, musi być dobrze

[(t)asia]

Napisane przez ButterBear

Wciągnęłaś je??

Oj krucho dzisiaj u mnie z refleksem.. Zajarzyłam dopiero po chwili, ale przyznam że udało ci się to Butter =)
W kreskówkach zawsze tak było, że jak kogoś wciągali odkurzaczem to on się tak wydłuuuużał i wpadał z hukiem do worka =) Wiem, wiem, my tu o dzieciach mówimy i nie wolno sobie tak żartować, ale taki obraz mi się akurat przed oczyma pokazał =)

[ButterBear]

Napisane przez Malensstfo

Chciałam zauważyć, że napisałam, że odpaliłam dźwięk odkurzacza, a nie odkurzacz

Ja chyba starej daty jestem...dla mnie dźwięk odkurzacza = włączony odkurzacz

[metkaa]

Napisane przez Malensstfo

Pomogłam Dominisi termometrem

tylko czesto tak nie rób,
sa jeszcze czopki glicerynowe,

Napisane przez dodaja

My w tym roku mieliśy robić remont, ale stoi pod znakiem zapytania, bo w maju mamy co tydzień imprezę w tym komunię, początek czerwca- chrzciny. Ale za to dziś zamawiam rolety

U mnie końcówka zajęć na uczelni, ostatnie projekty, zaliczenia się zbliżają wielkimi krokami, trzeba pracę finiszować... Zaczyna mnie to wszystko przerażać, ale chyba bardziej poszukiwania stałej pracy są gorsze

fajnie
perspektywa poszukiwania pracy tez by mnie przerazala ale trzymam kciuki

[dodaja]

Napisane przez ButterBear

Wciągnęłaś je??

Napisane przez metkaa

fajnie
perspektywa poszukiwania pracy tez by mnie przerazala ale trzymam kciuki

Dziękuję

Na szczęście cały czas mogę pisać i coś tam zarabiać, jednak praca stała to podstawa do czegokolwiek. Trzeba dać radę

Stokrotko siostry tż miały straszne problemy z puchnięciem w ciąży, przede wszystkim nóg. Wiem, że im pomagało trzymanie nóg w górze, chłodne kąpiele stóp, picie duuużych ilości wody mineralnej. Może być pomocna też pokrzywa, która usuwa nadmiar wody z organizmu.

Ja po odstawieniu anty mam takie cyrki z wodą, że głowa mała. Też ratuję się czym mogę. Ale i tak najgorsze jest dla mnie, że podczas okresu tak spuchnę- szczególnie okolice brzucha, że nie mogę się wbić w swoje spodnie Musze kiedyś zrobić foto, to nie uwierzycie, żem nie w ciąży

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

blonde jak wczoraj, udało się upolować buty?

Wczoraj nigdzie nie wychodzilismy jeszcze
Dzis Seba poszedl na 2 godz do przedszkola a ja poszlam na miasto
Kupilam butyi bluzke sobie i lakier do paznokci, chociaz niewiem czy mi sie widzi
Ale z butow jestem zadowolona

[dodaja]

Napisane przez blonde_hair

Wczoraj nigdzie nie wychodzilismy jeszcze
Dzis Seba poszedl na 2 godz do przedszkola a ja poszlam na miasto
Kupilam butyi bluzke sobie i lakier do paznokci, chociaz niewiem czy mi sie widzi
Ale z butow jestem zadowolona

Chwalenie się bez zdjęć to nie chwalenie się

[blonde_hair]

Napisane przez dodaja

Chwalenie się bez zdjęć to nie chwalenie się

to prosze buty
Takich wlasnie na codzien szukałam

A lakier z takich
Wziełam blekitny, ale chyba nie podoba mi sie ten efekt
http://www.barrym.com/products/nails...red-nails.html

[malamaluczka87]

