Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[barwineczek]

Napisane przez justyna_g4

Dajesz rozwiń koło meczu który chcesz, wybierasz link i dajesz oglądaj

udało mi się w końcu na onecie odpalić, ale w sumie żałuję bo tylko się wkurzałam jak gra Barca, a bardziej jaką chałturę odwala.

Nikoś chce mu brzuch rozwalić, chyba pomyliły mu się drogi wyjścia , to już jest takie nieprzyjemne, że masakra
ogólnie jestem dzisiaj załamana. Lecę spać, dobranoc

[Magiusa]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja sobie dziś kupiłam te legginsy i co? zdałam sobie sprawę z tego, że mam tylko jedną tunikę do nich

ale za to ostatnio dorwałam w C&A takie jeansy-legginsy świetne są, nie uciskają brzuszka, tak że jak któraś potrzebuje to polecam mam granatowe i mega farbują, więc ostrożnie

ja właśnie dlatego leginsy mam tylko 2 pary, bo chciałam więcej nakupować i mnie nagle w sklepie olśniło, że ja w domu tunik za bardzo nie mam

Tak ze śmiesznych rzeczy przez ten wątek ciążowy od raczkowania zdążyłam przejść do zadomowienia, mimo, że nie jestem tutaj najaktywniejszą mamą

[cloche]

a mnie tam bardzo cieszy, że bayern dał czadu
zmęczona jestem... muszę ogarnąć dalszy ciąg przeprowadzki, wymyślić wejście do domu i jakiś taras, zlecić to komuś, kto nie zabije mnie cenami trudno będzie, oj trudno...

[Ashyshqa]

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

piekne jak Pollyanna podoba mi sie naturalnosc tego zdjecia - oj nie moge doczekac sie kolejnych zdjec! kusisz kobieto, kusisz. ale ja sie juz w obiektyw moge nie zmiescic hehe.

[karota11]

Napisane przez cloche

kurczaki, też potrzebuję czegoś porządnego do gresu, ale nie polerowanego (znaczy się on jest tylko troszkę polerowany, nie na glanc ). mam go na całym dolnym poziomie i muszę wymyślić, czym to będzie najlepiej myć. i tak porównywałam te wszystkie środki i w nich jest wszędzie to samo! a najlepsze, że w tych "czyszczenie i pielęgnacja" skład jest taki sam jak w tych, co niby tylko czyszczą no i skąd ja mam wiedzieć, co faktycznie do takiej podłogi jest najlepsze i zrobi mi ładną podłogę???

Ten mop co pokazywała perfekcyjna to taki dwustronny płaski, z mikrofibrą, myślę,z e na gres bedzie ok
A ja swój w ostatnim czasie myję albo woda z lenorem, albo woda z octem, albo woda z płynem do szyb

Napisane przez lonely_lady

u nas położna na SR mówiła to samo dodała jeszcze, że na korytarzu często pizzą pachnie
tatar.. ale mi pomysł podsunęłaś.. uwielbiam tatara, a w ciąży już kilka razy na imprezach rodzinnych musiałam go sobie odmówić.. i tylko wąchałam jak inni jedli

U mnie to nie przejdzie w szpitalu, ale ja bym chciała frytki i gyros

Napisane przez maarchewka

ale dwa wyszly nawet fajne te na których twarzy nie ma:p

https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154881
https://wizaz.pl/forum/picture.php?a...ctureid=154880

Ale to pierwsze super wyszło
Tu brzuszek, a pod nim dwie maleńkie stópki

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

Super wyszło, tak naturalnie

[vil84]

Co sie robi o 1 w nocy? Czeka sie od godziny az dziecko usnie ;p na szczescie przysypia juz wiec moglam podczytac troche

Salviae u mnie z krwawieniem jest tak ze cesarke mialam we wt, a od niedzieli do czwartku bodajze mialam czyste podpaski. ale w sr byla polozna, wymacala mi brzuch i powiedziala ze bedzie na pewno krwawienie jeszcze, i faktycznie wrocilo, bardziej na zasadzie lekkich plamien, czasem cos mocniej poleci ale bardzo sporadycznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maarchewka]

Napisane przez candace1

Każda z nas by sobie tego życzyła ale tak cudownie to tylko w bajkach jest.
Ja mam luźne podejście do tematu.
Może dlatego, ze moi rodzice rozwiedli się po 20latach małżeństwa?
Życie...

u mnie w rodzinie nie bylo rozwodów.. w ogóle.. u TZta to samo.. stąd pewnie nasze podejście.. ale jak w coś dwoje ludzie mocno wierzy to inaczej być nie moze