Napisane przez stokrotka24

Jestem już po wizycie, mój wielkolud waży już 939 gram , nie chciał oczywiście nam buzi pokazać, tylko się zasłonił rączką. szyjka długa, zamknięta. I tak ostatnio czułam jak mnie kopał po pęcherzu i faktycznie tak jest bo odwrócił się teraz pupą na dół. Co do hemoglobiny to dostałam żelazo bo mówi, że za bardzo spadła. Najgorzej z ciśnieniem, 3 razy mi mierzyła bo wychodziło wysokie 146/94 a do tego puchną mi nogi i muszę na następną wizytę (już za 3 tygodnie) zrobić dodatkowe badania wykrywające zatrucie ciążowe. Dawkę leku na ciśnienie mi też zwiększyła chociaż ja w domu mam dobre ciśnienie, tylko u niej duże. Przytyłam 1,5 kg przez miesiąc, czyli razem 8 kg na plusie niestety

Jak ja uwielbiam usg;D gratki Stokrotko;-* I tym zatruciem ciążowym nie przejmuj się nadto, nogi w ciąży lubią puchnąć- każdy znosi to inaczej- jeszcze przy dużym ciśnieniu. A przy zatruciu to cała kobitka jest mega zbita i opuchnięta - często też ma niezdrowy koloryt skóry. Ale badania robić trzeba;-)

Napisane przez ButterBear

Dobry wieczór

A ja miałam męczący dzień. Po pracy wybrałam się z mamą na zakupy, bo w ramach prezentu miała mi kupić stanik. Byłam chyba we wszystkich sklepach w CH...zmierzyłam z 25 staników. No beznadzieja, za małe, za ciasne, buły się robiły, odstawały..no koszmar po prostu. A ceny jak z kosmosu. Wkurzyłam się na maksa, bo w szafie mam dosłownie !! 2 staniki!!... Tak bardzo ciężko mi coś wynaleźć. Bo uważam, że jak mam kupić stanik, to musi być idealny, idealnie leżeć. I już w drodze do auta weszłyśmy do ostatniego sklepu...i wyszłam z 3 stanikami! Szok. Każdy pasował. Nawet mi pani powiedziała, że rzadko jej się zdarza, że ktoś ma tak kształtny biust, że tak wszystko, co się mierzy, pasuje
No a po powrocie do domu bieganie, ćwiczenie, prasowanie i ogarniałam dalej po imprezie...a za tydzień kolejna impreza tym razem dla znajomych

No i myślałam, że chwilkę tu z Wami odpocznę, a tu cisza...

Ja też mam tylko dwa staniki i to dwa cieliste (na wyjścia) + 1 cielisty po domu....

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde a mniej więcej pamiętasz ile to może potrwać?
Bika cudny tekst

Kurcze.. wiecie jaki mam płodny śluz W życiu takiego nie miałam

padłam

Napisane przez blonde_hair

Wczoraj nigdzie nie wychodzilismy jeszcze
Dzis Seba poszedl na 2 godz do przedszkola a ja poszlam na miasto
Kupilam butyi bluzke sobie i lakier do paznokci, chociaz niewiem czy mi sie widzi
Ale z butow jestem zadowolona

Nieźle, nieźle- ale dodaja ma rację- zdjęcia;D

Gucia- super z tymi spodniami
Bika - kochany mężulek;-)

A propos to mój ostatnio wtargnął do pokoju jak byłam w bieliźnie i ubierałam rajstopy...ale się speszyłam i zasłoniłam szybko brzuszek...Niby nie mam problemu z akceptacją ciała i mogę choćby chodzić przy nim w przezroczystej koszulce nocnej, ale taka typowa nagość chyba mnie przerosła. A on się na mnie popatrzył z politowaniem i mówi- Mała, ty chyba oszalałaś, przecież dobrze wyglądasz;P

I chyba przebiłam wszystkie ciążówki zwagą - 22 tc i jestem w sumie 8.5 kg do przodu. Przed ciążą ważyłam 47kg, zaraz w pierwszych dwóch miesiącach doszłam do 50kg i wiecie jak mi szybko brzuszek wyszedł. A teraz rośnie jak na drożdżach i ważę już 55,5 kg...(przebijam swoją życiową wagę heh). Ale wszyscy mi mówią co mnie widzą, że wogóle nie tyję tylko brzuszek mi ładny rośnie - dziwne to jest. W każdym razie dużo mnie jest! hehehe

[kaska87]

Mała Ty w końcu sobie podpis zmień, bo dalej masz usg połówkowe

[metkaa]

blonde bardzo ladne buty, lakier tez ok

mala ja w calej ciazy przytylam 16 kg i tez głownie w brzuch to poszło, po 2 tygodniach juz mialam swoja wagę sprzed ciazy, wiec spokojnie

[agnusek22]

Napisane przez metkaa

tylko czesto tak nie rób,
sa jeszcze czopki glicerynowe,

Metko, tak z ciekawości pytam, dlaczego z tym termometrem za często nie działać? Pytam, bo moja koleżanka jest fanką tego sposobu, a może nie wie, że to szkodliwe...

[blonde_hair]

Napisane przez malamaluczka87

I chyba przebiłam wszystkie ciążówki zwagą - 22 tc i jestem w sumie 8.5 kg do przodu. Przed ciążą ważyłam 47kg, zaraz w pierwszych dwóch miesiącach doszłam do 50kg i wiecie jak mi szybko brzuszek wyszedł. A teraz rośnie jak na drożdżach i ważę już 55,5 kg...(przebijam swoją życiową wagę heh). Ale wszyscy mi mówią co mnie widzą, że wogóle nie tyję tylko brzuszek mi ładny rośnie - dziwne to jest. W każdym razie dużo mnie jest! hehehe

pózniej szybko zgubisz
Narazie najwazniejsze ze wszystko w porzadku i bobas zdrowy

Napisane przez metkaa

blonde bardzo ladne buty, lakier tez ok

Napisane przez agnusek22

Metko, tak z ciekawości pytam, dlaczego z tym termometrem za często nie działać? Pytam, bo moja koleżanka jest fanką tego sposobu, a może nie wie, że to szkodliwe...

termometr to wg mnie ostatecznosc, najlepiej probowac naturalnym sposobami albo czopek. Termometru do tego celu nie mozna uzywac zbyt czesto bo sie dziecko przyzwyczai i nie bedzie samo robiło!

Malenstfo a ile mała kupki nie robila, ze pomogłas termometrem?

[metkaa]

Napisane przez blonde_hair

termometr to wg mnie ostatecznosc, najlepiej probowac naturalnym sposobami albo czopek. Termometru do tego celu nie mozna uzywac zbyt czesto bo sie dziecko przyzwyczai i nie bedzie samo robiło!

Agnusek dokładnie o to chodzi

[gochaa_p]

Napisane przez blonde_hair

termometr to wg mnie ostatecznosc, najlepiej probowac naturalnym sposobami albo czopek. Termometru do tego celu nie mozna uzywac zbyt czesto bo sie dziecko przyzwyczai i nie bedzie samo robiło!

Malenstfo a ile mała kupki nie robila, ze pomogłas termometrem?

dokłądnie, według mnie to też ostateczność. Wojtek mi teraz robi kupe raz na tydzien bo celowo wstrzymuje ale termometru bym nie użyła. jak widze ze bardzo mu sie juz chce ale jest za twarda od tego wstrzymywania to wkłądam mu czopek. a Ewa tak jak już pisałam robi raz na 3-4 dni kupę. ordynator pediatri powiedział mi że jak dziecko jest na piersi to norma jest od kilku kup dziennie do jednej raz na 10 dni więc mnie to nie martwi

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

u Wojtka sprawdzają sie jeszcze otręby, śliwki suszone i kiwi.