Napisane przez Mysia mysz

panele zamówione za 3 tygodnie będziemy mieć nowe

powiedziałam TŻ o tygodniowym szkoleniu w sierpniu i odparł krótko 'co za problem?wezmę urlop albo babcia pomoże' ufff jak ja to w nim kocham ile razy się martwię, że nie dmay rady z czymś, czasowo, finansowo czy w ogóle to od niego bije taki spokój i zawsze faktycznie dajemy rade

no widzisz no stress

Napisane przez humpback

mam 8 fotek, ale dość kiepskie i nie potrafię powiedzieć co na nich jest

tak!

daj zdjęcie, to ci powiemy jak pięknie wyglądasz

co do wizyty: rozbraja mnie to dziecko. uparte i zawsze ułożone tak żeby coś ukryć. położenie główkowe skośne, w mózgu wszystko OK, serduszko też pracuje jak trzeba. ale jak przyszło do pomiarów, to lekarka stwierdziła że jakąś dziwnie powykręcaną pozycję ma, i nie widać ani stóp ani rąk. tak jakby klęczał do góry nogami, z rękami za plecami..ja nie wiem czy to bardziej pozycja skazańca czy się modli za lepsze życie a żebra mnie bolą bo młody próbuje tam wcisnąć swoją szanowną pupencję..i wszystko jak najbardziej w porządku (poza tym że nie ma rąk i stóp, ale zakładam że mu ich nie zassało), przytył 1 kg i waży już 1,8 kg, i raczej zostaje chłopcem (dziś nie chwalił się siusiakiem, ale pani doktor mignęła gdzieś moszna, jak kręcąc dupką próbował się schować pod żebra)

Napisane przez diabli

sasiadka kojej mamy opowiadala, ze w szpitalu miala taki nawal pokarmu, ze nie wyrabiala i zaczynal sie stan zapalny. z kolei na lozku obok babka walczyla i mleka nie miala, a dzidzius non stop krzyczal.
i ona glownie dla swietego spokoju (jak teraz przyznaje hehe) karmila tez to drugie dziecko. stan zapalny uspokojony, bo mleko schodzilo...wiec roznie to bywa chyba lepiej tak, niz powiedziec mezowi "spijaj mleko, bo mi cyce rozerwie"

Napisane przez cloche

no pewnie, że rude piękne - sama trochę taka ruda jestem i chciałabym bardziej ale żeby być rudym, trzeba mieć po kimś geny, stąd się zastanawiałam, czy mąż salviae przypadkiem nie zwątpił przez chwilę...

a co do witaminy c - ona wzmacnia skórę, i po kuracji skóra jest odporniejsza wręcz na słońce. serum z wit. c jest jednym z najpopularniejszych jako smarowidło pod krem na dzień/filtr

To mój najstarszy brat urodził się troche rudawy.. I babci było tak wstyd co ludzie pomyślą, że ciągle mu czapkę nakładała (mama blondynka, tato ciemne włosy).. A on im starszy tym bardziej rudawy się robił.. I brat do tej pory sie śmieje, ze dobrze ze go w kiblu nie spuściła, albo w studni za ten kolor włosów..

---------- Dopisano o 04:22 ---------- Poprzedni post napisano o 04:21 ----------

Napisane przez happy blue

dziewczyny, ja nie wiem czy to przesilenie wiosenne, czy co, ale ostatnio jestem strasznie zmęczona, taka wycieńczona...spróbuję się położyć i mam nadzieję, że nie będę się kręcić do drugiej, trzeciej. mam nadzieję, że wykorzystam ten kryzysowy moment i po prostu padnę, bo do niczego się nie nadaję..dobrej nocki gadułki i powodzenia przy porodach chichi

ja ciągle spie.. wiec coś może jest na rzeczy

---------- Dopisano o 04:26 ---------- Poprzedni post napisano o 04:22 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja też uwielbiam spodnie ciążowe, co prawda nie mam z h&m ale też wygodne tyle, że teraz już na nie za ciepło

Ja wiem, że będę tęskniła za brzuszkiem i kopniaczkami
Najlepiej byłoby mieć 2w1 dziecko obok i w brzuchu

taka opcja ze jak się za bardzo drze to można wsadzić spowrotem do brzucha i jest spokój

---------- Dopisano o 04:32 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

super!!, czekam na więcej

[Elusiek]

Napisane przez JennyAniolek

Info od Veronic:
"Hej! Zostajemy w szpitalu Mały ma podwyższoną bilirubinę. 3majcie kciuki, żebyśmy szybko stąd wyszli! Wtedy się odezwę na forum i napiszę jak to wszystko było "

Obyście szybko do domku wrócili

Napisane przez xal

No i się okazało, że u mojego męża w pracy to nikt nie wie, że się spodziewamy, zaczęłam się śmiać, że jak się zacznie to zadzwonię na stacjonarny do sekretarki żeby mi go jak najszybciej do szpitala przysłali to będzie zonk

mój się pochwalił już pierwszego dnia w pracy, że ojcem zostanie i od razu zakumplował się z tymi co mają dzieci w drodze przy wyborze wózka był większym ekspertem niż ja