[mysia1986]

ależ miałam zapierdziel w pracyrobi sie coraz ładniejsza pogoda to i u mnie zaczyna sie robota...
Na dodatek jakas dziwnie 'napieta' atmosfera... kazdy z kazdym sie kłócił, scinał... boszeee... tragedia. Jak wyszlam z pracy to mi sie wyc chciało Ale zrobiłam sobie krótki spacerek, przycupnełam na chwile na ławce, złapałam kilka głebszych oddechów i odrazu lepiej
Zastanawiamy sie z tz nad jakims tygodniowymi wakacjami tak od 10-15 maja... zastanawimy sie nad Grecją.
Stokrotko, oby leki na cisnienie pomogły. Dodaja napisała kilka sprawdzonych sposobów które stosuje moja mama, działaja naprawde

[Debrah]

Napisane przez ButterBear

Wciągnęłaś je??

leżę!

Napisane przez gochaa_p

dokłądnie, według mnie to też ostateczność. Wojtek mi teraz robi kupe raz na tydzien bo celowo wstrzymuje ale termometru bym nie użyła. jak widze ze bardzo mu sie juz chce ale jest za twarda od tego wstrzymywania to wkłądam mu czopek. a Ewa tak jak już pisałam robi raz na 3-4 dni kupę. ordynator pediatri powiedział mi że jak dziecko jest na piersi to norma jest od kilku kup dziennie do jednej raz na 10 dni więc mnie to nie martwi

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

u Wojtka sprawdzają sie jeszcze otręby, śliwki suszone i kiwi.

Dokładnie. Ja dotąd nigdy się tego sposobu nie chwyciłam - chociaż teściowa proponowała ( ale dla mnie nie robienie kupki przez jeden dzień - nie jest sytuacją która wymaga aż takiej ingerencji) a miewamy brzuszkowe problemy różne.
Machamy nóżkami (kolana d brzuszka , oba naraz - bączki lecą i jelita lepiej pracuja), dajemy Biogaię (probiotyk) - pomaga.

[stokrotka24]

Napisane przez dodaja

Stokrotko siostry tż miały straszne problemy z puchnięciem w ciąży, przede wszystkim nóg. Wiem, że im pomagało trzymanie nóg w górze, chłodne kąpiele stóp, picie duuużych ilości wody mineralnej. Może być pomocna też pokrzywa, która usuwa nadmiar wody z organizmu.

Ja po odstawieniu anty mam takie cyrki z wodą, że głowa mała. Też ratuję się czym mogę. Ale i tak najgorsze jest dla mnie, że podczas okresu tak spuchnę- szczególnie okolice brzucha, że nie mogę się wbić w swoje spodnie Musze kiedyś zrobić foto, to nie uwierzycie, żem nie w ciąży

dzięki za rady na razie trzymam nogi w górze i wlewam w siebie tą wodę bo ostatnio na prawdę mało piłam.

Napisane przez blonde_hair

to prosze buty
Takich wlasnie na codzien szukałam

A lakier z takich
Wziełam blekitny, ale chyba nie podoba mi sie ten efekt
http://www.barrym.com/products/nails...red-nails.html

ładne butki

Napisane przez malamaluczka87

Jak ja uwielbiam usg;D gratki Stokrotko;-* I tym zatruciem ciążowym nie przejmuj się nadto, nogi w ciąży lubią puchnąć- każdy znosi to inaczej- jeszcze przy dużym ciśnieniu. A przy zatruciu to cała kobitka jest mega zbita i opuchnięta - często też ma niezdrowy koloryt skóry. Ale badania robić trzeba;-)


A propos to mój ostatnio wtargnął do pokoju jak byłam w bieliźnie i ubierałam rajstopy...ale się speszyłam i zasłoniłam szybko brzuszek...Niby nie mam problemu z akceptacją ciała i mogę choćby chodzić przy nim w przezroczystej koszulce nocnej, ale taka typowa nagość chyba mnie przerosła. A on się na mnie popatrzył z politowaniem i mówi- Mała, ty chyba oszalałaś, przecież dobrze wyglądasz;P

I chyba przebiłam wszystkie ciążówki zwagą - 22 tc i jestem w sumie 8.5 kg do przodu. Przed ciążą ważyłam 47kg, zaraz w pierwszych dwóch miesiącach doszłam do 50kg i wiecie jak mi szybko brzuszek wyszedł. A teraz rośnie jak na drożdżach i ważę już 55,5 kg...(przebijam swoją życiową wagę heh). Ale wszyscy mi mówią co mnie widzą, że wogóle nie tyję tylko brzuszek mi ładny rośnie - dziwne to jest. W każdym razie dużo mnie jest! hehehe

mała wagą się nie przejmuj, startowałaś z tak niskiej, że spokojnie możesz tyć jeszcze a co do ciała to dla męża na pewno pięknie wyglądasz i nie ma się co zasłaniać

Napisane przez mysia1986

ależ miałam zapierdziel w pracyrobi sie coraz ładniejsza pogoda to i u mnie zaczyna sie robota...
Na dodatek jakas dziwnie 'napieta' atmosfera... kazdy z kazdym sie kłócił, scinał... boszeee... tragedia. Jak wyszlam z pracy to mi sie wyc chciało Ale zrobiłam sobie krótki spacerek, przycupnełam na chwile na ławce, złapałam kilka głebszych oddechów i odrazu lepiej
Zastanawiamy sie z tz nad jakims tygodniowymi wakacjami tak od 10-15 maja... zastanawimy sie nad Grecją.
Stokrotko, oby leki na cisnienie pomogły. Dodaja napisała kilka sprawdzonych sposobów które stosuje moja mama, działaja naprawde

Grecja, super, marzenie, jedźcie rozerwijcie się

mam dzisiaj bezproduktywny dzień na maxa, rano jak pochodziłam to się zmęczyłam i tylko zupę ugotowałam i 2 h przespałam w dzień i do tego się najadłam a to wszystko przez moje dziecię bo nie chciał kopać i najadłam się słodkiego i teraz mnie brzuch pobolewa
Chmurzy się u mnie chyba zaraz będzie padało

[zaaaabcia]

Napisane przez Gucia0987

Żabcia jak tam po zumbie? Szalejesz kochana!
Jak efekty?

ja rok temu dostałam od przyjaciółki spodnie. Wchodziłam w nie, to znaczy wbijałam się w nie! Dosłownie! To na leżąco, to podskakując, wciągając brzuch zeby je zapiąć i generalnie leżały nie tak jak powinny. W sobotę z głupa, stwierdziłam, że je sprawdzę i weszłam w nie bez najmniejszego problemu, wyglądam w nich bardzo dobrze! tylko są za krótkie ale na lato do sandałów może ujdą... choć mam wątpliwości...

A po zumbie bardzo dobrze Wypocilam się za wszystkie czasy , szkoda tylko ze w piatki nie ma klasy. No wlasnie efektow za bardzo nie widze Niby na wadze -2kg ale jakos w spodniach czy koszulce tego nie czuje. 3x w tyg cwicze z Ewka wiec może dlatego

Wow super , brawa!

Napisane przez Malensstfo

Dzień dobry

My chyba mamy problem z kupkami Dominisia wczoraj nic nie zrobiła, a co jakiś czas się pręży i nic z tego Nie płacze, ani nic..ale się męczy..i się zastanawiam czy to nie przez żelazo...mają większą dawkę i nie wiem czy nie za dużą Musze zadzwonić do pediatry co zrobić...