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

pięknie

Napisane przez vil84

Co sie robi o 1 w nocy? Czeka sie od godziny az dziecko usnie ;p na szczescie przysypia juz wiec moglam podczytac troche

a potem idzie się odsypiać

[pearl87]

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

dzień dobry

znów średnio pospałam, czytam teraz badania o Augmentinie, bo się okazało, że mam paciorkowca. Mąż wczoraj odebrał wyniki, dzwoniłam do gina (bo wizytę mam dopiero 8 maja - jest na urlopie - a to już przecież teraz mam 38 tc w trakcie) - powiedział, że to dopiero przy porodzie podadzą mi leki. Ale coś mnie tknęło i podzwoniłam po znajomych lekarzach i właściwie jednoznacznie mi zalecili tydzień leczenia tym antybiotykiem (bo jakby mi "poszedł" pęcherz płodowy, to już może się mała zainfekować, więc lepiej nie ryzykować) i dla męża też, żebyśmy się paciorem nie gonili w koło. Także o 8 dzwonię do rodzinnej i spróbuję się na dziś umówić

pewnie już o tym trochę rozmawiałyście, ale tak z 70% postów mi się udaje nadrabiać

zestresowałam się tym wczoraj i przy okazji męża - ale mieliśmy do ogarniania wszystko z chrzcinami i tak się zamęczyliśmy jeżdżeniem, że przynajmniej on zasnął jak od dotknięcia różdżką (bo terminów w knajpach jak na totalne lekarstwo i nasz przyjaciel zakonnik, który będzie małą chrzcił to samo - zgrać to jakoś było ciężko. Nie chciałam tak szybko się tym zajmować ale jesteśmy w knajpie umówieni, że ostateczne potwierdzenia itd. jak już mała będzie )

ja odeśpię po wykupieniu leku z apteki

[metropolitan]

hej, sprawdzam tylko, czy nikt nie urodził
Kubuś już spać nie da....

Napisane przez pearl87

dzień dobry

znów średnio pospałam, czytam teraz badania o Augmentinie, bo się okazało, że mam paciorkowca. Mąż wczoraj odebrał wyniki, dzwoniłam do gina (bo wizytę mam dopiero 8 maja - jest na urlopie - a to już przecież teraz mam 38 tc w trakcie) - powiedział, że to dopiero przy porodzie podadzą mi leki. Ale coś mnie tknęło i podzwoniłam po znajomych lekarzach i właściwie jednoznacznie mi zalecili tydzień leczenia tym antybiotykiem (bo jakby mi "poszedł" pęcherz płodowy, to już może się mała zainfekować, więc lepiej nie ryzykować) i dla męża też, żebyśmy się paciorem nie gonili w koło. Także o 8 dzwonię do rodzinnej i spróbuję się na dziś umówić

pewnie już o tym trochę rozmawiałyście, ale tak z 70% postów mi się udaje nadrabiać

zestresowałam się tym wczoraj i przy okazji męża - ale mieliśmy do ogarniania wszystko z chrzcinami i tak się zamęczyliśmy jeżdżeniem, że przynajmniej on zasnął jak od dotknięcia różdżką (bo terminów w knajpach jak na totalne lekarstwo i nasz przyjaciel zakonnik, który będzie małą chrzcił to samo - zgrać to jakoś było ciężko. Nie chciałam tak szybko się tym zajmować ale jesteśmy w knajpie umówieni, że ostateczne potwierdzenia itd. jak już mała będzie )

ja odeśpię po wykupieniu leku z apteki

to powiem ci, że pierwsze słyszę, ja miałam przy porodzie penicyline po prostu podaną na paciorkowca i myślałam, że jest to standardem....

[pawie_oczko]

Czesc

Napisane przez cloche

no szkliwiony to na pewno nie jest
on jest jakby tylko leciutko podpolerowany, ale nie jest idealnie gładki no i się nie błyszczy, o ten: http://www.blustyleceramica.it/prodo...CE%27&IDLANG=2
tu są dwie wersje, adouci i sable, no i adouci jest szlifowany ale na szorstko, a sable jest szczotkowany. nie wiem już który ja mam, ale ten mniej błyszczący

Fajna plytka ciekawa jestem efektu koncowego my na hol, do kuchni i jadalni wybieramy jasna plytke http://www.projektyzwizja.pl/realiza...2-realizacja-2, cos jak na 7 zdjeciu, tylko nasza troche imituje kamien..aaa juz sie nie moge doczekac, w polowie maja maja zacza robic

[Aaś]

Napisane przez barwineczek

zastanawiałyście się co byście zjadły po porodzie? podobno można sobie zamówić u męża dowolną rzecz bez patrzenia na jakąkolwiek dietę, żeby się wzmocnic po porodzie. Jak urodzę w dzień to chciałabym żeby mąż mi przywiózł tatara

A ja poproszę o tak prozaiczna rzecz jak sałatka warzywna. Tylko z surowizny. Salata, ogórek, pomidor...bo mi teraz na wątrobę nie można :-(

Napisane przez JennyAniolek

Info od Veronic:
"Hej! Zostajemy w szpitalu Mały ma podwyższoną bilirubinę. 3majcie kciuki, żebyśmy szybko stąd wyszli! Wtedy się odezwę na forum i napiszę jak to wszystko było "

Napisane przez pearl87

dzień dobry

znów średnio pospałam, czytam teraz badania o Augmentinie, bo się okazało, że mam paciorkowca. Mąż wczoraj odebrał wyniki, dzwoniłam do gina (bo wizytę mam dopiero 8 maja - jest na urlopie - a to już przecież teraz mam 38 tc w trakcie) - powiedział, że to dopiero przy porodzie podadzą mi leki. Ale coś mnie tknęło i podzwoniłam po znajomych lekarzach i właściwie jednoznacznie mi zalecili tydzień leczenia tym antybiotykiem (bo jakby mi "poszedł" pęcherz płodowy, to już może się mała zainfekować, więc lepiej nie ryzykować) i dla męża też, żebyśmy się paciorem nie gonili w koło. Także o 8 dzwonię do rodzinnej i spróbuję się na dziś umówić

pewnie już o tym trochę rozmawiałyście, ale tak z 70% postów mi się udaje nadrabiać

zestresowałam się tym wczoraj i przy okazji męża - ale mieliśmy do ogarniania wszystko z chrzcinami i tak się zamęczyliśmy jeżdżeniem, że przynajmniej on zasnął jak od dotknięcia różdżką (bo terminów w knajpach jak na totalne lekarstwo i nasz przyjaciel zakonnik, który będzie małą chrzcił to samo - zgrać to jakoś było ciężko. Nie chciałam tak szybko się tym zajmować ale jesteśmy w knajpie umówieni, że ostateczne potwierdzenia itd. jak już mała będzie )

ja odeśpię po wykupieniu leku z apteki

Augmentin można w ciąży?
To taki w sumie zwykły antybiotyk na różne grypowe rzeczy i dlatego się dziwię...

Salviae
Super że poród był bezproblemowy w miarę ;-)

Ej. Która tu się śmieje z mojego szamanskiego sposobu na przyspieszenie porodu hę?
Mi tu pielęgniarka go sprzedała ale powiedziała że sama w to nie wierzy ale babki tak robią i rodzą

I znowu mnie wątroba napiernicza a z drugiej strony pleców też jakiś ból mi wszedł więc już całkiem nie mam jak leżeć.
To tak z cyklu "codzienne szpitalne problemy i narzekania aas"


Aaaale są też pozytywy poza szpitalne. Tesciowie postanowili nam zasponsorowac wózek + foteliki a u nas to jest naprawde konkretny wydatek szczególnie że nie bierzemy fotelików od producenta wózka tylko maxi cosi...

[pawie_oczko]

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

Piekne, takie naturalne

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Napisane przez pearl87

dzień dobry

znów średnio pospałam, czytam teraz badania o Augmentinie, bo się okazało, że mam paciorkowca. Mąż wczoraj odebrał wyniki, dzwoniłam do gina (bo wizytę mam dopiero 8 maja - jest na urlopie - a to już przecież teraz mam 38 tc w trakcie) - powiedział, że to dopiero przy porodzie podadzą mi leki. Ale coś mnie tknęło i podzwoniłam po znajomych lekarzach i właściwie jednoznacznie mi zalecili tydzień leczenia tym antybiotykiem (bo jakby mi "poszedł" pęcherz płodowy, to już może się mała zainfekować, więc lepiej nie ryzykować) i dla męża też, żebyśmy się paciorem nie gonili w koło. Także o 8 dzwonię do rodzinnej i spróbuję się na dziś umówić

pewnie już o tym trochę rozmawiałyście, ale tak z 70% postów mi się udaje nadrabiać

zestresowałam się tym wczoraj i przy okazji męża - ale mieliśmy do ogarniania wszystko z chrzcinami i tak się zamęczyliśmy jeżdżeniem, że przynajmniej on zasnął jak od dotknięcia różdżką (bo terminów w knajpach jak na totalne lekarstwo i nasz przyjaciel zakonnik, który będzie małą chrzcił to samo - zgrać to jakoś było ciężko. Nie chciałam tak szybko się tym zajmować ale jesteśmy w knajpie umówieni, że ostateczne potwierdzenia itd. jak już mała będzie )

ja odeśpię po wykupieniu leku z apteki

My jeszcze nic nie zalatwialusmy, pewnie tez zcterminami ciezko ale licze, ze cos znajdziemy a na kiedy wstepniecplanujecie chrzciny?