biedna

Napisane przez Malensstfo

Dziewczyny marudziły...więc mama co zrobiła? Odpaliła dźwięk odkurzacza i dzieci nie ma

tez tak miałam

Napisane przez blonde_hair

Wczoraj nigdzie nie wychodzilismy jeszcze
Dzis Seba poszedl na 2 godz do przedszkola a ja poszlam na miasto
Kupilam butyi bluzke sobie i lakier do paznokci, chociaz niewiem czy mi sie widzi
Ale z butow jestem zadowolona

super

Napisane przez malamaluczka87

I chyba przebiłam wszystkie ciążówki zwagą - 22 tc i jestem w sumie 8.5 kg do przodu. Przed ciążą ważyłam 47kg, zaraz w pierwszych dwóch miesiącach doszłam do 50kg i wiecie jak mi szybko brzuszek wyszedł. A teraz rośnie jak na drożdżach i ważę już 55,5 kg...(przebijam swoją życiową wagę heh). Ale wszyscy mi mówią co mnie widzą, że wogóle nie tyję tylko brzuszek mi ładny rośnie - dziwne to jest. W każdym razie dużo mnie jest! hehehe

Eee to jeszcze nie tak dużo

Napisane przez stokrotka24

mam dzisiaj bezproduktywny dzień na maxa, rano jak pochodziłam to się zmęczyłam i tylko zupę ugotowałam i 2 h przespałam w dzień i do tego się najadłam a to wszystko przez moje dziecię bo nie chciał kopać i najadłam się słodkiego i teraz mnie brzuch pobolewa
Chmurzy się u mnie chyba zaraz będzie padało

Hehe dobra jesteś

Witajcie

[Madzialenka12344321]

Cześć

Gucia, Metka, Mała, Gosiu
Maleństwo ja bym termometrem w tych sprawach nie pomagała. Lepiej już masaż, koperek itp.
Mała 8,5 kg to nie tak dużo potem szybko schudniesz


Paaaadam. Okazało się, że miałam literówki w świadectwie. Jakieś takie drobne. Koleżanka też. W końcu ja wzięłam jej swiadectwa, ona moje i czytałyśmy, poprawiałyśmy, drukowałyśmy. Masakra, Jak o 12 skończyłam pracę, tak o 16 wróciłam a po 17 jechałam na ang. Zostawiłyśmy je u dyrekcji i jutro się okaże co i jak ale dziś padam....

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Maja przespała dziś pierwszy raz całą noc. 3 razy się w nocy budziłam i sprawdzałam czy żyje spała od 20 do 5.50 i obudził ją mój budzik dopiero.

[blonde_hair]

Napisane przez stokrotka24

ładne butki

Napisane przez zaaaabcia

A po zumbie bardzo dobrze Wypocilam się za wszystkie czasy , szkoda tylko ze w piatki nie ma klasy. No wlasnie efektow za bardzo nie widze Niby na wadze -2kg ale jakos w spodniach czy koszulce tego nie czuje. 3x w tyg cwicze z Ewka wiec może dlatego


super

za zumbe i za kg
Ja nie moge cwiczyc przez moj akszel i mi z tym strasznie zle
Mam nadzieje,z e teraz dowiem sie co mi jest i po lekach minie

Napisane przez Madzialenka12344321

Paaaadam. Okazało się, że miałam literówki w świadectwie. Jakieś takie drobne. Koleżanka też. W końcu ja wzięłam jej swiadectwa, ona moje i czytałyśmy, poprawiałyśmy, drukowałyśmy. Masakra, Jak o 12 skończyłam pracę, tak o 16 wróciłam a po 17 jechałam na ang. Zostawiłyśmy je u dyrekcji i jutro się okaże co i jak ale dziś padam....

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Maja przespała dziś pierwszy raz całą noc. 3 razy się w nocy budziłam i sprawdzałam czy żyje spała od 20 do 5.50 i obudził ją mój budzik dopiero.

To trzymam kciuki zeby juz poprawek nie było

dla Mai
Jak tak ładnie bedzie sypiac to bedziecie ja przenosic?

Seba spi
Tz oglda mecz a ja musze troche poprasowac
Dzis juz popralam wszystkie rzeczy, ktore wezmiemy
Jutro wyciagam walizki

[Madzialenka12344321]

Blonde kurcze, zapomniałam napisać, ze ładne buciki sobie kupiłaś Oczywiście, jeśli to się będzie powtarzać , to znowu robimy przemeblowanie i ją przenosimy Fajnie by było