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez Aaś

A ja poproszę o tak prozaiczna rzecz jak sałatka warzywna. Tylko z surowizny. Salata, ogórek, pomidor...bo mi teraz na wątrobę nie można :-(













Augmentin można w ciąży?
To taki w sumie zwykły antybiotyk na różne grypowe rzeczy i dlatego się dziwię...

Salviae
Super że poród był bezproblemowy w miarę ;-)

Ej. Która tu się śmieje z mojego szamanskiego sposobu na przyspieszenie porodu hę?
Mi tu pielęgniarka go sprzedała ale powiedziała że sama w to nie wierzy ale babki tak robią i rodzą

I znowu mnie wątroba napiernicza a z drugiej strony pleców też jakiś ból mi wszedł więc już całkiem nie mam jak leżeć.
To tak z cyklu "codzienne szpitalne problemy i narzekania aas"


Aaaale są też pozytywy poza szpitalne. Tesciowie postanowili nam zasponsorowac wózek + foteliki a u nas to jest naprawde konkretny wydatek szczególnie że nie bierzemy fotelików od producenta wózka tylko maxi cosi...

Aas- ja tam mysle, ze opisy twoich problemow i narzekan sa jak najbardziej zrozumiale i tak jestes mega dzielna a z tym szczypaniem sutkow to wtf?! no i dla tesciow

[humpback]

Napisane przez MoTyleKsw

hump w ogóle gratuluje Jogina a ile waży pisalas czy mi umknelo ?

dzięki będzie wyginał śmiało ciało i popisywał się przed tymi waszymi uroczymi księżniczkami a waży ok 1800 g

Napisane przez JennyAniolek

Info od Veronic:
"Hej! Zostajemy w szpitalu Mały ma podwyższoną bilirubinę. 3majcie kciuki, żebyśmy szybko stąd wyszli! Wtedy się odezwę na forum i napiszę jak to wszystko było "

no to zaciskam

Napisane przez Magiusa

Tak ze śmiesznych rzeczy przez ten wątek ciążowy od raczkowania zdążyłam przejść do zadomowienia, mimo, że nie jestem tutaj najaktywniejszą mamą

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

jejku jak ty pięknie wyglądasz tak delikatnie, i wiosennie..

Napisane przez pearl87

zestresowałam się tym wczoraj i przy okazji męża - ale mieliśmy do ogarniania wszystko z chrzcinami i tak się zamęczyliśmy jeżdżeniem, że przynajmniej on zasnął jak od dotknięcia różdżką (bo terminów w knajpach jak na totalne lekarstwo i nasz przyjaciel zakonnik, który będzie małą chrzcił to samo - zgrać to jakoś było ciężko. Nie chciałam tak szybko się tym zajmować ale jesteśmy w knajpie umówieni, że ostateczne potwierdzenia itd. jak już mała będzie )

no to szybko załatwiacie chrzciny - a na kiedy wstępnie zarezerwowaliście termin?

Napisane przez Aaś

Aaaale są też pozytywy poza szpitalne. Tesciowie postanowili nam zasponsorowac wózek + foteliki a u nas to jest naprawde konkretny wydatek szczególnie że nie bierzemy fotelików od producenta wózka tylko maxi cosi...

dzień dobry

[pearl87]

Napisane przez pawie_oczko

My jeszcze nic nie zalatwialusmy, pewnie tez zcterminami ciezko ale licze, ze cos znajdziemy a na kiedy wstepniecplanujecie chrzciny?

wstępnie na drugą niedzielę sierpnia, bo mąż może wziąć urlop tylko w jednym kawałku (za to miesiąc), a od sierpnia powinniśmy dostać klucze do nowego mieszkania i zaczynamy akcję "wykończeniówka" potem jeszcze pod koniec miesiąca mamy podróż na drugą stronę Polski, bo brat męża będzie miał wtedy chrzciny swojego maleństwa. Przynajmniej trochę jodu tam mała zażyje będzie się działo

Planujemy kameralnie, najbliższa rodzina i sam obiadek z ciastem. U nas jest mało miejsc, gdzie można coś takiego zorganizować (i za bardzo się nie ogołocić) i żeby jeszcze było dobre jedzonko - może u Was będzie większe pole manewru tam gdzie chcieliśmy najbliżej domu, to już nie było szans..

Napisane przez humpback

dzięki będzie wyginał śmiało ciało i popisywał się przed tymi waszymi uroczymi księżniczkami a waży ok 1800 g

Napisane przez metropolitan

to powiem ci, że pierwsze słyszę, ja miałam przy porodzie penicyline po prostu podaną na paciorkowca i myślałam, że jest to standardem....

Napisane przez Aaś

Augmentin można w ciąży?
To taki w sumie zwykły antybiotyk na różne grypowe rzeczy i dlatego się dziwię...

no, właśnie to jest penicylina o szerokim spektrum działania. Po dalszej analizie artykułów i lekarskiego podręcznika lekowego (chyba już przesadzam powoli ) wygląda na to, że jeden z bezpieczniejszych antybiotyków w ciąży (szczególnie zaawansowanej) dopytam jeszcze dziś naszej Pani doktor co i jak.

[Aaś]

Ash cudnie nie mów że taka piękna trawka zielona jest w skaryszaku już?:-(

Napisane przez pawie_oczko

Aas- ja tam mysle, ze opisy twoich problemow i narzekan sa jak najbardziej zrozumiale i tak jestes mega dzielna a z tym szczypaniem sutkow to wtf?! no i dla tesciow

Ja nie wiem. Ja tylko przekazuję tutejsze ploty że dziewczyny szczypią i rodzą

Aaa no i jeszcze a propos wczorajszego meczu. Lubie fcb ale dobrze że bayern wygrał. Barcelona i tak fartem weszła do półfinałów bo nie oszukujmy się ale psg było lepsze tylko im szczęścia zabrakło...
No i naprawdę z taką grą (2 czy 3 strzały na bramkę? no proszę...) to maksymalnie 4 liga a nie półfinał lm

[banka26]

HEJ Kobitki - szczerze nie chce mi sie nadrabiac , pobiexznie czytalam co tam u Was
za kolejne wizyty i za tyg. ciazy....
Veronic trzymam kciuki zebyscie szybko wyszli
Śliczne macie kaciki dla malenstw- piekne
Ash piekne zdjecie i ta wiosna achhh

Ja dzisiaj wzielam wolne od szkoly , fakt wstalam ale dzisij nie bede zapitalala , wykapie sie wyjde z psem , umyje glowe , na siedzaco poprasuje Michasia rzeczy, zrobie racuchy z jablkami , poleze i taki to plan na dzisij mam :P

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez Aaś

Ash cudnie nie mów że taka piękna trawka zielona jest w skaryszaku już?:-(



Ja nie wiem. Ja tylko przekazuję tutejsze ploty że dziewczyny szczypią i rodzą

Aaa no i jeszcze a propos wczorajszego meczu. Lubie fcb ale dobrze że bayern wygrał. Barcelona i tak fartem weszła do półfinałów bo nie oszukujmy się ale psg było lepsze tylko im szczęścia zabrakło...
No i naprawdę z taką grą (2 czy 3 strzały na bramkę? no proszę...) to maksymalnie 4 liga a nie półfinał lm

ja tez takich sposobach slyszalam z tymi sutkami hihih

a i witam sie w 38 tc zostalo 20 dnii

[szczesliwa25]

Dziewczynki, pytanie pewnie z serii głupich ale pewnie część z Was już doskonale wie jak wygląda czop śluzowy - bo mój mąż zaraz będzie mnie ciągnął do lekarza a przecież to często odchodzi i na miesiąc przed, a dwa nie mam pewności czy to to: bo jest czystobiałą gęstą galaretką o długości pewnie z 7cm, więc żaden olbrzym. To czop, czy taki dziwaczny śluz jakiego nigdy nie miałam, a w ciąży wiadomo różne rzeczy się zdarzają?

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

Naturaaaaaaa

Napisane przez Aaś

A ja poproszę o tak prozaiczna rzecz jak sałatka warzywna. Tylko z surowizny. Salata, ogórek, pomidor...bo mi teraz na wątrobę nie można :-(













Augmentin można w ciąży?
To taki w sumie zwykły antybiotyk na różne grypowe rzeczy i dlatego się dziwię...

Salviae
Super że poród był bezproblemowy w miarę ;-)

Ej. Która tu się śmieje z mojego szamanskiego sposobu na przyspieszenie porodu hę?
Mi tu pielęgniarka go sprzedała ale powiedziała że sama w to nie wierzy ale babki tak robią i rodzą

I znowu mnie wątroba napiernicza a z drugiej strony pleców też jakiś ból mi wszedł więc już całkiem nie mam jak leżeć.
To tak z cyklu "codzienne szpitalne problemy i narzekania aas"


Aaaale są też pozytywy poza szpitalne. Tesciowie postanowili nam zasponsorowac wózek + foteliki a u nas to jest naprawde konkretny wydatek szczególnie że nie bierzemy fotelików od producenta wózka tylko maxi cosi...

Łooo to brawa dla nich Naprawdę niezły wydatek Wam odpadnie

Napisane przez humpback

dzięki będzie wyginał śmiało ciało i popisywał się przed tymi waszymi uroczymi księżniczkami a waży ok 1800 g

no to zaciskam



jejku jak ty pięknie wyglądasz tak delikatnie, i wiosennie..

no to szybko załatwiacie chrzciny - a na kiedy wstępnie zarezerwowaliście termin?



dzień dobry

No to taki średniaczek się szykuje i bardzo dobrze

Napisane przez banka26

HEJ Kobitki - szczerze nie chce mi sie nadrabiac , pobiexznie czytalam co tam u Was
za kolejne wizyty i za tyg. ciazy....
Veronic trzymam kciuki zebyscie szybko wyszli
Śliczne macie kaciki dla malenstw- piekne
Ash piekne zdjecie i ta wiosna achhh

Ja dzisiaj wzielam wolne od szkoly , fakt wstalam ale dzisij nie bede zapitalala , wykapie sie wyjde z psem , umyje glowe , na siedzaco poprasuje Michasia rzeczy, zrobie racuchy z jablkami , poleze i taki to plan na dzisij mam :P

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------


ja tez takich sposobach slyszalam z tymi sutkami hihih

a i witam sie w 38 tc zostalo 20 dnii

Myślałam, że urodziłaś




Wczoraj był światowy dzień książki...Ale sie obkupiłam Chłop jak wrócił z pracy i usłyszał to prawie zszedł na zawał i kupił sobie z okazji dnia książki nową maskę na paintball Choć i tak miał i tak

[banka26]

Napisane przez szczesliwa25

Dziewczynki, pytanie pewnie z serii głupich ale pewnie część z Was już doskonale wie jak wygląda czop śluzowy - bo mój mąż zaraz będzie mnie ciągnął do lekarza a przecież to często odchodzi i na miesiąc przed, a dwa nie mam pewności czy to to: bo jest czystobiałą gęstą galaretką o długości pewnie z 7cm, więc żaden olbrzym. To czop, czy taki dziwaczny śluz jakiego nigdy nie miałam, a w ciąży wiadomo różne rzeczy się zdarzają?

tak czesto odchodzi u jednych jest bialy u innych zabarwiony krwia , albo na brazowo, u jednych ma 1 cm u innych mega duzy a jeszcze innym nie wychodzi , wiec roznie bywa z tym czopem

[ada32]

Napisane przez szczesliwa25

Dziewczynki, pytanie pewnie z serii głupich ale pewnie część z Was już doskonale wie jak wygląda czop śluzowy - bo mój mąż zaraz będzie mnie ciągnął do lekarza a przecież to często odchodzi i na miesiąc przed, a dwa nie mam pewności czy to to: bo jest czystobiałą gęstą galaretką o długości pewnie z 7cm, więc żaden olbrzym. To czop, czy taki dziwaczny śluz jakiego nigdy nie miałam, a w ciąży wiadomo różne rzeczy się zdarzają?

czop
jest czysty..to może trochę potrwac ...
wiem też że czop czasem się odnawia..tzn ciągle się odnawia ..ale jak wypada taki długi(duży) to raczej zwiastuje coś wstępnie..moim zdaniem ..lepiej pokazac się lekarzowi..niech oceni co i jak


witajcie...

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

tym bardziej że termin masz za miesiąc..lepiej idź do lekarza

[MoTyleKsw]

Napisane przez szczesliwa25

Dziewczynki, pytanie pewnie z serii głupich ale pewnie część z Was już doskonale wie jak wygląda czop śluzowy - bo mój mąż zaraz będzie mnie ciągnął do lekarza a przecież to często odchodzi i na miesiąc przed, a dwa nie mam pewności czy to to: bo jest czystobiałą gęstą galaretką o długości pewnie z 7cm, więc żaden olbrzym. To czop, czy taki dziwaczny śluz jakiego nigdy nie miałam, a w ciąży wiadomo różne rzeczy się zdarzają?

Mi jakoś w 30 tc zaczęły wylatywać takie gluty jak paznokieć mały. Ciagnące mlecznobiałe - przezroczyste i myślałam, że to czop - pojechałam do lekarza, ale czop był na miejscu i wyszło na to, że to taki śluz prawdopodobnie od infekcji - choć kompletnie nic mi nie było.

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie dostałam małą zajawkę sesyjną

super! coś czuję, że cała sesja będzie piękna, sielankowa... chcę sesję!!!

[axella]

Veronic-3majcie się!

Ash-foto cudne!


zamowilam wczoraj materacyk i nie wiem czy koles da znaka ze wyslal czy co? bo cisza a $dostal juz itd..
nie wiem czy moge wyjsc z domu

mam ochote na zdrowe sniadanko,musli,jogurt,ka wa,sok

poza tym-dzień dobry

[cloche]

Napisane przez maarchewka

To mój najstarszy brat urodził się troche rudawy.. I babci było tak wstyd co ludzie pomyślą, że ciągle mu czapkę nakładała (mama blondynka, tato ciemne włosy).. A on im starszy tym bardziej rudawy się robił.. I brat do tej pory sie śmieje, ze dobrze ze go w kiblu nie spuściła, albo w studni za ten kolor włosów..

no mogłoby się to źle skończyć!
moja mama blondynka (taka jak nasza Ash), mój tatko brunet totalny... i co wyszło z tej mieszanki? starszy brat takie bure nic, młodszy mysi blondyn, a ja... rudawy jasny brąz
ale że jestem córeczką tatusia to chyba widać, bo jak wpadałam kiedyś do taty do pracy, to wszyscy od razu mówili: ooo, to musi być córka Andrzeja (a ja bidna se myślałam wtf??!! przecież mój tata to brodacz totalny, po czym oni to niby poznają???)

[barwineczek]

Napisane przez Aaś

Ash cudnie nie mów że taka piękna trawka zielona jest w skaryszaku już?:-(



Ja nie wiem. Ja tylko przekazuję tutejsze ploty że dziewczyny szczypią i rodzą

podobno trzeba by szczypać po 2-3 godz dziennie. Wczoraj na pocieszenie czytałam, na jakis forach, że były dziewczyny które wszystko wypróbowały, a i tak porodu nie wywołaly

Napisane przez szczesliwa25

Dziewczynki, pytanie pewnie z serii głupich ale pewnie część z Was już doskonale wie jak wygląda czop śluzowy - bo mój mąż zaraz będzie mnie ciągnął do lekarza a przecież to często odchodzi i na miesiąc przed, a dwa nie mam pewności czy to to: bo jest czystobiałą gęstą galaretką o długości pewnie z 7cm, więc żaden olbrzym. To czop, czy taki dziwaczny śluz jakiego nigdy nie miałam, a w ciąży wiadomo różne rzeczy się zdarzają?

zobacz w necie, sa zdjęcia, rzadko czop odchodzi miesiąc wcześniej zazwyczaj kilka dni. Więc może lepiej sie wybrać do lekarza, może to tylko taki śluz większy ale lepiej chuchać na zimne


mam chyba dzisiaj 39+0, choć już dokładnie nie wiem, jeśli nie liczę dnia dzisiejszego i dnia porodu to został mi tydzień (niby tp jest 2 maja ale z wyliczeń to wychodzi 1 maja) więc jestem w 39 tygodniu lub dla niektórych 40, dla mnie już wszystko jedno bo i tak objawów porodu
brak, znowu psychika mi siada

[axella]

Napisane przez cloche

no mogłoby się to źle skończyć!
moja mama blondynka (taka jak nasza Ash), mój tatko brunet totalny... i co wyszło z tej mieszanki? starszy brat takie bure nic, młodszy mysi blondyn, a ja... rudawy jasny brąz
ale że jestem córeczką tatusia to chyba widać, bo jak wpadałam kiedyś do taty do pracy, to wszyscy od razu mówili: ooo, to musi być córka Andrzeja (a ja bidna se myślałam wtf??!! przecież mój tata to brodacz totalny, po czym oni to niby poznają???)

moja mama jasny brąz,tata ciemny brąz, ja ruda, siostra brązowa

teraz tak:ja ruda, tż blond... ciekawe co z tego będzie ?
jak Z zostanie Z to może być i marchewkowa..

[szczesliwa25]

Ash - tak w ogóle to gdzieś mi to zdjęcie umknęło, jak rusałeczka, taka świeża, naturalna, aż miło,

Aś a Wam gratuluję teściów fotelik i wózek to rzeczywiście chyba największy wydatek przy kompletowaniu wyprawki,

mi z większych wydatków został już na szczęście tylko pieluchy tetrowe i prześcieradło do wózka
no i koszt samego porodu

i tak non stop mamy jakieś nieprzewidziane wydatki, a to sprzęgło w samochodzie - o zgrozo, nie wiedziałam, że to tyle kosztuje a to znów coś innego

[axella]

Napisane przez barwineczek

podobno trzeba by szczypać po 2-3 godz dziennie. Wczoraj na pocieszenie czytałam, na jakis forach, że były dziewczyny które wszystko wypróbowały, a i tak porodu nie wywołaly


zobacz w necie, sa zdjęcia, rzadko czop odchodzi miesiąc wcześniej zazwyczaj kilka dni. Więc może lepiej sie wybrać do lekarza, może to tylko taki śluz większy ale lepiej chuchać na zimne


mam chyba dzisiaj 39+0, choć już dokładnie nie wiem, jeśli nie liczę dnia dzisiejszego i dnia porodu to został mi tydzień (niby tp jest 2 maja ale z wyliczeń to wychodzi 1 maja) więc jestem w 39 tygodniu lub dla niektórych 40, dla mnie już wszystko jedno bo i tak objawów porodu
brak, znowu psychika mi siada

o,możesz rodzić w każdej chwili

ja chcę w weekend